'Hej, za rok matura...' czyli Matura '13

[Callitus]

Napisane przez nie z tej bajki

o lol nie ma co mówić, postarali się


macie już prezentacje maturalną napisaną? Same piszecie czy kupujecie? Ja właśnie mam zamiar się za to zabrać i zastanawiam się czy tylko ja się łudzę, że dobrze ją napiszę

Robię sama, a w sumie to mam już wszystkie materiały, teraz muszę to ogarnąć w większą całość Polecam biblioteki ze sporym zbiorem czasopism, szczególnie gdy masz literaturę współczesną i tam szukać jakichś recenzji, opracowań (Zeszyty Literackie, Odra, ja najwięcej informacji dla mnie przydatnych znalazłam a czasopiśmie "Ruch Literacki" ). Dasz radę

[Bambino123]

Mi pisze mama :P

[Infernallullaby]

Ja sie za to jeszcze nie zabrałam Chora znowu jestem

[your_sunshine]

Napisane przez Infernallullaby

Ja sie za to jeszcze nie zabrałam Chora znowu jestem

Zdrowiej szybko

[olasia99]

Też jestem chora, a od 3 tygodni nawet nie tknęłam nauki. No, może raz matmę.

[Infernallullaby]

Ja ciagle jestem chora i do tego zapalenie pecherza juz nie mam pojecia co sie dzieje ;(

[Inspire]

weekend

[olasia99]

Trzytygodniowe ferie ...

[oliwja]

Napisane przez olasia99

Trzytygodniowe ferie ...

zazdroszczę, już mam dość szkoły

Napisane przez Infernallullaby

Ja ciagle jestem chora i do tego zapalenie pecherza juz nie mam pojecia co sie dzieje ;(

wracaj do zdrowia

Jakie plany na weekend? Ja mam zamiar dziś porządnie wysprzątać pokój i posiedzieć trochę nad matmą, a jutro gegra i przedwiośnie
W czwartek oblałam prawko z własnej głupoty i nadal nie mogę tego przeżyć Grrr...

[olasia99]

Ja tydzień czasu przezywam to, w jaki sposób oblałam prawko. Wstyd się komukolwiek przyznawać. Ale - jak ja mówiłam - te 140 zł za egzamin to po prostu droga lekcja pt. "jak stres może ci spieprzyć szanse na prawko" czy coś. Nie warto się stresować Drugim razem podejdę na lajcie, pójdę do wordu z kolegą, który będzie mi ciągle dowcipy opowiadał i będzie ok

[Bambino123]

Oliwja , a co zrobiłaś? :c
Oj Ola tak się mówi , ze bez stresu , ale nie jest łatwo go opanować w takich chwilach ;o

[oliwja]

otarłam lusterkiem słupek przy cofaniu, milimetry dosłownie..

[malutka155]

Jutro do szkoły

[nie z tej bajki]

Napisane przez malutka155

Jutro do szkoły

ja tak samo o tyle dobrze, że mam na 10 ..

bilans z piątku i soboty - 36 stron z geo

[oliwja]

ja też do szkoły, ciężki tydzień mnie czeka :/

nie z tej bajki podziwiam też zdaję, jaki dział?

[nie z tej bajki]

Napisane przez oliwja

ja też do szkoły, ciężki tydzień mnie czeka :/

nie z tej bajki podziwiam też zdaję, jaki dział?

pierwszy z geo społ-ekon

nic mi się nie chce

[pati_o]

Heej Dziewczyny mam prośbę, mogłybyście napisać co uważacie w swojej szkole za pozytywne, a co za negatywne ? Potrzebne mi głosy ludzi do napisania pracy

[Inspire]

triumfalny powrót

[nie z tej bajki]

Napisane przez Inspire

triumfalny powrót

opowiadaj jak było!

---------- Dopisano o 21:51 ---------- Poprzedni post napisano o 21:46 ----------

Napisane przez pati_o

Heej Dziewczyny mam prośbę, mogłybyście napisać co uważacie w swojej szkole za pozytywne, a co za negatywne ? Potrzebne mi głosy ludzi do napisania pracy

Do pozytywów na pewno zaliczam radiowęzeł, szerokie korytarze(w gimnazjum miałam tak wąskie, że w niektórych miejscach trzeba było iść gęsiego!!), duuża sala gimnastyczna, basen w szkole, paru fajnych nauczycieli z pasją
Do negatywów: dyrekcja, która oszczędza na ogrzewaniu więc zdarza się, że siedzimy w klasach gdzie jest 18C , małe szatnie, źle wyprofilowane krzesła, brak komputerów w klasach.
Tak na szybko Jak coś mi wpadnie do głowy to napiszę.

