Myaówka-czyli piknik, cycuchy i pogaduchy. Przed i po powiekszaniu piersi cz.9

[Foamclene123]

Właśnie wychodze z hotelu, jeszcze do doktora i do domu. Dziewczyny ogólnie jest wszystko super, gardlo odpuścilo itd, nie czuje bólu piersi tylko delikatny dyskomfort, nie mam problemu ze wstaniem ale najgorsze jest... SPANIE NA PLECACH. Podkladałam poduszki mniejsze i wieksze, wyzej i nizej i NIC. Mam niesamowity ból w tej części gdzie talia. Macie na to jakieś sposoby ? Dzisiejszej nocy pierwszy raz zwatpiłam własnie przez to przeklete spanie

[przedpo]

Napisane przez Foamclene123

Właśnie wychodze z hotelu, jeszcze do doktora i do domu. Dziewczyny ogólnie jest wszystko super, gardlo odpuścilo itd, nie czuje bólu piersi tylko delikatny dyskomfort, nie mam problemu ze wstaniem ale najgorsze jest... SPANIE NA PLECACH. Podkladałam poduszki mniejsze i wieksze, wyzej i nizej i NIC. Mam niesamowity ból w tej części gdzie talia. Macie na to jakieś sposoby ? Dzisiejszej nocy pierwszy raz zwatpiłam własnie przez to przeklete spanie

Moja droga, ja też miałam ten ból, co prawda trochę wyżej, i sama nie wiem czy to jest tylko od spania. Mi właściwie tylko ten ból dokuczał i to tez bardzo umiarkowanie. Niech Ci ktoś w domu smaruje żelem przeciwbólowym. Ja nigdy nie spałam na plecach, a teraz od 2 tyg śpię i to na kanapie i jakoś się przyzwyczaiłam. Chociaż czasem tak mam ochotę zwinąć się w kulkę na boku, że szok, ale dopóki dr nie pozwoli, to Po ok tygodniu ból pleców też powinien być symboliczny. Jak masz kogoś w domu, to niech może Ci też bardzo delikatnie rozmasuje te plecy.

[tomatti]

Napisane przez kicia_nh

(...) A ja dla jaj powiedziałam, że w sumie no takie dość malutkie, jakby były większe to bym się nie obraziła I znowu doktorek zaliczył załamkę Jak ja go kurna lubię Czyli konsultacja jak zwykle na wesoło

kicia, fajny ten Twój doktorek, fajny dobrze, że wszystko z panienkami w najlepszym porządku

Napisane przez unsafe_girl

Dzięki wielkie Nastawienie mam mega pozytywne

unsafe O! widzę, że i Ty ze Śląska będę śledzić Twoją drogę do nowych cycuchów bo też do L.P. się wybieram

Napisane przez Foamclene123

Cześć Piękności

Jestem już po, nie uciekłam. Czuje sie super wszyscy byli zadziwieni, że tak daje rade. A ja po prostu od początku miałam takie nastawienie, że wszystko bedzie ok.
Miałam chwile kryzysu jesli chodzi o założenie wenflonu (do pobierania krwi podchodziłam trzy razy) ale pani pielegniarka była cierpliwa i kochana, dostalam chwile dla siebie i okazalo sie ze to nic strasznego.
Ale po kolei, przyszłam do kliniki ok. 13:30 i musiałam czekac na doktora do 14:10, potem zostałam poproszona przez pielegniarke, mogłam wybrac łóżko, rozgościć się a potem poszlam pod prysznic wymyc sie płynem antybakteryjnym. Ubrałam sie w pizamke i zostałam poproszona przez doktora. W gabinecie miałam sesje zdjeciową , a potem dobieralismy implant zdecydowalismy sie na 350cc chociaz latwo nie było. Zostałam pomazana markerem i miałam zalozyc pończochy przeciw zakrzepom. Potem wenflon, rozmowa z anestezjologiem (swoja droga bardzo dowcipny człowiek), dostalam cos na uspokojenie i rozluznienie czulam sie jak na fazie myslałam, że nie dotre do łóżka operacyjnego, pamietam ze smiałam sie ze faktycznie jest zimno jak w chłodni dostałam cos do wąchania a anestezjolog powiedzial, ze mam gleboko wdychac chociaz zasne od tego co dostaje w żyłe. I koniec. Obudziłam sie po 18 z GIGANTYCZNYM bólem gardla poza tym naprawde ok. Nie można było nazwac bólem tego co działo sie w okolicy piersi, raczej taki ucisk w klacie. Przyszedł do mnie syn doktora J, potem sam doktor J i zapewniali ze wszystko ok . Włączylam TV dostalam jogurcik ktory nie byl najlepszym pomysłem bo byl zdecydowanie za slodki. Ok 22 sama wstałam poszłam do lazienki załatwiłam sie i wrociłam do łóżka. Niestety mialam mdłosci ale szybko mineły i czułam sie super. Nastepnego dnia jak najbardziej ok tylko ten przeklety ból gardla !, zjadłam sniadanie, obiad dostałam gazety, ogladałam TV zmiana opatrunku i do hotelu . Pielegniarki wyjatkowo miłe i czujne. Doktor jak i jego syn najlepsi na swiecie polecam kazdemu ! Leżałam sama bo dziewczyna ktora miala byc ze mna nie dojechała i nawet o tym nie uprzedzila. Chamstwo straszne tylko blokuje miejsce. Moje piersi jak na razie przypominaja piramidy ale wierze ze z czasem bedzie super . Bardzo dziekuje za wsparcie czytałam forum, jutro wracam do domu i postaram sie jak najszybciej zrobic zdjecia

