Zaburzenia hormonalne (PCOS, schorzenia nadnerczy i tarczycy)- wątek zbiorczy

[gwiazdka93]

Napisane przez Petit_Papillon

+ jak wyżej napisała Roo wypadanie włosów, bóle głowy... i to co Ty napisałaś Gwiazdko, kurde ja mam to wszystko, a wyniki tarczycy w normie. Co jest?!
Odnośnie zimna to mi wszyscy mówią, że nienormalna jestem, bo nawet w lato mi jest ciągle zimno i spałabym na okrągło...

A nie masz często niskiego ciśnienia?
U mnie z tą nadwrażliwością na zimno jest podobnie, w lecie często chodzę w swetrze, podczas gdy inni w krótkim rękawku. Pamiętam jak w gimnazjum na wf-ie nauczycielka na mnie krzyczała, że mam zdjąć bluzę, a mi było zawsze zimno

Napisane przez Roo__

Jest jeszcze jedna rzecz która mnie nurtuje. Od 2 miesięcy popijam codziennie wierzbownice, która w teorii ma być naturalnym blokerem DHT (swoją drogą trochę mi pomaga na włosy i skórę) i zastanawiam się czy ona może wpłynąć na jakość wyników badań hormonów tarczycy?
Badania chce sobie zrobić w następny poniedziałek, więc może odstawie to do tego czasu?

Raczej nie ma wpływu, ale ja bym odstawiła na wszelki wypadek.

[LoLcIa123]

Hejo dzieewojki
Kuuuuuuuurde ja dziś cały dzień w szkole! stęsknilam się za Wami !!
W ogóle odkryłam kosmiczną sprawę ... otóż MAM UCZULENIE NA LUDWIKA a kto by pomyslał,taki przereklamowany ten ludwik .
Hahh . W ogóle to się najadłam jak nie wiem,boożesz czemu ja tyle jem i smiejemy sie z narzeczonym ,bo serio idzie mi w cycki ! muszę sobie kupić nowy stanik już,bo mi spuchły jak cholera .
Jutro idę do endokrynologa z wynikami łehehe..ciekawe co powie ten typek.. w ogole orientujecie się czy od euthyroxu można mieć zawroty głowy? niby jem połowę 25 ,no ale jak widać na mnie ta dawka działa bo w ciągu troche ponad miesiąca tsh spadło z 6 na 1,8 ..no teraz tak się zastanawiam,skoro mi spada,to spadać mi będzie ciągle? bo niedlugo,to juz w nadczynność wpadne,a nie mam jak zmniejszyć dawki bo to już jest połowa 25 może ja faktycznie niepotrzebnie jem ten euthyrox i od tego te moje skutki uboczne leku na chłopski rozum,zbyt wysoka dawka daje skutki uboczne,a niepotrzebna dawka może tak samo..
Nie mogę się doczekać już tej wizyty,chociaż i tak pewnie dowiem się,że te zawroty nie od euth. ani niedoczynnosci hahaa,ten mój doktorek to niezły magik

[gwiazdka93]

Napisane przez LoLcIa123

Hejo dzieewojki
Kuuuuuuuurde ja dziś cały dzień w szkole! stęsknilam się za Wami !!

U mnie też dziś intensywna edukacja była

W ogóle odkryłam kosmiczną sprawę ... otóż MAM UCZULENIE NA LUDWIKA a kto by pomyslał,taki przereklamowany ten ludwik

Spoko, ja mam uczelnie na detergenty i nie mam pojęcia na jakie konkretnie

Hahh . W ogóle to się najadłam jak nie wiem,boożesz czemu ja tyle jem i smiejemy sie z narzeczonym ,bo serio idzie mi w cycki ! muszę sobie kupić nowy stanik już,bo mi spuchły jak cholera .

Ciekawe co będzie po tłustym czwartku?:brzydal :

Jutro idę do endokrynologa z wynikami łehehe..ciekawe co powie ten typek.. w ogole orientujecie się czy od euthyroxu można mieć zawroty głowy? niby jem połowę 25 ,no ale jak widać na mnie ta dawka działa bo w ciągu troche ponad miesiąca tsh spadło z 6 na 1,8 ..no teraz tak się zastanawiam,skoro mi spada,to spadać mi będzie ciągle? bo niedlugo,to juz w nadczynność wpadne,a nie mam jak zmniejszyć dawki bo to już jest połowa 25 może ja faktycznie niepotrzebnie jem ten euthyrox i od tego te moje skutki uboczne leku na chłopski rozum,zbyt wysoka dawka daje skutki uboczne,a niepotrzebna dawka może tak samo..
Nie mogę się doczekać już tej wizyty,chociaż i tak pewnie dowiem się,że te zawroty nie od euth. ani niedoczynnosci hahaa,ten mój doktorek to niezły magik

Oj, nie wiem jak to z tymi zawrotami
Co do Euthyroxu, wydaje mi się, że po pewnym czasie poziom TSH się stabilizuje i już nie spada, co najwyżej wzrasta. Przynajmniej u mnie tak jest, przez ostatni rok brałam w większości 25 mg i zawsze TSH było na poziomie 1,0- 1,2. Potem zaczęło rosnąć, najpierw do 1,6, brałam 37,5 mg i spadło do 0, 7 (czułam się rewelacyjnie). Następnie wróciłam do 25 mg i wynik: 1,789, na 37,5 mg spadło do 1,0 i pewnie tak zostanie już.
Powodzenia na wizycie

[paulina92]

hej , byłam dzisiaj u lekarza ogólnego i kazała mi jak najszybciej isc do endokrynologa i zmienić Diane35 na coś innego .. opakowanie kończe za 10 dni . wolałabym to zjeść do końca i wtedy iść . jedyny plus ze dała mi skierowanie na badania na krzepliwość . jutro z rana pójdę i to zrobię .
wieczorem biore tabletke i puzniej w nocy spać nie mogę bo się boję że umrę znienacka masakra już świruje przez te tabletki . jeszcze wątroba mnie boli

mam pyt , które tabletki należą do tych najnowocześniejszych i najbezpieczniejszych ?

[Petit_Papillon]

Napisane przez gwiazdka93

A nie masz często niskiego ciśnienia?
U mnie z tą nadwrażliwością na zimno jest podobnie, w lecie często chodzę w swetrze, podczas gdy inni w krótkim rękawku. Pamiętam jak w gimnazjum na wf-ie nauczycielka na mnie krzyczała, że mam zdjąć bluzę, a mi było zawsze zimno

Mam. Ja mam głównie niskie cisnienie, a ma to jakieś znaczenie? Za to mam puls bardzo wysoki.

