Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

[Ewik86]

Zgłupiałam już z tym układaniem małej Ja swoją zawsze kładę na boku do spania - raz na jednym, raz na drugim... Jak zwykle jedni każą tak kłaść, a drudzy inaczej i bądź tu mądry

[s i l v e r]

A moja Daria dziś ma 3 tyg

[scotasia]

Napisane przez nafiyqa

I wyglada na to, ze nie pojde. Dzis mialam ostatnia wizyte, gin nic nie wspominal o ktg.

Napisane przez s i l v e r

Ewulka,Szklanka WITAJCIE SPOWROTEM
Ja nie lutówka ale odpowiem Ja przez całą ciążę nie miałam ani razu ktg. Dopiero przy porodzie mi zrobili.

Aaa czyli to nie standard, no to dobrze, bo juz sie balam, ze jestem jakas niedoinformowana dzieki

Napisane przez s i l v e r

A moja Daria dziś ma 3 tyg

jak ten czas leci...


Ciekawe jak Meduzza...

[nafiyqa]

Napisane przez Ewik86

To czekamy na akcję

Ej, ej, jeszcze nie moja pora, mi tam sie nie spieszy

[Ewik86]

Napisane przez s i l v e r

A moja Daria dziś ma 3 tyg

Napisane przez nafiyqa

Ej, ej, jeszcze nie moja pora, mi tam sie nie spieszy

ok, więc apeluję do Kubusia, żeby grzecznie poczekał na swój termin Chociaż to i tak już niedługo

[j1987]

Napisane przez scotasia

Ja jak zwykle wyskocze z pytaniem odbiegajacym od tematu lutowki chodzicie na ktg?? od kiedy sie powinno chodzic?? ta moja gin nic mi nie powiedziala na ten temat

Napisane przez scotasia

Aaa czyli to nie standard, no to dobrze, bo juz sie balam, ze jestem jakas niedoinformowana dzieki


jak ten czas leci...


Ciekawe jak Meduzza...

Ja dostałam skierowanie na KTG i co tydzień jeżdżę na zapis od 37 tc

[iwona335]

chciałam sie z wami przywitac
podczytuje was od rana (przyznaje sie bez bicia)
gratuluje wam dzieciaczków i zazdroszcze, ja dopiero jestem w 19 t.c i z ciekawości tu zagladam, zeby zobaczyc co mnie czeka.
pozdrawiam

[Ewik86]

Napisane przez iwona335

chciałam sie z wami przywitac
podczytuje was od rana (przyznaje sie bez bicia)
gratuluje wam dzieciaczków i zazdroszcze, ja dopiero jestem w 19 t.c i z ciekawości tu zagladam, zeby zobaczyc co mnie czeka.
pozdrawiam

Dzięki za gratulacje Bezproblemowej ciąży Ci życzę i bezbolesnego porodu Już połowa za Tobą, szybko zleci

[iwona335]

Napisane przez Ewik86

Dzięki za gratulacje Bezproblemowej ciąży Ci życzę i bezbolesnego porodu Już połowa za Tobą, szybko zleci

a dziekuje, narazie poród jest jeszcze jakiś taki odległy, nie mysle o tym, nawet nie wiem jeszcze czy bedzie chłopczyk czy dziewczynka, wiec gdzie tam poród

[iffonka7]

Napisane przez nafiyqa

I wyglada na to, ze nie pojde. Dzis mialam ostatnia wizyte, gin nic nie wspominal o ktg.

A co jeśli nie rozpakujesz się np. do 20.02? Co wtedy się robi jak się nie ma już wizyty u lekarza idzie się do szpitala?


Ewulka a ja bym z chęcią przeczytała jakiś masakryczny opis bo wolę się nastawić że będzie bardzo źle a później mieć mile zaskoczyć.