Buziaki

foam, welkom beksuper, że już po!! Gratulejszyns cycatko

Napisane przez scheherezade

No i bdb
Sama przywaliłabym 400 ale podobno nie weszłoby tyle i fakt faktem w jednym cycku jest takie napięcie że już raz pękła blizna przy sutku a potem pozrywały się szwy więc może i dobrze się stało z tymi 360.

a gdzie masz ? ja mam od barków po dupsko i nadgarstek

Kulkaaga dziękować mam roczną córeczkę ale brzuch jakoś fartownie tak samo jak sprzed ciąży bez 1 zrobionego brzuszka,zdjęcia robiłam w klinice telefonem na szybko żeby wysłać mężowi

scheherezade, witaj fajne piersiaki, fajne a co tam, cała fajnaś

Napisane przez horo_2

są 2 metody:
1 - tylko założenie klamer - ale jest to czasowa bez[plodność, bo jeśli kobiecie zachce się kiedyś macierzyństwa, to klamry się ściąga i płodność powraca - rutynowy zabieg za naszymi granicami
2 - przeciecie jajowodów i założenie klamer - całkowita, bezpowrotna bezpłodność (i ja mam właśnie w ten sposób) - po 4 cesarkach nie wyobrazam sobie inaczej...


ja brałam pigułki regularnie, co do godziny
i mam cuuuudną czwórkę dzieciaczków

horo matkoprzenajświętsza!! Wiem, że biorąc tabsy zawsze jest ten 1% szansy na zaciążenie, ale kuuuuurde, jesteś dowodem na to, że to dzieje się naprawdę, i to często!! Ja pierdziu...
Ale co, jak co, córeczek zazdoszcze ale już się na próby o małą śliczną dziewczyneczkę nie zdecyduje hihi noł łej

Napisane przez gwendolinka

A MI ZNOWU COŚ PRZESZŁO PRZED NOSEM
No jak "rozmowy w toku" to wiadomo, że musi być "na wesoło" , żeby durnej gawiedzi uciechę zapewnić. W końcu zaraz potem to już leci liniowo- ukryta prawda, detektywi czy jakoś tak ... Jak mochery idą spać to wtedy puszczają Sekrety chirurgii i pokazują przemiany wewnętrzne i zbawczą moc plastyki. Ta dam!

gwen polejcie dziewczynie, bo dobrze prawi

Napisane przez Amorcio

Witajcie o wczesnej porze, u mnie w domu choroby, pozarazalam towarzstwo

Krokusiku

Katarzynko moja bedzie miala 18mcy ale jest o 2mce szybciej wyjeta domyslilam sie z podpisu na fotkach, ze maz fotograf

Toniu u ciebie niedlugo pierwsze urodzinki beda

Amorcio, i jak tam Twoja córcia teraz? Macie jakieś rehabilitacje, czy dogoniła rówieśników? Jeju, ja co i rusz słyszę o przedwczesnych porodach, sama będąc w 2 ciąży strasznie się tego obawiałam; mam znajomych, którym urodził się synuś w uwaga!! 22tc Walczy Smyk dzielnie, ale ciężko, ciężko... teraz w maju skończy rok, a dwa dni temu po raz 1wszy opuścił szpital!! od urodzenia!! Ciężki start mają takie dzieciaczki, i cierpienia tyle doświadczają, że to jest dla mnie niepojęte..
Nie tak powinien byc ten świat skonstruowany..

Napisane przez korolowa

Droga Pani Katrinko!!!
Bardzo nam się tu nie spodobał odcinek Rozmów w Toku,
poświęcony operacjom plastycznym,a konkretnie powiększaniu biustów!! Program okazał się bardzo tenedncyjny, sprowadzał nas-kobiety-często z kompleksami-do jakichś pustaków,co to mają fanaberię zrobienia z siebie Barbie, upewniając w tym resztę społeczenstwa,ze tylko cizie robią sobie cycki!! A faceci,ktorzy tam robili za publikę,to z góry mieli chyba przykazane,zeby kibicować naturalkom!! A w którym momencie wiszący cycek,tudzież jego brak jest seksowny?! Z jednej strony robicie program o tym,ze operacje pomagają ludziom wyjsc z kompleksow a z drugiej naśmiewacie się ze takie osoby chodzą po ulicach?! Dwie skrajności...
Jak Pani zrobi program o tym,ze zwykła,normalna kobieta, po ciąży i karmienu chce PO PROSTU zrobic sobie biust i nie ubliża to jej inteligencji,to na pewno się zgłosi nie jedna chętna-póki co to nas odstraszyliście....
iloona79
Myadiva
belseno
Krystel13
Ania2003
tomatti
jusi84
margo50100
foamclene123
Zabulek1
dreamer365
przedpo
kicia_nh
celina777
maja 2013
buziol04
katarzynka00
anika75
amanina
Krokus26
tonia87
unsafe_girl
korolowa


