Z Ewką Chodakowską ćwiczymy, rzeźbę sobie robimy, cz. 8

[Tuya]

dzięki dziewczyny, to decyduję się na fiolet! teraz tylko muszę namierzyć mój rozmiar w jakiejś dobrej cenie

ja po orbitreku i Mell B na plecy i klatkę + oczywiście rozluźniające z Mell
boczki po przedwczorajszym spotkaniu z Tiff powoli dochodzą do siebie
a wieczorem skalpel

[ewuuuuu]

Taki wczoraj wycisk sobie dałam wieczorem, że dziś nie miałam siły z łożka wstać a co dopiero ćwiczyć, jedynie tiffoczki zaliczyłam, a resztę wieczorem..jednak musze się przyznac ze zgrzeszłam ;< miałam taką ochotę na jakieś chrupki, że zjadłam 2 małe paczki po 25 g..i jestem na siebie zła, bo jak to w Przyjaciołach kiedyś pięknie siostra Rachel powiedziała" chwilka w buzi a tuczy" no i niestety, chwilkę się pocieszyłam, a potem przyszedł czas na żałowanie..muszę się dziś nieźle zmęczyć, żeby mieć nauczkę

[BlackAngel]

ewwwa, ewwwa.. wzywam Cię! nie mam zakwasów i nie wiem czy cieszyć się czy nie

mam cholerka wyrzuty sumienia za te słodkości

[hogsmeade]

Napisane przez ewuuuuu

Taki wczoraj wycisk sobie dałam wieczorem, że dziś nie miałam siły z łożka wstać a co dopiero ćwiczyć, jedynie tiffoczki zaliczyłam, a resztę wieczorem..jednak musze się przyznac ze zgrzeszłam ;< miałam taką ochotę na jakieś chrupki, że zjadłam 2 małe paczki po 25 g..i jestem na siebie zła, bo jak to w Przyjaciołach kiedyś pięknie siostra Rachel powiedziała" chwilka w buzi a tuczy" no i niestety, chwilkę się pocieszyłam, a potem przyszedł czas na żałowanie..muszę się dziś nieźle zmęczyć, żeby mieć nauczkę

Te wyrzuty sumienia są najgorsze

[mychamycha]

Obwieszczam wszem i wobec, że sesja mi się skończyła.

A dzięki temu mam wreszcie czas na codzienne ćwiczenia z Ewą.

---------- Dopisano o 14:08 ---------- Poprzedni post napisano o 14:06 ----------

Krótkie pytanie: Czy 15 min Turbo jest trudniejsze niż 15 min z Beatą (TzG) ?

[seductivee]

Ja to po wczorajszych tiffoczkach mam meeega zakwasy na boczkach Faktycznie, niby takie ćwiczonka śmieszne, a dają w kość następnego dnia

Ogółem to obłaziłam całe miasto za fajnym stanikiem sportowym usztywnianym. W H&M nie znalazłam tego z zameczkiem, tylko inny, ale za 79zł. W końcu zrezygnowałam z łażenia po galeriach, gdzie spodziewałam się dorwać taki stanik taniej niż w sportowym i pojechałam do Decathlona. I tam kupiłam matę (w końcu! ), spodnie slimy do ćwiczeń i ten stanik nieszczęsny. Akurat była promocja na usztywniane marki Kalenji za 49,99. Nie wiem w sumie czy dobry rozmiar wybrałam, bo ciasny, ale w miseczce D czułam się jak w zwykłym staniku i podejrzewam, że przy ćwiczeniach by mi w nim latały

A i mam przełom. Dopadł mnie i TŻta głód, więc zamówiliśmy po jakiejś kanapce z kurczakiem i frytki. Nawet połowy nie zjadłam, w ogóle już mi nie smakowało Czyli łatwo mi przyszło odzwyczaić się od śmieciowego jedzenia

[hogsmeade]

