Wzory na haft krzyżykowy vol. 8

[Emila3000]

usisz kupić drugi zestaw rurek i porozcinać je wzdłuż i nałożyć je na materiał naciągnięty na rurki

[mysza2929]

Witam . Może któraś mnie poratować rozpiską mulin DMC do wzoru magnolie z tej strony: http://www.ariadna.com.pl/index.php?id=791

[Tosiolek]

Jak się robi ten tamborek z rurek? To są rurki takie jak do instalacji wodnej? + jakieś kolanka? a na wierzchu to są przecięte wzdłóż rurki?
Wygląda super, ciekawe jak w praktyce?
Bo na małym tamborku wkurza mnie, że ślady zostają jak go przesuwam i trudno to potem rozprasować (zwłaszcza len).

[Ingusia_sz]

Napisane przez Emila3000

usisz kupić drugi zestaw rurek i porozcinać je wzdłuż i nałożyć je na materiał naciągnięty na rurki

dziękuje bardzo za zdjęcie, mam tylko jedno pytanko czy to są takiej samej średnicy te rurki czy rozmiar większe, te do zaciskania ?

to są rurki do wody cieplej, ja znalazłam tylko w Castoramie (tam na miejscu można wszystko pociąć więc polecam wcześniej wymierzyć obraz ) bo w małych sklepach były tylko te co się zgrzewają, (jeżeli chodzi o konkretną małą średnice rurki) a nam przecież trzeba mieć ruchome te rurki by dopasować do obrazu.

[Emila3000]

nie mam pojęcia Na pewno musi mocno trzymać materiał i za luźna być nie może

[rastaOla]

Napisane przez Emila3000

Od razu kup sobie też bobinki (albo szpatułki) na mulinę, kosztują kilka zł, i warto od razu sobie poprzewijać. żeby później nie siedzieć jak ten świstak tydzień

A co to są te bobinki? Czy też szpatułki?


Ktoś kiedyś pytał o wzory z igolki.net Ja mam kilka worków ściągniętych z tej strony i były w super jakości. Większość w ogóle zapisana była w pdf i każda krateczka była super wyraźna! Na dowód wstawiam jeden z nich, który uświetni może kiedyś moją kuchnię

[Emila3000]

bobinki to takie malenkie kartoniki na ktore przewija się mulinę. a szpatułki to takie długie coś, które się po prostu wsuwa w motek.

Obydwa sposoby zapobiegają plątaniu sie nitki przy wyciąganiu pasemka

Bobinki są malutkie i przechowuje się w pudełku na śrubki z castoramy, a szpatułki w spejalnych koszulkach wpinanych do segreagatora

[Iskra01pl]

Wzory są bardzo wyraźne, ale źle opracowane. Widziałam efekty, nie polecam. Chyba, że sobie wzór poprawisz, ale patrząc na te, które mi się podobały to chyba szybciej by było od nowa zrobić samemu.

[rastaOla]

Napisane przez Emila3000

bobinki to takie malenkie kartoniki na ktore przewija się mulinę. a szpatułki to takie długie coś, które się po prostu wsuwa w motek.

Obydwa sposoby zapobiegają plątaniu sie nitki przy wyciąganiu pasemka

Bobinki są malutkie i przechowuje się w pudełku na śrubki z castoramy, a szpatułki w spejalnych koszulkach wpinanych do segreagatora

Ahh!! To już wiem o co chodzi! Widziałam, tylko nazwy jakoś nie skojarzyłam
Ale Ty Emilia jesteś zaskakująca ze swoimi odpowiedziami szybszymi od błyskawicy!

[bazile]

ja mam taki tamborek i jestem z niego bardzo zadowolona,bo te plastikowe bez stelaza rowniez trzeba trzymac w rece,wiec i reka nadal sie meczy.
A kupilam go tutaj
http://www.geppetto.bai.pl/?id=krosna

a tutaj mozna sobie podpatrzec jakie sa mozliwosci...
http://www.casacenina.com/r-r-craft-...lap-stand.html

[aja1]

Haha choruje na niego, nawet strone mam w zakładkach, żeby mi nie zginęła

[mysza2929]

Napisane przez rastaOla

A co to są te bobinki? Czy też szpatułki?


Ktoś kiedyś pytał o wzory z igolki.net Ja mam kilka worków ściągniętych z tej strony i były w super jakości. Większość w ogóle zapisana była w pdf i każda krateczka była super wyraźna! Na dowód wstawiam jeden z nich, który uświetni może kiedyś moją kuchnię

Ja mam wyszyty ten wzór właśnie z tej stronki i jest ok. ale trzeba uważać na trudniejsze wzory stamtąd.

