Wrześniowo - październikowe mamusie 2013 :)

[outline]

Ja też non stóp glodna, ledwo odniose naczynia po jednym jedzeniu, s już myślę co ziem za chwilę, ale tak poza tym to dobrze się czuje...także jest ok

[SAMBAdiJANEIRO]

Czeszko

jeny ale mi nie dobrze od rana... mialam kilka koncepcji na obiad...najpierw mialy byc tortille, potem lasagne, myslalam tez nad mielonymi a w koncu zrobilam piers z kurczaka z pieczarkami i frytkami i duza miche salatki i co... miesa nie tknelam, frytki mi smakowaly, salatka tak sobie A teraz znow mnie mdli... jem migdaly, ale nie dziala na mnie ten sposob...

ja moglabym lezec caly dzien, a moj maz dostal od rana takiego szprunga do pracy ze do 14 zdarzyl wysprzatac cale mieszkanie, umyc auto i isc na spacer - wiem ze jest niedziela ale skoro go tak wzielo to niech robi hahah ja zdazylam w tym czasie umyc sie i ubrac masakra... niech mi juz wroci dobre samopoczucie...

[Ninquelote]

Napisane przez 87czarna

Witamy My chyba z tego samego wątk staraczek,co?

Napisane przez Mlebidakin

a co z chustą do noszenia - warto kupić?

Ja na pewno kupię.
Upałów się nie boję. Najwyżej zamknę się w domu z wentylatorem. Od lipca nigdzie nie muszę wychodzić.
Mnie trochę przeraża liczba rzeczy którą trzeba kupić dziecku i gdzieś w domu pomieścić. Raczej nie mamy nikogo kto chciałby nam coś dać po swoich dzieciach. Ale dostaję w spadku łóżeczko w którym spała połowa dzieci w mojej rodzinie w tym moje siostry i tata.

Kiedy będziecie mówić w pracy o ciąży?

[ewacia85]

Napisane przez Ninquelote

Ja na pewno kupię.
Upałów się nie boję. Najwyżej zamknę się w domu z wentylatorem. Od lipca nigdzie nie muszę wychodzić.
Mnie trochę przeraża liczba rzeczy którą trzeba kupić dziecku i gdzieś w domu pomieścić. Raczej nie mamy nikogo kto chciałby nam coś dać po swoich dzieciach. Ale dostaję w spadku łóżeczko w którym spała połowa dzieci w mojej rodzinie w tym moje siostry i tata.

Kiedy będziecie mówić w pracy o ciąży?

ja zbieram siły że jutro o tym porozmawiam (już robiłam trzy podejścia) a jak bedzie to zobaczymy:P

[badzia987]

Cześć dziewczyny !!! Chciałabym przyłączyć się do wątku. Z poprzedniego witam tancerkę i outline

Mam na imię Marta, wiosen 27
OM miałam 28 grudnia (a jeszcze w połowie stycznia dokupiłam sobie podpasek )
II kreski - 29.I i powtórka1.II
2 c.s.

Podczytywałam was od dłuższego czasu ale na początek września nie udało się załapać

Generalnie cieszę się bo dzidzia planowana ale mam też dużo obaw. Przede wszystkim byłam mocno przeziębiona przez ostatnie 3 dni ale jakoś jakoś jest coraz lepiej i został tylko obdarty nos.

O dzidzi wie tylko mój mąż i przyjaciółka.

Jutro idę się zapisać do ginekologa (też nie wiem czego się spodziewać).

Czy któraś z was może mi napisać w którym jestem tygodniu i dniu ciąży (na dzień dzisiejszy)? Bo totalnie zgłupiałam.

[tancerka212]

Napisane przez kaska87

rosół ja też mam fazę na rosołek i pomidorową

o matko ja też mam fazę na zupy- ostatnio mało zup jadłam a teraz mogłabym jeść zupę na obiad, podwieczorek, kolację i nie mam dość

Napisane przez outline

Ja też non stóp glodna, ledwo odniose naczynia po jednym jedzeniu, s już myślę co ziem za chwilę, ale tak poza tym to dobrze się czuje...także jest ok

ja w sumie mało jem teraz... jakoś apetytu nie mam... nie mam mdłości ani nic z tych rzeczy ale jakoś tak szybko się najadam teraz że dziubnę dwa razy jakieś danie i już czuję się pełna...

