Języki obce same szlifujemy do perfekcji dość chcemy.

[gosia_9508]

Ślimaczym tempem wykonuję kolejne ćwiczenia i stwierdzam, że po jednym słuchaniu i zrobieniu do niego ćwiczeń mam dość. Same słuchanie jest strasznie męczące, ale chcę przez nie przebrnąć, by z każdym kolejnym było coraz lepiej W sumie ogolny sens rozumiem, ale jak jest pytanie bardziej szczegółowe, to muszę odsłuchiwać znów, by wyłapać odpowiedź.

[Maguda_]

Napisane przez Esency

Cześć dziewczyny, pamięta mnie ktoś jeszcze? Widzę, że ładne, ambitne plany macie i dobrze Wam idzie pisanie w tym wątku. Sama nie wiem czemu zniknęłam na tak długo. Coś mi się poprzestawiało w tym głupim łbie i przestałam pisać. Mam nadzieję, że znów wejdzie mi w nawyk regularne zaglądanie tutaj

A pisałam na blogu, żebyś do nas szybko wracała, nikt o Tobie nie zapomniał

Napisane przez Futbolowa

Czemu ma być jej niemiło? To nie była ocena na podstawie wyglądu czy zachowania, tylko doświadczenia i podejścia do życia. Najszerszy i naprawdę wartościowy komplement, połączony z podziwem.

Ja to wszystko rozumiem, ale znając Undercię mogła to odebrać inaczej, czyli że zachowuje się jak stara baba Boldowane: Undziak, przeczytaj to tysiąc razy i nie fochaj się!

Napisane przez alikatena

Marudy!!

Gdzie, kto, jak? Sesja ma swoje prawa, powodzenia w zaliczeniach i wracaj do nas

Napisane przez gosia_9508

Ślimaczym tempem wykonuję kolejne ćwiczenia i stwierdzam, że po jednym słuchaniu i zrobieniu do niego ćwiczeń mam dość. Same słuchanie jest strasznie męczące, ale chcę przez nie przebrnąć, by z każdym kolejnym było coraz lepiej W sumie ogolny sens rozumiem, ale jak jest pytanie bardziej szczegółowe, to muszę odsłuchiwać znów, by wyłapać odpowiedź.

Nie ma co się zniechęcać, trzeba dalej ćwiczyć i się nie poddawać

Dobra, już mniej więcej wiem kiedy będę miała ostateczne starcie z niemieckim, trzeba sobie porobić znowu plan działania, taki główny i mniejsze, pewnie podzielony na 3 części ... tak więc: do roboty

[Tygrryska]

A ja mam aktualnie kryzys z niemieckim....
czuje ze jestem na tym samym poziomie co rok temu

---------- Dopisano o 12:36 ---------- Poprzedni post napisano o 12:33 ----------

aj chwila... przeciez przez rok praktycznie niemieckiego nie ruszalam (poza powtorkami w Klausie) bo bylam na stypendium

troche mi sie humor poprawil

[Maguda_]

Napisane przez Tygrryska

aj chwila... przeciez przez rok praktycznie niemieckiego nie ruszalam (poza powtorkami w Klausie) bo bylam na stypendium

troche mi sie humor poprawil

Haha, widzisz, od razu lepiej

[Tygrryska]

Napisane przez Maguda_

Haha, widzisz, od razu lepiej

Wlasnie niedawno mi sie ktos spytal ile juz sie ucze niemieckiego i wyszlo na to ze 2,5 roku
czyli juz dosc dlugo i stwierdzilam ze powinnam juz lepsza byc
ale jak odjac te 10 miesiecy to jest w miare ok hehehe

musze jednak ogladac wiecej tv po niemiecku

[Alexanderka91]

Cześć dziewczyny
Bardzo długo mnie tu nie było, niestety dwa kierunki studiów i dojazdy pochłonęły mnie całkowicie. Czeka mnie jeszcze jeden egzamin, ale najgorsze już za mną .
Jak wygląda u mnie sprawa z językami?
Czeski- coraz lepiej, ale ciągle czuję niedosyt i wyrzuty sumienia, ze nie poświęcam mu tyle czasu ile bym chciała (pomimo codziennych zajęć z praktycznej nauki języka). Jest coraz lepiej, przez fakt, że używam go non stop na uczelni, stał się dla mnie całkowicie naturalny. Za sukces uważam napisanie pracy z literatury (na ocenę bardzo dobrą ) dotyczącej pochodzenia żydowskiego jako fatum w literaturze Fuksa, gdzie przy pisaniu korzystałam praktycznie tylko z czeskich źródeł.
Rosyjski- od następnego semestru rosyjski rozpoczynam bardzo intensywną naukę jako drugiego języka kierunkowego- chcę mu poświęcić bardzo dużo uwagi.
Angielski- cały czas go zaniedbuję, muszę opracować jakiś konkretniejszy plan działania, żeby codziennie się go douczać, a nie tylko używać.
Słowacki- biernie rozumiem coraz więcej, jeśli chodzi o praktykę to zdobyłam świetne książki, praktycznie u nas niedostępne, więc mam wreszcie konkretne materiały.

