Języki obce same szlifujemy do perfekcji dość chcemy.

[plastikowabiedronko]

Napisane przez nomissn

Wiem jak to jest, przez wszystkie poziomy edukacji ciągle uczę się angielskiego, a najwięcej sama nauczyłam się. Z tym, że w szkole pilnują regularnej nauki, chociaż mało co pamięta się z tych wkuwanych na przymus słówek na kartkówki

Tak pilnują, że do szkolnej książki od francuskiego od września zajrzałam może z 2 razy

[nomissn]

Napisane przez plastikowabiedronko

Tak pilnują, że do szkolnej książki od francuskiego od września zajrzałam może z 2 razy

Nie ma to jak dobry nauczyciel na ogół miałam takich co lubili co tydzień kartkóweczki robić

[Paseczkowa]

Napisane przez Callitus

Myślałaś może o serialach?
Kocham Sherlocka, wiele pozytywnych opinii słyszałam o Misfits oraz The Wire, a język podobno w tych serialach jest bardziej zaawansowany (w Sherlocku na pewno ). Warto spojrzeć w stronę produkcji brytyjskich

Seriale oczywiście oglądam A Sherlocka kocham i nie mogę się doczekać kolejnej serii Z brytyjskich zaczęłam też niedawno Downton Abbey, jakbyś miała przed maturą za dużo wolnego czasu to polecam Pytałam o podcasty, żeby wrzucić sobie na ipoda i słuchać w autobusie czy sprzątając

[Callitus]

Napisane przez nomissn

Nie ma to jak dobry nauczyciel na ogół miałam takich co lubili co tydzień kartkóweczki robić

Brak korzystania z ksiązek =/= zły nauczyciel. Moja nauczycielka z francuskiego używa na lekcjach mnóstwa innych materiałów, kserówek, piosenek i tak dalej Zdaje sobie sprawę z tego, że nie jest to dla nas najważniejszy przedmiot i odpuszcza, tym bardziej w 3 klasie, gdy mamy o wiele więcej rzeczy do nauki Gdy miałam okazję rozmawiać z Francuzami, to byłam w stanie sklecić zdania w tym języku i dogadać się, więc coś w tej durnej łepetynie zostało

---------- Dopisano o 23:20 ---------- Poprzedni post napisano o 23:17 ----------

Napisane przez Paseczkowa

Seriale oczywiście oglądam A Sherlocka kocham i nie mogę się doczekać kolejnej serii Z brytyjskich zaczęłam też niedawno Downton Abbey, jakbyś miała przed maturą za dużo wolnego czasu to polecam Pytałam o podcasty, żeby wrzucić sobie na ipoda i słuchać w autobusie czy sprzątając

Tak się napaliłam na styczeń i nic nie wyszło Ciekawe, ile trzeba będzie czekać, czytałam coś o styczniu 2014, dobrze, ze chociaż Luthera zaczęli kręcić. Na razie oglądam House'a, jestem na 5 sezonie, przed maturą akurat powinnam się wyrobić Trochę rozrywki trzeba sobie zapewnić

[Paseczkowa]

Napisane przez Callitus

---------- Dopisano o 23:20 ---------- Poprzedni post napisano o 23:17 ----------



Tak się napaliłam na styczeń i nic nie wyszło Ciekawe, ile trzeba będzie czekać, czytałam coś o styczniu 2014, dobrze, ze chociaż Luthera zaczęli kręcić. Na razie oglądam House'a, jestem na 5 sezonie, przed maturą akurat powinnam się wyrobić Trochę rozrywki trzeba sobie zapewnić

2014? Nie wiedziałam, że aż tak długa przerwa ma być. Ja aktualnie oglądam tylko How i met your mother, ale to na bieżąco odcinki, no i to Downton Abbey zaczęłam. Nie oznacza to, że uczę się do matury, w końcu wątki na wizażu same się nie czytają i fejsbuk sam się nie sprawdza

[nomissn]

A czytałyście kiedyś książki z Penguin Readers?

