Żonki 2009 cz. XXXV

[Scio]

Tez mnie nacięli. Ale położna mówiła podczas, że mam elestyczne tkaki i damy radę bez, niestety na skurczach cała szłam do góry biodrami, nie mogłam utrzymać się na łóżku i musiała troche naciąć.
Na porody nie ma reguły, ja oprócz rozw. 2cm i skróconej szyjki nie miałam nic, żadnych skurczy, wywoływali 3 tyg przed terminem i urodzilam szybko 1,5 godziny i po sprawie

U nas z seksem w ciąży też słabo, bo alb nie wolno albo ja w szpitalu...

[martucha84]

witam witam witam

maz ma ferie nie wiem czy sie cieszyc czy nie

[Gucia0987]

Napisane przez Madzialenka12344321

Dziękuję wszystkim, które trzymały kciuki za babcię. Operacja ok. Babcia miała skręconą kostkę oraz złamaną kość strzałkową i piszczelową z przesunięciem. Nie dawali jej śrub tylko jakieś płytki. Teraz ma gips na 6 tygodniu z wycięciem na zmianę opatrunku, potem szyny a potem rehabilitacja ją czeka. Generalnie ma się dobrze, tylko ma zakaz chodzenia (tylko do wc) przez cały czas jak ma nogę w gipsie. W sobotę już ją wypisali więc leży sobie w domu z nogą w górze a dziadek ją rozpieszcza i jej jedzonko na tacy podaje, lata przy niej że aż miło patrzeć.

Super, że z babcią już lepiej!

Napisane przez gold-fish

Cieszę się strasznie bo mamy już cały wózek x-landera. Nie jest nowy, ale używany tylko przez jedno dziecko z rodziny tż go dzisiaj wyszorował i wyglada jak nówka sztuka nieśmigana No i zafarbowała sobie włoski

Super!!!!

Napisane przez martucha84

2 mce ortezy na nodze
i pol roku rehabilitacji ...


se poczytalamprzy porannej herbatce... http://www.siostraania.pl/artykul/po...nie-rozlaczy,1
zastanawiam sie ile to prawdy pewnie co rodzina to opinia ;D
bo owszem trzeba przebudowac zycie i zwiazek ale wiem ze u nie ktorych dziecko bylo lekiem na cale zlo i zonk bo po dziecku zlo nadal jest...

Ja myślę, że to jest wielka próba dla związku i z moich obserwacji wynika, że w każdym związku pojawia się kryzys. Tylko u jednych mniejszy, a u drugich większy. Większość wychodzi z tego obronną ręką a inni niestety nie.

Ekstremalna sytuacja musi budować napięcie i wszystko zależy od pary, jak sobie z tym wszystkim poradzi, bo nie zawsze potrzebne są ofiary

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

Mam wreszcie wyniki holtera moje cisnienie super w porzadku takze jestem zdrowa jak rydz

Super!!!


Martucha wracając do soboty! Dzięki wielkie! Było mi niesamowicie miło znowu się z Tobą zobaczyć!

Rosi


Witajcie

U mnie sajgonu ciąg dalszy. Jutro ważny dzień w pracy - trochę nerwowa atmosfera udziela się każdemu... a do tego praca, praca, praca... ale nie narzekam Wczoraj juz miałam dość, jak ludzie zaczęli uprawiać spychomachię i wszystko na mnie zrzucali... ale dzisiaj mam zamiar to ukrócić. Z tej strony jeszcze mnie nie znają, więc mogą przeżyć szok co poniektórzy

---------- Dopisano o 08:55 ---------- Poprzedni post napisano o 08:55 ----------

Napisane przez martucha84

witam witam witam

maz ma ferie nie wiem czy sie cieszyc czy nie

ja bym się tam cieszyła

[SAMBAdiJANEIRO]

martucha jak to ferie?

