Problemy skórne- wątek ogólny

[FireWire]

Napisane przez olgalula

Ja polecam balsam do ust nuxe (taki w okrągłym słoiczku) ! Nic nigdy mi nie pomagało na suche usta, a ten balsam zadziałał od pierwszego użycia ! Polecam bo naprawdę warto!

ma konsystencję bardziej jak wazelina <w końcu w słoiczku....> czy raczej lejącą?
I jak z zapachem? I przy okazji koszt oraz sklepy, gdzie można kupić ; D
Szukam też czegoś 'na szybko', bo nie zawsze jest czas na wykonanie całego algorytmu, który sobie opracowałam ; D Choć.. opłaca się. ; )

[xaggg]

a ja od siebie polecam peeling cukrowy do ust :
1 łyżka brązowego cukru,
1 łyżka miodu
1/2 łyżki oliwy z oliwek
1/2 łyżki wazeliny
Kilka kropel esencji waniliowej
Peeling można przechowywać w buteleczce lub w małym słoiczku, plastikowym lub szklanym przez ok. 2 tygodnie w lodówce.

A później na to miód! Mi pomogło

[Mastylla]

Na suche i spękane usta moge polecić krem Ziaji - oliwkowy. Jest rewelacyjny!! Mam go zawsze w torebce. Kosztuje parę groszy a jest naprawde dobry. Tłusty - nadaje się i na lato i na zimę. Nie uzywam zadnych pomadek ochronnych bo zawsze po nich cos mi jest. Ziaję mogę polecic z czystym sumieniem.

[Kleotka]

Zachęcona dobrymi opiniami, pobiegłam do Rossmanna kupić Carmex. Zabrałam go na wakacje i... chyba go załatwiłam. Nad morzem było gorąco, on ciągle leżał w torebce. I chyba sie rozpuścił. Mam wrażenie, że nie działa. Niby wrócił spowrotem do swojej postaci, ale zniknęło sygnalizowanie działania - mrowienie. Możliwe, żeby temperatury mu zaszkodziły? Mam go dopiero tydzień.

[Iwonka73]

Witam Was wszystkich.

Znalazłam ten wątek i dzięki Bogu, bo sama zaczełam walczyć z wysypką grudkową i swędzeniem. U mnie najpierw broda i wokól nozdrzy, a teraz już policzki zajmuje, swędzi i piecze, zaczerwienienia, a taka byłam gładka, żadnych praktycznie specjalnych kremów, tylko zwykłe nawilżające i zmieniłam niedawno na inny właśnie specjalny superek 30+ i sądze, że to on mógł mi zaszkodzić...
Teraz wiem, ze śmigam jutro do lekarza i proszę o wsparcie maści na receptę, sama sobie nie poradzę, a już ponad tydzień się utrzymuje.

Pozdrawiam Was serdecznie.

P.S. Piję wapno i smaruję sudokremem, trochę czuję ulgę...

[magdab1210]

Krostek name szyi I twarzy pozbedziesz sie stosujac,pijac codziennie miazsz aloesowy 100%. Najlepszy na choroby skory

[destiny80]

