Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

[fewcia]

Napisane przez meduzza

Kurcze Dziewczyny moja mała Księżna chyba wymyśliła sobie dzisiaj wyjście, albo to lekarka coś aktywowała w czasie gmerania przy szyjce
Od 2 mam skurcze tak co 5 minut, wiem, że to te bo w życiu czegoś takiego nie czułam ból od pleców i rozchodzenie się kości na dole brrr no i nie ustępują.... do tego chce mi się i jakaś taka zdenerwowana jestem jak przed podróżą jakąś Wyslałam TŻta do pracy i czekam na konkrety...
Ile mogą trwać takie skurcze? Kilka-kilkanaście godzin, prawda? Chcę jak najpóźniej jechać do szpitala

Może będzie dzidziuś

Napisane przez nancykenator

ooo zakupy ja też chcę, ja też
ale teraz to na mój gruby tyłek to pewnie tylko namiot bym znalazła a do tego przymierzając tak bym się zasapała, że bym pewnie urodziła

Trzeba to poradzić "przeterminowanym" mamusiom

[nancykenator]

Napisane przez fewcia

U mnie zastanawianie nad tym czy jestem w ciąży zaczęło się od uczucia wstrętu do ogórków małosolnych, które wcześniej uwielbiałam

u mnie (teraz po fakcie widzę), że powinnam przemyśleć wpierniczanie pistacji z Biedrony jak kiedyś byliśmy u teściów, normalnie siebie nie poznawałam

[neti1]

Napisane przez meduzza

Kurcze Dziewczyny moja mała Księżna chyba wymyśliła sobie dzisiaj wyjście, albo to lekarka coś aktywowała w czasie gmerania przy szyjce
Od 2 mam skurcze tak co 5 minut, wiem, że to te bo w życiu czegoś takiego nie czułam ból od pleców i rozchodzenie się kości na dole brrr no i nie ustępują.... do tego chce mi się i jakaś taka zdenerwowana jestem jak przed podróżą jakąś Wyslałam TŻta do pracy i czekam na konkrety...
Ile mogą trwać takie skurcze? Kilka-kilkanaście godzin, prawda? Chcę jak najpóźniej jechać do szpitala

no wlaśnie...a ja to już bym jechałą na Twoim miejscu ..bo ja wogóle boję się że nie natrafie na odpowiedni moment...i pojedziemy za wcześnie...

[fewcia]

Napisane przez neti1

a ja do 9 miesiaca przytyłam 12 a od tamtej pory przybyło mi 5...aż wstyd się przyznać - jem tak samo i wszystko tak samo a na plusie łącznie 17- tragedia.....

Ja do piątego miesiąca nic nie przytyłam, bo cały czas wymiotowałam. A jak się skończyły już wymioty, to od szóstego waga leciała jak oszalała. A jem podobnie jak Ty raczej normalnie... To chyba zależy od organizmu..

[misia1505]

Napisane przez Debrah

To miałaś Mała przeboje. Ja tak nie miałam w ogóle, w sensie aż tak. Dużooo mniej niż sądziłam, fajnie, bo mało komortowo leżeć bez gaci z podkładem jedynie ;/ (tak na początku kazali, dopiero po prysznicu pierwszym zaczęłam siatkowe zakładać).

Ja też podkłady używałam tylko w szpitalu i to nie całą paczkę, w domu tylko podpaski, ogólnie mało mi leciało, teraz sporadycznie (dzięki temu podpaski przestały mnie przerażać, nie pamiętam kiedy ich używałam )

[Ifwka]

