Przy takim towarzystwie i dobrym winie,nasz czas do ślubu szybciej płynie!PM2014cz.8

[magdalenka_w_86]

Napisane przez Kasiulenkowo

wiem ze niektóre nauki są ważne tylko pół roku zorientuj się czy u Ciebie te tak jest

my z naukami ruszamy od marca/kwietnia bo też niektóre nauki są 4 razy do roku czy 2 razy do roku

Siostra TŻ robiła nauki 4 lata temu, ksiądz powiedział, że nie ma problemu, a ślub ma w czerwcu 2013. U nas nauki są bezterminowe. Przecież nie zmienia się pogląd kościoła na temat małżeństwa

[rom4ntyczk4]

Napisane przez wenedka

Zacytowałam kilka postów, kliknęłam w coś i straciłam wszystko co napisałam

rom4ntyczk4, Moim zdaniem Megido są świetni i warci ceny... Nie przeżyłabym perkusji z klawisza i syntezatorów, a tu jest też i klarnet, i akordeon- nawet na pile grają
Też zastanawialiśmy się na DJ-em, ale na DJa-ach się kompletnie nie znam, a moim zdaniem przy (dobrym) zespole jest lepsza, biesiadna atmosfera, tzn. mnie się bardziej taka opcja podoba.
Nie mam pojęcia ile biorą za 2-dniowe wesele, ale możesz skrobnąć do nich maila- szybko odpisują i są bardzo mili

Życzę powodzenia wszystkim zdającym egzaminy (wielocytowanie mi się ''zepsuło'')


A tak poza tym jestem w nastrojy bojowym
Przez brata Tż i %^%^&^* bratową.

Współczuje takiego szwagra:/ i jego żonki:/

Co do zespołu, miałam nadzieję, że może wiesz ile za dwudniowe (chyba mieszkasz bliżej bo ja do Lublina mam 300km) i napisałam do nich oczywiście maila no i cena mnie zabiła... 8,5tys... w tym tysiąc za transport, bo wiadomo, muszą wynająć kierowcę.

Na Dj'a jestem praktycznie zdecydowana...ale rodzice chyba bardzo chcą zespół, więc oni mają podjąć decyzję Oni płacą i jak się uprą i zapłacą to nie będę się gniewać Jak stwierdzą, że cena nie do przeskoczenia to będzie Dj i już

N0 ale grają rewelacyjnie...

[wenedka]

Napisane przez rom4ntyczk4

Współczuje takiego szwagra:/ i jego żonki:/

Co do zespołu, miałam nadzieję, że może wiesz ile za dwudniowe (chyba mieszkasz bliżej bo ja do Lublina mam 300km) i napisałam do nich oczywiście maila no i cena mnie zabiła... 8,5tys... w tym tysiąc za transport, bo wiadomo, muszą wynająć kierowcę.

Na Dj'a jestem praktycznie zdecydowana...ale rodzice chyba bardzo chcą zespół, więc oni mają podjąć decyzję Oni płacą i jak się uprą i zapłacą to nie będę się gniewać Jak stwierdzą, że cena nie do przeskoczenia to będzie Dj i już

N0 ale grają rewelacyjnie...

Ja w UK mieszkam, ale z Lbn pochodzę
No 8,5 tys. to sporo... A nie brałaś pod uwagę wynajęcia zespołu na pierwszy dzień, a DJ jakiegoś bardziej lokalnego na drugi?
Na pewno koszta by sie obniżyły.

[rom4ntyczk4]

Napisane przez wenedka

Ja w UK mieszkam, ale z Lbn pochodzę
No 8,5 tys. to sporo... A nie brałaś pod uwagę wynajęcia zespołu na pierwszy dzień, a DJ jakiegoś bardziej lokalnego na drugi?
Na pewno koszta by sie obniżyły.

No ja w De Ale do miejsca gdzie będzie wesele z Lbn jest ponad 300km..
Nie wiem...musimy to przegadac...bo to i tak będzie 5tys za jeden dzien...
Zobaczymy...