[Futbolowa]

Alexanderka, brakuje mi Twojego bloga!
Cieszę się, że tak wyśmienicie Ci idzie - pełen podziw z tym czeskim!

[antena22]

choji tak!Matko straciłam już nadzieję że odnajdę ta książkę. Część nieistotna, najważniejszy był tytuł. Dziękuje bardzo

[Esency]

Napisane przez Alexanderka91

Cześć dziewczyny
Bardzo długo mnie tu nie było, niestety dwa kierunki studiów i dojazdy pochłonęły mnie całkowicie. Czeka mnie jeszcze jeden egzamin, ale najgorsze już za mną .
Jak wygląda u mnie sprawa z językami?
Czeski- coraz lepiej, ale ciągle czuję niedosyt i wyrzuty sumienia, ze nie poświęcam mu tyle czasu ile bym chciała (pomimo codziennych zajęć z praktycznej nauki języka). Jest coraz lepiej, przez fakt, że używam go non stop na uczelni, stał się dla mnie całkowicie naturalny. Za sukces uważam napisanie pracy z literatury (na ocenę bardzo dobrą ) dotyczącej pochodzenia żydowskiego jako fatum w literaturze Fuksa, gdzie przy pisaniu korzystałam praktycznie tylko z czeskich źródeł.
Rosyjski- od następnego semestru rosyjski rozpoczynam bardzo intensywną naukę jako drugiego języka kierunkowego- chcę mu poświęcić bardzo dużo uwagi.
Angielski- cały czas go zaniedbuję, muszę opracować jakiś konkretniejszy plan działania, żeby codziennie się go douczać, a nie tylko używać.
Słowacki- biernie rozumiem coraz więcej, jeśli chodzi o praktykę to zdobyłam świetne książki, praktycznie u nas niedostępne, więc mam wreszcie konkretne materiały.

Akurat ostatnio zastanawiałam się gdzie jesteś i co się dzieje! Mam nadzieję, że niedługo znów ruszysz z blogiem, bo bardzo lubię go czytać! Wracaj do nas!!

[midusia86]

I znowu nam wątek ucichł. Więcej systematyczności drogie panie
Jestem pozytywnie zaskoczona tym, jak motywująco działa na mnie regularna lektura tego wątku i Waszych blogów.
Próbując kopiować Wasze najlepsze patenty na naukę staram się jak najwięcej słuchać, oglądać i wychwytywać nowe słówka i zwroty. Mam wrażenie, że daje to nawet lepsze rezultaty, niż ślęczenie nad kolejnym rozdziałem kolejnej książki
Mam przed sobą teraz bojowe zadanie przyswojenia sobie w jak najszybszym czasie biznesowego włoskiego. Wsłuchiwanie się we wszelkiego rodzaju wiadomości gospodarcze to jedno, ale wciąż poszukuję najlepszego źródła słownictwa....
Gdyby ktoś zupełnie przypadkiem dysponował sprawdzonym źródłem wiedzy w tej dziedzinie, zapraszam do pisania

[Paula_95]

W końcu zaczęłam przerabiać książkę ''Hiszpański 15 minut dziennie'' (dziennie robię cały dział, a nie jeden temat ). I jestem happy, bo mam tą książkę od ROKU i dopiero się zmotywowałam, żeby ją ruszyć.