---------- Dopisano o 08:38 ---------- Poprzedni post napisano o 08:36 ----------

nowy watek a ile już stron ma!


ja idę ponownie do dr aby przymierzyć raz jeszcze wkładki, bo się nie mogę zdecydować i zabieram mojego TZ, a co, niech tez uczestniczy w tym całym szaleństwie

korolowa, moja 1wsza konsultacja poki co w odległych planach jeszcze, ale moj małżonek już się zdeklarował, że samej mnie nie puści! :P MUSI na niej być coś czuję, żę będzie się ze mną o większe licytował


Dzień dobry Dziewczynki
jeszcze nie nadrobiłam wszystkiego, ale wpadam się z Wami przywitać, co by z obiegu nie wypaść za bardzo wczoraj przez cały dzień walczyłam z tymi ubrankami; najpierw fotki, później na serwer je i na Allegrusa aukcja trafiła późnym wieczorem... taka padnięta tym byłam, ale cieszę się, że W KOŃCU się z tym uporałam, bo już nie mam miejsca na te za małe łaszki

buziaki i miłego dnia wszystkim

[margo50100]

Dziewczyny, wywaliło mi opryszczke. Dosłownie k...a w 3 inuty i 2 bąbelki które rosły w oczach. Poleciałam do apteki i pani aptekarka nie chciała mi sprzedać heviranu (PI.%^@%#^@%%$#NDA jedna)
na szczęscie w drugiej pobliskiej aptece pracuje taki życzliwy pan magister który zawsze poratuje w potrzebie . Heviran lek i hascovir maść, mma nadzieje że się cofnie?

Dzień dobry Wszystkim

[Amorcio]

Amorcio, i jak tam Twoja córcia teraz? Macie jakieś rehabilitacje, czy dogoniła rówieśników? Jeju, ja co i rusz słyszę o przedwczesnych porodach, sama będąc w 2 ciąży strasznie się tego obawiałam; mam znajomych, którym urodził się synuś w uwaga!! 22tc Walczy Smyk dzielnie, ale ciężko, ciężko... teraz w maju skończy rok, a dwa dni temu po raz 1wszy opuścił szpital!! od urodzenia!! Ciężki start mają takie dzieciaczki, i cierpienia tyle doświadczają, że to jest dla mnie niepojęte..
Nie tak powinien byc ten świat powinien byc skonstruowany.

Moja corcia na szczescie nie miala zagrozenia zycia, tam u gory nade. mna czuwali i wczas wykryto, ze cos zlego sie ze mna dzieje i co najwazniejsze z dobra diagnoza trafilam do szpitala. Malutka byla kiesiac w klinice bo w DE rodzona i tam sa przepisy, ze dziecko do 36 tyg nie moze zostac wypisane do domku, noc przdd wypisem ma na ojomie test pracy serduszka i plucek, wypuszczaja dziecko gotowe do uzytku. Dzieki polskiej poloznej ktora byla przy nas, nie mialam problemu z dostepnoscia do dobrych lekarzy, sama mnie umawiala na takie takie terminy jak potrzebowalam poprzez swoje kolezanki pielegniarki (tam tak samo jak u nas, wszytko po znajomosciach zalatwisz). Mialysmy swietnego rehabilitanta, daleko jezdzilam ale bylo warto. Rehabilitacja byla metoda Bobarth, u nas to rzadkość a szkoda, duzo lepsza dla malych dzieci i to rodzicow ucza ja, po co i dlaczego rehabilitowac dzieciatko, wiec postepy sa szybkie bo cwiczy codziennie. Jak wrocilismy musialam sie prosic o skierowanie do osrdoka wczesniej interwencji chociaz w PL nalezy sie kazdemu wczesniakowi do ukonczenia 2l. Tu cwiczy tylko rehabilitant/ka, efekty sa na pewno ale wyglada to juz zupelnie inaczej. Moja corcia miala duza dysplazje st biodrowych i dlugo lezala w rozporce, spowodowalo to, ze miesnie brzuszka, pleckow ma slabe i przez to opoznione mocno, siadanie...itd.
W klinice napatrzylam sie na takie malenstwa po 500-600gr ratowane za wszelka cene. Lekarze nie mowia jak bedzie wygladalo zycie takiego dzidziusia, jak bedzie funkcjonowalo, bardzo czesto jest roslinka, nikt nie mowi jak bedzie wygladalo zycie calej rodziny. Licza sie statystyki, a rodzice licza, ze przy dzisiejszej technice to wlasnie ich dziecko bedzie zdrowe.

No i mamy nowy sloneczny dzien, u mnie juz wszyscy zasmarkani

[maja2013]

Napisane przez MyaDiva

Solarium- oczywiście piersi przykryj dokładnie i nawiewy włącz na maxa żeby się nie przegrzały. A staniorek jaki? uciskacz jakiś z nierówną miską? pokazuj szybciutko

To jak to jest z opalaniem, ja wprawdzie nie często na solarium bywam ale często podróżuję w ciepłe rejony i sporo plażuję. No i co z sauną moją ukochaną

[przedpo]

Dziewczynki, załadowałam zdjęcia maluchów.