Sobie poćwiczyliśmy z Tżtem właśnie...on pompki i coś na ramiona a ja brzuszki i zaraz zrobie jeszcze cardio...
padam..ale zaraz po prysznic

[tajik girl]

Napisane przez _ema_

Nie płakać, od tego jest kampania wrześniowa, żeby się nie przejmować Na pewno uda się za kolejnym podejściem

Ale chcę się bronić teraz

Napisane przez Tycikata

Łeee a co Wy się tak poprawkami przejmujecie?
Jak nie w pierwszym terminie, to w następnym się uda, od tego one są

Ja się tam nigdy nie przejmowałam egzaminami, uczyłam się na ostatnią chwilę albo w ten sam dzień rano i zazwyczaj udawało mi się zdać w pierwszym, chociaż nie zawsze

Tylko mój olewacki stosunek do wszystkiego trochę się odbił na mojej obronie. Miałam się obronić w zeszłym roku ale nie napisałam pracy bo stwierdziłam że mam przeciez tyyyyle czasu... a potem kiedy się wreszcie zabrałam za pisanie to dołożyli mi masę osobowiązków w pracy....i robiłam (robię) nadgodziny, i uczyłam się do obowiązków w pracy....
I pracę mgr c*uj bombki strzelił.

Mam nadzieję że w tym roku mi się uda, coś tam pomału pomalutku sobie skrobię, ale ciężko jest

Ja też już półtora roku studia przedłużam

Napisane przez Kasiulenkowo

wiem ze niektóre nauki są ważne tylko pół roku zorientuj się czy u Ciebie te tak jest

my z naukami ruszamy od marca/kwietnia bo też niektóre nauki są 4 razy do roku czy 2 razy do roku

Oby u nas tak nie było, bo chcemy wyjechać na cały rok przed ślubem

[misia880]

chwalę się... sesja zdana )))

u nas nie ma poprawin, bo to sa niestety kolejne koszta...

zaraz idę się szykoać i wybywam na zabawe karnawałową ;d
a jutro na targi

[dodaja]

Napisane przez KaEs

Gratulacjeee!!!

Napisane przez Waniliova

Gratuluję!



A ja nie wiem nic na temat tego czy u nas są dni skupienia czy nie Tycikata wiesz coś na ten temat?

Nam miła pani z Kancelarii dała całą rozpiskę, co i jak, kiedy i do czego

Napisane przez mala_czarna_21

Napisane przez Kasiulenkowo

wiem ze niektóre nauki są ważne tylko pół roku zorientuj się czy u Ciebie te tak jest

my z naukami ruszamy od marca/kwietnia bo też niektóre nauki są 4 razy do roku czy 2 razy do roku

Pierwsze słyszę, że są ważne pół roku. Nam Pani powiedziała, że możemy je zrobić kiedy chcemy, bo właśnie nie mają ważności. Powiedziała, że im szybciej tym lepiej, bo będą z głowy. Nie trzeba się też zapisywać, przychodzisz i na koniec dostajesz karteczkę, że uczestniczyłeś.

Cześć

[alloffkowa]

Napisane przez misia880

chwalę się... sesja zdana )))

u nas nie ma poprawin, bo to sa niestety kolejne koszta...

zaraz idę się szykoać i wybywam na zabawe karnawałową ;d
a jutro na targi

ja też tak uważam, ale jedzonko na pewno jakieś zostanie, więc obiad i % w gronie najbliższych na pewno będą

[ijaa]

I ja się witam w nowym wątku.
Swoją drogą - świetny tytuł :brawa: dla jego autorki.


