Kosmetyki w Wielkiej Brytanii

[margo2]

Jako "swiezak" na tym forum (aczkolwiek zaliczylam cale archiwum w ostatni weekend, bardzo mile zajecie chcialam sie przywitac i poinformowac, ze tez naleze do grona emigrantek-kosmetykoholiczek (przyjechalam do Anglii 2,5 roku temu, uzalezniona od kosmetykow mysle, ze jestem od urodzenia tak wiec zapewne bede czynnie uczestniczyc w kosmetykowych dyskusjach.

Hosenka* moje maselka mialy sie dobrze , bylam w posiadaniu masla shea (ulubiony zapach ale troche za "twarde"), mango, papaya, oliwka i rozowego z witamina E, zapach dla mnie byl niezmienny no ale dosc szybko znikaly z mojej toaletki tak wiec moze nic nie zdazylo nabrac polotu

[aaliyah]

Napisane przez Hosenka*

Mam pytanko do BodyShopoholiczek - czy wam też z masełek ucieka piekny zapach i robi sie jakis taki "inny"?? Wczoraj zauważyłam że moje mango kochane nabrało jakiegoś dziwnego, obcego polotu

Ja nie zauwazylam. Moze za wolno zuzywasz Hosenko

Napisane przez Hosenka*

AniaWila powtórze pytanko o tonik Clinique vs Body Shop Tea Tee: który z nich lubisz bardziej, o ile można je porównać, bo chyba mają inne działanie?

Nie jestem AniaWila... Ale jako ze jestem milosniczka toniku BS TeaTree (polecilam go AniWili ) i zostalam obdarzona chojnie probka Clinique nr 2 i uzywam teraz toniku nr3 to chetnie sie wypowiem za kilka dni po wystarczajacej liczbie testow

Napisane przez margo2

Jako "swiezak" na tym forum (aczkolwiek zaliczylam cale archiwum w ostatni weekend, bardzo mile zajecie chcialam sie przywitac i poinformowac, ze tez naleze do grona emigrantek-kosmetykoholiczek (przyjechalam do Anglii 2,5 roku temu, uzalezniona od kosmetykow mysle, ze jestem od urodzenia tak wiec zapewne bede czynnie uczestniczyc w kosmetykowych dyskusjach.

Witaj Margo2! Obawiam sie, ze pod wplywem tego forum kosmetykoholizm Ci sie poglebi Pisz tu szybko swoje naj kosmetyki...

[Hosenka*]

Napisane przez margo2

Hosenka* moje maselka mialy sie dobrze , bylam w posiadaniu masla shea (ulubiony zapach ale troche za "twarde"), mango, papaya, oliwka i rozowego z witamina E, zapach dla mnie byl niezmienny no ale dosc szybko znikaly z mojej toaletki tak wiec moze nic nie zdazylo nabrac polotu

Napisane przez aaliyah

Ja nie zauwazylam. Moze za wolno zuzywasz Hosenko

Własnie nie wolno, bo jak można wolno zużywać mini masełko 50ml? Truskawkę mini też miałam i tez pod koniec dziwinie pachniała. No nic... W zapasie mam jeszcze mini-kakao, dużą oliwkę i duże shea więc zobaczymy

Napisane przez aaliyah

Nie jestem AniaWila... Ale jako ze jestem milosniczka toniku BS TeeTree (polecilam go AniWili ) i zostalam obdarzona chojnie probka Clinique nr 2 i uzywam teraz toniku nr3 to chetnie sie wypowiem za kilka dni po wystarczajacej liczbie testow

Wiec czekam

[margo2]

Pisz tu szybko swoje naj kosmetyki... [/quote]


Ok, ok, juz sie spowiadam

Co ja tam mam na poleczce....hmmm...oczywi scie maselka z BS roznorakie, jako posiadaczka suchej skory uwielbiam je, tylko cena troche mnie odstrasza, zawsze czekam na promocje Dla mej wrazliwej buzki swietnie sie spisuje ostatnio odkryty EMOLLIENT WASH CREAM z E45, super kremowa i tlusciutka konsystencja, swietnie nawilza.
Perfum, ktorego aktualnie uzywam to EMPORIO ARMANI SHE, uwielbiam go w zimie, ma taki cieplutki zapach.
Tusz do rzes, ktory kupilam ostatnio to MAX FACTOR LASH LIFT, dobry tusz, aczkolwiek zadnych rewelacji, ciagle szukam tego jedynego (jakies propozycje?)
Po dlugich poszukiwaniach znalazlam swietny podklad dla mojej wrazliwej, zaczerwienionej skory, to AVENE COUVRANCE, kryje w sam raz, nawilza i nie podraznia mojej buzki.