[margo50100]

Napisane przez przedpo

Dziewczynki, załadowałam zdjęcia maluchów.

włąsnie wracam z Twojej galerii, jakie one są śliczne!
czy mi się wydaje czy "urosły"?

---------- Dopisano o 11:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------

Napisane przez maja2013

To jak to jest z opalaniem, ja wprawdzie nie często na solarium bywam ale często podróżuję w ciepłe rejony i sporo plażuję. No i co z sauną moją ukochaną

podbijam pytanie, ja też czasem sie smaże na słońcu i niedawno odkryłam saunę... turecką

ach, i witam nowe dziewczyny na forum oraz nowe cycolinki! gratulacje!

[maja2013]

Napisane przez przedpo

Dziewczynki, załadowałam zdjęcia maluchów.

Byłam, widziałam i maluchami bym ich nie nazwała, już są cudowne

[french_miki]

Napisane przez przedpo

Dziewczynki, załadowałam zdjęcia maluchów.

Zakochałam się

[margo50100]

Napisane przez przedpo

Moja droga, ja też miałam ten ból, co prawda trochę wyżej, i sama nie wiem czy to jest tylko od spania. Mi właściwie tylko ten ból dokuczał i to tez bardzo umiarkowanie. Niech Ci ktoś w domu smaruje żelem przeciwbólowym. Ja nigdy nie spałam na plecach, a teraz od 2 tyg śpię i to na kanapie i jakoś się przyzwyczaiłam. Chociaż czasem tak mam ochotę zwinąć się w kulkę na boku, że szok, ale dopóki dr nie pozwoli, to Po ok tygodniu ból pleców też powinien być symboliczny. Jak masz kogoś w domu, to niech może Ci też bardzo delikatnie rozmasuje te plecy.

Muszę Wam powiedzieć, że od ponad dwóch tygodni uczyłam sie spać na plecach bo od conajmniej 4 lat to spałam na boku i to najczęściej prawym. A zwijanie się w kuleczkę to hmmm jaka rozkosz
Pomyśłałam ze jesli mam się męczyć to lepiej przed operacją troche przywyknąć no i już jest ok! Śpię na plecach, ale musze mieć wysoko poduchy pod głowe i plecy. Tylko rano ta nieodprata ochota poleżenia na boczku i tego sobie nie odmawiam, bo jesczez mogę.

---------- Dopisano o 11:49 ---------- Poprzedni post napisano o 11:47 ----------

Napisane przez french_miki

Zakochałam się

Hej, jak się czujesz? Jak Twoje cycuszki? wrzucaj fotki, daj nam się też pocieszyć...

[przedpo]

Napisane przez maja2013

Byłam, widziałam i maluchami bym ich nie nazwała, już są cudowne

Są są maluchami. Nie wiem o co mi chodzi bo takie niby chciałam. Plus jest taki, że czuję, jakby były moje od zawsze Ale już kombinuję, że jak zajdę w ciążę, urodzę dzidzię, to wymienię Na 400 ml min

[Olivkaa200]

Napisane przez MyaDiva

Olivko zrób może przy okazji focie . Ta blizna jest wypukła czy wklęsła? Cebulowa maść na blizny wypukłe-przerośnięte-wystające nad skórę. Jak ja ją widziałam to była świeża dziura w bliźnie. I napisz jeszcze czy to jest ta blizna o której ostatnio pisałaś, że coś sobie z nią zrobiłaś zakładając staniczek?


To typowy push- ma twardą gąbkę a właściwie jest gąbką do tego nie równą- dołem grubszą. Taki pancerz na cycki - nawet bez cycków cycki się ma
A na basen tylko topless

Na 7 miesięcy wstawie focie blizny. Ta blizna jakby mnie ciagnela do srodka ale ogolenie jest wypukla. I niestety to ta ktora tak mnie pociagnela jak zakladalam staniczek co moge wiecej o niej napisac ze jest gruba w porownaniu do reszty blizny no i jest znacznie bledsza niz pozostala czesc. No i ze boli. Jestem zla

To ja push upa takiego duzego nie chce bede sie bala ze mi piersi znieksztalcikurc ze bede musiala myslec nad czyms innym. Wczoraj kupilam stanik i tak sie zastanawiam czy on nie jest na mnie za maly...

[jusi84]

Napisane przez margo50100

Muszę Wam powiedzieć, że od ponad dwóch tygodni uczyłam sie spać na plecach bo od conajmniej 4 lat to spałam na boku i to najczęściej prawym. A zwijanie się w kuleczkę to hmmm jaka rozkosz
Pomyśłałam ze jesli mam się męczyć to lepiej przed operacją troche przywyknąć no i już jest ok! Śpię na plecach, ale musze mieć wysoko poduchy pod głowe i plecy. Tylko rano ta nieodprata ochota poleżenia na boczku i tego sobie nie odmawiam, bo jesczez mogę.

