izotek

[Kocurasek]

Danielu, podejmij wreszcie męską decyzję i idź do dobrego dermatologa. Po Twoich postach widać, że już Cię to frustruje więc ile chcesz się jeszcze męczyć?
Dermatologa proponuję wybrać takiego, który podejmuje się leczeniem izotekiem. Jeżeli po zbadaniu stwierdzi, że Twój problem można leczyć tym lekiem to ja bym się zdecydowała (oczywiście decyzja należy do Ciebie). Jestem z tych, dla których izotek nie jest ostatecznością. Ostatecznością dla mnie jest branie tetralysalu, czy innych antybiotyków przez pół roku co pół roku i tak dwa lata. To również nie jest obojętne dla organizmu.
Ale my tak sobie tu piszemy, a Ty masz buzię jaką masz. Nasze pisanie Ci nie pomoże
Trzymam kciuki.

[Daniel1989]

Może to brzmi jakbym oszalał ale piszę całkiem serio z tą twarzą . Nie jest to żadna ironia bo to jest z życia wzięte.


Ten żel la roche posay mam w domu do mycia twarzy tam na nim piszę , że nie narusza ph itp... ale wysusza mnie ostro więc jak widzisz Ty polecasz moja skóra odrzuca ale mam ten żel.


Ok nie gdybajmy już. Dam Wam znać w poniedziałek na 100% co zalecił dermatolog do usłyszenia.

[diamelen]

To i ja coś napiszę.

Kilka miesięcy temu zakończyłam leczenie Izotekiem. Mam 27 lat, z problemem walczyłam od przeszło 10 i miałam dość.
Mój trądzik nie był tragiczny.
Gdybym miała go określić w skali 1-10 to dałabym 4/5. Pod makijażem dąło się wszytsko ukryć. Niemniej jednak ja brzydziłam się swojej buzi, pleców i dekoltu. Mój trądzik był bardziej grudkowo-zaskórnikowy niż ropny.

Postanowiłam w końcu znaleźć profesjonalistę, który zdecyduje się poważnie zając moim trądzikiem. WIelu poprzedników bagatelizowało mój problem. No bo co ja głupia gówniara wymyślam? Inni mają większe problemy.
Byłam u wielu, aż znalazłam.
Pani od razu powiedziała mi, że tragedii nie ma, że owszem, jej zdaniem nie ma potrzeby użycia izoteku ale to jets moja decyzja bo ona rozumie, że walka z trądzikiem ma dla mnie duże znaczenie. Powidziałą też, że izotek to jedyna droga do efektu jakiego oczekuję, bo żadne tetracykliny i inne cuda nie wyleczą mnie z trądziku a jedynie zaleczą go tymczasowo.
Przedstawiła za i przeciw, skierowała na badania, dała czas do namysłu.

Ja bez wahania wróciłam. Choć samo leczenie sporo mnie kosztowała (i finansowo i psychicznie) to bez wahania przeszłabym kurację jeszcze raz.
Na chwilę obecną moja skóra jest cudna! Nareszcie nie patrzę na siebie z obrzydzeniem.
Jesli dla Ciebie ten problem był tym czym dla mnie. To szukaj specjalisty i pytaj! Szukaj rozwiązania. Może sąalternatywne metody leczenia. Ja nie chcę w żadnym względzie namawiać bo jest to silny i niszczący organizm lek.
Nie mówię, że dla ciebie Izotek będzie tym czymś, ale dla mnie zrobił więcej dobrego niż krzywdy.

Pozdrawiam i życzę powodzenia.

[Daniel1989]

1.) Napisałaś , że jest silnym i niszczącym organizm lekiem. Ale to chyba nie można porównać np. do sterydów które biorą kolesie na siłowni ?

2.) Chyba organizm po np. rocznej kuracji potrafi się zregenerować ? Nie zostanie chyba do końca życia jakiś uraz w nim ?


3.) Jeśli moja skóra cały czas się świeci i wydziela te sebum to izotek sprawi , że te " gruczoły " znikną tzn wysuszą się i nie będzie już sebum po kuracji ?