[tamtaglista]

Kupiłam w Anglii w zacnej cenie

[Mysteriness]

Hej
ja się może mało odzywam, ale uczę się czytam po angielsku "Please forgive me" Melissy Hill, słucham podcastów z esplod. Jedynie do gramatyki angielskiej nie zaglądam

Z francuskiego na razie też tylko słucham podcastów i powtarzam słówka z liceum. Jutro wracam do Krakowa więc będzie okazja żeby kupić jakieś fajne książki

[Tygrryska]

Napisane przez lalaith

Moglabys tak pokrotce (albo obszerniej ) jak znajduzjesz na to wszystko czas ?

wcale tak duzo czasu na to nie przeznaczam

najbardziej mi teraz zalezy na niemieckim takze codziennie dodaje ok 20 nowych slowek +powtorki w Anki, do tego w zaleznosci od tego na co mam ochote radio/tv/serial albo rodzial w ksiazce/jakis artykul, pare razy w tyg cwiczenia z gramatyki

na hiszpanskim mi mniej zalezy wiec sie nie spiesze z materialem, przerabiam no hay problema (czasami bywaly dlugie przerwy kiedy nie dodawalam nowego materialu bo mi sie nie chcialo albo nie mialam czasu ), do tego od czasu do czasu cwiczenia z gramatyki albo slownictwa

z pozostalej dwojki po prostu czytam sobie wiadomosci na roznych stronach, ogladam filmy..
ale mam tez w Anki do nich osobne talie, ale dosc rzadko dodaje nowe slowka

[verda]

Kto ma namiary na jakiegoś dobrego chomika z bajkami/filmami w języku niemieckim z polskimi napisami? Bardzo proszę o wiadomość na priv

[Maguda_]

Napisane przez nomissn

Korzystajcie, że macie jeszcze zajęcia z językami w szkole, ja już skończyłam rok temu lektorat z angielskiego i teraz muszę sama motywować się do nauki. Po dłuższej przerwie zabrałam się intensywnie: czytam książkę po angielsku ( dobrze, że znalazłam stary prezent, przynajmniej jest napisana dla osób uczących się na średnim poziomie), uczę się słówek ze słownika obrazkowego i chodzę na konwersację z aiesec, uczy nas młoda Chinka

Jak zwykle wszystko jest względne i dużo zależy od nauczyciela ... jednak na lektoratach z 3 języków podczas studiów, najlepiej i najmilej wspominam zajęcia z tylko 1 języka, reszta, niestety, bez komentarza, równie dobrze mogłoby nie istnieć

Eh, obrażam się znowu na Klausa Przez ostatni tydzień tak dobrze nam się współpracowało, a teraz znowu krzyczy, że są problemy z dźwiękiem, tak nie da się pracować, wciąż to samo ... i tak traktowałam go bardziej "pomocniczo", ale przecież nie będę co tydzień instalować go od początku, do niczego to nie doprowadzi. Najwyżej podkradnę mu słówka, jeśli bardzo za nim zatęsknię, ale nie sądzę

[NickBack]

niestety co do języków w szkole to też mi to nie odpowiada. Jeszcze jak do Angielskiego mam super nauczyciela i aż chce się uczyć to babka od franca skutecznie mnie do tego języka zniechęca. Bardzo mi się podoba francuski i samodzielnie w domu lubię się go uczyć, ale na lekcji to jest koszmar. Nawet teraz, w 3 klasie, gdzie wie, że mamy ważniejsze przedmioty to ciśnie, robi sprawdziany, kartk, pyta co lekcję. Z jednej strony jakaś dyscyplina to jest, ale lubię jak sama sobie wyznaczam kiedy tego języka uczyć się będę.

Ja się właśnie zbieram, aby zacząć jakąś książkę czytać po angielsku. Myślałam nad jakąś krótką (aby się nie zniechęcić) i w miarę prostą. Może bajki? Coś polecacie?

[MaLibu 2o]

pytanie do dzieczyn studiujacych filologie: tez macie wiecej niz jednego lektora z waszego jezyka wiodacego?


bo aktualnie moja grupa ma az trzech (jeden przedmiot) i wcale mnie to nie cieszy



co do lektoratow na studiach.. nie wiem jak lektorzy to robia ale zawsze jest mega nudno, mi osobiscie ciezko sie skupic w takich warunkach, poza tym 'czytanki' z podrecznika (mowie o angielskim) sa zawsze tak beznadziejnie nudne, ze nie raz malo co nie przysnelam wiec chyba wole (w kazdym badz razie jesli o angielski chodzi) samodzielna nauke operajac sie na materialach, ktore chociarz troche mnie interesuja..

