MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VI - czekamy na pierwsze maluszki!!

[jolanT]

hej mamusie!

dziękuję za życzenia zdrówka.. wczoraj cały dzień bolała mnie głowa ;/
mąż nafaszerował mnie herbatą z dzikiej róży z malinowym soczkiem, mlekiem z czosnkiem i miodem i na koniec kazał mi wypić pół litra wody.. całą noc latałam na kibelek
ale już czuję się trochę lepiej, gardło trochę drapie ale jestem na chodzie

Strippi
o kurcze.. aż mnie ciary przeszły..

Napisane przez megi-megi

A ja mogę doradzić? Moje ostatnie odkrycie. https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...el.html&next=1

a to nie słyszałam o tej.. musiałabym poszukać czy mają przesyłki za granicę.. a jest wydajna? bo ja dość długie włosy mam i nie wiem czy 1 op starczy?

Napisane przez kasia86bgo

haha ... jestem w polowie
na razie wynik wstepnej - rodzajowej segregacji !!
teraz trza sie rozczulic na rozmiary :P
juz kolezance jednej napislam ze ew moge jej cos dac ...

aaa i mam 14 czapeczek
7 par butow
i nawet na zabawki sie zalapalam

aaa i bez zdjecia i wokra ( ktory od razu idzie do kolezanki )

no to ide sie bawic dalej
do pozniej

ile ciuszków!! starczy Ci miejsca w szafie?

Napisane przez mooonis17

Cześć Dziewuszki
Z góry dziękuję za trzymanie kciuków chyba pomogło bo wizyta była bardzo pozytywna
Mały waży 1699 g Spory klopsik jak na 29 tc4d
Jest dłuuugaśny(długość nóg odpowiada 33 tygodniowi)
Poza tym ułożył się już główką w dół
Niestety dostałam antybiotyki bo mam jakąś infekcję
Wyniki Tsh też nieciekawe,bo poziom jest nadal zbyt wysoki.

Także zaczynam się bać jak ja dam radę urodzić takie słoniątko

to spory chłopiec! moja miała 1,4 w 30tc..
ale na finiszu może się okazać podobnie
wiadomo- można porównać ale podzielić przez 3

Napisane przez czarny flamaster

Buuuuuuu......chyba mnie przewiało Nie potrafię przełykać, bo boli mnie z prawej strony szyi. Kurczę, raz na ruski rok człowiek wyjdzie z domu i od razu chory, a niedawno byłam przeziębiona.

Pojechaliśmy z mężem do Careffouru i w koszy "wszystko za 5zł" znalazłam cudne spodnie dla małego akurat na okres wiosna-lato. A tu metki nie ma i na kasie nie skasują..... Ale mi się przykro zrobiło....

zdrówka!
ja tam książki kupiłam ostatnio ale wszystkie te kosze były pomieszane

Napisane przez misiulka06

witam się chciałam się pochwalić co dzisiaj nabyłam... 2 szt. spodenek + 1 szt. ramperski = 6 zł dodatkowo jeszcze upolowałam miseczkę z misiem

ale fajne

Napisane przez kasia86bgo

ahahah ....... no ale nie powiem za mlodu tez nie lubilam czytac .... ale raz pamietam ze dziewczyny mialy przeczytac ''klamczuche'' a chlopaki '' dywizjon 303'' -- no jakos moj typ mi nie podszedl i przeczytalam ''dywizjon'' i jakie moje zaskoczenie kiedy z testu dostalam 1 bo pytania byl z klamczuchy .. och pani nie udalo sie uprosic o przepytanie z ''meskiej ksiazki''

a najlepsze bylo to ze moj tato zawsze mi powtarza '' ja czytalam wszytskie lektury w szkole '' taaa raz czegos tam szukalam w szafe patrze a tam dokumenty ojca .. stare swiadectwa dyplomy medale z boksu ... i tak zerkam na swiadectwo a tam na czerwono dopisane
'' Andrzej nie przeczytal - Lektury ''Anielka'' '' ehh peszek -pozniej sie przyznal ze jedyna lekture jaka przeczytal byl ''dym'' bo mu pani na lekcji kazala czytac









hehe .. ale fajowo by bylo jakby sie faktycznie okazalo ze mialas z jej wujkiem

ja w rodzinie zona-brata ojca tez jest polonista .. i zawsze na rodzinnych imprezach podaje nam przyklady - jaka to teraz jest zdolna polska mlodziez
np - wypacowanie '' charakterystyka Zoski bohatera Kamieni na Szaniec''
odp ucznia * zoska to byla bardzo piekna blondwlosa dziewczyna - niestety umrla *

przypomniało mi się jak koleżanka napisała na spr z historii, że Bolesław Chrobry był upierdliwy

[pani22ka]

Napisane przez kasia86bgo

hehe .. ale fajowo by bylo jakby sie faktycznie okazalo ze mialas z jej wujkiem

tja. wujek e-kolezanki oprawcą

Napisane przez kasia86bgo

kolejny watek bedzie brzmial tak

'' MAMUSIE MARZEC i KWIECIEN 2013 cz VII - "Ciśnij dziołcha! Ciśnij!"

