|
|
#1 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 4
|
Zdrada i wyrzuty sumienia
Witam wszystkich. Jestem stałą użytkowniczką tego forum, jednak postanowiłam napisać z nowego konta. Chciałabym, żebyście pomogły mi rozwiązać ten problem. Na pewna po tym co napiszę posypią się na mnie gromy i ostre słowa i wcale się nie będę temu dziwiła.
Jestem ok. 30 letnią kobietą i od prawie 10 lat jestem ze swoim TŻ. Nigdy nie było między nami wielkich fajerwerków, ot taka miłość-przyjaźń. Nigdy mi niczego przy nim nie brakowało, dobrze było jak jest, byłam szczęśliwa. W łóżku też było całkiem dobrze, no po prostu byłam zadowolona z naszego związku i tego jak nam się układa. Aż pewnego dnia poznałam mężczyznę. Nie ogarnęła mnie jakaś niesamowita miłość czy szaleństwo na jego punkcie, ale im dłużej go znałam, tym bardziej mnie pociągał. No i stało się- zdradziłam mojego TŻ. I nadal to robię. Wiem, że to świństwo i moralnie jest to niedopuszczalne. Wiem, że to co zrobiłam jest złe. Przeraża mnie to, że nie czuję wyrzutów sumienia! Nie wiem dlaczego! Zawsze w życiu kierowałam się zasadami uczciwości i lojalności. Nigdy nie chciałam nikogo skrzywdzić celowo, tym bardziej takiego cudownego człowieka jakim jest TŻ. A tutaj jestem w stanie robić coś takiego i nie czuć z tego powodu wyrzutów sumienia? Dziewczyny co ja mam zrobić żeby się naprawić w środku? Co zrobić, żeby normalnie czuć? Przecież to nie jest normalne, że tak mam… Czy powinnam iść do psychologa? Czy możliwe jest to, że jestem taką wyrachowaną suką ot tak po prostu? Przeraża mnie to, że taka jestem. |
|
|
|
|
#2 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 625
|
Dot.: Zdrada i wyrzuty sumienia
Cytat:
jesli czuesz, że sie gubisz to idz do psychologa, raczej nie zaszkodzi. |
|
|
|
|
|
#3 | |
|
Buc
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 912
|
Dot.: Zdrada i wyrzuty sumienia
Cytat:
no właśnie?
__________________
|
|
|
|
|
|
#4 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 332
|
Dot.: Zdrada i wyrzuty sumienia
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
|
#5 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 164
|
Dot.: Zdrada i wyrzuty sumienia
Cytat:
czas się obudzić i zachowywać tak jak wypadałoby zachować się wobec partnera z którym jesteś 10 lat, wypadałoby odejść lub przestać zdradzać! wiesz co robisz, wiesz że robisz źle, wiesz że krzywdzisz partnera i niszczysz związek a mimo to zdradzasz dalej i narzekasz że nie ma wyrzutów sumienia? kobieto, zwróć wolność partnerowi, a nie martwisz się tym że go po prostu nie szanujesz. |
|
|
|
|
|
#6 | |
|
sissy that walk
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 314
|
Dot.: Zdrada i wyrzuty sumienia
Oto Twoje podejście:
Wiesz, że to co robisz jest złe i podobno nie chcesz tego robić. Ale robisz, bo nie czujesz wyrzutów sumienia, i z tego powodu zdrada jest nieunikniona - jakby były wyrzuty sumienia, to wszystko by było inaczej, a tak - jak masz nie zdradzać, skoro nic nie czujesz. Trzeba zdradzać i już, nie ma wyjścia. Proste i logiczne
__________________
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#7 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 533
|
Dot.: Zdrada i wyrzuty sumienia
Koszmar.
Byłam zdradzona i akurat najmniej mnie obchodziła kwestia tego czy partner ma wyrzuty sumienia czy ich nie ma- chciałam go jak najszybciej wykopać z mojego życia. Niech zgadnę- kolejny super facet zmarnowany przez kobietę którą przerosło ciśnienie w majtach? Zostaw go, po co się męczyć skoro możesz mieć innych. Jak chcesz to się bzykaj z kim popadnie, ale nie rań przy tym innych osób.