[s i l v e r]

Napisane przez iwona335

chciałam sie z wami przywitac
podczytuje was od rana (przyznaje sie bez bicia)
gratuluje wam dzieciaczków i zazdroszcze, ja dopiero jestem w 19 t.c i z ciekawości tu zagladam, zeby zobaczyc co mnie czeka.
pozdrawiam

Witaj
Życzymy bezproblemowej ciąży. Zobaczysz jak to szybko zleci

[ewadylewska]

No i ja jestem w szpitalu. Ktg pokazuje skurcze co 5 minut, rozwarcie na 1,5 palca i czekamy czy sie rozkreci...kciuki?!!?!

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez bokeh

A jak np dziecie zrobi wam kupe przez sen to wybudzacie?

A co ty niech śpi póki ma ochotę.
Przewijam po obudzeniu, bo zawsze ciężka pielucha, no i po jedzeniu jakiś czas też, ale to muszę czekać bo gwiazda ulewa.

Napisane przez Wisienka_0809

Dokładnie tak. Ale Wy piszecie, że Wam podkłady zmieniali, a u mnie to w ogóle o czymś takim mowy nie było. Musiałam poczekać do swojej pierwszej wizyty w wc, żeby sobie swój podkład dać. Aha, raz przyszła położna i mi przyniosła szpitalny, ale zmieniałam sobie sama.

Wiesz co, ja patrzę z punktu widzenia cc, zwyczajnie nie ma szans by samej sobie zmienić jak się leży, w ogóle do momentu pionizowania - a potem po cc też mnie pod prysznic położna brała (Lady, która cię pionizowała? mnie taka kuleczka trochę, ze sklmplikowaną fryzurą na czubku głowy, cudowna babka ), razem z mężem mnie prowadzili bo miałam prawą nogę zdrętwiałą i 5 kroków szłam, przy szóstym mi się uginało :d sama by mnie nie dała rady prowadzić. Ale ogólnie obsługa miodzio. cc miałam w nocy, a jakoś koło 6 rano przyszła też położna z basenem umyć mnie

Napisane przez bokeh

Mi też nikt nic nie zmieniał, reszta źle bym sie czuła z tym bo ogólnie z moja sprawnością było spoko

No ale też sn, mnie na Łubinowej też zmieniały dziewczyny po cc

Napisane przez nancykenator

boję się takich sytuacji, w których nie będę wiedziała co zrobić, jak się zachować np. puszczę śmierdzącego bączura wprost na twarz lekarza to mam go przeprosić, czy udać, że to nie ja?

Wiesz, ja podejrzewam że możesz nawet nie zauważyć że coś puściłaś
Ja np. w trakcie cc pięknie rzygnęłam :d anestezjolożka mnie uprzedziła, że taka reakcja może być, i trzymała mi ligniny ogrom a ja sobie pawiowałam żółcią.

Napisane przez LadyWhisper

Ja lezalam z dziewczyna na sali, ktora zalozyla pampka tyl na przoddopiero jak przyszla pediatra to jej uswiadomila, ze obrazki sa z przodu hehe. A moj maz raz ubral Malego, po jedzeniu go wzial zeby przebrac i mowi on cos tak smierdzi.... Okazalo sie, ze nie zalozyl mu pampersa biedny Maluszek mial przyspieszona kapiel

Brawo dla męża

Napisane przez LadyWhisper

też chodziłam bez majtek, cały pobyt w szpitalu

Ja po 1 dobie dość miałam, nie dość, że po cc kiepsko się chodzi to jeszcze jak gejsza - nie, dzięki

Napisane przez ewulkaaa

cześć dziewczyny!

aleee za Wami tęskniłam!

muszę przyznać się bez bicia, że moja ciąża jednak skończyła się porodem. Nie muszę wyrzucać dzieciowych rzeczy

tak więc witam się po raz pierwszy NIE w dwupaku! Ania przyszła na świat 2.02. i jest cudowna! mamy problemy z kp, ale się nie poddaję, chociaż moje cycki powoli prostestują, a sutki to od samego początku ale ostatni raz mm podałam wczoraj o 18, więc nie jest źle, mam nadzieję, że będzie coraz lepiej

Ewa, no widzisz nie kłamałyśmy!
A dzisiaj widzę że 3 dobę macie, więc akurat pora na rozkręcanie się laktacji, wsio normalnie.

