MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VI - czekamy na pierwsze maluszki!!

[Moderna]

Dzien dobry mamusie

Jakie plany na dzisiaj?

Wczoraj wieczorem wlaczylismy sobie film na dvd z mezem: polski tytul Dziewczyna z tatuazem - bardzo nam sie podobal

a i maluszek dal mi przed pojsciem spac popalic - naciskal bardzo nisko, wywolujac bolace klucia, nie wiem, o co mu chodzilo, chyba powoli cwiczy start
a dzisiaj wieczorem prawdopodobnie pojedziemy zwiedzic porodowke


Gratuluje tez wczorajszych udanych wizyt

[kwiatuszekkk21]

Napisane przez joanna200

zamień się..

chętnie lubię śnieg

[Sorceresss]

Dzień dobry!

No, my już po PĄCZKU... kurdele.. ale był dobry! mąż kupił z rańca i powiem Wam, że smakował normalnie - nie jak z masowej produkcji!

Za oknem biało... ślicznie... szkoda, że mam kilka argumentów za tym, żeby była już wiosna... no i szkoda mi tego mojego TŻ bo jedzie już 1,5 godz do pracy i nadal nie dojechał (normalnie zajmuje mu to maks. 30min)...

Napisane przez moni_ka.g

każde dziecko przybiera inaczej i nie w każdym tygodniu będzie to 200g, to jest średnia, raz może przybrać więcej, raz mniej i ma to związek z pomiarem bo waga opiera się na wymiarach dziecka. jak ciężko zmierzyć bo się rusza, albo lekarz zaznaczy o parę milimetrów za mały obszar jako daną część ciała to od razu i waga wychodzi mniejsza. równie dobrze w tym samym dniu inny lekarz na innym sprzęcie mógłby wyliczyć jeszcze inną wagę dziecka. wg mnie jest jak najbardziej w normie

dokładnie!!!

mało tego - mnie ostatnio lekarz powiedział, że dzieciaczki mają różne zrywy wzrostowe I to nie jest tak, że teraz będzie mój szkrab dalej leciał tabelkowe 200g na tydzień. Może się okazać, że będzie to 300 albo 100.... Po prostu każde dziecko ma inne tempo wzrostu!

Oliwka, i tak jak widzę jak piszą wagi dzieci dziewczyny to Twoja córcia taka malusia wcale nie jest!

Napisane przez oliwka__

Jakie piłyście glukozy 50 czy 75 od razu ??? sama pójdę w poniedziałek a jak mnie wyśle za 4 tygodnie to najwyżej mu tylko kwitek wyciągnę. A tak będę spokojna.

ja 75. ale na 90% musisz mieć skierowanie.

Napisane przez kwiatuszekkk21

bierz 75, tak miała większość z nas Tylko nie wiem czy zrobią Ci bez skierowania. Może to zależy od laboratorium jak ja robiłam akurat przyszła laska i nie chcieli jej zrobic, bo nie miała skierowania. w sumie nie wiem dlaczego tak, bo przeciez nie jest to jakieś niebezpieczne badanie

u mnie w DIAGNOSTYCE pierwsze co wymagali to pokazać skierowanie, na którym jest napisana dawka glukozy. A w innym jak jakoś przy okazji pytałam o cenę to babka zanim mi powiedziała ile kosztuje ryknęła na mnie, że skierowanie muszę mieć.
Wydaje mi się, że takie dość spore obciążenie czystym cukrem przy niektórych schorzeniach może być niebezpieczne. Poza tym najpierw sprawdzają cukier na czczo, a dopiero potem dają Ci wypić glukozę (takie są procedury w Diagnostyce).

Napisane przez Malpka

cześć
witam się w pełnym 36 tyg

no to lecisz już z górki... na sankach!!!

