Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. 4.

[kayra]

Napisane przez Auksencja

Właśnie... niech założy firmę niebazującą na marce rodziców. Wtedy nie byłoby tak słodko

Tusia mam koleżanki, które trują, że są biedne. Jedna koleżanka - na gwiazdkę dostała nowiutkie auto prosto z salonu, oczywiście tatuś opłaca benzynę; tatuś zrobił weselisko na 150 osób, wybudował dom dla niej i jej męża. Ona ma wszystko to, na co ludzie pracują latami i biorą kredyty, a jak dzwoni do mnie to mówi o sobie, że "biednemu to zawsze wiatr w oczy".

Rety to naprawdę jest wkurzające.

Napisane przez mariea

Nie ma co o tym myśleć. Takie jest życie, że nie każdemu jest dane po równo. Można czuć żal do losu, ale nic przez to się nie osiągnie... Ja sobie myślę, że i tak mam fajnie, bo przynajmniej mieszkam w Warszawie, a jakby nie patrzeć tu jest praca, lepsza-gorsza, ale jest. Siedzę właśnie w "starej" pracy. Czekam na werdykt po rozmowie, bo dzisiejszy etap był ostatni

Też zawsze tak sobie myślę, czemu mi się nie trafiło mieszkać w dużym mieście, ale co mi takie myślenie da.
Będzie dobrze

[Elmo88]

Napisane przez tajkuna

Ja juz po rozmowie. Tak ciezkiej rozmowy nigdy nie mialam. Byly pytania o rozliczanie vat w praktyce itp na niektore pytania postulowalam odp jesli mialam to na studiach gorzej z pytaniami odnosnie sytuacji praktycznych np podali mi konkretny przyklad i zapytali jakby vat rozliczyla w tym konkre tnym przypadku a ja w ksiegowosci nigdy nie robilam i na takie pytania pelnej odp nie znala wojt nieugiety bardzo szczegolowe odp chcial szukaja kogos na prace interwencyjne ale wydaje mi sie ze chcieli by osobe z doswiadczeniem pytali sie czy dokonywalam wczesniej przelewow w jakims programie a gdzie je mialam dokonywac jak jako ksiegowa nie robilam czuje ze niezbyt mi poszlo z powodu braku doswiadczenia i wiedzy praktycznej napytania bardziej odnoszace sie do tego co uczylam sie na cwiczeniach z rachunkowos umialam odp

WOW, ale Cie wymęczyli....te rozmowy bywają kosmiczne.
Ja też dzisiaj miałam rozmowę o prace, w ogłoszeniu podali referent ds prawnych w kancelarii prawnej, myślałam, że szukają kogoś do czynności administracyjno-prawno-biurowych, a się okazało, że chcą specjalisty do spraw odszkodowań przepytali mnie z KC, odpowiedzialności cywilnej, odszkodowań. Tak pół na pół się w tym czułam... Niby mówili, że dobrze odpowiadam, ale sama wiem, że moja wiedza po semestrze prawa cywilnego nie jest porównywalna do wiedzy osób, które w tym siedzą od iluś latPewnie nic z tego nie bedzie, ale ciesze się chociaż, że na rozmowie byłam i wiem co to za praca

[mikados]

Napisane przez Auksencja

Jedna koleżanka - na gwiazdkę dostała nowiutkie auto prosto z salonu, oczywiście tatuś opłaca benzynę; tatuś zrobił weselisko na 150 osób, wybudował dom dla niej i jej męża. Ona ma wszystko to, na co ludzie pracują latami i biorą kredyty, a jak dzwoni do mnie to mówi o sobie, że "biednemu to zawsze wiatr w oczy".

Ręce mi opadły chętnie się zamienię z twoją "biedną" koleżanką. Jeśli jej biednej wiatr w oczy to mi to chyba tornado.

