MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VI - czekamy na pierwsze maluszki!!

[pani22ka]

Napisane przez corka_rosy

Osoby leworęczne mają lepiej pobudzone te części mózgu, które są odpowiedzialne za kreatywność i zdolności manualne, stąd często leworęczni są bardzo uzdolnieni plastycznie.

czyli Torresa będę na lewą przestawiać <żarcik>

Napisane przez mooonis17

Muszę się wam troszkę wyżalić

ustaw mamę do pionu. nie czas na przykrości i "żarciki"...

Napisane przez joanna200

a masz już ten psikacz? Bo ja też go chciałam ale nie mogę nigdzie kupić..

ja mam taki za jakieś małe pieniądze (2,99) do kwiatków z Ikei...

Napisane przez despa

Ptaszysko dalej w szpitalu zbijają ciśnienie, mówią żeby się nie denerwowała ale jednak nerwy są.

ba!
trzymam mocno te kciukasy i nic a nic nie puszczam

[kasia86bgo]

i pozytywna Energia ( przekaz myśli ) :kula: Leca w strone Ptaszyska


OC - co do karmienia ... ja tam chce i bede robila wszytsko co w mojej sile by karmic piersia ... ale czasami po prostu tego mleka z roznych dziwczanych przyczyn nie ma .. i nie da jej sie nawet pobudzic oc troszeczke .. no ale to skrajne przypadki i lcze ze zadnej z nas nie beda tyczyly wierze ze kazdej z nas bedzie dane karmic cycusiem

no to wstalam ... jem Sniadanie
obiad pozniej ... dobrze ze jest wczorajszy to nie trza sie glowic co ugotowac haha

to piszecie ze ta Tantum Rosa jest najlepsza ..... ale pierunsko droga
yhmm a jakis inny zamiennik tego jest - bo musze wiedziec iel kasy dac mamie zeby mi ponakupowala w PL i przywiozla ze soba

[Ewkaaa8891]

Napisane przez Luna0

Ja kupiłam TR-dziesięć saszetek i będe robić tak jak gdzieś na forum dziewczyny polecały do takiego psikacza (jak do kwiatków) wsypać i rozcieńczyć z wodą a potem sobie psikać bez dotykania.. bo dotykac się po szwach to chyba nie za bardzo

Jeszcze nie kupiłam TR ale to super pomysł, wziąść mały psikacz i juz sobie rozrobic

[Dragusia88]

Napisane przez kasia86bgo

To nic ze umieram wszystko mnie boli
Przeczyscilo mnie niezle :-/

Ale z dobrych wiadomosci - starsza siostra W Koncu Zdala Prawo Jazdy haha

dla siostry

[Ewkaaa8891]

Napisane przez mooonis17

Muszę się wam troszkę wyżalić
Mieszkamy z mężem z moimi rodzicami...i mam dosyć!Codziennie chodzę jak na szpilkach,bo moja mama nie przepada za moim mężem i czasem walnie jakiś głupi żart po którym mojemu jest przykro...ona uważa się za rodzinnego rozśmieszacza(fakt,ma duże poczucie humoru)ale nie potrafi zrozumieć że niektóre jej teksty sprawiają przykrość i uważa nas za nadwrażliwych...

Dzisiejszy przykład...mama się pyta co będę robić jutro czy to co zwykle...czyli nic...bo może byśmy się wybrały do miastapoprzechadzać się po sklepach...Jak jej zwróciłam uwagę że to nie było śmieszne tyllko przykre: to powiedziała że jestem nadwrażliwa i że przecież wiadomo że to był zart
Bardzo zabawne,zwłaszcza że od początku ciąży nie mogę pracować i jestem na utrzymaniu męża....ubaw po pachy.
Chce mi się wyć po prostu.Nie mamy na razie szans żadnych żeby się stąd wyrwać i zamiast cieszyć się ciążą to żyję w ciągłym stresie...

Okej,skończyłam

Moja teściowa mi ostatnio dowaliła że 3 misiące i ona mi dziecko wychowa a ja mam ruszać do pracy myślałam że ją śmiechem zabije .... ale skwitowałam że to ja o tym zdecyduje kiedy pójde do pracy a specjalnie mi sie nie spieszy, że sama sobie dziecko wychowam i niech mi chociaż pozwoli urodzić a nie planuje bóg wie co ...