Jakaś nienormalna ta wfistka

Napisane przez LoLcIa123

W ogóle odkryłam kosmiczną sprawę ... otóż MAM UCZULENIE NA LUDWIKA a kto by pomyslał,taki przereklamowany ten ludwik .

Ja też mam na detergenty. A naczynia to zmywarka albo TŻ myje

Napisane przez LoLcIa123

Hahh . W ogóle to się najadłam jak nie wiem,boożesz czemu ja tyle jem i smiejemy sie z narzeczonym ,bo serio idzie mi w cycki ! muszę sobie kupić nowy stanik już,bo mi spuchły jak cholera .

zazdroszczę!

chociaż też nie narzekam!

Napisane przez gwiazdka93

Ciekawe co będzie po tłustym czwartku?:brzydal :

tłusty czwartek uwielbiam

[gwiazdka93]

Napisane przez paulina92

hej , byłam dzisiaj u lekarza ogólnego i kazała mi jak najszybciej isc do endokrynologa i zmienić Diane35 na coś innego .. opakowanie kończe za 10 dni . wolałabym to zjeść do końca i wtedy iść . jedyny plus ze dała mi skierowanie na badania na krzepliwość . jutro z rana pójdę i to zrobię .
wieczorem biore tabletke i puzniej w nocy spać nie mogę bo się boję że umrę znienacka masakra już świruje przez te tabletki . jeszcze wątroba mnie boli

mam pyt , które tabletki należą do tych najnowocześniejszych i najbezpieczniejszych ?

Ale skąd ta panika? Owszem, we Francji nastąpiły zgony, ale przyczyn mogło być wiele, niekoniecznie Diane same w sobie. Nie wiadomo jak długo te kobiety brały Diane, czy się badały, czy czasem nie paliły zbyt wiele... Sporo kobiet bierze ten lek, trzeba jednak pamiętać, że nie powinno się zbyt długo go brać, no i należy robić badania. Wg mnie taka panika jest trochę nieuzasadniona
A czy na pewno boli Cię wątroba? To jest narząd nieunerwiony, nie może boleć. Jedynie w zaawansowanych stadiach chorób wątroby, mogą boleć okoliczne narządy z powodu ucisku na nie wywieranego przez powiększoną wątrobę. Poza tym, o ile dobrze pamiętam, bierzesz dopiero pierwszy blister tabletek? Miałaś robione próby wątrobowe przed rozpoczęciem leczenia? Jeśli wyniki były w porządku, to raczej mało prawdopodobne, żebyś nabawiła się choroby wątroby po kilku tabletkach.
Każde tabletki, nawet te najnowocześniejsze mogą powodować różne skutki uboczne, łącznie z zakrzepicą. Ja biorę Yasminelle, najnowocześniejsze tabl. z najmniejszą dawką hormonów, a wiem, że u niejednej kobiety spowodowały one zakrzepicę. Yasmin (nie wiem czy Yasminelle także, to ten sam skład, jedynie Yasmin mają nieznacznie większą ilość estrogenów) został/ jest wycofywany w USA z powodu doprowadzenia do zgonu kobiet.

Napisane przez Petit_Papillon

Mam. Ja mam głównie niskie cisnienie, a ma to jakieś znaczenie? Za to mam puls bardzo wysoki.

Ma Przy niskim ciśnieniu senność, ciągłe zmęczenie, nadwrażliwość na zimno pojawiają się bardzo często. Wiem, bo sama mam/ miałam z tym problem. Dodatkowo przez ostatni rok brałam Spironol obniżający ciśnienie (jest to lek anty-androgenny), zazwyczaj miałam 100/70 i byłam wiecznie zmęczona, pękała mi głowa i wciąż było mi zimno.

tłusty czwartek uwielbiam

Ja też

[Petit_Papillon]

Napisane przez gwiazdka93

Każde tabletki, nawet te najnowocześniejsze mogą powodować różne skutki uboczne, łącznie z zakrzepicą. Ja biorę Yasminelle, najnowocześniejsze tabl. z najmniejszą dawką hormonów, a wiem, że u niejednej kobiety spowodowały one zakrzepicę. Yasmin (nie wiem czy Yasminelle także, to ten sam skład, jedynie Yasmin mają nieznacznie większą ilość estrogenów) został/ jest wycofywany w USA z powodu doprowadzenia do zgonu kobiet.

Ja z kolei przy Yasminelle miałam potworne migreny... niczym nie dało się ich zatrzymać, nawet lekami od neurologa :/

Napisane przez gwiazdka93

Ma Przy niskim ciśnieniu senność, ciągłe zmęczenie, nadwrażliwość na zimno pojawiają się bardzo często. Wiem, bo sama mam/ miałam z tym problem. Dodatkowo przez ostatni rok brałam Spironol obniżający ciśnienie (jest to lek anty-androgenny), zazwyczaj miałam 100/70 i byłam wiecznie zmęczona, pękała mi głowa i wciąż było mi zimno.

A widzisz to ja nie wiedziałam Ja mam cały czas niskie. Chociaż raz mi się zdarzyło 120/100 i puls 99 i nie byłam niczym zdenerwowana, ale od razu wywołałam tym panikę w rodzinie

Napisane przez gwiazdka93

Ja też

A kto nie uwielbia chyba ktoś kto nie zna tego cudownego święta

[gwiazdka93]

Napisane przez Petit_Papillon

A widzisz to ja nie wiedziałam Ja mam cały czas niskie. Chociaż raz mi się zdarzyło 120/100 i puls 99 i nie byłam niczym zdenerwowana, ale od razu wywołałam tym panikę w rodzinie

Ja też mam zazwyczaj niskie i pewnie Cię nie pocieszę, ale niewiele z tym można zrobić Pielęgniarka w szkole kazała mi nie siedzieć tyle przy książkach, a dużo się ruszać Poza tym chyba picie sporej ilości wody pomaga. No i u mnie pomagają wizyty u lek., zaraz ciśnienie idzie w górę U endo. mam zawsze prawidłowe, raz miałam niskie, ale to był jakiś wyjątkowy dzień. Chociaż w sumie w szpitalu przy przyjęciu lek. stwierdził, że takie ciśnienie (100/70) jest normalne u młodych dziewczyn. Kilka dni później miałam 90/60 i lekarka zaraz przybiegła i kilka razy mi potem sprawdzali

A kto nie uwielbia chyba ktoś kto nie zna tego cudownego święta

Ten kto jest na diecie, np. wiecznej, tak jak ja

[LoLcIa123]

Napisane przez koytek

Właśnie niedawno odebrałam wyniki badań TSH - wyszło mi ponad 7 - lekarz rodzinny odesłał do endokrynologa. Ginekolog w tym samym czasie odesłał do endo-ginekologicznego z podejrzeniem również problemów z nadnerczami. Prawdopodobnie będzie też problem z przysadką. Terminy jakie są każdy wie - jeden mam już w marcu, jeden dopiero w maju.