A teraz, uwaga, zadanie dla Was, prosze o rady ,wyplatka jutro wiec udaje sie na kosmetyczne polowanie. Poszukiwane:

balsam do ust, bardzo suche mam ostatnio
blyszczyk, najlepiej bezbarwny lub zblizony do bezbarwnego
cienie do powiek (wymyslilam sobie jakas fajna wiosenna zielen)
kredka do oczu

aha i jeszcze cos odkrylam tutaj, w Anglii znaczy sie *******ing Foot Balm NEUTROGENY, nie rzucil mi sie w oczy w Polsce a ten jest swietny, pachnie cudnie, stopy sa meciutkie i odprezone (czy stopy moga byc odprezone? ). To tyle, na razie oczywiscie Czekam na odzew

[margo2]

Napisane przez aaliyah

Witaj Margo2! Obawiam sie, ze pod wplywem tego forum kosmetykoholizm Ci sie poglebi Pisz tu szybko swoje naj kosmetyki...

Ok, ok, juz sie spowiadam

Co ja tam mam na poleczce....hmmm...oczywi scie maselka z BS roznorakie, jako posiadaczka suchej skory uwielbiam je, tylko cena troche mnie odstrasza, zawsze czekam na promocje Dla mej wrazliwej buzki swietnie sie spisuje ostatnio odkryty EMOLLIENT WASH CREAM z E45, super kremowa i tlusciutka konsystencja, swietnie nawilza.
Perfum, ktorego aktualnie uzywam to EMPORIO ARMANI SHE, uwielbiam go w zimie, ma taki cieplutki zapach.
Tusz do rzes, ktory kupilam ostatnio to MAX FACTOR LASH LIFT, dobry tusz, aczkolwiek zadnych rewelacji, ciagle szukam tego jedynego (jakies propozycje?)
Po dlugich poszukiwaniach znalazlam swietny podklad dla mojej wrazliwej, zaczerwienionej skory, to AVENE COUVRANCE, kryje w sam raz, nawilza i nie podraznia mojej buzki.

A teraz, uwaga, zadanie dla Was, prosze o rady ,wyplatka jutro wiec udaje sie na kosmetyczne polowanie. Poszukiwane:

balsam do ust, bardzo suche mam ostatnio
blyszczyk, najlepiej bezbarwny lub zblizony do bezbarwnego
cienie do powiek (wymyslilam sobie jakas fajna wiosenna zielen)
kredka do oczu

aha i jeszcze cos odkrylam tutaj, w Anglii znaczy sie *******ing Foot Balm NEUTROGENY, nie rzucil mi sie w oczy w Polsce a ten jest swietny, pachnie cudnie, stopy sa meciutkie i odprezone (czy stopy moga byc odprezone? ). To tyle, na razie oczywiscie Czekam na odzew

[margo2]

Wkleilo mi sie dwa razy i nie wiem jak usunac, buuuuuuuu, no trudno.

[aaliyah]

Napisane przez margo2

Ok, ok, juz sie spowiadam

Co ja tam mam na poleczce....hmmm...oczywi scie maselka z BS roznorakie, jako posiadaczka suchej skory uwielbiam je, tylko cena troche mnie odstrasza, zawsze czekam na promocje Dla mej wrazliwej buzki swietnie sie spisuje ostatnio odkryty EMOLLIENT WASH CREAM z E45, super kremowa i tlusciutka konsystencja, swietnie nawilza.
Perfum, ktorego aktualnie uzywam to EMPORIO ARMANI SHE, uwielbiam go w zimie, ma taki cieplutki zapach.
Tusz do rzes, ktory kupilam ostatnio to MAX FACTOR LASH LIFT, dobry tusz, aczkolwiek zadnych rewelacji, ciagle szukam tego jedynego (jakies propozycje?)
Po dlugich poszukiwaniach znalazlam swietny podklad dla mojej wrazliwej, zaczerwienionej skory, to AVENE COUVRANCE, kryje w sam raz, nawilza i nie podraznia mojej buzki.

Margo, jak czytam "super kremowa i tlusciutka konsystencja" to mnie ciarki przechodza, bo jestem posiadaczka takiej tlusciutkiej cerki Wiec sila rzeczy wszystko co tlusciutkie odpada, no chyba ze do ciala...