[olasia99]

Plusy: nowoczesna szkoła, szerokie korytarze, dużo ławek na korytarzach, zieleni w szkole, wszystko jest odmalowane, miłe dla oka, szkoła co roku jest inaczej w środku pomalowana, suwane drzwi (niby szczegół, a jednak bajer, żadna inna szkoła nie ma, propsy ), komputer w każdej sali, komnata gier z xboxem z kinectem, gdzie chodzimy zamiast wf i gramy w jakieś gry (czy jak to tam się pisze), dość dobrze wyposażona siłownia i sala do gimnastyki korekcyjnej, można wychodzić ze szkoły na przerwach i żadna sprzątaczka czy nauczyciel nie gania cię jak śmierdzisz fajkami czy coś - generalnie na plus jest swoboda i że dyrektor ciągle mówi, że w liceum nie ma dzieci i jesteśmy dorośli, więc róbmy co chcemy , moja wychowawczyni pozwala mi samej usprawiedliwiać nieobecności np. tygodniowe.

Minusy: nauczyciele są z dupy wzięci i myślą, że moje liceum to elyta tego świata i że jedyną rzeczą, jaką robię po powrocie z domu to nauka, nauka, nauka, nauka ... , małe szatnie na numerki, ludzie jak małpy krat się czepiają i wydzierają się na całe gardło wykrzykując swoje numerki (no, ale ja sobie normalnie wchodze wejściem dla sprzataczki, całe 3 lata, już nie mają siły mnie ganiać, więc nie stoję w tych korkach)

Półplusy () - brak dzienników papierowych na rzecz internetowych, z czego ok jest dostep do ocen od razu, a negatywne jest to, że jest zbyt duża kontrola nad nieobecnościami; identyfikatory - bo wkurza mnie, że mam je mieć ciągle na szyi (niektórzy nauczyciele mają to gdzies, generalnie połowę na lekcjach, jak mówią, że mam nałożyć, sobie zlewam, ale nawet nieuczący mnie na korytarzach biegną za mną i nie puszczą dalej, jak nie nałożę=przedszkole ), ale z drugiej strony usprawnia to pracę biblioteki.

[malutka155]

Napisane przez Inspire

triumfalny powrót

Czekamy na relacje


Hej Co slychać?

[Inspire]

eee, nie ma zbytnio co relacjonować tak naprawdę

[Infernallullaby]

Ja również powracam ! :O

[oliwja]

Właśnie, coś ucichliśmy! Co u Was? Przygotowania pełną parą? Ja niedawno wróciłam ze szkoły, tak w ramach walentynek.. od 8 do 17

[nie z tej bajki]

Napisane przez oliwja

Właśnie, coś ucichliśmy! Co u Was? Przygotowania pełną parą? Ja niedawno wróciłam ze szkoły, tak w ramach walentynek.. od 8 do 17

ja miałam dzisiaj skończyć o 15.15 ale zwolnili nas z ostatniej lekcji
W przyszłym tygodniu mam ambitny plan napisania prezentacji maturalnej, i to już ostateczny termin.

a tak btw co sądzicie o walentynkach?

[oliwja]

Napisane przez nie z tej bajki

a tak btw co sądzicie o walentynkach?

Mimo, że jestem teraz sama, i cały czas leczę się po stracie kogoś naprawdę ważnego to nie przeszkadza mi ten dzień. Wiadomo, że wolałabym go z kimś spędzić, no ale co zrobić, i tak jest mi wyjątkowo smutno dziś Chociaż miłość powinno się okazywać każdego dnia to fajnie, że jeden dzień w roku jest wyjątkowo celebrowany.

[olasia99]

Sama lubię to święto i nie rozumiem, dlaczego ma tylu przeciwników... Tu nie chodzi o to, że miłośc sie tylko tego dnia okazuje, to zdanie chyba musiał jakiś moherowaty singiel wymyślić ... I to nie są "walentynki" tylko Dzień Zakochanych. Miło jest na Dzień Dziecka coś od rodziców dostać, ale cyz to znaczy, że tylko w ten dzien nas kochają? Do babci z życzeniami dzwonicie w Dzień babci... czy tylko wtedy o niej pamiętacie?
No, właśnie

[Bambino123]

Myślę, że największymi przeciwnikami w większości są po prostu single.
Ja tam bardzo lubię te serduszka w sklepach , przeceny walentynkowe i wszelkiego rodzaju walentynkowe prezenty Bardzo nie lubię sylwestra i tłustego czwartku , ale Dzień Zakochanych myślę, że jest naprawdę sympatyczny

[olasia99]

Słodkie to jest, nie oszukujmy się.
I ja to odbieram tak jak różne inne święta typu Dzien kogoś tam

[oliwja]

Napisane przez Bambino123

Myślę, że największymi przeciwnikami w większości są po prostu single.
Ja tam bardzo lubię te serduszka w sklepach , przeceny walentynkowe i wszelkiego rodzaju walentynkowe prezenty Bardzo nie lubię sylwestra i tłustego czwartku , ale Dzień Zakochanych myślę, że jest naprawdę sympatyczny

Napisane przez olasia99

Słodkie to jest, nie oszukujmy się.
I ja to odbieram tak jak różne inne święta typu Dzien kogoś tam

zgadzam się z Wami

Jutro znowu chyba siedzę w domu