Napisane przez Mokka_83

Po wizycie w miare. Gucio przytyl 200g w 8 dni, wiec w sumie chyba niezle?

idealnie

[Mi6ka]

Napisane przez oliwka__

Dzień dobry

Posprzątane rosół wstawiony, śniadanko zjedzony, włoski zrobione
W takim razie mogę udać się was nadrabiać tylko jakieś 10 stron

Jeju, tyle rzeczy od rana, tak o swicie ? Ja tam wstawilam zmywarke i zjedlismy sniadanie

---------- Dopisano o 10:04 ---------- Poprzedni post napisano o 10:00 ----------

Napisane przez czarny flamaster

Na chwile obecną chyba umieram... Koszmarna noc za mną...
Moje marne samopoczucie miało swój punkt kulminacyjny właśnie w nocy. Obudziłam się przed 3- było mi tak zimno, że dostawałam drgawek. Założyłam więc cieplutki szlafrok i wróciłam do łóżka. Po paru godzinach dostałam takich potów, że owy nieszczęsny szlafrok cały był mokry. Do tego nie potrafiłam spać, bo nie ważne na, której stronie biodra dawały o sobie znać więc się wierciłam. Po 5 wstałam znów i poszłam wziąć prysznic, wszystko mokre miałam. Zrobiłam sobie kakao i walnęłam się w dużym pokoju, bo nie chciałam znów męża budzić, tam doczekałam do godziny 8. Porażka jakaś....
Mieliśmy dziś jechać do OBI zobaczyć tapety do pokoju, ale chyba sobie daruję i pozostawię to mężowi. Dziś kazał mi spędzić dzień w łóżku, ściągnął drugi sezon Dynastii Tudorów i mam wegetować. Jeszcze skoczy po syrop Prenalen, bo poprzedni wypiłam.

Czytałam ostatnio gdzieś, że dziecko po narodzinach ma podobny system snu i czuwania jak miało w brzuchu mamy. Liczę, że to dobry znak, że Sławek miał mnie w d... całą noc Niech śpi! Ale nieźle się bałam o niego czy też nie męczy się jak ja...

A to mialysmy podobna noc, choc z innych wzgledow... Ja obudzilam sie o 3 , meczylam sie jakies 40 min, przenioslam sie do salonu na kanape, potem znowu o 7 i potem o 8.30 Tragedia, tylko, ze moj za kazdym razem jak tylko otworzylam oczy, zaczynal nawalac i probowal sie krecic strasznie Wiec jakby byl na stand by'u I moja najwieksza rozkmina - skad on wie, ze wlasnie przed 3 min otworzylam oczy, ze sie tak od razu aktywizuje ???

[nestelle]

cześć ,
ja też miałam ciężką noc od 3 nie spałam do po 6 .....
ale po 8 tż mnie miło obudził więc nie jest tak żle .....

Napisane przez kasia86bgo

tak kiedyś bylo za Młodu ... no nie wiem nast razem napisze ' za bajtla' ew ' za szczyla' - to będzie wiadomo ze sie miało Mleko pod nosem

no ale jak mawiam
'' kiedyś byłam piękna i młoda, teraz mi tylko piękność pozostała''


'' MAMUSIE MARZEC i KWIECIEN 2013 cz VII - "Ciśnij dziołcha! Ciśnij!"

- nie no ja z tych co będą mieli 50 na karku i ciągle będą młodzi - przynajmniej ja tzk będę myśleć

- tytuł wymiata ...

Napisane przez Mokka_83

Hej Laseczki Pisze z lozeczka z tel Rodzice poszli spac, Tz tylko jedzcze jakiejs muzy slucha:/ Po wizycie w miare. Gucio przytyl 200g w 8 dni, wiec w sumie chyba niezle? Dlatego w sumie troche sie zdziwilam, ze gin jednak przypisala mi heparyne... mam sobie codziennie robic jeden zastrzyk. Powiedziala, ze maly moze jeszcze podgoni... No zobaczymy Dobranoc i nadrobie Was w niedziele

no myślę ,że te 200 g w 8 dni to bardzo dobrze

Napisane przez kwiatuszekkk21

Dziewczyny dziś i jutro mam szkołę, więc wpadnę pewnie dopiero w poniedziałek. No chyba że uda mi się trochę podczytać
trzymajcie kciuki bo mam 2 egzaminy a nie udało mi się nawet przelecieć do końca notatek

o jaaaa... szkoła w weekend -podziwiam ....i za egzaminy .

Napisane przez LiwkaO

haha no chyba ten tekst będzie mi też towarzyszył w czasie porodu tak sobie wyobraziłam, że TŻ stoi albo ktoś z lekarzy, czy położnych i trzyma taką kartkę na patyku przedemną jak rodzę "Ciśnij dziołcha! Ciśnij!" myślę, że poszłoby szybciej

myślę , że każda z nas choć przez chwilkę pomyśli sobie o tym haśle .....

Napisane przez misiulka06

witam sie... od rana siedze na zajeciach. na szczescie tylko do 11.00. nocke przespalam ale juz o 7 Michas sie przywital kopniakami:-D

achhh szkoła w weekend .... - podziwiam .....

[anika_s]

cześć dziewczynki
macie jakiś sprawdzony przepis na ciasto bananowe?
bo zostało mi kilka i nie chcę żeby się zmarnowały

[Demeter]

Cześć!

Staram się czytać w miarę na bieżąco, ale ciężko jest nadrobić. Wczoraj przyjechaliśmy do rodzinnej miejscowości załatwić ślub Już 2 razy przekładaliśmy termin, więc mam nadzieję, że teraz się uda! Musi!!! Planujemy pobrać się we wrześniu 2013, więc jak wszystko pójdzie dobrze to będzie piękny rok

Mały dał mi popalić ostatnio, tak się kręcił, że bolało jak chodziłam w brzuchu, a krocze i pachwiny to już non stop! Czuję jak bolą mnie kości w kroczu, wszystko się tam rozłazi, cóż może to i dobrze
Na dodatek ostatnio TŻ włączył mi Porodówkę - babka rodziła czwarte dziecko, dowiedziałam się, że znieczulenie czasami nie działa albo działa tylko na połowę ciała - ALE JAK TO?! Jak ona się męczyła. Okazuje się jak niewiele wiem w tym temacie :/

Wczoraj byłam na wizycie, na szczęście wszystko jest ok, ale mam jakąś infekcję grzybiczą nosz, dostałam globulki.