---------- Dopisano o 14:23 ---------- Poprzedni post napisano o 14:22 ----------

Napisane przez oldzinx

no to witam w klubie, u mnie 30t1d czyli zaczynami 31 jak dobrze liczę

Idziemy łeb w łeb

[bzinka]

Napisane przez oldzinx

A ja byłam w lidlu dzisiaj o 8.40 rano i wiecie co nie było już zadnego proszku a tydzień maluszka od dzisiaj. Pytam się kobity czy tak mało ich było czy może dowiozą jeszcze to nawet nie wiedziała o jaki proszek chodzi i przypomniała że tylko do wyczerpania zapasów. nie wiem, może to nie od dzisiaj jest ???
A jak by którąś interesowało to w biedronce body i śpioszki dziecięce 100% bawełna za 12.99, kolorowe z postaciami z Disneya chyba. Nawet fajne i dużo ich było. Nie kupiłam ale może wieczorem się przejdę jeszcze.

Od dzisiaj to jest, ale np w Wieliczce już o 8 rano zostało kilka sztuk tych proszków, udało mi się załapać na Lovele do kolorów i do białego.

Za to w biedronce widziałam śliczne naklejki na ścianę do pokoju dziecięcego po 8 zl chyba, kupiłam kolorowe sówki, a od mojej mamy w prezencie dostałam piękne ptaszki w klatce.

Byłam dzisiaj znowu w diagnostyce (tym razem w Wieliczce i rzeczywiście nie było żadnej kolejki, bo ostatnio się zniechęciłam do tej na Wolskiej. Jeszcze mi strasznego siniaka zrobili bo pani nie mogła znaleźć żyły ).
No i masakra, za HBS,kiłę i toksoplazmozę IgM i IgG zaplaciłam 96,90zl Strasznie drogo


Tak wogóle, to gratuluję wszystkim tygodni
Ja dzisiaj kończę 32, jutro zaczynam 33 tydzień

[Luna0]

Gin już wyjechał z pod bloku także ja też się zbieram na wizytę do później

[mariolci]

Napisane przez Luna0

Gin już wyjechał z pod bloku także ja też się zbieram na wizytę do później

powodzeniaaaa powodzeniaaa powodzeniaaa

[Ewkaaa8891]

Napisane przez bzinka

Byłam dzisiaj znowu w diagnostyce (tym razem w Wieliczce i rzeczywiście nie było żadnej kolejki, bo ostatnio się zniechęciłam do tej na Wolskiej. Jeszcze mi strasznego siniaka zrobili bo pani nie mogła znaleźć żyły ).
No i masakra, za HBS,kiłę i toksoplazmozę IgM i IgG zaplaciłam 96,90zl Strasznie drogo

Ja w tamtym tygodniu za WR HBS HCV i mocz 95 zł

[kasia86bgo]

Napisane przez Dragusia88

dla siostry

hehe tak szczerze to myslalam ze jej sie nie uda ... w sensie ze minie jej termin waznosci papierow ... w norge jest tak ze jak skonczysz kurs masz czas ok4lat wazne papiery .. no ale zaparla sie na poczatku stycznia zdala teorie wyszla po 45minutach z 1bledem .. wziela dodatkowe 10h jazd ... i dzis zdala

Napisane przez Luna0

Gin już wyjechał z pod bloku także ja też się zbieram na wizytę do później

wooow niezle .. wiedziec kiedy gin wyjezdza do pracy fiuu fiuu

[klementyna1]

Napisane przez LiwkaO

: a brzuszka już teraz mi nie szkoda ale w szpitalu było strasznie smutno z tego powodu...

hehe Mi nie ebdzie szkoda, kak zpbacze zwisającą skóre po brzuszku;p

Napisane przez mooonis17

Muszę się wam troszkę wyżalić
Mieszkamy z mężem z moimi rodzicami...i mam dosyć!Codziennie chodzę jak na szpilkach,bo moja mama nie przepada za moim mężem i czasem walnie jakiś głupi żart po którym mojemu jest przykro...ona uważa się za rodzinnego rozśmieszacza(fakt,ma duże poczucie humoru)ale nie potrafi zrozumieć że niektóre jej teksty sprawiają przykrość i uważa nas za nadwrażliwych...

Dzisiejszy przykład...mama się pyta co będę robić jutro czy to co zwykle...czyli nic...bo może byśmy się wybrały do miastapoprzechadzać się po sklepach...Jak jej zwróciłam uwagę że to nie było śmieszne tyllko przykre: to powiedziała że jestem nadwrażliwa i że przecież wiadomo że to był zart
Bardzo zabawne,zwłaszcza że od początku ciąży nie mogę pracować i jestem na utrzymaniu męża....ubaw po pachy.
Chce mi się wyć po prostu.Nie mamy na razie szans żadnych żeby się stąd wyrwać i zamiast cieszyć się ciążą to żyję w ciągłym stresie...

Okej,skończyłam

ZNam to, moja mam też podobno, mieszkaliśmy z nimi 2 lata i wiem, co to znaczy. teraz nawet na swoim czasem zdarzają nam się mega spięcia! Głowa do góry!