__________________
|
|
|
|
|
#8 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 4 684
|
Dot.: Zdrada i wyrzuty sumienia
Skoro masz partnera tyle czasu i piszesz, że jest Ci z nim dobrze to nie rozumiem czemu w ogóle dopuściłaś do takiej sytuacji ze zdradą. Nie masz wyrzutów sumienia co mnie dziwi, bo ja na Twoim miejscu bym miała gdybym kochała swojego partnera i gdybym wiedziała, że on też kocha mnie. Ranisz go swoim zachowaniem i powinnaś coś z tym zrobić. Najlepszą rzeczą będzie powiedzenie prawdy.
|
|
|
|
|
#9 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 375
|
Dot.: Zdrada i wyrzuty sumienia
Żal mi takich kobiet...
zostaw TŻ-ta i daj mu szansę na to,by był z kimś ,kto zasługuje na jego miłość. Bo Ty na pewno nie jesteś tą osobą
__________________
Jak można stać się motylem? Musisz tak bardzo chcieć latać, że jesteś gotów porzucić bycie gąsienicą. |
|
|
|
|
#10 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Bielawa/Wrocław
Wiadomości: 362
|
Dot.: Zdrada i wyrzuty sumienia
[1=8dffddb6e628bfb98112858 ba516cbd40bf27d07_5e28e20 31c1d9;39236612]Skoro masz partnera tyle czasu i piszesz, że jest Ci z nim dobrze to nie rozumiem czemu w ogóle dopuściłaś do takiej sytuacji ze zdradą. Nie masz wyrzutów sumienia co mnie dziwi, bo ja na Twoim miejscu bym miała gdybym kochała swojego partnera i gdybym wiedziała, że on też kocha mnie. Ranisz go swoim zachowaniem i powinnaś coś z tym zrobić. Najlepszą rzeczą będzie powiedzenie prawdy.[/QUOTE]
powiedzenie prawdy i odejscie... tez mnie to zastanawia, skoro jest Ci dobrze, to dlaczego go zdradziłaś? najlepiej gdybys od niego odeszła
__________________
Mikołaj- 1.12.2013, 2600, 36t |
|
|
|
|
#11 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 377
|
Dot.: Zdrada i wyrzuty sumienia
Podejrzewam,ze odejdziesz w koncu do kochanka..
potem zobaczysz co straciłaś i zostaniesz z niczym. Większość podpowiada,żeby go zostawić.. Dla mnie to trochę niedorzeczne,zeby w związku było dobrze a komentarze niektórych dziewczyn- coś Ci brakowało widocznie w związku ![]() a co może komuś brakować kiedy jest ok? Ludzie szukają tego czego nie mają i tyle. A potem jest płacz bo nie ma ani jednego ani drugiego ;] No ale przecież trzeba sobie życie urozmaicać. >>Mówię o komentarzach. Autorko idz do psychologa. NiOn na części pierwsze rozbierze wszystko po kolei,może dojdziesz do jakichś wniosków? Ja bym poszła do swojego księdza rownież,ale nie wiem czy jesteś wierząca.. w sumie tak czy nie,to są księża ktorzy coś by Ci poradzili w tej sytuacji ![]() (a nie zwyzywali od..wiadomo ) ---------- Dopisano o 19:01 ---------- Poprzedni post napisano o 18:58 ---------- [1=8dffddb6e628bfb98112858 ba516cbd40bf27d07_5e28e20 31c1d9;39236612]Skoro masz partnera tyle czasu i piszesz, że jest Ci z nim dobrze to nie rozumiem czemu w ogóle dopuściłaś do takiej sytuacji ze zdradą. Nie masz wyrzutów sumienia co mnie dziwi, bo ja na Twoim miejscu bym miała gdybym kochała swojego partnera i gdybym wiedziała, że on też kocha mnie. Ranisz go swoim zachowaniem i powinnaś coś z tym zrobić. Najlepszą rzeczą będzie powiedzenie prawdy.[/QUOTE] Ja znam odpowiedź,jest nawet prostsza niż prosta. Po roku czasu wygasają się emocje,którym nam brakuje. Stąd >> łatwo wpaść w zdradę,gdy związek jest ustabilizowany. Stabilizacja niewiele osób pociąga,szczególnie gdy żyjesz szybko ,łatwo , z kasą. Brakuje uczuć, brakuje emocji itd itd.. Więc o zdradę nawet przypadkową jest piekielnie łatwo. Co najszczęściej ludzie odchodzą do tych kochanków.. co potem okazuje się wielką klapą i jest wielki żal dla chwilowego zauroczenia. Czasem nawet ludzie sobie wmawiają ,ze znaleźli kogoś lepszego w co wątpię (szczegolnie,ze nie da sie wytrzymac 10 lat z kims ,z kims sie nie dogadujemy). Jak dla mnie to cała filozofia
__________________
> and I'm like... and I'm like... and I'm like... 'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !
<3 |
|
|
|
|
#12 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 021
|
Dot.: Zdrada i wyrzuty sumienia
Cytat:
Prawdą też jest, że nie zdradza się, jeżeli w związku jest wszystko ok. i nawzajem partnerzy zaspokajają swoje wszelkie potrzeby. I nie mówię tu o seksie, raczej o czuciu się ważnym, wyjątkowym, pożądanym... Autorko, nie masz wyrzutów sumienia, to po co na siłę chcesz je wzbudzać. Skoro ich nie masz i emocje na tle poczucia winy nie grają, to użyj rozumu i przemyśl, nie to, czemu nie masz wyrzutów, ale czemu do zdrady doszło. I, czy twój facet jest twoim bratem, przyjacielem, czy ukochanym partnerem. Czy to jeszcze miłość, czy przyjaźń, przyzwyczajenie i strach, przed zmianą sytuacji. Da się wytrzymać 10 lat z kimś, z kim się dogadujemy, ale nie zawsze to, że się dogadujemy oznacza miłość. Czasem już jej nie ma, ale związek trwa, chociaż już bez poczucia, że to właśnie to. Raczej przez zasiedzenie, wspólne sprawy, pieniądze i wiele innych "drobiazgów". |
|
|
|
|
|
#13 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 164
|
Dot.: Zdrada i wyrzuty sumienia
Cytat:
a co do autorki to jestem pewien że oczekiwała poklepania po plecach i jak widać są osoby które już ją poklepują. romansu autorka nie zakończy, od partnera nie odejdzie a wyrzutów sumienia jak nie miała tak nie będzie miała nadal. |
|
|
|
|
|
#14 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 021
|
Dot.: Zdrada i wyrzuty sumienia
Cytat:
Ja natomiast uważam, że powinna po prostu przemyśleć, czym jest jej związek i czy ją satysfakcjonuje, skoro doszło do zdrady, to coś jest w związku, nie tylko z jedną osobą w związku - nie tak. Oczywiście, że byłam w podobnej sytuacji, żeby uprzedzić twoje pytanie. A ty? |
|
|
|
|
|
#15 |
|
Hrodebert
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 4 440
|
Dot.: Zdrada i wyrzuty sumienia
Ja tam nigdy żadnych wyrzutów nie miałem, w sumie to dziwne podejście ,zdrada z reguły ma swą przyczynę ,skoro decydujemy się na określone kroki to powinniśmy brać odpowiedzialność za swe czyny i nie ma tu miejsca na sentymenty.Jak się coś robi to należy to robić z przekonania a nie z nudów bo 10 latek minęło ,choć tyle się należy partnerowi .
|
|
|
|
|
#16 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 4
|
Dot.: Zdrada i wyrzuty sumienia
Bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Wbrew temu co niektóre osoby napisały, nie stworzyłam tego wątku po to, żeby ktoś mnie poklepał po plecach. Martwi mnie to, że tak wygląda mój związek, że doprowadziłam do takiej sytuacji jak obecna. Martwi mnie też to, że jestem ze swoim TŻ tyle czasu a mogę coś takiego mu robić i nie mieć wyrzutów sumienia. Może sama nie chcę przed sobą się przyznać, że między nami nie ma już miłości tylko przyjaźń? Usilnie staram się jakoś przeanalizować tą sytuację, próbuję dojść do wniosków co spowodowało, że doprowadziłam do takich wydarzeń i nie potrafię nic mądrego wymyślić... Chyba muszę poprosić inną osobę, kogoś z zewnątrz, która pomoże mi jakoś ułożyć to w głowie.