Napisane przez mooonis17

Cześć Dziewuszki
Z góry dziękuję za trzymanie kciuków chyba pomogło bo wizyta była bardzo pozytywna
Mały waży 1699 g Spory klopsik jak na 29 tc4d
Jest dłuuugaśny(długość nóg odpowiada 33 tygodniowi)
Poza tym ułożył się już główką w dół
Niestety dostałam antybiotyki bo mam jakąś infekcję
Wyniki Tsh też nieciekawe,bo poziom jest nadal zbyt wysoki.

Także zaczynam się bać jak ja dam radę urodzić takie słoniątko

za wizytę!

Napisane przez strippi

Kochane, nie piszę nic
bo muli mnie :/ mam też to drugie :/
mam nadzieję, że nie zaczyna mnie czyścić....
z Julią zaczęło jakoś 4 dni przed P.

Aaa czyżby się zaczynało?!

Napisane przez kasia86bgo

aaaaaaaaaaa i bym zapomniala

kolejny watek bedzie brzmial tak

'' MAMUSIE MARZEC i KWIECIEN 2013 cz VII - "Ciśnij dziołcha! Ciśnij!"

Napisane przez moni_ka.g

jeszcze jeden telefon od chłopa i normalnie go zamorduję jak wróci. albo mu czegoś dosypię do tego forszmaku. jego życie kręci się tylko wokół jedzenia. w kółko tylko a co jadłam na śniadanie, a co będzie na obiad, a co na drugie bo forszmak to zupa , a czy będzie coś na kolację, a czy kupić coś do jedzenia po drodze, a co chcemy żeby mama zrobiła na obiad w niedzielę, a czy może być to i to, itp, itd.. ileż można myśleć o jedzeniu?

Oni chyba tak mają, u mnie to samo!

Napisane przez Mi6ka

A w ogole wrocilismy z kebabu i dziewczyny, faktycznie przepyszny. Doslownie rozplywal sie w ustach. wzielam sobie z jalapeno i sosem ziolowym w tortilli Tortilla lepsza niz w Turcji i DE moim zdaniem No ale nasteonym razem wezme sos z jalapeno, jogurt i fete Mniam mniam, polecam

tak dawno nie jadłam kebaba! Papryczki jalapeno uwielbiam, ale nie za dużo, bo się źle po nich czuję, a do piwka to już w ogole mniam

Napisane przez kasia86bgo

haha ... jestem w polowie
na razie wynik wstepnej - rodzajowej segregacji !!
teraz trza sie rozczulic na rozmiary :P
juz kolezance jednej napislam ze ew moge jej cos dac ...

aaa i mam 14 czapeczek
7 par butow
i nawet na zabawki sie zalapalam

aaa i bez zdjecia i wokra ( ktory od razu idzie do kolezanki )

no to ide sie bawic dalej
do pozniej

za kolekcję!

[despa]

heloł w sobotnie dopołudnie. Alez miałyście nocki, współczuję. Mnie się jeszcze udaje wyspać tyle że wstaję z obolałym kręgosłupem- rzucam to jednak na karb wersalki.

Wczoraj juz nie dopisywałam- bo bylam tak wkurzona koniecznością poprawy zadania z historii że mi się płakać chciało- wiesz co Kasia- temat rzeka okazał się nie do ogarnięcia dla nauczyciela- bo poskreślał mojemu dziecku większość pracy, komentując że za duzo informacji. Noż kuźwa, albo się dokładnie precyzuje temat, ale się go daje ot tak z dupy.

Kasia- zakupy super.

[anika_s]

Napisane przez strippi

Kochane, nie piszę nic
bo muli mnie :/ mam też to drugie :/
mam nadzieję, że nie zaczyna mnie czyścić....
z Julią zaczęło jakoś 4 dni przed P.

juuużżżżżżż

[nestelle]

Napisane przez Demeter

Wczoraj przyjechaliśmy do rodzinnej miejscowości załatwić ślub Już 2 razy przekładaliśmy termin, więc mam nadzieję, że teraz się uda! Musi!!! Planujemy pobrać się we wrześniu 2013, więc jak wszystko pójdzie dobrze to będzie piękny rok

Napisane przez despa

Wczoraj juz nie dopisywałam- bo bylam tak wkurzona koniecznością poprawy zadania z historii że mi się płakać chciało- wiesz co Kasia- temat rzeka okazał się nie do ogarnięcia dla nauczyciela- bo poskreślał mojemu dziecku większość pracy, komentując że za duzo informacji. Noż kuźwa, albo się dokładnie precyzuje temat, ale się go daje ot tak z dupy.

ojezuuu ..... współczuje ..... użeranie się z nauczycielami już teraz mnie przetraża

[monicca1989]

Własnie wróciłam od kosmetyczki zrobiłam sobie brwi bo już wyglądały tragicznie a najlepsze bo każe mi wejść na fotel i nie widziała że jestem w ciąży i ledwo się wdrapałam taki wysoki był później śmiałyśmy z tego i przyszła jeszcze fryzjerka u której się często ścinam i też pogadała

Napisane przez Agnjeska

Nie do nie ale... miałam wcześniej fuji teraz mam samsunga i samsung mi się bardziej podoba (; Ostrzejsze wychodzą.
I mam mniejszy model, ktory bez problemu się w torebce mieści. Fuji to taki klocek był

A który model masz z Samsunga?
Czyli Fuji to taki nie praktyczny pewnie bo duży a jak w jakośći zdjęć nei ma różnicy to może faktycznie Samsung lepszy, chciałąbym zamówić w tym tygodniu i tak dumam...