Wpadłam tylko na chwilę, bo normalnie mamy obrzydliwie zajęty weekend. Czasu jak na lekarstwo.
Wczoraj wieczorem bawiliśmy się w pubie na imprezie urodzinowej mojej psiapsióły - bosko było, ale głowa ciut niestety bolała rano.
Dzisiaj dla odmiany zaraz wybieramy się z przyjaciółmi na kręgle - szczerze, ciut mi się nie chce, po wczorajszym to chętnie zaległabym na kanapie przed filmem, ale.. umówieni jesteśmy więc siła wyższa.
Jakby tego było mało na juro (już jakiś czas temu, więc nie wiedzieliśmy że się tak poskłada) zaprosiliśmy na obiad rodziców (i TŻ i moją Mamę) oraz jego siostrę, więc od ranach czeka nas ogarnianie chatki i gotowanie. :mdleję:

Jak nie padniemy jutro wieczorem to będzie dobrze.

Z nowości ślubnych: rozmawialiśmy z fotografem, jesteśmy zdecydowani i umówieni z nim na wtorek na rozmowę (miedzy innym pewnie o plenerze) oraz podpisanie umowy.


Wpadnę pewnie późnym wieczorem to nadrobię wszystko jak trzeba.

Udanego wieczoru.

[niulka_1985]

Napisane przez ane3kaa

Pododawałam, pozmieniałam mam nadzieje że o nikim nie zapomniałam ))

Jak coś to piszcie do mnie PW o dodanie do kalendarza czy jakąś zmiane

Dziękuję, że mnie dopisałaś
Jeżeli chodzi o miejsca na plenery, które wymieniłyście - są piękne tylko jak dla nas za daleko Muszę szukać czegoś w woj. Kuj-Pom. Po ślubie wybieramy się na Hel i tak pomyślałam, aby zabrać naszego fotografa i tam zrobić sesję (dla niego to żaden problem), tylko TŻ nie chce.......

W sprawie poprawin - nie robimy ich. Jest to dodatkowy koszt związany z wynajęciem sali, zespołu, noclegami - wychodzi jakieś 3,5 tys. zł. Za tę kasę będziemy się bawić w swoim towarzystwie na Helu

[alloffkowa]

ja nie wiem gdzie bym chciała plener. W ogóle plenery mojego fotografa mnie nie zachwycają, ale to nie jest dla mnie najważniejsze. Bardzo ważny jest dla mnie reportaż a to robi rewelacyjnie. Teraz myślę że pewnie pojedziemy nad morze na plener, w końcu tam sie poznaliśmy

[niulka_1985]

Napisane przez KaEs

A gdzie byście poleciły spędzić majówkę we dwoje?

My jedziemy odwiedzić moją chrzestną do Jastrzębia Zdroju, ale tylko dlatego, aby K. poznał moją rodzinkę wcześniej niż w dniu wesela

[alloffkowa]

ja bym chciała żeby moja chrzestna się nami zainteresowała (( jak tak dalej pójdzie nawet nie będzie zaproszona na przyjęcie

[klaudia1534]

U nas nauki przedmałżeńskie zaczynają się w przyszłą niedzielę i są bezterminowe

Ja zmykam ściągać wałki z głowy i lecimy z P. na imprezkę karnawałową
Miłego wieczoru

[niulka_1985]

Napisane przez alloffkowa

ja bym chciała żeby moja chrzestna się nami zainteresowała (( jak tak dalej pójdzie nawet nie będzie zaproszona na przyjęcie

No wiesz, ja też szczerze wątpię, żeby moja chrzestna przyjechała.... Nie chodzi o żadne nieporozumienia, tylko jak się dowie, że jej jedyny synalek nie będzie zaproszony na wesele, to ona też odmówi..... Jestem tego pewna!
A ja tego człowieka nie chcę znać i nie chcę, aby był na moim weselu. Mam swoje powody, o których nikt z rodziny nie wie......