Napisane przez Ninquelote

Kiedy będziecie mówić w pracy o ciąży?

za 2 tygodnie mam podpisywać umowę na stałe więc może za jakiś miesiąc powiem kto to wie... swojej głównej księgowej wypadałoby powiedzieć a reszcie dopóki brzuszek sam nie wyjdzie i się nie domyślą to wcale nie zamierzam jakoś głośno oznajmiać... guzik im do tego za przeproszeniem

ja już po chrzcinach w łóżku leżakuję- jak mi się zaczęły po obiedzie oczy zamykać tak ledwo co się na krześle trzymałam

[karolson]

Napisane przez ewacia85

ja zbieram siły że jutro o tym porozmawiam (już robiłam trzy podejścia) a jak bedzie to zobaczymy:P

Ja powiedzialam w zeszly wtorek w 9 tyg i nastepnego dnia poszlam na l4 od internisty na 2 tyg i juz niemam zamiaru wrocic bo mam umowe do konca marca. Ciekawe czy moj gin bedzie chetny na wypisywanie l4

[tancerka212]

Napisane przez badzia987

Cześć dziewczyny !!! Chciałabym przyłączyć się do wątku. Z poprzedniego witam tancerkę i outline

Mam na imię Marta, wiosen 27
OM miałam 28 grudnia (a jeszcze w połowie stycznia dokupiłam sobie podpasek )
II kreski - 29.I i powtórka1.II
2 c.s.

Podczytywałam was od dłuższego czasu ale na początek września nie udało się załapać

Generalnie cieszę się bo dzidzia planowana ale mam też dużo obaw. Przede wszystkim byłam mocno przeziębiona przez ostatnie 3 dni ale jakoś jakoś jest coraz lepiej i został tylko obdarty nos.

O dzidzi wie tylko mój mąż i przyjaciółka.

Jutro idę się zapisać do ginekologa (też nie wiem czego się spodziewać).

Czy któraś z was może mi napisać w którym jestem tygodniu i dniu ciąży (na dzień dzisiejszy)? Bo totalnie zgłupiałam.

witaj gratulacje
hmmmm ja ci powiem tak... miałam @ 2 dni wcześniej niż ty czyli 26 grudnia i jestem w 5 tygodniu i 5 dniu ciąży... ja to liczę tak że skoro 26 grudnia dostałam @ i to był mój pierwszy dzień cyklu to każdy kolejny tydzień zaczyna mi się właśnie w środę i ta środa jest pierwszym dniem każdego kolejnego tygodnia... więc jeśli ty miałaś @ 28 grudnia to jak na moje oko jesteś w 5 t 3d

[badzia987]

Dzięki A byłaś już na wizycie?

W ogóle idzie się państwowo czy prywatnie na taką wizytę? I kiedy już można na usg coś zobaczyć?

[tancerka212]

Napisane przez badzia987

Dzięki A byłaś już na wizycie?

W ogóle idzie się państwowo czy prywatnie na taką wizytę? I kiedy już można na usg coś zobaczyć?

jeszcze nie byłam na wizycie- w czwartek mam pierwszą- będzie to już skończony 6 tydzień więc powinno być już widać dzidzię i bijące serduszko- powiem ci szczerze że denerwuję się już jak nie wiem co- mam nadzieję że wszystko ok, że wszystko jest na swoim miejscu i w ogóle
ja idę prywatnie... na nfz u mnie dostać się to chyba dopiero w wakacje miałabym swoją pierwszą wizytę

[badzia987]

No właśnie ja już też bym chciała "COŚ" zobaczyć bo w zeszłym roku bratowa TŻ miała puste jajo i był dramat.

I również planuję na czwartek-piątek się zapisać.

A ile prywatnie mniej więcej taka wizyta kosztuje?

Bo koło mnie jak patrzyłam to standard-120 i za usg 100zł...a ja na oparach przed wypłatą...

[tancerka212]

Napisane przez badzia987

No właśnie ja już też bym chciała "COŚ" zobaczyć bo w zeszłym roku bratowa TŻ miała puste jajo i był dramat.

I również planuję na czwartek-piątek się zapisać.

A ile prywatnie mniej więcej taka wizyta kosztuje?

Bo koło mnie jak patrzyłam to standard-120 i za usg 100zł...a ja na oparach przed wypłatą...

ja się martwię dlatego że nie mam żadnych objawów oprócz braku @ ani nie wymiotuję ani mnie nie mdli
u mnie wizyta 100zł ale nie wiem jeszcze co wchodzi w skład- we will see....
byle do czwartku.........

[outline]

Napisane przez badzia987

Dzięki A byłaś już na wizycie?

W ogóle idzie się państwowo czy prywatnie na taką wizytę? I kiedy już można na usg coś zobaczyć?