[Moderna]

Dzien dobry

No nareszcie weekend i maz jest tez w domu.. w tygodniu jestem sama i bardzo tego nie lubie..

wczoraj byla znowu SR - w zwiazku z czym mam pytanko do Was - lewatywa przed porodem - tak czy nie?
W Niemczech juz nie jest to standardem i czesto polozne moga nawet zapomniec nas zapytac, czy chcemy czy nie - a podobno lepiej jest jednak wykonac lewatywe, gdyz dziecko ma wiecej miejsca w przejsciu do kanalu rodnego, no i jak same juz wiecie - nieprzyjemna niespodzianka przy porodzie
no ale tak sie zastanawiam, dlaczego w takim razie lewatywa nie jest standardem? moze jednak wcale nie jest to takie dobre, jak myslicie?

[Dragusia88]

Napisane przez Mi6ka

Hihi, to moglby sobie do mnie pogadac ni cholery nie kumam Zniechecilby sie szybko

mój by ci tłumaczył aż skumasz

Napisane przez kasia86bgo

aaa i mam 14 czapeczek
7 par butow
i nawet na zabawki sie zalapalam

a teraz wyprać i wyprasować

Napisane przez mooonis17

Cześć Dziewuszki
Z góry dziękuję za trzymanie kciuków chyba pomogło bo wizyta była bardzo pozytywna
Mały waży 1699 g Spory klopsik jak na 29 tc4d
Jest dłuuugaśny(długość nóg odpowiada 33 tygodniowi)
Poza tym ułożył się już główką w dół

Napisane przez strippi

Kochane, nie piszę nic
bo muli mnie :/ mam też to drugie :/
mam nadzieję, że nie zaczyna mnie czyścić....
z Julią zaczęło jakoś 4 dni przed P.

nie wiem czemu ale buźka mi się cieszy zaczyna sie

Napisane przez Chanel_Coco

Witam.
za wszystkie rozpoczęte dziś tygodnie.
U mnie dziś równo 37 skończone, od jutra 38...w związku z tym stresuję się że to już tuż tuż, w każdej chwili ałaaaaaaa

Napisane przez misiulka06

witam się chciałam się pochwalić co dzisiaj nabyłam... 2 szt. spodenek + 1 szt. ramperski = 6 zł dodatkowo jeszcze upolowałam miseczkę z misiem

Napisane przez kasia86bgo

nie tak sie umawialysmy :P
od dawna wiadomo Ktora rodzi pierwsza - nie ma wpychania sie kolejke

co sie stalo ' - stalo sie co ..??
zaczela rodzic przed Toba .... - to ja z koeljna co sie wpycha w kolejke haha

pozwalam jej się wepchać w kolejkę
Abby krwawić zaczęła

Napisane przez kasia86bgo

kolejny watek bedzie brzmial tak

'' MAMUSIE MARZEC i KWIECIEN 2013 cz VII - "Ciśnij dziołcha! Ciśnij!"

Napisane przez Mokka_83

Hej Laseczki Pisze z lozeczka z tel Rodzice poszli spac, Tz tylko jedzcze jakiejs muzy slucha:/ Po wizycie w miare. Gucio przytyl 200g w 8 dni, wiec w sumie chyba niezle? Dlatego w sumie troche sie zdziwilam, ze gin jednak przypisala mi heparyne... mam sobie codziennie robic jeden zastrzyk. Powiedziala, ze maly moze jeszcze podgoni... No zobaczymy Dobranoc i nadrobie Was w niedziele

część nadrobiłam

[pani22ka]

Napisane przez Demeter

C
Wczoraj byłam na wizycie, na szczęście wszystko jest ok

Napisane przez Moderna

lewatywa przed porodem - tak czy nie?

dla mnie tak. z moimi schizami zdecydowanie TAK...

[Ptaszysko16]

temat nowego wątku i hasło na poród: Ciśnij dziołcha!! ciśnij - jestem za !!!!!!!


boski jest.

My tak na studiach mieliśmy hasła przewodnie. 1. rok - nikt nie obiecywał że będzie łatwo 2. nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu potem było znane co nas nie zabije to nas wzmocni itd

[despa]

Napisane przez nestelle

ojezuuu ..... współczuje ..... użeranie się z nauczycielami już teraz mnie przetraża

no masakra jest- na szczęście po macierzyńskim wróciła wychowawczyni, która jest strasznie za dzieciaczkami i bedzie o nich walczyć- bo ta co ją zastępowała doprowadziła do tego, ze dzieci ze schizami i płaczem do szkoły chodziły- a były najlepsza klasą- w ubiegłym roku średnia sporo ponad 5, na 26 osób 20 swiadectw z paskiem. A przez pierwsze półrocze masakra i najniższa średnia była z jej przedmiotu i zachowania- ale są ludzie i ludzie....

---------- Dopisano o 11:19 ---------- Poprzedni post napisano o 11:06 ----------

właśnie mi kuzyn przysłał info , że kuzynka w środę urodziła- miała termin na 22.02- w nocy w środę dostała skurczy- lekarz jej kazał wziąć nospę (koło 22). Poszła do ubikacji o 1 -odeszły jej wody i w ciągu 20 minut w domu urodziła- a że do szpitala kawał drogi to po odejściu wód zadzwonili na pogotowie zanim karetka przyjechała mała już była- 50 cm i 2600

[nestelle]

Napisane przez Moderna

wczoraj byla znowu SR - w zwiazku z czym mam pytanko do Was - lewatywa przed porodem - tak czy nie?
W Niemczech juz nie jest to standardem i czesto polozne moga nawet zapomniec nas zapytac, czy chcemy czy nie - a podobno lepiej jest jednak wykonac lewatywe, gdyz dziecko ma wiecej miejsca w przejsciu do kanalu rodnego, no i jak same juz wiecie - nieprzyjemna niespodzianka przy porodzie
no ale tak sie zastanawiam, dlaczego w takim razie lewatywa nie jest standardem? moze jednak wcale nie jest to takie dobre, jak myslicie?