Ja wiem, że nikt mi na forum nie powie niczego diagnozującego, ale szukam jakiegoś pocieszenia bardziej
Czy tabsy na tarczycę trzeba brać już do końca życia?
Czy gdy się je bierze znikają takie objawy jak: stany depresyjne, wybuchy agresji, suchość skóry, zaburzenia okresu? Czy raczej nie wierzyć w cuda?
Już wiem od fryzjerki że prawdopodobnie włosy mi się jeszcze bardziej sypną niż przed regulowaniem tego wszystkiego.

A kto Ci już powiedział i po czym zdiagnozował ,że masz prawdopodobnie problem z tarczycą,przysadką i nadnerczami?. Tsh za wysokie,no to ok tarczyca,ale skąd to wszystko na raz ?.
Ja bym sie nie załamywała tak pochopnymi opiniami na jakiej podstawie zdiagnozowali u Ciebie problem z przysadką?? no chyba,że masz kosmiczną prolaktyne,to może,aczkolwiek wcale nie jest to pewniak..a nadnercza? może nie masz problemów z nadnerczami a masz np PCOS jak my?
Pamiętaj że lekarze są bardzo omylni i warto skonsultować czasem swój stan zdrowia z innymi specjalistami tej samej dziediny

[gwiazdka93]

Napisane przez koytek

Właśnie niedawno odebrałam wyniki badań TSH - wyszło mi ponad 7 - lekarz rodzinny odesłał do endokrynologa. Ginekolog w tym samym czasie odesłał do endo-ginekologicznego z podejrzeniem również problemów z nadnerczami. Prawdopodobnie będzie też problem z przysadką. Terminy jakie są każdy wie - jeden mam już w marcu, jeden dopiero w maju.

Ja wiem, że nikt mi na forum nie powie niczego diagnozującego, ale szukam jakiegoś pocieszenia bardziej
Czy tabsy na tarczycę trzeba brać już do końca życia?
Czy gdy się je bierze znikają takie objawy jak: stany depresyjne, wybuchy agresji, suchość skóry, zaburzenia okresu? Czy raczej nie wierzyć w cuda?
Już wiem od fryzjerki że prawdopodobnie włosy mi się jeszcze bardziej sypną niż przed regulowaniem tego wszystkiego.

Radzę poczekać na diagnozę i nie denerwować się na zapas. Z własnego doświadczenia wiem, że na takich przypuszczeniach można się nieźle przejechać
Tabletki na niedoczynność tarczycy zazwyczaj bierze się do końca życia. Ale to też zależy, niektórzy lek. po uregulowaniu pracy tarczycy, zalecają odstawienie Euthyroxu/ Letroxu i okresowe badania kontrolne. Poza tym leczenie nie jest uciążliwe, tabletka na 30 min przed śniadaniem i tyle
Tak, te objawy znikają. Może nie wszystkie od razu, ale po pewnym czasie na pewno.
Fryzjerka Ci trochę głupot nagadała Wypadanie włosów to skutek choroby. Jeśli przyjmuje się leki, to wypadanie powinno się zmniejszyć. U mnie po jakimś czasie przestały zupełnie wypadać.


Właśnie dziewczyny, nie wiem co jest grane. Od kilku dni strasznie lecą mi włosy

[LoLcIa123]

Napisane przez gwiazdka93

Właśnie dziewczyny, nie wiem co jest grane. Od kilku dni strasznie lecą mi włosy

mnie też dziwne,bo ostatnio włosy mi sie poprawiły jeżeli chodzi o wypadanie..

Napisane przez koytek

LoLcIa123 - o nadnerczach powiedziało dwóch ginekologów. Podobno moja budowa: twarzy, palców, a także problemy z okresem są książkowe. Do tego ciemne i dużo włosów na przedramionach. No i ścieżka od łona do pępka - też ciemne - "męskie" włosy. Ale póki co czekam po prostu na badania.
Co do przysadki: mam niskorosłość - 147 cm wzrostu - więc penie stąd podejrzenia dotyczące przysadki.

Dziwne,że tak podejrzewają po wyglądzie każdy człowiek jest inny,różny od siebie i nie uważam by kształt twarzy mógł mówić o chorobie,ale może się nie znam jeżeli chodzi o owłosienie męskie,to nie tylko przy problemach nadnerczy są rozpoznawalne,niekiedy jest to też PCOS a nawet bardzo często, niekiedy uwarunkowanie genetyczne nie wiem czy lepsze PCOS czy nadnercza.. nie znam się ,ale wiem że problem z owłosieniem to nie tylko nadnercza

Napisane przez koytek

gwiazdka93 Fryzjerka powiedziała że nie tyle będą wypadać ile będzie się z nich robił taki puch.

A to może i prawda powiem szczerze,bo mi faktycznie spuchowiały

Dziewczyny a mnie tak dziasiaj znowu szyja boli jakby od ramienia

[kasiastrunin]

Hej dziewczyny, a ja wczoraj w nocy dostałam dreszczy - drgawek jak przy gorącze 40C ale bez goraczki, latałam po łozku, cała sie trzesłam, i potwornie szybkie bicie serca, po godzinie meki mama zawiozła mnie na SOR, oczywiscie jak dojechałam to mi przeszło:/, zmierzyli cukier (130), EKG (idealne) i lekarz chamsko stwierdził ze mam isc do psychiatry:/ i ze o ile to nie poczatek grypy (a nie, bo czuje sie dzis ok) to był to atak nerwicy, ktora musze leczyc.
Fakt faktem, mam stwierdzona juz lata temu nerwice lękowa, nieleczona, bo myslalam ze sobie radze, ze jest ok..
Takie cos jak wczoraj mialam pierwszy raz w zyciu.
Moze on jak zobaczył ze czuje sie ok, nic sie nie dzieje (jak na zlosc jak weszłysmy do szpitala wszystko mineło..) i dlatego tak ostro zareagował.
Nie wiem, mam nadzieje ze to sie juz nie powtórzy..

