Myaówka-czyli piknik, cycuchy i pogaduchy. Przed i po powiekszaniu piersi cz.9

[Krystel13]

Wklejam post RUBINECZKI (na jej prośbę):

"Krystel13
Już mierzę....na wydechu: 72, w normalnej pozycji 76-77, w b. 85, rozstaw: 18,5cm. Już po wymiarach widać, że nic z przodu nie mam. Dobrze że te gąbki istnieją... Bo wtedy to dopiero byłby problem.
To może uda nam się spotkać!

ania2003 ojej, Aniu a Ty masz okrągłe czy anatomki?" __________________
Dr. W. ; Wrocław- 25.02.2013

Rubineczko - uwierz mi ze po operacji bedziesz chciała wypocząć a nie oczekiwać odwiedzin .

[michalina1312]

Napisane przez Kachuula

Witam wieczorkiem
Mi tez czasami posty giną,ale może my jako nowe tak mamy

---------- Dopisano o 19:53 ---------- Poprzedni post napisano o 19:49 ----------

Szczęśliwe posiadaczki nowych cudeniek GRTULACJE

Chyba my nowe tak mamy, bo moje też giną w nieznanych okolicznościach

Dołączam się do gratulacji

[Martika25300]

Napisane przez Martika25300

Witam,
jestem na tym forum nowa ale czytam od dłuższego czasu wszystko co piszecie i nie ukrywam ,że bardzo dodajecie otuchy i zarażacie pozytywnym myśleniem. Dzisiaj dość wylewnie opisałam Wam wszystko ale nie wiem o co chodzi ,bo nie ma nie ma tego wpisu....i nie wiem czy tak zawsze jest za pierwszym razem czy ja coś pochrzaniłam?

Dziewczyny o co chodzi? Piszę do Was teraz czwarty raz i nie ma dwóch ostatnich postów a nie mało się tam napociłam. Czy muszę zaczynać znowu od nowa? Tamte jeszcze dojdą? To dlatego ,że jestem nowa i mam nowe konto?

[ania2003]

Napisane przez Krystel13

ania2003 ojej, Aniu a Ty masz okrągłe czy anatomki?" __________________
Dr. W. ; ).

Ja mam okragle

[Saba08]

Michalina na boku po zdjęciu szwów (dr już pozwolił), a na brzuchu z reguly można po 3 miesiącach. A u kogo miałaś operację? Rozmiarem narazie się nie przejmuj, być może jak się wybiją bedą miały satysfakcjonujący Cię rozmiar

[Rubineczka]

hmmm a co myślicie nad takim rozmiarem: w mniejszej piersi 400, w tej większej 375 i profil wysoki? Bo jak to mają być anatomiczne to one i tak będą tak naturalnie opadać, dobrze piszę?

[ania2003]

Napisane przez Saba08

Michalina na boku po zdjęciu szwów (dr już pozwolił), a na brzuchu z reguly można po 3 miesiącach. A u kogo miałaś operację? Rozmiarem narazie się nie przejmuj, być może jak się wybiją bedą miały satysfakcjonujący Cię rozmiar

Lekarz pozwolil mi wczesniej ale ja dopiero dzis, czyli miesiac po polozylam sie na boku.

---------- Dopisano o 20:40 ---------- Poprzedni post napisano o 20:37 ----------

Napisane przez Rubineczka

hmmm a co myślicie nad takim rozmiarem: w mniejszej piersi 400, w tej większej 375 i profil wysoki? Bo jak to mają być anatomiczne to one i tak będą tak naturalnie opadać, dobrze piszę?

Jak lekarz sie zgodzi to bierz jak najwieksze. Ja bym tam zrobila.

[kasikkk87]

dziewczyny nurtuje mnie to puszczanie miesnie po operacji nigdzie w google nie moge znalezc info na ten temat
denerwuja mnie te sutki spogladajace na boki moze jak miesnie puszcza to sie to zmieni
choc na fotach jest to bardziejjjj widoczne niz na zywo...
no tak czy inaczej czekam az puszcza

[Martika25300]

Wszystkie moje posty u moderatora, nie wiem czy czekać cierpliwie aż się pojawią? Czy zaczynać szósty raz od nowa?