[pulinaj]

Jeżeli którejś z Was wpadnie "Twój Styl" do ręki, to polecam reportaż "Czy warto wydorośleć". Kilka dziewczyn, które skończyły studia, znają języki i mają aspiracje, opowiada w nim o ciężkim starcie w samodzielne życie, zderzeniu z rzeczywistością i trudach w poszukiwaniu pracy.
Poza tym 44 % ludzi między 24-34 rokiem życia mieszka z rodzicami, więc chyba nie jest ze mną tak źle

[Domina]

Dziewczyny weszłam że w końcu wam powiedzieć że i do mnie się szczęście uśmiechnęło. Nie wiem czy mnie pamiętacie bo ostatnio rzadko tu bywałam ale... moje wysyłanie CV, robienie kursów z PARP przyniosły efekt. Dostałam pracę... W sekretariacie szkoły policealnej.
Były dwa etapy. W pierwszym zwykła rozmowa z Panią dyrektor, drugi etap to zadanie na komputerze, pismo urzędowe i rozmowa z zarządem.
Dziś zadzwoniłam bo jak oddzwaniali to miałam zajęte i powiedziano mi że niestety pracy nie dostałam ale po 20min oddzwonili i powiedzieli że jednak mam pracę . Narazie 3 mies w Katowicach, później już niby dostanę samodzielne stanowisko w jednym z oddziałów. Tak się cieszę że nie macie pojęcia...
Trzymam za was dziewczyny kciuki bo teraz wierzę że i wam się uda. Tak jak ja nie wierzyłam w siebie, byłam największą pesymistką tak teraz wierzę że każdemu się w końcu uda!

[mikados]

Napisane przez Domina

Dziewczyny weszłam że w końcu wam powiedzieć że i do mnie się szczęście uśmiechnęło. Nie wiem czy mnie pamiętacie bo ostatnio rzadko tu bywałam ale... moje wysyłanie CV, robienie kursów z PARP przyniosły efekt. Dostałam pracę....................!

GRATULUJĘ

Szkolenia z PARP ładnie się prezentują w CV i zapełniają luki jak ktoś ma

[kayra]

Napisane przez Domina

Dziewczyny weszłam że w końcu wam powiedzieć że i do mnie się szczęście uśmiechnęło. Nie wiem czy mnie pamiętacie bo ostatnio rzadko tu bywałam ale... moje wysyłanie CV, robienie kursów z PARP przyniosły efekt. Dostałam pracę... W sekretariacie szkoły policealnej.
Były dwa etapy. W pierwszym zwykła rozmowa z Panią dyrektor, drugi etap to zadanie na komputerze, pismo urzędowe i rozmowa z zarządem.
Dziś zadzwoniłam bo jak oddzwaniali to miałam zajęte i powiedziano mi że niestety pracy nie dostałam ale po 20min oddzwonili i powiedzieli że jednak mam pracę . Narazie 3 mies w Katowicach, później już niby dostanę samodzielne stanowisko w jednym z oddziałów. Tak się cieszę że nie macie pojęcia...
Trzymam za was dziewczyny kciuki bo teraz wierzę że i wam się uda. Tak jak ja nie wierzyłam w siebie, byłam największą pesymistką tak teraz wierzę że każdemu się w końcu uda!

Super, gratuluję!
Naprawdę coś ostatnio się ruszyło.

[be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592]

Napisane przez Domina

Dziewczyny weszłam że w końcu wam powiedzieć że i do mnie się szczęście uśmiechnęło. Nie wiem czy mnie pamiętacie bo ostatnio rzadko tu bywałam ale... moje wysyłanie CV, robienie kursów z PARP przyniosły efekt. Dostałam pracę... W sekretariacie szkoły policealnej.

no super! gratuluję!!!

---------- Dopisano o 13:17 ---------- Poprzedni post napisano o 13:17 ----------

Napisane przez mikados

Szkolenia z PARP ładnie się prezentują w CV i zapełniają luki jak ktoś ma

---------- Dopisano o 13:18 ---------- Poprzedni post napisano o 13:17 ----------

Napisane przez pulinaj

Jeżeli którejś z Was wpadnie "Twój Styl" do ręki, to polecam reportaż "Czy warto wydorośleć". Kilka dziewczyn, które skończyły studia, znają języki i mają aspiracje, opowiada w nim o ciężkim starcie w samodzielne życie, zderzeniu z rzeczywistością i trudach w poszukiwaniu pracy.
Poza tym 44 % ludzi między 24-34 rokiem życia mieszka z rodzicami, więc chyba nie jest ze mną tak źle

aż 44% wow!

