Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

[kooocur]

Dziewczyny jak sie robi takie ładne dzieci???


Piękne są wszystkie bez wyjątku!! Ja tez chce dzidka miec już obok siebie!!!!

Agatka moja kochana sto latek!!!:cmok :


i mam pytanie. Jestescie specjalistki.

Co myslicie o permanentnej maskarze do rzęs i brwi???

[agatkaa1]

Dzień dobry


Dziękuję za życzenia i na to konto stawiam ciacho


A Wasze dzieciaczki są cudowne po prostu można by było godzinami oglądać te zdjęcia

Medi Kochana ja już trzymam za Ciebie!!

Anitka dobrze że już lepiej się czujesz i nie schizuj bo będzie co ma być! Ja też tak mam czasami że UU mam napięte a @ i tak przyłazi głowa do góry!!

Amilcia wszystkiego dobrego dla Darii!!

[eseska]

HEJ!

Napisane przez kooocur

Dziewczyny jak sie robi takie ładne dzieci???

KOOCUR to Ty nie wiesz??????? Nasze AM mają śliczne dzieci bo są AM i dlatego własnie tak jest!!
AGATKO! wszystkiego naj!!!! spełnienia marzen!!! Ale ciacho!!!!!!!!!!!!

[kooocur]

Napisane przez agatkaa1

Dzień dobry


Dziękuję za życzenia i na to konto stawiam ciacho

Zjadłabym....

Napisane przez eseska

HEJ!
KOOCUR to Ty nie wiesz??????? Nasze AM mają śliczne dzieci bo są AM i dlatego własnie tak jest!!
AGATKO! wszystkiego naj!!!! spełnienia marzen!!! Ale ciacho!!!!!!!!!!!!

Ja się boje...moja teściowa chowała mojego męża przez pierwsze 2 tygodnie. Był taki chudy i długi....ze sie wstydziła
Pozniej Go podfaszerowali i moża było przyjść w odwiedziny

Pani i Perse jak sytuacja wygląda?

Moje dziecie bardzo słabo sie rusza..tylko smyranki juz 2 dzien..oczywiscie sie denerwuje

[fiolusiek]

Agatko Wszystkiego Najlepszego Wypij dziś za nasze zdrowie

[agatkaa1]

Napisane przez fiolusiek

Agatko Wszystkiego Najlepszego Wypij dziś za nasze zdrowie

Z chęcia...ale powiedzmy że za Wasze zdrowie (wszystkich) wypiłam wczoraj....dziś już nie piję bo zaczynam CLO a potem nie chcę miec niespodzianek pt. WIELKI BÓL GŁOWY....

Dziękuję za życzenia

[Alfahelisa]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;39033476]testuję papierek przy wodzie - nie bardzo zmienia kolor, ew. trochę ciemnieje,
przy wkładce i przy wejściu do pochwy - robi się zielony.

OCB?[/QUOTE]

te papierki to masz w jakiej skali pH (od 1 do 14 czy węższą)?
generalnie to: od intensywnej czerwieni, przez coraz słabsze jej odcienie do pomarańcz = kwaśne pH (od 1 do 6) pH obojetne to brak zmiany kolory, pH zasadowe od lekkiej zieleni po niebieski i granat (od pH 8 do 14)

tylko wiesz papierki lakmusowe są mało dokładne i średnio miarodajne

pH w pochwie powinno miec odczyn lekko kwaśny - szczepy Lactobacillus produkujace kwas mlekowy odpowiadają za utrzymanie takiego pH, ale w pewnych indywidualnych przypadkach dochodzi do przejściowej zmiany pH na obojetny lub lekko zasadowy - może to być spowodowane np toczącym się zakażeniem, antybiotykoterapią, określonym momentem w cyklu, gdzieś słyszałam że i tarczyca i ciąża może miec wpływ

więc generalnie moim zdaniem ciężko papierkiem stwierdzić czy to wody czy wydzielina (jak juz jesteśmy przy temacie to jak byłam w szpitalu dzien przed porodem to 3 lekarzy w trakcie badania debatowało czy mi się sączą wody czy to wydzielina, więc widać nie ma tak łatwo)
jeszcze nalezałoby dodać że mocz też może miec pH w tych okolicach co ci na papierku wychodzi