W poniedziałek idę do dermatologa i jak wspomniałem zdam recenzje co dostałem do twarzy. Fakt może wyolbrzymiam bo nie mam ostrego trądziku . Na tamtym zdjęciu skóra była z mrozu dlatego tak trochę " koszmarkowato " wyszła ale wiem , że to co mi wyłazi samo nie przejdzie bo te sebum się cały czas wydziela co powoduje tak , że co zaleczę differinem coś to wychodzi i tak później. więc albo skóra albo coś z organizmem.

[apows]

Napisane przez Daniel1989

Witam mam kilka pytań odnośnie izoteku. Nie mam trądziku który zalicza się do leczenia izotekiem - z tego co widziałem to ludzie piekło na twarzy mieli jak się na to decydowali lecz moja twarz ( pomimo naprawdę dobrego nawilżenia , odżywiania , suplementacji ) wydziela sporo sebum - tego tłuszczu i dla tego czuje , że powstaje coraz więcej krostek - czasem mam mocne wysypy - znika jest np. fajnie xxx czasu i nawrót znów.


1.) Izotek - znam jego zasadę działania bo czytałem na innym forum. Obniża wydzielanie łoju - to znaczy , że po jego odstawieniu już nie będzię się tyle tego wydzielać czy jak ? czy jak np. moja twarz ostro się przetłuszcza to może zaproponować dermatologowi leczenie izotekiem ? małe dawki ? oczyści mi może twarz z tego lekkiego trądziku a i pomoże z sebum ? jak myślicie

2.) Dostaje różne maści ale nie pomagają albo chwilowo pomagają albo wcale np. differin pomaga po xxx czasie zabija krosty ale te powracają. Benzance nie pomaga w ogóle a aktualnie to mam dlatego ręce opadają i może faktycznie lepiej sięgnąć po izo ? multum kasy ładuje w cerę a nie lepiej raz a dobrze ?


3.) Jakie badania zrobić co do trądziku ? możecie wszystkie napisać ?

4.) Czemu sebum wywołuje najbardziej trądzik ? ja nie znam się na tym ale rozumiem to tak , że jak to wypływa z skóry to czasem nie znajduję " ujścia " i robi się tam grudka - krosta z zapaleniem ?

5.) Czy np. jak skończę kuracje izotekiem i np. moja twarz będzie " piękna " gładka bez krostek to są szanse , że to gówno nie wróci ?

6.) Zauważyłem w cerze takie coś - np. wylecze differinem krosty i ich nie ma ale później znów w tych samych miejscach się rodzą . To jakieś zapalenie tych miejsc ?




Proszę bardzo o odpisanie na wszystkie pkt szczegółowo dziękuje całym serduchem . A i proszę nie pisać IDŹ DO DERMATOLOGA .

Witaj, co do badań to wątrobowe, cholesterol i ogólne moczu i krwi.
Po odstawieniu Izoteku trądzik powinien nie wrócić, ale powinnaś go stosować conajmniej przez 4 miesiące. No i cena od 150 wzwyż za 60 tabletek, które wystarczą na 6 tygodni. Mój syn miał kurację tym lekiem. Najpierw miał wysyp, po odstawieniu ładną buzię.

[sasha_91]

Napisane przez diamelen

To i ja coś napiszę.

Kilka miesięcy temu zakończyłam leczenie Izotekiem. Mam 27 lat, z problemem walczyłam od przeszło 10 i miałam dość.
Mój trądzik nie był tragiczny.
Gdybym miała go określić w skali 1-10 to dałabym 4/5. Pod makijażem dąło się wszytsko ukryć. Niemniej jednak ja brzydziłam się swojej buzi, pleców i dekoltu. Mój trądzik był bardziej grudkowo-zaskórnikowy niż ropny.