I cieszyc sie cieszyc. brac meza i Pata i na wycieczke jechac


no ja chyba zostane pracownikiem roku no ale starcza nam bez problemu na zycie, ja sie kiepsko czuje a tu bym musiala wstawac do pracy wczesnie rano i wracac wieczorem bo daleko ode mnie te prace...oki moze niedlugo juz bede lepiej sie czula ale to pewnie tez z 3 miesiace bo pod koniec to juz ciezko bedzie...poza tym kazda nowa praca mnie stresuje a to raczej nie wskazane...poza tym od kwietnia zaczynam nowy kurs i chcialabym jeszcze troche ten niemiecki podszkolic bo jak pojde do pracy czy bedzie dzidzia to juz o kursie moge zapomniec....no chyba ze czwartkowe usg zle wypadnie to wtedy niech dzwonia....

[Ana***]

Hej

ale u nas śnieg sypie, jest biało...

[ktosia86]

Napisane przez martucha84

(...)


tu sie zgadzam dlatego u mnie w szptalu panie mowily ze zrobia wszytsko by ratowac krocze ale jak sie okaze ze bede miala pekanac to mnie natną bo lepiej to niz miec szyte az po odbyt...

U mnie tez tak było Chciały wyprowadzić jakoś małą bez interwencji, ale ja mam mało elastyczną tkankę i zaczęłam pękać, więc położna powiedziała, że lepiej naciąć. Nie miałam nic przeciwko


Dzień dobry!


Guciu doprowadź tych "spychologów" do porządku. No co oni sobie myślą?

[ania20m]

Hej.
Ja właśnie sie wziełam za rozliczanie PIT-ów, cała rodzina mi swoje podsuneła więc sobie posiedze

[201803111825]

Treść usunięta

[martucha84]

dobra dobra ciesze sie ze maz mawolne do konca tygodnia pobyczymy sie razem

Napisane przez Gucia0987

Ja myślę, że to jest wielka próba dla związku i z moich obserwacji wynika, że w każdym związku pojawia się kryzys. Tylko u jednych mniejszy, a u drugich większy. Większość wychodzi z tego obronną ręką a inni niestety nie.

Ekstremalna sytuacja musi budować napięcie i wszystko zależy od pary, jak sobie z tym wszystkim poradzi, bo nie zawsze potrzebne są ofiary

Martucha wracając do soboty! Dzięki wielkie! Było mi niesamowicie miło znowu się z Tobą zobaczyć!

U mnie sajgonu ciąg dalszy. Jutro ważny dzień w pracy - trochę nerwowa atmosfera udziela się każdemu... a do tego praca, praca, praca... ale nie narzekam Wczoraj juz miałam dość, jak ludzie zaczęli uprawiać spychomachię i wszystko na mnie zrzucali... ale dzisiaj mam zamiar to ukrócić. Z tej strony jeszcze mnie nie znają, więc mogą przeżyć szok co poniektórzy

zgadzam sie z toba!! -z boldem szczegolnie
mi tez bylo cholernie milo sie z toba zobaczyc fajnie ze spojrzalas na kilka spraw chlodnym okiem!! dodalas mi sil jak zwykle zreszta
trzymam kciuki za prace!!!

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

I cieszyc sie cieszyc. brac meza i Pata i na wycieczke jechac

narazie przekabacam meza o odswieżenie koloru juz teraz a nie w maju ale nie wiem jak mi pojdzie

Napisane przez ktosia86

U mnie tez tak było Chciały wyprowadzić jakoś małą bez interwencji, ale ja mam mało elastyczną tkankę i zaczęłam pękać, więc położna powiedziała, że lepiej naciąć. Nie miałam nic przeciwko

o tak!!

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

ho!!!




pojechalam dzis do poradni
na dzien dobry moja opiekunka przywitala mnie tekstem a co pani tu chce? potem mnie wyciskala wypisala ocene - tzn pozaznaczala ze wsyztsko super ale opis zrobi w domu, umowilysmy sie na wtorek na odbior bo wtedy bedzie tez szefowa to mi popodbija
no i sie okazalo ze we wtorek maja rade wiec wszyscy pracowanicy beda wiec super bo podrzuce od razu to ciacho i za jednym zamachem wszytskim podziekuje :

na pewno zrobie ktosi sernik ale mysle co by tu jeszcze... moze jakis jablecznik

[Gucia0987]