Jejku dziewczyny wreszcie udało mi się Was nadrobić. Nie będe cytowac bo nie dam rady
GRATULUJĘ nowym mamusiom
I witam nową mamę na forum
My po intensywnym weekendzie. W sobote Tż byuł na nartach wię ja sprzątałam cały dzień, trochę chyba przeadziłam bo padłam wieczorem na pyszczek i na dodatek się troche poprztykaliśmy w sumie top przez Młodą, ale to temat rzeka. W niedzielę rano przyjechał fotograf-kolega Tż i zrobiliśmy wreszcie sesję brzuszkową, a potem na shopping i kino (Niemożliwe), wróciłam umękolona i nogi jak balony. Wczoraj cały dzień tak samo aż wieczorem prawie palcami nie mogłam ruszać. A miałam w planach ostatnie prasowanie bo wreszcie pieluch y i prześcieradła zakupiliśmy i teraz czeka to wszystko na kupce.
Jak czytam to wszystko co piszecie o problemach z karmienim, z kupami, a bejbi blusie to jestem przerażona jak to będzie u mnie; najbardziej boję się krytyki ze strony Tż że nie umiem się zająć dzieckiem itp. Dlatego dobrze że jeszcze chwilę mam chociaz patrząć na spuchnięte stopy i dłonie to chciałąbym już urodzić. Dzisiaj doszedł jeszcze bolący kręgosłup, a do tego Mała taka mało ruchawa i nie wiem czy jechać to sprawdzać czy tak ma byc - już w końcu 38 tydzień to moze szykuje się do wyjścia.

Dziewczyny ile kupic tej tantum rosy, bo nie mam jeszcze i musze skoczyć do apteki ale nie wiem ile, i pewnie te kropelki biogaję tez od razu kupię i od razu podawać??

[nancykenator]

Napisane przez neti1

no wlaśnie...a ja to już bym jechałą na Twoim miejscu ..bo ja wogóle boję się że nie natrafie na odpowiedni moment...i pojedziemy za wcześnie...

właśnie tego się boję, że pojedziemy za wcześnie i nas odeślą do domu, a tu np małżon się mi z pracy zwolni a tu taki klops

[meduzza]

Napisane przez nancykenator

kurczątko a jak są co 5 minut tyle czasu to się nie powinno jechać do szpitala? A długie masz te skurcze?

Krótkie-40s. Ale wolę posiedzieć w domu niż jeszcze z 12 h w szpitalu

Fewcia My mamy Elipso i powiem Ci, że ta waga to jakaś bujda i tak jest ciężki ale jest naprawdę zgrabny i super się prowadzi (po domu) Podoba nam się bardzo
Jeśli planujesz zamawiać na all to nie zamawiaj u sprzedawcy wozki_dzieciece -nieźle się z nimi namęczyliśmy...

Idę na kąpiel bo skur**ele mocne są

[fewcia]

Napisane przez meduzza

Fewcia My mamy Elipso i powiem Ci, że ta waga to jakaś bujda i tak jest ciężki ale jest naprawdę zgrabny i super się prowadzi (po domu) Podoba nam się bardzo
Jeśli planujesz zamawiać na all to nie zamawiaj u sprzedawcy wozki_dzieciece -nieźle się z nimi namęczyliśmy...

A jaki kolorek wybraliście??
Wiesz,znaleźliśmy sklep internetowy strefadzieciaka.pl na której są tańsze niż na all. Ale dobrze wiedzieć, jakby coś nie wypaliło z tym sklepem. A co tam się działo z nim??

[sylwietta1988]

Napisane przez BlackSanctum

Siostra mi mówiła, że jej na pewno coś tam się wydostawało podczas porodu, ale w tym momencie było jej to w 100% obojętne, od razu to sprzątali (pod łóżkiem porodowym jest taki kosz z workiem, coś jak kosz na śmieci) i nikt nie zwracał na to uwagi, ogólnie rzecz biorąc. Ciśnienie podczas parcia jest tak wysokie, że trzeba nawet oczy zamknąć, bo mogą naczynia pękać i głowę przyciskać do klatki piersiowej, bo może "wyskoczyć" tarczyca, także nie ma co się dziwić, że i z tyłka czasem coś wyjdzie.

dokladnie, mnie sie jednak wymsknelo to i owo, nikt szumu nie robil, zaraz sprzątniete, położna pomogla mi koszule zmienic i dalej parcie sżło

Napisane przez neti1

a ja do 9 miesiaca przytyłam 12 a od tamtej pory przybyło mi 5...aż wstyd się przyznać - jem tak samo i wszystko tak samo a na plusie łącznie 17- tragedia.....

nie martw sie, bo sporo z tych 5 to moze byc zatrzymana woda i spuchlizna

[j1987]

