Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010 - Strona 150 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-02-18, 13:14   #4471
monka23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

Megi a nie lepiej zamontować ci bramkę do kuchni, może są jakieś wysokie zeby ci przez nią nie przelazl, a jak masz drzwi to zamontuj na haczyk , wyjedziesz z kuchni i zablokujesz. Tym bardziej ze on takie akcje robi , spadnie ci z blatu walnie sie w głowę i nieszczęście gotowe.
Moj z praniem i włosami to samo robi, starszy to samo, minie.

Madzia u mnie narazie koniec wujek juz w sklepie. Jeszcze kurze wytre odkurze i umyje podłogi , dziś tylko wieczorem płyty zamontuje na podłogę . Mieliśmy jechać ale dziś nie jedziemy po kafle.
monka23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-18, 13:32   #4472
mrowak
Zakorzenienie
 
Avatar mrowak
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Konin
Wiadomości: 3 256
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

Cytat:
Napisane przez P0P70 Pokaż wiadomość
W Nowym Jorku nie byłam to nie wiem jak tam jest.
Cytat:
Napisane przez megi-megi Pokaż wiadomość
Ja też wielbię NY. Jest w nim coś takiego... chociaż głównie mówię o Manhattanie.

W Nowym Jorku jest....zarąbiście. To chyba jedyne miejsce, gdzie czułam się zupełnie swobodnie-nikogo nic nie dziwi. Idziesz w piżamie? OK. W kapciach? OK. Jesz śniadanie w knajpce z wyciągniętymi nogami na kanapie? OK. Idąc ulicą śpiewasz, podskakujesz? OK itd itd. Wielkie miasto, a trudno się zgubić, bo ulice poukładane w kratkę. Central Park gdzie nikt nie stawia durnych tabliczek szanuj zieleń. Ludzie jedzą na trawie, bawią się, czytają, śpią, a i tak jest czysto. Są co prawda dzielnice, do których lepiej się nie zapuszczać, ale tak jest wszędzie. Oj, mogłabym tak długo...

W Paryżu byłam jako nastolatka i niewiele pamiętam poza Disneyland'em. W Rzymie nie była, podobnie w Londynie(tu się wstydzę z racji wykształcenia).
mrowak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-18, 13:35   #4473
ASIULEK_23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 5 553
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

Cytat:
Napisane przez aneczkkaa Pokaż wiadomość

po chorobie kaszle się jeszcze jakiś czas, my jutro idziemy na kontrole ...
My po kontroli. Jeszcze coś tam świszcze po prawej stronie. mam dokończyć ten antybiotyk, dała coś tam jeszcze na wzmocnienie itp i w środę do kontroli.

Megi- moja aż takich pomysłów nie ma czasem cos tam wykombinuje ale przy Igorku się umywa
Ja ja staram się mieć zawsze na oku, wiec szybko wyłapuję jak coś kombinuje.
Dziś jak odkurzałam to nagle mi smignęła przed nosem, wpadła do swojego pokoju i zamknęla drzwi. Dało mi to do myslenia. Wchodzę za moment a ona z moim kremem do rąk, już wysmarowana po łokcie i jedna lala tez skorzystała

Ba0- Ładnie to tak koleżance wygadywać? to nie byłam ja

Powiem Wam jak ostatnio mnie moja córka zaskoczyła. Leżymy rano w łózku, ja wstaję i mówię "no czas wstawać, do pracy rodacy". Mala pyta "co to znaczy rodacy". ja jej tam jakoś tlumaczę- bla, bla, bla... na co ona "A.... tak jak w tej niebieskiej książeczce". Ja se myślę o co kaman? Pytam w jakiej. Biegnie do pokoju, przynosi (faktycznie niebieską) książkę "ryby, zaby i raki". Ja nadal wyglądam tak Werka mowi "no czytaj", no więc jak czytam, czytam (nadal ) aż trafiam "tedy rak rzecze- RODACY, TRZEBA SIĘ WZIĄĆ DO PRACY (...)"
Wtedy wyglądałam tak:
__________________
Weroniczka (05.04.2010r)

"Ktoś" ( tp. 3.12.2014 )
ASIULEK_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-18, 13:42   #4474
nataszka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 5 866
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

Cytat:
Napisane przez mrowak Pokaż wiadomość
W Nowym Jorku jest....zarąbiście. To chyba jedyne miejsce, gdzie czułam się zupełnie swobodnie-nikogo nic nie dziwi. Idziesz w piżamie? OK. W kapciach? OK. Jesz śniadanie w knajpce z wyciągniętymi nogami na kanapie? OK. Idąc ulicą śpiewasz, podskakujesz? OK itd itd. Wielkie miasto, a trudno się zgubić, bo ulice poukładane w kratkę. Central Park gdzie nikt nie stawia durnych tabliczek szanuj zieleń. Ludzie jedzą na trawie, bawią się, czytają, śpią, a i tak jest czysto. Są co prawda dzielnice, do których lepiej się nie zapuszczać, ale tak jest wszędzie. Oj, mogłabym tak długo...

W Paryżu byłam jako nastolatka i niewiele pamiętam poza Disneyland'em. W Rzymie nie była, podobnie w Londynie(tu się wstydzę z racji wykształcenia).
to ja chcę do Nowego Jorku...

