Macierzyństwa cienie i blaski-były słonice dziś znowu są laski -Mamusie XI - XII 2012

[Ma_majka]

Napisane przez Sola1

[/COLOR]A mnie proszę się nie czepiać, że mało piszę

Pierwsza dziesiątka:

Sola1 459
Ma_majka 270
jagnna 193
lady_kiss 174
judkama 157
emylka86 122
dzika_kaka 116
musso4 114
nini_b 101
T'ai 74

Cienko Majuś przędziesz, oj cienko Dzieli nas 189 postów Już nie wspomnę o naszych pozostałych obrończyniach Jaggnie i Dzikej

jak mój Adaś byłby tak ułożony jak Izunia to byśmy się biły o I miejsce niestety nie jest... prawdziwy facet z niego, tylko cycki mu w głowie

---------- Dopisano o 20:43 ---------- Poprzedni post napisano o 20:36 ----------

Napisane przez Sola1

Dziewczyny a jak jest z amortyzacją tego x-landera? Chodzi mi o twarde, nierówne podłoże np. dziurawe czy nierówno położone chodniki.

amortyzacja bardzo kiepska, ja też się zastanawiałam nad kupnem ale popróbowałam w sklepie i odpuściłam, odniosłam wrażenie że to jeden ze sztywniejszych wózków, to już ta moja bexa choć żadna rewelacja a jest dużo lepsza. ale ja mam fioła na punkcie amortyzacji

[judkama]

Napisane przez Sola1

A mnie proszę się nie czepiać, że mało piszę

Pierwsza dziesiątka:

Sola1 459
Ma_majka 270
jagnna 193
lady_kiss 174
judkama 157
emylka86 122
dzika_kaka 116
musso4 114
nini_b 101
T'ai 74

Cienko Majuś przędziesz, oj cienko Dzieli nas 189 postów Już nie wspomnę o naszych pozostałych obrończyniach Jaggnie i Dzikej

kurcze musze sie poprawic w rankingu

Napisane przez nini_b

Tak, jestem bardzo zadowolona. Mieszkam na wsi i radzi sobie nieźle w błocie/śniegu itp.

Mnie wróciło po wizycie u gina jak mi tam pogrzebał ale teraz już od kilku dni mam spokój

Byliśmy dziś na USG bioderek i wszystko z nimi OK, niepotrzebnie się martwiłam. Zalecił ćwiczenia nóżkami, układanie na brzuszku na żabkę i podwójne pieluchowanie ale tego ostatniego nie mam zamiaru robić skoro stawy są w porządku Wizyta kontrolna za 2 m-ce.
Później byliśmy na szczepieniu (6w1), mały trochę popłakał ale już w aucie zasnął i śpi do tej pory. Waży już 5660 g (ma 7,5 tyg.)

za bioderka
waga tez super

Napisane przez Sola1

Dziewczyny a jak jest z amortyzacją tego x-landera? Chodzi mi o twarde, nierówne podłoże np. dziurawe czy nierówno położone chodniki.

tylko pompowane kola robia za amortyzacje
na poczatku balam sie ze bedzie tzreslo bardzo malym
ale zle nie bylo, a potem wrecz szukalam dziur, bo dopiero tak zasypial
takze jakos mi to nie przeszkadzalo i nie pzeszkadza

[dzika_kaka]

Napisane przez Swarovska

oby tylko tydzień, bo od znajomej lekarki usłyszałam,że taka terapia trwa min. 10 dni

dziewczyny dziękuje za słowa wsparcia!

Nas straszyli, że na tego rsv się leży minimum tydzień-10 dni. Wyszłyśmy po 6 także głowa do góry!