Napisane przez meduzza

Kurcze Dziewczyny moja mała Księżna chyba wymyśliła sobie dzisiaj wyjście, albo to lekarka coś aktywowała w czasie gmerania przy szyjce
Od 2 mam skurcze tak co 5 minut, wiem, że to te bo w życiu czegoś takiego nie czułam ból od pleców i rozchodzenie się kości na dole brrr no i nie ustępują.... do tego chce mi się i jakaś taka zdenerwowana jestem jak przed podróżą jakąś Wyslałam TŻta do pracy i czekam na konkrety...
Ile mogą trwać takie skurcze? Kilka-kilkanaście godzin, prawda? Chcę jak najpóźniej jechać do szpitala

czyżby kolejny bobasek trzymam kciuki żeby wszystko było w porządku

[nafiyqa]

Napisane przez fewcia

Stelaż mi mężo będzie znosił rano jak będzie wychodził do pracy, ale gondolkę i Blankę to już sama Może szybciej schudnę, bo przytyłam już14 kg

I gdzie bedziecie ten stelaz trzymac?

Napisane przez meduzza

Kurcze Dziewczyny moja mała Księżna chyba wymyśliła sobie dzisiaj wyjście, albo to lekarka coś aktywowała w czasie gmerania przy szyjce
Od 2 mam skurcze tak co 5 minut, wiem, że to te bo w życiu czegoś takiego nie czułam ból od pleców i rozchodzenie się kości na dole brrr no i nie ustępują.... do tego chce mi się i jakaś taka zdenerwowana jestem jak przed podróżą jakąś Wyslałam TŻta do pracy i czekam na konkrety...
Ile mogą trwać takie skurcze? Kilka-kilkanaście godzin, prawda? Chcę jak najpóźniej jechać do szpitala

O, to juuuuzz!! Ja bym sie powoooooli zbierala do szpitala

[meduzza]

Napisane przez fewcia

A jaki kolorek wybraliście??
Wiesz,znaleźliśmy sklep internetowy strefadzieciaka.pl na której są tańsze niż na all. Ale dobrze wiedzieć, jakby coś nie wypaliło z tym sklepem. A co tam się działo z nim??

Amarant TŻ się uparł, że ma być dla dziewczynki i tyle Ale są inne prześliczne, te jasne waniliowe albo szary dzins....
Ano po zamówieniu i wpłacie dostaliśmy wózek po 6 tygodniach (mieli na to 2 tyg), zero kontaktu, jak już mi się udało kogoś złapać to mnie zbywali, sprzedawczynie ze sklepu się śmiały ze mnie przez telefon, sami nie wiedzieli co z tym zamówieniem, bo mieli problem z producentem. Ale wystarczyło mnie informować a nie.... Czułam się jak dzikus musząc walczyć żeby się ktoś tym zajął

[fewcia]

Napisane przez nafiyqa

I gdzie bedziecie ten stelaz trzymac?

Mamy sporą klatkę na dole,więc może nie będzie nikomu przeszkadzać

[nancykenator]

Napisane przez meduzza

Krótkie-40s. Ale wolę posiedzieć w domu niż jeszcze z 12 h w szpitalu

Fewcia My mamy Elipso i powiem Ci, że ta waga to jakaś bujda i tak jest ciężki ale jest naprawdę zgrabny i super się prowadzi (po domu) Podoba nam się bardzo
Jeśli planujesz zamawiać na all to nie zamawiaj u sprzedawcy wozki_dzieciece -nieźle się z nimi namęczyliśmy...

Idę na kąpiel bo skur**ele mocne są

trzymam mocno kciuki, żeby akcja się rozwinęła i żebyśmy mogły przywitać nowego dzieciaczka


a ja muszę jeszcze poprasować mężowskie koszule, ile on tego zużywa :/
a właśnie dziewczyny mam pytanie, jak pierzecie spodnie garniturowe? i jak je potem prasujecie, bo tak sobie pomyślałam, żeby poprać i poprasować ale nie wiem jak a boję się, że mi się zepsują

[fewcia]