---------- Dopisano o 13:42 ---------- Poprzedni post napisano o 13:41 ----------

Cytat:
Napisane przez ASIULEK_23 Pokaż wiadomość
My po kontroli. Jeszcze coś tam świszcze po prawej stronie. mam dokończyć ten antybiotyk, dała coś tam jeszcze na wzmocnienie itp i w środę do kontroli.

Megi- moja aż takich pomysłów nie ma czasem cos tam wykombinuje ale przy Igorku się umywa
Ja ja staram się mieć zawsze na oku, wiec szybko wyłapuję jak coś kombinuje.
Dziś jak odkurzałam to nagle mi smignęła przed nosem, wpadła do swojego pokoju i zamknęla drzwi. Dało mi to do myslenia. Wchodzę za moment a ona z moim kremem do rąk, już wysmarowana po łokcie i jedna lala tez skorzystała

Ba0- Ładnie to tak koleżance wygadywać? to nie byłam ja

Powiem Wam jak ostatnio mnie moja córka zaskoczyła. Leżymy rano w łózku, ja wstaję i mówię "no czas wstawać, do pracy rodacy". Mala pyta "co to znaczy rodacy". ja jej tam jakoś tlumaczę- bla, bla, bla... na co ona "A.... tak jak w tej niebieskiej książeczce". Ja se myślę o co kaman? Pytam w jakiej. Biegnie do pokoju, przynosi (faktycznie niebieską) książkę "ryby, zaby i raki". Ja nadal wyglądam tak Werka mowi "no czytaj", no więc jak czytam, czytam (nadal ) aż trafiam "tedy rak rzecze- RODACY, TRZEBA SIĘ WZIĄĆ DO PRACY (...)"
Wtedy wyglądałam tak:
Bystre te nasze dzieci
Brawa dla Werci za czytanie ze zrozumieniem

dobrze, że u lekarza byłyście, pewnie się uspokoiłaś.
Moja ma katarek, dwa dni miała wieczorem gorączke, nie wiem sama czy mam iść z nią do lekarza, nie ma kaszlu.
To chyba nie czas na żadne antybiotyki a bez tego od lekarza pewnie nie wyjdziemy...
nataszka25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-18, 13:42   #4475
megi-megi
Zakorzenienie
 
Avatar megi-megi
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 993
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

Cytat:
Napisane przez monka23 Pokaż wiadomość
Megi a nie lepiej zamontować ci bramkę do kuchni, może są jakieś wysokie zeby ci przez nią nie przelazl, a jak masz drzwi to zamontuj na haczyk , wyjedziesz z kuchni i zablokujesz. Tym bardziej ze on takie akcje robi , spadnie ci z blatu walnie sie w głowę i nieszczęście gotowe.
Moj z praniem i włosami to samo robi, starszy to samo, minie.
Nie mam drzwi do kuchni, a bramka pewnie też dużo nie da. Igor bierze sobie krzesło i niesie przez całe mieszkanie, żeby dostać, co chce.
Ja mu zabraniam, a on swoje. Kłóci się ze mną po swojemu. I dalej chce działać. To ja wstaję, żeby go siłą zabrać, to on rezygnuje, jak już jestem blisko i schodzi i psioczy pod nosem: jakby mówił "nożesz k**wa mać" I tak sobie działamy. A takie uparte to stworzenie i łatwo nie daje za wygraną. No nie wiem po kim on taki jest.
I ostatnio złości się, jak mu zabraniam, chce robić na złość.... więc kończy u siebie w pokoju zasmarkany, zalany łzami. Wychodzi inne dziecko.
megi-megi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-18, 13:47   #4476
evitka21
Zakorzenienie
 
Avatar evitka21
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 588
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

asia, fajnie cię młode zaskoczyło

megi
, moja nie ma takich pomysłów, zresztą u nas taki kurnik nie chata, że zawsze prawie na widoku ją mamy . Raczej największymi "wybrykami" było przestawienie pralki, czy wyciągnięcie czegoś z szuflady bez pozwolenia.
Ja ci mówię, że twój mały geniuszem się okaże
__________________
Szczęścia nie można kupić, ale...można je sobie urodzić



evitka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-18, 14:00   #4477
nataszka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 5 866
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

Cytat:
Napisane przez evitka21 Pokaż wiadomość
asia, fajnie cię młode zaskoczyło

megi
, moja nie ma takich pomysłów, zresztą u nas taki kurnik nie chata, że zawsze prawie na widoku ją mamy . Raczej największymi "wybrykami" było przestawienie pralki, czy wyciągnięcie czegoś z szuflady bez pozwolenia.
Ja ci mówię, że twój mały geniuszem się okaże
a to może to o to chodzi u mnie też kurnik!