Napisane przez martucha84

narazie przekabacam meza o odswieżenie koloru juz teraz a nie w maju ale nie wiem jak mi pojdzie


pojechalam dzis do poradni
na dzien dobry moja opiekunka przywitala mnie tekstem a co pani tu chce? potem mnie wyciskala wypisala ocene - tzn pozaznaczala ze wsyztsko super ale opis zrobi w domu, umowilysmy sie na wtorek na odbior bo wtedy bedzie tez szefowa to mi popodbija
no i sie okazalo ze we wtorek maja rade wiec wszyscy pracowanicy beda wiec super bo podrzuce od razu to ciacho i za jednym zamachem wszytskim podziekuje :

na pewno zrobie ktosi sernik ale mysle co by tu jeszcze... moze jakis jablecznik

ad1 - chłop ma ferie - wykorzystaj to !!

ad2 - fajnie się złożyło z tą radą. ja bym poszła w jabłęcznik albo w sernikobrownies z malinami - chodzi za mną ostatnio


Ktosiu jeden już przywołany do porządku - czekam na kolejnych. jak się odważą, bo mam dzisiaj w sobie moc i jak zawsze ze mną można było wszystko tak dzisiaj - bez wniosku i podania ze zdjęciem - nie podchodź! Mam nadzieje, że jednorazowa akcja wystarczy na dłużej



Ale miałam genialną kanapkę w pracy - pasta jajeczna termimi.xowa, pomidor, ser żółty - że też sobie więcej nie zrobiłam

[ktosia86]

Napisane przez martucha84

(...)
pojechalam dzis do poradni
na dzien dobry moja opiekunka przywitala mnie tekstem a co pani tu chce? potem mnie wyciskala wypisala ocene - tzn pozaznaczala ze wsyztsko super ale opis zrobi w domu, umowilysmy sie na wtorek na odbior bo wtedy bedzie tez szefowa to mi popodbija
no i sie okazalo ze we wtorek maja rade wiec wszyscy pracowanicy beda wiec super bo podrzuce od razu to ciacho i za jednym zamachem wszytskim podziekuje :

na pewno zrobie ktosi sernik ale mysle co by tu jeszcze... moze jakis jablecznik

Ale miło A drugie ciasto? Hmmm... może faktycznie jakiś jabłecznik, albo fajna tarta? Zależy ile osób masz na poczęstunku.

Napisane przez Gucia0987

ad1 - chłop ma ferie - wykorzystaj to !!

ad2 - fajnie się złożyło z tą radą. ja bym poszła w jabłęcznik albo w sernikobrownies z malinami - chodzi za mną ostatnio


Ktosiu jeden już przywołany do porządku - czekam na kolejnych. jak się odważą, bo mam dzisiaj w sobie moc i jak zawsze ze mną można było wszystko tak dzisiaj - bez wniosku i podania ze zdjęciem - nie podchodź! Mam nadzieje, że jednorazowa akcja wystarczy na dłużej



Ale miałam genialną kanapkę w pracy - pasta jajeczna termimi.xowa, pomidor, ser żółty - że też sobie więcej nie zrobiłam

Kanapka Za mną chodzą pomidory, ale coś czuję, że jak kupię to będę żałować - nie cierpię smaku plastikowych pomidorów

[baja_86]

Hej

Samba za te myśli o wizycie


Gucia no to byle do czwartku i nie daj się

[martucha84]

Napisane przez Gucia0987

ad1 - chłop ma ferie - wykorzystaj to !!

ad2 - fajnie się złożyło z tą radą. ja bym poszła w jabłęcznik albo w sernikobrownies z malinami - chodzi za mną ostatnio

z malinami tez za mna chodzi ale to do domu...
ja ferie.. wykorzystaj... wszyscy to wykorzystuja tylko nie ja.. juz mi go porwali bo tu rurki trzeba zrobic tu instalacje przerobic..
i dupa

Napisane przez ktosia86

Ale miło A drugie ciasto? Hmmm... może faktycznie jakiś jabłecznik, albo fajna tarta? Zależy ile osób masz na poczęstunku.