[Integra]

A ja mam plastikową samoróbkę z rurek do wody i nie narzekam. Ma podstawek, więc nie muszę trzymać wszystkiego ciągle w dłoni. Robiłam z rurek do wody, a klipsy o ile dobrze pamiętam z rurek osłonowych do kabli
To jedyne zdjęcie mojej ramki podczas pracy :P (i pierwsza próba zabezpieczenia brzegów haftu taśmą malarską, nie polecam )
Na drugim zdjęciu widać różnicę w grubości rurek...

[Ingusia_sz]

Dziękuje serdecznie wam dziewczyny
Wybiorę się z rurką do sklepu, niech mi dopasują.
Jak na razie mam spinaczami przymocowane i nie naciąga równomiernie materiału dla tego poszukuje czegoś innego wasze propozycje są super
Ja mam też ramkę stojącą więc nie trzymam jej w ręku.
Jeszcze raz dziękuje co aj bym bez Was zrobiła

[bazile]

Napisane przez Integra

A ja mam plastikową samoróbkę z rurek do wody i nie narzekam. Ma podstawek, więc nie muszę trzymać wszystkiego ciągle w dłoni. Robiłam z rurek do wody, a klipsy o ile dobrze pamiętam z rurek osłonowych do kabli
To jedyne zdjęcie mojej ramki podczas pracy :P (i pierwsza próba zabezpieczenia brzegów haftu taśmą malarską, nie polecam )
Na drugim zdjęciu widać różnicę w grubości rurek...

Integra tez kiedys wpadlam na taki sam pomysl obklejenia kanwy...
to bylo straszne,nigdy wiecej
ale przetestowane,wkoncu trzeba jakos kombinowac

[Integra]

Mnie coś podkusiło, bo jakaś babka kiedyś na blogu polecała... No i właśnie nigdy więcej

[dusiolek1987]

Dziewczyny a co to jest "ścieg kryjący"?

[Integra]

Ścieg podstawowy to pierwsze pół krzyżyka, a ścieg kryjący to drugie pól, czyli górna nitka

[dusiolek1987]

Napisane przez Integra

Ścieg podstawowy to pierwsze pół krzyżyka, a ścieg kryjący to drugie pól, czyli górna nitka

Aaaaaaa już myślałam, że to znowu jakieś czary mary

[Ingusia_sz]

Napisane przez Integra

Mnie coś podkusiło, bo jakaś babka kiedyś na blogu polecała... No i właśnie nigdy więcej

też kiedyś próbowałam i nigdy więcej ! zeszłą mi razem z nitkami
ja jak mam maszynie do szycie to zygzakiem przejeżdżam a jak nie to ręcznie obszywam, jeżeli oczywiście robótka na dłużej a u mnie to większość takich

[Emila3000]

wiecie, bo może trzeba obciąć ten materiał razem z taśmą malarską????

ja tam nie zabezpieczam brzegów, bo nie mam maszyny, a do ręcznego szycia nie mam cierpliwości strata czasu tak samo jak rysowanie kratek na materiale, przez ten czas pół obrazka zdarzyłabym wyszyć

a te swoje mini krosna na stole stawiacie???

do tamborków są fajne uchwyty nie trzeba w reku trzymać, kosztują zaledwie ok 100 zł

[Ingusia_sz]

Napisane przez Emila3000

a te swoje mini krosna na stole stawiacie???

ja gdzie przyjdzie tam stawiam, bo nie mam stałego miejsca ale najczęściej i tak na kolanach ląduje. A krateczki jednak maluje bo zdarza mi się pomylić. Oczywiście jak są małe albo z dużą ilością białego to nie, ale jak mam jakiś duży obraz to tak

[edytapk]

Drogie Panie a ja mam meza , ktory ma wysoko rozwinieta mysl techniczna i szlak go trafia jak mu brzecze za uszami krosno 70 / 80 zrobil z klockow ze sklepu stolarskiego , kilku srubek i drewnianego kija do szczotki i wyzynarki .Krosno zrobione wg schematu z rosyjskiej strony. Material naciagniety i za rada leciwej pani technolog krawiectwa(wiecej lat praktyki jak ja zycia) spryskane najzwylkejszym mocnym lakierem do wlosow , dzieki czemu jest sztywny i sie nie strzepi( stosowane przy krojeniu i szyciu dzianin). A na dokladke otrzymalam znacznik z opakowania cd . Wyciety , oszlifowany, 4 dziury w ktore wetkniete sa male magnesy , posrodku krzyzyk i malina . Koszt calkowity niezbednika 20 zl i piwo dla majstra
Chcialam jesze dodac ze maz w skowronkach przez tydzien

[Iskra01pl]