Uff nadrobiłam Was, 3mam kciuki za Ptaszysko i dzisiejsze wizyty.
Dziś przyszła do mnie osttania paczka z allegro z Krakowa i brakuje mi już tylko czopków glicerynowych i butelki wody do picia;p I mozna jechac do porodu
Jak zobaczyłam stanik miseczke C-to myślę, sobie jeju jakie wielkie...A jak przymierzyłam, to prawie idealnie- tak urosłam w cycki. NAtomiast B- tak tylko na teraz, po porodzie nie wiem czy sie zmieszcze;p. na szczęscie 10zł to nie majatek. Poza tym podkłady, majtki poporodowe, okrycie kąpielowe-wszystko ok. Dzis ostatnie pranie nastawiam

[Agnjeska]

Hej dziewczyny!
Gratuluję Wam nowych tygodni bo widzę że ich sporo (;
Kasia gratki dla siostry! prawko dobra rzecz
Luna powodzenia na wizycie!
moonis my też u rodziców więc znam ból... na szczęście mój jest w trakcie załatwiania mieszkania.
Liwka u mnie też mleko ładnie już leci szcególnie z prawej piersi dzisiaj 150 ml za jednym razem odciągnełam i w szpitalu mi już powiedzieli żebym trochę pomroziła (;
A u nas dobre wieści. Lamp nie będzie, poziom tego we krwi co jest odpowiedzialne za żółtaczkę (zawsze zapomnę jak to się nazywa) ładnie spada.
Poza tym Jaśka coraz ładniej ciągnie, dzisiaj 30 ml wypiła z piersi a resztę dopiła z butli (dostaje 40ml 8 razy dziennie na razie) a nawet trochę więcej uciągła zanim się zorientowaliśmy (; (tatuś podaje butle, równowaga musi być).
No i odłączyli Ją od monitorów a dzisiaj albo jutro przenosi się do pokoju o niższej temp żeby powoli się przyzwyczajała do normalnych warunków. No i próbują coraz mniej jedzenia przez sondę podawać. Dzisiaj znowu ją wytargała i na razie jej na nowo nie włożyli. Może jeszcze będą musieli ale idziemy w dobrym kierunku!

I znowu się rozpisałam (;

[LiwkaO]

Napisane przez Agnjeska

Hej dziewczyny!
Gratuluję Wam nowych tygodni bo widzę że ich sporo (;
Kasia gratki dla siostry! prawko dobra rzecz
Luna powodzenia na wizycie!
moonis my też u rodziców więc znam ból... na szczęście mój jest w trakcie załatwiania mieszkania.
Liwka u mnie też mleko ładnie już leci szcególnie z prawej piersi dzisiaj 150 ml za jednym razem odciągnełam i w szpitalu mi już powiedzieli żebym trochę pomroziła (;
A u nas dobre wieści. Lamp nie będzie, poziom tego we krwi co jest odpowiedzialne za żółtaczkę (zawsze zapomnę jak to się nazywa) ładnie spada.
Poza tym Jaśka coraz ładniej ciągnie, dzisiaj 30 ml wypiła z piersi a resztę dopiła z butli (dostaje 40ml 8 razy dziennie na razie) a nawet trochę więcej uciągła zanim się zorientowaliśmy (; (tatuś podaje butle, równowaga musi być).
No i odłączyli Ją od monitorów a dzisiaj albo jutro przenosi się do pokoju o niższej temp żeby powoli się przyzwyczajała do normalnych warunków. No i próbują coraz mniej jedzenia przez sondę podawać. Dzisiaj znowu ją wytargała i na razie jej na nowo nie włożyli. Może jeszcze będą musieli ale idziemy w dobrym kierunku!

I znowu się rozpisałam (;

Ale dobre wiesci!!!!!))) u mni troche gorzej po wizycie poloznej;/ w lewej piersi robi sie stan zapalny;/ musze robic oklady z kapusty. Szwy dwoch miejscach puscily i musze robic oklady z soli a na dodatek Misia nadal jest żółta i jutro musze jechac do lekarza to skontrolowac

[alliw]

Napisane przez Agnjeska

A u nas dobre wieści.