..ja sama nie wiem jak to jest -lepiej czy nie . Dla mnie temat kup jest mega stresujący w tym przypadku a szczególnie jak się ma osobę towarzyszącą przy porodzie .... przed urodzeniem kuby - na spotkaniu z położną pytałam co i jak - ona stwierdziła ,że owszem zdarza się ,że rodząca przy parciu czasami popuści ale to się nie często zdarza a jeśli to wypraszają osobę towarzysz. z sali na jakiś czas....
Mnie nikt nie pytał o zdanie przy 2 porodach - ale nie wiem czy dlatego ,że jednak do szpitala docierałam z 7-8 cm rozwarcia i juz przktycznie rodząc ....
Kilka godz.przed urodzeniem kuby bardzo mnie przeciściło -górą i dołem ..... z ninką czułam tylko większą potrzebę "załatwienia się " ....

Napisane przez despa

no masakra jest- na szczęście po macierzyńskim wróciła wychowawczyni, która jest strasznie za dzieciaczkami i bedzie o nich walczyć- bo ta co ją zastępowała doprowadziła do tego, ze dzieci ze schizami i płaczem do szkoły chodziły- a były najlepsza klasą- w ubiegłym roku średnia sporo ponad 5, na 26 osób 20 swiadectw z paskiem. A przez pierwsze półrocze masakra i najniższa średnia była z jej przedmiotu i zachowania- ale są ludzie i ludzie....

no masakra z niektórymi .... nie ma jak to od początku dzieciaki zniechęcić (i zdeptać -stłamsić ) do szkoły i nauki .....

---------- Dopisano o 11:27 ---------- Poprzedni post napisano o 11:24 ----------

Napisane przez despa

właśnie mi kuzyn przysłał info , że kuzynka w środę urodziła- miała termin na 22.02- w nocy w środę dostała skurczy- lekarz jej kazał wziąć nospę (koło 22). Poszła do ubikacji o 1 -odeszły jej wody i w ciągu 20 minut w domu urodziła- a że do szpitala kawał drogi to po odejściu wód zadzwonili na pogotowie zanim karetka przyjechała mała już była- 50 cm i 2600

no to gratulacje dla kuzynki ,ale urodzić w domu to masakra .... ale bym się denerwowała.....

[Sorceresss]

Napisane przez kasia86bgo

haha ... jestem w polowie
na razie wynik wstepnej - rodzajowej segregacji !!
teraz trza sie rozczulic na rozmiary :P
juz kolezance jednej napislam ze ew moge jej cos dac ...

u lalala... ale paka... podziel się

Napisane przez monicca1989

Dziewczyny mam zamiar kupić jakiś aparat żeby było czym maluszkowi robić zdjęcia ale za bardzo nie wiem na co zwracać uwagę takie wpadły mi w oko jak myślicie nadają się?
http://allegro.pl/aparat-benq-gh600-...985082956.html

http://allegro.pl/aparat-cyfrowy-ben...013265816.html

http://allegro.pl/fuji-finepix-s2995...007675438.html

ja mam Nikon Coolpix S9100 i powiem Ci, że jestem mega zadowolona z takiego kompaktu... dobra matryca, "funkcjonalne funkcje", a co najważniejsze akumulatorek niezniszczalny... w ogóle nie trzeba go ładować bo przy np zgrywaniu zdjęć na komputer przez USB się ładuje... cykamy sporo fotek, w tym w lampą wieczorną i nie było jeszcze sytuacji, żeby się rozładował Długo myśleliśmy jaki kompakt kupić i to był naprawdę dobry zakup więc polecam

Napisane przez Mokka_83

Gucio przytyl 200g w 8 dni, wiec w sumie chyba niezle?

no to pięknie! normowo jak w mordkę strzelił!!!

Napisane przez Mi6ka

moj za kazdym razem jak tylko otworzylam oczy, zaczynal nawalac i probowal sie krecic strasznie Wiec jakby byl na stand by'u I moja najwieksza rozkmina - skad on wie, ze wlasnie przed 3 min otworzylam oczy, ze sie tak od razu aktywizuje ???

hih, ja mam tak rano... w nocy jak wstaję na sikanko maluszek śpi A rano jak się obudzę, to tak po 2-3min zaczyna się powolu szkrab budzić... a po śniadaniu ma epicentrum akrobacji a potem pada zmęczony i śpi do obiadku

Napisane przez Moderna

wczoraj byla znowu SR - w zwiazku z czym mam pytanko do Was - lewatywa przed porodem - tak czy nie?
W Niemczech juz nie jest to standardem i czesto polozne moga nawet zapomniec nas zapytac, czy chcemy czy nie - a podobno lepiej jest jednak wykonac lewatywe, gdyz dziecko ma wiecej miejsca w przejsciu do kanalu rodnego, no i jak same juz wiecie - nieprzyjemna niespodzianka przy porodzie
no ale tak sie zastanawiam, dlaczego w takim razie lewatywa nie jest standardem? moze jednak wcale nie jest to takie dobre, jak myslicie?