no myslalamo tarcie albo jableczniku ale chyba zrobie takie typowe american pie

[Katunia:)]

czesc

czytam was caly czas ale sil juz nie starcza zeby odpisac
w sobote imoreza urodzinwa nr jeden 14 gosci
w niedziele powtorka 4 gosci
dzis powtorka powtorki przyjaciolka z rodzina....
zamieszkalam na stale w kuchni

ale za to mam tydzien wolnego

praze wlasnie slonecznik z cukrem do dzisiejszego deseru

Odnosnie seksu w ciazy-to ja chyba bylam ta szczesciara ze moglismy, chcielismy i ochota byla cala ciaze-do ostatnich dni przed porodem-kurcze ten czas wspominam super

[martucha84]

mysle ze troche zeszlysmy z tematu bo tam nie chodzi o sex w cazy a o psucie siepo urodzeniu
co innego jest nie moc w czasie ciazy i chyba wszyscy to rozumieja ze jak nie wolno to nie wolno a co innego po urodzeniu dziecka miec jakies jazdy

[Gucia0987]

Napisane przez martucha84

z malinami tez za mna chodzi ale to do domu...
ja ferie.. wykorzystaj... wszyscy to wykorzystuja tylko nie ja.. juz mi go porwali bo tu rurki trzeba zrobic tu instalacje przerobic..
i dupa


no myslalamo tarcie albo jableczniku ale chyba zrobie takie typowe american pie

aaaa to Wu odpocznie! Nie ma co!

p.s. masz przepis na taki american pie? pls pls daj daj!

Napisane przez Katunia:)

czesc

czytam was caly czas ale sil juz nie starcza zeby odpisac
w sobote imoreza urodzinwa nr jeden 14 gosci
w niedziele powtorka 4 gosci
dzis powtorka powtorki przyjaciolka z rodzina....
zamieszkalam na stale w kuchni

ale za to mam tydzien wolnego

praze wlasnie slonecznik z cukrem do dzisiejszego deseru

Odnosnie seksu w ciazy-to ja chyba bylam ta szczesciara ze moglismy, chcielismy i ochota byla cala ciaze-do ostatnich dni przed porodem-kurcze ten czas wspominam super

O szalona kobieto!!! U was imprezowo!

Napisane przez martucha84

mysle ze troche zeszlysmy z tematu bo tam nie chodzi o sex w cazy a o psucie siepo urodzeniu
co innego jest nie moc w czasie ciazy i chyba wszyscy to rozumieja ze jak nie wolno to nie wolno a co innego po urodzeniu dziecka miec jakies jazdy

zdecydowanie odeszłyśmy od tematu Myślę, że to jest wielka sztuka, żeby po urodzeniu dziecka pamiętać, że nie jest się tylko rodzicem ale przede wszystkim jest się mężem/żoną. Przynajmniej ja tak to widzę.


Bajusia dziękuję jutro będzie nerwowo, ale już nie mamy na to wpływu, więc albo to będzie bardzo dobry dzień, albo wręcz przeciwnie oby na plus! A że miałam duży wkład w ten projekt to się strasznie denerwuję wynikami

Ktosiu ja tam pomidory lubię. Fakt, że te zimą mniej mi smakują, ale jakoś nie wyobrażam sobie, żeby chociaż 1 sztuki nie było w lodówce


Dzisiaj wpada do nas koleżanka. Już wczoraj zrobiłam sałatkę (będziemy mięli jednocześnie dzisiaj na obiad ) i zrobię mango z szynką parmeńską i na samą myśl dostaję ślinotoku, bo nawet nie spróbuję. No ale za to po świętach sobie odbiję

[201803111825]

Treść usunięta

[martucha84]

Napisane przez Gucia0987

aaaa to Wu odpocznie! Nie ma co!

p.s. masz przepis na taki american pie? pls pls daj daj!

zdecydowanie odeszłyśmy od tematu Myślę, że to jest wielka sztuka, żeby po urodzeniu dziecka pamiętać, że nie jest się tylko rodzicem ale przede wszystkim jest się mężem/żoną. Przynajmniej ja tak to widzę.