Napisane przez margo2

A teraz, uwaga, zadanie dla Was, prosze o rady ,wyplatka jutro wiec udaje sie na kosmetyczne polowanie. Poszukiwane:

balsam do ust, bardzo suche mam ostatnio
blyszczyk, najlepiej bezbarwny lub zblizony do bezbarwnego
cienie do powiek (wymyslilam sobie jakas fajna wiosenna zielen)
kredka do oczu

aha i jeszcze cos odkrylam tutaj, w Anglii znaczy sie *******ing Foot Balm NEUTROGENY, nie rzucil mi sie w oczy w Polsce a ten jest swietny, pachnie cudnie, stopy sa meciutkie i odprezone (czy stopy moga byc odprezone? ). To tyle, na razie oczywiscie Czekam na odzew

*Najtansza i dobra do ust jest Vaseline zielona, pachnie cytrynka. Z wyzszej polki BeneFit - piling i balsam do ust, efekt super, ale to koszt okolo 20 funtow, niestety...
*Z blyszczykow polecam Bourjouis Effect 3D czy jakos tak, przyzwoita cena i sliczny efekt, no i kolorki tez ladniutkie - duzy wybor i sporo cielistych. No i oczywiscie L'Oreal Glam Shine.
*Cienie do powiek to najlepsze ma Clinique, z nieco tanszych Rubie&Millie (w Bootsie) ma ladna paletke z zielonymi cieniami

A, jesli chodzi o Krem do stop formula norweska to jest w Superdrugu na pewno, balsamu nie widzialam.

Pozdrawiam

[ana761]

Witam cieplutko i mogę się troszkę wcisnać w wasz wątek? Mam takie pytanie gdzie najlepiej kupic produkty givenchy i mac w Londynie?? Robię zamówienie u kuzynki na parę kosmetyków a ona niestety nie podziela moich zainteresowań kosmetycznych. A moze wolnocłówka? Ona ląduje w gdańsku nie wiem skąd wylatuje >Bardzo Prosze o odpowiedzi i pozdrawiam. Anna

[aaliyah]

Napisane przez ana761

Witam cieplutko i mogę się troszkę wcisnać w wasz wątek? Mam takie pytanie gdzie najlepiej kupic produkty givenchy i mac w Londynie?? Robię zamówienie u kuzynki na parę kosmetyków a ona niestety nie podziela moich zainteresowań kosmetycznych. A moze wolnocłówka? Ona ląduje w gdańsku nie wiem skąd wylatuje >Bardzo Prosze o odpowiedzi i pozdrawiam. Anna

Aniu, na Oxford Street jest prawdziwy raj dla kosmetykoholikow. Polecam Debenhams, House of Frasers, Selfridges, jest tez duzy Boots na Oxfordzie i tam chyba tez dostanie te marki. MACa na pewno kupi na bezclowce po stronie angielskiej, Givenchy chyba tez, ale tego nigdy nie szukalam wiec nie wiem na pewno (jesli chodzi o kolorowke, bo perfumy to i owszem ogladalam )

[ana761]

CMOK!!!!! Dziękuje ślicznie za szybciutka odpowiedz!!!!!! Zaraz zloże zamówienie. POZDRAWIAM cieplutko. Anna

[margo2]

Uwaga, zdaje moja relacje z dzisiejszych porannych zakupow w The Body Shop! Przestrzegam, ze post moze byc dlugi

W ogole jak weszlam do sklepu to przywital mnie pan i zaczal rozprawiac ogolnie o ich kosmetykach, zapytal skad jestem, jak mu odpowiedzialam to poinformowal mnie (o czym nie wiedzialam!), ze 3 tyg. temu otworzyli TBS w Warszawie i w najblizszym czasie maja zamiar tez w innych polskich miastach (huraaaa!).

Ale przystapmy do rzeczy, nabylam:

Lemongrass foot powder lotion (z mysla o lecie)
Line softener do oczu, ciekawe jak to po polsku jest (zmiekczacz lini?, rozmazywacz?
ylang ylang massage oil
hemp hand cream dla mojego mezczyzny (uwielbia go!)
i siatke bawelniana TBS, zamiast plastikowych teraz sobie w takiej bede nosic TSBsowskie kosmetyki

No i jak juz sobie do kasy poszlam i pani wszystko podliczyla to poinformowala mnie, ze jesli zrobie zakupy za co najmniej 30 funtow to dostane prezencik gratis (mala kosmetyczka z czterema mini produktami), no i zgadnijcie ile moj rachunek wynosil? No...29,55£! No to juz przeciez nie mialam wyjscie i po prostu MUSIALAM kupic cos jeszcze, poszlam na latwizne i nabylam szorstka pare rekawic pod prysznic w kolorze rozowym, no i dostalam prezencik na ktory skladaja sie oprocz kosmetyczki, mini maselko PASSION FRUIT, mini blyszczyk do ust, mini perfum WHITE MUSK, mini krem z witamina E oraz 5£ voucher na nastepne zakupy. No i dzien od razu zrobil sie piekny