ja jestem ZA.... jeśli mnie nie oczyści samoistnie (co jest jak piszą dziewczyny rzeczą często spotykaną) to biorę lewatywę... jakoś się będej przyjemniej czuć. U nas na SR pani mówiła, że lewatywy nie są wymagane i żeby się nie wstydzić jak poleci coś więcej przy parciu. Jak stwierdziła: "Kochane Pani, jeśli zrobią Panie kupę to proszę się nie przejmować, nie wstydzić - to znak, że dziecko jest już nisko i zaraz się pojawi główka"

Napisane przez despa

właśnie mi kuzyn przysłał info , że kuzynka w środę urodziła- miała termin na 22.02- w nocy w środę dostała skurczy- lekarz jej kazał wziąć nospę (koło 22). Poszła do ubikacji o 1 -odeszły jej wody i w ciągu 20 minut w domu urodziła- a że do szpitala kawał drogi to po odejściu wód zadzwonili na pogotowie zanim karetka przyjechała mała już była- 50 cm i 2600

o jaaaaa... a które to jej dzieciątko???

[corka_rosy]

Napisane przez czarny flamaster

Stwierdziłam jednak, że ja to bym chciała, żeby mnie czasem ktoś zaspokoił i skoro ja nie mam, to po co mam się wysilać i komuś je zapewniać?

O nieee, tak nie ma!
Zmieniłaś zdjęcie i Cię nie poznałam

Napisane przez ObserwujeCie

Ryba dla vege ?
Nie, prawdziwi nie jedzą ryb...choć sporo osób z jakiegoś powodu sądzi że ryba, to nie mięso

Czyli bez ściemy - moi znajomi vege wciągali ryby aż miło. Czasem nawet kurczak się zdarzył, bo to przecież takie niemięso właściwie

Napisane przez nestelle

Dziś zaczynam 37 tydz. - zostało 4 ....

za tydzień i nastrój!

Napisane przez strippi

u mnie dziś skończony 37 tydzień, zaczynam 38

No no

Napisane przez pani22ka

wlasnie pan przyniosl torreskowe lozeczko
allegro działa

Alleluja!

Napisane przez Luna0

Moim zdaniem niedługo bo ja już nie szaleje 29tc

Respect!

U mnie dziś 30 tydz! Teść mnie zaskoczył, bo liczy skrupulatnie i sam dziś mi przypomniał, że nowy tydzień się zaczyna.

Wczoraj wieczorem byliśmy z Mężem u znajomych, dałam radę do 23 Prowadziłam z powrotem i mgła była jak mleko, widoczność na jakieś 5 metrów! Miałam ochotę stanąć na poboczu i się rozpłakać, ale na szczęście udało mi się dojechać pędząc całe 20 km/h.

[kasia86bgo]

Witam was .... Od 9-30 probuje wstac z lozka i nadal w nim gnije

Wspolczuje wam tych nocnych Niedogodnosci - chyba kazda z nas wie jak to jest :-/

despa
- dla nauczyciela
- oraz za nowo urodzone malenstwo

- co do moich nowo na utych ciuszkow ..!! Oooo tak juz sie nie moge doczekac prania i prasowania - dzis w koncu szafy beda - wiec od poniedzialku moge zaczac

haha haha - wiedzialam ze wam sie pomysl z haslem spodoba ;-)

No nic chyba trza jednak wstac i sie ogarnac .... Ilez mozna w lozku lezec .. ?

[OtTakaJa]

Dziewczynki, gdzie jest strippi? Wie któraś? Przeszły jej te wieczorne dolegliwości czy może zaczęła rodzić? Stresuję się normalnie

[Ptaszysko16]

pisała coś że będzie koło południa także może po prostu odpoczywa

[despa]

Napisane przez Sorceresss

u lalala... ale paka... podziel się



ja mam Nikon Coolpix S9100 i powiem Ci, że jestem mega zadowolona z takiego kompaktu... dobra matryca, "funkcjonalne funkcje", a co najważniejsze akumulatorek niezniszczalny... w ogóle nie trzeba go ładować bo przy np zgrywaniu zdjęć na komputer przez USB się ładuje... cykamy sporo fotek, w tym w lampą wieczorną i nie było jeszcze sytuacji, żeby się rozładował Długo myśleliśmy jaki kompakt kupić i to był naprawdę dobry zakup więc polecam



no to pięknie! normowo jak w mordkę strzelił!!!



hih, ja mam tak rano... w nocy jak wstaję na sikanko maluszek śpi A rano jak się obudzę, to tak po 2-3min zaczyna się powolu szkrab budzić... a po śniadaniu ma epicentrum akrobacji a potem pada zmęczony i śpi do obiadku



ja jestem ZA.... jeśli mnie nie oczyści samoistnie (co jest jak piszą dziewczyny rzeczą często spotykaną) to biorę lewatywę... jakoś się będej przyjemniej czuć. U nas na SR pani mówiła, że lewatywy nie są wymagane i żeby się nie wstydzić jak poleci coś więcej przy parciu. Jak stwierdziła: "Kochane Pani, jeśli zrobią Panie kupę to proszę się nie przejmować, nie wstydzić - to znak, że dziecko jest już nisko i zaraz się pojawi główka"



o jaaaaa... a które to jej dzieciątko???

pierwsze

[OtTakaJa]

Napisane przez Ptaszysko16

pisała coś że będzie koło południa także może po prostu odpoczywa

A mnie zżera ciekawość

[czarny flamaster]

Napisane przez Moderna

wczoraj byla znowu SR - w zwiazku z czym mam pytanko do Was - lewatywa przed porodem - tak czy nie?
W Niemczech juz nie jest to standardem i czesto polozne moga nawet zapomniec nas zapytac, czy chcemy czy nie - a podobno lepiej jest jednak wykonac lewatywe, gdyz dziecko ma wiecej miejsca w przejsciu do kanalu rodnego, no i jak same juz wiecie - nieprzyjemna niespodzianka przy porodzie
no ale tak sie zastanawiam, dlaczego w takim razie lewatywa nie jest standardem? moze jednak wcale nie jest to takie dobre, jak myslicie?