[Callitus]

Ja nie mam czasu na leniuchowanie (będzie za 3 miesiące ), teraz mam ferie, więc pół dnia spędzam nad hiszpańskim, muszę sobie poprzypominać gramatykę, że dopiero niedawno trafiłam na biuletyn maturalny

Jakby któraś z was trafiła na testy luk sterowanych z hiszpańskiego, także byłabym bardzo wdzięczna za podzielenie się

[plastikowabiedronko]

Ja się już chyba pogodziłam z myślą, że lepiej będzie zdać dodatkowo maturę z francuskiego niż liczyć na to, że rozszerzona matematyka pójdzie mi wyśmienicie. Zaczęłam profesora Pierre'a, w takim tempie to go skończę za 200 dni

[midusia86]

Napisane przez plastikowabiedronko

Ja się już chyba pogodziłam z myślą, że lepiej będzie zdać dodatkowo maturę z francuskiego niż liczyć na to, że rozszerzona matematyka pójdzie mi wyśmienicie. Zaczęłam profesora Pierre'a, w takim tempie to go skończę za 200 dni

No to przyspieszaj, Kochana, przyspieszaj! Chyba, że masz jakieś cudowne wtyki i maturę o kilka miesięcy przesuniesz

[plastikowabiedronko]

Napisane przez midusia86

No to przyspieszaj, Kochana, przyspieszaj! Chyba, że masz jakieś cudowne wtyki i maturę o kilka miesięcy przesuniesz

Zdaję za rok, ale wizja francuskiego na maturze i tak mnie na dzień dzisiejszy przeraża

[Choji]

Napisane przez antena22

choji tak!Matko straciłam już nadzieję że odnajdę ta książkę. Część nieistotna, najważniejszy był tytuł. Dziękuje bardzo

nie ma za co

[LiquidLuck]

Napisane przez plastikowabiedronko

Ja się już chyba pogodziłam z myślą, że lepiej będzie zdać dodatkowo maturę z francuskiego niż liczyć na to, że rozszerzona matematyka pójdzie mi wyśmienicie. Zaczęłam profesora Pierre'a, w takim tempie to go skończę za 200 dni

chcesz przerobić całego profesora do matury podstawowej? ; >

Ja niedawno przerwałam naukę hindi

[plastikowabiedronko]

Napisane przez LiquidLuck

chcesz przerobić całego profesora do matury podstawowej? ; >

Ja niedawno przerwałam naukę hindi

Chcę przerobić ile się da Uważasz, że to za dużo jak na podstawkę?
A czemu to przerwałaś, tak się nie roooobi!

[mayletka]

Napisane przez Callitus

Ja nie mam czasu na leniuchowanie (będzie za 3 miesiące ), teraz mam ferie, więc pół dnia spędzam nad hiszpańskim, muszę sobie poprzypominać gramatykę, że dopiero niedawno trafiłam na biuletyn maturalny

Jakby któraś z was trafiła na testy luk sterowanych z hiszpańskiego, także byłabym bardzo wdzięczna za podzielenie się

nawet nie wiesz, jak Cię podziwiam - języki, zbliżająca się matura z mnóstwem rozszerzeń i czas książki! jak Ty to robisz?
Powodzenia z hiszpańskim!

[Futbolowa]

A ja się chciałam pochwalić [bo chyba jeszcze tego nie zrobiłam], że mój Marcin tak podziwiał mój zapał do nauki, że sam postanowił nauczyć się włoskiego Jestem strasznie dumna, bo brakowało mi w nim jakiejś konkretnej pasji, a teraz widzę, że naprawdę się zaangażował i tym swoim zaangażowaniem bardzo się cieszy

[Tygrryska]

Napisane przez Futbolowa

A ja się chciałam pochwalić [bo chyba jeszcze tego nie zrobiłam], że mój Marcin tak podziwiał mój zapał do nauki, że sam postanowił nauczyć się włoskiego Jestem strasznie dumna, bo brakowało mi w nim jakiejś konkretnej pasji, a teraz widzę, że naprawdę się zaangażował i tym swoim zaangażowaniem bardzo się cieszy

super, ja zadnego mojego ex nie namowilam do nauki jezyka
tzn jeden niby zaczal uczyc sie polskiego i wrocic do francuskiego, ale nie sluchal moich rad wiec nie mu z tego nie wyjdzie

[LiquidLuck]

Napisane przez plastikowabiedronko

Chcę przerobić ile się da Uważasz, że to za dużo jak na podstawkę?
A czemu to przerwałaś, tak się nie roooobi!