Cześć dziewczyny.Ja naprawdę nie wiem co jest grane,ale same widzicie na tym forum,każdy post mówi dokładnie to samo...to jest tragedia ile osób ma problem z tą cholerna swędzącą kaszką
Ja oczywi scie też go mamPewnego dnia w sierpniu zobaczyłam rano w lusterku ze mam wysyp czerwonej swędzącej kaaszki wokół ust i w okolicach nosa.Wkurzyłam sie niemiłosiernie,bo to nie pierwszy raz sie zdarzyło.To samo miłam 5 lat temu,ale doskonale wiedziałam ze to reakcja alergiczna na POMIDORA.Cholerstwo odstawiłam, pojechałam do PL do alergologa.Testów nie zrobił bo pomidora nie przyniosłam,nagadał się przy tym i stwierdził ze dla niego to tradzik różowaty..Przepisał maść robiąną w aptece za 5zł.Byłam przeszczęśliwa bo po paru dniach śladu nie było.Pomidorów nie jadłam rok,ale z racji tego ze je kocham zaczęłam jeść.I tak się zajadałam aż to tego roku czyli 4 lata wysypu brak..Ale w tym roku powtórka.Ja myśle ze to przez pomidory w pracy,bo słyszałam ze ich nie myjąNiestety nie dostałam się do tamtego alergologa i poszlam do innego dodam beznadziejnego.Przepisał steryd z racji tego ze zanim znalazłam alergologa minęły 2 tyg i stwiedził ze pewnie sa tez jakieś grzybki a do tego dał maść apteczną na bazie vit.A.Niestety steryd zaostrzył objawy a ta maść z vit A chyba spowodowała lekkie poparzenie a smarowałam tylko na noc.Miałam w domu protopic więc zaczęłam ratować się nim ,ale w miedzyczasie pojechałam do dermatologa dodam ze Hindusa.On powiedział ze to nie alergia bo miałabym jeszcze gdzieś krosty,stwierdził ze to trądzik i dał antybiotyk na 3 m-ce Trtravsal a do smarowania krem Avene i powiedział ze wspomagająco mogę stosować protopic.Oczywiście dzięki tej maści wszystko zeszło,bo tetre biore po 600g dziennie ale nie sadze aby pomagało.Była czyściutka buzia i zrobiłam danie z pomidorami z puszki i niestety po 2 h wysyp i to mocniejszy i świąd całego ciała.Zjadłam danie pomidorowe aby się przekonać czy mam alergie i jak widac mam.I w tej sytuacji nie wiem czy jest sens brac ten antybiotyk.Jak widać lekarze strzelają w ciemno jak zadziała to dobrze jak nie to testujaleki dalej

[slenderwomen]

Witam
Dzisiaj obudziłam się z wysypką na policzkach, pod nosem, na brodzie, na zewnętrznej stronie jednej dłoni i na kolanach Piecze, ale nie swędzi. Są to małe, czerwone krostki W dotyku jak kaszka i wydaje mi się, że jest cieplejsze od reszty ciała. Nie mam pojęcia od czego mogłam to dostać, możliwe że od jakiegoś leku (wczoraj byłam u lekarza z przeziębieniem). Na razie wypiłam tylko wapno, bo boję się smarować jakimś kremem. Wstydzę się wyjść na dwór Czy ktoś wie co to może być?? Może macie jakiś sprawdzony lek (żaden wcześniejszy post nie opisuje mojej wysypki, chyba że coś pominęłam). Pomocy

[destiny80]

Hej.To napewno wysyp alergiczny,więc pij wapno moze 2x dziennie i poczekaj,powinno pomóc

[Ciomborella]

Napisane przez asiolek

Ja miałam często takie uczulenie kilka lat temu, następnie dość długo nie występowało. Niestety w przeciągu miesiąca już dwa razy dostałam takiej wysypki- broda, pod oczami, powieki, wokół ust. Swędzi, jest bardzo zaczerwienione i brzydko wygląda. Póki co biorę alertec i wapno, smaruję hydrocortisonem i kremem nivea.
Myślę czy nie iść z tym do lekarza, bo nic nie zmieniałam, nie jadłam nic nowego, żadnych nowych kosmetyków.

Witam proszę sprawdź czy tak wyglądała Twoja wysypka!ja cierpię już 1,5roku-pomocy!

[eLAeM]

wapno się pje raz dziennie!

[kosia992]

Witam, zakładam nowy wątek, ponieważ przeszukałam forum i nigdzie nie znalazłam informacji na temat tego problemu:
Od paru miesięcy mam problem na skórze stóp. Naskórek po zetknięciu z wodą staje się biały. Jakby odcisk, ale nie jest typowo twardy, nie boli. Nie jest również wypełniony żadnym płynem. Biały obszar na skórze powiększa się. Gdy skóra się wysuszy, biały kolor znika, staje się twardszy. Zmiana jest zrogowaciała. Nie wiem czy to grzybica, czy brodawka... Pojawiło się to od momentu, gdy raz zbyt mocno starłam sobie pięty. Wtedy miejsce to było czerwone, jakby spalone i piekło. Regularnie ścieram pięty tarką i smaruję kremem z mocznikiem, ale kuracja nie przynosi rezultatów. Czy któraś z Was miała taki problem? Da się to wyleczyć? Czym?