Postanowiłam w końcu znaleźć profesjonalistę, który zdecyduje się poważnie zając moim trądzikiem. WIelu poprzedników bagatelizowało mój problem. No bo co ja głupia gówniara wymyślam? Inni mają większe problemy.
Byłam u wielu, aż znalazłam.
Pani od razu powiedziała mi, że tragedii nie ma, że owszem, jej zdaniem nie ma potrzeby użycia izoteku ale to jets moja decyzja bo ona rozumie, że walka z trądzikiem ma dla mnie duże znaczenie. Powidziałą też, że izotek to jedyna droga do efektu jakiego oczekuję, bo żadne tetracykliny i inne cuda nie wyleczą mnie z trądziku a jedynie zaleczą go tymczasowo.
Przedstawiła za i przeciw, skierowała na badania, dała czas do namysłu.

Ja bez wahania wróciłam. Choć samo leczenie sporo mnie kosztowała (i finansowo i psychicznie) to bez wahania przeszłabym kurację jeszcze raz.
Na chwilę obecną moja skóra jest cudna! Nareszcie nie patrzę na siebie z obrzydzeniem.
Jesli dla Ciebie ten problem był tym czym dla mnie. To szukaj specjalisty i pytaj! Szukaj rozwiązania. Może sąalternatywne metody leczenia. Ja nie chcę w żadnym względzie namawiać bo jest to silny i niszczący organizm lek.
Nie mówię, że dla ciebie Izotek będzie tym czymś, ale dla mnie zrobił więcej dobrego niż krzywdy.

Pozdrawiam i życzę powodzenia.

Ile kosztują takie badania? W ogóle - ile miesięcznie trzeba przeznaczyć na leczenie?

[Kocurasek]

Napisane przez sasha_91

Ile kosztują takie badania?

około 40 zł

[8malina8]

Witajcie zaczął się trzeci miesiąc odkąd biorę izotek. Stan mojej skóry jest prawie idealny , gdyby nie pozostałości po torbielach - zaczerwienione policzki:/ Dopiero teraz moja skóra na twarzy zaczęła się porządnie przesuszać i łuszczyć więc postanowiłam sobie pomóc kupując taki płyn z garniera z gumową szczoteczką do pilingu. Do tego na noc od dwóch dni nakładam krem bambino.Niestety wyskoczyło mi ze trzy takie małe krosteczki. Czy to może być wina tego pilingu albo kremu?

[Visez]

Napisane przez 8malina8

Witajcie zaczął się trzeci miesiąc odkąd biorę izotek. Stan mojej skóry jest prawie idealny , gdyby nie pozostałości po torbielach - zaczerwienione policzki:/ Dopiero teraz moja skóra na twarzy zaczęła się porządnie przesuszać i łuszczyć więc postanowiłam sobie pomóc kupując taki płyn z garniera z gumową szczoteczką do pilingu. Do tego na noc od dwóch dni nakładam krem bambino.Niestety wyskoczyło mi ze trzy takie małe krosteczki. Czy to może być wina tego pilingu albo kremu?

Bambino... Chyba nie mogłaś nałożyć gorszego kremu przy skórze trądzikowej

[Ray]

ja tez zdecydowalam sie na kuacje izotekiem po 13 latach walki.....

mimo ze nie bylo obecnie tragicznie na twarzy tak plecy koszmar, wstyd w wakacje bylo zalozyc sukienkę na ramiaczkach..... zdecydowalam sie jako ostatnia deska ratunku bo ile mozna....

tym bardziej ze moj zawod zwiazany jest z uroda.... wiec jak tu z tradzikiem na twarzy pracowac....

obecnie zjadlam 2 opakowania czuje sie ok, nawet skory suchej nie mam, wystarczy krem nawilzajacy i jest ok, usta moze bardziej suche ale pomadki nawilzajace pomagaja....

zobaczymy jak bedzie dalej, obecnie cera swietna....

kuracja mc wynosi mnie 120zl... dermatologa mam na nfz badania tez

czy ktos moze mi jedynie napisac czy mog cwiczyc np jezdzac na rowerze??? nic wyczynowego.....