Aaliyah! Vaseline w kolorze zielonym jest swietna! Super zmiekcza oraz slicznie i delikatnie pachnie cytrynka, aplikuje ja na usta z masakryczna czestotliwoscia

Ok, czas do pracy. Pozdrawiam (bylam tez w BOOTsie ale o tym juz w nastepnym odcinku )

[aaliyah]

Napisane przez ana761

CMOK!!!!! Dziękuje ślicznie za szybciutka odpowiedz!!!!!! Zaraz zloże zamówienie. POZDRAWIAM cieplutko. Anna

Napisane przez margo2

Aaliyah! Vaseline w kolorze zielonym jest swietna! Super zmiekcza oraz slicznie i delikatnie pachnie cytrynka, aplikuje ja na usta z masakryczna czestotliwoscia

Ok, czas do pracy. Pozdrawiam (bylam tez w BOOTsie ale o tym juz w nastepnym odcinku )

Gratuluje udanych zakupow Margo! Jak tak bardzo lubisz BS to moze warto zaopatrzyc sie w karte BS, 10% znizki przy zakupach i prezent raz na jakis czas. Ja juz mam trzecia... Ale pewnie juz masz, co?

Vaselinka jest nieprzecietnie wydajna takze nawet masakryczna czestotliwosc jej szybko nie wykonczy

No to czekam na nastepny odcinek pod tytulem Boots

[Hosenka*]

dotarly do mnie te "nieszczęsne" bibułki z Allegro Shiseido. Mają takie białe opakowanie, wszystko po japońsku pisze. Mają etui jakby gumowe abibułki wygladaja jak papier sniadaniowy No to chyba lipa... Miałam kiedys niebieskie biułki z avonu (lata temu, już ich nie ma) i one były "foliowe". Myślałam ze te S. tez beda takie... Albo miały być, tylko ze mam jednak podróbe

[AniaWila]

macie szczescie, ze nie nastukalyscie wiecej stron
no wiec tak....w ramach zaleglosci:
Hosenko jezeli chodzi o toniki, to BS uzywam rano a Clinique wieczorem. A to z tego wzgledu, ze Clinique jest bardziej inwazyjny, w sensie drapiezny, yyyyyy w sensie mocniejszy - domyslasz sie co chce powiedziec? BS jest znacznie lagodniejszy wiec ryzyko zaczerwien itp jest zerowe, a wieczorem wrzucam na buzke solidna porcje nr 2, scina i zaczerwienia mi buziuchne, ale aplikuje kremik i jest ok niech sobie przez noc dziala

Bibulki tak jak podejrzewalam a ze, jeszcze wczoraj bylam w PL i widzialam sie z siostra ponownie jedna przetestowalam. Doslownie to samo powiedzialam - jak papier sniadaniowy. W porownaniu do moich niebieskich - lipa.

Widze, ze mamy nowy ''narybek'' w postaci Margo Witaj
gwiazdy na niebie wskazuja na to , ze nalogowiec z Ciebie pelna para, wiec witamy w klubie

Aaliyah tradycyjnie Siostrzyczko

[aaliyah]

Napisane przez Hosenka*

dotarly do mnie te "nieszczęsne" bibułki z Allegro Shiseido. Mają takie białe opakowanie, wszystko po japońsku pisze. Mają etui jakby gumowe abibułki wygladaja jak papier sniadaniowy No to chyba lipa... Miałam kiedys niebieskie biułki z avonu (lata temu, już ich nie ma) i one były "foliowe". Myślałam ze te S. tez beda takie... Albo miały być, tylko ze mam jednak podróbe

Szkoda Hosenko, liczylam ze jednak Ci sie uda dorwac orginalne

Napisane przez AniaWila

macie szczescie, ze nie nastukalyscie wiecej stron
no wiec tak....w ramach zaleglosci:
Hosenko jezeli chodzi o toniki, to BS uzywam rano a Clinique wieczorem. A to z tego wzgledu, ze Clinique jest bardziej inwazyjny, w sensie drapiezny, yyyyyy w sensie mocniejszy - domyslasz sie co chce powiedziec? BS jest znacznie lagodniejszy wiec ryzyko zaczerwien itp jest zerowe, a wieczorem wrzucam na buzke solidna porcje nr 2, scina i zaczerwienia mi buziuchne, ale aplikuje kremik i jest ok niech sobie przez noc dziala