Napisane przez LiwkaO

Ale dobre wiesci!!!!!))) u mni troche gorzej po wizycie poloznej;/ w lewej piersi robi sie stan zapalny;/ musze robic oklady z kapusty. Szwy dwoch miejscach puscily i musze robic oklady z soli a na dodatek Misia nadal jest żółta i jutro musze jechac do lekarza to skontrolowac

[klementyna1]

Napisane przez LiwkaO

Ale dobre wiesci!!!!!))) u mni troche gorzej po wizycie poloznej;/ w lewej piersi robi sie stan zapalny;/ musze robic oklady z kapusty. Szwy dwoch miejscach puscily i musze robic oklady z soli a na dodatek Misia nadal jest żółta i jutro musze jechac do lekarza to skontrolowac

Zastoje i stany zapalne podobno niestety nieprzyjemne- ale normalne...kapusta działa cuda. W reszcie lekarze na pewno WAm pomogą!!

Napisane przez Agnjeska

Hej dziewczyny!
G
Poza tym Jaśka coraz ładniej ciągnie, dzisiaj 30 ml wypiła z piersi a resztę dopiła z butli (dostaje 40ml 8 razy dziennie na razie) a nawet trochę więcej uciągła zanim się zorientowaliśmy (; (tatuś podaje butle, równowaga musi być).
No i odłączyli Ją od monitorów a dzisiaj albo jutro przenosi się do pokoju o niższej temp żeby powoli się przyzwyczajała do normalnych warunków. No i próbują coraz mniej jedzenia przez sondę podawać. Dzisiaj znowu ją wytargała i na razie jej na nowo nie włożyli. Może jeszcze będą musieli ale idziemy w dobrym kierunku!

I znowu się rozpisałam (;

SUper wieści

[Mokka_83]

Cześć Mamusie
zacznę od siebie... trochę zmartwiłam przed chwilą W piątek byłam na wizycie no i kolejna w ten piatek (co tydzień miały być) - a przed chwila moja ginka dzwoni, żebym dziś przyjechała na zapis... że 2 razy w tyg będziemy go robić Od razu spytalam czy mam się martwić... A ona tylko odpowiedziała, że nie... że będziemy Gucia tak często sprawdzac, bo jest mały No ale co ktg ma do wzrostu/wagi? Już się zestresowaąłm, że na tym piatkowym zapisie coś nie tak wyszło... ze 40 min wtedy pod tym leżałam...

No i idę nadrabiać

[Nyaa]

Napisane przez alliw

a beagle są cudne

Ja mam beagle tylko, że jest taka niesforna, że ręce mi czasami opadają

Napisane przez mariolci

a może przed porodem sobie użyjecie jeszcze troszeczke, mi sie strasznie chce sexic i cos tam kombinujemy z tż-tem troche . Ale to juz pewnie koncówka ,a potem moze przed porodem własnie w ostatnich tygodniach, a wczoraj własnie rozmawialismy jak to beddzie po porodzie, he że jak sie dorwiemy to pewnie w ciaży bedę znowu i śmialismy no róznie bywaaa tym bardziej ze tabsów itp nic nie używamy

a mój taki biedny, bo ja od jakiegoś czasu w ogole nie mam ochoty na seks ani zadne pieszczotki

Napisane przez oldzinx

A ja byłam w lidlu dzisiaj o 8.40 rano i wiecie co nie było już zadnego proszku a tydzień maluszka od dzisiaj. Pytam się kobity czy tak mało ich było czy może dowiozą jeszcze to nawet nie wiedziała o jaki proszek chodzi i przypomniała że tylko do wyczerpania zapasów. nie wiem, może to nie od dzisiaj jest ???
A jak by którąś interesowało to w biedronce body i śpioszki dziecięce 100% bawełna za 12.99, kolorowe z postaciami z Disneya chyba. Nawet fajne i dużo ich było. Nie kupiłam ale może wieczorem się przejdę jeszcze.

Ja też byłam w Lidlu i udało mi się kupić proszek poza tym kupiłam jeszcze płyn do płukania, te podkłady do przewijania i wkładki laktacyjne - czytałam o nich w necie dość dobre opinie. No i za taka cenę aha i jeszcze dwie pary rajstopek niemowlęcych i te pudełka - komplet 3szt. Ale ogólnie mało było wszytskiego, myślałam, że będzie więcej towaru.

W Biedronce też byłam i kupiłam body ze smerfem

Napisane przez Agnjeska

A u nas dobre wieści. Lamp nie będzie, poziom tego we krwi co jest odpowiedzialne za żółtaczkę (zawsze zapomnę jak to się nazywa) ładnie spada.
Poza tym Jaśka coraz ładniej ciągnie, dzisiaj 30 ml wypiła z piersi a resztę dopiła z butli (dostaje 40ml 8 razy dziennie na razie) a nawet trochę więcej uciągła zanim się zorientowaliśmy (; (tatuś podaje butle, równowaga musi być).
No i odłączyli Ją od monitorów a dzisiaj albo jutro przenosi się do pokoju o niższej temp żeby powoli się przyzwyczajała do normalnych warunków. No i próbują coraz mniej jedzenia przez sondę podawać. Dzisiaj znowu ją wytargała i na razie jej na nowo nie włożyli. Może jeszcze będą musieli ale idziemy w dobrym kierunku!