[Tygrryska]

Napisane przez MaLibu 2o

pytanie do dzieczyn studiujacych filologie: tez macie wiecej niz jednego lektora z waszego jezyka wiodacego?


bo aktualnie moja grupa ma az trzech (jeden przedmiot) i wcale mnie to nie cieszy

ja raz mialam czterech hehe

[Tolvaj]

Napisane przez Tygrryska

ja raz mialam czterech hehe

Ja miałam zawsze pięciu, teraz czterech, bo i zajęć mniej o jedne

[nomissn]

Napisane przez Tolvaj

Ja miałam zawsze pięciu, teraz czterech, bo i zajęć mniej o jedne

O, to nie mieszały się? Chcą was wyszkolić w kilku językach a nie tylko w jednym

[Alexanderka91]

Napisane przez MaLibu 2o

pytanie do dzieczyn studiujacych filologie: tez macie wiecej niz jednego lektora z waszego jezyka wiodacego?

Ja mam dwóch- Polkę i Czeszkę, ale co semestr lub rok skład się zmienia (zawsze jednak jest przynajmniej 1 native) grupa serbska wcześniej miała Polkę i Serbkę, a teraz ma Serba i Serbkę.

Z rosyjskiego mam natomiast tylko jedną prowadzącą.

[MaLibu 2o]

Ah, czyli widze ze to normalne... Z jednej strony ma to napewno swoje plusy, ale lubie swojego starego lektora (moze inaczej lubie sposob w jaki prowadzil zajecia, bo on sam jest dla mnie postacia raczej neutralna), kurde szkoda
Skoro juz musieli wymieniac to mogli nam dac w zamian nativa jakiegos wlasnie

[Marthha91]

Mam pytanie odnosnie strony Lang-8, czy można tam pisać nieograniczoną liczbę notatek , czy może ustalony jest np. limit dzienny?

[parodia]

Napisane przez nomissn

Wiem jak to jest, przez wszystkie poziomy edukacji ciągle uczę się angielskiego, a najwięcej sama nauczyłam się. Z tym, że w szkole pilnują regularnej nauki, chociaż mało co pamięta się z tych wkuwanych na przymus słówek na kartkówki

Ja nigdy nie nauczyłam się tyle co podczas wkuwania słówek na kartkówki.
Na studiach strasznie tęskniłam za licealnym niemieckim i właśnie kartkówkami, bo nic mnie już później tak nie motywowało do nauki słówek. Ale ja miałam świetny niemiecki w liceum.
Zresztą to samo z angielskim, chociaż nauczycielka do bani i ogólnie zajęć nie wspominam dobrze, to dzięki kartkówkom i książce na poziomie B2, jaką przerabialiśmy do podstawowej (!) matury znam słówka, których normalnie bym może do tej pory nie poznała

[angelinmyheart]

Napisane przez gosia_9508

Gratuluję

Ja znów nabieram energii do nauki Dodatkowo nauczycielka w szkole zaczęła regularnie cisnąć z mówienia i słownictwa, więc mam motywację W sobotę zacznę oglądać pierwszy serial po angielsku z angielskimi napisami. Wcześniej były tylko programy. Ale muszę wybrać coś czego jeszcze nigdy nie ogladałam, by w ogóle nie żałować, że czegoś nie widziałam, przegapiłam

Dzięki.

Napisane przez Maguda_

Tak, wprowadzili coś takiego chyba w 2011 roku


Cieszę się, że pomogłam, jeśli znowu najdzie Cię spadek motywacji/ humoru albo będziesz potrzebowała kopa, nie wahaj się i śmiało wal na pw




Właśnie jestem na wyjeździe, myślałam, że nic się nie pouczę, ale jednak się chociaż troszeczkę się udaje ... powtarzam Bęzę i codziennie robię 50 słówek z Klausa. Natchnęło mnie jednak coś takiego:
- zastanawiam się na jakiej podstawie Edgard dzieli słówka na poziomy, bo to co dla mnie powinno być na 1, okazało się, że jest 3 i na odwrót;
- 1 przymiotnik słówa był na poziomie 2, inny przymiotnik z tego samego słowa pojawił się na poziomie 3, mimo że kończyły się tylko inną końcówką i wcale nie uważam, żeby był trudniejszy;
- słówek wg opisów powinno być 14 tys, jeśli teraz dobrze pamiętam ... i wszystko byłoby piękne, tylko po co liczą każdą odmianę oddzielnie, np. rzeczownik, czasownik i przymiotnik ... wydaje mi się, kiedy temat słowa jest taki sam, powinno się go liczyć jako 1, bo tak liczba nowych słówek znacznie spada i ma się wrażenie, że w kółko kręci się wszystko wokół tego samego;

Żeby nie było, że się czepiam, na tym skończyłam

Dzięki.