BS jest bardzo dobry Ale moja skora jest chyba pancerna jakas bo nawet po toniku nr 3 (jak go nazwalas Aniu - czysty spiryt??) zadnych podraznien, nawet zero sciagniecia. Jak juz kiedys wspominalam - mega-tlusta ta moja cera

Napisane przez AniaWila

Aaliyah tradycyjnie Siostrzyczko

Starsza siostra sie melduje

[AniaWila]

Napisane przez aaliyah

BS jest bardzo dobry Ale moja skora jest chyba pancerna jakas bo nawet po toniku nr 3 (jak go nazwalas Aniu - czysty spiryt??) zadnych podraznien, nawet zero sciagniecia. Jak juz kiedys wspominalam - mega-tlusta ta moja cera

ehhe trojeczka to w moim mniemaniu istny killer ale widac jeszcze sie taki Clinique nie wymyslil, co by dla Aaliyah byl postrachem A co do tej Twojej mega tlustej skory, to musze powiedziec, ze Ty jestes dla mnie jakims fenomenem. Bo niby masz tlusciocha ale nie masz zadnych mankamentow ktore za tym ida. Tzn: zadnych niespodzianek na buzi, rozszerzonych porow itp....ja zawsze myslalam, ze za tlusta cera, nadmierne wydzielanie sebum ciagnie za soba notoryczne zapychanie porow co z kolei owocuje roznymi wykwitami. A praca z tym bywa syzyfowa. Wiec Twoj przypadek jest dla mnie niezrozumialy

Starsza siostra sie melduje

ok,ok, dosyc tego! my tytaj przytulanki, buziaczki, ciasteczka, a czas przejsc do rzeczy

bo chcialam zameldowac, ze mam na stanie nowe smarowidla do przetestowania A bylo tak:

dwa dni temu odwiedzilam ( ) Sephore. Kupilam pare kosmetykow Clinique, mimo wczesniejszych zapewnien o przejsciu na odwyk. To bylo silniejsze ode mnie.Mialam wrazenie jakby jakas niewidzialna sila wrecz wykrecala mi rece w kierunku Clinique Dwa kosmetyki to moje stare hity - 15-minutowka turnaround i tonik. Z nowosci - superdefense. I po dwoch dniach jestem zadowolona. Szybko sie wchlania, nie pozostawia tlustego filmu, wygladza, buzia robi sie taka milutka a do tego ma zadowalajacy filterek 25.

Ale tak naprawde chcialam sie pochwalic zupelnie czym innym
Bo taka mnie mysl oswiecila w tej Sephorze, ze jak juz zostawiam pare setek u nich w kasie to bezczelnie poprosze o probki jakichs super mazidel I zazyczylam sobie:
Estee Lauder, Advanced Night Repair Protective Recovery Complex

Mila pani nakapala mi do minisloiczka dosyc spora dawke. Po dwoch dniach, stwierdzam, ze jestem napalona na to serum Wchlania sie blyskawicznie. Olejek Hauschki moze sie zakopac piec metrow pod ziemie,a olejek Clarinsa Huile Lotus moze sie skryc. Skora jest miekka, mega nawilzona,gladziutka. A rano znaczna poprawa cery.

Druga probka, to nawilzajacy krem Diora. Szukalam na KWC ale chyba go nie ma, wiec napisze szczegoly jutro. Bo teraz perspektywa zrzucenia z kolan kompa, wyjscia z pod koldry i poczlapania do lazienki celem sprawdzenia opisu sloiczka jest przerazajaca Poza tym jeszcze nie testowalam

Ahhhhh.........i jeszcze jedno. Do tej pory zylam w przekonaniu, ze podklad Adaptive Lancoma jest moim hitem nr1. Niestety musze odszczekac. Lepszy jak dla mnie okazal sie Maquimat Lancoma. I znowu okazuje sie, ze jestem sprzeczna z opiniami na KWC. Tak bylo z moim ultramatem Diora. Zebral same obelgi a mi podpasowal Dlatego teraz usmiecham sie czytajac opinie o maquimat Moze nie bez znaczenia jest, ze kupilam do niego puderek w kompakcie, tez matujacy i jakos tak razem mi gra na buzi ten Lancome


uffffffffff to chwilowo na tyle i tez czekam na odkrycia, nowinki i nowe testowane kosmetyki!!!!!

