Czy mogę kupić to TŻ na Walentynki?

[eppxc]

Mamy po 17 lat, jesteśmy razem od niedawna, ale z tego co wyczułam moim czujnym okiem TŻ planuje mi coś kupić na walentynki Biedna ja, która nigdy wcześniej nie spędziła żadnych walentynek u boku mężczyzny zastanawiam się, co mogę kupić. Wpadłam na pewien pomysł - normalnie to kupiłabym koszulę, coś przydatnego, ale tak na walentynki? Pamiętam jak rozmawialiśmy o tym, że ja mam pluszaki i mogę się do nich przytulać, a on tak pół żartem stwierdził, że on może co najwyżej do poduszki.. dodatkowo jeżdżę konno i lubię konie i myślałam, żeby kupić mu takiego konia pluszaka z nici. Wiem, że to tak średnio prezent dla chłopaka, pluszak... ale na walentynki? dodatkowo jakieś czekoladki, które bym wyciągnęła i włożyła tam wspólne zdjęcie z napisem " to słodsze niż czekoladki" no i kartkę walentynkową z narysowanymi karykaturami nas czy to są dobre pomysły? a jeśli nie to co mogłabym kupić/dać mu?
Pozdrowionka

[leniwca]

Napisane przez eppxc

Mamy po 17 lat, jesteśmy razem od niedawna, ale z tego co wyczułam moim czujnym okiem TŻ planuje mi coś kupić na walentynki Biedna ja, która nigdy wcześniej nie spędziła żadnych walentynek u boku mężczyzny zastanawiam się, co mogę kupić. Wpadłam na pewien pomysł - normalnie to kupiłabym koszulę, coś przydatnego, ale tak na walentynki? Pamiętam jak rozmawialiśmy o tym, że ja mam pluszaki i mogę się do nich przytulać, a on tak pół żartem stwierdził, że on może co najwyżej do poduszki.. dodatkowo jeżdżę konno i lubię konie i myślałam, żeby kupić mu takiego konia pluszaka z nici. Wiem, że to tak średnio prezent dla chłopaka, pluszak... ale na walentynki? dodatkowo jakieś czekoladki, które bym wyciągnęła i włożyła tam wspólne zdjęcie z napisem " to słodsze niż czekoladki" no i kartkę walentynkową z narysowanymi karykaturami nas czy to są dobre pomysły? a jeśli nie to co mogłabym kupić/dać mu?
Pozdrowionka

Jeśli koniecznie chcesz jakoś uczcić ten dzień, to nie możesz go po prostu gdzieś zaprosić, zaproponować randki? Kino, łyżwy, cokolwiek, żeby jakoś inaczej spędzić ten dzień? Lepsze to niż silenie się na jakieś tandetne prezenty z byle okazji.

A pluszak-koń, podczas, gdy konie to twoja pasja, a nie jego- pomysł nie średni, a zwyczajnie głupi. Równie dobrze on mógłby tobie kupić np. szal kibica, gdy to on, a nie ty jest kibicem Bezsens totalny.

Chociaż, może w twoim wieku to jeszcze się wydaje taaakie romantyczne.

[martynusia222]

Napisane przez leniwca

Jeśli koniecznie chcesz jakoś uczcić ten dzień, to nie możesz go po prostu gdzieś zaprosić, zaproponować randki? Kino, łyżwy, cokolwiek, żeby jakoś inaczej spędzić ten dzień? Lepsze to niż silenie się na jakieś tandetne prezenty z byle okazji.

A pluszak-koń, podczas, gdy konie to twoja pasja, a nie jego- pomysł nie średni, a zwyczajnie głupi. Równie dobrze on mógłby tobie kupić np. szal kibica, gdy to on, a nie ty jest kibicem Bezsens totalny.

Chociaż, może w twoim wieku to jeszcze się wydaje taaakie romantyczne.