Napisane przez LiwkaO

Dałam radę wysiedzieć ale było ciężko. Byłam z mama na podejrzani - zakochani czy jak to tam, ale liiiiiiippppppppaaaaaaaaa ! za tydzień jak będę jeszcze na chodzie chcemy iść na Drogówkę

hihi, to może lepiej olej polskie, "ambitne" kino

Napisane przez czarny flamaster

Czy Wasze maluszki też tak wędrują w brzuszkach? Mój mały raz układa się główką w dół, potem czuję go znów, że jest w poprzek, a po jakimś czasie znów do góry nogami. Wariat jakiś

nie jestem pewna, ale na tym etapie jak już był do góry nogami, to chyba się nie obraca tak śmiało i łatwo... może po prostu czujesz dupkę, a nie główkę...

[joanna200]

kwiatuszku ja też lubię śnieg, ale nie w lutym, jak już pięknie słoneczko kilka razy świeciło i wiosna mi się przypomniała..
dla mnie śnieg to najlepiej tylko na Boże Narodzenie i koniec..

[LiwkaO]

Napisane przez Sorceresss

hihi, to może lepiej olej polskie, "ambitne" kino

na temat Drogówki słyszałam dobre recenzje więc chyba zaryzykuje! ale te komedie ostatnich lat to naprawdę...

[Malpka]

Napisane przez Sorceresss

no to lecisz już z górki... na sankach!!!

...

no dziś tyle śniegu że mogę i na sankach hehe
wy już po pączku a ja jak chce zjeść to musze pójść sobie kupić albo czekać do 17 na męża

[kwiatuszekkk21]

Napisane przez Sorceresss

u mnie w DIAGNOSTYCE pierwsze co wymagali to pokazać skierowanie, na którym jest napisana dawka glukozy. A w innym jak jakoś przy okazji pytałam o cenę to babka zanim mi powiedziała ile kosztuje ryknęła na mnie, że skierowanie muszę mieć.
Wydaje mi się, że takie dość spore obciążenie czystym cukrem przy niektórych schorzeniach może być niebezpieczne. Poza tym najpierw sprawdzają cukier na czczo, a dopiero potem dają Ci wypić glukozę (takie są procedury w Diagnostyce).

no ja właśnie też w Diagnostyce byłam.
a masz kartę stałego klienta? zawsze odbierasz wyniki? bo ja ostatnio wydrukowałam sobie ze strony, jestem już po wizycie i nie chce mi się lecieć tylko po kartkę z wynikiem ale jak ma tam leżeć niewiadomo ile i na mnie czekać to pójdę

mam jeszcze pytanie do dziewczyn, które kupiły kiedyś w biedronce ręczniki z kapturkiem. prałyście już je? nic się nie zadziało? bo mój dziwnie teraz wygląda i zastanawiam się czy tak było i nie zauważyłam czy to przez pranie

[ObserwujeCie]

za tygodnie !

Napisane przez Sorceresss

u mnie w DIAGNOSTYCE pierwsze co wymagali to pokazać skierowanie, na którym jest napisana dawka glukozy. A w innym jak jakoś przy okazji pytałam o cenę to babka zanim mi powiedziała ile kosztuje ryknęła na mnie, że skierowanie muszę mieć.
Wydaje mi się, że takie dość spore obciążenie czystym cukrem przy niektórych schorzeniach może być niebezpieczne. Poza tym najpierw sprawdzają cukier na czczo, a dopiero potem dają Ci wypić glukozę (takie są procedury w Diagnostyce).

A mi zrobili w lux medzie bez skierowania..

---------- Dopisano o 08:52 ---------- Poprzedni post napisano o 08:50 ----------

Napisane przez kwiatuszekkk21

no ja właśnie też w Diagnostyce byłam.
a masz kartę stałego klienta? zawsze odbierasz wyniki? bo ja ostatnio wydrukowałam sobie ze strony, jestem już po wizycie i nie chce mi się lecieć tylko po kartkę z wynikiem ale jak ma tam leżeć niewiadomo ile i na mnie czekać to pójdę

Ja nigdy nie odbieram wyników, zawsze drukuję tylko. Nikt się nie czepia..