Napisane przez Ewik86

Zgłupiałam już z tym układaniem małej Ja swoją zawsze kładę na boku do spania - raz na jednym, raz na drugim... Jak zwykle jedni każą tak kłaść, a drudzy inaczej i bądź tu mądry

Moja ostatnio już na pleckach najczęściej śpi. Ona kawał kobietki jest i z boku się przeturla na plecy.

Napisane przez iwona335

chciałam sie z wami przywitac
podczytuje was od rana (przyznaje sie bez bicia)
gratuluje wam dzieciaczków i zazdroszcze, ja dopiero jestem w 19 t.c i z ciekawości tu zagladam, zeby zobaczyc co mnie czeka.
pozdrawiam

no jak to co? poród

Napisane przez iffonka7

A co jeśli nie rozpakujesz się np. do 20.02? Co wtedy się robi jak się nie ma już wizyty u lekarza idzie się do szpitala?

Lekarz może wystawić skierowanie na oddział.

Ponawiam pytanie - gdzie będziesz rodziła, bo ty śląska też :d

-------------------------
Byłam na zakupach, kur...ca mnie wzięła, powiedzcie mi jak to jest - 15 sklepów i w każdym oznaczenie 27W, 32L oznacza co innego? Jakim cudem w obrębie jednego zafajdanego H&M jedne rurki na mnie pasują pięknie, drugie w tym samym rozmiarze nie wejdą na tyłek?

W efekcie mam stretchowe gacie szare, takie cienkie jeansy, z H&M i szare legginsy z GreenPointa. Muszę do C&A podjechać, tam ich spodnie na mnie fajnie pasują...

---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:33 ----------

Ewadylewska, trzymam zaciśnięte!

[s i l v e r]

Napisane przez ewadylewska

No i ja jestem w szpitalu. Ktg pokazuje skurcze co 5 minut, rozwarcie na 1,5 palca i czekamy czy sie rozkreci...kciuki?!!?!

[nafiyqa]

Black: Hej. Jestem w szpitalu. Na ktg wyszedl brzydki zapis i musialam jechac. Wyszlo na to, ze to byl tylko blad maszyny, bo tu wychodzi wszystko ladnie, ale zostawili mnie na patologii, bo jestem juz po terminie. Cialo gotowe do porodu, czekamy tylko na sygnal od Oliwki. Jutro rano dostane oxy i zobaczymy, co bedzie dalej, pewnie pojdzie z gorki.

---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:43 ----------

Napisane przez Ewik86

ok, więc apeluję do Kubusia, żeby grzecznie poczekał na swój termin Chociaż to i tak już niedługo

Od razu lepiej

Napisane przez iffonka7

A co jeśli nie rozpakujesz się np. do 20.02? Co wtedy się robi jak się nie ma już wizyty u lekarza idzie się do szpitala?

Nie mam pojecia... Pewnie sama zadzwonie i sie umowie. Nie mam pojecia po ilu dniach przyjmuja u mnie w szpitalu.
Ale licze, ze do tego nie dojdzie

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Black, kciuki

[iffonka7]

Napisane przez ewadylewska

No i ja jestem w szpitalu. Ktg pokazuje skurcze co 5 minut, rozwarcie na 1,5 palca i czekamy czy sie rozkreci...kciuki?!!?!