---------- Dopisano o 13:19 ---------- Poprzedni post napisano o 13:18 ----------

Napisane przez kayra

Chyba Ją pomyliłaś z inną dziewczyną.

już wyczaiłam błąd, bo przeczytałam kilak postów pod rząd i zadałam nie tu pytanie

[tajkuna]

Jeszcze na dzisiejszej rozmowie stwierdzili, że mam za daleko do nich. A raptem pół godz autobusem z dworca ode mnie na przystanek tej wsi . Czy to jest tak daleko? Dla mnie blisko. Busem nawet krócej się jedzie, bo jakieś 25 minut. Tylko oni liczyli, że jeszcze do siebie na osiedle muszę dojechać.
Przez to bezrobocie i stres się rozchorowałam wczoraj w nocy. Dostałam boleści brzucha w nocy, z ubikacji nie wychodziłam, a jak wróciłam z łazienki do łóżka ( jakas 12 w nocy była) to mi się słabo na łóżku zrobiło i zasnąć nie mogłam.

[be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592]

Napisane przez tajkuna

Jeszcze na dzisiejszej rozmowie stwierdzili, że mam za daleko do nich. A raptem pół godz autobusem z dworca ode mnie na przystanek tej wsi . Czy to jest tak daleko? Dla mnie blisko. Busem nawet krócej się jedzie, bo jakieś 25 minut. Tylko oni liczyli, że jeszcze do siebie na osiedle muszę dojechać.
Przez to bezrobocie i stres się rozchorowałam wczoraj w nocy. Dostałam boleści brzucha w nocy, z ubikacji nie wychodziłam, a jak wróciłam z łazienki do łóżka ( jakas 12 w nocy była) to mi się słabo na łóżku zrobiło i zasnąć nie mogłam.

wytłumaczyłaś im, że to blisko?

[tajkuna]

http://fakty.interia.pl/deszcz-meteo...o,1893748,8302
Czytałyście? Taki meteoryt to by mógł spaść na nasz rząd. Może by się otrzęśli i zaczęli rządzić lepiej wtedy.

[banana84]

Ja przed chwila wyslalam pierwsze cv prawie od roku


Niebawem biore sie porzadnie za szukanie pracy..jednak najpierw musze dopracowac cv na wzor angielski i w 2 wersjach...jedna pod prace normalniejsza..d ruga pod prace w obecnej branzy..(tyle ze chciabym aplikowac na wyzsze stanowisko)..a w ktorej zbytnio bym szczerze mowiac pracowac nie chciala..


Bedzie ciezko..

[tajkuna]

[1=be257fbd309f063d0b46a46 a8a3513ba0f4b3308_684a0a7 a57592;39250116]wytłumaczyłaś im, że to blisko?[/QUOTE]
Oni wiedzą, gdzie mieszkam. Ja im mówię, że blisko, a oni ,że daleko i że, często ludziom tak daleko do pracy się nie chce jeździć. Fakt jak się jedzie na tą wieś to są same pola, domy , totalne za... i może dlatego im się wydaje, że to daleko od miasta. Oni moje miasto dobrze znają.

[mikados]

Napisane przez tajkuna

Oni wiedzą, gdzie mieszkam. Ja im mówię, że blisko, a oni ,że daleko i że, często ludziom tak daleko do pracy się nie chce jeździć. Fakt jak się jedzie na tą wieś to są same pola, domy , totalne za... i może dlatego im się wydaje, że to daleko od miasta. Oni moje miasto dobrze znają.

Ciekawe co by powiedzieli na moje 40 km dojazdu w jedna stronę. Idąc ich tokiem myślenia to pewnie dla nich odległość nie do pokonania.

[Domina]

Dziękuję!
Nie wiem czy to zbieg okoliczności że dostalam pracę akurat krótko po tym, jak postanowiłam być dobrej myśli i wmawiać sobie że się w końcu uda . Optymizm pomaga... naprawdę!

[mikados]

Napisane przez Domina

Dziękuję!
Nie wiem czy to zbieg okoliczności że dostalam pracę akurat krótko po tym, jak postanowiłam być dobrej myśli i wmawiać sobie że się w końcu uda . Optymizm pomaga... naprawdę!