---------- Dopisano o 14:00 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ----------

Cytat:
Napisane przez evitka21 Pokaż wiadomość
asia, fajnie cię młode zaskoczyło

megi
, moja nie ma takich pomysłów, zresztą u nas taki kurnik nie chata, że zawsze prawie na widoku ją mamy . Raczej największymi "wybrykami" było przestawienie pralki, czy wyciągnięcie czegoś z szuflady bez pozwolenia.
Ja ci mówię, że twój mały geniuszem się okaże
Evi odezwię się po matki boskiej pieniężnej, bo mój tz robi sobie działalność i jest maskara z kosztami.
Sukienki narazie muszą poczekać
nataszka25 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-02-18, 14:00   #4478
sara 85
Zakorzenienie
 
Avatar sara 85
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 3 835
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

Cytat:
Napisane przez monka23 Pokaż wiadomość
Zrobiłam ta surowke z mango , tylko nie dałam musztardy bo zapomniałam, dałam biała cebulę bo czerwonej nie miałam , nie dałam oliwek bo nie chciałam , dałam orzechy pekan bo tak chciałam, zamiast miodu adavy dodalam Plus Sól pieprz oliva z oliwek i ocet balsamiczy ,i do tanga mango dodalam i 2 rodzaje sałaty na oko, wszystko sie zagrało i mi zasmakowalo.
Nalozylam , szlam i na podłogę opuscilam , na szczęście jedna miseczke odlozylam do lodówki , juz wszamalam i jutro robię znowu . Fajna przegrycha.
ja też zrobiłam ale nie wiem jak smakuje;/ w dalszym ciągu nie mam smaku i węchu;/

Cytat:
Napisane przez ania p Pokaż wiadomość
.

Kupiłam dziś fajny angielski dla dzieciaków na kartkach sa słówka
http://www.google.pl/search?q=angiel...w=1280&bih=705
po jednej stronie po angielsku po drugiej po Polsku .
Dziś katowaliśmy kolory i dzieciarnia zna . Jutro coś innego wygrzebię .
Fajne to . Ten zestaw co ja kupiłam jest od 3 lat , potem są inne od 6 . Do tego jest jeszcze płyta .

---------- Dopisano o 21:39 ---------- Poprzedni post napisano o 21:38 ----------

Monka tylko pewnie trzeba kredytówką zabulić . A ja takiej niet
fajny angielski, też taki muszę kupić
buty też super

Cytat:
Napisane przez anakazar Pokaż wiadomość
wracając na ziemię i Pl...jutro w lidlu fajne bluzeczki i jakieś inne ubranka
ja jak pojechałam to po bluzkach nie było sladu. Wziełam tylko dwa komplety koszulek z majtkami, 3 pary rajstop, piżamke i spodnie te ciemne, chciałam te jasne ale nie było juz.

gardło od tygodnia mnie boli, tabletki nie pomagają. Zaczęłam dzisiaj płukać wodą z wodą utlenioną i o dziwo prawie mi przeszło. Nie mam smaku więc moge płukać
__________________
Zosia 26.03.2010 r.

Franio 24.07.2014 r.
sara 85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-18, 14:08   #4479
ASIULEK_23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 5 553
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=1640510
zobaczcie jakie laska ma fajne, tanie rzeczy dla maluchów

Ja płuczę gardło wodą z dento septem, mi zawsze pomaga
__________________
Weroniczka (05.04.2010r)

"Ktoś" ( tp. 3.12.2014 )
ASIULEK_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-18, 14:14   #4480
monka23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

Megi to lipa , ale trzeba cos wykombinowac. Mała sie urodzi to nie będziesz juz na baczność , bo albo karmienie albo przewijanie czy cos , kontrola małego bedzie ograniczona . Najlepiej czymś zastawic , cięższym ale teraz z brzuchem Chodzisz to nie ma co ruszać, potem po porodzie tez napoczatku zero dzwigania . Ja mam taka komodke , ciężka dość wąska ale drzwi jak cos mogła bym zastawic .
Pochodz w domu i poogladaj co młodemu ułatwia dostęp do wspinaczki , do kombinowania, pochowaj, poprzestawiaj.
Jak ci krzesło bierze to może paskiem je przyczep jedno do drugiego . Krzesła nie ma , mały nie bedzie miał na czym wspiac sie na ten blat. A krzesła do stołu , mocno i krótko zeby luzu nie było , ale żebyś łatwo mogła odczepic .

Sara a masz jakiś antybiotyk ? Byłaś u lekarza , bo nie pamietam . Dobrze ze ci lepiej , jak ci te chorobska przejdą to faszeruj sie czymś . Ja dziś znowu tez robię , smak czuje , ale wg mojej kombinaji , jak wcześniej pisałam .

Nataszka to trzymam kciuki .
monka23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-18, 14:16   #4481
Darusiaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Darusiaaaa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Sieradz
Wiadomości: 14 341
GG do Darusiaaaa Send a message via Skype™ to Darusiaaaa
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

Czesc dziewczyny.