Napisane przez Sola1

Pierwsza dziesiątka:

Sola1 459
Ma_majka 270
jagnna 193
lady_kiss 174
judkama 157
emylka86 122
dzika_kaka 116
musso4 114
nini_b 101
T'ai 74

Cienko Majuś przędziesz, oj cienko Dzieli nas 189 postów Już nie wspomnę o naszych pozostałych obrończyniach Jaggnie i Dzikej

Sorry bardzo ja byłam na 6-cio dniowym szpitalnym wywczasię więc proszę o taryfę ulgową

Moje dziecko dziś konsekwentnie odmawia konkretnego spania od 2:19. Mam oczy na zapałki. Łaskawy tż pozwolił mi iść na zakupy się zrelaksić i zajął się dzieckiem, które nawiasem mówiąc ciągle odmawia snu.
I oświadczam, że jestem pieprznięta. Dostałam konkretny zasiłek z zus i co kupiłam? No co? Pieluchy dla dziecka i walentynkową koszulę dla tżta. A dla siebie co? No co? No nic... Bo że kupiłam jeszcze dziecku książkę z wierszami to się nie przyznam bo to już lekkie przegięcie... młoda m 6 tygodni

[musso4]

jestem w pierwszej 10 a tak mało sie odzywam

[Sola1]

Napisane przez Ma_majka

jak mój Adaś byłby tak ułożony jak Izunia to byśmy się biły o I miejsce niestety nie jest... prawdziwy facet z niego, tylko cycki mu w głowie

No tak to już rozumiem. Masz usprawiedliwienie. Wychowuj go na prawdziwego faceta
A wrzucisz kiedyś fotki swoich przystojniaków?

Napisane przez judkama

kurcze musze sie poprawic w rankingu

Zdecydowanie

Napisane przez nini_b

Byliśmy dziś na USG bioderek i wszystko z nimi OK, niepotrzebnie się martwiłam. Zalecił ćwiczenia nóżkami, układanie na brzuszku na żabkę i podwójne pieluchowanie ale tego ostatniego nie mam zamiaru robić skoro stawy są w porządku Wizyta kontrolna za 2 m-ce.
Później byliśmy na szczepieniu (6w1), mały trochę popłakał ale już w aucie zasnął i śpi do tej pory. Waży już 5660 g (ma 7,5 tyg.)

Napisane przez dzika_kaka

Sorry bardzo ja byłam na 6-cio dniowym szpitalnym wywczasię więc proszę o taryfę ulgową

No dobra doliczymy Ci 50 postów

Napisane przez dzika_kaka

Moje dziecko dziś konsekwentnie odmawia konkretnego spania od 2:19. Mam oczy na zapałki. Łaskawy tż pozwolił mi iść na zakupy się zrelaksić i zajął się dzieckiem, które nawiasem mówiąc ciągle odmawia snu.
I oświadczam, że jestem pieprznięta. Dostałam konkretny zasiłek z zus i co kupiłam? No co? Pieluchy dla dziecka i walentynkową koszulę dla tżta. A dla siebie co? No co? No nic... Bo że kupiłam jeszcze dziecku książkę z wierszami to się nie przyznam bo to już lekkie przegięcie... młoda m 6 tygodni

Ja ostatnio robię to samo. Idę sobie coś kupić, a przede wszystkim kupuję rzeczy małej i dla tz.

---------- Dopisano o 21:51 ---------- Poprzedni post napisano o 21:49 ----------

Napisane przez musso4

jestem w pierwszej 10 a tak mało sie odzywam

Też musisz się podciągnąć. Twój synuś niecyckowy, więc usprawiedliwienia dla Ciebie nie ma

[musso4]

Napisane przez Sola1

Też musisz się podciągnąć. Twój synuś niecyckowy, więc usprawiedliwienia dla Ciebie nie ma

obiecuję poprawę chociaż mnie też ten pieroński fb wciągnął bo tam większośc naszych

[Ma_majka]

Napisane przez dzika_kaka

Moje dziecko dziś konsekwentnie odmawia konkretnego spania od 2:19. Mam oczy na zapałki. Łaskawy tż pozwolił mi iść na zakupy się zrelaksić i zajął się dzieckiem, które nawiasem mówiąc ciągle odmawia snu.
I oświadczam, że jestem pieprznięta. Dostałam konkretny zasiłek z zus i co kupiłam? No co? Pieluchy dla dziecka i walentynkową koszulę dla tżta. A dla siebie co? No co? No nic... Bo że kupiłam jeszcze dziecku książkę z wierszami to się nie przyznam bo to już lekkie przegięcie... młoda m 6 tygodni

oj niedobrze z Tobą jutro szorujesz jeszcze raz na zakupy i nabywasz jakiś sexi łaszek albo przynajmniej duuuużo słodyczy