|
|
|
|
|
#17 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 021
|
Dot.: Zdrada i wyrzuty sumienia
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#18 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Płońsk
Wiadomości: 7 828
|
Dot.: Zdrada i wyrzuty sumienia
To chyba nie jest ten właściwy i dlatego szukałaś dalej...ale lepiej się rozstać jak dalej zdradzać.
|
|
|
|
|
#19 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 164
|
Dot.: Zdrada i wyrzuty sumienia
jeśli tego chcesz to najpierw musisz przestać spotykać się z kochankiem, a jeszcze lepiej jak byś kilka dni pobyła bez partnera także, bo jak masz układać sobie w głowie jednocześnie cały czas romansując, to już lepiej wtedy całkowicie zakończ swój związek bo takie coś nie będzie miało najmniejszego sensu.
|
|
|
|
|
#20 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 42
|
Czego oczy nie widzą temu sercu nie żal. On nie musi o tym wiedzieć i nie wie a więc nie ranisz go.
|
|
|
|
|
#21 | |
|
Hrodebert
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 4 440
|
Dot.: Zdrada i wyrzuty sumienia
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#22 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 021
|
Dot.: Zdrada i wyrzuty sumienia
Dlaczego nie? Wiele osób wszczęśliwych związkach odpowiada na te pytania pozytywnie. Nawet po wielu latach, uwierz. Wtedy nie szuka się pozytywnych odpowiedzi gdzie indziej.
|
|
|
|
|
#23 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 4
|
Dot.: Zdrada i wyrzuty sumienia
Cytat:
Jeśli zastanowię się poważnie nad związkiem to mogłabym wywnioskować, że łączy nas w tym momencie bardziej przyjaźń niż miłość. Tylko pytanie czy jeśli byśmy się rozstali i np. za jakiś czas związałabym się z kimś innym, to czy nie skończyłoby się tak samo. Każde zauroczenie przechodzi w kolejne fazy aż staje się taką miłościo-przyjaźnią, bez fajerwerków ale stabilną. No i z tego wysuwam wnioski, że to ze mną jest coś nie tak. Dlaczego nie potrafię docenić tego co mam? Może szukam dowartościowania nie tam gdzie powinnam? Może powinnam powalczyć o nas. Tylko jak? Od czego zacząć? Myślę, że mój TŻ jest szczęśliwy w naszym związku, więc raczej nie odczuwa on potrzeby jakichkolwiek zmian. Edytowane przez NiepozornaJa Czas edycji: 2013-02-15 o 10:41 Powód: uzupełnienie wypowiedzi |
|
|
|
|
|
#24 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 164
|
Dot.: Zdrada i wyrzuty sumienia
najpierw zacząć powinnaś od zakończenia romansu, to jest podstawa wszystkiego jeśli chcesz walczyć i to musi być zakończenie definitywne.