[kwiatuszekkk21]

Napisane przez ObserwujeCie

Ja nigdy nie odbieram wyników, zawsze drukuję tylko. Nikt się nie czepia..

no to super, w takim razie nie idę dzięki

[Sorceresss]

Napisane przez kwiatuszekkk21

u mnie zgaga jest i rano i wieczorem i po południu

oj współczuję...

ja drugi wieczór się meczyłam ze zgagą. nie mogłam w ogóle usnąć...jadłam migdały i sobie chlipałam, tak mi było źle! Mam wrażenie, że to od pierogów ruskich z dużą ilością cebulki smażonej ;(

[moni_ka.g]

Napisane przez oliwka__

Jakie piłyście glukozy 50 czy 75 od razu ??? sama pójdę w poniedziałek a jak mnie wyśle za 4 tygodnie to najwyżej mu tylko kwitek wyciągnę. A tak będę spokojna.

75. odchodzi się już od 50.

Napisane przez Sorceresss

nie jestem pewna, ale na tym etapie jak już był do góry nogami, to chyba się nie obraca tak śmiało i łatwo... może po prostu czujesz dupkę, a nie główkę...

mi w 32 tyg lekarz powiedział, że leży główką w dół i już się raczej nie odwróci bo ma za mało miejsca. ja z boku/na górze czuję dupkę, ewidentnie. główki w sumie nie czuję wcale, najbardziej nóżki i ten tyłek wpychający mi się pod żebra.

Napisane przez kwiatuszekkk21

mam jeszcze pytanie do dziewczyn, które kupiły kiedyś w biedronce ręczniki z kapturkiem. prałyście już je? nic się nie zadziało? bo mój dziwnie teraz wygląda i zastanawiam się czy tak było i nie zauważyłam czy to przez pranie

dziwnie wygląda to znaczy jak? ja uprałam, nie zauważyłam różnicy, ale najmilsze w dotyku to one nie są

[joanna200]

Napisane przez Sorceresss

ja 75. ale na 90% musisz mieć skierowanie.

u mnie w DIAGNOSTYCE pierwsze co wymagali to pokazać skierowanie, na którym jest napisana dawka glukozy. A w innym jak jakoś przy okazji pytałam o cenę to babka zanim mi powiedziała ile kosztuje ryknęła na mnie, że skierowanie muszę mieć.
Wydaje mi się, że takie dość spore obciążenie czystym cukrem przy niektórych schorzeniach może być niebezpieczne. Poza tym najpierw sprawdzają cukier na czczo, a dopiero potem dają Ci wypić glukozę (takie są procedury w Diagnostyce).

nie jestem pewna, ale na tym etapie jak już był do góry nogami, to chyba się nie obraca tak śmiało i łatwo... może po prostu czujesz dupkę, a nie główkę...

ja nie miałam żadnego skierowania, pytali jaką glukozę piję, nawet przez wypiciem nie zrobili pomiaru..

no właśnie się obraca.. mój co 2 dzień w innej pozycji, pytałam gin i mówiła, że jeszcze może, co też mnie zdziwiło..

[pani22ka]

Napisane przez ObserwujeCie

Coś mnie dopadła jakaś bezsenność poranna...

mam nadzieję, że jednorazowo!

Napisane przez ObserwujeCie

no ale nic się tam przecież nie dowiesz.. do dupala ta całą klinika !

dokładnie...

Napisane przez Sorceresss

ale na tym etapie jak już był do góry nogami, to chyba się nie obraca tak śmiało i łatwo... może po prostu czujesz dupkę, a nie główkę...

też mi sie tak wydaje. Torres szaleje, ale w życiu bym nie zgadła gdzie ma jaką część ciała

Napisane przez joanna200

kwiatuszku ja też lubię śnieg, ale nie w lutym, jak już pięknie słoneczko kilka razy świeciło i wiosna mi się przypomniała..
dla mnie śnieg to najlepiej tylko na Boże Narodzenie i koniec..

podpisuję się pod tą petycją

[Sorceresss]

Napisane przez kwiatuszekkk21

no ja właśnie też w Diagnostyce byłam.
a masz kartę stałego klienta? zawsze odbierasz wyniki?

nie mam karty stałego klienta! myślę o tym od początku ciąży... i nadal nie zrobiłam... jakoś mi się zapomina... za tydzień idę z krwią i siuśkami to może jakimś cudem zalożę

Napisane przez ObserwujeCie

A mi zrobili w lux medzie bez skierowania..

a widzisz!

muszę męża do lux medu na badania wysłać - bo się miga...a obiecał mi, że zrobi te podstawowe z pakietu z pracy....