zakładając że masz standardowy papierek i pomiar przeprowadziłaś prawidłowo to wychodziło by że masz lekko zasadowe pH (od 8 do 11 w zależności od odcienia papierka)- i tu są jak dla mnie dwie wersje (sączenie wód pomijam bo się nie znam i najmniej prawdopodobne mi się wydaje, zdaje się że wtedy pasek bedzie niebieski) albo zmiana pH jest u ciebie zjawiskiem w pewnym sensie fizjologicznym i wynika z bycia w ciąży - a zmiana pH sprzyja zakażeniom bakteryjnym - a chyba miałaś podejrzenie i jakies tam leki dostałas...
albo miałaś lub masz nadal (ale posiew ci oki wyszedł z tego co pamiętam) zakażenie które leczyłaś, a jedno i drugie skutkuje wybiciem naturalnej flory, zaburzeniem równowagi a więc i wahaniem się odczynu a twoje obserwacje śluzu innego niż normalny może to potwierdzać

nawet jak kiedyś czytałam o tych testach do wykrywania wód (te domowe co można było kupic a aptece) to tam pisało że jesli papierek zmieni kolor na jakiś tam to prawdopodobne jest sączenie wód lub zakażenie - ogólnie te testy wycofano ze sprzedaży - więc możliwe że własnie były za mało miarodajne i niepotrzebnie zbyt dużą panike wsród ciężarnych wywoływały

ja tam bym się więc papierkiem nie sugerowała specjalnie...

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Hej. Dziękuję Dziewczyny za zrozumienie...

Agatko, Wszystkiego Najpiękniejszego i oczywiście Spełnienia Marzeń Czego tylko sobie zażyczysz....

Napisane przez Maga83

Perse ja używałam tych papierków, zawsze mi się robiły takie bardziej pomarańczowe.

U mnie bardziej pomarańczowe robią się pod wodą, a w miejscu strategicznym - zielone.:confus ed: Teoretycznie to źle, ale ja nie czuję, żeby mi się wody sączyły :/

Napisane przez kooocur

Pani i Perse jak sytuacja wygląda?

Moje dziecie bardzo słabo sie rusza..tylko smyranki juz 2 dzien..oczywiscie sie denerwuje

Dziękuję, u mnie póki co czysto.

Ale Ty wiesz, że to mocno mocno za wcześnie na takie myśli?

---------- Dopisano o 11:53 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ----------

Napisane przez Alfahelisa

te papierki to masz w jakiej skali pH (od 1 do 14 czy węższą)?
generalnie to: od intensywnej czerwieni, przez coraz słabsze jej odcienie do pomarańcz = kwaśne pH (od 1 do 6) pH obojetne to brak zmiany kolory, pH zasadowe od lekkiej zieleni po niebieski i granat (od pH 8 do 14)

tylko wiesz papierki lakmusowe są mało dokładne i średnio miarodajne

pH w pochwie powinno miec odczyn lekko kwaśny - szczepy Lactobacillus produkujace kwas mlekowy odpowiadają za utrzymanie takiego pH, ale w pewnych indywidualnych przypadkach dochodzi do przejściowej zmiany pH na obojetny lub lekko zasadowy - może to być spowodowane np toczącym się zakażeniem, antybiotykoterapią, określonym momentem w cyklu, gdzieś słyszałam że i tarczyca i ciąża może miec wpływ

więc generalnie moim zdaniem ciężko papierkiem stwierdzić czy to wody czy wydzielina (jak juz jesteśmy przy temacie to jak byłam w szpitalu dzien przed porodem to 3 lekarzy w trakcie badania debatowało czy mi się sączą wody czy to wydzielina, więc widać nie ma tak łatwo)
jeszcze nalezałoby dodać że mocz też może miec pH w tych okolicach co ci na papierku wychodzi

zakładając że masz standardowy papierek i pomiar przeprowadziłaś prawidłowo to wychodziło by że masz lekko zasadowe pH (od 8 do 11 w zależności od odcienia papierka)- i tu są jak dla mnie dwie wersje (sączenie wód pomijam bo się nie znam i najmniej prawdopodobne mi się wydaje, zdaje się że wtedy pasek bedzie niebieski) albo zmiana pH jest u ciebie zjawiskiem w pewnym sensie fizjologicznym i wynika z bycia w ciąży - a zmiana pH sprzyja zakażeniom bakteryjnym - a chyba miałaś podejrzenie i jakies tam leki dostałas...
albo miałaś lub masz nadal (ale posiew ci oki wyszedł z tego co pamiętam) zakażenie które leczyłaś, a jedno i drugie skutkuje wybiciem naturalnej flory, zaburzeniem równowagi a więc i wahaniem się odczynu a twoje obserwacje śluzu innego niż normalny może to potwierdzać

nawet jak kiedyś czytałam o tych testach do wykrywania wód (te domowe co można było kupic a aptece) to tam pisało że jesli papierek zmieni kolor na jakiś tam to prawdopodobne jest sączenie wód lub zakażenie - ogólnie te testy wycofano ze sprzedaży - więc możliwe że własnie były za mało miarodajne i niepotrzebnie zbyt dużą panike wsród ciężarnych wywoływały

ja tam bym się więc papierkiem nie sugerowała specjalnie...