[Saba08]

Martika pisz używając przycisku "cytuj"

---------- Dopisano o 21:04 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------

Znajduje on się w każdym okienku postu

[unsafe_girl]

Dreamer gratulacje

[michalina1312]

Napisane przez Saba08

Michalina na boku po zdjęciu szwów (dr już pozwolił), a na brzuchu z reguly można po 3 miesiącach. A u kogo miałaś operację? Rozmiarem narazie się nie przejmuj, być może jak się wybiją bedą miały satysfakcjonujący Cię rozmiar

Operację miałam w Bytomiu i powiem szczerze, że jestem bardzo zadowolona ze wszystkiego poza rozmiarem, ale na to nie było rady. Pani dr dała największe jakie się dało Nawet jak się wybiją myślę, że będę chciała większe, bo o dobry rozmiar, albo nawet dwa, ale kto wie, może akurat zostawię takie, muszę uzbroić się w cierpliwość

Czyli dzisiaj mogę spać już na boku, kamień z serca, bo nie potrafię zasypiać na plecach

[Amorcio]

Dziewczynki wklejam link z odpowiedziami na czesto zadawane pytania, moze sie przyda nowym przyszlym Cycolinkom
http://piersi.info.pl/pytania-i-odpowiedzi/

[Amanina]

dreamer, gratuluje!!! ))
wypoczywaj a potem rob nam zdjecia!!
super, ze tak wszystko przeszlas gladko, teraz juz bedzie tylko lepiej z dnia na dzien

a do nowych dziewczyn - mi tez tak robilo, to "cytuj" pomagalo

[ninka28]

Napisane przez dreamer365

Kochane!
Dziękuję Wam za kciuki i wsparcie Piszę już z domu, z kliniki wyszłam dziś ok. 13-tej, razem z parką odstających, nabrzmiałych, ciążących (jak jasna cholera!) piersi. Chodzę zgarbiona jak staruszka i nie jestem w stanie póki co się wyprostować. Ale mimo wszystkich niedogodności, uśmiecham się jak tylko spojrzę w dół czy w lustro
Mam jednak dwa różne implanty, JJ uznał, że tak będzie lepiej – do prawej piersi włożył 365 hp, do lewej, którą miałam naturalnie większą, 345 hp. Na razie to, co widzę, to dwie piramidy/dwa stożki, ale wiem, że muszę cierpliwie czekać, bo one będą się zmieniać z każdym kolejnym dniem.
W klinice byłam już po ósmej, jednak przede mną czekała już jedna dziewczyna i zabieg odbył się trochę później niż myślałam, bo koło jedenastej. Pan anestezjolog faktycznie dowcipny (tak jak pisałaś Foamclene), wparował po tym jak koleżanka poszła na stół, z jej klapkami i przywitał mnie, serwując dawkę czarnego humoru: „Tyle zostało po koleżance..”
Narkozę zniosłam bardzo dobrze, nic nie pamiętam, nie miałam żadnych nudności, trzęsłam się tylko zaraz po wybudzeniu jak galareta i zęby mi szczękały, ale szybko przeszło Została mi też pamiątka po tym, jak mnie przerzucali na łóżko na prześcieradle, mam podrapane ramiona, jakby jakiś kot się do mnie dorwał :P
Ból piersi zaraz po op był niewielki –prawdę mówiąc myślałam, że będzie dużo bardziej dokuczliwy, wieczorem pojawił się obrzęk i ból był silniejszy. Teraz też czuję, że piersi są mocno napięte. Sam ból całkiem dobrze znoszę. Nie przeszkadza mi on aż tak bardzo jak uczucie „siedzącego słonia na klatce”, które w połączeniu z opiętym Triumphem Trophy (75D) trochę utrudnia oddychanie..
Mimo, że na razie czuję się trochę jak kaleka, jestem przeszczęśliwa, że spełniłam swoje marzenie i cierpliwie będę czekać na rezultat końcowy.
Opieka w klinice wspaniała. Doktor niesamowity, dziś przy zmianie opatrunku wyciągnął dreny, właściwie nie bolało. Bardziej bolesne dla mnie było odklejanie plastrów/opatrunków. Podczas ostatniej konsultacji dał mi też pas, żeby piersi powoli "schodziły" w dół.
Zaraz po operacji czułam się wyjątkowo sprawna jeśli chodzi o poruszanie rękoma, ich podnoszenie, ale dzisiaj jest już trochę gorzej. Ciągną szwy, mięśnie i trochę trudniej mi się podnosi/wstaje. Myślę, że wczorajsza euforia i adrenalina dodała mi skrzydeł i trochę oszukała mój organizm. Tak czy siak, cieszę się, że jestem już po operacji i odpoczywam
A we wtorek zmiana opatrunków u doktora.