[czarny flamaster]

Napisane przez Sorceresss

nie jestem pewna, ale na tym etapie jak już był do góry nogami, to chyba się nie obraca tak śmiało i łatwo... może po prostu czujesz dupkę, a nie główkę...

Już go macałam i właśnie, moim zdaniem, obraca się. Raz mam go po mojej prawej na dole, a nóżkami sobie kopie na lewo, albo tuż przy pępku, a jak jest w pionie, to nawet zgiąć się nie potrafię, a jego nogi czuję u góry.
Dziwi mnie to trochę, by taki wędrowiec był z niego, ale ciągle intensywnie się rusza...
Poczekam na następną wizytę, poprosze o USG i może wtedy się wyjaśni

Mój mąż ma mistrza. Jego mama miała wczoraj urodziny, sam zaznaczył to na kalendarzu. Wrócił wczoraj po 20stej no i pytam czy dzwonił. Na co on- "Ale po co??" No i coś czego jak najbardziej nie znoszę i wypleniliśmy to w rodzinnym domu, a u nas muszę się za to brać, a mianowicie- dzwonimy do kogoś z życzeniami i zamiast "oddelegować" jedną osobę do składania życzeń, to każdego po kolei do telefonu. Mama kiedyś nam też tak kazała, ale się zbuntowaliśmy, bo co nowego powiemy solenizantowi? Ale okey, składam życzenia teściowej, a ona do mnie "No i ja Wam też życzę...". Byłam w szoku, bo ni to święto jakieś ni coś, ale okey ) Jak to się u mnie w domu mówi : "Te gorole, to jakieś dziwne są..." )

[Sorceresss]

Napisane przez moni_ka.g

mi w 32 tyg lekarz powiedział, że leży główką w dół i już się raczej nie odwróci bo ma za mało miejsca. ja z boku/na górze czuję dupkę, ewidentnie. główki w sumie nie czuję wcale, najbardziej nóżki i ten tyłek wpychający mi się pod żebra.

główki nie czuję, ale mam wrażenie, że to co mnie gilgota w środku to rączki

Napisane przez joanna200

ja nie miałam żadnego skierowania, pytali jaką glukozę piję, nawet przez wypiciem nie zrobili pomiaru..

no właśnie się obraca.. mój co 2 dzień w innej pozycji, pytałam gin i mówiła, że jeszcze może, co też mnie zdziwiło..

no mnie powiedział właśnie, że jeśli byłby dupcią w dole to z powodzeniem się może odwrócić jeszcze do prawidłowego ułożenia... a w drugą stronę już nie... nie da się ukryć, że dzieciątka są już duże i wydaje nam się, że czujemy je w poprzek a to po prostu duka i stópki

Napisane przez pani22ka

też mi sie tak wydaje. Torres szaleje, ale w życiu bym nie zgadła gdzie ma jaką część ciała

eee... ja wyczaiłam, że duża twarda, mniej ruchoma powierzchnia to dupcia, a takie twarde patyczki, które często się przesuwają (w odróżnieniu od dupki, która się po prostu wybałusza) i kopsają to kolanka albo stópki

[kwiatuszekkk21]

Napisane przez Sorceresss

oj współczuję...

ja drugi wieczór się meczyłam ze zgagą. nie mogłam w ogóle usnąć...jadłam migdały i sobie chlipałam, tak mi było źle! Mam wrażenie, że to od pierogów ruskich z dużą ilością cebulki smażonej ;(

bardzo możliwe że to po cebuli a spróbuj szczypioru piekło w gardle

Napisane przez moni_ka.g

dziwnie wygląda to znaczy jak? ja uprałam, nie zauważyłam różnicy, ale najmilsze w dotyku to one nie są

kurcze, nie potrafię tego dobrze wytłumaczyć... tak jakby sam ręcznik się rozciągnął a ta lamówka dookoła nie i wygląda to tak jakby się nie mieścił w obramowaniu nie da się go dobrze złożyć i w ogóle. nie da się rozłożyć na płasko tylko na każdym rogu robi się takie coś jakby wgłębienie, kapturek nie wiem czy wiesz o co chodzi

[jolanT]

Dzień dobry!