---------- Dopisano o 11:49 ---------- Poprzedni post napisano o 11:47 ----------



Hej, jak się czujesz? Jak Twoje cycuszki? wrzucaj fotki, daj nam się też pocieszyć...

a ja też śpie na plecach przed op przynajmniej się staram ale lubię dawać ręce do góry tak jakoś mi wygodniej

[Olivkaa200]

Napisane przez przedpo

Oliwka, ja też uważam, że rozmiar to nie wszystko i powtarzam, że je kooocham, a Ty nie widzisz zmiany na swoim kolażu w albumie, bo mi się gęba, jak głupiej cieszyła, jak go oglądałam

przedpo wlasnie ogladam Twoje zdjecia i sa super slicznezgrabne, Ty szczuplak jestes wiec mysle ze idealnie pasuja do Twojej sylwetki Ja na moim kolazyku zmniane widze choc nie widze jej codziennie bo je mam codziennie ze soba zmiane jaka widze to to ze rowek mam mniejszy bo troszke narzekalam sobie wczesniej ze moglyby byc o 0,5 szersze ale teraz zaokrągliły sie i mam cudny rowek

[margo50100]

Napisane przez jusi84

a ja też śpie na plecach przed op przynajmniej się staram ale lubię dawać ręce do góry tak jakoś mi wygodniej

Kochana, jak ja już opanowałam spanie na plecach to na poczatku budziłam się z rękami za głową!??!?! Mojemu TŻ mówiłam, że bede sobie po operacji musiała ręce wiązać do kaloryfera (spię stopami w kierunku kaloryfera)!!!
Ale teraz już jest ok... opanowałam i je

[Olivkaa200]

Napisane przez jusi84

mnie to przeraża sama myśl jak już będę po op i i trzeba będzie kupić 1 staniczek sportowy dla mnie to czarna magia nawet nie wiem gdzie sie udać i kupić taki sportowiec u mnie jest galeria może tam jest jakiś sklep z taką bielizną ... będę pół dnia łaziła i błądziła po tej galerii

Justi nie mysl jeszcze na zapach o takich sprawach przez miesiac i tak musisz w doktorowym chodzic a potem na spokojnie mozesz sobie cos poszukac. Choc rozumiem Cie bo ja tez panicznie balam sie kupna stanika ale cale szczescnie mialam cudowna pomocnice ktorej dziekuje bardzo bo czas zlecial bez stresu i przyjemnie

[przedpo]

Dostałam maila z odpowiedzią od dr. Niestety nie wiem jak on czytał, że nie na wszystkie pytania odpowiedział:/
Wstawiam, może komuś się przyda:

- czy można u Państwa w klinice kupić dodatkowy stanik pooperacyjny?
minęły
dwa tygodnie i nie wyobrażam sobie, jak ten stanik będzie wyglądał
przez
następny miesiąc, kiedy mam go nosić , najlepszym wyjściem byłoby
dla mnie
kupienie drugiego na zmianę i to najlepiej takiego, który ma pas
oddzielnie
(żeby móc go później wykorzystać do spania)?
- od kiedy (jak długo po operacji) mogę bez ryzyka dla piersi spać na
boku?
- jak długo tworzy się słynna torebka wokół implantu?
- od kiedy można piersi swobodnie dotykać, nie mówię tu o ściskaniu
itp
tylko o zwykły dotykaniu?
- czy mogę smarować piersi dowolnym balsamem, jakimś przeciw
rozstępom, czy
innym?
- czy oprócz dzwigania i podnoszenia wysoko rąk są jakieś czynności,

którymi mogę sobie zaszkodzić i których powinnam unikać?
- czy bół pod pachami po lekkim przesileniu (przy zwykłych
czynnościach)
jest normalny?


I odpowiedź:

Witam Panią,
w tej chwili może Pani jeszcze okresowo odczuwać ból.
Spać na boku można próbować w 4 tygodnie po operacji.
Kształtowanie się torebki trwa ok.6 tygodni, natomiast jej pogrubienie
może
wystąpić po kilku miesiącach lub latach.
Skórę piersi proszę smarować dowolnym balsamem.
Proponuję nabyć zwykły sportowy biustonosz i zakładać go na czas
prania i
schnięcia biustonosza pooperacyjnego.

---------- Dopisano o 12:09 ---------- Poprzedni post napisano o 12:06 ----------

No i nadal nie wiem od kiedy można je dotykać (np delikatnie w trakcie...no wiecie...).
Opcja noszenia w kólko tego samego stanika mnie doprowadza do szału, bo on już jest zjechany.

---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 12:09 ----------

Napisane przez Olivkaa200

Justi nie mysl jeszcze na zapach o takich sprawach przez miesiac i tak musisz w doktorowym chodzic a potem na spokojnie mozesz sobie cos poszukac. Choc rozumiem Cie bo ja tez panicznie balam sie kupna stanika ale cale szczescnie mialam cudowna pomocnice ktorej dziekuje bardzo bo czas zlecial bez stresu i przyjemnie

A skąd ten strach przed kupnem stanika? I czego tu się bać?

---------- Dopisano o 12:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:10 ----------

A o co chodzi z tym pogrubianiem się torebki, Dziewczynki?

[Olivkaa200]

Dziewczyny ja napisze cos odnosnie rozmiarów) ja jako miłośniczka wielkich piersi oczywiscie zaluje ze wiekszych nie mam ale nie mam dlatego ze po prostu sie nie dalo wiekszych. Wiec czasem trzeba posluchac lekarza i zdac sie na niego jezeli mowi ze max wejdzie tyle i tyle to sie nie upierac. Wczoraj jedna z kolezanek pisala ze szwy jej popekaly wiec same widzicie ze to nie za zarty mi gdyby np popekaly nie wiem co bym zrobila bo do kliniki bym miala okolo 250km Wczesniej jedna z dziewczyn tez miala problemy bo miala za duze implanty musiala miec przetrzymane szwy. Ale to juz bylo dawno temu.