Napisze tylko co u nas .Maluchy sie juz świetnie razem bawią,ja zrezygnowałam całkiem z pracy,nie dalo sie tak dłużej.
Staram sie wolny czas spedzać zawsze z maluchami,jakos w miare aktywnie chociaż to nie takie proste,nie wszedzie sama z 2 zadrepczę bo Oli tezma czasami jazde na wózek
Tż niedługo jedzie do Niemiec na 3 roboty wiec jakiś czas będę zupełnie sama...ale mam nadzieje ze to wiosna już będzie
Amelka biega jak szalona,tak śmiesznie ze wymiękamy wszyscy,poza tym ma tak cudne oczy,że nikt nie umie jej niczego odmówić -wystarczy,że spojrzy

Mam nadzieje,ze u was wporzadku wszystko.Buziaki.
__________________
Oliwcia 05.04.2010r.
Amelcia 02.12.2011r.
"Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem. "
A.Camus
Darusiaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-02-18, 14:35   #4482
libra777
Zakorzenienie
 
Avatar libra777
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 6 589
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

Cytat:
Napisane przez monka23 Pokaż wiadomość
Pop zdrowka dla Oliwki

Libra co tam ciotka przyjechała i humor nie dopisuje ?
jeszcze nie przyjechała ,ale piszecie w tematach w których nie mam nic do dodania to co się będę odzywać

chyba jakiś dziwoląg jestem , nie chce do żadnego miasta ani nie chcę na żadne zakupy

Cytat:
Napisane przez pl_madzia Pokaż wiadomość
Ja z tych co nie lubia zakupow. Mecza mnie strasznie. O ile nie musze to nie kupuje.
hm to tak jak ja

Chcę coś słodkiego a nic nie mam

A wczoraj to w ogóle poszłam spaś po 22 jak nie ja i się nie wyspałam ,do tego lenia mam okropnego ,nie chce mi się sprzątać ,po łebkach obleciałam ,i dobrze że rosół został z wczoraj bo chyba by kanapki jedli tez mi sie nie chce gotować
libra777 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-18, 14:47   #4483
ASIULEK_23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 5 553
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

Cytat:
Napisane przez libra777 Pokaż wiadomość
chyba jakiś dziwoląg jestem , nie chce do żadnego miasta ani nie chcę na żadne zakupy


A wczoraj to w ogóle poszłam spaś po 22 jak nie ja i się nie wyspałam ,do tego lenia mam okropnego ,nie chce mi się sprzątać ,po łebkach obleciałam ,i dobrze że rosół został z wczoraj bo chyba by kanapki jedli tez mi sie nie chce gotować
"Heloł", czy to na pewno Ty??

Co do pierwszego- to TAK jesteś dziwolągiem
__________________
Weroniczka (05.04.2010r)

"Ktoś" ( tp. 3.12.2014 )
ASIULEK_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-18, 14:52   #4484
anakazar
Zakorzenienie
 
Avatar anakazar
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 9 276
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

Cytat:
Napisane przez mrowak Pokaż wiadomość
W Nowym Jorku jest....zarąbiście. To chyba jedyne miejsce, gdzie czułam się zupełnie swobodnie-nikogo nic nie dziwi. Idziesz w piżamie? OK. W kapciach? OK. Jesz śniadanie w knajpce z wyciągniętymi nogami na kanapie? OK. Idąc ulicą śpiewasz, podskakujesz? OK itd itd. Wielkie miasto, a trudno się zgubić, bo ulice poukładane w kratkę. Central Park gdzie nikt nie stawia durnych tabliczek szanuj zieleń. Ludzie jedzą na trawie, bawią się, czytają, śpią, a i tak jest czysto. Są co prawda dzielnice, do których lepiej się nie zapuszczać, ale tak jest wszędzie. Oj, mogłabym tak długo...

.
zupełnie jakbyś Szw opisała,a przynajmniej "moje" miasto

Cytat:
Napisane przez sara 85 Pokaż wiadomość


ja jak pojechałam to po bluzkach nie było sladu. Wziełam tylko dwa komplety koszulek z majtkami, 3 pary rajstop, piżamke i spodnie te ciemne, chciałam te jasne ale nie było juz.

gardło od tygodnia mnie boli, tabletki nie pomagają. Zaczęłam dzisiaj płukać wodą z wodą utlenioną i o dziwo prawie mi przeszło. Nie mam smaku więc moge płukać
Sara u mnie też nie było bluzek.Babcia w Szcz poleciała do swojego i brak,teraz mama zadzwoniła,że są,ale że 110-116 będzie na Ninę na teraz albo na zaraz-nie chciałam,bo ubrań ma więcej niż włosów na głowie.Chciałam sporo większą.Mama jej wzięła rajty i coś jeszcze,ale tak mnie głowa boli,że w sumie nie wiem co.Na pewno kolorowanki babcia jej kupiła.
A podobno śliczne te bluzeczki są.

Cytat:
Napisane przez libra777 Pokaż wiadomość
jeszcze nie przyjechała ,ale piszecie w tematach w których nie mam nic do dodania to co się będę odzywać

chyba jakiś dziwoląg jestem , nie chce do żadnego miasta ani nie chcę na żadne zakupy


hm to tak jak ja

Chcę coś słodkiego a nic nie mam

A wczoraj to w ogóle poszłam spaś po 22 jak nie ja i się nie wyspałam ,do tego lenia mam okropnego ,nie chce mi się sprzątać ,po łebkach obleciałam ,i dobrze że rosół został z wczoraj bo chyba by kanapki jedli tez mi sie nie chce gotować
ja też nie,choć zawsze 1-2 w roku mam propozycję opłaconych wyjazdów w świetne miejsca,gdzie kosztuję mnie tylko przejazd i ewentualne pobyty w restauracjach czy w klubach to i tak wyciągnąć mnie się nie da.Nie lubię i już.Nawet gdyby mi teraz zaproponowali darmowe zakupy w next-cie na parę tysiaków to oddałabym Ani prosząc o przywiezienie części łupów
Nie dla mnie taki lajf.
__________________
Mój najpiękniejszy uśmiech