To rzeczywiście dobre wieściTeraz już z każdym dniem będzie coraz lepiej

Biorę się za mycie podłogi

A potem idę do mamy, bo jutro jedzie do szpitala na ten przeszczep i nie wiadomo w sumie, ile czasu będzie musiała w szpitalu zostać. Mam nadzieję, że wyjdzie, zanim Malutki się urodzi.

[Agateczka*]

Napisane przez ObserwujeCie

Chyba nie chodzi o firmę, po prostu ręcznym zawsze człowiek się namacha, nie ma rady na to. Sama konstrukcja wymusza to. A elektrycznym wiadomo luzik, z tym że nie zawsze musi być potrzeba w ogóle używać więc może to być kaska wyrzucona w błoto. Już nie raz temat był poruszany.

Nie no w sumie chodziło mi jak się sprawdza ręczny z TT, bo tak myślę że elektryczny to zrobi robotę za nas

Napisane przez strippi

Podsumowując - JESTEM GOTOWA

Napisane przez joanna200

a dzisiaj wizyta przed 15.. więc prosimy o kciuki.. bo to już końcówka 37tc, zobaczymy co w trawie piszczy..

Napisane przez LiwkaO

Hej! Witamy się dziś w lepszym humorze. Misia dala odespać. Spala po dwie godziny od 19 30 z przerwami na karmienie i na końcu aż cztery od 3 40 do 7 40 : ładnie w łóżeczku zasypiala sama ale strasznie się chce ja wziąć do łóżka

Dziś mamy pierwsza wizytę położnej.

Laktacja się rozkręciła na dobre. Zalało mnie w nocy cala szok!! Jak misia je z jednego cycka to samowolnie leci z drugiego!

Agateczka tak jak pisze oc ręcznym laktatorem trzeba się namachac. Bo jeżeli chodzi o sama markę TT to ładnie ciągnie i przylega do piersi.

No to super że Mała dała pospać, zadowolona Mama zadowolony dzidziuś i za laktację

A o laktator chodziło mi właśnie o to jak się ręczny z TT sprawuje
dzięki

Napisane przez Luna0

Dzień dobry
dziś wizyta o 15.. trzymajcie kciuki, ciekawe czy mi gin zrobi USG być może to już ostatnia wizyta
za 2 tygodnie odstawiam tabletki i będę siedziec jak na bombie..

Napisane przez czarny flamaster

Jak przekroczymy 17sty marca, to nie widzę problemów TŻ trochę sie przeraził jak mu powiedziałam, że dziewczyny już urodziły. Boi się o małego i mówi, że nie możemy, bo Sławek jest jeszcze za mały, a on się nie powstrzyma by robić to delikatnie

U nas też taka sytuacja

Napisane przez Agnjeska

Hej dziewczyny!

Liwka u mnie też mleko ładnie już leci szcególnie z prawej piersi dzisiaj 150 ml za jednym razem odciągnełam i w szpitalu mi już powiedzieli żebym trochę pomroziła (;
A u nas dobre wieści. Lamp nie będzie, poziom tego we krwi co jest odpowiedzialne za żółtaczkę (zawsze zapomnę jak to się nazywa) ładnie spada.
Poza tym Jaśka coraz ładniej ciągnie, dzisiaj 30 ml wypiła z piersi a resztę dopiła z butli (dostaje 40ml 8 razy dziennie na razie) a nawet trochę więcej uciągła zanim się zorientowaliśmy (; (tatuś podaje butle, równowaga musi być).
No i odłączyli Ją od monitorów a dzisiaj albo jutro przenosi się do pokoju o niższej temp żeby powoli się przyzwyczajała do normalnych warunków. No i próbują coraz mniej jedzenia przez sondę podawać. Dzisiaj znowu ją wytargała i na razie jej na nowo nie włożyli. Może jeszcze będą musieli ale idziemy w dobrym kierunku!

I znowu się rozpisałam (;

świetna informacja dziewczyny i będzie co raz lepiej wierzymy

[Agnjeska]

Napisane przez LiwkaO

Ale dobre wiesci!!!!!))) u mni troche gorzej po wizycie poloznej;/ w lewej piersi robi sie stan zapalny;/ musze robic oklady z kapusty. Szwy dwoch miejscach puscily i musze robic oklady z soli a na dodatek Misia nadal jest żółta i jutro musze jechac do lekarza to skontrolowac

Nie fajnie z tymi piersiami... U mnie wczoraj jedna była jak kamień i nic nie leciało mimo że była pełna ale wymasowałam (noo z tżtem ) i w końcu się polało...
za Misię żeby nie było żółtaczki!
Liwka a ile miałaś szwów?