Czy to moze miec zwiazek z hormonami? ten wkurzony lekarz na sorze powiedział ze nie, ale wiecie jak z lekarzami..

[gwiazdka93]

Napisane przez LoLcIa123

Dziwne,że tak podejrzewają po wyglądzie każdy człowiek jest inny,różny od siebie i nie uważam by kształt twarzy mógł mówić o chorobie,ale może się nie znam jeżeli chodzi o owłosienie męskie,to nie tylko przy problemach nadnerczy są rozpoznawalne,niekiedy jest to też PCOS a nawet bardzo często, niekiedy uwarunkowanie genetyczne nie wiem czy lepsze PCOS czy nadnercza.. nie znam się ,ale wiem że problem z owłosieniem to nie tylko nadnercza

Dokładnie, bez kompletnej diagnostyki ciężko stwierdzić na oko, że problem dotyczy nadnerczy czy jajników. Oczywiście są pewne charakterystyczne objawy dla danej choroby (np. dla Zespołu Cushinga specyficzne rozstępy). Niemniej jednak to wciąż nie daje pewności, trzeba zrobić badania i wszystko będzie jasne. A hirsutyzm może mieć różne przyczyny:
1) najczęściej spotykanym hirsutyzmem jest h. idiopatyczny (hormony w normie, występuje nadwrażliwość receptorów włosowych w skórze na androgeny), genetyczny,
2) o podłożu chorobowym- najczęściej PCOS (Zespół Policystycznych Jajników), hiperprolaktynemia, rzadziej NK- WPN (Nieklasyczny wrodzony przerost nadnerczy), niedoczynność tarczycy czy w poważniejszych przypadkach guzy (jajników, nadnerczy) produkujące androgeny,
3) polekowy- na skutek brania różnych leków (najczęściej sterydów stosowanych w leczeniu alergii/ astmy, danazol, leki obniżające ciśnienie...).

Napisane przez kasiastrunin

Czy to moze miec zwiazek z hormonami? ten wkurzony lekarz na sorze powiedział ze nie, ale wiecie jak z lekarzami..

Współczuję przeżyć...
Myślę jednak, że lekarz ma rację i nie ma to związku z hormonami. Lek. nie jestem, ale wg mnie to faktycznie może być objaw nerwicy.

[Petit_Papillon]

Napisane przez gwiazdka93

Ja też mam zazwyczaj niskie i pewnie Cię nie pocieszę, ale niewiele z tym można zrobić Pielęgniarka w szkole kazała mi nie siedzieć tyle przy książkach, a dużo się ruszać Poza tym chyba picie sporej ilości wody pomaga. No i u mnie pomagają wizyty u lek., zaraz ciśnienie idzie w górę U endo. mam zawsze prawidłowe, raz miałam niskie, ale to był jakiś wyjątkowy dzień. Chociaż w sumie w szpitalu przy przyjęciu lek. stwierdził, że takie ciśnienie (100/70) jest normalne u młodych dziewczyn. Kilka dni później miałam 90/60 i lekarka zaraz przybiegła i kilka razy mi potem sprawdzali

Wiem, wiem, że niewiele mozna z tym zrobić

Ja miałam dzisiaj 90/68 i puls 80 (pomimo, że puls był w granicach normy, to przy tak niskim ciśnieniu są to ewentualne zaburzenia rytmu serca, a ja już wcześniej brałam leki na obniżenie pulsu...)....

Napisane przez gwiazdka93

Ten kto jest na diecie, np. wiecznej, tak jak ja

to tak jak ja, ale pączka w Tłusty Czwartek sobie nie odmówię raz w roku je jem praktycznie i faworki

Napisane przez gwiazdka93

Dokładnie, bez kompletnej diagnostyki ciężko stwierdzić na oko, że problem dotyczy nadnerczy czy jajników. Oczywiście są pewne charakterystyczne objawy dla danej choroby (np. dla Zespołu Cushinga specyficzne rozstępy). Niemniej jednak to wciąż nie daje pewności, trzeba zrobić badania i wszystko będzie jasne. A hirsutyzm może mieć różne przyczyny:
1) najczęściej spotykanym hirsutyzmem jest h. idiopatyczny (hormony w normie, występuje nadwrażliwość receptorów włosowych w skórze na androgeny), genetyczny,
2) o podłożu chorobowym- najczęściej PCOS (Zespół Policystycznych Jajników), hiperprolaktynemia, rzadziej NK- WPN (Nieklasyczny wrodzony przerost nadnerczy), niedoczynność tarczycy czy w poważniejszych przypadkach guzy (jajników, nadnerczy) produkujące androgeny,
3) polekowy- na skutek brania różnych leków (najczęściej sterydów stosowanych w leczeniu alergii/ astmy, danazol, leki obniżające ciśnienie...).

o kurde to nieźle... te zaznaczone mogą kiedyś dotyczyć mnie ehhh... nieeeeee

[LoLcIa123]

Napisane przez kasiastrunin

Hej dziewczyny, a ja wczoraj w nocy dostałam dreszczy - drgawek jak przy gorącze 40C ale bez goraczki, latałam po łozku, cała sie trzesłam, i potwornie szybkie bicie serca, po godzinie meki mama zawiozła mnie na SOR, oczywiscie jak dojechałam to mi przeszło:/, zmierzyli cukier (130), EKG (idealne) i lekarz chamsko stwierdził ze mam isc do psychiatry:/ i ze o ile to nie poczatek grypy (a nie, bo czuje sie dzis ok) to był to atak nerwicy, ktora musze leczyc.
Fakt faktem, mam stwierdzona juz lata temu nerwice lękowa, nieleczona, bo myslalam ze sobie radze, ze jest ok..
Takie cos jak wczoraj mialam pierwszy raz w zyciu.
Moze on jak zobaczył ze czuje sie ok, nic sie nie dzieje (jak na zlosc jak weszłysmy do szpitala wszystko mineło..) i dlatego tak ostro zareagował.
Nie wiem, mam nadzieje ze to sie juz nie powtórzy..

Czy to moze miec zwiazek z hormonami? ten wkurzony lekarz na sorze powiedział ze nie, ale wiecie jak z lekarzami..