[Kocurasek]

Napisane przez Ray

ja tez zdecydowalam sie na kuacje izotekiem po 13 latach walki.....

mimo ze nie bylo obecnie tragicznie na twarzy tak plecy koszmar, wstyd w wakacje bylo zalozyc sukienkę na ramiaczkach..... zdecydowalam sie jako ostatnia deska ratunku bo ile mozna....

tym bardziej ze moj zawod zwiazany jest z uroda.... wiec jak tu z tradzikiem na twarzy pracowac....

obecnie zjadlam 2 opakowania czuje sie ok, nawet skory suchej nie mam, wystarczy krem nawilzajacy i jest ok, usta moze bardziej suche ale pomadki nawilzajace pomagaja....

zobaczymy jak bedzie dalej, obecnie cera swietna....

kuracja mc wynosi mnie 120zl... dermatologa mam na nfz badania tez

czy ktos moze mi jedynie napisac czy mog cwiczyc np jezdzac na rowerze??? nic wyczynowego.....

ja podczas kuracji chodziłam na siłownię, jeździłam na rolkach i teraz chodzę na fitness i skacze na skakance

Co u Ciebie Danielu?

[Daniel1989]

Cześć kochani i kochane


Co u mnie ? a u mnie w sumie depresja z powodu cery... byłem cały czas w słupsku bo ojciec tam operacje miał i musiałem go zawieźć i urlop z pracy i nie byłem u dermatologa , gdyż po prostu nie miałem jak.


A cera hmm differin stosuję cały czas już ponad okres i i tak odstawiam to po raz maść się skończyła a dwa nie pomogła. Co mam mówić ? tragedia jednym słowem już żyć się nie chcę. Dla Was może takie problemy to błachostka ale dla mnie nie mając całe życie cere niczym pupcia niemowlaka. Byłem w ustce na plaży z rodzina i jak zrobili zdjęcie to przeraziłem się jak na nim wyszedłem...wiadome , że światło - słonce rozświetla wszystko i w tedy wszystko b.dokładnie widać czyli u mnie to czerwone krosty punkciki , na brodzie 4 takie suki co zejść nie chcą w ogóle a nie ma w tym białego. + cała twarz w czerwonych przebarwieniach ? nie wiem co to jest...blizny to na 100% nie są bo wiem jak wyglądają to takie jakby czerwone plamki - nie są to krosty a czerwone plamki. Okropnie to wygląda na słońcu. Z domu już wychodzić się nie chcę a pomyśleć , że wakacje to na 100% moment będą i dni słońca ....i weźcie się tu po dworzu poruszajcie ;/


Z niedowierzaniem patrze na zdjęcia czy przypominam sobie moją buzie z przed nawet 3 lat. Ile ja bym oddał by wrócić do tamtego stanu - nie miałem ani jednej czerwonej plamki. Na dworzu przebywałem cały czas i tylko czekałem na słońce . Teraz unikam dnia ...wychodzę w pory wieczorowe bo wstydze się.


jednym słowem niby kochać i akceptować siebie takim jakim się jest ale nie jest to takie łatwe. Co innego urodzić się z tym a co innego mieć to nagle. A co mi tak skórę wyniszczyło ? nie wiem. AAa i zapomniałem dodać , że jeszcze mam dwa czerwone " placki " suche które zejść nie chcą. Taki mix zasranego brzydala.....wybaczcie




PS : i idę dziś na urodziny kolegi a więc i trochę alkoholu będzie. Wiadome to zaostrza objawy ale niestety nie będę sobie życia odmawiać przez coś co i tak już jest. Wolę się chociaż na luzie bawić tylko boje sie poranku bo pewnie będzie piekło

[sasha_91]

Jakieś niecałe dwa tygodnie temu byłam i dermatologa. Pani przepisała mi tabletki -> Normatabs (non stop) oraz Tetracyclinum(po trzy przy pierszym opakowaniu, drugim-po dwie). Następnie Tetralysal. Do tego dwa żele - Duac i Davercin. Już przy pierwszej wizycie usłyszałam. "To nie pomaga na dłuższą metę. Nic nie obiecuje, ale niech Pani pomyśli o izoteku". Dostałam jakieś ulotki, pierdółki opowiadające o "tym leku".
Teoretycznie się ucieszyłam, bo już dawno temu o nim usłyszałam. Że potrafi zdziałać cuda. Ale jednak trochę się boje. Znajome dostawały ten lek przy naprawdę ciężkich przypadkach. Ja raczej takiego nie posiadam. Ale pociesza mnie fakt, że może wreszcie udałoby mi się tą moją cerę wyleczyć w 100%.