No dosłownie Bez sensu

[Panna Mia]

pluszowy koń to głupi pomył juz lepiej jakieś śmieszne bokserki czy koszulkę mu kup

[MsZet25]

Ja w ogóle jestem przeciwniczką walentynkowych badziewi, już lepiej wieczór na łyżwach, w kinie w miłej kawiarni ale nie pluszaki. Też mam 17 lat, ale nawet mi do głowy nie przyszło kupować TŻowi miśka-konia To tak jakby on tobie kupił model samochodu który mu się podoba

[mpt]

Napisane przez eppxc

Mamy po 17 lat, jesteśmy razem od niedawna, ale z tego co wyczułam moim czujnym okiem TŻ planuje mi coś kupić na walentynki Biedna ja, która nigdy wcześniej nie spędziła żadnych walentynek u boku mężczyzny zastanawiam się, co mogę kupić. Wpadłam na pewien pomysł - normalnie to kupiłabym koszulę, coś przydatnego, ale tak na walentynki? Pamiętam jak rozmawialiśmy o tym, że ja mam pluszaki i mogę się do nich przytulać, a on tak pół żartem stwierdził, że on może co najwyżej do poduszki.. dodatkowo jeżdżę konno i lubię konie i myślałam, żeby kupić mu takiego konia pluszaka z nici. Wiem, że to tak średnio prezent dla chłopaka, pluszak... ale na walentynki? dodatkowo jakieś czekoladki, które bym wyciągnęła i włożyła tam wspólne zdjęcie z napisem " to słodsze niż czekoladki" no i kartkę walentynkową z narysowanymi karykaturami nas czy to są dobre pomysły? a jeśli nie to co mogłabym kupić/dać mu?
Pozdrowionka

Jaja sobie robisz? Weź je jeszcze zjedz i napisz jakie dobre były.

[charsi]

Napisane przez leniwca

Jeśli koniecznie chcesz jakoś uczcić ten dzień, to nie możesz go po prostu gdzieś zaprosić, zaproponować randki? Kino, łyżwy, cokolwiek, żeby jakoś inaczej spędzić ten dzień? Lepsze to niż silenie się na jakieś tandetne prezenty z byle okazji.

A pluszak-koń, podczas, gdy konie to twoja pasja, a nie jego- pomysł nie średni, a zwyczajnie głupi. Równie dobrze on mógłby tobie kupić np. szal kibica, gdy to on, a nie ty jest kibicem Bezsens totalny.

Chociaż, może w twoim wieku to jeszcze się wydaje taaakie romantyczne.

Zgadzam się

[leniwca]

Napisane przez mpt

Jaja sobie robisz? Weź je jeszcze zjedz i napisz jakie dobre były.

O kurde, to, co chce zrobić z czekoladkami jakoś przeoczyłam

Super. Nie dość, że chce MU kupić pluszowego konia, choć to JEJ pasja, to jeszcze SAMA chce zeżreć czekoladki kupione dla NIEGO, a do pudełka wrzucić swoje zdjęcie.

Aż nie wiem jak to skomentować.
W skrócie- tak na prawdę myślisz tylko o sobie, nie o nim. Z takim podejściem to daruj sobie wszelkie prezenty, bo to trochę obciachowe, a i jemu może być przykro. Wiesz, że chce ci kupić jakiś prezent, a ty w rewanżu- też chcesz sprawić SOBIE prezent.

Daruj sobie wymyślanie prezentów, bo widać, że ci to nie wychodzi, niestety.
Lepiej kup mu tą koszulkę, albo, jak pisałam, zaproponuj wyjście gdzieś, albo upiecz mu jakieś ciasteczka/babeczki, AAAALE- jeśli wiesz, że ON lubi takie wypieki

Słowo klucz- co on lubi, co chciałby dostać, co by mu się spodobało.

[Szymon_]

Ja uwielbiam słodycze i raz na walentynki dostałem od mojej dziewczyny karton pełen rafaello, jakiś cukierków i innych takich- byłem wniebowzięty

konika pluszowego bym nie chciał ;/ podobnie z jakimiś słodkimi zdjęciami itd.

[Elph]

Dziewczyny, wyluzujcie, autorka po raz pierwszy ma taką sytuację i prosi o pomoc. Rozumiem krytykę, ale od razu wnioski że myśli tylko o sobie to już przesada :P U mnie zawsze sprawdzają się jakieś wypieki- mogą to być np kruche ciasteczka w kształcie serca

[leniwca]

Napisane przez Elph

Dziewczyny, wyluzujcie, autorka po raz pierwszy ma taką sytuację i prosi o pomoc. Rozumiem krytykę, ale od razu wnioski że myśli tylko o sobie to już przesada :P U mnie zawsze sprawdzają się jakieś wypieki- mogą to być np kruche ciasteczka w kształcie serca

Co do ciasteczek- u ciebie się sprawdzają, a jeśli jej TŻ nie lubi ciastek/słodyczy etc?