Witam, witam gratulacje!

Ja 16.02 idę już na drugą wizytę, ale dopiero na tej będę coś oglądać a w mojej przychodni, do której chodzę wizyta 90zł, ale ja narazie na nfz, jak się któregoś razu okaże że będę musiała za dlugo czekać, to zawsze mogę zapłacić

[papalinka83]

Napisane przez beatryszja4

A ja jak biore ten duphaston to może przez ten lek tak się czuje

A dużo bierzesz tego Duphastonu? Ja jeszcze przez ciążą brałąm prez jakiś czas 1x1 na podniesienie progesteronu i mi się mdłości lekkie zdarzały, a teraz 3x1 i jest o wiele gorzej, także na pewno mdli od tego bardziej niestety

[inwersja]

Napisane przez tancerka212

ja się martwię dlatego że nie mam żadnych objawów oprócz braku @ ani nie wymiotuję ani mnie nie mdli
u mnie wizyta 100zł ale nie wiem jeszcze co wchodzi w skład- we will see....
byle do czwartku.........

na pocieszenie powiem, że olać objawy. ja mdłości miałam dosłownie 1,5 tygodnia. zaczęły mi się w ubiegły poniedziałek i ostatni raz wymiotowałam w środę. mało tego, jedynie raz dziennie po śniadaniu. od czwartku już wcale. a w czw. popołudniu byłam u lekarza i na własne oczy widziałam, że jest ok.

mam lekko wrażliwe sutki, ale też bez przesady i jestem senna. to tyle. będzie dobsz

[brooter]

to przyłączę się i jaaaa!!!

Mam na imię Martyna, lat 25
OM 3.12.12
planowany TP 9.09.2013))

ciąża była planowana więc testów było chyba z 7- kilka z nich oczywiście zrobionych za wcześnie ale chyba 4.01 był pierwszy z dwoma kreseczkami
a 9.01 bylo betaHCG i już wyszło szydło z worka)

za sobą mam już pierwszą wizytę 18.01 i słyszałam wtedy serduszko <3 )))

jedyne o co się martwię to to, że mam krwiaka (mimo, że maluśki to jednak jest)
dostałam Duphaston, ktory biorę rano i wieczorem i z nieeeecierpliwością czekam na następną wizytę 11.02..

a ogólnie mogę spać, spać i spaaaaać... choć podobnie jak niektóre z Was, ściga mnie sesja

Pozdrawiam Was serdecznie!!!

[kaska87]

Napisane przez tancerka212

o matko ja też mam fazę na zupy- ostatnio mało zup jadłam a teraz mogłabym jeść zupę na obiad, podwieczorek, kolację i nie mam dość


ja w sumie mało jem teraz... jakoś apetytu nie mam... nie mam mdłości ani nic z tych rzeczy ale jakoś tak szybko się najadam teraz że dziubnę dwa razy jakieś danie i już czuję się pełna...

to jesteśmy zupocholiczki

no i ja też tak mam, że zjem ciutkę i już więcej nie wejdzie ale staram się jeść za to częście, zawsze jakiegoś pomarańcza skubnę, kiwi soczek albo coś

Napisane przez badzia987

W ogóle idzie się państwowo czy prywatnie na taką wizytę? I kiedy już można na usg coś zobaczyć?

prywatnie chodzę
co wiztyę mam usg, badanie itd.

[Karolina264]

Napisane przez badzia987

No właśnie ja już też bym chciała "COŚ" zobaczyć bo w zeszłym roku bratowa TŻ miała puste jajo i był dramat.

I również planuję na czwartek-piątek się zapisać.

A ile prywatnie mniej więcej taka wizyta kosztuje?

Bo koło mnie jak patrzyłam to standard-120 i za usg 100zł...a ja na oparach przed wypłatą...

proponowałabym pozekac do skonzonego 6 tyg. ja bylam w 5 tyg i 3 dniu i był pecherzyk i ciałko zólte czy jakos tak. U mnie lekarz na 1 wizycie zrobił jeszcze cytologie wiec zapłaciłam 130 zł. Normalnie bierze 100 z usg czy bez i dodam ze jest najdrozszy w mojej miejsowosi - 60 tys mieszkanow okolie gdanska wie mysle ze ponad 200 zl to duza przesada chyba ze stolia krakow itp wybazcie bledy ale synek zalal klawiature i niektore litery nie dzialaja

---------- Dopisano o 21:05 ---------- Poprzedni post napisano o 21:01 ----------

dodam jeszze ze badania prywatnie sa drogie ja robila w zwartek i prawie 200 zl! zaluje ze nie hodze na dwa fronty prywatnie i panstwowo wtedy mialaby badania wypisywane na NFZ za free.