"Kiedy decydujesz się na dziecko,zgadasz się,że od tej chwili Twoje serce będzie przebywało poza Twoim ciałem"Katharine Hadley

Edytowane przez anakazar
Czas edycji: 2013-02-18 o 14:53
anakazar jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-18, 15:12   #4485
megi-megi
Zakorzenienie
 
Avatar megi-megi
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 993
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

Cytat:
Napisane przez evitka21 Pokaż wiadomość
megi, moja nie ma takich pomysłów, zresztą u nas taki kurnik nie chata, że zawsze prawie na widoku ją mamy . Raczej największymi "wybrykami" było przestawienie pralki, czy wyciągnięcie czegoś z szuflady bez pozwolenia.
Ja ci mówię, że twój mały geniuszem się okaże
Taaa... geniusz wku r wu.

Cytat:
Napisane przez monka23 Pokaż wiadomość
Megi to lipa , ale trzeba cos wykombinowac. Mała sie urodzi to nie będziesz juz na baczność , bo albo karmienie albo przewijanie czy cos , kontrola małego bedzie ograniczona . Najlepiej czymś zastawic , cięższym ale teraz z brzuchem Chodzisz to nie ma co ruszać, potem po porodzie tez napoczatku zero dzwigania . Ja mam taka komodke , ciężka dość wąska ale drzwi jak cos mogła bym zastawic .
Pochodz w domu i poogladaj co młodemu ułatwia dostęp do wspinaczki , do kombinowania, pochowaj, poprzestawiaj.
Jak ci krzesło bierze to może paskiem je przyczep jedno do drugiego . Krzesła nie ma , mały nie bedzie miał na czym wspiac sie na ten blat. A krzesła do stołu , mocno i krótko zeby luzu nie było , ale żebyś łatwo mogła odczepic .
On jak mu zabiorę krzesła to po rączkach od szuflad włazi. No i ma jeszcze inne rzeczy w domu. Przystawia sobie nawet swoje większe zabawki. Jest przy tym dość ostrożny - trzeba mu przyznać.
A pamiętacie, jak pisałam, że oparzył się o palnik? Teraz nawet jak mówię, że zimny, to za nic w świecie nie dotknie palnika - tyle dobrego.

---------- Dopisano o 15:12 ---------- Poprzedni post napisano o 15:10 ----------

Cytat:
Napisane przez libra777 Pokaż wiadomość
A wczoraj to w ogóle poszłam spaś po 22 jak nie ja i się nie wyspałam ,do tego lenia mam okropnego ,nie chce mi się sprzątać ,po łebkach obleciałam ,i dobrze że rosół został z wczoraj bo chyba by kanapki jedli tez mi sie nie chce gotować
W końcu znormalniałaś. Jak miło czasem poczytać.
Ja w piątek nie robiłam obiadu, bo miałam lenia. I w sobotę okazało się, że obiad z piątku jest na 2 dni Dopiero w niedzielę upiekłam rybkę.
megi-megi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-18, 15:24   #4486
monka23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

Cytat:
Napisane przez libra777 Pokaż wiadomość
jeszcze nie przyjechała ,ale piszecie w tematach w których nie mam nic do dodania to co się będę odzywać

chyba jakiś dziwoląg jestem , nie chce do żadnego miasta ani nie chcę na żadne zakupy


hm to tak jak ja

Chcę coś słodkiego a nic nie mam

A wczoraj to w ogóle poszłam spaś po 22 jak nie ja i się nie wyspałam ,do tego lenia mam okropnego ,nie chce mi się sprzątać ,po łebkach obleciałam ,i dobrze że rosół został z wczoraj bo chyba by kanapki jedli tez mi sie nie chce gotować
To cie len złapał, czasem sie niechce , norma . Zresetujesz sie i dalej bedziesz jak duracel nakręcona chodzić
Ja może tak wcześnie nie chodzę ale padam odrazu , a jak tz wraca po 2 z roboty to nawet nie słyszę , wcześniej słyszałam, długo zasypialam , a teraz spiocha twardego mam. Zero drzemek w dzien , szybko trzeba wstawać , nie dospie z rana jak wcześniej .


Megi moj ostatnio tez wyczail uchwyty od szuflad, akurat jak drabina, juz go pare razy zalapalam , opierdziel dostał bo mi uchwyty pourywa , drut kolczasy by sie przydał .
Tak ci kombinuje , strach jak sie mała urodzi bo cieżko ci bedzie go upilniwac , ze y mu sie tylko nic nie stało z tego kombinowania. Jedyne co mi przychodzi do głowy, jak sie wspina na tych dużych zabawach to zakaz ich wynoszenia z pokoju , bawić sie może nimi przy tobie , jak jest miejsce to wynosić na balkon czy cos. Nie wiem co on tam ma i ile. Z dzieciakami tak jest ze trzeba niezłe sie nakombinowac, zwłaszcza przy takich małych agentach.
monka23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-18, 16:13   #4487
nataszka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 5 866
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

Libra, ale to takie nie w Twoim stylu
ja tu będę się doszukiwać głębszych przyczyn.
Coś Cię boli?
Ktoś Cie zdenerwował?
Czy naprawdę tak po prostu...