Indywidualna sprawa. Ona sama powinna wiedzieć mniej więcej, co lubi, co by mu się spodobało.
A nie, że kupuje to, co jej się podoba/smakuje, albo co smakuje facetowi jakiejś wizażanki

[eppxc]

kuurcze, nie myślałam, że to aż taki zły pomysł ;O jak już mówiłam - prezent nie jest jakoś wybitny, ale to są Walentynki, nie uważam, że jakieś świetne święto, ale skoro wiem, że on mi coś kupi to głupio z takim niczym zostać... Poza tym nie jesteśmy jacyś dorośli, no ileż my mamy lat, 17 myślałam, że to dobry pomysł, taki inny, ale w sumie sama nie wiem jakby on to odebrał, czy właśnie tak jakbym myślała tylko o sobie? w takim razie chyba wysilę się na jakiś wypiek xDD

[201604181004]

popłakałabym się nad takim prezentem

i nie byłyby to łzy wzruszenia

tak, upiecz coś D:

[eppxc]

Napisane przez leniwca

Co do ciasteczek- u ciebie się sprawdzają, a jeśli jej TŻ nie lubi ciastek/słodyczy etc?

Indywidualna sprawa. Ona sama powinna wiedzieć mniej więcej, co lubi, co by mu się spodobało.
A nie, że kupuje to, co jej się podoba/smakuje, albo co smakuje facetowi jakiejś wizażanki

No ja właśnie myślałam, że ten koń;-C że trochę to też żartem, nie tak na poważnie, ale np mógłby trochę przypominać mu o mnie a czekoladki to i tak mu dać, ale osobno, ale to chyba głupi pomysł... zresztą teraz tak myślę, że wszystko to głupi pomysł chyba kupię wielkie lizakowe serce o.O nie mniej dzięki za odpowiedzi ;*

[201604181004]

chyba kupię wielkie lizakowe serce

prosze, tego też nie rób


lista walentynkowych faili:
-wielkie lizaki serca które są niedobre i nawet zjeśc ich się nie da i leżą w pokoju dopóki nie spadną na ziemię i się nie połamią
-poduszki, pościele, koszulki, majtki, kotary, slipki, skarpetki i waciki ze wspólnym zdjęciem
-wszelkiej maści rozkoszne przytulanki
-wszelkie akcje typu wkładanie zdjęć w czekoladki z żenującym podpisem
-majtki-słonie dla facetów

etc

[leniwca]

Napisane przez eppxc

kuurcze, nie myślałam, że to aż taki zły pomysł ;O jak już mówiłam - prezent nie jest jakoś wybitny, ale to są Walentynki, nie uważam, że jakieś świetne święto, ale skoro wiem, że on mi coś kupi to głupio z takim niczym zostać... Poza tym nie jesteśmy jacyś dorośli, no ileż my mamy lat, 17 myślałam, że to dobry pomysł, taki inny, ale w sumie sama nie wiem jakby on to odebrał, czy właśnie tak jakbym myślała tylko o sobie? w takim razie chyba wysilę się na jakiś wypiek xDD

Jak dla mnie tak to wygląda.
Zastanów się chwilę Chcesz mu kupić pluszaka, których nie lubi, na dodatek konia- TWOJA pasja. A gdzie w tym wszystkim on?
A żeby mu nie było przykro, jak się nie spodoba, chcesz mu dać puste pudełko po czekoladkach gratis.
...

Fajnie, że starasz się coś wymyślić, ale czasem lepiej postawić na coś prostego, mało wymyślnego, niż przekombinować.

---------- Dopisano o 20:59 ---------- Poprzedni post napisano o 20:56 ----------

Napisane przez eppxc

No ja właśnie myślałam, że ten koń;-C że trochę to też żartem, nie tak na poważnie, ale np mógłby trochę przypominać mu o mnie a czekoladki to i tak mu dać, ale osobno, ale to chyba głupi pomysł... zresztą teraz tak myślę, że wszystko to głupi pomysł chyba kupię wielkie lizakowe serce o.O nie mniej dzięki za odpowiedzi ;*

Lepiej upiecz coś słodkiego. Albo weź go do kawiarni na dobre lody czy inny deser.