Napisane przez trolla2405

to byłam ja, forumowa ica

to nie jestem sama

Napisane przez Agnjeska

Chyba jestem jedyna na wątku, która tej magicznej glukozy nie miała...
Córa śliczna a Ty super wyglądasz (;

ja też bym nie miała.. sama się poddałam..
położna mi powiedziała, że przy moich wynikach by nie robiła a wczoraj pielęgniarka mówiła, że sama dobrowolnie też by się nie pisała na to..
ale chciałam to zrobić dla siebie i dla dziecka..

Napisane przez Chanel_Coco

Czadowe...chyba widziałam podobne w hebe

No a ja się wkońcu ogarnęłam z tematem łóżeczkowo-pościelowym. Wymyłam całe łóżeczko, nie wyobrażacie sobie jakie było brudne pomimo iż nówka. Pościel ubrałam-taka próba generalna. Podoba mi się jak to wszystko wygląda. Pochwalę się Wam, bo akurat strzeliłam foty żeby tż'towi pokazać jak z pracy wróci. Teraz pościel się pierze
Pstrykłam jeszcze foto przewijaka z pokrowcem (mamusia szyła) ależ jestem z niej dumna (w realu jest mniej oczo☠☠☠ny niż na tym foto).

ale super! masz zdolną mamę

Napisane przez misiulka06

ja już po wizycie Michaś waży 1414 g w 29t 3d Jest taki uroczy widziałam usteczka,nosek,oczka a jak wasze wizyty?

za wizytę

Napisane przez oliwka__

Drogie Mamusie to ostatnie pytanie z typu o sobie.

Jakie piłyście glukozy 50 czy 75 od razu ??? sama pójdę w poniedziałek a jak mnie wyśle za 4 tygodnie to najwyżej mu tylko kwitek wyciągnę. A tak będę spokojna.

Dziękuję Wam za wszystkie odpowiedzi i rady Jesteście niezastąpione

ja też miałam wczoraj 75

Napisane przez Moderna

Dzien dobry mamusie

Jakie plany na dzisiaj?

Wczoraj wieczorem wlaczylismy sobie film na dvd z mezem: polski tytul Dziewczyna z tatuazem - bardzo nam sie podobal

a i maluszek dal mi przed pojsciem spac popalic - naciskal bardzo nisko, wywolujac bolace klucia, nie wiem, o co mu chodzilo, chyba powoli cwiczy start
a dzisiaj wieczorem prawdopodobnie pojedziemy zwiedzic porodowke


Gratuluje tez wczorajszych udanych wizyt

plany..
muszę cały dom posprzątać.. skończyliśmy remont sypialni i teraz mam co robić później obiadek i chyba poprasuję ciuszki od malutkiej

tłusty czwartek..
ciekawe czy dziś też pochłonę pączusia

[kwiatuszekkk21]

Napisane przez Sorceresss

główki nie czuję, ale mam wrażenie, że to co mnie gilgota w środku to rączki

też tak mam, śmieszne uczucie gilgotanie prawie że w pachwinie

[moni_ka.g]

Napisane przez Sorceresss

muszę męża do lux medu na badania wysłać - bo się miga...a obiecał mi, że zrobi te podstawowe z pakietu z pracy....

tylko jak ma pakiet w luxmedzie to i tak będzie potrzebował skierowania od lekarza z luxmedu, bo pakiet działa na skierowania..