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;39062616]
Ponawiam pytanie - gdzie będziesz rodziła, bo ty śląska też :d
[/QUOTE]

Ja w lublińcu wątpię żebyś wiedziała gdzie to jest

[Rockyyy]

Napisane przez iwona335

chciałam sie z wami przywitac
podczytuje was od rana (przyznaje sie bez bicia)
gratuluje wam dzieciaczków i zazdroszcze, ja dopiero jestem w 19 t.c i z ciekawości tu zagladam, zeby zobaczyc co mnie czeka.
pozdrawiam

No to ja też się przywitam Jestśmy z Iwoną z tego samego forum I tez Was czasem podczytuję z czystej ciężarówkowej ciekawości.Fajny przyjazny klimat tu panuje
Gratuluje dzieciaczków wszystkim rozpakowanym a tym w dwupaku zycze lekkich porodów

[iwona335]

Napisane przez Rockyyy

No to ja też się przywitam Jestśmy z Iwoną z tego samego forum I tez Was czasem podczytuję z czystej ciężarówkowej ciekawości.Fajny przyjazny klimat tu panuje
Gratuluje dzieciaczków wszystkim rozpakowanym a tym w dwupaku zycze lekkich porodów

ciekawska dusza
co jesz?

[LadyWhisper]

Ewa kciuki!

black tez kciuki


szajka, mnie pionizowala taka polozna z lekkim adhd, wysoka, czarna, szczupla

ale to moje Malusienstwo jest slodkie


ewulkaaaaaaa dawaj opisa!!! no i super, ze tylko dwa szwy masz!!! Jak mi sciagal to naliczylam 7 plus 2 ktore przeoczyl i polozna w domu mi sciagala

Chce mi sie spac a jednoczesnie jakies takie adhd czuje?


ciekawe, jak tam Meduzza, ma ktora do niej kontakta???

[s i l v e r]

Napisane przez nafiyqa

[COLOR=red]Black: Hej. Jestem w szpitalu. Na ktg wyszedl brzydki zapis i musialam jechac. Wyszlo na to, ze to byl tylko blad maszyny, bo tu wychodzi wszystko ladnie, ale zostawili mnie na patologii, bo jestem juz po terminie. Cialo gotowe do porodu, czekamy tylko na sygnal od Oliwki. Jutro rano dostane oxy i zobaczymy, co bedzie dalej, pewnie pojdzie z gorki.

TRZYMAM KCIUKI

[bijkora]

Napisane przez s i l v e r

A moja Daria dziś ma 3 tyg

To ucałuj ją od cioci

Black,trzymam kciuki

Hej dziewczyny wiecie, już nie wyrabiam, wcale nie mam czasu, co zaglądam na watek to zaraz cos mi wyskakuje i nie zdąże nic napisać Cały dzien jestem w szkole, po szkole moj czas rezerwuje dla siebie Nadia
Dziwnie się czuje po powrocie do szkoly wszyscy sie na mnie gapia,plotkuja wrrrrrr

Ejj jak wciągne brzuch to nie wyglada to wszystko tak źle do porodu szlam z wagą 84kg, teraz juz jest 71kg, jeszcze trochę a bedzie jak przed ciążą

Pisałyście o tej wodzie morskiej do noska, wywaliłam na nią 30zł a jeszcze ani razu jej nie użyłam bo się boję. Po naciśnięciu tyle tego psiuka że nie wiem czy to jest bezpieczne.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez iffonka7

Ja w lublińcu wątpię żebyś wiedziała gdzie to jest

A wiem tam gdzie jeden z bardziej znanych szpitali psychiatrycznych.

[Delicjanka]

kciuki za Black i meduze bo pewnie u niej tez sie rozkreca

a ja ogladam spacerówki juz haha, widze ze ten głęboki, pożyczony to on za długo nie bedzie w uzyciu ;p
jeszcze jakiś spiworek do spania, bo tak sie juz rozkopuje dzidzia ze szok

a mam pytanie, ile czasu dzidzia ma spac na plaskim ? kiedy mozna cos podlozyc zeby tak nie bylo plasko?

i jeszcze inne pytanie;p

Jak cchce zlozyc teraz o rodzinne, to dochody rozumiem tez z 2011 roku? czy 2012?
i ten drugi tysiak tak samo?

kurna brzuch mnie boli troszke jak na okres ;| dziwne.

[mala_19kw]

Ewa,Black-

Padam na mordke dzisiaj. Mały póki co jeszcze śpi ale jak sie obudzi czeka go kąpiel. A mi się już nic nie chce
Skąd tu siły brać?