---------- Dopisano o 16:13 ---------- Poprzedni post napisano o 15:55 ----------

http://shop.mango.com/PL/p0/mango/wy...=1361199821669

podobają mi się
pewnie niektórym z was wcale ale mi bardzo
nataszka25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-18, 16:27   #4488
sara 85
Zakorzenienie
 
Avatar sara 85
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 3 835
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

Cytat:
Napisane przez nataszka25 Pokaż wiadomość
Libra, ale to takie nie w Twoim stylu
ja tu będę się doszukiwać głębszych przyczyn.
Coś Cię boli?
Ktoś Cie zdenerwował?
Czy naprawdę tak po prostu...

---------- Dopisano o 16:13 ---------- Poprzedni post napisano o 15:55 ----------

http://shop.mango.com/PL/p0/mango/wy...=1361199821669

podobają mi się
pewnie niektórym z was wcale ale mi bardzo
mi się podobają

Megi- Zosia na szczęscie nie ma takich pomysłów

moje dziecko od jakiegoś czasu jest tak grzeczne. W sobote powiedziałam jej raz żeby posprzątała pokój i wszystko sama posprzątała. Weszłam tam tylko żeby powiedzieć jej co ma zrobić i to zrobiła w ogóle ostatnio jest spokojna, nie kłoci się, nie krzyczy, wystarczy że raz jej coś powiem to ona to robi. Normalnie aniołek

żebym tylko nie zapeszyła
__________________
Zosia 26.03.2010 r.

Franio 24.07.2014 r.
sara 85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-18, 16:39   #4489
lindsley
Zakorzenienie
 
Avatar lindsley
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 262
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

Cytat:
Napisane przez megi-megi Pokaż wiadomość
Igor poszedł po chorobie pierwszy dzień do przedszkola. Mogłam go przetrzymać jeszcze, ale miałam dość. Rozpuściłam go strasznie. No i to jego przywiązanie do mnie jest przerażające. Dzisiaj płakał, że A. go wziął na ręce, a nie ja. Codziennie przychodzi do mnie na tulenie po kilka razy. Dawno tak nie miał.
U mnie też jest przerażające przywiązanie... Choć czasem Misiek się zapomina w tym wszystkim Generalnie jak jesteśmy wszyscy to (przykłady z dziś) tz nie może wyjąć czy włożyć go do auta, nie może jeździć z nim wózkiem po markecie... Często jak ktoś inny zrobi mu coś do picia to jak ja jestem obok muszę ja mu kubek podać (spytajcie Asiulka)


Cytat:
Napisane przez megi-megi Pokaż wiadomość
I ostatnio złości się, jak mu zabraniam, chce robić na złość.... więc kończy u siebie w pokoju zasmarkany, zalany łzami. Wychodzi inne dziecko.
Mój takich pomysłów nie ma na szczęście ale... jak coś robi na złość i kończy u siebie w łóżeczku (z pokoju by wylazł i robił dalej) to się sam nie uspokoi... Wczoraj darł się chyba pół godz, tz po niego poszedł, Michał przeprosił, wtulił się we mnie i zasnął. Jak się obudził, darł się kolejne pół godz...


Cytat:
Napisane przez ASIULEK_23 Pokaż wiadomość
"Heloł", czy to na pewno Ty??

Co do pierwszego- to TAK jesteś dziwolągiem
Ja tez tak mam... Zakupy - spożywcze owszem, bo wychodzę do ludzi, bo muszę itp. Ale jak mam ciuchy czy buty kupić
U mnie dziś na obiad to samo co u megi w pt
__________________
Pojawiłeś się niespodziewanie w kwietniowy poranek i wywróciłeś nasz świat do góry nogami

Michaś
lindsley jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-02-18, 17:03   #4490
ASIULEK_23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 5 553
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

A u mnie mega kwasna szczawiowa, a na drugie kotlety, ziemniaki i surowka. Za to weekend byl bezobiadowy. Na szczescie sa tescie
__________________
Weroniczka (05.04.2010r)

"Ktoś" ( tp. 3.12.2014 )
ASIULEK_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-18, 17:14   #4491
lindsley
Zakorzenienie
 
Avatar lindsley
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 262
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

Asiulek http://www.nowosci.com.pl/look/nowos...299&IdTag=3791
Fajnie by było co? Ja pierwsza karnet kupie
__________________
Pojawiłeś się niespodziewanie w kwietniowy poranek i wywróciłeś nasz świat do góry nogami

Michaś
lindsley jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-18, 17:14   #4492
sara 85
Zakorzenienie
 
Avatar sara 85
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 3 835
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

Libral ja też wczora poszłam o 22 spać, a rano przed 9 nie mogłam się obudzić. Zresztą mój tż też. Chyba pogoda taka.


Monka- nie mam antybiotyku, nawet u lekarza nie byłam. Wydaje mi się że to zatoki mogą być
__________________
Zosia 26.03.2010 r.

Franio 24.07.2014 r.
sara 85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-18, 17:39   #4493
libra777
Zakorzenienie
 
Avatar libra777
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 6 589
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

Cytat:
Napisane przez ASIULEK_23 Pokaż wiadomość
"Heloł", czy to na pewno Ty??