Napisane przez kwiatuszekkk21

kurcze, nie potrafię tego dobrze wytłumaczyć... tak jakby sam ręcznik się rozciągnął a ta lamówka dookoła nie i wygląda to tak jakby się nie mieścił w obramowaniu nie da się go dobrze złożyć i w ogóle. nie da się rozłożyć na płasko tylko na każdym rogu robi się takie coś jakby wgłębienie, kapturek nie wiem czy wiesz o co chodzi

wiem o co chodzi. tak mi się zrobiło jak wyciągnęłam z pralki, ale wieszając ponaciągałam go i wrócił do normy, za to mąż z drugim ręcznikiem nie zrobił tego dobrze i zostały lekkie wgłębienia na rogach, ale niczemu to nie przeszkadza, naciągnie się po kolejnym praniu.

[pani22ka]

Napisane przez Sorceresss

eee... ja wyczaiłam, że duża twarda, mniej ruchoma powierzchnia to dupcia, a takie twarde patyczki, które często się przesuwają (w odróżnieniu od dupki, która się po prostu wybałusza) i kopsają to kolanka albo stópki

a Wy tu o pączkach a ja po wczorajszej akcji w instytucje zaburzeń metabolizmu (sic) mam jadłowstręt. na myśl o jedzeniu mi się słabo robi. nie chce mi się wcale/boję się każdego kęsa. najchętniej bym nic nie jadła...

[ObserwujeCie]

Napisane przez pani22ka

też mi sie tak wydaje. Torres szaleje, ale w życiu bym nie zgadła gdzie ma jaką część ciała

Ja też z tych niewrażliwych, rusza się, ale co gdzie jak - pozostaje tajemnicą tak samo jak te opisy - uderzył mnie w nerkę czy wątrobę, nawet bez ciąży prawie nie wiem gdzie są, a teraz jak poprzesuwane to wcale !

Napisane przez czarny flamaster

Ale okey, składam życzenia teściowej, a ona do mnie "No i ja Wam też życzę...". Byłam w szoku, bo ni to święto jakieś ni coś, ale okey ) Jak to się u mnie w domu mówi : "Te gorole, to jakieś dziwne są..." )

Podziwiam Twój talent ! Jesteś w stanie obrobić dupsko teściowej nawet za to że złożyła Ci zamotana pewnie życzenia... heh

Napisane przez moni_ka.g

tylko jak ma pakiet w luxmedzie to i tak będzie potrzebował skierowania od lekarza z luxmedu, bo pakiet działa na skierowania..

mocz i morfologia raz do roku bez skierowania. Reszta ze skierowaniem, chyba że płatne albo ma się kartę ciąży - to te ciążowe bez.

Napisane przez pani22ka

a Wy tu o pączkach a ja po wczorajszej akcji w instytucje zaburzeń metabolizmu (sic) mam jadłowstręt. na myśl o jedzeniu mi się słabo robi. nie chce mi się wcale/boję się każdego kęsa. najchętniej bym nic nie jadła...

ej no teraz jak masz brać insulinę, to już serio musisz się pilnować z tymi WW, bo dopiero się na dzieje, proszę ładnie jeść bo przyjadę i będę pączkami dokarmiać, a potem dozować insulinę

[joanna200]

Napisane przez pani22ka

podpisuję się pod tą petycją

szkoda że w tej sprawie nie można zbierać podpisów..

Napisane przez Sorceresss

no mnie powiedział właśnie, że jeśli byłby dupcią w dole to z powodzeniem się może odwrócić jeszcze do prawidłowego ułożenia... a w drugą stronę już nie... nie da się ukryć, że dzieciątka są już duże i wydaje nam się, że czujemy je w poprzek a to po prostu duka i stópki

całkiem możliwe, chociaż ja tam ani dupki ani nóżki nie rozróżniam, poznaję to tylko i wyłącznie po czkawce.. bo raz brzuch skacze u góry a raz na dole..

[czarny flamaster]

Napisane przez ObserwujeCie

Podziwiam Twój talent ! Jesteś w stanie obrobić dupsko teściowej nawet za to że złożyła Ci zamotana pewnie życzenia... heh

Heh, moja mama ma to samo ze swoją teściową Też dzwoni do niej z życzeniami, a ona jej ciśnie życzenia Rozbraja mnie to straszliwie. Tyle dobrze, że nie dzwonią z życzeniami imieninowymi.