[pani22ka]

Klementyna a jak Twoja laktacja? uspokoiło się?

Napisane przez Ewkaaa8891

Moja teściowa mi ostatnio dowaliła że 3 misiące i ona mi dziecko wychowa a ja mam ruszać do pracy

jaka szlachetna

Napisane przez Agnjeska

u mnie też mleko ładnie już leci

nawet nie wiesz jak się cieszę. znaczy, że można, że się da, że trzeba!!!!

Napisane przez Mokka_83

a przed chwila moja ginka dzwoni, żebym dziś przyjechała na zapis...

są dwie strony medalu. jedna: Twoje zmartwienie, druga: super podejście Twojego lekarza prowadzącego
musi byc dobrze

Napisane przez Nyaa

A potem idę do mamy, bo jutro jedzie do szpitala na ten przeszczep i nie wiadomo w sumie, ile czasu będzie musiała w szpitalu zostać. Mam nadzieję, że wyjdzie, zanim Malutki się urodzi.

moc cieplych mysli dla Was!

[LiwkaO]

Napisane przez Agnjeska

Nie fajnie z tymi piersiami... U mnie wczoraj jedna była jak kamień i nic nie leciało mimo że była pełna ale wymasowałam (noo z tżtem ) i w końcu się polało...
za Misię żeby nie było żółtaczki!
Liwka a ile miałaś szwów?

No właśnie też muszę wymasować bo z niej tak kiepsko leci, z drugiej dziś udało mi się 90ml odciągnąć aż a z tamtej tylko 50ml.

A szwów nie wiem ile bo nie pytałam lekarza a cięzko było policzyć bo mam też w środku ale trochę było myślę, że koło 7-8?- część położna dziś zdjęła zostawiła jeszcze dwa bardziej w środku. A Ty ile masz? czy już też zdjęte?

[bzinka]

Dziewczyny, możecie mi powiedzieć jak wam schodzą wkładki laktacyjne? Ile mniej więcej sztuk dziennie? Chciałabym zamówić Lansinoh ale nie wiem czy brać 60 czy 144 na początek, żeby być przygotowaną.

[Dragusia88]

Napisane przez Agnjeska

A u nas dobre wieści. Lamp nie będzie, poziom tego we krwi co jest odpowiedzialne za żółtaczkę (zawsze zapomnę jak to się nazywa) ładnie spada.
Poza tym Jaśka coraz ładniej ciągnie, dzisiaj 30 ml wypiła z piersi a resztę dopiła z butli (dostaje 40ml 8 razy dziennie na razie) a nawet trochę więcej uciągła zanim się zorientowaliśmy (; (tatuś podaje butle, równowaga musi być).
No i odłączyli Ją od monitorów a dzisiaj albo jutro przenosi się do pokoju o niższej temp żeby powoli się przyzwyczajała do normalnych warunków. No i próbują coraz mniej jedzenia przez sondę podawać. Dzisiaj znowu ją wytargała i na razie jej na nowo nie włożyli. Może jeszcze będą musieli ale idziemy w dobrym kierunku!

Napisane przez LiwkaO

Ale dobre wiesci!!!!!))) u mni troche gorzej po wizycie poloznej;/ w lewej piersi robi sie stan zapalny;/ musze robic oklady z kapusty. Szwy dwoch miejscach puscily i musze robic oklady z soli a na dodatek Misia nadal jest żółta i jutro musze jechac do lekarza to skontrolowac

, dobrze że już działacie i napewno się poprawi

Napisane przez Mokka_83

Cześć Mamusie
zacznę od siebie... trochę zmartwiłam przed chwilą W piątek byłam na wizycie no i kolejna w ten piatek (co tydzień miały być) - a przed chwila moja ginka dzwoni, żebym dziś przyjechała na zapis... że 2 razy w tyg będziemy go robić Od razu spytalam czy mam się martwić... A ona tylko odpowiedziała, że nie... że będziemy Gucia tak często sprawdzac, bo jest mały No ale co ktg ma do wzrostu/wagi? Już się zestresowaąłm, że na tym piatkowym zapisie coś nie tak wyszło... ze 40 min wtedy pod tym leżałam...

nie stresuj się ginka pewnie woli dmuchać na zimne będzie dobrze

[despa]