Aaliyah!!!!!!!! pisz tutaj szybciutenko jak sie sprawuje all about eyes bo chodze kolo tego kremu jakis czas i bardzo ciekawia mnie Twoje wrazenia. No i napisz jak Ci sie podoba dramatycznie nawilzajacy klinikowy smarowacz???

[AniaWila]

z gory przepraszam za mojego powyzszego tasiemca, ale ja juz tak mam w realu tez tyle gadam
A ze teraz przeczytalam doglebnie dwie strony wstecz, to musze odpowiedziec na pytania Margo odpowiedzi dla mnie sa tak oczywiste, ze musze dac temu wyraz
1 balsam do ust - Carmex
2 blyszczyk - zgadzam sie z Aaliyah (polecam przy okazji miniaturkowe 3D Boujouris robiace za breloczek do telefonu), dorzucam nowe blyszczyki Vichy-sa super, lepsze niz przereklamowany Juicy Tubes Lancoma.
3 tusz do rzes - L'extreme Lancoma. Przy okazji odradzam Dior Show. Tylko nieporeczna grubosc szczoteczki robi w nim wrazenie.

A jezeli chodzi o cienie, szczegolnie zielone odcienie to ostatnio z pewna Kolezanka sie zauroczylysmy jedna taka paletka. Ale widac Kolezanka zapomniala ;p A mowie o paletce firmy Pop Beauty ktora odkryla BeeKeeper ( a swoja droga gdzie ona sie podziewa?) .Paletka kosztuje 18f ale jest warta grzechu

[Hosenka*]

no nic, trudno ale i tak wsysają sebum nienajgorzej

[Ejva]

Ojoj Ania - prawdziwa kosmetykomanka
Coz moje zapedy do kosmetykoholizmu skutecznie sa ograniczane przez budzet i mojego TZa

Ale kupilam mamie sliczna paletke z Ruby & Millie
ta konkretnie:
http://www.boots.com/shop/product_en...=000&imageid=1
Az mi zal ze nie mam zielonych oczu
I tak w ogole sobie uswiadomilam ze to sa kosmetyki uzywane w 10 years younger

I jeszcze, jeszcze kupilam sobie ksiazke w Woolworthie 'Home Spa' - polecam duzo przyjemnych przepisow jak zmienic swoj domek w luksusowe spa

[margo2]

[quote=AniaWila;3927256]
A ze teraz przeczytalam doglebnie dwie strony wstecz, to musze odpowiedziec na pytania Margo odpowiedzi dla mnie sa tak oczywiste, ze musze dac temu wyraz
1 balsam do ust - Carmex
2 blyszczyk - zgadzam sie z Aaliyah (polecam przy okazji miniaturkowe 3D Boujouris robiace za breloczek do telefonu), dorzucam nowe blyszczyki Vichy-sa super, lepsze niz przereklamowany Juicy Tubes Lancoma.
3 tusz do rzes - L'extreme Lancoma. Przy okazji odradzam Dior Show. Tylko nieporeczna grubosc szczoteczki robi w nim wrazenie.

Jesli chodzi o CARMEX to jestem w jego posiadaniu juz od jakiegos czasu i przyznaje, ze jest fantastyczny ale ja oczywiscie taka jestem, ze nawet jak mam cos dobrego to musze przetestowac piec tysiecy innych rzeczy (jakos nie wydaje mi sie, ze jestem w tym odosobniona )
Co do tuszu to wlasnie sie napalam na Lancome'a tylko mam dylemat miedzy L'extreme i Definicils. Dior Show - dla mnie porazka, ta gruba szczotecza to chyba mozna perfekcyjnie wymalowac tylko krowie rzesy , moje nie sa niestety jakies szczegolnie dlugie i piekne dlatego musze sie wspomagac dobrymi tuszami wydluzajacymi.

[margo2]

Napisane przez AniaWila

z gory przepraszam za mojego powyzszego tasiemca, ale ja juz tak mam w realu tez tyle gadam
A ze teraz przeczytalam doglebnie dwie strony wstecz, to musze odpowiedziec na pytania Margo odpowiedzi dla mnie sa tak oczywiste, ze musze dac temu wyraz
1 balsam do ust - Carmex
2 blyszczyk - zgadzam sie z Aaliyah (polecam przy okazji miniaturkowe 3D Boujouris robiace za breloczek do telefonu), dorzucam nowe blyszczyki Vichy-sa super, lepsze niz przereklamowany Juicy Tubes Lancoma.
3 tusz do rzes - L'extreme Lancoma. Przy okazji odradzam Dior Show. Tylko nieporeczna grubosc szczoteczki robi w nim wrazenie.