Krystel, gratulacje!

Gratulacje

[klaudeczka2010]

KOCHANE MOJE CYCOLINKI Z NOWYMI NABYTKAMI..GRATULUJĘ WAM SERDECZNIE...ból szybko minie a WY będziecie się nimi już tylko cieszyć

i stare moje kochane dziewczynki,nowe też...do was lecą buziaki za te komplementy..jak zwykle zresztą!!!!jakże wy mnie dowartościujecie zawsze!!!tych zdjęć w czerwonym bikini to mam trochę.ale nie miałabym gdyby nie moja siostra,nacykała mi w ostatni dzień...bo nie miał kto..ale właściwie specjalnie dla Waschciałam Wam wrzucić jakieś jeszcze foty ale siostra mi nie dała jeszcze

a mi cholera wyszła kolejna opryszczka na ustach..wyglądam jak nienormalna!!!

[Saba08]

Napisane przez michalina1312

Operację miałam w Bytomiu i powiem szczerze, że jestem bardzo zadowolona ze wszystkiego poza rozmiarem, ale na to nie było rady. Pani dr dała największe jakie się dało Nawet jak się wybiją myślę, że będę chciała większe, bo o dobry rozmiar, albo nawet dwa, ale kto wie, może akurat zostawię takie, muszę uzbroić się w cierpliwość

Czyli dzisiaj mogę spać już na boku, kamień z serca, bo nie potrafię zasypiać na plecach

Wiesz, z tym spaniem na boku, to różni lekarze różnie zalecają. Może lepiej jednak dopytać panią dr. Bo ja mam okrągłe to inaczej jest, a przy anatomicznych jest ryzyko obrócenia implantu, więc nie wiem, czy nie jest bardziej rygorystyczne ograniczenie

Co do rozmiaru, ja też miałam niedosyt, ale z czasem mi przeszło Nie dało się większych i już - nie myślę o tym więcej. Moim zdaniem lepiej mieć mniejsze ale ładne piersi, niż większe, a wyglądające nienaturalnie Ale zrobisz jak będziesz uważała, każdy ma inne zdanie na ten temat

[klaudeczka2010]

dobrze zrozumiałam że któraś z dziewczyn robi u M.W. we Wrocku..jak SABA mówi...jakoś mu się udaje dobrać te piersi idealnie do sylwetki...w moim przypadku na pewno ..jak widać!!!ale pewnie lepiej wziąć więcej,bo częściej się żałuje że za małe a nie za duże!!!

[Saba08]

Klaudeczka jesteś piękna, zgrabna, z bardzo pozytywnym podejściem do wszystkiego - nie pozwól nikomu sobie wmówić, że jest inaczej.

[ninka28]

dobry wieczór dziewczynki
wczoraj w końcu się wybrałam na impreze i się wytańczyłam za wszystkie czasy aż mam zakwasy dzisiaj
dziewczyny mam pytanie odnośnie staników po op jedna pani doktor mi powiedziała na konsultacji że ona nie poleca tych staników które dają w klinice i powiedziała że najlepiej sobie kupić samej a druga że w klinice dają i są one bardzo dobre, podpowiedcie wy same sobie kupowałyście staniki po op czy dostałyście w klinice? bo powiem szczerze że nie mogę sobie wyobrazić że po wyjściu z kliniki ide sobie kupić stanik.

