Wrześniowo - październikowe mamusie 2013 :)

[dwakolory1]

Napisane przez Bounty_

Dobrze, że piszecie o wózkach. Dla mnie to czarna magia, jestem kompletnie zielona w tym temacie (firmach itp.).
Myślałam, że kupienie wózka wielofunkcyjnego będzie najlepszym pomysłem, a widzę, że doświadczone mamusie mają inne zdanie

kucyk

No właśnie ja też tak myślałam, a teraz to już nic nie wiem . Wogóle się na tym nie znam. Mam co prawda 10 letniego synka, ale wtedy dostałam wózek od siosty, miałam gondolę i spacerówkę.

[tancerka212]

Napisane przez Bounty_

Dobrze, że piszecie o wózkach. Dla mnie to czarna magia, jestem kompletnie zielona w tym temacie (firmach itp.).
Myślałam, że kupienie wózka wielofunkcyjnego będzie najlepszym pomysłem, a widzę, że doświadczone mamusie mają inne zdanie

wiesz, najpierw sama musisz ocenić warunki w jakich mieszkasz i w jakich będziesz użytkować wózek to że ktoś poleca mały lekki wózeczek z piankowymi kółkami to nie znaczy że Tobie też taki będzie potrzebny... dziewczyny które mieszkają w mieście, w bloku na 4 piętrze bez windy potrzebują innego wózka niż np ja mieszkająca w domku jednorodzinnym na parterze za miastem bez utwardzanych ścieżek do spacerowania ja wózka po żadnych schodach nie będe na codzień nosić, za to spacerować będę gdzieś po leśnych dróżkach więc wózkiem z maleńkimi kółkami bym nawet z kałuży z błotem nie wyjechala

[kkkasikkk]

Napisane przez dwakolory1

Ty też bierzesz duphaston? Ja od tygodnia biorę bo plamiłam. Już nie plamię. Czuję się dobrze, tylko brzuch mnie boli. Ale nie wiem czy to przez te leki czy nie.

Duphaston na pewno nie zaszkodzi, bo to jest hormon który organizm wytwarza jak zachodzi się w ciąże. Ja jutro też chcę iśc do lekarza, m. in. po duphaston. Na pewno duphaston może nasilić pewne objawy ciążowe, nudności itd. ale nie koniecznie. Ale dziewczyny lepiej brać i żeby fasolce było dobrze w brzuszku, niż nie brać z potem żałować. Ja brałam z Martynką przez połowę ciąży. Od inseminacji aż do 20 tygodnia

A brzuch będzie pobolewał, bo macica się rozszerza, tzn. wiązadła. Może Was kochane boleć jak na okres, i to normalny objaw
Pamietam jak ja w poprzedniej ciąży dzwoniłam do lekarza z każdą pierdółką, ale Martynka była tak wyczekana że nie chciałam jej stracić. Dodam też, że od 5 tygodnia co miesiąc miałam opryszczkę narządów rodnych. Od 4 miesiąca brałam non stop heviran. Każdy mówił, ze dziecko urodzi się chore itd. a urodził się klocek okaz zdrowia. Także dziewczyny najważniejsze to pozytywne myślenie. Z fasolek wyrosną śliczne dzieciaczki !!!!!

[dwakolory1]

Napisane przez tancerka212

wiesz, najpierw sama musisz ocenić warunki w jakich mieszkasz i w jakich będziesz użytkować wózek to że ktoś poleca mały lekki wózeczek z piankowymi kółkami to nie znaczy że Tobie też taki będzie potrzebny... dziewczyny które mieszkają w mieście, w bloku na 4 piętrze bez windy potrzebują innego wózka niż np ja mieszkająca w domku jednorodzinnym na parterze za miastem bez utwardzanych ścieżek do spacerowania ja wózka po żadnych schodach nie będe na codzień nosić, za to spacerować będę gdzieś po leśnych dróżkach więc wózkiem z maleńkimi kółkami bym nawet z kałuży z błotem nie wyjechala

Ja też mieszkam na wsi, drogi również zostawiają wiele do życzenia, nosić wózka też nie będę, ponieważ mieszkam w domku jednorodzinnym. A jaka jest najlepsze firma?

---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:52 ----------

Napisane przez kkkasikkk

A brzuch będzie pobolewał, bo macica się rozszerza, tzn. wiązadła. Może Was kochane boleć jak na okres, i to normalny objaw
Pamietam jak ja w poprzedniej ciąży dzwoniłam do lekarza z każdą pierdółką, ale Martynka była tak wyczekana że nie chciałam jej stracić. Dodam też, że od 5 tygodnia co miesiąc miałam opryszczkę narządów rodnych. Od 4 miesiąca brałam non stop heviran. Każdy mówił, ze dziecko urodzi się chore itd. a urodził się klocek okaz zdrowia. Także dziewczyny najważniejsze to pozytywne myślenie. Z fasolek wyrosną śliczne dzieciaczki !!!!!