Napisane przez kasia86bgo

i pozytywna Energia ( przekaz myśli ) :kula: Leca w strone Ptaszyska


OC - co do karmienia ... ja tam chce i bede robila wszytsko co w mojej sile by karmic piersia ... ale czasami po prostu tego mleka z roznych dziwczanych przyczyn nie ma .. i nie da jej sie nawet pobudzic oc troszeczke .. no ale to skrajne przypadki i lcze ze zadnej z nas nie beda tyczyly wierze ze kazdej z nas bedzie dane karmic cycusiem

no to wstalam ... jem Sniadanie
obiad pozniej ... dobrze ze jest wczorajszy to nie trza sie glowic co ugotowac haha

to piszecie ze ta Tantum Rosa jest najlepsza ..... ale pierunsko droga
yhmm a jakis inny zamiennik tego jest - bo musze wiedziec iel kasy dac mamie zeby mi ponakupowala w PL i przywiozla ze soba

jest zamiennik, gość przede mna w aptece kupował i płacil coś 5,80 za opakowanie, ale ja cioł nie zapytałam jak się ten odpowiednik nazywa.

Napisane przez bzinka

Od dzisiaj to jest, ale np w Wieliczce już o 8 rano zostało kilka sztuk tych proszków, udało mi się załapać na Lovele do kolorów i do białego.

Za to w biedronce widziałam śliczne naklejki na ścianę do pokoju dziecięcego po 8 zl chyba, kupiłam kolorowe sówki, a od mojej mamy w prezencie dostałam piękne ptaszki w klatce.

Byłam dzisiaj znowu w diagnostyce (tym razem w Wieliczce i rzeczywiście nie było żadnej kolejki, bo ostatnio się zniechęciłam do tej na Wolskiej. Jeszcze mi strasznego siniaka zrobili bo pani nie mogła znaleźć żyły ).
No i masakra, za HBS,kiłę i toksoplazmozę IgM i IgG zaplaciłam 96,90zl Strasznie drogo

ja w piątek za toxo IgM i igG płaciłam 60...

Napisane przez Agnjeska

Hej dziewczyny!
Gratuluję Wam nowych tygodni bo widzę że ich sporo (;
Kasia gratki dla siostry! prawko dobra rzecz
Luna powodzenia na wizycie!
moonis my też u rodziców więc znam ból... na szczęście mój jest w trakcie załatwiania mieszkania.
Liwka u mnie też mleko ładnie już leci szcególnie z prawej piersi dzisiaj 150 ml za jednym razem odciągnełam i w szpitalu mi już powiedzieli żebym trochę pomroziła (;
A u nas dobre wieści. Lamp nie będzie, poziom tego we krwi co jest odpowiedzialne za żółtaczkę (zawsze zapomnę jak to się nazywa) ładnie spada.
Poza tym Jaśka coraz ładniej ciągnie, dzisiaj 30 ml wypiła z piersi a resztę dopiła z butli (dostaje 40ml 8 razy dziennie na razie) a nawet trochę więcej uciągła zanim się zorientowaliśmy (; (tatuś podaje butle, równowaga musi być).
No i odłączyli Ją od monitorów a dzisiaj albo jutro przenosi się do pokoju o niższej temp żeby powoli się przyzwyczajała do normalnych warunków. No i próbują coraz mniej jedzenia przez sondę podawać. Dzisiaj znowu ją wytargała i na razie jej na nowo nie włożyli. Może jeszcze będą musieli ale idziemy w dobrym kierunku!

I znowu się rozpisałam (;

ale dobre njusy, super.: jupi:

Ja po wizycie u gina, jest wszystko ok- powiedziała mi ze po zeszłotygodniowej wizycie była przekonana że trafię do szpitala, ale szyjka się tak wydłużyła, ze jest w szoku....Mogę pracować, łazić....nie musze już siedzieć w domu

[kasia86bgo]

agus
wspaniale wiesci oby tak dalej

liwka
i bedzie wsio ok ... musi byc


sie wnerwilam .. bylam ost w sklepie i co pacze wszytskie staniki dla mamusiek koncza sie na 85 cm !!!!!!!! no sorrrry ale ja obecnie mam 95cm pod i 115cm w .. psia mac .. nie wiem chcialam by mi sostra przez allegro zamowila i mamci by przywiozla ale kompeltnie nie mam zielonego pojecia jaki to bylby rozmiar

ehhh ......... u mnie ciag dalszy nudow .. az sie tak nudze ze czytam ksiazke do nauki norweskiego i robie cwiczenia ... dma pozniej sisotrze do spr .. zobaczymy jaki Glab ze mnie haha

[monicca1989]

Napisane przez Sorceresss

nudno, niewygodnie... ale jak mus, to mus za to przytaszczyliśmy swojskie jajka i mięsko z królika

A skad są Twoi teściowie, bo kojarze że chyba gdzieś z okolic Rzeszowa?