[moooniaaaa]

Mamy salę
Idę nadrabiać, potem napiszę co i jak

[alloffkowa]

Napisane przez niulka_1985

No wiesz, ja też szczerze wątpię, żeby moja chrzestna przyjechała.... Nie chodzi o żadne nieporozumienia, tylko jak się dowie, że jej jedyny synalek nie będzie zaproszony na wesele, to ona też odmówi..... Jestem tego pewna!
A ja tego człowieka nie chcę znać i nie chcę, aby był na moim weselu. Mam swoje powody, o których nikt z rodziny nie wie......

moja chrzestna nigdy sie mna nie interesowala. dwa razy w życiu dała mi prezent, no moze trzy licząc chrzciny. kiedys bedac w Gdansku chciałam ja odwiedzic to napisała ze nie ma czasu...

Napisane przez moooniaaaa

Mamy salę
Idę nadrabiać, potem napiszę co i jak

gratuluje!!!

[wenedka]

Napisane przez alloffkowa

ja bym chciała żeby moja chrzestna się nami zainteresowała (( jak tak dalej pójdzie nawet nie będzie zaproszona na przyjęcie

Też miałam podobny problem z chrzestnym, ale odkąd rozstał się z żoną, zrobił się jakiś...
normalniejszy.
Jeżeli w ogóle z nią kontaktu nie masz, nawet sporadycznego, to bym sobie odpuściła.

Słuchajcie... koleżanka (bardzo dobra koleżanka ze studiów) zapytała mnie kiedy bierzemy ślub, bo ona nie wie jak będzie stała z kasą, bo musi kuchnię wyremontować Ślub za półtora roku, ale co tam, kuchnia na tapecie jest. hmmm wymówka?
Ludzie dzisiaj sobie grabią...

[alloffkowa]

Napisane przez wenedka

Też miałam podobny problem z chrzestnym, ale odkąd rozstał się z żoną, zrobił się jakiś...
normalniejszy.
Jeżeli w ogóle z nią kontaktu nie masz, nawet sporadycznego, to bym sobie odpuściła.

Słuchajcie... koleżanka (bardzo dobra koleżanka ze studiów) zapytała mnie kiedy bierzemy ślub, bo ona nie wie jak będzie stała z kasą, bo musi kuchnię wyremontować Ślub za półtora roku, ale co tam, kuchnia na tapecie jest. hmmm wymówka?
Ludzie dzisiaj sobie grabią...

a przynajmniej wspomniałaś że zamierzasz ją zaprosić ?:P

[wenedka]

Napisane przez alloffkowa

a przynajmniej wspomniałaś że zamierzasz ją zaprosić ?:P

No ja jeszcze oficjalnie nikogo nie zaprosiłam, a jej tylko powiedziałam, że datę ustaliliśmy i sama spytała dzisiaj kiedy ślub :P

[alloffkowa]

czyli poniekąd się wprosiła??:P rozumiem że zamierzasz ją zaprosić, ale ona tego nie wie tak?:P

[wenedka]

Napisane przez alloffkowa

czyli poniekąd się wprosiła??:P rozumiem że zamierzasz ją zaprosić, ale ona tego nie wie tak?:P

Zamierzałam, tak, ale chyba pozwolę jej zrobić ten remont

[kulbensikowa]

łoo matko nie było mnie jeden dzień, a tu taki numer, nowy wątek i do tego 6 stronica !!!

[malutka155]

Napisane przez AnULka248

Witam się w kolejnej części

Oblałam drugi egzamin, został tylko jeszcze jutrzejszy do oblania i mam komplet idę się pochlastać i rzucić tym w cholerę. Albo na odwrót.

Nie gadaj głupot Zaliczysz jutro

Napisane przez moooniaaaa

Mamy salę
Idę nadrabiać, potem napiszę co i jak

Czekamy na relacje

Krooliczek gratuluję spadku wagi

[alloffkowa]

połowa nowego wątku to witanie się więc wiesz..

[malutka155]

Napisane przez kulbensikowa

łoo matko nie było mnie jeden dzień, a tu taki numer, nowy wątek i do tego 6 stronica !!!