Jak już chcesz mu coś dać, to włóż w to trochę serca, a nie na odwal się chcesz kupić jakąś walentynkową tandetę.

Przynajmniej ja wolałabym nic nie dostać, niż takie typowo walentynkowe badziewie za 2zł.

[Aegnor]

O rany, dziwie się tej ostrej krytyce... dla mnie to są fajne pomysły. Też mam koleżanki, które kupowały pluszaki facetom, oni nam też kupują, mamy równouprawnienie też tak mi się od razu skojarzyło, że koń będzie się z Tobą kojarzył a z tymi czekoladkami wyjętymi i zdjęciem też spoko, najwyżej na wszelki wypadek możesz je mieć w zanadrzu w innym pudełeczku i też je dać jak dla mnie- nie przejmuj się zdaniem innych, tylko realizuj swój pomysł

[201604181004]

Też mam koleżanki, które kupowały pluszaki facetom,

Szkoda że nie masz kolegów, którzy dostają te pluszaki to byś wiedziała co myślą naprawdę

[Aegnor]

Napisane przez drabineczka

Szkoda że nie masz kolegów, którzy dostają te pluszaki to byś wiedziała co myślą naprawdę

No mam, podobało im się... Chyba bym o tym nie pisała jakby było inaczej

[201604181004]

Jak dla mnie wtedy mają nieco inne poczucie żenady i ciekawy gust, ale o tym się nie dyskutuje

[elvegirl]

Autorko, kartka z karykaturami to dobry pomysł, Wasze wspólne zdjęcie też ok, tylko zamiast tego pudełka po czekoladkach kupiłabym jakąś fajną ramkę do tego zdjęcia

[funk_you]

Napisane przez drabineczka

prosze, tego też nie rób


lista walentynkowych faili:
-wielkie lizaki serca które są niedobre i nawet zjeśc ich się nie da i leżą w pokoju dopóki nie spadną na ziemię i się nie połamią
-poduszki, pościele, koszulki, majtki, kotary, slipki, skarpetki i waciki ze wspólnym zdjęciem

-wszelkie akcje typu wkładanie zdjęć w czekoladki z żenującym podpisem
-majtki-słonie dla facetów

etc

Faktycznie infantylne prezenty wybrała założycielka tego wątku. Ja dostałam na mikołajki takiego właśnie ogromnego lizaka, jadłam i cieszyłam się nim przez tydzień i cieszę się z niego.

Tżtowi kupowałam już ubrania, bieliznę, chciał mieć nasze zdjęcie w ramce i to właśnie dostanie w tym roku.

Wiem o co chodzi z tymi majtkami, koszmar. Ani to śmieszne, ani żałosne.

[201604181004]

No ładne zdjęcie w ramce to jest dobre wyjście. Tylko jakieś fajne zdjęcie wspólne a nie zdjęcie np ku chwale koni czy coś

[mary_poppins]

Nie przesadzajcie z tą krytyką... Najechałyście na autorkę okrutnie, a przecież dziewczyna chce dobrze tylko nie wie jak się zabrać do tematu

Według mnie pluszak to średni pomysł dla faceta, skoro żadnego nie ma to widocznie po prostu nie lubi. To już mimo wszystko nie ten wiek, przynajmniej w większości przypadków. Gadżetów ze zdjęciami też nie lubię, są według mnie obciachowe Zwłaszcza poduszki, koszulki (kto by to nosił?) albo tym podobne duperele.

Fajnym prezentem są właśnie własnoręczne wypieki (od serca i z włożoną pracą własną), zaproszenie na jakiś fajny wypad, miły list na ładnej papeterii podrzucony do torby, ewentualnie jeśli Twój facet to jajcarz to koszulka ze śmiesznym napisem albo zabawny kubek, który będzie mu poprawiał humor i przypominał o Tobie.