Napisane przez lalaith

Ile Ci to zajelo?



Polecam sciagnac sobie jakis program do sciagania napisow angielskich, ja korzystam z nowego NapiProject i prawie wszystko mi znajduje Obsluga jest banalnie prosta, jak juz jest sciagniety program klikamy na film prawym przyciskiem myszy i klikamy znajdz napisy angielskie.

Dzięki.
W sumie 2,5 miesiąca, ale na początku nie uczyłam się codziennie, ale teraz zmieniłam laptopa i straciłam powtórki, gr. Wiem, że można zimportować, ale nie umiałam dojść jak.

[lalaith]

Napisane przez Tygrryska

wcale tak duzo czasu na to nie przeznaczam

najbardziej mi teraz zalezy na niemieckim takze codziennie dodaje ok 20 nowych slowek +powtorki w Anki, do tego w zaleznosci od tego na co mam ochote radio/tv/serial albo rodzial w ksiazce/jakis artykul, pare razy w tyg cwiczenia z gramatyki

na hiszpanskim mi mniej zalezy wiec sie nie spiesze z materialem, przerabiam no hay problema (czasami bywaly dlugie przerwy kiedy nie dodawalam nowego materialu bo mi sie nie chcialo albo nie mialam czasu ), do tego od czasu do czasu cwiczenia z gramatyki albo slownictwa

z pozostalej dwojki po prostu czytam sobie wiadomosci na roznych stronach, ogladam filmy..
ale mam tez w Anki do nich osobne talie, ale dosc rzadko dodaje nowe slowka

Hmm, wydaje mi sie ze jednak sporo musisz poswiecac, jesli robisz to wszystko co piszesz..
Czasami sie zastanawiam jakim cudem pracujac ok 9 godz dziennie, poswiecajac na swoje pasje z ktorych nie chce sie zrezygnowac ok 3 godzin dziennie (u mnie ok godz. angielski + ok 2 godz. running i cwiczenia fizyczne) znalezc jeszcze czas na zwiazek, rodzine, nauke innych jezykow..
No i zaczelam sie spotykac z moim prywatnym nauczycielem portugalskiego, aby polaczyc milosc i pasje

A co Ty studiujesz ?

Napisane przez Maguda_

Jak zwykle wszystko jest względne i dużo zależy od nauczyciela ... jednak na lektoratach z 3 języków podczas studiów, najlepiej i najmilej wspominam zajęcia z tylko 1 języka, reszta, niestety, bez komentarza, równie dobrze mogłoby nie istnieć

Eh, obrażam się znowu na Klausa Przez ostatni tydzień tak dobrze nam się współpracowało, a teraz znowu krzyczy, że są problemy z dźwiękiem, tak nie da się pracować, wciąż to samo ... i tak traktowałam go bardziej "pomocniczo", ale przecież nie będę co tydzień instalować go od początku, do niczego to nie doprowadzi. Najwyżej podkradnę mu słówka, jeśli bardzo za nim zatęsknię, ale nie sądzę

Reklamowalas go ? Przeciez to kupe pieniedzy kosztuje, nie wyobrazam sobie zeby z moim Henrym tak sie mialo stac

Napisane przez angelinmyheart

W sumie 2,5 miesiąca, ale na początku nie uczyłam się codziennie, ale teraz zmieniłam laptopa i straciłam powtórki, gr. Wiem, że można zimportować, ale nie umiałam dojść jak.

To krociutko, ile nowych slowek i zdan dziennie wprowadzalas ?