---------- Dopisano o 12:19 ---------- Poprzedni post napisano o 12:14 ----------

Napisane przez przedpo

Dostałam maila z odpowiedzią od dr. Niestety nie wiem jak on czytał, że nie na wszystkie pytania odpowiedział:/
Wstawiam, może komuś się przyda:

- czy można u Państwa w klinice kupić dodatkowy stanik pooperacyjny?
minęły
dwa tygodnie i nie wyobrażam sobie, jak ten stanik będzie wyglądał
przez
następny miesiąc, kiedy mam go nosić , najlepszym wyjściem byłoby
dla mnie
kupienie drugiego na zmianę i to najlepiej takiego, który ma pas
oddzielnie
(żeby móc go później wykorzystać do spania)?
- od kiedy (jak długo po operacji) mogę bez ryzyka dla piersi spać na
boku?
- jak długo tworzy się słynna torebka wokół implantu?
- od kiedy można piersi swobodnie dotykać, nie mówię tu o ściskaniu
itp
tylko o zwykły dotykaniu?
- czy mogę smarować piersi dowolnym balsamem, jakimś przeciw
rozstępom, czy
innym?
- czy oprócz dzwigania i podnoszenia wysoko rąk są jakieś czynności,

którymi mogę sobie zaszkodzić i których powinnam unikać?
- czy bół pod pachami po lekkim przesileniu (przy zwykłych
czynnościach)
jest normalny?


I odpowiedź:

Witam Panią,
w tej chwili może Pani jeszcze okresowo odczuwać ból.
Spać na boku można próbować w 4 tygodnie po operacji.
Kształtowanie się torebki trwa ok.6 tygodni, natomiast jej pogrubienie
może
wystąpić po kilku miesiącach lub latach.
Skórę piersi proszę smarować dowolnym balsamem.
Proponuję nabyć zwykły sportowy biustonosz i zakładać go na czas
prania i
schnięcia biustonosza pooperacyjnego.

---------- Dopisano o 12:09 ---------- Poprzedni post napisano o 12:06 ----------

No i nadal nie wiem od kiedy można je dotykać (np delikatnie w trakcie...no wiecie...).
Opcja noszenia w kólko tego samego stanika mnie doprowadza do szału, bo on już jest zjechany.

---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 12:09 ----------



A skąd ten strach przed kupnem stanika? I czego tu się bać?

---------- Dopisano o 12:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:10 ----------

A o co chodzi z tym pogrubianiem się torebki, Dziewczynki?

Tyle pytan doktorowy na raz zadalas ze moze cos umknelo)) ja powiem cos ze swojego doswiadczenia moj TZ nie tarmosi moich piersi do dnia dzisiejszego bo jakos mam przez tym opory boje sie ze cos mi tam uszkodzi. Ale ja chyba po 4 miesiacach dpiero poczułam ze one sa takie bardzej ruchome bo tak to takie dwie skalki byly ani w to ani w tamto. Wiec mysle zebys jeszcze troszke poczekala z takim tarmoszeniem))

Ja osobiscie balam se kupic stanika ze zle go dobiore wczesniej kupowalam mega push up ktore wszystkie mialam takie same tylko kolorami sie roznily. A tutaj bylo trzeba dobrac odpowiednia miske i odpowiedni rozmiar pod biustem zeby nic tam nie uciskalo. Tego sie balam ze kupujac zle dobrany stanik zrobie sobie krzywde.

[margo50100]

Napisane przez przedpo

Opcja noszenia w kólko tego samego stanika mnie doprowadza do szału, bo on już jest zjechany.[COLOR="Silver"]
---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 12:09 ----------

Hej, zajrzałam znowu do Twojej galerii i wiesz co?
wydaje mi się że ten Twój staniczek jest bardzo podobny do tego:
http://allegro.pl/gatta-bra-perfect-...965181560.html
tylko że Twój jest biały i na Tobie o niebo lepiej się prezentuje

---------- Dopisano o 12:47 ---------- Poprzedni post napisano o 12:26 ----------

Dziewczyny mam jeszcze do Was pytanie
jak to jest z tymi przymiarkami z ryżem?
potem żelki wychodzą mniejsze czy większe od tych ryżowych?

lece na usg,
(nadzieja mnie nie opuszcza że ta oprycha zniknie...trzymajcie kciuki proszę)
miłego dnia!

[przedpo]

Napisane przez margo50100

Hej, zajrzałam znowu do Twojej galerii i wiesz co?
wydaje mi się że ten Twój staniczek jest bardzo podobny do tego:
http://allegro.pl/gatta-bra-perfect-...965181560.html
tylko że Twój jest biały i na Tobie o niebo lepiej się prezentuje

---------- Dopisano o 12:47 ---------- Poprzedni post napisano o 12:26 ----------

Dziewczyny mam jeszcze do Was pytanie
jak to jest z tymi przymiarkami z ryżem?
potem żelki wychodzą mniejsze czy większe od tych ryżowych?

lece na usg,
(nadzieja mnie nie opuszcza że ta oprycha zniknie...trzymajcie kciuki proszę)
miłego dnia!