Napisane przez seductivee

Ja to po wczorajszych tiffoczkach mam meeega zakwasy na boczkach Faktycznie, niby takie ćwiczonka śmieszne, a dają w kość następnego dnia

Ogółem to obłaziłam całe miasto za fajnym stanikiem sportowym usztywnianym. W H&M nie znalazłam tego z zameczkiem, tylko inny, ale za 79zł. W końcu zrezygnowałam z łażenia po galeriach, gdzie spodziewałam się dorwać taki stanik taniej niż w sportowym i pojechałam do Decathlona. I tam kupiłam matę (w końcu! ), spodnie slimy do ćwiczeń i ten stanik nieszczęsny. Akurat była promocja na usztywniane marki Kalenji za 49,99. Nie wiem w sumie czy dobry rozmiar wybrałam, bo ciasny, ale w miseczce D czułam się jak w zwykłym staniku i podejrzewam, że przy ćwiczeniach by mi w nim latały

A i mam przełom. Dopadł mnie i TŻta głód, więc zamówiliśmy po jakiejś kanapce z kurczakiem i frytki. Nawet połowy nie zjadłam, w ogóle już mi nie smakowało Czyli łatwo mi przyszło odzwyczaić się od śmieciowego jedzenia

ile zapłaciłaś za mate ?

[La_Mezcla]

Napisane przez mychamycha

Obwieszczam wszem i wobec, że sesja mi się skończyła.

A dzięki temu mam wreszcie czas na codzienne ćwiczenia z Ewą.

---------- Dopisano o 14:08 ---------- Poprzedni post napisano o 14:06 ----------

Krótkie pytanie: Czy 15 min Turbo jest trudniejsze niż 15 min z Beatą (TzG) ?

Wydaje mi sie ze intensywniejsze jest 15 minut z Beata ..


by the way .. melduje z rana 15 minut z Beata tylko tyle znalazlam na trening czasu .. po pracy zrobie brzuszki albo z mel albo z shape albo rippera ..

a dzis melduje kolejny pyszny obiad, dwa male ziemniaki, kapusta kiszona duszona i lekko przypalona z cukrem, octem sola i pieprzem, i piers przyprawiona maggi sola i pieprzem plus przyprawa do mies z parowaru

[seductivee]

Taka zwyklutka kosztowała mnie 14,99

[hogsmeade]

Napisane przez seductivee

Taka zwyklutka kosztowała mnie 14,99

a nie wiesz w jakim innym sklepie można dorwać taką mate?

[uUuAsissuUu]

Też muszę kupić matę, bo od dywanu mam ładne wzorki na kolanach

Dzisiaj zaszalałam z ćwiczeniami na tyłek
*Shred L1 D9
*Mel B abs
*butt like a brazillian
+ pierwsze 15 minut na Twisterku Na początku myślałam, że nie wytrzymam 5 minut z nudów, ale włączyłam sobie Dom nie do poznania i zleciało.

[Tuya]

Napisane przez hogsmeade

a nie wiesz w jakim innym sklepie można dorwać taką mate?

ja wczoraj wyhaczyłam w Tesco

taka najzwyklejsza-piankowa była za 14 zł
ja kupiłam taką..hmmm z fakturą, nie gładka - wydawała mi się solidniejsza - za 17 zł

[hogsmeade]

Napisane przez Tuya

ja wczoraj wyhaczyłam w Tesco

taka najzwyklejsza-piankowa była za 14 zł
ja kupiłam taką..hmmm z fakturą, nie gładka - wydawała mi się solidniejsza - za 17 zł

dzieki za info. musze sobie kupić wreszcie

[Nattiv]

Ja już trzeci miesiąc śmigam bez maty
Robię wszystko na podłodze, a ćwiczenia które wymagają podpierania na łokciach lub tupania robię na złożonym małym kocyku polarowym.