[Amorcio]

Napisane przez klaudeczka2010

KOCHANE MOJE CYCOLINKI Z NOWYMI NABYTKAMI..GRATULUJĘ WAM SERDECZNIE...ból szybko minie a WY będziecie się nimi już tylko cieszyć

i stare moje kochane dziewczynki,nowe też...do was lecą buziaki za te komplementy..jak zwykle zresztą!!!!jakże wy mnie dowartościujecie zawsze!!!tych zdjęć w czerwonym bikini to mam trochę.ale nie miałabym gdyby nie moja siostra,nacykała mi w ostatni dzień...bo nie miał kto..ale właściwie specjalnie dla Waschciałam Wam wrzucić jakieś jeszcze foty ale siostra mi nie dała jeszcze

a mi cholera wyszła kolejna opryszczka na ustach..wyglądam jak nienormalna!!!

Trzeba uwazac cos duzo tej opryszczki na wizazu....wizaż wciaga ale i zaraża

Klaudeczka pisz kochana jak bylo, czekamy

[Saba08]

Ja dostałam jeden od dr, a kolejne kupiłam sama. Ale pierwszy - triumph trophy przez internet, bo też nie wyobrażałam sobie iść do sklepu

[klaudeczka2010]

Napisane przez Saba08

Klaudeczka jesteś piękna, zgrabna, z bardzo pozytywnym podejściem do wszystkiego - nie pozwól nikomu sobie wmówić, że jest inaczej.

staram się ,staram!!!

[Saba08]

A Klauduś jak tż na wyjeździe? Coś Wam wakacje wyprostowały?

[klaudeczka2010]

Napisane przez Amorcio

Trzeba uwazac cos duzo tej opryszczki na wizazu....wizaż wciaga ale i zaraża

Klaudeczka pisz kochana jak bylo, czekamy

serio??to od której się zarazilam???a takpoważnie..to cholerstwa dawno barrrdzo dawno nie miałam..to widać..stres,zmiana klimatu i MAMPlus jak pisalam chore oko...obolały kark..żyć nie umierać...węzły powiększone..ja pierniczę,może powinnam do lekarza iść...

a AMORCIO było fajnie...bez upałów,jak Polskie lato,w dzień 26st w nocy 17-18,dwa ostatnie były ciepłe mega,ponad 30 i ciepła noc!!!
toawrzystwo skłaniało do tego że nie odpoczęłam w ogóle fizycznie,ale to już wam pisałam chyba...psychicznie lepiej,ale i tam jak wiecie miałam zryty beret więc nie da się wszystkiego w Polsce zostawić..ale się starałam
byliśmy na jeep safari...było to super jeep safari z kładami,jeepami i różnymi atrakcjami,mała została z babcią w hotelu a my ze starszym synciem pojechaliśmy..wrzucę wam foty,jak mi odda jutro siostra
wieczorem trochę tańce..a o 23 już chodziliśmy spać...
mój tż chciał pobić 3 chłopów,może nie pobić ale rzucał się i nie dużo brakowało..coś mu odbiło...bo aż tak zazdrosny nie bywa nigdy
stwierdził że jakim prawem jakieś chłopy coś ode mnie chcą,on z żadnymi babami nie gada...nie zaczepia...ech...aż moja siostra cała w stresie jak z animatorem zatańczyłam ...nie mając nic na sumieniu..ech...to tak w skrócie o zachowaniu tż,ogólnie cud,miód ...po prostu zachowywał się jak powinien normalnie..i zostało mu to nawet do teraz...ale na jak długo...gadałam z nim,że będzie po NAS jak będzie........ ..tak jak było...i on to wie i czuje!!!ale na dziś mam to w nosie!!!
ogólnie wakacje udane!!!
z PIERSIAMI czuję się trochę...jak inna kobieta...
nie wiem czy Wam pisałam co mi teściowa powiedziała...że ślicznie wyglądam z tymi piersiami,są idealne i naturalne...i nawet charakter mi się zmienił od kiedy je mam..........!!!!!!!!!!!! !padłam!!!!