U mnie w SR gdy omawialiśmy Plan Porodu, położna powiedziała, że możemy odmówić zrobienia nam lewatywy. One są przygotowane, że coś się tam nam może wydarzyć i nie czują się jakoś skrępowane, ale.... No właśnie, ale ja bym się czuła jakbym zapaskudziła łóżko nie tylko krwią Poza tym jak wspomniałaś- opróżnienie jelit i odbytu sprawia, że dziecko ma więcej miejsca podczas porodu.
Ja na pewno zdecyduję się na lewatywę, wolę nie mieć innych niespodzianek podczas porodu. Jednak ciągle pamietam słowa znajomej, która ostatnio rodziła, lewatywy nie wiem czy nie chciała czy nie zrobili jej, ale załatwiła się w trakcie porodu. Nie chciałabym tego!

Znaleźliśmy z mężem cudną tapetę dla małego Strzelimy mu pokój na ładną zieleń, a na środku ściany (po całej szerokości) będzie fototapeta z Kubusia Puchatka Śliczna była! Znaleźliśmy fajny sklep z cenami niższymi niż w OBI, a naprawdę dużym wyborem. Tak więc, nic tylko robić Zielony będzie mu pasował jak zamówimy łóżeczko z motywem Safari

[corka_rosy]

Napisane przez Moderna

OC rozlozylam ten stojak na wanne, by przetestowac.. i jestem zadowolona

Bardzo fajny!

Napisane przez bzinka

Tak, ślub za tydzień już, miałam się tym nie stresować, ale po prostu się nie da, nie rozumiem ludzi, którzy mają w zaproszeniach termin okrreślony do potwierdzenia czy będą (rodzina nasza), a olewają to. Czy ja mam do nich wydzwaniać i się dopominać?

Też mieliśmy dylemat, ale dzwoniliśmy. Najgorsze, że 8 osób mówiło, że będzie na 100%, a w czwartek przed weselem zadzwonili, że jednak nie, bez podawania powodu Na szczęście ludzie z sali poszli nam na rękę i nie musieliśmy za te 8 osób płacić.

Napisane przez moni_ka.g

to chyba regionalne danie, bo ile razy na forum gdzieś napiszę, że robię to mało kto wie co to. a robię często bo mi wygodnie nagotować gar na 2 dni.

Ja to poznałam dopiero po przeprowadzce do Lublina - nigdzie indziej się z tym daniem nie spotkałam, a jest pyszne!

Napisane przez pani22ka

ale - dzięki jeżycjadzie - kocham to miasto

ja też uwielbiam "Jeżycjadę"

Napisane przez Ptaszysko16

pochwalę się co kupilam męzowi na walentynki

http://world.intimissimi.com/product...ers/157237.uts

Śmiechowe!

Napisane przez kwiatuszekkk21

jedyny plus jaki znalazłam to to, że objawem tego grzybka ponoć jest gderliwość teraz mogę narzekać do woli, w końcu mam wytłumaczenie

Jeszcze pomaga sok z cytryny, z czarnej porzeczki - ten drugi oczywiście najlepszy taki domowy.
Też miałam przygody z grzybami, ale właśnie zakwaszanie pomogło.

Napisane przez moni_ka.g

a czy będzie coś na kolację, a czy kupić coś do jedzenia po drodze, a co chcemy żeby mama zrobiła na obiad w niedzielę, a czy może być to i to, itp, itd.. ileż można myśleć o jedzeniu?

Mój to samo. A jak już ustalimy, to za 20 min zaczyna całą rozmowę od nowa, jakby poprzedniej nie było.

Napisane przez Ewkaaa8891

Ja będe mieć byczka pewnie będzie taki uparty jak ja

Też chcę byczka - TŻ baran, a dzieca chcę po swojej zodiakalnej stronie ;p

Napisane przez mooonis17

Cześć Dziewuszki
Z góry dziękuję za trzymanie kciuków chyba pomogło bo wizyta była bardzo pozytywna

No i super!

Napisane przez klementyna1

A co do kolezanki to rodziła syna 60cm i 4600 naturalnie...mało sie nie wykończyła 2 razy miała przetaczaną krew i hemoglobine 6 po porodzie... Na szczęscie wszystko dobrze sie skonczyło, a drugi syn miał 3400

O matko!

Napisane przez Chanel_Coco

U mnie dziś równo 37 skończone, od jutra 38...

Napisane przez kasia86bgo

kolejny watek bedzie brzmial tak

'' MAMUSIE MARZEC i KWIECIEN 2013 cz VII - "Ciśnij dziołcha! Ciśnij!"

Napisane przez despa

właśnie mi kuzyn przysłał info , że kuzynka w środę urodziła- miała termin na 22.02- w nocy w środę dostała skurczy- lekarz jej kazał wziąć nospę (koło 22). Poszła do ubikacji o 1 -odeszły jej wody i w ciągu 20 minut w domu urodziła- a że do szpitala kawał drogi to po odejściu wód zadzwonili na pogotowie zanim karetka przyjechała mała już była- 50 cm i 2600

Ale historia! A jak się teraz czują ona i dziecko?

Co ze Strippi???