---------- Dopisano o 22:06 ---------- Poprzedni post napisano o 22:03 ----------

Napisane przez Sola1

No tak to już rozumiem. Masz usprawiedliwienie. Wychowuj go na prawdziwego faceta
A wrzucisz kiedyś fotki swoich przystojniaków?

si kabelek do aparatu już znalazłam ale teraz czekam aż mój komp wróci z naprawy bo na tym czymś co teraz mam to nie ma żadnego programu do zmniejszania zdjęć, a poza tym koszmarnie zamula

[dzika_kaka]

Napisane przez Sola1

Ja ostatnio robię to samo. Idę sobie coś kupić, a przede wszystkim kupuję rzeczy małej i dla tz.

---------- Dopisano o 21:51 ---------- Poprzedni post napisano o 21:49 ----------

Też musisz się podciągnąć. Twój synuś niecyckowy, więc usprawiedliwienia dla Ciebie nie ma

Weszłam se do h&m i jedyne co chciałam kupić to skarpetki. Stwierdziłam, że to żałosne więc wyszłam bez zakupów

Święte słowa!

Napisane przez musso4

obiecuję poprawę chociaż mnie też ten pieroński fb wciągnął bo tam większośc naszych

A tu nie nasi?!

Napisane przez Ma_majka

oj niedobrze z Tobą jutro szorujesz jeszcze raz na zakupy i nabywasz jakiś sexi łaszek albo przynajmniej duuuużo słodyczy

Na sexi łaszek jeszcze jestem za gruba.
A skoro jestem za gruba to nie mogę kupić słodyczy

Ale po cichu liczę, że tż też mi coś kupi. Nie sam z siebie oczywiście, bo on z tych co srają na walentynki. Zrobiłam taki myk, że zostawiłam mu ładnie spakowaną koszulę z życzeniami w samochodzie. Będzie miał cały dzień żeby coś wymyślić. Szczwana bestia ze mnie

[hania207]

Napisane przez musso4

obiecuję poprawę chociaż mnie też ten pieroński fb wciągnął bo tam większośc naszych

za tym fb ciężko nadążyć

młody dzisiaj cały dzień nie spał, to do niego niepodobne
dopiero teraz usnął i chyba musze iść w jego ślady

[dzika_kaka]

Napisane przez Ma_majka

si kabelek do aparatu już znalazłam ale teraz czekam aż mój komp wróci z naprawy bo na tym czymś co teraz mam to nie ma żadnego programu do zmniejszania zdjęć, a poza tym koszmarnie zamula

I powiedz jeszcze, że dlatego masz tak mało postów na liczniku

[jagnna]

Napisane przez dzika_kaka

Sorry bardzo ja byłam na 6-cio dniowym szpitalnym wywczasię więc proszę o taryfę ulgową

Moje dziecko dziś konsekwentnie odmawia konkretnego spania od 2:19. Mam oczy na zapałki. Łaskawy tż pozwolił mi iść na zakupy się zrelaksić i zajął się dzieckiem, które nawiasem mówiąc ciągle odmawia snu.
I oświadczam, że jestem pieprznięta. Dostałam konkretny zasiłek z zus i co kupiłam? No co? Pieluchy dla dziecka i walentynkową koszulę dla tżta. A dla siebie co? No co? No nic... Bo że kupiłam jeszcze dziecku książkę z wierszami to się nie przyznam bo to już lekkie przegięcie... młoda m 6 tygodni

Nie tłumacz sie, było nadrobić przed..
My tez juz mamy wierszyki Polscy Poeci Dzieciom (ja z tych tradycjo-lubnych) Jedna z cioć pomyślała i zrobiła Ulce super prezent. Na książki nigdy nie jest za późno/wcześnie

Napisane przez musso4

jestem w pierwszej 10 a tak mało sie odzywam

sie nie chwal

Napisane przez musso4

obiecuję poprawę chociaż mnie też ten pieroński fb wciągnął bo tam większośc naszych