[Syl993]

Mam to samo, tez probowalam roznych rzeczy, kupowalam bardzo tluste kremy, tarlam tarka ile wlezie, ale to nadal jest. Mam to od miesiaca, na bardzo dlugi spacer nalozylam nowe buty i od tamtego momentu nie chce mi to w ogole zejsc. Stosowalam tez preparaty grzybicze, choc nie bylam na zadnym basenie, ale one tez nie zmniejszyly tego dziwactwa.

[kosia992]

a byłaś z tym u dermatologa? ja nie wiem czy iść, bo skoro w internecie nie ma na ten temat żadnych informacji, to wątpię, żeby lekarz, który pewnie nie miał nigdy z tym do czynienia, wiedział co przepisać.

[Ewelina_94]

Może to takie podskórne kurzajki (brodawki) ??

[kosia992]

Brodawki mają korzeń, a to jest tylko na wierzchu skóry. Dziś mi się to powiększyło i mam na obrzeżach całej pięty. Idę do dermatologa w pon, mam nadzieję, że to grzybica, bo to się chociaż szybko leczy (swoją drogą nie wiem skąd miałaby się pojawić)

[Nemme]

Może to też być modzel zrobiony od tych nowych butów. Najlepiej wybrać się z tym do dermatologa lub chirurga na usunięcie.

[Syl993]

Nie, nie bylam jeszcze u zadnego lekarza z tym, to na pewno nie odcisk od butow, bo nie ma w tym wody ni nic, to ogolnie jest miekkie, kolor intensywnieje po myciu.

[Ewelina_94]

Napisane przez kosia992

Brodawki mają korzeń, a to jest tylko na wierzchu skóry. Dziś mi się to powiększyło i mam na obrzeżach całej pięty. Idę do dermatologa w pon, mam nadzieję, że to grzybica, bo to się chociaż szybko leczy (swoją drogą nie wiem skąd miałaby się pojawić)

Noo, oby grzybica... moje kurzajki to ja całe życie leczę. Już prawie wszystkie pokonane.

[arehiba]

Witam, ostatnio w internecie znalazłem stronę, na której były opisane domowe sposoby na usuwanie małych pieprzyków. Czy istnieją może jakieś maści lub może ktoś z was zna jakieś sposoby na usuwanie takowych pieprzyków? Pomijając oczywiście usuwanie laserowe itd.

[kawa_zmlekiem]

nie wolno samemu usuwać pieprzyków!!! gdzie Ty takie głupoty przeczytałaś? Znamię musi wyciąć chirurg, konieczne jest badanie histopatologiczne...
Chyba że chodzi Ci o takie przebarwienia, plamki typu piegi - wtedy mogą pomóc kremy rozjaśniające itp.

[arehiba]

Taaak, też mówię, że to są takie małe, płaskie pieprzyki piegopodobne

[kawa_zmlekiem]

Najlepiej udaj się do dermatologa - lekarz ma taką specjalną 'lupę' przez którą ogląda znamiona, myślę, że określi rodzaj znamion i metodę usunięcia.

[arehiba]

Mimo wszystko prosiłbym o odpowiedź, czy istnieją takie maści, a jak tak to jak się nazywają

[wonderful348]

Napisane przez arehiba

Mimo wszystko prosiłbym o odpowiedź, czy istnieją takie maści, a jak tak to jak się nazywają

Nie wydaje mi się, aby były takie maści. Bynajmniej ja o nich nie słyszałam.

[arehiba]

A może ktoś inny słyszał?

[Maciej12]

Też chciałbym usunąć piprzyki są one naprawde milimetrowe

Jak sie je usuwa ? Boli to

Proszę odpiszcie

[wonderful348]

Napisane przez Maciej12

Też chciałbym usunąć piprzyki są one naprawde milimetrowe

Jak sie je usuwa ? Boli to

Proszę odpiszcie

Już napisałam wam! Nie można tego odrywać od skóry, można laserowo w specjalnym gabinecie - koniec kropka. Wyrywając samemu te pieprzyki możecie nabawić się raka czy jakiegoś zakażenia - nie wolno! A maści takich nie ma - na 100%.

[myCocaine]

ehh.. ale przecież "piegopodobne" pieprzyki są sexi!

[Maciej12]

A jak przebiega usunieca pieprzyka laserowo ?