Pewnie, że pomaga

[greenka19]

Tyłek blady u mnie niestety Z opieki nad 3-letnią dziewczynką nici bo jej mama woli kogoś kto mieszka bliżej (ja Wola,a ona gdzieś na Wawrze).
No nic, szukam dalej. Muszę przejrzeć internet żeby znaleźć coś dla mnie, ale i dla TŻ jakąś lepszą fuchę. Niby pracuje, ale zawsze lepiej szukać czegoś lepszego.
A w weekend pochodzimy razem po mieście, galeriach handlowych.

Dziewczyny, znacie jakieś dobre strony z ogłoszeniami ?oprócz gumtree, pracuj.pl

[mariea]

Napisane przez greenka19

Dziewczyny, znacie jakieś dobre strony z ogłoszeniami ?oprócz gumtree, pracuj.pl

ja polecam też ngo.pl -tam są czasem ciekawe ogłoszenia, które nie pojawiają się na portalach typu pracuj itp. widziałam tam dużo ciekawych ogłoszeń, też często związanych właśnie z opieką nad kimś albo pracą w jakiejś fundacji gumtree nie polecam, często ogłoszenia są podejrzane, zaraz znikają, nie ma nazw firm, ja na 70% ogłoszeń z gumtree nawet bałabym się wysyłać cv...

[be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592]

Napisane przez tajkuna

Oni wiedzą, gdzie mieszkam. Ja im mówię, że blisko, a oni ,że daleko i że, często ludziom tak daleko do pracy się nie chce jeździć. Fakt jak się jedzie na tą wieś to są same pola, domy , totalne za... i może dlatego im się wydaje, że to daleko od miasta. Oni moje miasto dobrze znają.

no i co z tego, że wiedzą? ale to trzeba powiedzieć, że dla ciebie to żaden problem, że przejechać można szybko ect. trochę inicjatywy.

---------- Dopisano o 14:15 ---------- Poprzedni post napisano o 14:15 ----------

Napisane przez tajkuna

http://fakty.interia.pl/deszcz-meteo...o,1893748,8302
Czytałyście? Taki meteoryt to by mógł spaść na nasz rząd. Może by się otrzęśli i zaczęli rządzić lepiej wtedy.

takie cuda nie u nas

---------- Dopisano o 14:16 ---------- Poprzedni post napisano o 14:15 ----------

Napisane przez Domina

Dziękuję!
Nie wiem czy to zbieg okoliczności że dostalam pracę akurat krótko po tym, jak postanowiłam być dobrej myśli i wmawiać sobie że się w końcu uda . Optymizm pomaga... naprawdę!

ja już kiedyś o tym pisałam...

---------- Dopisano o 14:17 ---------- Poprzedni post napisano o 14:16 ----------

Napisane przez greenka19

Tyłek blady u mnie niestety Z opieki nad 3-letnią dziewczynką nici bo jej mama woli kogoś kto mieszka bliżej (ja Wola,a ona gdzieś na Wawrze).

może to i lepiej, Wawer to masakryczne miejsce...

---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:17 ----------

Napisane przez mariea

gumtree nie polecam, często ogłoszenia są podejrzane, zaraz znikają, nie ma nazw firm, ja na 70% ogłoszeń z gumtree nawet bałabym się wysyłać cv...

ja ma pracę z gumtree. drugą... i znam wiele osób co ma pracę z gumtree i byłam też na dwóch rozmowach z tego portalu...

[mariea]

[1=be257fbd309f063d0b46a46 a8a3513ba0f4b3308_684a0a7 a57592;39251310]

ja ma pracę z gumtree. drugą... i znam wiele osób co ma pracę z gumtree i byłam też na dwóch rozmowach z tego portalu...[/QUOTE]

nie napisałam, że wszystkie ogłoszenia na gumtree są lipne, tylko, że duża część tak i szukając tam pracy trzeba zrobić naprawdę porządny odsiew.. ja poświęciłam 2 wieczory na gumtree i dla Warszawy jakieś ogłoszenie pojawia się średnio co kilka sekund, ale większości nie da się nawet czytać, zdarzają się też z podtekstem erotycznym itp

[greenka19]

Mariea- dzięki za adres

Ja właśnie też patrzę głównie na gumtree bo tam jednak najwięcej ofert się pojawia.
Zarejestrowałam się też na stronach dla opiekunek, ale jak na razie nic to nie dało.

Ale, że Wawer to straszne miejsce nie wiedziałam.Dobrze wiedzieć na przyszłość

I oczywiście również gratuluję wszystkim,którzy znaleźli pracę !!