Napisane przez Ma_majka

oj niedobrze z Tobą jutro szorujesz jeszcze raz na zakupy i nabywasz jakiś sexi łaszek albo przynajmniej duuuużo słodyczy

ja dziś nabyłam: rocznicowy zegarek dla tzta (spóźniony troche ale co tam...) i 3 sukienki dla małej (okazyjnie na allegro). Dla siebie też nic
A tak szczerze to mam ochote na seksi ciuszek jakiś

[Sola1]

Napisane przez Ma_majka

si kabelek do aparatu już znalazłam ale teraz czekam aż mój komp wróci z naprawy bo na tym czymś co teraz mam to nie ma żadnego programu do zmniejszania zdjęć, a poza tym koszmarnie zamula

Ale zdążysz przed 18-tką Adasia

Napisane przez dzika_kaka

Weszłam se do h&m i jedyne co chciałam kupić to skarpetki. Stwierdziłam, że to żałosne więc wyszłam bez zakupów

Napisane przez dzika_kaka

A tu nie nasi?!

Tu są obcy

Napisane przez dzika_kaka

Ale po cichu liczę, że tż też mi coś kupi. Nie sam z siebie oczywiście, bo on z tych co srają na walentynki. Zrobiłam taki myk, że zostawiłam mu ładnie spakowaną koszulę z życzeniami w samochodzie. Będzie miał cały dzień żeby coś wymyślić. Szczwana bestia ze mnie

Napisane przez dzika_kaka

I powiedz jeszcze, że dlatego masz tak mało postów na liczniku

---------- Dopisano o 22:25 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ----------

Napisane przez jagnna

Nie tłumacz sie, było nadrobić przed..

W sumie racja, mnie też nie było parę dni

Napisane przez jagnna

ja dziś nabyłam: rocznicowy zegarek dla tzta (spóźniony troche ale co tam...) i 3 sukienki dla małej (okazyjnie na allegro). Dla siebie też nic
A tak szczerze to mam ochote na seksi ciuszek jakiś

Kup sobie

[jagnna]

Napisane przez dzika_kaka

Weszłam se do h&m i jedyne co chciałam kupić to skarpetki. Stwierdziłam, że to żałosne więc wyszłam bez zakupów

aaa tam. skarpetki też mogą być seksi

Napisane przez dzika_kaka

Na sexi łaszek jeszcze jestem za gruba.
A skoro jestem za gruba to nie mogę kupić słodyczy

ale bym nutelki zjadła

Napisane przez dzika_kaka

Ale po cichu liczę, że tż też mi coś kupi. Nie sam z siebie oczywiście, bo on z tych co srają na walentynki. Zrobiłam taki myk, że zostawiłam mu ładnie spakowaną koszulę z życzeniami w samochodzie. Będzie miał cały dzień żeby coś wymyślić. Szczwana bestia ze mnie

no miszczówa normalnie
hmm.. w sumie ja tez sram na walentynki, ale jakby mi M jakiś romantiko prezent zrobił, to łaskawie bym przyjęła

[musso4]

Napisane przez dzika_kaka

A tu nie nasi?!

nasi, nasi ale większość chyba uciekła a jak napisze coś tam, to głupio tu to samo i na odwrót, ech

synek mi się w gondole nie mieści, we wtorek na szczepienia idziemy, ciekawe ile waży (7,5 na pewno) i jaki długi i ciągle ma coś na twarzy i ciemieniuchę i jeszcze jakies suche plamy na ciałku, będę męczyć pediatrę niech coś zaradzi
przeszliśmy z porcji 90 ml na 120ml i jest git jedna przerwa 5 h w nocy reszta co 3h, ale i tak nieźle, bo córka do 2 lat 2 mleczka w nocy piła, potem jedno, potem wcale, a jak sie mały urodził to znowu w nocy kakao woła z zazdrości i jeszcze w butelce ale nie umiem jej odmówić zresztą nie chcę żeby czuła sie odstawiona na drugi tor, bo i tak małemu poświęcam więcej czasu

[jagnna]

Napisane przez Sola1

Kup sobie

a kupie sobie, zebyś wiedziała
jakiś malowniczy pieniuar-namiot, żeby moj after-ciążowy brzuchol ukryło

[musso4]