Dziewczyny, w którym tygodniu miałyście robione testy na paciorkowca? Pisałyście jakiś czas temu o nim chyba. Ja jeszcze nie miałam i tak się zastanawiam.

[mariolci]

hej kochane
ja juz w pracy, no i zjadłam już 3 paczki, 2 w drodze do pracy a jeden w pracy, także na razie stopuje noo ale malutkie takie były hii

---------- Dopisano o 09:34 ---------- Poprzedni post napisano o 09:32 ----------

Napisane przez Sorceresss

no mnie powiedział właśnie, że jeśli byłby dupcią w dole to z powodzeniem się może odwrócić jeszcze do prawidłowego ułożenia... a w drugą stronę już nie... nie da się ukryć, że dzieciątka są już duże i wydaje nam się, że czujemy je w poprzek a to po prostu duka i stópki

mój malutki ciagle siedzi sobie pupcią ułożony a już 30t4d, ale lekarz ostatnio mówił ze na miesiac przed porodem powinien sie już obrócic, noooo licze bardzo na to

[kwiatuszekkk21]

Napisane przez moni_ka.g

wiem o co chodzi. tak mi się zrobiło jak wyciągnęłam z pralki, ale wieszając ponaciągałam go i wrócił do normy, za to mąż z drugim ręcznikiem nie zrobił tego dobrze i zostały lekkie wgłębienia na rogach, ale niczemu to nie przeszkadza, naciągnie się po kolejnym praniu.

też naciągałam, ale zanim wysechł zrobiło się to samo... może przy następnym praniu się poprawi

Napisane przez czarny flamaster

Dziewczyny, w którym tygodniu miałyście robione testy na paciorkowca? Pisałyście jakiś czas temu o nim chyba. Ja jeszcze nie miałam i tak się zastanawiam.

ja miałam robione we wtorek czyli 346d, można powiedzieć że 35t, jutro idę po wyniki

[czarny flamaster]

Napisane przez mariolci

mój malutki ciagle siedzi sobie pupcią ułożony a już 30t4d, ale lekarz ostatnio mówił ze na miesiac przed porodem powinien sie już obrócic, noooo licze bardzo na to

Moja znajoma była miesiąc przed porodem i maluch jeszcze się nie obrócił. Poszła na wizytę na 2 tyg przed rozwiązaniem i wtedy było już w porządku. Trochę to niesamowite, że maluchy wiedzą kiedy i jak się obrócić.

Weszłam sobie z ciekawości na stronę sklepu internetowego Top Secret, a tam z okazji Tłustego Czwartku- darmowa dostawa. Jednak...brak kasy lub brak rozmiaru na mnie nieźle mnie ograniczają (

[joanna200]

Napisane przez czarny flamaster

Dziewczyny, w którym tygodniu miałyście robione testy na paciorkowca? Pisałyście jakiś czas temu o nim chyba. Ja jeszcze nie miałam i tak się zastanawiam.

ja już robiłam dawno temu, przed świętami, ale to się ogólnie robi pod koniec ciąży przeważnie..

[LiwkaO]

Napisane przez czarny flamaster

Dziewczyny, w którym tygodniu miałyście robione testy na paciorkowca? Pisałyście jakiś czas temu o nim chyba. Ja jeszcze nie miałam i tak się zastanawiam.

Ja miałam pobierany wczoraj czyli w trakcie 37 skonczonego tyg. Wyniki w pon. Morfologii mam już nie robić a jak zdąże to jeszcze mocz, by był w miarę świeży wynik bo ostatni mam z 35 tyg.

[moni_ka.g]

Napisane przez czarny flamaster

Dziewczyny, w którym tygodniu miałyście robione testy na paciorkowca? Pisałyście jakiś czas temu o nim chyba. Ja jeszcze nie miałam i tak się zastanawiam.

pod koniec ciąży zazwyczaj się robi, ja dopiero będę miała.