Różnie może być jeżeli chodzi o hormony,więć jest to możliwe wg mnie,od nerwicy też cudów można doświadczyć,sama mam nerwicę lękową,mój kuzyn też także jestem w temacie

Napisane przez gwiazdka93

Dokładnie, bez kompletnej diagnostyki ciężko stwierdzić na oko, że problem dotyczy nadnerczy czy jajników. Oczywiście są pewne charakterystyczne objawy dla danej choroby (np. dla Zespołu Cushinga specyficzne rozstępy). Niemniej jednak to wciąż nie daje pewności, trzeba zrobić badania i wszystko będzie jasne. A hirsutyzm może mieć różne przyczyny:
1) najczęściej spotykanym hirsutyzmem jest h. idiopatyczny (hormony w normie, występuje nadwrażliwość receptorów włosowych w skórze na androgeny), genetyczny,
2) o podłożu chorobowym- najczęściej PCOS (Zespół Policystycznych Jajników), hiperprolaktynemia, rzadziej NK- WPN (Nieklasyczny wrodzony przerost nadnerczy), niedoczynność tarczycy czy w poważniejszych przypadkach guzy (jajników, nadnerczy) produkujące androgeny,
3) polekowy- na skutek brania różnych leków (najczęściej sterydów stosowanych w leczeniu alergii/ astmy, danazol, leki obniżające ciśnienie...).


Współczuję przeżyć...
Myślę jednak, że lekarz ma rację i nie ma to związku z hormonami. Lek. nie jestem, ale wg mnie to faktycznie może być objaw nerwicy.

Nie strasz kurde felek !!
To ja może tak powiem ,że te "guzy" to najczęściej są niezłośliwe gruczolaki więc to i tak aż tak poważne .
U mnie to jest w ogóle dziwne,bo też mam nadmierne owłosienie ,ale moja mama też ma zarówno wąsik ,jak i kilka poj. na piersiach ,ale mam też niedocz. tarczycy ,podejrzenie PCOS,na szczęście nie mam hiperprol. no ale ja tylko mam wąsik i włosy wokół brodawek,które niestety pojawiają się w coraz większej ilości dlatego ,że wyrywam no ,ale co zrobić jak to tak brzydko wygląda

[gwiazdka93]

Napisane przez Petit_Papillon

Ja miałam dzisiaj 90/68 i puls 80 (pomimo, że puls był w granicach normy, to przy tak niskim ciśnieniu są to ewentualne zaburzenia rytmu serca, a ja już wcześniej brałam leki na obniżenie pulsu...)....

to tak jak ja, ale pączka w Tłusty Czwartek sobie nie odmówię raz w roku je jem praktycznie i faworki

Ja zazwyczaj przy ciśnieniu 100/70 mam puls ok. 75...
No ja sobie raczej też nie odmówię, cały rok się przecież na to czeka Jeszcze moja babcia piecze takie pyszne, domowe pączki

Napisane przez LoLcIa123

Nie strasz kurde felek !!
To ja może tak powiem ,że te "guzy" to najczęściej są niezłośliwe gruczolaki więc to i tak aż tak poważne .
U mnie to jest w ogóle dziwne,bo też mam nadmierne owłosienie ,ale moja mama też ma zarówno wąsik ,jak i kilka poj. na piersiach ,ale mam też niedocz. tarczycy ,podejrzenie PCOS,na szczęście nie mam hiperprol. no ale ja tylko mam wąsik i włosy wokół brodawek,które niestety pojawiają się w coraz większej ilości dlatego ,że wyrywam no ,ale co zrobić jak to tak brzydko wygląda

Nie zawsze U mnie np. podejrzewano guza wirylizującego jajnika
Chciałabym mieć tylko wąsik Ja mam niestety dość zaawansowany hirsutyzm...

[kasiastrunin]

Napisane przez LoLcIa123

Różnie może być jeżeli chodzi o hormony,więć jest to możliwe wg mnie,od nerwicy też cudów można doświadczyć,sama mam nerwicę lękową,mój kuzyn też także jestem w temacie

a mogłabyś mi napisac jakie masz czysto fizyczne objawy tej nerwicy? byłabym ogromnie wdzieczna

---------- Dopisano o 00:35 ---------- Poprzedni post napisano o 00:33 ----------

Napisane przez LoLcIa123

Dziwne,że tak podejrzewają po wyglądzie każdy człowiek jest inny,różny od siebie i nie uważam by kształt twarzy mógł mówić o chorobie,ale może się nie znam jeżeli chodzi o owłosienie męskie,to nie tylko przy problemach nadnerczy są rozpoznawalne,niekiedy jest to też PCOS a nawet bardzo często, niekiedy uwarunkowanie genetyczne nie wiem czy lepsze PCOS czy nadnercza.. nie znam się ,ale wiem że problem z owłosieniem to nie tylko nadnercza

dokładnie. jednak jest dość sporo dziewczyn i kobiet z "wąsikami" a nie każda z nich ma zaburzenia hormonalne jakiekolwiek, u niektórych to może być "taka uroda", jeśli oczywiście wykluczy się hormony.

[kasiastrunin]

Napisane przez koytek

Ja wiem że wszystko pokażą badania. Ale właśnie o pocieszenie typu: nie martw się może to nie nadnercza tylko taka uroda mi chodziło. Bo jak czytałam różne artykuły to mało brakowało żebym zdiagnozowała sobie wszystko
A zawsze to lepiej jak ktoś, chociażby wirtualnie poklepie po plecach i powie: dobrze będzie nie histeryzuj

Jeszcze pytanie - lekarka rodzinna - w sensie tego pierwszego kontaktu, przepisała mi Euthyrox - na zasadzie: ruszmy już tę sprawę z tarczycą skoro termin do endo jest na maj. Ale z badań robiłam tylko TSH i się teraz zastanawiam czy by jednak nie poczekać na komplet badań?

odradzam takie czytanie z google można sobie nawet raka wkrecic..

a co do badan ja bym poczekała z tym braniem leku, lepiej sie dobrze przebadać

[LoLcIa123]

Napisane przez gwiazdka93

Ja zazwyczaj przy ciśnieniu 100/70 mam puls ok. 75...
No ja sobie raczej też nie odmówię, cały rok się przecież na to czeka Jeszcze moja babcia piecze takie pyszne, domowe pączki

A u mnie w domu nikt nie piecze,wszyscy kupują ale i tak są dobre
Ja zawsze miałam ciśnienie niskie,a teraz jakoś mam normalne ,o dziwo a puls nawet barrdzo wysoki