Czy podczas kuracji jest jakiś problem z codziennym nakładaniem makijażu? Bo jednak nie ukrywam, że byłby to dla mnie problem.
Skutki uboczne pojawiają się naprawdę często? Czy są one bardziej nasilone przy trudniejszych przypadkach?

No i rozumiem, że ilość leku będzie zależna od mojej wagi?

[Kocurasek]

Napisane przez sasha_91

Czy podczas kuracji jest jakiś problem z codziennym nakładaniem makijażu? Bo jednak nie ukrywam, że byłby to dla mnie problem.
Skutki uboczne pojawiają się naprawdę często? Czy są one bardziej nasilone przy trudniejszych przypadkach?

No i rozumiem, że ilość leku będzie zależna od mojej wagi?

ja nie mam problemu z makijażem i nie mam skutków ubocznych opisanych w ulotce póki co

[Daniel1989]

Witam ja jadę teraz do dermatologa bo do 19stej przyjmuje a nie mam daleko , także dam znać dziś jeszcze po wizycie co lekarz zalecił. Tylko jest jeden problem nie wiem czy mnie przyjmie już dziś. NFZ niestety.

[Dulcinee]

Witajcie, mam 28 lat od podstawówki walczę z trądzikiem, dermatolog zaleciła mi izotek.
Moje pytanie brzmi natomiast jak duże są te tabletki, czy można je przełamać, rozpuścić w wodzie?
Kilka lat temu miałam mały wypadek i od tamtej pory odczuwam strach przed połykaniem tabl.dlatego pytam czy dam rade go przełknąc

[mirabelka210]

Tabletki sa bardzo małe,wielkości tic taca,więc nie będzie problemu z połykaniem. Są wręcz nie wyczuwalne. W środku mają jakiś gorzki płyn bo raz je rozgniotłam,więc lepiej nie rozgniatać.

---------- Dopisano o 20:28 ---------- Poprzedni post napisano o 20:19 ----------

Mam 20lat.Leczyłam się izotekiem jakoś w lipcu.Brałam tabletki przez miesiąc i zniknął trądzik. Do tej pory mam ładna cere,co jakiś czas mi wyskoczy ale to znika szybko.Miałam przez ten czas bardzo suche usta,skóra schodziła warstwami, 4 razy leciała mi krew z nosa i krew w kale sie pojawił. Ale była warto

[Dulcinee]

Dziękuję

[sunnyLOVE]

Cześć wszystkim. Chciałabym się dowiedzieć czy Izotek na mojej twarzy jest naprawdę aż tak potrzebny? Chodzi o to, że byłam dzisiaj u dermatolog z zapytaniem o 'wągry'. I zaproponowała mi właśnie ten lek. Mam cerę tłustą. Czy to jedyne rozwiązanie? Proszę o odp. Dołączam zdjęcia swojej twarzy.

Pozdrawiam

[Pani Barokowa]

Napisane przez sunnyLOVE

Cześć wszystkim. Chciałabym się dowiedzieć czy Izotek na mojej twarzy jest naprawdę aż tak potrzebny? Chodzi o to, że byłam dzisiaj u dermatolog z zapytaniem o 'wągry'. I zaproponowała mi właśnie ten lek. Mam cerę tłustą. Czy to jedyne rozwiązanie? Proszę o odp. Dołączam zdjęcia swojej twarzy.

Pozdrawiam

Przepraszam, ale gdzie ty masz trądzik?