Nie zrozum mnie źle, bo to dobrze, że masz dużo zapału, ale matura to ważny egzamin i nie warto się rozdrabniać
Ja pisałam niemiecki na podstawie, bo startowałam na politechnikę i zdawałam na R matmę i fizę, do matury przygotowywałam się tylko z repetytorium maturalnego i naprawdę nie poświęcałam temu wiele czasu, bo nadrabiałam ogromne zaległości z fizyki i napisałam niemiecki na 100%, więc uważam, że tylko zmarnujesz czas przerabiając całego profesora przed maturą

Przerwałam, bo zupełnie nie czułam tego języka niektórzy ludzie w grupie zaczęli się fascynować kulturą, nosić kolorowe stroje, a ja czułam się wśród nich jak głupek, który nie nadąża z nauką składania wyrazów, bo nie miałam takiej motywacji jak inni

[Maguda_]

Do tego co napisała LiquidLuck dodam jeszcze tyle, że profesor ma 4 poziomy, o czym pewnie wiesz, więc na maturę podstawową nie wszystko się przyda

[plastikowabiedronko]

Do rozszerzenia się raczej nie dam rady przygotować. Wiem, że profesor ma 4 poziomy, ale skoro nauka z nim mi tak łatwo przychodzi to pewnie i tak będę go przerabiać póki nie skończę Dzięki dziewczyny za opinie bo ja w sumie nie uważałam tych 10000 słówek za jakoś super dużo :d

Więc nie było sensu się z tym hindi męczyć.. 'Nie ten, to następny'

[Peru]

Callitus - tak z innej beczki, widzę, że ćwiczysz 30 day butt lift na którym jesteś dniu? Ja skończyłam, teraz jadę 30 day 6 pack abs

Przejdę się jutro do taniej książki i zobaczę jakieś repetytoria do języków - włączyłam niemieckie radio sobie, ale ciągle gra muzyka, nic nie gadają

[Callitus]

Napisane przez Peru

Callitus - tak z innej beczki, widzę, że ćwiczysz 30 day butt lift na którym jesteś dniu? Ja skończyłam, teraz jadę 30 day 6 pack abs

Przejdę się jutro do taniej książki i zobaczę jakieś repetytoria do języków - włączyłam niemieckie radio sobie, ale ciągle gra muzyka, nic nie gadają

Drugi, więc nie ma się czym chwalić Potrzebuję odpoczynku od Insanity, ale 30 days shred mało mnie męczy Potem planuję Brazilian Butt Lift, może Turbo Fire, choć marzy mi się najbardziej powrót do rolek Tak dawno nie jeździłam, a teraz nawet jak nie ma śniegu to tak wieje, że zwiewa mnie do rowu A szczupła to ja zdecydowanie nie jestem

Mayletka łączę przyjemne z pożytecznym - to znaczy, jak biegam, to na panel bieżni daję komórkę i oglądam seriale po hiszpańsku, w pociągu czytam, staram się jak najwięcej po hiszpańsku i angielsku Gotuję, uczę się, w tle zawsze coś gra. Wszystko da się robić, a im więcej masz na głowie, tym lepiej idzie Ci samoorganizacja

plastikowa moim zdaniem dobrze robisz, to znaczy - matematyki jeśli uczysz się na bieżąco to nie będziesz mieć z nią żadnych problemów, nie wiem, jak z chemią A języki zawsze się przydają, bez względu na to, czy pod maturę, czy nie. Dasz radę, tym bardziej, że podstawa jest prosta

[Peru]

Napisane przez Callitus

Drugi, więc nie ma się czym chwalić Potrzebuję odpoczynku od Insanity, ale 30 days shred mało mnie męczy Potem planuję Brazilian Butt Lift, może Turbo Fire, choć marzy mi się najbardziej powrót do rolek Tak dawno nie jeździłam, a teraz nawet jak nie ma śniegu to tak wieje, że zwiewa mnie do rowu A szczupła to ja zdecydowanie nie jestem

Ćwicz, ćwicz u mnie efekty są widoczne i ćwiczenia nie są też za trudne ani nudne.

Stwierdzam, że nie potrafię mówić po niemiecku, na następnych zajęciach z nauczycielką muszę poprosić o więcej gadania.

[vanadis]

Melduję się i ja codziennie Henry
Niestety tylko jeden język powtarzam i podziwiam Was, ze potraficie tyle na raz!
A jak Waszym zdaniem najłatwiej przypomnieć sobie inny język. Uczyłam się szmat czasu temu niemieckiego i teraz bym chciała wrócić niestety nie wiem jak. prof. Klaus raczej za trudny jak na start/przypomnienie? Jak sądzicie ?

[locaCoco]

Przyjmiecie mnie w swoje grono z greckim?

Przebrnęłam przez cały wątek i chyba nikt się nie uczy tego języka?

[Niebieskooka arystokratka]

Ja się wciąż uczę, mimo że nieźle znam, niemieckiego, rosyjskiego, białoruskiego i litewskiego. Może któraś z Was uczy się dwóch ostatnich?Angielski sobie odpuściłam, w mojej sytuacji nie jest mi kompletnie potrzebny.