Napisane przez gwiazdka93

Nie zawsze U mnie np. podejrzewano guza wirylizującego jajnika
Chciałabym mieć tylko wąsik Ja mam niestety dość zaawansowany hirsutyzm...

lepiej mi się żyło dopóki nie wiedziałam,że istnieje takie coś
Na jakiej podstawie u Ciebie podejrzewali takiego guza zaczynam się bać myślałam,że jak w usg nie widać nic złego,to nie ma nic złego

Napisane przez kasiastrunin

a mogłabyś mi napisac jakie masz czysto fizyczne objawy tej nerwicy? byłabym ogromnie wdzieczna

Ja mam nerwicę lękową,a w moim przypadku objawia się ona hipochondrią .Jeżeli chodzi o takie fizyczne objawy,to w chwili ataku poce się na zimno ,że tak powiem,serce mi wali jak cholera, kreci mi sie w głowie,niedobrze mi. Często przechodzą mnie mrówki przez głowę czy ręce albo nogi i mam jak z waty .Mój kuzyn miał wersję hardcorową,tzn był już w takim stanie,że przez zawroty głowy nie mógł wstać z łóżka,nie mógł nawet oddychać,tzn tak mu się wydawało . Psychotropy go uratowały

Napisane przez koytek

Ja wiem że wszystko pokażą badania. Ale właśnie o pocieszenie typu: nie martw się może to nie nadnercza tylko taka uroda mi chodziło. Bo jak czytałam różne artykuły to mało brakowało żebym zdiagnozowała sobie wszystko
A zawsze to lepiej jak ktoś, chociażby wirtualnie poklepie po plecach i powie: dobrze będzie nie histeryzuj

Na pewno będzie dobrze ,hormonalne problemy teraz ma każda z nas praktycznie .

Napisane przez koytek

Jeszcze pytanie - lekarka rodzinna - w sensie tego pierwszego kontaktu, przepisała mi Euthyrox - na zasadzie: ruszmy już tę sprawę z tarczycą skoro termin do endo jest na maj. Ale z badań robiłam tylko TSH i się teraz zastanawiam czy by jednak nie poczekać na komplet badań?

Czekaj na komplet!!! przestrzegam przed innym podejściem,bo jestem w trakcie odstawiania euthyroxu po którym się czuje fatalnie. Miałam tylko podwyższone tsh,a reszte hormonów tj ft3,ft4,antytpo.antytg i usg bardzo dobre i prawdopodobnie niepotrzebnie go brałam

Napisane przez kasiastrunin

odradzam takie czytanie z google można sobie nawet raka wkrecic..

Ja też przestrzegam!! ja osobiście jestem już w zaawansowanej fazie hipochondrii i ciężko jest mi się tego wyzbyć,aczkolwiek jak ktoś potrafi nie czytać,darować sobie,to niech tak zrobi !!

[gwiazdka93]

Napisane przez LoLcIa123

lepiej mi się żyło dopóki nie wiedziałam,że istnieje takie coś
Na jakiej podstawie u Ciebie podejrzewali takiego guza zaczynam się bać myślałam,że jak w usg nie widać nic złego,to nie ma nic złego

W szpitalu dosłownie zwijałam się z bólu podczas badania ginekologicznego, dodatkowo lekarka stwierdziła wirylizm... Byłam lekko przerażona, bo lek. chyba była pewna diagnozy, ponieważ wypytywała czy jestem pełnoletnia, ponieważ jeśli nie, to w razie leczenia potrzeba by była zgoda rodziców. Zlecono mi badanie markeru nowotworowego Ca- 125, na szczęście wyszło w normie. Dzień później miałam USG i całe szczęście guza nie znaleziono.

Mam ochotę na pączka

[paulina92]

Napisane przez gwiazdka93

Ale skąd ta panika? Owszem, we Francji nastąpiły zgony, ale przyczyn mogło być wiele, niekoniecznie Diane same w sobie. Nie wiadomo jak długo te kobiety brały Diane, czy się badały, czy czasem nie paliły zbyt wiele... Sporo kobiet bierze ten lek, trzeba jednak pamiętać, że nie powinno się zbyt długo go brać, no i należy robić badania. Wg mnie taka panika jest trochę nieuzasadniona
A czy na pewno boli Cię wątroba? To jest narząd nieunerwiony, nie może boleć. Jedynie w zaawansowanych stadiach chorób wątroby, mogą boleć okoliczne narządy z powodu ucisku na nie wywieranego przez powiększoną wątrobę. Poza tym, o ile dobrze pamiętam, bierzesz dopiero pierwszy blister tabletek? Miałaś robione próby wątrobowe przed rozpoczęciem leczenia? Jeśli wyniki były w porządku, to raczej mało prawdopodobne, żebyś nabawiła się choroby wątroby po kilku tabletkach.
Każde tabletki, nawet te najnowocześniejsze mogą powodować różne skutki uboczne, łącznie z zakrzepicą. Ja biorę Yasminelle, najnowocześniejsze tabl. z najmniejszą dawką hormonów, a wiem, że u niejednej kobiety spowodowały one zakrzepicę. Yasmin (nie wiem czy Yasminelle także, to ten sam skład, jedynie Yasmin mają nieznacznie większą ilość estrogenów) został/ jest wycofywany w USA z powodu doprowadzenia do zgonu kobiet.

Masz racje , to pewnie nie wątroba ale cały czas mnie coś pobolewa w lewym boku i nie wiem co

tak to moj pierwszy blister , dopiero dzisiaj byłam odebrać wyniki badań , wcześniej nie miałam robionych ...
Wyniki są w normach, próby wątrobowe muszę powtórzyć bo zgubili probówkę
Miałam robione takie wskaźniki jak : WSK.PROTROMB. , INR , APTT , RATIO
Ktoś się na tym zna i może mi powiedzieć czy lepiej żeby wyniki były w górnych granicach normy czy w dolnych ?

Ja nie rozumiem skoro wszystkie tabletki anty są niebezpieczne to dlaczego tylko na Diane35 jest taka nagonka ?

[LoLcIa123]

Napisane przez gwiazdka93

W szpitalu dosłownie zwijałam się z bólu podczas badania ginekologicznego, dodatkowo lekarka stwierdziła wirylizm... Byłam lekko przerażona, bo lek. chyba była pewna diagnozy, ponieważ wypytywała czy jestem pełnoletnia, ponieważ jeśli nie, to w razie leczenia potrzeba by była zgoda rodziców. Zlecono mi badanie markeru nowotworowego Ca- 125, na szczęście wyszło w normie. Dzień później miałam USG i całe szczęście guza nie znaleziono.