[hogsmeade]

Napisane przez Nattiv

Ja już trzeci miesiąc śmigam bez maty
Robię wszystko na podłodze, a ćwiczenia które wymagają podpierania na łokciach lub tupania robię na złożonym małym kocyku polarowym.

ja dokładnie tak samo ale juz mnie to męczy i wygodniej zapewne będzie mi na macie .

[seductivee]

Napisane przez Nattiv

Ja już trzeci miesiąc śmigam bez maty
Robię wszystko na podłodze, a ćwiczenia które wymagają podpierania na łokciach lub tupania robię na złożonym małym kocyku polarowym.

Ja nie mogę, bo mój pies nosi wszędzie piasek i zaraz po sprzątaniu pełno go na dywanie. A nienawidzę jak mi się brudy do rąk przyklejają Ale mata przyda się i w innych warunkach Ja kupiłam taką, że z jednej stronie jest karbowana a z drugiej gładka

Jednak po przymiarce w domu stanika, na spokojnie, stwierdzam, że wzięłam dobry model

[BlackAngel]

osobiście bez maty daje radę, lecz kto wie..
jak wy haczę w promocji to pewnie zakupie

[Tuya]

a mój wybrany kolorek stanika niedostępny w moim rozmiarze, przerzuciłam cały necik

[uwielbiam_owoce22]

A ja Melduje poranne Turbo

[Emocja20]

Ja dziś Skalpel II zrobiłam

[mychamycha]

A ja zjadłam i idę spać Wieczorem może spróbuję Turbo, jak mnie TŻ dopuści do komputera.

Swoją drogą, wiecie może, co może być przyczyną, że na komputerze TŻ internet hula cały czas, a na moim muszę się wyczekać, żeby mi się byle jaka strona załadowała, o youtube mogę oczywiście zapomnieć. Sprawdzałam w ustawieniach i mamy takie same, mój komputer jest nawet nowszy, niż jego, :/ Mamy bezprzewodowy internet.

[Nattiv]

Napisane przez seductivee

Ja nie mogę, bo mój pies nosi wszędzie piasek i zaraz po sprzątaniu pełno go na dywanie. A nienawidzę jak mi się brudy do rąk przyklejają Ale mata przyda się i w innych warunkach Ja kupiłam taką, że z jednej stronie jest karbowana a z drugiej gładka

Jednak po przymiarce w domu stanika, na spokojnie, stwierdzam, że wzięłam dobry model

Ja przed każdym treningiem myję podłogę, bo też nie lubię brudów, a jeździmy cały czas rowerami do pracy i całe błoto i piasek z nich mamy potem w mieszkaniu. Uroki zimy

[k_asiaczek]

Napisane przez Tuya

doradźcie, mąż chce mi zafundować, tylko który kolor wybrać

ja bym brała różowy-moje marzenie ale inne też piękne, chce wszystkie

[seductivee]

Melduję tiffoczki

[BlackAngel]

Napisane przez mychamycha

Swoją drogą, wiecie może, co może być przyczyną, że na komputerze TŻ internet hula cały czas, a na moim muszę się wyczekać, żeby mi się byle jaka strona załadowała, o youtube mogę oczywiście zapomnieć. Sprawdzałam w ustawieniach i mamy takie same, mój komputer jest nawet nowszy, niż jego, :/ Mamy bezprzewodowy internet.

może złapałaś jakiegoś wirusa, włączają Ci się ukryte procesy zamulające komputer..
przyczyn może być wiele, możliwe że też brakuje Ci pamięci

[seductivee]

... i melduję jeszcze 10 minut na skakance

[redeyes]

Melduję killera, który dosłownie.. ZABIŁ mnie dzisiaj! jednak tydzień bez turbo zrobiło swoje, osłabienie kondycji.. chociaż ćwiczenia wszystkie robiłam, bez przerw.. ale w pewnym momencie myślałam, że zwrócę moje drugie śniadanie, mimo, że zjadłam je jakieś 1,5 h przed treningiem

[smerffie]

Napisane przez lanavera

O rany, hiper dużo mnie ominęło... nie udzielałam się ostatnio i z ćwiczeniami było kiepsko, ale mam nadzieję, że kryzys minął. Wstyd, że dopiero teraz melduję się w nowym wątku No nic, mam nadzieję, że będzie lepiej

no wstyd, wstyd!!! wracaj!