U mnie objawy ciąży nie nasiliły się. Mdłości mam sporadycznie, nie wymiotyję w ogóle. Piersi na samym początku bardzo bolały, potem przestały zupełnie. Do lekach troszkę pobolewają ale tak troszkę. Martwię się bo nie wiem czy nie za mało bolą. I ogólnie dobrze się czuję tylko jem za pięciu- już 2 kg przybrałam. Tylko te bóle brzucha.

[t_89]

mi sie podoba jeszcze ten, czytalam opinie i wydaje sie byc dobry

http://allegro.pl/maxi-cosi-mura-4-t...012592117.html


podoba mi sie jeszcze implast eco ale nie ma dobrych opinii poniewaz tam sie cos lamie przy stelazu czy cos.
http://allegro.pl/3w1-wozek-implast-...996339677.html

[maharet1092]

Ja to musze kupić podwójny.Mam nadzieję, że znajdę na raty...

[ewuszkaaa]

Napisane przez dwakolory1

Ty też bierzesz duphaston? Ja od tygodnia biorę bo plamiłam. Już nie plamię. Czuję się dobrze, tylko brzuch mnie boli. Ale nie wiem czy to przez te leki czy nie.

Tak, bo mialam plamienie, ale widac jednorazowe. Napisalm do lekarza czy moge zmniejszyc dawke i pozwolil z 3 na 2 tabletki, ale chcialabym calkiem odstawic. Ja jestem antylekowa, tam gdzie to nie jest niezbedne. Ale chyba nie mozna odstawiac nagle, tylko trzeba zmiejszac sukcesywnie sawke... Jutro ide na kontrole to zobacze co zdzialam w tym temacie...

Moim zdaniem nie nasila objawow, ktore i tak bysmy mialy, ale oskarzam go o efekt nacpania Podejrzany jest tez fakt, ze chyba kazda baba, czy zdrowa czy nie to dostaje "profilaktycznie" - smierdzi mi to nagonka koncernu farmaceutycznego :/

[kkkasikkk]

Napisane przez t_89

mi sie podoba jeszcze ten, czytalam opinie i wydaje sie byc dobry

http://allegro.pl/maxi-cosi-mura-4-t...012592117.html


podoba mi sie jeszcze implast eco ale nie ma dobrych opinii poniewaz tam sie cos lamie przy stelazu czy cos.

Mura jest fajna, sami się nad nią zastanawialiśmy. Przyjaciółka kupiła ją rok temu i narzekają bardzo na spacerówkę, a raczej na jej budkę, albo raczej na jej brak. Budka w spacerówce musi dziecko odsłonić od słońca i przedw wszystkim od wiatru a jej prawie nie ma. Na wiosnę kupują małemu już coś nowego, bo teraz już ledwo dają radę

[tancerka212]

Napisane przez dwakolory1

Ja też mieszkam na wsi, drogi również zostawiają wiele do życzenia, nosić wózka też nie będę, ponieważ mieszkam w domku jednorodzinnym. A jaka jest najlepsze firma?.

a bo ja wiem jaka jest najlepsza firma- zależy kogo na co stać
ja na 99% zdecyduję się na x-landera bo jest to wózeczek który jest dla mnie w miarę przystępny cenowo (droższego na pewno bym już nie wzięła) a posiada na tyle dużo funkcji i zalet że wydaje się że spełni moje oczekiwania pompowane wszystkie koła, przednie skrętne, regulacja wysokości rączki, rozkładane siedzisko spacerówki a nie to dziwne kubełkowe (nie wiem jak dziecko ma w tym dłużej spać na spacerze z nogami do góry) no i trwałość oraz jakość wykonania... tyle mam wymagań. Skoro x-lander je spełnia to nie dam ani złotówki więcej na droższy wózek tym bardziej że jesteśmy w trakcje budowy naszego domku więc będziemy się liczyć z pieniążkami

[t_89]

My chyba kupimy wozek gleboki tak do 500 zl + spacerowke jakas dobra i fotelkik maxi cosi oraz dokupimy quinny speed ona kosztuje okolo 500 zl i jest lekka na zakupy zeby latwo bylo wejsc w autobus itp. Ale i tak nadal nie wiem jaka spacerowka jest dobra

[tancerka212]