[sunnyLOVE]

Właśnie problem jest w tym, że mam jedyne pojedyncze krostki od czasu do czasu. A do p.dermatolog zwróciłam się z pytaniem o 'wągry'. Mam dość tych czarnych krostek. Chciałam jakiś zabieg, ale pani wyskoczyła mi z Izotekiem. Nie chce zwalczać trądziku, a łój. Dodam, że cera świeci mi się bardzo prędko po nałożeniu fluidu, mimo kremów matujących, włosy przetłuszczają również bardzo szybko.

[Pani Barokowa]

Napisane przez sunnyLOVE

Właśnie problem jest w tym, że mam jedyne pojedyncze krostki od czasu do czasu. A do p.dermatolog zwróciłam się z pytaniem o 'wągry'. Mam dość tych czarnych krostek. Chciałam jakiś zabieg, ale pani wyskoczyła mi z Izotekiem. Nie chce zwalczać trądziku, a łój. Dodam, że cera świeci mi się bardzo prędko po nałożeniu fluidu, mimo kremów matujących, włosy przetłuszczają również bardzo szybko.

Może po prostu za bardzo wysuszać cerę? Cerę tłustą trzeba nawilżać, a nie wysuszać, ponieważ będzie produkować jeszcze więcej sebum, i tak w kółko.
Na zaskórniki spróbuj kwasów, albo mikrodermabrazji (bo ja tam widzę bardziej rozszerzone pory niż zaskórniki, chociaż może po prostu takie zdjęcie...)
No i zmień dermatologa, widać że kompletnie się nie zna jeśli proponuje izotek osobie z cera prawie idealną

[sunnyLOVE]

Czyli Izotek odpada? Może po prostu wybiorę się do prywatnego dermatologa bądź kosmetyczki. I tak, mam rozszerzone pory jednak (od zawsze byłam pewna, że to 'wągry'). Także dziękuję za informacje

[palinkaaa13]

Witam wszystkich walczacych z tym dziadostwem a mianowicie z tradzikiem. Od ponad miesiąca jem antybiotyk tetralysal najpierw tylko 300mg dziennie teraz od 8 dni 600 mg dziennie szczerze? nie widze z bardzo efektów jestem już w totalnym dole z tradzikiem mecze sie od 7 lat, raz bylo gorzej a raz lepiej.... wczesniej procz przeroznych masci, itp jadlam 3 krotnie unidox i 1 raz doxycycline efekt chwilowy potem znow to samo nie wiem czy czekac i trwac z tym tetralysalem moze za szybko wymagam efektów.... czy może już z miejsca zasugerować Pani dermatolog ten cały izotek... w sumie po co mam się truc czymś co mi nie przynosi za bardzo efektu? może lepiej od razu w ten izotek się wpakowac.... najbardziej wsrob wszystkich efektów ubocznych boję się tego efektu co powoduje owłosienie czyli porost wlosów w miejscach np twarz... czy wy dziewczyny tak miałyscie? czy to jest czeste? ehhhhh tradzik mi zniszczyl zycie towarzyskie i niszczy moj zwiazek straszne to jest naprawde

[Visez]

Napisane przez palinkaaa13

Witam wszystkich walczacych z tym dziadostwem a mianowicie z tradzikiem. Od ponad miesiąca jem antybiotyk tetralysal najpierw tylko 300mg dziennie teraz od 8 dni 600 mg dziennie szczerze? nie widze z bardzo efektów jestem już w totalnym dole z tradzikiem mecze sie od 7 lat, raz bylo gorzej a raz lepiej.... wczesniej procz przeroznych masci, itp jadlam 3 krotnie unidox i 1 raz doxycycline efekt chwilowy potem znow to samo nie wiem czy czekac i trwac z tym tetralysalem moze za szybko wymagam efektów.... czy może już z miejsca zasugerować Pani dermatolog ten cały izotek... w sumie po co mam się truc czymś co mi nie przynosi za bardzo efektu? może lepiej od razu w ten izotek się wpakowac.... najbardziej wsrob wszystkich efektów ubocznych boję się tego efektu co powoduje owłosienie czyli porost wlosów w miejscach np twarz... czy wy dziewczyny tak miałyscie? czy to jest czeste? ehhhhh tradzik mi zniszczyl zycie towarzyskie i niszczy moj zwiazek straszne to jest naprawde

A to może zajrzyj do tego wątku https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=68918&page=53 bo tetralysal przy izoteku to nawet nie leżał..