Mam ochotę na pączka

Ufff,czyli usg by to pokazało dobrze ,że ostatnio robiłam dwa razy u dwóch różnych ginów
KKurde znowu od rana jestem taka najedzona,ja sram rano zjedliśmy z Tż-etem kaszke dla dzieci bobovita ,no to tak w miare zdrowo ale potem dorzuciłam jagodzianke i jakiegoś kotleta i sałatke z majonezem ,eehhhhhhhhhhhhhhh miałam być na diete niskocholester. nie wiem jaka to,to nie stosuje jej

Napisane przez paulina92

Masz racje , to pewnie nie wątroba ale cały czas mnie coś pobolewa w lewym boku i nie wiem co

tak to moj pierwszy blister , dopiero dzisiaj byłam odebrać wyniki badań , wcześniej nie miałam robionych ...
Wyniki są w normach, próby wątrobowe muszę powtórzyć bo zgubili probówkę
Miałam robione takie wskaźniki jak : WSK.PROTROMB. , INR , APTT , RATIO
Ktoś się na tym zna i może mi powiedzieć czy lepiej żeby wyniki były w górnych granicach normy czy w dolnych ?

Ja nie rozumiem skoro wszystkie tabletki anty są niebezpieczne to dlaczego tylko na Diane35 jest taka nagonka ?

W lewym boku to może być też żoładek nie wiem co tam jeszcze jest? trzustka ? ja ostatnio byłam na usg brzucha i miałam robione jakieś tam badania,niektóre miałam poniżej normy np fosfataze alkaliczną cokolwiek to znaczy,ale lekarze powiedzieli,że nie można patrzeć tak na te normy bardzo dokładnie,bo po pierwsze pomyłka niewielka,może być winą aparatury,po drugie patrzy się na wage,wzrost itd osoby badanej ,normy sa podane dla osoby o wadze ok 60-70kg.
A wydaje mi się,że lepiej jest mieć mniej,niż więcej?.
Miałam też robione ALT,AST,amylaza,czas kaol-kefalinowy APTT,czas protrombinowy INR ,nie wiem co to znaczy,ale wiem,że te badania mogą być srednio wiarygodne ,bo robili mi je w szpitalu po jedzonku np amylaza mam 95,5 a norma od 0 do 100 no właśnie czy ten poziom może być taki wysoki bo byłam po jedzeniu? amylazy
Żaden lekarz nie zwrócił na to uwagi

Byłam u psycholożki powiedziała ,że nie zachoruje na chorobę którą sobie wymyśliłam na pewno,mogę mieć jedynie jej somatyczne objawy i kazała Wam przekazać żebyście nie pisały o rakach

[gwiazdka93]

Napisane przez paulina92

Ja nie rozumiem skoro wszystkie tabletki anty są niebezpieczne to dlaczego tylko na Diane35 jest taka nagonka ?

Diane to nie są typowe tabletki antykoncepcyjne. To jest lek silnie obniżający androgeny, stosowany w leczeniu silnego trądziku, hirsutyzmu. Zawiera chyba największą dawkę hormonów spośród wszystkich leków anty-androgennych. Antykoncepcja to działanie dodatkowe. Problem w tym, że lekarze (ginekolodzy) często o tym zapominają i przepisują Diane w celu antykoncepcji. Zwłaszcza, jeśli pacjentka uskarża się na problemy z trądzikiem. No i najczęściej bagatelizuje się to, że kuracja takim lekiem powinna trwać 6 mies., a później powinno się przejść na słabsze tabletki i bardzo często pacjentki biorą Diane nawet kilka lat. A następstwa tego mogą być różne... Na rynku są dostępne nowsze tabletki o podobnym działaniu, tylko z mniejszą zawartością hormonów (np. Yaz, Yasmin, Yasmienelle czy ich odpowiedniki jak Naraya, Lesinelle...), których nie trzeba odstawiać po 6 mies. Jednak niektórzy lek. wciąż przepisują leki starej generacji, w tym Diane. Niebezpiecznie robi się, gdy są one przepisywane zupełnie bez żadnych badań.

Napisane przez LoLcIa123

KKurde znowu od rana jestem taka najedzona,ja sram rano zjedliśmy z Tż-etem kaszke dla dzieci bobovita ,no to tak w miare zdrowo ale potem dorzuciłam jagodzianke i jakiegoś kotleta i sałatke z majonezem ,eehhhhhhhhhhhhhhh miałam być na diete niskocholester. nie wiem jaka to,to nie stosuje jej

A ja chcę pączka Problem w tym, że śnieg pada i mimo, że piekarnię mam pod nosem, to mi się nie chce ubierać i iść

W lewym boku to może być też żoładek nie wiem co tam jeszcze jest? trzustka ? ja ostatnio byłam na usg brzucha i miałam robione jakieś tam badania,niektóre miałam poniżej normy np fosfataze alkaliczną cokolwiek to znaczy,ale lekarze powiedzieli,że nie można patrzeć tak na te normy bardzo dokładnie,bo po pierwsze pomyłka niewielka,może być winą aparatury,po drugie patrzy się na wage,wzrost itd osoby badanej ,normy sa podane dla osoby o wadze ok 60-70kg.
A wydaje mi się,że lepiej jest mieć mniej,niż więcej?.
Miałam też robione ALT,AST,amylaza,czas kaol-kefalinowy APTT,czas protrombinowy INR ,nie wiem co to znaczy,ale wiem,że te badania mogą być srednio wiarygodne ,bo robili mi je w szpitalu po jedzonku np amylaza mam 95,5 a norma od 0 do 100 no właśnie czy ten poziom może być taki wysoki bo byłam po jedzeniu? amylazy
Żaden lekarz nie zwrócił na to uwagi

Tak, może być wysoki po jedzeniu.

Byłam u psycholożki powiedziała ,że nie zachoruje na chorobę którą sobie wymyśliłam na pewno,mogę mieć jedynie jej somatyczne objawy i kazała Wam przekazać żebyście nie pisały o rakach

Donosisz jej na nas?