Mój stanik kupiłam w jakimś przypadkowym sklepie w moim "wielkim" mieście. Kosztował 29 pln. U mnie "normalnych" sklepów z bielizną nie uraczy.

[jusi84]

przedp-Kształtowanie się torebki trwa ok.6 tygodni, natomiast jej pogrubienie
może
wystąpić po kilku miesiącach lub latach.


Jestem ciekawa jesli niedaj boże zrobi sie pogrbienie czy reklamacja obejmuje i wymieniaja implanty bede musiała się spytać dr jak bede już w dniu op

[french_miki]

Napisane przez margo50100

Muszę Wam powiedzieć, że od ponad dwóch tygodni uczyłam sie spać na plecach bo od conajmniej 4 lat to spałam na boku i to najczęściej prawym. A zwijanie się w kuleczkę to hmmm jaka rozkosz
Pomyśłałam ze jesli mam się męczyć to lepiej przed operacją troche przywyknąć no i już jest ok! Śpię na plecach, ale musze mieć wysoko poduchy pod głowe i plecy. Tylko rano ta nieodprata ochota poleżenia na boczku i tego sobie nie odmawiam, bo jesczez mogę.

---------- Dopisano o 11:49 ---------- Poprzedni post napisano o 11:47 ----------



Hej, jak się czujesz? Jak Twoje cycuszki? wrzucaj fotki, daj nam się też pocieszyć...

Dla mnie spanie na plecach to jest KATORGA! Teraz ketonal biorę tylko na noc, bo budzę się z cholernym bólem piersi i pleców, bleah


Wczoraj wszystko było ok, ale dzisiaj strasznie mnie ciągnie w prawej piersi.. No ale cóż, jeszcze trochę pewnie musi poboleć..

Jutro wrzucam foty po zdjęciu szwów, a dzisiaj TŁUSTY CZWARTEK, więc om nom nom pączusie

[iloona79]

Cześć Dziewczyny!
Ile pączków zjadłyście??
Ja o dziwo! zjadłam dwa,ale wiem,ze będzie niedługo
dostawa,bo rodzice coś mi wiozą-sami się postarali i wyszło im masa tego!!Chętne zapraszam do skosztowania

Amorcio,
widzę,ze nasze crócie miały podobne wymiary urodzeniowe-
moja też miała ledwo 44cm i ważyła 1990gram
W szpitalu byłyśmy 3 tygodnie, a konsekwencje mamy do dziś:-(

Jesli chodzi o rehabilitację,to wydaje mi się,ze miałaś na myśli metodę Vojty-ona jest bardziej "drastyczna",ale o wiele skuteczniejsza niż własnie Bobath, którym dziecią są normalnie ćwiczone-także w OWI
Vojtę rzadko się własnie stosuje i głownie robią to rodzice. My specjalnie jeździmy w tym celu do Sopotu,bo mało kto uczy tego:-(

Tomatti,
mój mąż też się ze mną próbował targować i jak robiliśmy próbę ryżową,to co chwilę mi dosypywał tego ryżu

Ale ja jestem tu chyba jakimś wyjątkiem na forum,bo nigdy mi nie zależało na wielkości-nie miałam z tym problemów.Odpowiadało mi zawsze moje 75B,ale po ciązach mi opadło i nie sterczy
A w sumie mi o to najbradziej chodzi...zdaję się jednak na lekarza i po prostu co on zadecyduje to wezmę-jesli się uprze ze większe bo będą lepiej wyglądać to jakoś to zniosę

A dziś byłam u kosmetyczki i pytałam jak to jest kiedy Pani zze zrobionym biustem przychodzą na masaż i okazuje się,ze nie jest problemem położyc się na brzuchu i lezeć na tych piersiach,a ja kurka się o to zamartwiałam-wiem,ze spanie to jest nie wskazane,ale mysle ze przez godzinę jak tak poleżę to nic się chyba nie stanie??
No oczywiście,chodzi tez o własną wygodę...

Margo,
a opryszczka jest przeciwwskazaniem do operacji,ze tak się martwisz?
Ja wiem,ze to tylko paskudnie wygląda,ale sama nie miałam nigdy i w sumie to nie wiem o co z nią własciwie chodzi??

No i jeszcze mam pytanie odnosnie tego zgrubienia torebki,
co napisał doktor do przedpo??
Pierwszy raz o tym słyszałam...Myu ratuj?!

[ania2003]

Napisane przez przedpo

Witam, się p oraz ostatni z poranną kawką - od jutra do pracy


Ania, czym Ty smarowałaś i smarujesz blizny? Jak długo nosiłaś habit doktorowy i jakie staniki teraz Ci zalecił?

Ja na razie niczym nie smarowałam moich blizn i właśnie dziś zadałam pytanie bardziej doświadczonym dziewczynom co one polecają

Jeśli chodzi o habit to ja od początku miałam stanik pooperacyjny. Taki sportowy z rzepą z przodu i żadnych innych. Do dziś w nim chodzę i śpię, choć spać już w nim nie muszę , ale bezpieczniej się czuję.Bardzo wygodny, ale mocno zabudowany i wystaje często przy szyi spod bluzek.
Nie miałam żadnych taśm. Codziennie miałam go zdejmować i kąpać się . Takie zalecenia doktora.