[Tygrryska]

Napisane przez lalaith

Hmm, wydaje mi sie ze jednak sporo musisz poswiecac, jesli robisz to wszystko co piszesz..
Czasami sie zastanawiam jakim cudem pracujac ok 9 godz dziennie, poswiecajac na swoje pasje z ktorych nie chce sie zrezygnowac ok 3 godzin dziennie (u mnie ok godz. angielski + ok 2 godz. running i cwiczenia fizyczne) znalezc jeszcze czas na zwiazek, rodzine, nauke innych jezykow..
No i zaczelam sie spotykac z moim prywatnym nauczycielem portugalskiego, aby polaczyc milosc i pasje

A co Ty studiujesz ?

tzn dla jasnosci, nie robie wszystkiego z wszystkich jezykow w ciagu jednego dnia
takiej czystej nauki to wychodzi ok 1,5h, bo reszta to po prostu to co bym normalnie robila w jezyku polskim (praktycznie nie ogladam tv, nie czytam wiadomosci, nie pamietam kiedy przeczytalam ksiazke po polsku)

studia juz niestety skonczylam

[lalaith]

Napisane przez Tygrryska

studia juz niestety skonczylam

Ales tajemnicza No ale CO skonczylas??

[Tygrryska]

Napisane przez lalaith

Ales tajemnicza No ale CO skonczylas??

filologię węgierską

[Asik_]

Napisane przez Tygrryska

wcale tak duzo czasu na to nie przeznaczam

najbardziej mi teraz zalezy na niemieckim takze codziennie dodaje ok 20 nowych slowek +powtorki w Anki, do tego w zaleznosci od tego na co mam ochote radio/tv/serial albo rodzial w ksiazce/jakis artykul, pare razy w tyg cwiczenia z gramatyki

na hiszpanskim mi mniej zalezy wiec sie nie spiesze z materialem, przerabiam no hay problema (czasami bywaly dlugie przerwy kiedy nie dodawalam nowego materialu bo mi sie nie chcialo albo nie mialam czasu ), do tego od czasu do czasu cwiczenia z gramatyki albo slownictwa

z pozostalej dwojki po prostu czytam sobie wiadomosci na roznych stronach, ogladam filmy..
ale mam tez w Anki do nich osobne talie, ale dosc rzadko dodaje nowe slowka

Jaka masz wersje Anki? Ja wlasnie sciagnelam i ciezko mi jest polapać się w ustawieniu powtórek...
Jak ustawić aby słowa ktorych nie znam pojawiły się np za tydzien?

Aha a da się tam uzywać znaków z innych języków? Np. z niemieckiego?

Pomóżcie matołkowi :P

[Tygrryska]

Napisane przez Asik_

Jaka masz wersje Anki? Ja wlasnie sciagnelam i ciezko mi jest polapać się w ustawieniu powtórek...
Jak ustawić aby słowa ktorych nie znam pojawiły się np za tydzien?

Aha a da się tam uzywać znaków z innych języków? Np. z niemieckiego?

Pomóżcie matołkowi :P

nawet nie wiem jaka wersje mam sa rozne?

zmieniasz sobie ustawienia klawiatury
Anki zapamietuje w ktorej czesci, ktore znaki uzywasz wiec nie musisz przy tworzeniu kazdej nowej karty zmieniac sobie ustawien

[lalaith]

Napisane przez tygrryska

filologię węgierską

aha

[joanna_87]

Tygrysko a masz kontakt z językiem w pracy?

[Leilka]

Hej, po długiej przerwie nie pisania znów się odzywam. Widzę, że dużo się dzieje u Was. Ja też nie próżnowałam .
Prawie codziennie słówka z angielskiego uczyłam się i powtarzałam na Vokabeltraining. Do tego po roku !! odważyłam się zagadać do mojego kolegi z pracy, żebym mogła sobie przychodzić na kursy angielskiego prowadzone przez niego (jest nativem british-english ), wiec jak tylko kończą się moje kursy od razu po przerwie idę na angielski do niego, cóż lepiej późno niż wcale... Poza tym u mnie na kursie niemieckiego jest chłopak co ni w ząb nie rozumie niemieckiego, więc muszę mu tłumaczyć część na angielski , a to też jakieś ćwiczenie ang dla mnie
Rosyjski - ciągle przerabiam fiszki i mam już przygotowany jakiś film do oglądania w wolnej chwili.
Ze szwedzkiego przerabiam ćwiczenia od samego początku w ramach powtórzenia, kiedyś powinnam skończyć ten poziom a1 wykorzystuje każdy dłuższy moment, kiedy jadę metrem, na naukę szwedzkiego ewtl. angielskiego