Co do pierwszego- to TAK jesteś dziwolągiem
no też czasem mam takie dni ,co prawda rzadko ale bywa
Cytat:
Napisane przez anakazar Pokaż wiadomość
Nawet gdyby mi teraz zaproponowali darmowe zakupy w next-cie na parę tysiaków to oddałabym Ani prosząc o przywiezienie części łupów
Nie dla mnie taki lajf.
jakby mi ktoś pojechał kupił to tak ,nawet płaszcz ostatnio tż jeżdził po sklepach i szukał dla mnie ,zdjęcia wysyłał MMS i jak mi się spodobał to pojechałam i juz bez żadnego szukania przymierzyłam kupiłam i tyle
Cytat:
Napisane przez megi-megi Pokaż wiadomość
W końcu znormalniałaś. Jak miło czasem poczytać.
Ja w piątek nie robiłam obiadu, bo miałam lenia. I w sobotę okazało się, że obiad z piątku jest na 2 dni Dopiero w niedzielę upiekłam rybkę.
dzięki za współczucie
Co do obiadu to taki kawał mi się przypomniał :
Mąż pyta żony:co na obiad?
Żona: to samo co wczoraj
Mąż: ale wczoraj nic nie było
Zona: bo na 2 dni nagotowałam

Nie zazdroszczę Ci akrobaty ,chyba bym na sznurku przywiązała
Cytat:
Napisane przez monka23 Pokaż wiadomość
To cie len złapał, czasem sie niechce , norma . Zresetujesz sie i dalej bedziesz jak duracel nakręcona chodzić
Ja może tak wcześnie nie chodzę ale padam odrazu , a jak tz wraca po 2 z roboty to nawet nie słyszę , wcześniej słyszałam, długo zasypialam , a teraz spiocha twardego mam. Zero drzemek w dzien , szybko trzeba wstawać , nie dospie z rana jak wcześniej .
ja raczej też nie chodzę tak wcześnie ,ale jakoś tak oboje pousypialiśmy z tż
wstać muszę niestety przed 6
Cytat:
Napisane przez nataszka25 Pokaż wiadomość
Libra, ale to takie nie w Twoim stylu
ja tu będę się doszukiwać głębszych przyczyn.
Coś Cię boli?
Ktoś Cie zdenerwował?
Czy naprawdę tak po prostu...
nie nikt mnie nie denerwuje na tyle żeby mi humor popsuć ,mogę być wściekła chwilę i zaraz to odsuwam od siebie żeby się destruktywnie nie nastawiać
Ale ogólnie tak czasem zacznę myśleć o całej naszej polskiej zasranej rzeczywistości i szlag mnie trafia
mój syn się zastanawia nad wyborem szkoły i co mu tu doradzić ? jak po żadnej szkole pewnie pracy miał nie będzie

kokardek nie lubię
Cytat:
Napisane przez sara 85 Pokaż wiadomość
Libral ja też wczora poszłam o 22 spać, a rano przed 9 nie mogłam się obudzić. Zresztą mój tż też. Chyba pogoda taka.
może i pogoda bo wczoraj w dzień 2 godziny pospałam


Jutro jadę na zakupy to kupię sobie coś słodkiego
libra777 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-18, 17:49   #4494
monka23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

Zaliczylam krótka drzemke , nie wiem jak to sie stało , no nic sie . Czekałam aż podłogi wyschna i chyba odlecialam.


Sara truc ci nie będę ze powinnas iść , dorosła jesteś , sama wiesz chyba dobrze kiedy iść a kiedy nie , mam nadzieje ze wizyta była zbędna .
Z dziećmi to latamy przy pierwszych lepszych objawach, a o sobie zapominamy, ja ostatnio mojego tz- ta wyslalam bo sam nie pójdzie i dostał antybiotyk , w tamtym roku tez go wyslalam , a bo jeszcze dzien a bo jutro bedzie powinno byc lepiej i tak w końcu można sobie zaszkodzić . Na zatokach sie nie znam,co sie bierze czy wizyta lekarska jest wskazana czy samemu cos można brac . Kuruj sie .
I chyba potrulam ale to nie takie trucie wymadrzanie tylko takie przemyślenia bo długo sie juz meczysz.

U mnie dziś wolowina , która musze wasadzic do piekarnika to z 2-3 h bedzie , bo duze miecho z ziemniakami brokulami .


Chyba jakieś ciasto zrobię bo mi sie nudzi, tylko opczaje zeby szybko sie robiło , Albo wafla zwyklego albo tego od Doroty a na czwartek jakiś tort dla tz- ta albo kupie w Tesco czekoladowy

---------- Dopisano o 18:49 ---------- Poprzedni post napisano o 18:44 ----------

Libra znam te kawał jest odjechany .
Czym on sie interesuje? Ja w jego wieku nie miałam zainteresowań związanych z zawodem .
W czym jest dobry ?
Jaki ma wybór ?

I wogole to z szyciem sie opuscilas ? Brak weny ? Może cos na Wielkanoc ? Czy ci sie niechce ? Czy juz cos robisz ?