[Krystel13]

Witam Was kochane w ten piekny słoneczny dzionek!!

Napisane przez jusi84

a ja też śpie na plecach przed op przynajmniej się staram ale lubię dawać ręce do góry tak jakoś mi wygodniej

oj-moja ulubiona pozycja rączki w górę jak u niemowlaczka


A mi na orzeszku pekła plomba w zębie i sobie wypadła Żegnam się więc od razu i lecę do dentysty (aby przed op. załatać zębulka).

[jusi84]

coś takiego znalazłam

Współczesne metody postępowania w przypadku pojawienia się torebek łącznotkankowych wokół implantów piersiowych.

Powiększenie piersi przy użyciu implantów silikonowych wywołuje zawsze niewielki, miejscowy odczyn zapalny, manifestujący się powstaniem torebek łącznotkankowych wokół implantów. W 95% przypadków torebki są niewyczuwalne, piersi są naturalne, miękkie i nie są bolesne. 5 % przypadków to pacjentki, u których odczyn miejscowy był znacznie silniejszy i powstałe wokół implantów torebki są twarde, mało sprężyste, dają dolegliwości bólowe, zwłaszcza w okresie przed miesiączką. Piersi są twarde, nieruchome, palpacyjnie tkliwe.

Jak można zapobiegać powstawaniu terebek łącznotkankowych wokół implantów piersiowych?

Nie ma znaczenia firma produkująca implanty silikonowe.
Niezwykła staranność operacyjna, staranna hemostaza ( zamykanie krwawiących naczyń krwionośnych), używanie nietalkowanych rękawic, wymiana rękawic tuż przed włożeniem implantu do przygotowanej loży, drenaż loży zapobiegaja tworzeniu się torebek łącznotkankowych. W przypadku nadmiernego krwawienia, mimo starannej hemostazy u niektórych pacjentek, u których podejrzewamy powstanie niewielkiego krwiaka, przepłukujemy lożę lekiem o nazwie MITOMICIN-C, w opdowiedniej dawce i przez odpowiedni czas, po czym starannie przepłukujemy lożę roztworem soli fizjologicznej.

[ania2003]

Napisane przez margo50100

Muszę Wam powiedzieć, że od ponad dwóch tygodni uczyłam sie spać na plecach bo od conajmniej 4 lat to spałam na boku i to najczęściej prawym. A zwijanie się w kuleczkę to hmmm jaka rozkosz
Pomyśłałam ze jesli mam się męczyć to lepiej przed operacją troche przywyknąć no i już jest ok! Śpię na plecach, ale musze mieć wysoko poduchy pod głowe i plecy. Tylko rano ta nieodprata ochota poleżenia na boczku i tego sobie nie odmawiam, bo jesczez mogę.

---------- Dopisano o 11:49 ---------- Poprzedni post napisano o 11:47 ----------

Ja bym na Twoim miejscu do niczego się nie przyzwyczajała. Korzystaj póki możesz śpij na brzuchu , boku .. itd Uprawiaj dużo seksu i poćwicz do woli. Bo potem .... Więc korzystaj!!!!!!!!!!!

[jusi84]

no właśnie sex aaa to trzeba duuuuuużo ja to tylko w weekendy na razie mam ale już nie długo jak będzie przeprowadzka molesking będzie codziennie jeszcze z nowymi cycusiami to ooo

[maja2013]

Napisane przez jusi84

coś takiego znalazłam

Współczesne metody postępowania w przypadku pojawienia się torebek łącznotkankowych wokół implantów piersiowych.

Powiększenie piersi przy użyciu implantów silikonowych wywołuje zawsze niewielki, miejscowy odczyn zapalny, manifestujący się powstaniem torebek łącznotkankowych wokół implantów. W 95% przypadków torebki są niewyczuwalne, piersi są naturalne, miękkie i nie są bolesne. 5 % przypadków to pacjentki, u których odczyn miejscowy był znacznie silniejszy i powstałe wokół implantów torebki są twarde, mało sprężyste, dają dolegliwości bólowe, zwłaszcza w okresie przed miesiączką. Piersi są twarde, nieruchome, palpacyjnie tkliwe.

Jak można zapobiegać powstawaniu terebek łącznotkankowych wokół implantów piersiowych?

Nie ma znaczenia firma produkująca implanty silikonowe.
Niezwykła staranność operacyjna, staranna hemostaza ( zamykanie krwawiących naczyń krwionośnych), używanie nietalkowanych rękawic, wymiana rękawic tuż przed włożeniem implantu do przygotowanej loży, drenaż loży zapobiegaja tworzeniu się torebek łącznotkankowych. W przypadku nadmiernego krwawienia, mimo starannej hemostazy u niektórych pacjentek, u których podejrzewamy powstanie niewielkiego krwiaka, przepłukujemy lożę lekiem o nazwie MITOMICIN-C, w opdowiedniej dawce i przez odpowiedni czas, po czym starannie przepłukujemy lożę roztworem soli fizjologicznej.

Dziewczyny a co jak już te zgrubienie i wyżej opisane objawy wystąpią? wyjęcie implantu? wycięcie tego? któraś wie?