Napisane przez jagnna

aaa tam. skarpetki też mogą być seksi


hmm.. w sumie ja tez sram na walentynki, ale jakby mi M jakiś romantiko prezent zrobił, to łaskawie bym przyjęła

taa... szczególnie antygwałty

mój sie rzucił w zeszłym roku, kupił mi netbooka ale tylko dlatego, że były ciągle kłótnie o kompa, ja chciałam siedzieć na necie, a on grać

[dzika_kaka]

Napisane przez jagnna

My tez juz mamy wierszyki Polscy Poeci Dzieciom (ja z tych tradycjo-lubnych) Jedna z cioć pomyślała i zrobiła Ulce super prezent. Na książki nigdy nie jest za późno/wcześnie

Mama mi dzisiaj przyniosła taki stary egzemplarz od nas z domu, trącony zębem czasu na tyle, że walił szczurem Więc kupiłam nową

Napisane przez Sola1

W sumie racja, mnie też nie było parę dni

Ale mnie nie było depresyjnie szpitalnie a Ciebie romansowo kochankowo

Napisane przez jagnna

no miszczówa normalnie

Idę o zakład, że dostanę kwiatki. Na więcej go nie stać raczej, nawet jak będzie miał cały dzień na myślenie. Chociaż kwiatów też w zasadzie nie kupuje. Bo to przecież nie praktyczne

Napisane przez musso4

a jak sie mały urodził to znowu w nocy kakao woła z zazdrości i jeszcze w butelce

Ja piłam rano kleik z butelki do 6 roku życia

Napisane przez jagnna

jakiś malowniczy pieniuar-namiot, żeby moj after-ciążowy brzuchol ukryło

[jagnna]

Napisane przez musso4

nasi, nasi ale większość chyba uciekła a jak napisze coś tam, to głupio tu to samo i na odwrót, ech

synek mi się w gondole nie mieści, we wtorek na szczepienia idziemy, ciekawe ile waży (7,5 na pewno) i jaki długi i ciągle ma coś na twarzy i ciemieniuchę i jeszcze jakies suche plamy na ciałku, będę męczyć pediatrę niech coś zaradzi
przeszliśmy z porcji 90 ml na 120ml i jest git jedna przerwa 5 h w nocy reszta co 3h, ale i tak nieźle, bo córka do 2 lat 2 mleczka w nocy piła, potem jedno, potem wcale, a jak sie mały urodził to znowu w nocy kakao woła z zazdrości i jeszcze w butelce ale nie umiem jej odmówić zresztą nie chcę żeby czuła sie odstawiona na drugi tor, bo i tak małemu poświęcam więcej czasu

7,5kg super ze tak rosnie
u nas sie pokazywały początki ciemieniuchy i zwalczyłam olejkiem i oliwką z ziajki. Po 2-3 razach zeszło Jestem w szoku. Miałam kupić olejuszkę (SkarbMatki) ale nie było potrzeby.

Napisane przez musso4

taa... szczególnie antygwałty

mój sie rzucił w zeszłym roku, kupił mi netbooka ale tylko dlatego, że były ciągle kłótnie o kompa, ja chciałam siedzieć na necie, a on grać

M tez pod pretekstem prezentów dla mnie stara się przemycić zabawki dla siebie. Np, usilnie namawia mnie na czytnik e-booków (wole książki na papierze i juz!) Już mi pokazywał kilka modeli, szczególny nacisk kładł na ekran, zeby swiatło dzienne nie odbijało. A ze jest paralotniarzem ,to pewnie by sobie mapy tam wczytywał albo coś w tym stylu.

---------- Dopisano o 22:55 ---------- Poprzedni post napisano o 22:44 ----------

Napisane przez dzika_kaka

Mama mi dzisiaj przyniosła taki stary egzemplarz od nas z domu, trącony zębem czasu na tyle, że walił szczurem Więc kupiłam nową

Napisane przez dzika_kaka

Idę o zakład, że dostanę kwiatki. Na więcej go nie stać raczej, nawet jak będzie miał cały dzień na myślenie. Chociaż kwiatów też w zasadzie nie kupuje. Bo to przecież nie praktyczne

sie ciesz z kwiatków. Bo mógłby dodać dwa do dwóch, i z mieszanki "kwiatki" + "praktycznie" wyszła by mu np.włoszczyzna. Mój by tak wykminił
Choć na rocznice sie postarał

Napisane przez dzika_kaka

Ja piłam rano kleik z butelki do 6 roku życia

że z butelki to rozumiem.. ale że KLEIK??