[mariamarysienka]

Ej, trochę luzu z tą krytyką Pomysł z koniem jest do bani, ale nie usprawiedliwia takiego najazdu, że myśli tylko o sobie

Jeśli chodzi o moje obserwacje, to faceci lubią jak zrobi im się coś dobrego - jakąś kolację, albo ciasto. Do tego miło spędzony wieczór, spacer, dobry film i na pewno walentynki będą super

[martalaguapa]

Ja z moim TŻtem lubimy podejść do Walentynek z przymrużeniem oka-on kupuje mi jakiś drobiazg z biżuterii typu wisiorek serduszko, poduszeczkę serduszko itd, a ja rok temu dałam mu takie kubeczki: http://gadzetolog.pl/uploads/pics/29.jpg jeden dla mnie, drugi dla niego (i zawsze robimy sobie w nich razem kawę, co jest naprawdę słodkie ), a dwa lata temu termofor w kształcie serca- tez praktyczne, bo kto nie lubi wygrzać się w ciepełku pod kołdrą oprócz tego zawsze staramy sie wyjść w jakieś miłe miejsce. Fajnym pomysłem są tez ciasteczka w jakimś uroczym kształcie albo własnoręcznie wykonana walentynka lub inne DIY rzeczy. Uważam, że takie "kiczowate" prezenty nie są złym pomysłem, jeśli oboje nie macie nic przeciwko temu, żeby raz w roku zapomnieć o zdrowym rozsądku osobiście uważam, że taka maskotka jest całkiem fajna, ale z Twoim komentarzem "żebyś miał kogo przytulać jak akurat mnie nie będzie", a czekoladki ze zdjęciem- super, ale jeśli zostawisz czekoladki w środku. Czyli w skrócie, takie walntynkowe prezenty są super, jeśli obrócimy kicz na naszą korzyść

[Unex]

Moim zdaniem jakieś wypad :łyżwy, kino, narty ( może jeździcie i macie blisko stok ?), knajpa, pizza coś w tym stylu. Po co komuś jakieś pluszaki ?

[eppxc]

Napisane przez drabineczka

prosze, tego też nie rób


lista walentynkowych faili:
-wielkie lizaki serca które są niedobre i nawet zjeśc ich się nie da i leżą w pokoju dopóki nie spadną na ziemię i się nie połamią
-poduszki, pościele, koszulki, majtki, kotary, slipki, skarpetki i waciki ze wspólnym zdjęciem
-wszelkiej maści rozkoszne przytulanki
-wszelkie akcje typu wkładanie zdjęć w czekoladki z żenującym podpisem
-majtki-słonie dla facetów

etc

nie, nie, ten LIZAK to był czysty sarkazm ;-D chyba zrobię karykaturę + komiks o nas niestety nie będę umiała nie wpleść tam konia, ale obiecuję, że będzie malutki, gdzieś z tyłu!! ale drobiazg jakiś bym chciała... może pluszaka konia, ale takiego mini? mini mini?

[mpt]

Napisane przez eppxc

[...] niestety nie będę umiała nie wpleść tam konia, ale obiecuję, że będzie malutki, gdzieś z tyłu!! [...]

Niech będzie z waleniami, proooszę

[zakochana08]

Napisane przez eppxc

kuurcze, nie myślałam, że to aż taki zły pomysł ;O jak już mówiłam - prezent nie jest jakoś wybitny, ale to są Walentynki, nie uważam, że jakieś świetne święto, ale skoro wiem, że on mi coś kupi to głupio z takim niczym zostać... Poza tym nie jesteśmy jacyś dorośli, no ileż my mamy lat, 17 myślałam, że to dobry pomysł, taki inny, ale w sumie sama nie wiem jakby on to odebrał, czy właśnie tak jakbym myślała tylko o sobie? w takim razie chyba wysilę się na jakiś wypiek xDD

Hmm... czyli wychodzi na to, że nie chcesz dać mu prezentu szczerze prosto z serca, takiego od siebie. Chcesz mu dać TYLKO dlatego, że On ci coś daje... Jesteś niesamowita!
A tak poza tym, prezent z tym koniem = totalne dno! Dziewczyno, to ma być prezent dla NIEGO, a nie dla ciebie. To ON ma się z tego cieszyć, nie ty. Puste pudełko po czekoladkach to już w ogóle = hmm... dasz mu wtedy otwarte pudełko po jakiejś bombonierce? Daruj sobie.
Może faktycznie lepiej mu coś upiecz, tylko coś co ON lubi, a nie skupiaj się tylko na twoich gustach...