Napisane przez ewuszkaaa

Podejrzany jest tez fakt, ze chyba kazda baba, czy zdrowa czy nie to dostaje "profilaktycznie" - smierdzi mi to nagonka koncernu farmaceutycznego :/

ja tego nie dostałam no ale skoro nie mam plamień itp to w sumie słusznie że nie dostałam...
ciekawe jak tam moja spłaszczona fasolinka kochana

Napisane przez kkkasikkk

Mura jest fajna, sami się nad nią zastanawialiśmy. Przyjaciółka kupiła ją rok temu i narzekają bardzo na spacerówkę, a raczej na jej budkę, albo raczej na jej brak. Budka w spacerówce musi dziecko odsłonić od słońca i przedw wszystkim od wiatru a jej prawie nie ma. Na wiosnę kupują małemu już coś nowego, bo teraz już ledwo dają radę

no właśnie też mnie ten brak budy w murze zniechęca.... a drugie to cena... x-lander jest jakieś 600zł tańszy a w sumie ten sam standard

[ja-ika]

Dziewczyny zmienię na momencik temat
Macie już mdłości/wymioty?
Ja przy pierwszym dziecku już miałam i trwały do 6 miesiąca, no strasznie mną szarpało teraz czuję się świetnie. Mam nadzieję, że ta ciąża będzie inna i nie przytyję jak w poprzedniej 21 kg , ale wtedy miałam niedowagę, więc... teraz niestety ważę 3 kg mniej niż w 9 mc, muszę się pilnować

[tancerka212]

Napisane przez ja-ika

Dziewczyny zmienię na momencik temat
Macie już mdłości/wymioty?

do niedawna mówiłam że nie mam ale teraz już chyba mogę powiedzieć że się zaczęły... póki co wymiotowałam aby 2 razy wcześnie z rana ale dzisiaj tak mnie mdliło że do południa zjadłam aby kilka słonych paluszków bo nic innego nawet do ust mi nie wchodziło... a teraz już zjadłam bananka i już dobrze się czuję

[passion80]

nie mam mdłości
tyle co czasem brzuch pobolewa(to normalne?! ) i śpiochem się większym zrobiłam, aaa no i (*) bolą

[bajka1807]

Napisane przez zmienniczka

tez bralam antybiotyk na samym pocztku ciazy nie wiedzac ze w niej jestem (prawdopodobnie wtedy)...tez sie martwie..tak to nie moglam sie doczekac a teraz im blizej tym bardziej sie martwie...ja mam wizyte 19..dzien po tobie, a jaki bralas antybiotyk i jaka dawke???

ja bralam duomox przez 7 dni, 2x1. zaluje ze nie bralam go do 10 dni, bo mialam 4 dni spokoju i znowu zaczyna mnie cos rozkladac katar mam na powrot okropny i gardlo boli :/ no ale tym razem mam nadzieje ze wystarcza domowe sposoby

Napisane przez 87czarna

Oj,Kochana mam kilka pozycji,ale najbardziej podobają mi się te:

mam podobne typy. tzn muum, sola i bugaboo - ale za niego nie wiem czy dalabym tyle pieniedzy tym bardziej ze spacerowke ma kubelkowa a ja do niej nie jestem przekonana. mysle jeszcze o jane rider ale on tez ma kubelkowa spacerowke. poki co najbardziej mi sie muum podoba.

Napisane przez Diorisha

Ja co prawda antybiotyku nie brałam ale u nas praktycznie od początku stycznia cały czas jakieś paskudne wirusisko w domu siedzi Najchętniej to bym małej w ogóle nie posyłała do przedszkola bo co chwila coś przytarga ale na dłuższą metę to żadna metoda.

moja tez dzis poszla do zlobka po 2 tyg przerwie, szlag mnie trafi jak znow cos przyniesie do domu, tym bardziej ze znowu sie rozlozylam :/

Napisane przez 87czarna

Mnie też chyba odejdzie jeden zakup- spacerowki, bo mam fajną po Mai i nie zamieniłabym jej na żadną inną Rozejrzę się tylko za gondolą;-)

mi opadnie zakup parasolki, bo jestem zadowolona z tej ktora kupilam mlodej, mamas&papas cruise.