Lece pod prysznic.
Z moich małych sukcesów: Ulka chyba przyzwyczaiła się do czyszczenia jęzora. Zawsze wyła i przygryzała mi palec, a dziś (z zaciekawieniem na twarzy) tylko przygryzała

[dzika_kaka]

Napisane przez jagnna

u nas sie pokazywały początki ciemieniuchy i zwalczyłam olejkiem i oliwką z ziajki. Po 2-3 razach zeszło Jestem w szoku. Miałam kupić olejuszkę (SkarbMatki) ale nie było potrzeby.


M tez pod pretekstem prezentów dla mnie stara się przemycić zabawki dla siebie. Np, usilnie namawia mnie na czytnik e-booków (wole książki na papierze i juz!) Już mi pokazywał kilka modeli, szczególny nacisk kładł na ekran, zeby swiatło dzienne nie odbijało. A ze jest paralotniarzem ,to pewnie by sobie mapy tam wczytywał albo coś w tym stylu.

O, u nas też się coś t ciemieniucha zbiera i zbiera i zebrać nie może...

Z 'zabawkami' u nas podobnie. Np. mamy nowego kinecta do xboxa, żebym JA mogła sobie poćwiczyć i potańczyć. No zadzieram kiecę i lecę


Melduję, że po zmasowanym ataku 90ml mm+karuzelka+konik fp+ konsekwentne wkładanie smoka+ głaskanie po głowie i mówienie ciiiii młoda usnęła

[reven24111]

Hej
ja tak na szybkości bo mały dokazuje i czasu nie ma na odpisywanie
dzika super że z Ewcią już w domku jesteście
swarovska trzymam kciuki żeby córeczka jak najszybciej wyzdrowiała
a tu mój przystojniak

[jagnna]

Napisane przez dzika_kaka

Melduję, że po zmasowanym ataku 90ml mm+karuzelka+konik fp+ konsekwentne wkładanie smoka+ głaskanie po głowie i mówienie ciiiii młoda usnęła

zazdroszcze
u nas kiepsko pod tym względem....
po kąpieli o 18,30 następuje ok. godzina karmienia, a potem marudzenie do 22. Potem cyc "dla towarzystwa" lub jak kto woli "na dopchanie" i spanie dopiero
Czarno widze ewentualne grile i imprezy w lecie i na wiosnę

---------- Dopisano o 23:21 ---------- Poprzedni post napisano o 23:19 ----------

Napisane przez reven24111

a tu mój przystojniak

przystojny, zgadzam się

---------- Dopisano o 23:38 ---------- Poprzedni post napisano o 23:21 ----------

ide spać

i jeszcze anegdota z 10min. temu:
Sceneria: leżę sobie na łóżku, pod kocykiem, obok kot, w łóżeczku Ulka. Przyszedł tz, położył sie za mną, i łapiąc mnie za tyłek powiedział:
TZ- lubie cie za to.
Ja- za co?
TZ- Za tą miękkość. Normalnej baby bym nie mógł tak złapać.
Ja- ???????????

Normalnej baby!! Potem się tłumaczył że nie wie o co mu chodziło i uciekł pod prysznic. Postanowiłam poddać ten dialog waszej analizie
Na serio ide spac teraz Życzę wam miłych snów

[hania207]

Napisane przez reven24111

Hej
ja tak na szybkości bo mały dokazuje i czasu nie ma na odpisywanie
dzika super że z Ewcią już w domku jesteście
swarovska trzymam kciuki żeby córeczka jak najszybciej wyzdrowiała
a tu mój przystojniak

śliczny


a my dzisiaj mieliśmy pierwsza pobudke o 3.30 potem 5.30 i teraz, czuje sie wyspana

[jagnna]

Napisane przez hania207

śliczny


a my dzisiaj mieliśmy pierwsza pobudke o 3.30 potem 5.30 i teraz, czuje sie wyspana