Napisane przez meduzza

Amarant TŻ się uparł, że ma być dla dziewczynki i tyle Ale są inne prześliczne, te jasne waniliowe albo szary dzins....
Ano po zamówieniu i wpłacie dostaliśmy wózek po 6 tygodniach (mieli na to 2 tyg), zero kontaktu, jak już mi się udało kogoś złapać to mnie zbywali, sprzedawczynie ze sklepu się śmiały ze mnie przez telefon, sami nie wiedzieli co z tym zamówieniem, bo mieli problem z producentem. Ale wystarczyło mnie informować a nie.... Czułam się jak dzikus musząc walczyć żeby się ktoś tym zajął

Włąśnie też myślimy nad amarantowym albo waniliowym. Nie wiem tylko jak ten amarantowy, nie jest ciemny jakoś mocno? Bo zdjęcia nie oddają na pewno tego co na żywo...

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

nancy spodnie do pralni

[nancykenator]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;39048728]nancy spodnie do pralni[/QUOTE]
mam wrażenie, że w tych pralniach to oni tylko ten brud wcierają głębiej, jakieś płaszcze czy coś to jak najbardziej, czy nawet garnitur po jakiejś imprezie to spoko ale jak ktoś traktuje takie spodnie jak np dzinsy i chodzi w nich codziennie po 10 h to nie wiem czy to ma sens?

[ewadylewska]

No Meduzza trzymamy kciuki za rozkręcenie, chociaż jak masz już skurcze co 5 minut, to chyba to to

A mnie rwa uda...może to kolejny objaw zbliżającego się porodu, do tego też ciągnie podbrzusze...

[fewcia]

Napisane przez nancykenator

mam wrażenie, że w tych pralniach to oni tylko ten brud wcierają głębiej, jakieś płaszcze czy coś to jak najbardziej, czy nawet garnitur po jakiejś imprezie to spoko ale jak ktoś traktuje takie spodnie jak np dzinsy i chodzi w nich codziennie po 10 h to nie wiem czy to ma sens?

Ja prałam kilka razy w pralce,programem do prania ręcznego lub delikatnego, bez zagnieceń. Oczywiście zagnieceń nie dało się uniknąc i prasowałam je przez cienką pieluszkę lub chusteczkę. aaa.. i suszyłam na płasko.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

A z czego te spodnie? do pralki raczej nie wrzucisz...

Meduzza, kciuki zaciskam

Nawijko - odnośnie usypiania-Dorka mi nie usnęła całkiem na rękach, zaczęła odpływać, odłożyłam, uchyliła oczka, ja poleżałam przy niej, pomiziałam, poszuszalam - nie przenosiłam śpiącej. Aczkolwiek... Dzisiaj rano spała na moim łóżku, przeniosłam ją śpiącą do jej łóżeczka i ok było, bo to w sumie nie obce miejsce dla niej.

[nancykenator]

szaja wełna plus coś tam chyba poliester, (nie jakieś 100% wełny), może ręcznie?

fewcia i nic się z nimi nie stało w pralce?

[Delicjanka]

Napisane przez meduzza

Krótkie-40s. Ale wolę posiedzieć w domu niż jeszcze z 12 h w szpitalu

O Kochana szykuj sie na dzidziusie

Hej Laski:d ja mam dzis dobry humor
zaliczyłam egzamin na 5! nie dalo sie sciagac ;p zeby nie bylo, a babka mnie jak pochwalila, bo poprosiłam ja zeby mi odrazu sprawdziła prace, bo dzidzia czeka a nie bede miec czasu jezdzic 8 razy z indeksem po wpis;p ach jeszcze jutro lub w piatek i 17 i koniec achhhhhh ide sprzątac z tego wszystkiego

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Powiem tak: ktoś, kto wymyśli niewypadające z buzi zmoczki - zdobędzie fortunę

[nafiyqa]

Napisane przez fewcia

Mamy sporą klatkę na dole,więc może nie będzie nikomu przeszkadzać

Aaa, to zrozumiale

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;39048914]
Nawijko - odnośnie usypiania-Dorka mi nie usnęła całkiem na rękach, zaczęła odpływać, odłożyłam, uchyliła oczka, ja poleżałam przy niej, pomiziałam, poszuszalam - nie przenosiłam śpiącej. Aczkolwiek... Dzisiaj rano spała na moim łóżku, przeniosłam ją śpiącą do jej łóżeczka i ok było, bo to w sumie nie obce miejsce dla niej.[/QUOTE]
Dobra, zapamietam to sobie, jak nie pomoze, to wroce z pretensjami

[fewcia]

Napisane przez nancykenator

fewcia i nic się z nimi nie stało w pralce?