WIELKI SZACUN DLA MAMUSIEK które mają pod opieką dwójkę dzieci. Naprawdę dziewczyny wielki ukłon w waszą strone. Przecież ja przy jednym nie wyrabiam
Stwierdzam że mój syn będzie jedynakiem

---------- Dopisano o 22:11 ---------- Poprzedni post napisano o 22:04 ----------

Napisane przez Delicjanka

kciuki za Black i meduze bo pewnie u niej tez sie rozkreca

a ja ogladam spacerówki juz haha, widze ze ten głęboki, pożyczony to on za długo nie bedzie w uzyciu ;p
jeszcze jakiś spiworek do spania, bo tak sie juz rozkopuje dzidzia ze szok

a mam pytanie, ile czasu dzidzia ma spac na plaskim ? kiedy mozna cos podlozyc zeby tak nie bylo plasko?

Mi położna kazała pod materac podłożyć książkę żeby mniej wiecej uzyskać taki efekt jak dzieci leżały w szpitalu. Mam podłożony kocyk u góry ciutke podwiniety żeby był taki spad.

[Debrah]

Zbieram się w sobie, żeby spłodzić opis porodu, cesarki znaczy się

Może zaraz się ogarnę.

Black, Ewadylewska i Meduzza : kciuki! Nareszcie!

Ale to moje dziecko pięknie śpi... tylko ciekawe co będzie w nocy

Słuchajcie, niedługo miną 3h od ostatniego jedzenia - budzić ją?
Już i tak ją obudziłam na karmienie + kąpiel przedtem, prawie mi w wanience zasnęła spowrotem

Melduję, że dzisiaj dzień bez MM! Statystycznie mała je 12 - 15 minut max i więcej nie chce, ujdzie w tłumie? Bo albo zasypia, albo już po prostu nie otwiera buzi jak jej podsuwam pierś.

Kurdę, czy ona nie za długo śpi dzisiaj?

------------------------
Wiecie, ja się cieszę z tego kp, bo wywalczone w pocie czoła, ale opada mi entuzjazm kiedy słyszę niektóre teksty: np. że po karmieniu na pewno będę miała zmasakrowane, "puste" piersi, bo mleko zaniknie, a miejsce w piersi już się wytworzyło i to się nie wypełni tkanką gruczołową..i czy ja pewna jestem z tym karmieniem...

Ale przecież chyba nie może być aż tak źle?

I tak bez przerwy coś, co mnie zgasi...

Ale mi jest teraz dobrze, po kąpieli, nabalsamowaniu się, dziecko śpi.. żyć się chce!
Patrzę na mój brzuch, on mi wystaje jeszcze trochę, ale to nie jest taka miękka skóra, tylko jakby nie wiem, twardsze, jeszcze macica? Bo woreczka nie ma, tylko odstaje. Dziś minęły 2 tygodnie od cc.
I pępek cały czas na wierzchu, krecha ciążowa jest, pępek ciemny. Ciekawe kiedy to znika..?

[Lenova]

Black, Meduzza, ewadylewska KCIUKI !!!
Jeśli o kimś zapomniałam to przepraszam, ale tylko zdążyłam Was pobieżnie przelecieć póki Młoda śpi.

Blanka skończyła dziś tydzień
Ja dziś miałam zdjęcie szwów oraz wizytę położnej. Pochwalono moją ranę że się ładnie goi. Mam na razie nie smarować żadnymi maściami chyba że zacznie się czerwienic lub siniec a jesli nie to zostawic w spokoju.

Dziewczyny po cc jak Wy się myjecie z ta blizna i balsamujecie? Stosujecie wlasnie juz na brzuch jakies balasamy ,i omijacie wtedy blizne ? A do kąpieli uzywacie plynu takiego jak kiedyś czy szare mydło?
Bo mi mówiły w szpitalu zeby blizne byc szarnym mydlem i nie wiem jak długo hmm...
I czy po cc można nosic ten pas poporodowy, jeśli tak to kiedy ??