Witam się i ja
Chyba jakieś było ciśnienie korzystne, bo nasza Ulencja tez spała jak szalona A teraz leży pod karuzelką i obserwuje owady :P
Zmykam się ogarnąć, póki mam szansę.
Najpierw mejkap, potem żarcie

[musso4]

Napisane przez jagnna

Czarno widze ewentualne grile i imprezy w lecie i na wiosnę


i jeszcze anegdota z 10min. temu:
Sceneria: leżę sobie na łóżku, pod kocykiem, obok kot, w łóżeczku Ulka. Przyszedł tz, położył sie za mną, i łapiąc mnie za tyłek powiedział:
TZ- lubie cie za to.
Ja- za co?
TZ- Za tą miękkość. Normalnej baby bym nie mógł tak złapać.
Ja- ???????????

Normalnej baby!! Potem się tłumaczył że nie wie o co mu chodziło i uciekł pod prysznic. Postanowiłam poddać ten dialog waszej analizie
Na serio ide spac teraz Życzę wam miłych snów

do lata to może sie jeszcze 5 razy zmienić

co do drugiego, to pewnie miał na myśli, że jesteś jedyna i wyjatkowa i kocha Cię najbardziej na świecie

Napisane przez jagnna

Najpierw mejkap, potem żarcie

u nas podobne priorytety mleko, ubieranie dzieci, mejkap, żarcie sprzatanie/obiad itp.

dobry

[happy_eve]

Cześć!

Napisane przez jagnna

Witam się i ja
Chyba jakieś było ciśnienie korzystne, bo nasza Ulencja tez spała jak szalona A teraz leży pod karuzelką i obserwuje owady :P
Zmykam się ogarnąć, póki mam szansę.
Najpierw mejkap, potem żarcie

To chyba to ciśnienie do mnie nie dotarło Jeszcze tydzień temu mały tak pięknie mi spał, nawet nie pisałam o tym na wizażu żeby nie zapeszyć A tu i tak się zepsuło :/ A w dzień ostatnio też co godzinę na cycu wisi :/ Jakiś kryzys laktacyjny mamy czy co?? Judka ostatnio pisała, że w okolicach 3 miesiąca jest. Czy 2,5 miesiąca to okolice 3? Czy za 2 tygodnie będzie jeszcze gorzej?

[Swarovska]

Napisane przez reven24111

Hej
ja tak na szybkości bo mały dokazuje i czasu nie ma na odpisywanie
dzika super że z Ewcią już w domku jesteście
swarovska trzymam kciuki żeby córeczka jak najszybciej wyzdrowiała
a tu mój przystojniak

reven zakochałam się w twoim synku! będzie przystojniak!

[happy_eve]

A jeszcze ze złych wiadomości okazało się, że mój teść ma tętniaka na aorcie brzusznej Dzisiaj idzie do lekarza, okaże się co z tym robić. Jest już w podeszlym wieku, wiec operacje troche strach robic :/ Mąż chodzi jak struty, nie dziwię mu sie w sumie. I takie własnie mamy walentynki :/

[MiciaKicia]

Czeeeeeeeeeeeeeeeeeść !!!!!!!!!!!!!!
Witam się już ogarnięta Z naszego mieszkanka, z podpiętym netem i naprawionym kompem. Uf

[jagnna]

Napisane przez musso4

do lata to może sie jeszcze 5 razy zmienić

kalejdoskop

Napisane przez musso4

co do drugiego, to pewnie miał na myśli, że jesteś jedyna i wyjatkowa i kocha Cię najbardziej na świecie

yhm... na pewno
ubawiło mnie to wczoraj

Napisane przez musso4

u nas podobne priorytety mleko, ubieranie dzieci, mejkap, żarcie sprzatanie/obiad itp.

dobry

Z głodu nie umre, moge chwile głodna pochodzic, ale oko musze se podmalowac, zeby sie nie chodzic jak widmo
o kawusi to bym sie napila...

Napisane przez happy_eve

To chyba to ciśnienie do mnie nie dotarło Jeszcze tydzień temu mały tak pięknie mi spał, nawet nie pisałam o tym na wizażu żeby nie zapeszyć A tu i tak się zepsuło :/ A w dzień ostatnio też co godzinę na cycu wisi :/ Jakiś kryzys laktacyjny mamy czy co?? Judka ostatnio pisała, że w okolicach 3 miesiąca jest. Czy 2,5 miesiąca to okolice 3? Czy za 2 tygodnie będzie jeszcze gorzej?