Jesli chodzi o CARMEX to jestem w jego posiadaniu juz od jakiegos czasu i przyznaje, ze jest fantastyczny ale ja oczywiscie taka jestem, ze nawet jak mam cos dobrego to musze przetestowac piec tysiecy innych rzeczy (jakos nie wydaje mi sie, ze jestem w tym odosobniona )

Co do tuszu to wlasnie sie napalam na Lancome'a tylko mam dylemat miedzy L'extreme i Definicils.

Dior Show - dla mnie porazka, ta gruba szczotecza to chyba mozna perfekcyjnie wymalowac tylko krowie rzesy , moje nie sa niestety jakies szczegolnie dlugie i piekne dlatego musze sie wspomagac dobrymi tuszami wydluzajacymi.

[margo2]

Kurde, naucze sie wkoncu porzadnie wklejac te posty czy nie! Prosze o wybaczenie, jestemciagle w fazie raczkowania

[Ejva]

Napisane przez margo2

Dior Show - dla mnie porazka, ta gruba szczotecza to chyba mozna perfekcyjnie wymalowac tylko krowie rzesy

Napisane przez margo2

Kurde, naucze sie wkoncu porzadnie wklejac te posty czy nie! Prosze o wybaczenie, jestemciagle w fazie raczkowania

jako kosmetykoholiczce to ci wybaczamy

[AniaWila]

Napisane przez Ejva

Ojoj Ania - prawdziwa kosmetykomanka
Coz moje zapedy do kosmetykoholizmu skutecznie sa ograniczane przez budzet i mojego TZa

ja naprawde chce z tym skonczyc a co do budzetu, to wydaje mi sie, ze Ty masz skarbonke w postaci Joasi, do ktorej przyjemniej ladowac pieniazki niz na jakies prozne, babskie mazidla Mam nadzieje, ze jak sie doczekam juniora to tez mi sie przewartosciuje

A co do Tz, to moj caly czas zyje w blogiej nieswiadomosci. Podejrzewam, ze smialo moglby sie zalozyc, ze na swiecie nie ma kremu drozszego niz 50zl jedyne ceny jakie Czarus zna to ceny samochodow i chwala mu za to, bo moglby kiedys zginac smiercia tragiczna siedzac na kibelku, rozgladajac sie dookola i dostajac naglego oswiecenia

[Ejva]

Potwierdzam - wydawanie pieniedzy na dzidzie jest rownie przyjemne co na siebie - a moze nawet bardziej Jak juz dorobicie sie tych juniorow to zalozymy nowy watek A w ramach zachety powiem ze bedac w Boots-owym parenting club, mam co chwile rewelacyjne promocje punktowe. No to macie nad czym myslec

Wizja Czarusia oswieconego mnie po prostu oczarowala

[aaliyah]

Napisane przez AniaWila

ehhe trojeczka to w moim mniemaniu istny killer ale widac jeszcze sie taki Clinique nie wymyslil, co by dla Aaliyah byl postrachem A co do tej Twojej mega tlustej skory, to musze powiedziec, ze Ty jestes dla mnie jakims fenomenem. Bo niby masz tlusciocha ale nie masz zadnych mankamentow ktore za tym ida. Tzn: zadnych niespodzianek na buzi, rozszerzonych porow itp....ja zawsze myslalam, ze za tlusta cera, nadmierne wydzielanie sebum ciagnie za soba notoryczne zapychanie porow co z kolei owocuje roznymi wykwitami. A praca z tym bywa syzyfowa. Wiec Twoj przypadek jest dla mnie niezrozumialy

Aniu, trojeczka jak trojeczka. Nie probowalam czworeczki jeszcze. Moze mialas okazje? To musi byc killer, choc moze moja gruboskorna cera to zniesie Hmm, Fenomen - to brzmi dumnie

Napisane przez AniaWila

Aaliyah!!!!!!!! pisz tutaj szybciutenko jak sie sprawuje all about eyes bo chodze kolo tego kremu jakis czas i bardzo ciekawia mnie Twoje wrazenia. No i napisz jak Ci sie podoba dramatycznie nawilzajacy klinikowy smarowacz???