Hej A poszalały dziewczyny

[kulbensikowa]

Napisane przez malutka155

Hej A poszalały dziewczyny

Hej Poszalały to mało powiedziane !!

[moooniaaaa]

Napisane przez Piankka

5-7min to u mnie nic nie widać haha

U mnie tak samo, na 7 min to by mi się nawet rozbierać nie chciało
My z tż uwielbiamy lato, słońce więc zimą ratujemy się solarą Tak raz w m-cu chodzimy na jakieś 13 minut i styka, delikatna opalenizna zachowana. Dlatego nie boję się,że będę odbiegać odcieniem od tż bo tak samo się opalamy

Napisane przez alloffkowa

ja bym chciała żeby moja chrzestna się nami zainteresowała (( jak tak dalej pójdzie nawet nie będzie zaproszona na przyjęcie

A potrzebne Ci jej zainteresowanie?

Ja ze swoim chrzestnym nie mam kontaktu od jakichś 18 lat. Mieszka na tym samym osiedlu, z rodzicami czasami pogada w sklepie itp. A ja jak go spotkam to przechodzę jak obok obcego człowieka. Bo dla mnie to obcy człowiek. Ciekawa jestem czy mnie w ogóle poznaje
Za to chrzestną mam fajna, nawiedzoną, ale fajną


Sala: http://www.mozart.net.pl/ na www kiepsko ze zdjęciami.
Cena 130zł./osoba. 5 dań ciepłych, przekąski itp., ciasta, owoce, napoje w cenie. Stoły prostokątne lub okrągłe na 12 osób. Krzesła takie jak są lub z pokrowcami, bez żadnej dopłaty. Dekoracja żywymi kwiatami i świecami w cenie. Gratis dostajemy weekend w ich ośrodku na mazurach (dla nas bomba bo i tak tam jeździmy w wakacje nad wodę). Sala cieszy się dobrą opinią, wiodą prym w organizacji studniówek, balów itp. Właścicielka wpisała nas w kalendarz, tylko musimy zaliczkę wpłacić w najbliższym czasie

[exist_]

Napisane przez malutka155

Hej A poszalały dziewczyny

Hej, a co tam u Ciebie słychać??

[alloffkowa]

Napisane przez moooniaaaa

U mnie tak samo, na 7 min to by mi się nawet rozbierać nie chciało
My z tż uwielbiamy lato, słońce więc zimą ratujemy się solarą Tak raz w m-cu chodzimy na jakieś 13 minut i styka, delikatna opalenizna zachowana. Dlatego nie boję się,że będę odbiegać odcieniem od tż bo tak samo się opalamy


A potrzebne Ci jej zainteresowanie?

Ja ze swoim chrzestnym nie mam kontaktu od jakichś 18 lat. Mieszka na tym samym osiedlu, z rodzicami czasami pogada w sklepie itp. A ja jak go spotkam to przechodzę jak obok obcego człowieka. Bo dla mnie to obcy człowiek. Ciekawa jestem czy mnie w ogóle poznaje
Za to chrzestną mam fajna, nawiedzoną, ale fajną


Sala: http://www.mozart.net.pl/ na www kiepsko ze zdjęciami.
Cena 130zł./osoba. 5 dań ciepłych, przekąski itp., ciasta, owoce, napoje w cenie. Stoły prostokątne lub okrągłe na 12 osób. Krzesła takie jak są lub z pokrowcami, bez żadnej dopłaty. Dekoracja żywymi kwiatami i świecami w cenie. Gratis dostajemy weekend w ich ośrodku na mazurach (dla nas bomba bo i tak tam jeździmy w wakacje nad wodę). Sala cieszy się dobrą opinią, wiodą prym w organizacji studniówek, balów itp. Właścicielka wpisała nas w kalendarz, tylko musimy zaliczkę wpłacić w najbliższym czasie

potrzebne raczej nie, ale chyba brakuje mi tego.. chrzestny też idealny nie jest, ale inny niż chrzestna. On napewno będzie zaproszony