Napisane przez t_89

Co do wozkow to dla mnie czarna magia nic mi sie nie podoba ztego co ogladalam jedynie quinny moodd i maxi cosi mura a na lekka spacerowke quinny speed
byl tez garnuszek z fisher price ale bez klockow

nie kupuj speediego jesli masz go zamiar brac na zakupy jak pisalas pozniej. zmora! on jest strasznie szeroki, ja sie nim z ledwoscia miescilam w sklepowych bramkach, dlatego kupilam parasolke. zreszta nie rozklada sie na plasko. do autobusu sie nie nadaje, bo jest poporstu po pierwsze duzy, a po drugie trzykolowy, a takim wyjechac z autobusu czy wjechac no coz sprawia to problem. ja nie polecam, uzywalam go dwa lata. zreszta juz pisalam o nim na naszym watku, o jego wadach i zaltach.

[ja-ika]

Podobno kłucie w podbrzuszu to normalne, bo macica się rozciąga. Piersi chyba mnie już coraz mniej bolą, albo się przyzwyczaiłam

[tancerka212]

Napisane przez ja-ika

Podobno kłucie w podbrzuszu to normalne, bo macica się rozciąga. Piersi chyba mnie już coraz mniej bolą, albo się przyzwyczaiłam

ja właśnie też nie wiem czy mnie mniej bolą czy się przyzwyczaiłam

[t_89]

BAJKA pomylila mi sie nazwa mialam na mysli quinny zapp o tym mowisz?

[Ninquelote]

Napisane przez zmienniczka

mam to samo...nudnosci non stop...to jest naprawde meczace. moja mama tak miala do 3 mies i podobno to dziedziczne

Moja mama właśnie w żadnej z trzech ciąż nie wymiotowała. Nawet jej niedobrze nie było. Ale ona jest w ogóle jakimś ciążowym mistrzem. W dwóch pierwszych ciążach w dniu porodu była jeszcze w pracy. A ze mną spędziła na porodówce 15 min.

Napisane przez tancerka212

ja całe szczęście mieszkam w domku jednorodzinnym za miastem więc waga wózka mi nie przeszkadza bo i tak nigdzie go nie będę nosić, potrzeba mi aby pompowanych kółek dobrze amortyzujących wstrząsy bo cywilizacja chodników z kostki i pięknych asfaltowych alejek na moją wioskę jeszcze nie dotarła raczej po polnej drodze i po podwórku będę się tarabanić całymi dniami więc te wszystkie wózki z małymi niepompowanymi kołkami odpadają

Tak jak u mnie. Potrzebuję czołg bo inaczej się z domu nie ruszę. Mam do wyboru albo polną drogę albo pobocze dość ruchliwej. Mam spacerujących z dziećmi zbyt często nie widuję tutaj. O tej porze roku to już w ogóle nie ma nikogo.
Mi się bardzo podoba Maxi Cosi Mura. Ale w Murze jest bardzo kiepska budka w spacerówce. A w Murze Plus jakieś nowe koła piankowe kauczukowe z pęcherzykami powietrza które mają być takie jak pompowane ale bardziej trwałe. I oczywiście przemilczę kwestię ceny.

Napisane przez kkkasikkk

A brzuch będzie pobolewał, bo macica się rozszerza, tzn. wiązadła. Może Was kochane boleć jak na okres, i to normalny objaw

Ja na takie bóle dostałam magnez, nospe i witaminę e. Jakby nie przeszło po tygodniu miałam wrócić po coś jeszcze. Teraz tylko mnie czasem boli jak mnie któraś klasa bardzo zdenerwuje.

[ja-ika]

A jakie suplementy, witaminy zażywacie?
Ja biorę:
Prenatal DHA z Alg
Vita-Miner Prenatal
Tokovit E 200
Kwas Foliowy Folik 0,4 mg
Nie wiem, czy nie jest za dużo tego kwasu foliowego
Lekarz mi powiedział, żebym nie brała zbyt wielu witamin, bo mam predyspozycje, żeby urodzić duże dziecko (syn ważył 4360 )
Jak to z tym jest

[dwakolory1]

Napisane przez ja-ika

Dziewczyny zmienię na momencik temat
Macie już mdłości/wymioty?
Ja przy pierwszym dziecku już miałam i trwały do 6 miesiąca, no strasznie mną szarpało teraz czuję się świetnie. Mam nadzieję, że ta ciąża będzie inna i nie przytyję jak w poprzedniej 21 kg , ale wtedy miałam niedowagę, więc... teraz niestety ważę 3 kg mniej niż w 9 mc, muszę się pilnować

Ja w pierwszej ciąży przytyłam 24 kg!!! Wyglądałam jak wieloryb! Ale zrzucłam wszystko w niespełna miesiąc. Teraz mam nadzieję że tyle nie przytyję, bo jakby nie patrzyć jestem 10 lat starsza i oby za dużo mi nie zostało tego ciężaru

[t_89]

Mi lekarz wypisal kwas foliowy i matruelle

[ja-ika]