---------- Dopisano o 21:12 ---------- Poprzedni post napisano o 21:05 ----------

Napisane przez brooter

to przyłączę się i jaaaa!!!

Mam na imię Martyna, lat 25
OM 3.12.12
planowany TP 9.09.2013))

ciąża była planowana więc testów było chyba z 7- kilka z nich oczywiście zrobionych za wcześnie ale chyba 4.01 był pierwszy z dwoma kreseczkami
a 9.01 bylo betaHCG i już wyszło szydło z worka)

To tak jak ja testowalam juz 6 dni po zaplodnieniu hihi

za sobą mam już pierwszą wizytę 18.01 i słyszałam wtedy serduszko <3 )))

zazdroszsze ja mam wizyte we wtorek bedzie to 10 tydzien i boje sie....

jedyne o co się martwię to to, że mam krwiaka (mimo, że maluśki to jednak jest)
dostałam Duphaston, ktory biorę rano i wieczorem i z nieeeecierpliwością czekam na następną wizytę 11.02..

a ogólnie mogę spać, spać i spaaaaać... choć podobnie jak niektóre z Was, ściga mnie sesja

ze spaniem mam identycznie, chyba jak wszytskie a sesji nie zazdroszcze feee na szczescie mam juz to dawno za soba. Ja niestety wciaz przemęczona, bo pracuje na nocki i potem odespac nie moge bo kolejnego dnia do pracy i tak w koło.. juz mnie to do szału doprowadza...

Pozdrawiam Was serdecznie!!!

Ps. Tak w ogóle to Witaj!

[201704210903]

Napisane przez bojatoja

Ja na pewno jak co to kupie kołyske/łóżeczko 2 w 1
A łóżeczko turystyczne ma moja siostra i wiem że nigdy nie kupiłabym.


Łącze się z Wami w bólu. U mnie też sesja pełną parą a ja jeszcze nic się nie uczyłam. Teraz w głowie mi siedzi coś innego i wtorkowe usg



Ja tak miałam, jadłam cały czas i było mi bardzo słabo i do tego ból głowy. Ale właśnie od dwóch/trzech dni czuje się dobrze.

dobrze wiedzieć, że to przechodzi

witam nowe mamusie

[agaabuu]

Kurcze mam już dość....nie moge spać, codziennie budze się ok 4-5 i tak siedze i bląkam sie po mieszkaniu, no i jeszcze mam takie głupie sny, nigdy ich wcześniej nie pamietałam a teraz normalnie każdej nocy coś mi się śni.

[Snow_White1]

Ja też nie mogę spać, bo mnie mdłości budzą, a z zaśnięciem też problem, bo od ok 18-19 pojawia się jakby zgaga i dziś mnie męczyła z pół nocy. Eeech.

[daohar]

hej dziewczyny

ja już nie wyrobie z zaparciami trzeba błonnik w aptece kupić chyba

[Diorisha]

Witam nowe mamusie

Ja również mam problem z bezsennością.Budzę się codziennie o 4tej-5tej i pospane Do tego męczą mnie też mdłości - całodziennie.Pierwszą ciążę jakoś lepiej znosiłam...

Udanego tygodnia nam wszystkim bez mdłości i bezsenności

[kaska87]

ja śpię w nocy jak zabita, na początku też była ta bezsenność, ale od 6tc idę spać ok 20-21 i śpię do budzika

[Diorisha]

Napisane przez kaska87

ja śpię w nocy jak zabita, na początku też była ta bezsenność, ale od 6tc idę spać ok 20-21 i śpię do budzika

nosz kurka normalnie zazdraszczam
Ja nawet specjalnie kładłam się ok.23-23.30 myślałam,że w ten sposób sobie wydłużę poranne spanko ale nic to nie dawało i kładę się o swojej zwykłej ciążowej porze 21.30-22

[201704210903]

jem co rano owsiankę z owocami suszonymi - pomaga na zaparcia

[outline]

Witam nową mamusie i wszystkie pozostałe w ten poniedziałkowy poranek
Ja nie mam problemów że spaniem, ale bardzo mnie cieszy, że przestawilam się na poranne wystawianie o 7.00 jest to związane z mierzeniem temperatury w styczniu jak się staraliśmy to akurat bardzo na plus