All about eyes, sliczniusio nawilza i nic a nic nie podraznia. Moglabym w srodku posmarowac i git Nie mam zadnych opuchlizn ani cieni pod oczami wiec nie wiem czy na to dziala, a podobno tak. Ogolnie przyjemny. Maja nowa wersje tez - Rich, ale probowalam obie i tamta byla dla mnie za mazista choc tez dobra i nie podrazniala

Ten zelik zas dziala na mnie matujaco nawet, mile zaskoczenie, chyba ze sobie strzele 3 espresso (jak dzis!) to bez Dr Feelgooda ni rusz. Nietlusty, szybko sie wchlania i mozna fluidowac i sie nie roluje. Ogolnie jestem zadowolona
[/SIZE][/COLOR][/SIZE]

Napisane przez AniaWila

A jezeli chodzi o cienie, szczegolnie zielone odcienie to ostatnio z pewna Kolezanka sie zauroczylysmy jedna taka paletka. Ale widac Kolezanka zapomniala ;p A mowie o paletce firmy Pop Beauty ktora odkryla BeeKeeper ( a swoja droga gdzie ona sie podziewa?) .Paletka kosztuje 18f ale jest warta grzechu

Nie zapomniala , ale czy ta paletke mozna dostac gdzies w Londynie poza Oxford Street?

Napisane przez margo2

Kurde, naucze sie wkoncu porzadnie wklejac te posty czy nie! Prosze o wybaczenie, jestemciagle w fazie raczkowania

A nawet przyczajenia Spoko, nauczysz sie!

Napisane przez AniaWila

A co do Tz, to moj caly czas zyje w blogiej nieswiadomosci. Podejrzewam, ze smialo moglby sie zalozyc, ze na swiecie nie ma kremu drozszego niz 50zl jedyne ceny jakie Czarus zna to ceny samochodow i chwala mu za to, bo moglby kiedys zginac smiercia tragiczna siedzac na kibelku, rozgladajac sie dookola i dostajac naglego oswiecenia

Juz widze Czarusia na WC zdjetego naglym szokiem

Napisane przez Ejva

Wizja Czarusia oswieconego mnie po prostu oczarowala

[Beekeeper]

Babki, a Carmex nie przeklamowany? Juz dawno mnie do niego ciągnęło, ale słyszałam, że nic specjalnego. Jaki on ma skład? Bo jak ma parafinę... Mozna go porownac do balsamu profesjonalnego z Sephory?

Beekeeper jest jest i czyta tylko ostatnio jest bardzo zajeta,bo pracuje po 12h, ale juz obczaiła sklepy Pop Beauty w Leeds i jak tylko będzie miała troche wolnego czasu to im zapewne nie daruje (ja chcę paletkę dla brązowych oczu )

I doradzcie, co by tu kupić mamie? Mało się maluje, najwyżej uzywa pudru w kompakcie i pomadki, ale chcialabym jej kupic cos luksusowego, z ktorego miala by przyjemnosc uzywania.

Ten breloczek 3D Bourjois tez musze sobie kupic, obczaiłam go juz w PL

A co do błyszczyków (wreszcie ktos uwaza tak jak ja, że JT są przeklamowane!), to chciałabym Wam polecić błyszczyk Rimmel - Sweet Jelly. Nie ma go w Polsce, bo one weszły dopiero latam ubiegłego roku do UK, ale dziewczyny...żaden nie smakuje tak, jak ten...Nie nawilża nie wiadomo jak, ale ten smak i zapach................... .. One naprawdę smakują tak, jak pachną. Kupcie sobie chociaz jeden (tanie są, jakies 3,5Ł) a same się przekonacie. Moj ulubiony to Tutti Frutti.Tylko pamietajcie, ze to ma byc Sweet Jelly, a nie te zwykłe, Jelly Tubs!

[aaliyah]

Napisane przez Beekeeper

Babki, a Carmex nie przeklamowany?

Nie uzywalam, przynajmniej jeszcze nie uzywalam

Napisane przez Beekeeper

I doradzcie, co by tu kupić mamie? Mało się maluje, najwyżej uzywa pudru w kompakcie i pomadki, ale chcialabym jej kupic cos luksusowego, z ktorego miala by przyjemnosc uzywania.

Luksus w kropelce - perfumy

[Beekeeper]

tez myslalam o perfumach Ale takich prawdziwych, zadnych wodach. I chyba tylko Dior takie ma, co? Znacie moze jakąs strone, gdzie byłby przegląd dostępnych na swiecie (sprzedawanych w sklepach) perfum?

[aaliyah]

Napisane przez Beekeeper

tez myslalam o perfumach Ale takich prawdziwych, zadnych wodach. I chyba tylko Dior takie ma, co? Znacie moze jakąs strone, gdzie byłby przegląd dostępnych na swiecie (sprzedawanych w sklepach) perfum?

Strony takiej nie znam . Na pewno Chanel tez ma A czemu EDP nie moze byc?