[szakal165]

Z nudów wczoraj wysłałam kilkanaście cv do dalszych miast typu Szczecin, Świnoujście. Dziś już 2 telefony, czyli może problem w mojej lokalizacji?
Niestety, na czytanym tekście z niemieckiego nie wyłapałam dwóch informacji (tekst był o Edisonie i przez chwilę zapomniałam, co on wynalazł ze stresu) ile miał sióstr, które zmarły i jednej daty jego ślubu... przekręciłam ją jakoś...
Drugi telefon był z oferty recepcjonistki ze Świnoujścia, ale pani chciała się już umówić na spotkanie a ja nie wiem jakbym dojechała. No i nie wiem czy to ma sens pożyczać na bilety na rozmowy, skoro później z przeprowadzką byłby problem.

[be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592]

Napisane przez mariea

nie napisałam, że wszystkie ogłoszenia na gumtree są lipne, tylko, że duża część tak i szukając tam pracy trzeba zrobić naprawdę porządny odsiew.. ja poświęciłam 2 wieczory na gumtree i dla Warszawy jakieś ogłoszenie pojawia się średnio co kilka sekund, ale większości nie da się nawet czytać, zdarzają się też z podtekstem erotycznym itp

ja myślę, że łatwo jest zczaić, bo widać od razu jak jest choćby ogłoszenie zapisane

---------- Dopisano o 14:33 ---------- Poprzedni post napisano o 14:32 ----------

Napisane przez greenka19

Ale, że Wawer to straszne miejsce nie wiedziałam.Dobrze wiedzieć na przyszłość

straszne w sensie, że daleko i są tam straszne korki. trzeba przejechać całą Wawę w twoim wypadku

[201609081836]

Napisane przez tajkuna

http://fakty.interia.pl/deszcz-meteo...o,1893748,8302
Czytałyście? Taki meteoryt to by mógł spaść na nasz rząd. Może by się otrzęśli i zaczęli rządzić lepiej wtedy.

o kurde
to teraz kilka dni będzie o tym mowa...tak jak o rezygnacji papieza.
Domina gratulejszyn

"Jeżeli znasz program Optima (faktury, magazyn) lub umiesz dobrze składać (przygotowywać do druku) książki, możesz składać CV." nie wiem ale jakoś rozbawiło mnie to zdanie

[Provocateur]

Napisane przez tajkuna

Przez to bezrobocie i stres się rozchorowałam wczoraj w nocy. Dostałam boleści brzucha w nocy, z ubikacji nie wychodziłam, a jak wróciłam z łazienki do łóżka ( jakas 12 w nocy była) to mi się słabo na łóżku zrobiło i zasnąć nie mogłam.

Ja czekam od wtorku aż zadzwonią po II etapie rekturacji i boję się, że wrzodów żołądka dostaje. Telefon cały czas przy sobie, w łazience też, jak ktoś dzwoni to prawie mdleje, non stop jestem napięta, supeł w żołądku i dreszcze. Nie potrafię się wyluzować, dopiero wieczorem, a najlepiej po piwie.... Pozwę ich normalnie, bo popadnę w alkoholizm.
Mam nadzieję, że przez weekend się zrelaksuję(chociaż ta firma pracuje 7 dni w tygodniu więc teoretycznie w weekend też mogą dzwonić)

[Heledore]

Napisane przez Kaza86

Mam dokładnie tak samo. Dlatego już od pewnego czasu przestałam go oglądać I tak już wieloma rzeczami się dołuję, więc nie chcę się dołować przez jakiś głupi program, który w ogóle nie porusza problemów "zwykłych" ludzi....

polecam zatem program Kawa czy herbata tam tematy nie są aż tak oderwane od rzeczywistości. Jakieś 2 tyg temu były poruszane tematy bezrobocia i młodych ludzi. Jeden z prezenterów przyznał się że ma dziecko (chyba syna) w dokładnie takiej sytuacji jak my tutaj

[1=be257fbd309f063d0b46a46 a8a3513ba0f4b3308_684a0a7 a57592;39246449]ja oglądałam ostatnio "życie w przepychu" [/QUOTE]
taaa... bogate ruskie. Też czasem oglądam

Napisane przez Auksencja

Tusia mam koleżanki, które trują, że są biedne. Jedna koleżanka - na gwiazdkę dostała nowiutkie auto prosto z salonu, oczywiście tatuś opłaca benzynę; tatuś zrobił weselisko na 150 osób, wybudował dom dla niej i jej męża. Ona ma wszystko to, na co ludzie pracują latami i biorą kredyty, a jak dzwoni do mnie to mówi o sobie, że "biednemu to zawsze wiatr w oczy".