później na osobności powiedziałam jej że nie zmienił mi się przez piersi tylko przez jej syneczka...bo jak on teraz z podniesionym głosem do mnie,to ja 2 razy głośniej.wszyscy zwariowali....i wszyscy na tonic szczególnego nie zrobiłam...ale nie będzie się nikt po mnie darł!!!na lotnisku wydarłam się że wszyscy ludzie się gapili..i powiedziałam mu że już tak zawsze będzie...on oszalał,ściszył się i teraz się boi podnieść głos w miejscu publicznym bo wie co go czeka!!ale to nie przemyślana jakaś strategia....to wypływa naturalnie....i działa....!!!

to tak właściwie w skrócie bo pewnie byłyście ciekawe jak z nim!!!...

[michalina1312]

Dziewczyny, mam pytanie zupełnie z innej beczki Znacie jakieś sposoby na wrastające włosy po goleniu? Ogolę nogi, a za chwilę pełno czerwonych krostek, jak się je wyciśnie, to ze środka wychodzi włos. Goliłam nogi długi czas kremem do depilacji, potem maszynką i było ok, nogi gładkie, a od sierpnia zaczęły mi się takie problemy. Najgorsze, że staram się robić przerwy jak mogę i nie golić kilka dni, robię peelingi, próbowałam pianek i żeli do golenia, golę "z włosem", nawilżam skórę i nic nie pomaga. Myślę o depilacji laserowej, ale dopiero po lecie, póki co mam nadzieję, że uporam się z tym problemem.
Pomyślałam o Was, że może któraś z Was zna jakiś krem czy balsam, który by mi na to pomógł? Byłabym baaaaaardzo wdzięczna

[klaudeczka2010]

Napisane przez Saba08

A Klauduś jak tż na wyjeździe? Coś Wam wakacje wyprostowały?

opisałam powyżejale chodzi i się przytula...ja na wakacjach też odpuściłam..a jak wiecie MIŁOŚCI mi brak to czerpałam...ale z pewnym dystansem.....i teraz mam małego doła...bo wiem że....że..nie wiem jak to będzie!!!

[Amorcio]

Napisane przez michalina1312

Dziewczyny, mam pytanie zupełnie z innej beczki Znacie jakieś sposoby na wrastające włosy po goleniu? Ogolę nogi, a za chwilę pełno czerwonych krostek, jak się je wyciśnie, to ze środka wychodzi włos. Goliłam nogi długi czas kremem do depilacji, potem maszynką i było ok, nogi gładkie, a od sierpnia zaczęły mi się takie problemy. Najgorsze, że staram się robić przerwy jak mogę i nie golić kilka dni, robię peelingi, próbowałam pianek i żeli do golenia, golę "z włosem", nawilżam skórę i nic nie pomaga. Myślę o depilacji laserowej, ale dopiero po lecie, póki co mam nadzieję, że uporam się z tym problemem.
Pomyślałam o Was, że może któraś z Was zna jakiś krem czy balsam, który by mi na to pomógł? Byłabym baaaaaardzo wdzięczna

Pierwsze to njie gol nog a idz na depilacje woskiem, najlepiej tajim w rolkach a nie z puszki bo lepiej wyrywa a mniej klei sie do skory. Oo tym bepanten pomaga to i moze po goleniu tez. A najlepszy laser ale szukaj dobrego, sprawdzinego miejsca bo to droga przyjemnosc i mozna stracic kase a efekt mizerny. Ja jestem po laserach efekt cudowny Ale dlugo szukalam odpowiedniego lekarza.

[ninka28]

dobrej nocy dziewczyny, ja uciekam spać bo ledwo na oczy widze

[maja2013]

Napisane przez Amorcio

Pierwsze to njie gol nog a idz na depilacje woskiem, najlepiej tajim w rolkach a nie z puszki bo lepiej wyrywa a mniej klei sie do skory. Oo tym bepanten pomaga to i moze po goleniu tez. A najlepszy laser ale szukaj dobrego, sprawdzinego miejsca bo to droga przyjemnosc i mozna stracic kase a efekt mizerny. Ja jestem po laserach efekt cudowny Ale dlugo szukalam odpowiedniego lekarza.

A jakim laserem robiłaś?