Dziś byłam na badaniach, wszystkie hurtowo, bardzo spodobało mi się podejście Pani, która pobierała krew. Od razu zapytała czy mogę zemdlec, na wszelki wypadek pobierała mi krew na lezaco i co chwilę pytała czy wszystko ok. bardzo pozytywnie zaskoczona jestem wyniki dziś wieczorem, grupa krwi jutro. Także po raz pierwszy poznam bete, bo do tej pory nie robiłam. Mnie dalej nie mdli, co mnie oczywiście bardzo cieszy dziś skończony 5t

---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 09:27 ----------

Napisane przez Mlebidakin

jem co rano owsiankę z owocami suszonymi - pomaga na zaparcia

Ja też codziennie rano musli z bananami, bo niestety suszone owoce nigdy mi nie chciały przejść przez gardło
No i zamiast zwykłego chleba wcinam taki mega czarny, ze zbożami i blonnikiem, zazwyczaj pakowany po parę kromek, chyba 6szt jest w opakowaniu, taki że niby dietetyczny on jest i nie mam żadnych problemów z zaparciamiw i w ogóle

[87czarna]

Napisane przez badzia987

Cześć dziewczyny !!! Chciałabym przyłączyć się do wątku. Z poprzedniego witam tancerkę i outline

Mam na imię Marta, wiosen 27
OM miałam 28 grudnia (a jeszcze w połowie stycznia dokupiłam sobie podpasek )
II kreski - 29.I i powtórka1.II
2 c.s.

Podczytywałam was od dłuższego czasu ale na początek września nie udało się załapać

Generalnie cieszę się bo dzidzia planowana ale mam też dużo obaw. Przede wszystkim byłam mocno przeziębiona przez ostatnie 3 dni ale jakoś jakoś jest coraz lepiej i został tylko obdarty nos.

O dzidzi wie tylko mój mąż i przyjaciółka.

Jutro idę się zapisać do ginekologa (też nie wiem czego się spodziewać).

Czy któraś z was może mi napisać w którym jestem tygodniu i dniu ciąży (na dzień dzisiejszy)? Bo totalnie zgłupiałam.

Witamy
Ostatni @ miałam tak samo jak i Ty- 28.12 i mnie wszędzie wychodzi,że to już 6 tydzień

Napisane przez brooter

to przyłączę się i jaaaa!!!

Mam na imię Martyna, lat 25
OM 3.12.12
planowany TP 9.09.2013))

ciąża była planowana więc testów było chyba z 7- kilka z nich oczywiście zrobionych za wcześnie ale chyba 4.01 był pierwszy z dwoma kreseczkami
a 9.01 bylo betaHCG i już wyszło szydło z worka)

za sobą mam już pierwszą wizytę 18.01 i słyszałam wtedy serduszko <3 )))

jedyne o co się martwię to to, że mam krwiaka (mimo, że maluśki to jednak jest)
dostałam Duphaston, ktory biorę rano i wieczorem i z nieeeecierpliwością czekam na następną wizytę 11.02..

a ogólnie mogę spać, spać i spaaaaać... choć podobnie jak niektóre z Was, ściga mnie sesja

Pozdrawiam Was serdecznie!!!

Witam i życzę zdrówka

Napisane przez agaabuu

Kurcze mam już dość....nie moge spać, codziennie budze się ok 4-5 i tak siedze i bląkam sie po mieszkaniu, no i jeszcze mam takie głupie sny, nigdy ich wcześniej nie pamietałam a teraz normalnie każdej nocy coś mi się śni.

Mnie też ostatnio śniły się jakieś głupoty... pająki na domiar złego

Napisane przez daohar

hej dziewczyny

ja już nie wyrobie z zaparciami trzeba błonnik w aptece kupić chyba

Nooooo Okropieństwo te zaparcia :/

[maharet1092]

Ja to dzisiaj nie mogłam spać wcale.
Powiedziałam wczoraj rodzicom o ciąży i sie obrazili, bo jak tak mogłam dać sobie drugie zrobić.Przy pierwszym też było podobnie.

[SAMBAdiJANEIRO]

Napisane przez maharet1092

Ja to dzisiaj nie mogłam spać wcale.
Powiedziałam wczoraj rodzicom o ciąży i sie obrazili, bo jak tak mogłam dać sobie drugie zrobić.Przy pierwszym też było podobnie.

o my God... przeciez to wasze zycie i wasza decyzja... dziadkowie powinni to zaakceptowac i cieszyc sie ze beda mieli wnusia/wnusie a nie z takimi tekstami wyjezdzac....