Debrah ja też mam zawsze dylemat: budzić czy nie budzić ? Ale jeśli do 4 godz się sama nie budzi to budzę , tak do trzech to jeszcze czekam.

Pisałyscie o opiece poporodowej. Ja powiem Wam że po cc na sali pooperacyjnej jak leżałam jak zwłoka to bardzo dobrze panie sie mną zajmowaly, co kilka godzin bylo mycie i zmiana podkladow. Potem na zwyklej sali tez panie mi bardzo pomagały a to sie umyc a to wózkiem mnie wozily do kibelka i dzieckiem tez się zajmowały jak ja leżalam . Ogólnie na prawde jestem pod mega wrażeniem opieki jaką mi poswiecono w moim szpitalu . Lekarze cudowni! Położne cudowne ! Ogólnie czułam sie jak w jakiejs prywatnej klinice.
Na oddziale z noworodkami były takie dwie niemiłe baby co strasznie męczyły Blankę i prowadziły reżim dotyczący karmienia a tak poza tym to było cudnonie!

[LadyWhisper]

Deli, mnie dzisiaj taki bol brzucha okresowy zlapal ze mnie zgielo, a potem musialam az kucnac przy lazience, nie bylam w stanie isc. Ale zrobilam 2 i bylo lepiej, z tymze dalej boli, zastanawiam sie, czy to nie czasem od tego, ze Maly wiecej/czesciej je??? Moze dalej sie macica kurczy???

Debrah, ja dalej mam czarna kreche, 4tyg po porodzie

Dzisiaj Pietraszka prawie nie ma, je i spi wczesniej zdazylam walnac sobie mega kapiel, nakarmilam, teraz czytam ksiazkeciekawe, jak nocka minie, zauwazylam, ze u nas tak co drugi dzien jest nieprzespana nocdzisiaj wiec powinna byc ta przespana

[elllmi]

Napisane przez pstryczek84

ja bylam jeszcze lepsza - chcialam wziac wałki do wlosow ale w ostatniej chwili sie opamietalam

już to widzę - poranny obchód, a tu Pstryczek w seksi koszuli z żyrafką, dziecko przy cycu i wałki na włosach, co by na wieczorny obchód dobrze się prezentować

Napisane przez fewcia

Ja robiłam faworki parę dni temu, pyszności A jutro może dam radę zrobić pączki z marmoladą albo z czekoladą

przeczytałam pączki z mortadelą i się zastanawiam, kto takie coś je

Napisane przez nancykenator

puszczę śmierdzącego bączura wprost na twarz lekarza to mam go przeprosić, czy udać, że to nie ja?

możesz próbować się wymigać, ale chyba ciężko będzie

Napisane przez ewulkaaa

cześć dziewczyny!

aleee za Wami tęskniłam!

heeeej, gratulacje mamuska

Napisane przez s i l v e r

Ja nie lutówka ale odpowiem Ja przez całą ciążę nie miałam ani razu ktg. Dopiero przy porodzie mi zrobili.

ja to samo

Napisane przez ewadylewska

No i ja jestem w szpitalu. Ktg pokazuje skurcze co 5 minut, rozwarcie na 1,5 palca i czekamy czy sie rozkreci...kciuki?!!?!

Napisane przez nafiyqa

Black: Hej. Jestem w szpitalu. Na ktg wyszedl brzydki zapis i musialam jechac. Wyszlo na to, ze to byl tylko blad maszyny, bo tu wychodzi wszystko ladnie, ale zostawili mnie na patologii, bo jestem juz po terminie. Cialo gotowe do porodu, czekamy tylko na sygnal od Oliwki. Jutro rano dostane oxy i zobaczymy, co bedzie dalej, pewnie pojdzie z gorki.

powodzenia!

[LadyWhisper]

Tak sobie pomyslalam, jest luty, u nas pierwszy porod byl 11 grudnia - Nina wiec kurczaki.... Niedlugo marcowki zaczna!!! Ale ten czas leci, eh eh.....