Tez nam taką jedną! Studiowała prywatnie w Krakowie, nie pracowała, w każde ferie/wakacje/długi weekend jechała na wczasy za granicę. Jak zdała prawko dostała nowiutkiego merca. Weselisko było na 350 ludzi! Mąż też z bogatej rodziny -pracuje u swojego ojca i jeździ busami. ma super stawkę 2zł za każdy kilometr. Dwa kursy dziennie (3,5h pracy) i 280zł w kieszeni. Tatuś koleżanki kupił działkę i wybudował dom -250m2. Dom i mąż był w mojej pipidówie a koleżanka pracowała w dobrej korpo w Krakowie. Pracowała to za dużo powiedziane bo przynajmniej raz na 2 tyg przysyłała l4 na kilka dni. Ponadto szybko zaszła w ciążę i poszła na L4. Miała plan siedzieć na l4, macierzyńskim, wychowawczym,zajść znowu, siedzieć na l4, macierzyńskim, wychowawczym (płatnym przez korpo!), siedzieć w pipidówie i ciągnąć kasę-a dostała ładną sumkę po okresie próbnym. Jednak jak tylko przyniosła ciążowe L4 została zwolniona(nie wiem na jakiej podstawie-może zatajenie ciąży przy podpisywaniu umowy na stałe po okresie próbnym ). Koleżanka również uważa że "biednemu wiatr w oczy" i została wykiwana przez krwiopijską korpo.

Napisane przez Domina

Dostałam pracę... W sekretariacie szkoły policealnej.

super! gratulacje
[1=be257fbd309f063d0b46a46 a8a3513ba0f4b3308_684a0a7 a57592;39251310]no i co z tego, że wiedzą? ale to trzeba powiedzieć, że dla ciebie to żaden problem, że przejechać można szybko ect. trochę inicjatywy.

[/QUOTE]
czasami nie da się ludziom przetłumaczyć. Też miałam kiedyś taką sytuację. Ledwo 15km główna drogą(żadne boczne nieodśnieżane ), w dodatku mam auto ale rekruter strasznie wydziwiał, ze to baaaardzo daleko. Trzeba jechać aż 20 minut i kto by tyle czasu i kilometrów dojeżdżał. Nie chciał w ogóle słuchać żadnego przekonywania. Dla niego to było daleko i kropka.

[tajkuna]

Napisane przez Heledore

polecam zatem program Kawa czy herbata tam tematy nie są aż tak oderwane od rzeczywistości. Jakieś 2 tyg temu były poruszane tematy bezrobocia i młodych ludzi. Jeden z prezenterów przyznał się że ma dziecko (chyba syna) w dokładnie takiej sytuacji jak my tutaj

Jeszcze jest pytanie na śniadanie na dwójce, ( leci o tej samej porze co dzień dobry w tvn ) też czasami ciekawe rzeczy mówią , choć jak ostatnio oglądałam to było o aktorach M jak miłość . Kawa i herbaty dawno nie oglądałam. Pamiętam, że dawniej o 6 rano się ten program zaczynał. Teraz to nawet nie wiem , o której godz jest ten program. Aż muszę sprawdzić, o której godz jest ten program.

[Heledore]

od 6-8 rano

[kayra]

Nie wiem czy pamiętacie ale pisałam ze u mnie w Urzędzie trzeba było osobiście pity odebrać, a dziś dostaje raport składek ubezpieczeniowych, to ciężko im by było tego pita włożyć do tej samej koperty. Paranoja.

[201612231846]

Napisane przez kayra

Nie wiem czy pamiętacie ale pisałam ze u mnie w Urzędzie trzeba było osobiście pity odebrać, a dziś dostaje raport składek ubezpieczeniowych, to ciężko im by było tego pita włożyć do tej samej koperty. Paranoja.

Pita