Moze teraz juz przechodzisz no i skok jakos w okolicy powinien byc... dacie rade :glaszcze:

Napisane przez happy_eve

A jeszcze ze złych wiadomości okazało się, że mój teść ma tętniaka na aorcie brzusznej Dzisiaj idzie do lekarza, okaże się co z tym robić. Jest już w podeszlym wieku, wiec operacje troche strach robic :/ Mąż chodzi jak struty, nie dziwię mu sie w sumie. I takie własnie mamy walentynki :/

o kurcze- współczuje bardzo.
Na pocieche powiem ci ze moja babcia w wieku 85lat złamala sobie kregosłup na wysokosci karku (2 kręgi jej poszły+ przemieszczenie, masakra jakas), i przeszła operacje wszczepienia implantów. I biega do tej pory w swietnej formie teraz ma 88lat. Wiec wiekiem sie nie sugerujcie.
bedzie dobrze

[dzika_kaka]

Napisane przez reven24111

a tu mój przystojniak

Napisane przez jagnna

zazdroszcze
u nas kiepsko pod tym względem....
po kąpieli o 18,30 następuje ok. godzina karmienia, a potem marudzenie do 22. Potem cyc "dla towarzystwa" lub jak kto woli "na dopchanie" i spanie dopiero
Czarno widze ewentualne grile i imprezy w lecie i na wiosnę

i jeszcze anegdota z 10min. temu:
Sceneria: leżę sobie na łóżku, pod kocykiem, obok kot, w łóżeczku Ulka. Przyszedł tz, położył sie za mną, i łapiąc mnie za tyłek powiedział:
TZ- lubie cie za to.
Ja- za co?
TZ- Za tą miękkość. Normalnej baby bym nie mógł tak złapać.
Ja- ???????????

Normalnej baby!! Potem się tłumaczył że nie wie o co mu chodziło i uciekł pod prysznic. Postanowiłam poddać ten dialog waszej analizie

Dlatego moje dziecko zostało zaprzyjaźnione z mm na wieczór - serio to jest taka ulga, że naprawdę warto. Dzisiaj obudziła się o 4:20 na pierwsze nocne karmienie a potem 8:20.

Co do męża - jakiekolwiek pobudki by nim nie kierowały ode mnie i tak dostałby w łeb

Napisane przez happy_eve

A jeszcze ze złych wiadomości okazało się, że mój teść ma tętniaka na aorcie brzusznej Dzisiaj idzie do lekarza, okaże się co z tym robić. Jest już w podeszlym wieku, wiec operacje troche strach robic :/ Mąż chodzi jak struty, nie dziwię mu sie w sumie. I takie własnie mamy walentynki :/

Bądźcie dobrej myśli - tak jak pisała Jagna, wiek to tylko jedna ze składowych.

Napisane przez MiciaKicia

Czeeeeeeeeeeeeeeeeeść !!!!!!!!!!!!!!
Witam się już ogarnięta Z naszego mieszkanka, z podpiętym netem i naprawionym kompem. Uf

O proszę... córka marnotrawna...


Ubrałam dzisiaj moje dziecko elegancko w kiecuszkę z okazji walentynek i szczerze to nie wiem jak można tak dziecko ubierać. Na fb widziałam, że kilka naszych lasek córeczki ubiera w kiecki a mnie już strzela na samą myśl o tym, jak to się będzie rewelacyjnie przewijać ściągając w te i we wte rajtki, które nawiasem mówiąc są w najmniejszym dostępnym rozmiarze a i tak są za duże...

Ponadto włączyłam dziecku okap dla relaksu i mogę się nażreć. Dzisiaj przewartościowałam priorytety i mejkap później bo strasznie jestem głodna Niestety okap uspokajająco działa coraz krócej, żesz fak.

Idziemy się inhalować i poczytać wierszyki.
Do ciotek zajrzymy jak nam dziecko da... chyba będzie ciężko dzisiaj bo coś czuję, że mamy potencjał na kolejny dzień marudy