Dziękuję Alfa za wyczerpującą odpowiedź

Ja się o tyle nie przejmuję tym na razie, że nie czuję za bardzo żeby mi się miały sączyć - nic mi nie wypływa (oprócz śluzu, który obserwuję bacznie, tym razem z uwagi na kolor...), kaszląc też nie, leżąc tym bardziej nie - po nocy wkładka jest sucha. Pewnie poschizuję lekarzowi w czasie wizyty, ale w tej chwili trochę bardziej martwi mnie znowu kolorowy śluz :/ No ale nic, to akurat muszę po prostu obserwować, na to nie mam żadnego testu...

[Alfahelisa]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;39050658] Pewnie poschizuję lekarzowi w czasie wizyty, ale w tej chwili trochę bardziej martwi mnie znowu kolorowy śluz :/ No ale nic, to akurat muszę po prostu obserwować, na to nie mam żadnego testu...[/QUOTE]
a w pierwszej ciązy też taki sluz miałaś? może to u ciebie poprostu fizjologia, hormony np?
ja bym łączyła ten lekko zasadowy pasek i dziwny śluz z jakimś zaburzeniem flory fizjologicznej, no ale skoro posiew miałas oki więc to wykluczone

[kooocur]

Perse ja wiem, ze za wcześnie...ale wiesz chciałbym cały czas....wiedziałabym, ze jest ok

Co do koloru papierka to moj ginek zawsze tak przeciera mi i wychodzi kolor zółto-pomaracznowy. Mówi, że jest ok.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Alfahelisa

a w pierwszej ciązy też taki sluz miałaś? może to u ciebie poprostu fizjologia, hormony np?
ja bym łączyła ten lekko zasadowy pasek i dziwny śluz z jakimś zaburzeniem flory fizjologicznej, no ale skoro posiew miałas oki więc to wykluczone

Tak, też miałam taki śluz.
No właśnie, w posiewie nic nie wyszło....

A jeśli chodzi o samą wodę, to bezpośrednio po zamoczeniu czy tam potarciu paska wodą nie zmienia on koloru, chyba dopiero jak dłużej poleży w wodzie, to się robi zielony... Ech sama nie wiem :/

[Mmedeah88]

Witam się!

Agatko, dziękuję bardzo! Już na samo wspomnienie mam ściśnięty żołądek i miękkie nogi... Ech.

A Tobie życzę najlepszości z okazji imienin!

Kocurku, daj Dzidkowi jeszcze chwilkę na podrośnięcie.
A o jakiej maskarze mówisz?
Tak a propos, to od czwartku w Biedrze jest odżywka do rzęs z Eveline za 8,99 zł.

Paniczko, jak sytuacja?

Perse, kiedy masz wizytę?

Elizko, wygaduj się, po to jest ten wątek.

[agatkaa1]

Medi od tego czwartku będzie czy już jest???

[Mmedeah88]

Napisane przez agatkaa1

Medi od tego czwartku będzie czy już jest???

Od tego czwartku. Biedra co jakiś czas robi tzw. gazetki urodowe. KLIK! Tu można ją obejrzeć.

[maksikola]

Napisane przez agatkaa1

i na to konto stawiam ciacho

yami....

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Mmedeah88

Perse, kiedy masz wizytę?

13.02, ale jak dzisiaj coś będzie nie tak, to jutro podjadę...

[agatkaa1]

Napisane przez Mmedeah88

Od tego czwartku. Biedra co jakiś czas robi tzw. gazetki urodowe. KLIK! Tu można ją obejrzeć.

dzięki...musze kumplowi pow żeby mi skitrał na sklepie hihi

Napisane przez maksikola

yami....

smacznego

[pani22ka]

Napisane przez amilcia

Daria skończyła roczek.