[anika_s]

Napisane przez OtTakaJa

A mnie zżera ciekawość

mnie też

[bzinka]

Witam się w weekendzik!
Ja też miałam ciężką noc, pół nocy się męczyłam, żeby zasnąć w ogóle, bo alergia tak mnie dopadła, że nie mogłam wytrzymać. Wszystko mnie swędziało, nos cały zatkany, kaszel, kichanie, nie mogłam oddychać normalnie. Do tego wszystkiego zgaga pierońska W dzień jakoś jej ostatnio unikam, a jak tylko się położę, to ona się pojawia i pali mnie cały przełyk.

Napisane przez corka_rosy

Też mieliśmy dylemat, ale dzwoniliśmy. Najgorsze, że 8 osób mówiło, że będzie na 100%, a w czwartek przed weselem zadzwonili, że jednak nie, bez podawania powodu Na szczęście ludzie z sali poszli nam na rękę i nie musieliśmy za te 8 osób płacić.

No właśnie, widzę,że to powszechny problem. Mi potwierdziły te osoby, więc dzisiaj zgłaszam ostateczna liczbę i robię przelew. Mam nadzieję,że wszyscy się zjawią.

Wczoraj przeszłam całą Bonarke za krawatem i bransoletką, chodziłam ponad 3 godziny i nic zaplanowanego nie kupiłam A wróciłam tak zmęczona i wszystko mnie bolało,że myślałam,że szybko zasnę, a tu cóż....

P.S.
Niestety tych majciochów w Intimissimi nie było rozm. 5, została ostatnia 4 czyli M, jeśli kogoś to interesuje.

[monicca1989]

Kasia Twój temat na nowy wątek wymiata

Napisane przez anika_s

cześć dziewczynki
macie jakiś sprawdzony przepis na ciasto bananowe?
bo zostało mi kilka i nie chcę żeby się zmarnowały

Moja koleżanka robi przepyszny, niestety nie mam przepisu.

Napisane przez despa

właśnie mi kuzyn przysłał info , że kuzynka w środę urodziła- miała termin na 22.02- w nocy w środę dostała skurczy- lekarz jej kazał wziąć nospę (koło 22). Poszła do ubikacji o 1 -odeszły jej wody i w ciągu 20 minut w domu urodziła- a że do szpitala kawał drogi to po odejściu wód zadzwonili na pogotowie zanim karetka przyjechała mała już była- 50 cm i 2600

dla kuzynki
ja bym chyba na zawał zeszła

Napisane przez corka_rosy

U mnie dziś 30 tydz! Teść mnie zaskoczył, bo liczy skrupulatnie i sam dziś mi przypomniał, że nowy tydzień się zaczyna.

Napisane przez Ptaszysko16

pisała coś że będzie koło południa także może po prostu odpoczywa

Miejmy nadzieję, że odpoczywa

[megi-megi]

Napisane przez jolanT

a to nie słyszałam o tej.. musiałabym poszukać czy mają przesyłki za granicę.. a jest wydajna? bo ja dość długie włosy mam i nie wiem czy 1 op starczy?

Ja mam do ramion, za to bardzo gęste i grube i myślę, że jak mi podrosną, to 2 opakowania. Nie jest zbytnio wydajna. Cena to 40 zł u producenta na stronie.

Napisane przez Moderna

wczoraj byla znowu SR - w zwiazku z czym mam pytanko do Was - lewatywa przed porodem - tak czy nie?
W Niemczech juz nie jest to standardem i czesto polozne moga nawet zapomniec nas zapytac, czy chcemy czy nie - a podobno lepiej jest jednak wykonac lewatywe, gdyz dziecko ma wiecej miejsca w przejsciu do kanalu rodnego, no i jak same juz wiecie - nieprzyjemna niespodzianka przy porodzie
no ale tak sie zastanawiam, dlaczego w takim razie lewatywa nie jest standardem? moze jednak wcale nie jest to takie dobre, jak myslicie?

Ja powiem, jak nam te 3 lata temu położna mówiła na SR. Jej zdaniem to niepotrzebne. Nikogo nie dziwi i nie żenuje widok za przeproszeniem kupy na porodówce. To norma. Opowiadała, że zdarzało się, że resztki lewatywy za to wypadały przy parciu i one już nie leciały w dół, ale przed siebie.
Poza tym często organizm sam sobie robi lekką biegunkę przed porodem. W pierwszej ciąży cierpiałam na mega zaparcia. Do wc mogłam chodzić co 2 tygodnie i czopki ratowały mi życie. A w dniu porodu samoczynnie mi wyszły 2 wizyty. Więc coś w tym jest.
Ja odpuszczam sobie lewatywę.

Napisane przez despa

właśnie mi kuzyn przysłał info , że kuzynka w środę urodziła- miała termin na 22.02- w nocy w środę dostała skurczy- lekarz jej kazał wziąć nospę (koło 22). Poszła do ubikacji o 1 -odeszły jej wody i w ciągu 20 minut w domu urodziła- a że do szpitala kawał drogi to po odejściu wód zadzwonili na pogotowie zanim karetka przyjechała mała już była- 50 cm i 2600

Dla mnie takie historie są nieprawdopodobne. Dodają otuchy.
Chociaż ja bym chciała dojechać do szpitala. Bałabym się w domu, bez kogoś, kto zna się na odśluzowaniu etc.

[pani22ka]

Napisane przez despa

mała już była- 50 cm i 2600

wow. i pierwsze dziecię

Napisane przez corka_rosy

U mnie dziś 30 tydz!

Napisane przez megi-megi

czopki ratowały mi życie.

mam te czopki (glicerynowe) kupione w razie W (mam zakaz jakiegokolwiek parcia...) i się boję użyć. jak szybko one działają????