Napisane przez BlackAngel

ewwwa, ewwwa.. wzywam Cię! nie mam zakwasów i nie wiem czy cieszyć się czy nie

mam cholerka wyrzuty sumienia za te słodkości

trzeba spalic :p

Napisane przez mychamycha

Obwieszczam wszem i wobec, że sesja mi się skończyła.

A dzięki temu mam wreszcie czas na codzienne ćwiczenia z Ewą.

---------- Dopisano o 14:08 ---------- Poprzedni post napisano o 14:06 ----------

Krótkie pytanie: Czy 15 min Turbo jest trudniejsze niż 15 min z Beatą (TzG) ?

wg mnie Beata bedzie trudniejsza, bo to jest jeden trening zaplanowany od poczatku do konca. a w turbo sa rozne momenty, mozesz wybrac te najlatwiejsze 15 minut, mozesz najtrudniejsze. nie da sie tak optymalnie ze srodka wyrwac treningu

Napisane przez mychamycha

A ja zjadłam i idę spać Wieczorem może spróbuję Turbo, jak mnie TŻ dopuści do komputera.

Swoją drogą, wiecie może, co może być przyczyną, że na komputerze TŻ internet hula cały czas, a na moim muszę się wyczekać, żeby mi się byle jaka strona załadowała, o youtube mogę oczywiście zapomnieć. Sprawdzałam w ustawieniach i mamy takie same, mój komputer jest nawet nowszy, niż jego, :/ Mamy bezprzewodowy internet.

mozesz miec wlaczone jakies dodatki spowalniajace przegladanie, wirus, malo pamieci, stara wersje przegladarki... duzo mozliwosci

Jestem po egzaminie. Wyniki dopiero 18 lutego....

[fiska]

Napisane przez seductivee

Ja to po wczorajszych tiffoczkach mam meeega zakwasy na boczkach Faktycznie, niby takie ćwiczonka śmieszne, a dają w kość następnego dnia

Haha ja to samo, do wczoraj jeszcze czułam sobotnie Tiffoczki

Napisane przez ewuuuuu

Taki wczoraj wycisk sobie dałam wieczorem, że dziś nie miałam siły z łożka wstać a co dopiero ćwiczyć, jedynie tiffoczki zaliczyłam, a resztę wieczorem..jednak musze się przyznac ze zgrzeszłam ;< miałam taką ochotę na jakieś chrupki, że zjadłam 2 małe paczki po 25 g..i jestem na siebie zła, bo jak to w Przyjaciołach kiedyś pięknie siostra Rachel powiedziała" chwilka w buzi a tuczy" no i niestety, chwilkę się pocieszyłam, a potem przyszedł czas na żałowanie..muszę się dziś nieźle zmęczyć, żeby mieć nauczkę

kurde a za mna od pon chodzi slodkie i nie przestaje mnie kusic!
dziewczyny, czy takie biszkopty małe, okrągłe są kaloryczne? w ogole to mam ochotę na całą paczkę z herbatą ro moj jeden z ulubienszych deserów

Btw. melduję wczorajszy godzinny wycisk: mix cwiczen m.in rozgrzewka z Killera, MelB, Tiffoczki, 2x6min trening z Ewą i jakies moje kombo
Mam czasem tak mało czasu, zeby tutaj z Wami popisac

[aneta_91]

Dziewczyny, nie bijcie, nie ćwiczyłam ostatnio w ogóle
Zaczynam od nowa
Dzisiaj już fitappy na uda i tiffoczki, a wieczorem Skalpel zrobię