[palinkaaa13]

do visez : ja wiem że to nie forum o tetralysalu ale ja wlasnie rozwazam branie izoteku dlatego wbiłam się na to forum ponieważ na innym zwiazanym z tetralysalem już bywałam i czytałam. Ostatnio poważnie rozważam branie tego leku, i po walce tyle lat z tym dziadostwem bez lepszego rezultatu mysle ze moze czas na niego.Nie mam tradziku w postaci bardzo nasilonej ale jest on na caluskiej mojej twarzy, pelno roznych wrednych i opornych dziadow, przebarwien tez mnostwo i nawet blizenek wypuklych. Mam juz dosc smarowania sie badziewami co wysuszaja i nic nie daja.... jak mam chodzic sucha na wior to z wizja pieknej buzki potem .... dlatego jestem, tutaj z wami aby wiecej sie dowiedziec na ten temat i poniekad wspierac osoby walczace z tym poniewaz sama wiem po sobie to dziadostwo wyniszcza psychike....

[Visez]

A rozumiem, źle zrozumiałam Twojego posta Myslałam że szukasz info właśnie o tetrze i że może to ta sama grupa leków czy coś. Wybacz:P

Izotek nie każdego wysusza na wiór, mi się np skóra w ogóle nie łuszczyła.

[palinkaaa13]

NIC SIĘ NIE STAŁO A NP EFEKT UBOCZNY W POSTACI OWŁOSIENIA NA TWARZY CZY W INNYCH NIECHCIANYCH MIEJSCACH??? miała któraś z was??? jestem wszystko w stanie przetrzymać ale ten efekt uboczny mnie przeraża Ja daje jeszcze z miesiac temu tetralysalowi a potem będę starała się działać izotekiem mam nadzieję że dermatolog się przychyli mojej sugesti. A jest możliwość opisania jak to u Ciebie wygladało z tym izotekiem? wszytsko po kolei ze szczegółami??? bardzo byłoby mi to pomocne wiem że ponoć trzeba przyjąć jakąś dawke podczas calego leczenia aby trądzik nie wrócił. Fajnie byłoby mi się dowiedzięć wsyztskiego od jednej osoby czyli np też jak to jest z tymi badaniami podczas leczenia, jak to jest z wstrzemięrzliwoscia od wspolżycia ;p, jakie efekty u ciebie wystapily, jak dlugo sie leczylas, czy wystapil jakikolwiek nawrot chocby lekki, no i jak to bylo podczas leczenia jaki tradzik mialas i czy wystepowaly wysypy. Ja niestety mam skore taka ze przy kazdym antybiotyku mam sucha i zlazi mi strasznie wtedy nawet do 3, 4 miechow po zakonczeniu leczenia, a bralam juz tak: doksycycline 1 leczenie, unidox 3 leczenia, i teraz tetralysal pierwsze leczenie. Nie ma bata ze po tetrze zaczne zas jakies inne badziewo teraz tylko sie nastawiam na izotek. Zla jestem bo juz moglam byc dawno po leczeniu tym lekiem i zaczac zyc jak normalny czlowiek a nie chowac sie przed znajomymi i ludzmi....((( mysle ze doskonale to znacie przykre to ale prawdziwe...z gory dziekuje ci za informacje.

[Visez]

Wiesz najszybciej chyba będzie jak masz na górze tego wątku taką opcję "przeszukaj ten wątek" i wpisz mój nick, pokażą się wszystkie moje posty
To samo możesz zrobić w tym wątku https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=616731

[Daniel1989]

sunnylowe piekna jestes daj numer a tak serio to naprawde masz buzie jak pisali wyzej praktycznie idealna - pozazdroscic. Daj sobie spokoj z izotekiem