Edytowane przez monka23
Czas edycji: 2013-02-18 o 17:51
monka23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-18, 17:55   #4495
libra777
Zakorzenienie
 
Avatar libra777
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 6 589
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

Monka to na kolacje tą wołowinę robisz? jak dopiero do piekarnika
co do zegarków to też jest przesąd że się nie kupuje

mi to się nawet dzisiaj ciasta nie chciało piec może i dobrze bo nie ręczę za siebie ile bym zjadła.

---------- Dopisano o 17:55 ---------- Poprzedni post napisano o 17:51 ----------

Monka młody chce iść do Technikum leśnego , tylko mały problem bo musiałby być w internacie i ma lekkiego cykora (zresztą ja też) ale chodzi mu po głowie też stolarska.
Lubi tak właśnie coś sobie tam majsterkować albo robi sobie wycieczki krajoznawcze po lasach razem z kuzynem ,już mundury sobie zamówili i mam zlecenie na uszycie kolejnej kamizelki taktycznej.
Zawód leśnika by mu odpowiadał. No jeszcze ma rok bo to dopiero 2 klasa ale już myśli
libra777 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-18, 18:01   #4496
anakazar
Zakorzenienie
 
Avatar anakazar
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 9 276
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

Cytat:
Napisane przez libra777 Pokaż wiadomość
no też czasem mam takie dni ,co prawda rzadko ale bywa

jakby mi ktoś pojechał kupił to tak ,nawet płaszcz ostatnio tż jeżdził po sklepach i szukał dla mnie ,zdjęcia wysyłał MMS i jak mi się spodobał to pojechałam i juz bez żadnego szukania przymierzyłam kupiłam i tyle

dzięki za współczucie
Co do obiadu to taki kawał mi się przypomniał :
Mąż pyta żony:co na obiad?
Żona: to samo co wczoraj
Mąż: ale wczoraj nic nie było
Zona: bo na 2 dni nagotowałam


zakupy same w sobie uwielbiam(o nowość)tyle tylko,że nie dla mnie wyjazdy jakieś dalekie
__________________
Mój najpiękniejszy uśmiech

"Kiedy decydujesz się na dziecko,zgadasz się,że od tej chwili Twoje serce będzie przebywało poza Twoim ciałem"Katharine Hadley
anakazar jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-18, 18:08   #4497
monka23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

Cytat:
Napisane przez libra777 Pokaż wiadomość
Monka to na kolacje tą wołowinę robisz? jak dopiero do piekarnika
co do zegarków to też jest przesąd że się nie kupuje


mi to się nawet dzisiaj ciasta nie chciało piec może i dobrze bo nie ręczę za siebie ile bym zjadła.

---------- Dopisano o 17:55 ---------- Poprzedni post napisano o 17:51 ----------

Monka młody chce iść do Technikum leśnego , tylko mały problem bo musiałby być w internacie i ma lekkiego cykora (zresztą ja też) ale chodzi mu po głowie też stolarska.
Lubi tak właśnie coś sobie tam majsterkować albo robi sobie wycieczki krajoznawcze po lasach razem z kuzynem ,już mundury sobie zamówili i mam zlecenie na uszycie kolejnej kamizelki taktycznej.
Zawód leśnika by mu odpowiadał. No jeszcze ma rok bo to dopiero 2 klasa ale już myśli
Ja chyba jeszcze śpię bo nie kumam
E to ma zainteresowania , jest o tyle w lepszej sytuacji ze wie co chce robić , cos konkretnego go interesuje. .
Jak ma rok to jeszcze czas ma , cos sensownego napewno wybierzecie , a daleko to internat ?
Jak zrobisz ta kamizelke to poka .
Tak na obiado - kolacje zrobię, wlasnie wlaczylam piecyk bo ma byc 2.40 w piekarniku .
monka23 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-02-18, 18:13   #4498
libra777
Zakorzenienie
 
Avatar libra777
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 6 589
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

Chodziło mi o to że jest przesąd że zegarków się w prezencie nie kupuje bo pisałaś że chcesz na urodziny kupić

Internat,szkoła ok. 60 km
libra777 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-18, 18:19   #4499
monka23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

Aha . Bo ja akurat na zegarku czas obliczalam i se myśle o co ci chodzi . Zegarek juz kupiłam , taki tani ze hej , czopek sam se wybrał , taniego mam chłopa .
A czemu nie? co sie stanie czas do końca sie odlicza? Mi tz kupił i jeszcze z nim siedzę , kiedyś mu tez kupowalam . Jak ma byc koniec to i tak bedzie . Zreszta w tych czasach związki jakos mniej trwałe są , albo za szybko ludzie sie decydują , a może ta rzeczywistość tak ludzi od siebie oddała, wiecej pokus .
monka23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-18, 18:27   #4500
anakazar
Zakorzenienie
 
Avatar anakazar
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 9 276
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

Cytat:
Napisane przez libra777 Pokaż wiadomość
Chodziło mi o to że jest przesąd że zegarków się w prezencie nie kupuje bo pisałaś że chcesz na urodziny kupić

Internat,szkoła ok. 60 km
dlaczego?ja tż kupiłam.
__________________
Mój najpiękniejszy uśmiech

"Kiedy decydujesz się na dziecko,zgadasz się,że od tej chwili Twoje serce będzie przebywało poza Twoim ciałem"Katharine Hadley
anakazar jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:49.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.