śliczne dziewczyny wszystkie trzy

Napisane przez kooocur

Ja się boje...moja teściowa chowała mojego męża przez pierwsze 2 tygodnie. Był taki chudy i długi....ze sie wstydziła

[iza243]

Witam

Napisane przez elizabarbara

Nic dobrego sie nie dzieje, a o zlych juz nie mam sily pisac

Napisane przez natalia_23

a tu mój Szczypior
on tak cały dzień potrafi Dałam mu stare garki i tak ciągle cos gotuje, albo sprząta
o proszę
( a tą miotłę to w górze niesie, tylko nie widać na zdjęciu ;p)

Super

Napisane przez amilcia

Hej.

Measia - gratulacje!

Pozdrawiamy
Daria skończyła roczek.

Napisane przez pani22ka

raczej Michał.

Bardzo ładne.

Napisane przez kooocur

Co myslicie o permanentnej maskarze do rzęs i brwi???

Co to jest?Pierwsze słysze.

Napisane przez agatkaa1

Dzień dobry


Dziękuję za życzenia i na to konto stawiam ciacho

Agatko wszystkiego najlepszegoSpełnien ia marzeń,przede wszystkm tego jednego marzenia

[agatkaa1]

Iza dziękuję

[zebrawpaski]

Agatko- takiej pięknej cierpliwości jak masz teraz i doczekania tej największej Radości! W przyszłym roku chcę Ci już życzyć czegoś innego

Napisane przez maksikola

drzewo dębowe ale wymalujemy je na ciemniejszy kolor, tak, żeby do paneli pasowało. taki podpalany jasny brąz.

taką właśnie opcję ostatnio oglądałam- cudne

pani - Michał- ślicznie

anitax - do kiedy masz wolne?

[Hosenka*]

Długo sie nie odzywałam, ale też póki czekałam na wyniku wymazów nie miałam co pisć.

Odebrałam je dzisiaj.
Mycoplazma hominis - ujemny
Ureaplasma spp. - ujemny

Natomiast wymaz pochwy wykazał streptococcus agalactiae. No i czytam w necie (wizytę mam za tydzień), że paciorkowiec ten jest groźny (i to bardzo) dla noworodków w momencie porodu, kiedy może dojść do zakażenia (dlatego jest wskazanie do cesarkiego cięcia, dodatkowo podaje się antybiotyk).
Nie znalazłam natomiast informacji, czy jest on równie niebezpieczny jeszcze w trakcie ciąży.

Czy moje dziecko mogło umrzeć przez tego paciorkowca?

A jednak znalazłąm!!!

Streptococcus agalactiae to gram-dodatni paciorkowiec zaliczany do ziarniaków, należący według dawnego podziału do grupy serologicznej B. Kolonizacja pochwy przez GBS przebiega na ogół bezobjawowo i kobieta nie zdaje sobie sprawy z obecności tych bakterii w drogach rodnych.

GBS przyczyną zakażenia wewnątrzmacicznego
Paciorkowce w pewnych okolicznościach mogą przedostać się drogą wstępującą z pochwy do macicy (nawet przez nieuszkodzone błony płodowe). Transmisja zakażenia może także odbyć przezłożyskowo. Powstałe w ten sposób zakażenie wewnątrzmaciczne może stać się przyczyną przedwczesnego rozerwania błon płodowych i porodu, a nawet obumarcia płodu.
Oczywiście, zakażenie wewnątrzmaciczne nie jest automatyczną konsekwencją kolonizacji pochwy matki przez GBS i występuje rzadko. Leczenie ciężarnych nie jest powszechnie praktykowane w Polsce.

[zebrawpaski]

Kasia pozdrawia e-ciocie i e-kuzynostwo
niestety nie udało mi się uchwycić dzisiejszej nowej umiejętności
Kata zrobiła kilka razy koci grzbiet oparła się na rączkach i na paluszkach podnosząc kuper wysoko do góry
gdzie mój niemowlak?

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Hosenka*

Długo sie nie odzywałam, ale też póki czekałam na wyniku wymazów nie miałam co pisć.

Odebrałam je dzisiaj.
Mycoplazma hominis - ujemny
Ureaplasma spp. - ujemny

Natomiast wymaz pochwy wykazał streptococcus agalactiae. No i czytam w necie (wizytę mam za tydzień), że paciorkowiec ten jest groźny (i to bardzo) dla noworodków w momencie porodu, kiedy może dojść do zakażenia (dlatego jest wskazanie do cesarkiego cięcia, dodatkowo podaje się antybiotyk).
Nie znalazłam natomiast informacji, czy jest on równie niebezpieczny jeszcze w trakcie ciąży.