Napisane przez edytapk

Drogie Panie a ja mam meza , ktory ma wysoko rozwinieta mysl techniczna i szlak go trafia jak mu brzecze za uszami krosno 70 / 80 zrobil z klockow ze sklepu stolarskiego , kilku srubek i drewnianego kija do szczotki i wyzynarki .Krosno zrobione wg schematu z rosyjskiej strony. Material naciagniety i za rada leciwej pani technolog krawiectwa(wiecej lat praktyki jak ja zycia) spryskane najzwylkejszym mocnym lakierem do wlosow , dzieki czemu jest sztywny i sie nie strzepi( stosowane przy krojeniu i szyciu dzianin). A na dokladke otrzymalam znacznik z opakowania cd . Wyciety , oszlifowany, 4 dziury w ktore wetkniete sa male magnesy , posrodku krzyzyk i malina . Koszt calkowity niezbednika 20 zl i piwo dla majstra
Chcialam jesze dodac ze maz w skowronkach przez tydzien

Tylko ceny majstra nie podałaś, ani gdzie go można kupić Mój też umie, ale zagonić go do roboty to masakra

[edytapk]

Majster z przeceny zimowej przez tydzien jadl makaron z sosem z torebki bo mnie rece od trzymania tamborka bolaly z wlasnej i nieprzymuszonej woli wzial sie do roboty , a po pierwszym porzadnym obiedzie z golonka w piwie i kapuscie w roli glownej drugie juz chcial robic. No ale to juz uznalam za podlizywanie i znowu focha walnelam na poczet kolejnych potrzeb

[aja1]

A daj namiar stronki rosyjskiej skąd wzięłaś dla majstra
a z tym lakierem to dobry pomysł

[dusiolek1987]

Napisane przez edytapk

Majster z przeceny zimowej przez tydzien jadl makaron z sosem z torebki bo mnie rece od trzymania tamborka bolaly z wlasnej i nieprzymuszonej woli wzial sie do roboty , a po pierwszym porzadnym obiedzie z golonka w piwie i kapuscie w roli glownej drugie juz chcial robic. No ale to juz uznalam za podlizywanie i znowu focha walnelam na poczet kolejnych potrzeb

Najwyraźniej zostaje Nam składać zamówienia u Majstra

[Tosiolek]

edyta pk dobre z tym makaronem uśmiałam się

A co do tego lakieru to spiera się potem? Nie zostaje klejące czy coś?

Patent z tym krosnem niezły, też jestem chętna na rysunek
Choć na mojego majstra nawet głodówka nie działa (zanim wpadłam na pomysł strajku i makaronu - nauczyłam go gotować więc lipa.

Ale może ja bym jakoś sama zrobiła... (chyba sama w to jeszcze nie wierzę...)

TO ma może lepiej do skarbonki zacznę drobne wrzucać, może nazbieram kiedyś na krosno jak mi się nie uda zrobić.

Ostatnio trafiłam fajną kanwę, dość sztywna, super się wyszywa i kosztowała 11 zł za metr. Myślałam, że to jakaś lipna że taka tania i kupiłam tylko 0,5 mb A jest boska, taka trochę grubsza i właśnie fajnie się w rękach wyszywa bez tamborka, krzyżyki równiutkie wychodzą.
Dziwną ma "rozdzielczość" bo jak przeliczyłam to wychodzi 60 oczek na 10 cm (a pani w pasmanterii zapewniała, że ma 54 oczka na 10 cm i tak wyliczyła przy mnie).

Co do rysowania kratek to ja całe życie nie rysowałam a po tylu latach zaczęłam (wcześniej wyszywałam "pełne" obrazki z tłem i jakoś tak mi naturalnie szło. A teraz jak się wzięłam za zielnik to zrobiłam kratkę i super się wyszywa, dla mnie szybciej przy takich rozrzuconych krzyżykach i bez tła).

[edytapk]

http://www.liveinternet.ru/users/3678212/post178825002/ po wpisaniu w przegladarke -Станок для рукоделия -wychodzi tego duzo wiecej potrzeba tylko cierpliwosci . Co do lakieru to tak spiera sie bez zarzutu malo tego po upraniu i wyprasowaniu pryskam na gotowo jeszcze raz . Haftuje tym sposobem od czasu praktyk w szkole kiedy to o tamborkach slyszeli tylko ci ktorzy mieli nadmiar gotowki albo rodzine za granica. Sprawdza sie .
Tosiolek u nas w stolarskim za minimalna oplata panowie przycinaja listwy na wymiar a co do otworow to wierze ze skoro smigasz igla to i z wiertarka sobie poradzisz . Tylko pamietaj o wylaczeniu udaru

[aja1]

E ja mam jeszcze tamborek po dziadku - niełamiotsa bo jeszcze z ZSRR

Dzięki
Moj majster zje i zaraz mu pokażę