Napisane przez Luna0

Dzień dobry
dziś wizyta o 15.. trzymajcie kciuki, ciekawe czy mi gin zrobi USG być może to już ostatnia wizyta
za 2 tygodnie odstawiam tabletki i będę siedziec jak na bombie..

Napisane przez jolanT

Witam się i ja w 32 tygodniu

Napisane przez mooonis17

Witam się w 31 tygodniu

[anika_s]

Napisane przez strippi

:d

---------- Dopisano o 16:30 ---------- Poprzedni post napisano o 16:28 ----------

Napisane przez jolanT

Witam się i ja w 32 tygodniu

ale się dziś nie wyspałam.. moje biodra to jest jakaś tragedia.. ciągną, bolą, drętwieją.. a podobno teraz ma być coraz gorzej ;/

bidulko

[LiwkaO]

Napisane przez bzinka

Dziewczyny, możecie mi powiedzieć jak wam schodzą wkładki laktacyjne? Ile mniej więcej sztuk dziennie? Chciałabym zamówić Lansinoh ale nie wiem czy brać 60 czy 144 na początek, żeby być przygotowaną.

Ja narazie nie wkładam. Na noc założę.

[anika_s]

Napisane przez kasia86bgo

J
anikaS aaa niezazdroszcze tego zeba :-(

najgorsze jest to że wizyta dopiero jutro o 16.30
i dodatku to innej stomatolog bo moja wyprowadziła się do innego miasta . jabłka mi się chce - ale chyba bede sobie musiała zetrzeć na tarce - bo niby jak ugryzę wrrrrrrrr

[Sorceresss]

Napisane przez klementyna1

Dziś przyszła do mnie osttania paczka z allegro z Krakowa i brakuje mi już tylko czopków glicerynowych i butelki wody do picia;p I mozna jechac do porodu
Jak zobaczyłam stanik miseczke C-to myślę, sobie jeju jakie wielkie...A jak przymierzyłam, to prawie idealnie- tak urosłam w cycki. NAtomiast B- tak tylko na teraz, po porodzie nie wiem czy sie zmieszcze;p. na szczęscie 10zł to nie majatek. Poza tym podkłady, majtki poporodowe, okrycie kąpielowe-wszystko ok. Dzis ostatnie pranie nastawiam

wybacz moje pytanie, ale obudził się we mnie leń.... te rzeczy z Krakowa z polecenia tylko czy cenowo się to też kalkuluje? Dzisiaj mam plan zamawiać a miałabym chociaż odbiór osobisty

Napisane przez LiwkaO

Ale dobre wiesci!!!!!))) u mni troche gorzej po wizycie poloznej;/ w lewej piersi robi sie stan zapalny;/ musze robic oklady z kapusty. Szwy dwoch miejscach puscily i musze robic oklady z soli a na dodatek Misia nadal jest żółta i jutro musze jechac do lekarza to skontrolowac

podobno kapusta (takie liście wytłuczone) działają cuda i picie szałwii

trzymam kciuki za Miśkę i Twoje piersi

Napisane przez Mokka_83

Cześć Mamusie
zacznę od siebie... trochę zmartwiłam przed chwilą W piątek byłam na wizycie no i kolejna w ten piatek (co tydzień miały być) - a przed chwila moja ginka dzwoni, żebym dziś przyjechała na zapis... że 2 razy w tyg będziemy go robić Od razu spytalam czy mam się martwić... A ona tylko odpowiedziała, że nie... że będziemy Gucia tak często sprawdzac, bo jest mały No ale co ktg ma do wzrostu/wagi? Już się zestresowaąłm, że na tym piatkowym zapisie coś nie tak wyszło... ze 40 min wtedy pod tym leżałam...

Mokka, jakby było coś nie tak... to na pewno od razu byś wiedziała i byłoby działanie Nie bój się... jeżeli kontrolują to znaczy, że nie zaskoczy nic złego ani Ciebie, ani Gucia

Napisane przez Nyaa

Ja też byłam w Lidlu i udało mi się kupić proszek poza tym kupiłam jeszcze płyn do płukania, te podkłady do przewijania i wkładki laktacyjne - czytałam o nich w necie dość dobre opinie. No i za taka cenę aha i jeszcze dwie pary rajstopek niemowlęcych i te pudełka - komplet 3szt. .

hihi, widzę, że zrobiłaś zakupy z mojej listy zakupowej w Lidlu

A jak te pudełka??? Fajne? Jakie kolory? Sztywne?

Napisane przez monicca1989

A skad są Twoi teściowie, bo kojarze że chyba gdzieś z okolic Rzeszowa?

mhm... a dokładniej okolice Sędziszowa Młp Szwagierka w Rzeszowie mieszka