Czy moje dziecko mogło umrzeć przez tego paciorkowca?

A jednak znalazłąm!!!

A miałaś stwierdzone zakażenie wewnątrzmaciczne? To się zwykle stwierdza jednak po porodzie.
A paciorkowca ma dużo kobiet i faktycznie wówczas podaje się antybiotyk w czasie porodu, żeby uniknąć zarażenia dziecka.
Musisz spytać lekarza chyba.

[zebrawpaski]

Hosenko- nie szukaj na necie , idź z wynikami do dobrego lekarza

pani- Ty na jutro planujesz podróż taxi czy już odbyłaś?

iza - jak klimat w pracy?

[Hosenka*]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;39057311]A miałaś stwierdzone zakażenie wewnątrzmaciczne? To się zwykle stwierdza jednak po porodzie.
A paciorkowca ma dużo kobiet i faktycznie wówczas podaje się antybiotyk w czasie porodu, żeby uniknąć zarażenia dziecka.
Musisz spytać lekarza chyba.[/QUOTE]
A po czym stwierdzane jest takie zapalenie? Nie miałam żadnych badań po porodzie oprócz USG, cytologi (nie mam jeszcze wyniku) i tych wymazów.

Napisane przez zebrawpaski

Hosenko- nie szukaj na necie , idź z wynikami do dobrego lekarza

Wizytę mam za tydzień, nie wytrzymałabym tak długo nie szukając informacji o tym paciorkowcu

Modlę się teraz, żeby to faktycznie był powód
Częściowo jestem uspokojona i odetchnęłam, ale mam nadzieje, że lekarz uspokoi mnie w 100%, lub chociaż 99 %

[pani22ka]

Hosenka*,

Napisane przez zebrawpaski

gdzie mój niemowlak?

no właśnie??????

Napisane przez zebrawpaski

pani- Ty na jutro planujesz podróż taxi czy już odbyłaś?

jutro

[zebrawpaski]

Hosenko- życzę Ci aby tak było, aby lekarz wyjaśnił i znalazł przyczynę
(łatwo mówić "nie szukaj" też bym grzebała w dr Google ale wiem ile razy się takim szukaniem niepotrzebnie zdenerwowałam będąc w ciąży)

---------- Dopisano o 17:09 ---------- Poprzedni post napisano o 17:07 ----------

pani- Kata rośnie i zmienia się bardzo ale dla mnie i tak cały Tz-et

---------- Dopisano o 17:11 ---------- Poprzedni post napisano o 17:09 ----------

w czwartek jesteśmy umówieni do pediatry bo na buzi ciągle brzydkie liszajki wyskakują - coś jej nie pasuje

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Hosenka*

A po czym stwierdzane jest takie zapalenie? Nie miałam żadnych badań po porodzie oprócz USG, cytologi (nie mam jeszcze wyniku) i tych wymazów.

Nie wiem, ale wiem, że jak dziewczyny mają to zakażenie, to zwykle o tym wiedzą, może coś nie tak z wodami płodowymi, może parametry krwi matki, może wychodzi to przy badaniu lub sekcji dziecka.

Dobrze Cię rozumiem w tym, że bardzo chcesz poznać powód, ja sama tak miałam. W pewnym momencie jednak się poddałam, chyba po 4-5 miesiącach. Do dziś nie jestem pewna.

[Hosenka*]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;39057785]Nie wiem, ale wiem, że jak dziewczyny mają to zakażenie, to zwykle o tym wiedzą, może coś nie tak z wodami płodowymi, może parametry krwi matki, może wychodzi to przy badaniu lub sekcji dziecka.

Dobrze Cię rozumiem w tym, że bardzo chcesz poznać powód, ja sama tak miałam. W pewnym momencie jednak się poddałam, chyba po 4-5 miesiącach. Do dziś nie jestem pewna.[/QUOTE]
Przekonam się za tydzień, ale z tego co teraz czytam, to przy długo nieleczonej infekcji obumarcie płodu jest bardzo prawdopodobne. Dodając do tego fakt, że przeważnie nie ma się objawów (ja nie miałam - żadnego pieczenia, swędzenia, zaczerwienienia itp) to nie mam pojęcia ile to we mnie siedzi

Muszę jeszcze lekarza zapytać (na wcześniejszej wizycie mi to umknęło, poza tym nie uznałam tego za znaczące) czy wysypka na dłoniach ok 1-1,5 tyg po wyjściu ze szpitala utrzymująca się ok 2 tygodnie może coś wnieść.