[LoLcIa123]

Mnie też chciała ginka przepisać diane bez badań "a bo widzę drobne problemy z cera" nawet nie zrobiła ze mna wywiadu,ani badań..
To nic ,że mam problemy z krążeniem,a wszyscy w mojej rodzinie mają żylaki,moja mama nawet miała 2 razy zapalenie żylaków i mam cholesterol 300
Odłożyłam dziś euthyrox,czekam na polepszenie samopoczucia

A tak właśnie,donosze na Was psycholożce ! powiedziałam,że mnie nastraszyłaś guzem wirującym ,czy jakimś tam ,hahahhaha
Dziewczyny co ile robicie cytologie? musimy jakoś częściej robić,ze względu na nasze problemy? czy wystarczy raz na rok ??

[gwiazdka93]

Napisane przez LoLcIa123

Mnie też chciała ginka przepisać diane bez badań "a bo widzę drobne problemy z cera" nawet nie zrobiła ze mna wywiadu,ani badań..
(...)

A tak właśnie,donosze na Was psycholożce ! powiedziałam,że mnie nastraszyłaś guzem wirującym ,czy jakimś tam ,hahahhaha

A moja dermatolog zupełnie odwrotnie... Leczę się z powodu trądziku, jak poszłam do niej za pierwszym razem (jeszcze nie wiedziałam, że z hormonami coś jest nie tak), to tylko spytała czy mam regularne @. Jak jej powiedziałam, że nie, to się tylko zapytała czy mam tak, że w jednym miesiącu mam @, a potem np. kilka miesięcy nie I koniec tematu :/
O Ty Nie chciałam Cię przecież straszyć no

[paulina92]

LoLcIa123 to trafiłaś bo ja choruje na trzustkę , a amylaza jest właśnie enzymem trzustkowym , robiłam sobie też to badanie i wyszło mi 106 , to normalny wynik jak na mnie , dlatego na trzustkę nie stawiam bardziej na żołądek .. albo nerwobóle, też mi się czasem zdarzają .

Wydaje mi się że lekarka przepisała mi Diane35 ze względu właśnie na to że mam niski poziom estrogenów , trądzik i nadmierne owłosienie również . Na pewno nie mam zamiaru brać tego dłużej niż 6 miesięcy .. nie wiem zobaczymy co powie lekarka .

czy branie Diane czy innych tabletek jest przeciwwskazaniem do depilacji laserowej ?

[LoLcIa123]

Kurde dziewczyny ja się wścieknę ;/
Lekarka rodzinna stwierdzila,że powinnam brac euthyrox i byc na najnizszej dawce, a jak chce odstawic to na wlasna odpowiedzialnosc;/. Jak jej powiedzialam,ze przeciez hormony tarczycy mam ok,to powiedziala,ze wcale nie mialam ok przed leczeniem,bo mialam tsh podwyzszone,no ale tsh to chyba nie hormon;/.
No nie wiem... co zrobic teraz powiedzialam jej,ze mam duzo skutkow ubocznych od tego leku,za to Ona powiedziala,ze sobie to wkrecam :\ al
e chyba wiem,czy kreci mi sie w glowie,czy nie cholerka;/.
No zapytalam czy moge zamienic euthyrox na jodid na kilka chwil,powiedziala ze tak, ale zapomnialam zapytac ile mam jesc tego jodidu ;/.

[gwiazdka93]

Napisane przez paulina92

Wydaje mi się że lekarka przepisała mi Diane35 ze względu właśnie na to że mam niski poziom estrogenów , trądzik i nadmierne owłosienie również . Na pewno nie mam zamiaru brać tego dłużej niż 6 miesięcy .. nie wiem zobaczymy co powie lekarka .

czy branie Diane czy innych tabletek jest przeciwwskazaniem do depilacji laserowej ?

Ja mam te same problemy i zaczęłam leczenie od Yasminelle
Nie, branie tabletek antykoncepcyjnych nie jest przeciwwskazaniem. Przeciwwskazaniem są zazwyczaj leki czy maści dermatologiczne (chociaż wszystko zależy od składu leku) oraz dziurawiec.

Napisane przez LoLcIa123

Kurde dziewczyny ja się wścieknę ;/
Lekarka rodzinna stwierdzila,że powinnam brac euthyrox i byc na najnizszej dawce, a jak chce odstawic to na wlasna odpowiedzialnosc;/. Jak jej powiedzialam,ze przeciez hormony tarczycy mam ok,to powiedziala,ze wcale nie mialam ok przed leczeniem,bo mialam tsh podwyzszone,no ale tsh to chyba nie hormon;/.
No nie wiem... co zrobic teraz powiedzialam jej,ze mam duzo skutkow ubocznych od tego leku,za to Ona powiedziala,ze sobie to wkrecam :\ al
e chyba wiem,czy kreci mi sie w glowie,czy nie cholerka;/.
No zapytalam czy moge zamienic euthyrox na jodid na kilka chwil,powiedziala ze tak, ale zapomnialam zapytac ile mam jesc tego jodidu ;/.

Nie wiem co Ci doradzić Ja się spotkałam z twierdzeniem, że jeśli fT3 i fT4 są w normie, a TSH podwyższone, to nie trzeba tego leczyć... Może zapytaj o to na forum o tarczycy na forum.gazeta.pl, tam się znają na rzeczy
TSH to też hormon, ale wydzielany przez przysadkę. Jeśli jest podwyższony, a fT3 i fT4 jest w normie, to najczęściej jest to subkliniczna niedoczynność tarczycy, którą nie zawsze trzeba leczyć...
LoLcIa, a jak się czułaś wcześniej, przed leczeniem? Miałaś jakiekolwiek objawy niedoczynności?

[LoLcIa123]

Nie,nie miałam objawów niedoczynności,czułam się bdb.
Teraz czuje sie fatalnie odkad zaczelam leczenie .
Sama juz nie wiem co mam zrobic... w ogole to mam owulacje i tak mnie brzuch boli jakbym miala zapalenie pecherza

Dziewczyny a jak z ta cytologia? co ile musimy robic?

[gwiazdka93]

Napisane przez LoLcIa123

Nie,nie miałam objawów niedoczynności,czułam się bdb.
Teraz czuje sie fatalnie odkad zaczelam leczenie .
Sama juz nie wiem co mam zrobic... w ogole to mam owulacje i tak mnie brzuch boli jakbym miala zapalenie pecherza

Dziewczyny a jak z ta cytologia? co ile musimy robic?

No to tym bardziej, ja bym się skonsultowała z endokrynologiem jednak...
Cytologia- normalnie raczej, jak u zdrowych kobiet. Co roku, a jeśli 3 ostatnie wyniki są prawidłowe, można co 3 lata.