Napisane przez dwakolory1

Ja w pierwszej ciąży przytyłam 24 kg!!! Wyglądałam jak wieloryb! Ale zrzucłam wszystko w niespełna miesiąc. Teraz mam nadzieję że tyle nie przytyję, bo jakby nie patrzyć jestem 10 lat starsza i oby za dużo mi nie zostało tego ciężaru

Ja też wróciłam do wagi sprzed ciąży, ale 5 lat temu przytyłam, bo rzuciłam palenie

[tancerka212]

Napisane przez ja-ika

A jakie suplementy, witaminy zażywacie?
Ja biorę:
Prenatal DHA z Alg
Vita-Miner Prenatal
Tokovit E 200
Kwas Foliowy Folik 0,4 mg
Nie wiem, czy nie jest za dużo tego kwasu foliowego
Lekarz mi powiedział, żebym nie brała zbyt wielu witamin, bo mam predyspozycje, żeby urodzić duże dziecko (syn ważył 4360 )
Jak to z tym jest

ty to wszystko na raz bierzesz czy na zmianę każdego dnia co innego
ja to czytałam że w ogóle na samym początku najlepiej żadnych witamin oprócz kwasu foliowego nie zaleca się jeść... dzidzia i tak jak coś potrzebuje to czerpie z naszych zapasów a wszelkich leków jak nie ma konieczności to na początku lepiej nie brać...
ja jem póki co sam kwas foliowy Folik 0,4mg i to już jest cała dzienna dawka kwasu foliowego... nawet na ulotce jest napisane że w wypadku spożycia wiekszej ilości należy skonsultować się z lekarzem... co prawda kupiłam witaminy dla kobiet ciężarnych ale dopóki lekarz nie kazał ich jeszcze szamać to czekają

[kkkasikkk]

Napisane przez ja-ika

A jakie suplementy, witaminy zażywacie?
Ja biorę:
Prenatal DHA z Alg
Vita-Miner Prenatal
Tokovit E 200
Kwas Foliowy Folik 0,4 mg
Nie wiem, czy nie jest za dużo tego kwasu foliowego
Lekarz mi powiedział, żebym nie brała zbyt wielu witamin, bo mam predyspozycje, żeby urodzić duże dziecko (syn ważył 4360 )
Jak to z tym jest

Oj to duuuużo tego bierzesz ja biorę tylko pharmatot matrualle i magnez magne b6. Dodam, że nadal karmię piersią i mój cycojad sporo ze mnie wysysa. Ale nic więcej mi nie kazano. Zobaczymy co jutro powie gin, ale hemoglobinę mam łądną, to po co się faszerować lekami

[ja-ika]

Napisane przez tancerka212

ty to wszystko na raz bierzesz czy na zmianę każdego dnia co innego
ja to czytałam że w ogóle na samym początku najlepiej żadnych witamin oprócz kwasu foliowego nie zaleca się jeść... dzidzia i tak jak coś potrzebuje to czerpie z naszych zapasów a wszelkich leków jak nie ma konieczności to na początku lepiej nie brać...
ja jem póki co sam kwas foliowy Folik 0,4mg i to już jest cała dzienna dawka kwasu foliowego... nawet na ulotce jest napisane że w wypadku spożycia wiekszej ilości należy skonsultować się z lekarzem... co prawda kupiłam witaminy dla kobiet ciężarnych ale dopóki lekarz nie kazał ich jeszcze szamać to czekają

Wszystko na raz
W środę mam wizytę u lekarza, więc zabiorę wszystkie leki i zapytam.

[tancerka212]

ja to zaraz zasnę na biurku fajnie wam że na zwolnieniach już siedzicie...

[kkkasikkk]

Ja w pierwszej ciąży przytyłam 13 kg, a w 3 tyg. po porodzie już miałam wage wyjściową sprzed ciąży. Teraz zaczynam z wagą -2kg w porównaniu z pierwszą, i obstawiam że mnie przytyje, bo mi moje dziecko za bardzo nie pozwoli siedzieć na pupie. W poprzedniej ciąży też 2 razy w tygodniu chodziłam na aerobik dla kobiet w ciąży i conajmniej raz w tygodniu na basen. Może dlatego do końca czułam się super i nic mnie nie bolało.

[tancerka212]

Napisane przez ja-ika

Wszystko na raz

lekarz ci kazał czy to twoja twórczość własna?

[ja-ika]

Napisane przez tancerka212

lekarz ci kazał czy to twoja twórczość własna?

Lekarz przepisał, tyle, że bez Vita-miner, bo to miałam i wcześniej zażywałam