Nic zupełnie.

[Aga8484]

Napisane przez Ifwka

Dziewczyny ile kupic tej tantum rosy, bo nie mam jeszcze i musze skoczyć do apteki ale nie wiem ile, i pewnie te kropelki biogaję tez od razu kupię i od razu podawać??

Ja kupiłam 5 saszetek, a nie zużyłam ani jednej

[Delicjanka]

Napisane przez Aga8484

Ja kupiłam 5 saszetek, a nie zużyłam ani jednej

ja tak samo mam jeszcze dwie paczki pampersów 1 i jeszcze dwie paczki podkładów belli tych duzych haha nie wiem co z tym zrobic hmm

[Debrah]

Napisane przez Delicjanka

Kobitki po cc ;p
pytanko odnosnie blizny, czy stosujecie jakies masci?
bo ja teraz psikam jeszcze octaniseptem-takie mialam zalecenia, ale teraz ysle nad ta mascią contractubex jakos tak. Ktoras uzywa? hmmmmmm

Ja używam

Napisane przez Aga8484

Ja tak mam, W nocy karmię na leżąco, zasypia, czekam chwilę, ja do łóżeczka, oczy otwarte, ale nie biorę do łóżka. Wsadzam smoka, siedzę przy łóżeczku, głaszczę po główce, nic nie mówię i Mała zasypia. Najdłużej to trwało godzinę

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;39048914]A z czego te spodnie? do pralki raczej nie wrzucisz...

Meduzza, kciuki zaciskam

Nawijko - odnośnie usypiania-Dorka mi nie usnęła całkiem na rękach, zaczęła odpływać, odłożyłam, uchyliła oczka, ja poleżałam przy niej, pomiziałam, poszuszalam - nie przenosiłam śpiącej. Aczkolwiek... Dzisiaj rano spała na moim łóżku, przeniosłam ją śpiącą do jej łóżeczka i ok było, bo to w sumie nie obce miejsce dla niej.[/QUOTE]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;39049039]Powiem tak: ktoś, kto wymyśli niewypadające z buzi zmoczki - zdobędzie fortunę [/QUOTE]

Robię tak samo jak wy
Wiszę niemal na szczebelkach łóżeczka, głowa mi spad, powieki się zamykają i ręka od głaskania usycha, ale działa koniec końców

Napisane przez meduzza

Kurcze Dziewczyny moja mała Księżna chyba wymyśliła sobie dzisiaj wyjście, albo to lekarka coś aktywowała w czasie gmerania przy szyjce
Od 2 mam skurcze tak co 5 minut, wiem, że to te bo w życiu czegoś takiego nie czułam ból od pleców i rozchodzenie się kości na dole brrr no i nie ustępują.... do tego chce mi się i jakaś taka zdenerwowana jestem jak przed podróżą jakąś Wyslałam TŻta do pracy i czekam na konkrety...
Ile mogą trwać takie skurcze? Kilka-kilkanaście godzin, prawda? Chcę jak najpóźniej jechać do szpitala

Do szpitala! Jak co 5 minut i jest ci niedobrze (to od szybkiego rozwierania szyjki, miałam to samo przy szybkiej akcji) to wcale nie musi długo trwać )


Padam na twarz...dzisiaj to ja mam dołą.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

A ja wczoraj z położną rozmawiałam, ona ma do odwiedzania kupę patologii, mówi, że nieraz im jakieś ciuszki nosi czy pampersy które dostaje od "normalnych" rodzin, jak jż np. dziecko powyrasta - to już wiem co z za małymi rzeczami zrobię - część na all spróbuję posprzedawać, ale takie zwykłe, neifrimowe rzeczy to raczej nie pójdą, a w dobrym stanie mam, własnie piorę, poprasuję i na czwartek na patronaż wezmę, ma sobie kobieta odebrać i niech ktoś dalej skorzysta.