obstawiam że to nie prędko się stanie, bo będziesz trwała w tym aż sprawa wyjdzie na jaw, bo gdybyś faktycznie wiedziała że źle robisz, to byś to zakończyła już jakiś czas temu. myślisz, a Ty powinnaś to wiedzieć z rozmów z nim czy on chciałby coś zmienić itd więc rozmowa, rozmowa, rozmowa widać że tego Tobie zabrakło, bo zamiast rozmawiać z partnerem wolałaś rozmawiać z kimś innym i to u kogoś innego szukać tego co rzekomo Tobie brakuje. Edytowane przez dominikmeller25 Czas edycji: 2013-02-15 o 11:03 |
|
|
|
|
#25 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 625
|
Dot.: Zdrada i wyrzuty sumienia
Cytat:
jesli chcesz powalczyć, to najpierw zakoncz romans i zacznij rozmawiąc, ze swoim facetem, powiedz mu c o ci nie pasuje itd, moze nawet wspolna terapia dla par....nie wiem, no ale to jesli chcesz walczyc. z drugiej strony zaczeliscie byc ze soba w wieku ok 20 lat , minelo 10 lat , moze to po prostu nie ten. a z twojej teorii , ze zawsze uczucie sie wypala i zostaje przyjaźn wynika, ze chyba każdy po 10 latach musi zdradzac partnera, bo nie ma pożądania, a z tego co wiem sa związki i dluzsze , w których ludzie się nie zdradzają, więc to nie do konca tak. poza tym ja mam wrazenie, że ty sie boisz odejść i jestes z nim z przyzywczajenia, i obawiasz się, że kiedy odejdziesz, nie stworzysz z innym związku , zostaniesz sama itp. Edytowane przez kangu Czas edycji: 2013-02-15 o 12:28 |
|
|
|
|
|
#26 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 5 472
|
Dot.: Zdrada i wyrzuty sumienia
Ale czego konkretnie oczekujesz po tym wątku?
---------- Dopisano o 16:45 ---------- Poprzedni post napisano o 16:44 ---------- On zapewne to samo myśli o tobie. |
|
|
|
|
#27 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 377
|
Dot.: Zdrada i wyrzuty sumienia
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 18:21 ---------- Poprzedni post napisano o 18:20 ---------- Cytat:
Jezeli dfzioewczyna pisze,ze jej dobrze z tym partnerem,ale go zdradziła.. to na jakiej zasadzie ma stwierdzić "ze to ten właściwy" ?? ---------- Dopisano o 18:27 ---------- Poprzedni post napisano o 18:21 ---------- Cytat:
Zresztą jeżeli ktoś faktycznie decyduje się na związek,który ma polegać jedynie (jak dla mnie) na tych wielkich emocjach, to faktycznie nic dziwnego w tym,że tyle ludzi się rozchodzi.. Przecież miłość nie polega na tym czego się nie ma ,a co się ma i tego nie dostrzega. Moim zdaniem tak to można zdecydowanie szukać całe życie miłości i największą szansą na jej znalezienie.. jest nie znalezienie jej. Zawsze w związku będzie reepass ,że będzie nudno,że coś będzie się dzialo nie tak,a jeżeli ktoś faktycznie szuka ideału o którym tutaj piszemy to raczej będzie zawiedziony i go nie znajdzie. Zresztą ja nawet nie chcę wskazywać palcem, ile osób faktycznie jest szczęśliwych w związku z dziećmi.. (szukając tej "prawdziwej" miłości, co oznacza w praktyce jedynie szukanie ideału a odcinanie kuponów od problemów i stabilizacji). Jezeli masz kłopoty w związku to zastanawiaj się na bieżąco. Zdrada nie powinna być wyznacznikiem, bo jest to jedna z najgorszych metod raniących drugą osobę.
__________________
> and I'm like... and I'm like... and I'm like... 'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !
<3 |
|||
|
|
|
|
#28 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 625
|
Dot.: Zdrada i wyrzuty sumienia
Cytat:
zreszta pisała wyżej, że z obenym raczej jak z przyjacielem niz facetem, więc stąd zdrada niestety |
|
|
|
|
|
#29 | ||
|
sissy that walk
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 314
|
Dot.: Zdrada i wyrzuty sumienia
Cytat:
Z tym się jestem w stanie zgodzić. Ale mimo wszystko uważam, że jeśli tak, to się rozmawia ze sobą, próbuje rozwiązać problemy, a jeśli nie wychodzi to czas na rozstanie, a nie na zdradę.
__________________
Cytat:
|
||
|
|
|
|
#30 | |
|
Buc
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 912
|
Dot.: Zdrada i wyrzuty sumienia
Cytat:
ale i tak brakuje emocji a moim zdaniem to głownie pcha do zdrady. i jestem w stanie to jak najbardziej zrozumieć.
__________________
|
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:35.