Dzisiaj wpada do nas koleżanka. Już wczoraj zrobiłam sałatkę (będziemy mięli jednocześnie dzisiaj na obiad ) i zrobię mango z szynką parmeńską i na samą myśl dostaję ślinotoku, bo nawet nie spróbuję. No ale za to po świętach sobie odbiję

a ty do swiat bez miesa no nie;D
no wu odpocznie jak zawsze
mialam rozpisac sobie praktyki zeby wpisac do dzienniczka i mi sie nie chce mlody spi - zaraz wstanie a ja sie koncertowo opi er da...
co do boldu - ooooo! brawo
mam przepis ale czy to takie prawdziwe nie wiem bo nie jadlam w ameryce ale wydaje mi sie ze bardzo podobne przynajmniej z wygladu ;D

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

ooooo ja tez uwielbiam

[Gucia0987]

Marta to daj daj przepis


no bez mięsa. I jak mnie nie ciągnie wcale, tak nie powiem, ale takie mango z taką szyneczką to bym wsunęła no ale jak nie to nie!

za to sałatkę mam z tuńczykiem! A co!


Jak to Judyta mówiła, że pięknie Panowie zap...lacie tak Ty się pięknie opier...lasz I tak do końca ferii!

[martucha84]

Napisane przez Gucia0987

Marta to daj daj przepis


no bez mięsa. I jak mnie nie ciągnie wcale, tak nie powiem, ale takie mango z taką szyneczką to bym wsunęła no ale jak nie to nie!

za to sałatkę mam z tuńczykiem! A co!


Jak to Judyta mówiła, że pięknie Panowie zap...lacie tak Ty się pięknie opier...lasz I tak do końca ferii!

nie no co ty... kalendarz pecznieje od ilosci rzeczy ktore musze zrobic.. i pewnie spawozdanie z awansu.. nie wiem na ch...uj mi... ehsss nie dosc ze teraz (polroczne) to za miesiac znowu jakby mi bylo do czegos potrzebne...
przepis juz... ide po ksiazke

p.s.wrzuce do klubu cobys nie zguila

[ktosia86]

Napisane przez Gucia0987

(...)

zdecydowanie odeszłyśmy od tematu Myślę, że to jest wielka sztuka, żeby po urodzeniu dziecka pamiętać, że nie jest się tylko rodzicem ale przede wszystkim jest się mężem/żoną. Przynajmniej ja tak to widzę.

(...)
Ktosiu ja tam pomidory lubię. Fakt, że te zimą mniej mi smakują, ale jakoś nie wyobrażam sobie, żeby chociaż 1 sztuki nie było w lodówce


Dzisiaj wpada do nas koleżanka. Już wczoraj zrobiłam sałatkę (będziemy mięli jednocześnie dzisiaj na obiad ) i zrobię mango z szynką parmeńską i na samą myśl dostaję ślinotoku, bo nawet nie spróbuję. No ale za to po świętach sobie odbiję

Co do pogrubionego - AMEN SIOSTRO !!!!
Ja też bardzo lubię pomidory, latem wręcz uwielbiam, ale zimą nie znoszę



Byłam na zumbie, po 1,5 m-ca przerwy. Szczerze to myślałam, że po takiej przerwie to padnę na glebę w połowie i przyjedzie po mnie dźwig. I jakież było moje zaskoczenie, że dałam radę I to bez najmniejszego problemu. Jednak ćwiczenia z Chodakowską coś dają Może nie tyle kondycyjnie, ale mięśnie więcej zniosą

[Ana***]

Podczytuje... tylko i wyłącznie - lada moment kontrola u nas. Dopinanie

[martucha84]

Patowi zaczyna sie atak... jak w zeszlym roku.. koniec lutego... potem poczatek wrzesien... i znowu luty k u rwa!!!!!
po porostu ja wiedzialam ze to sie tak skonczy... 3 dni kataru i ozdrowienie.. rano czerwone poliki.. po paru godzinach delikatny kaszel.. i juz czulam ze cos bedzie... po drzemce juz chrypa i swist przy oddechu....
k urw a k urw a ku rw a k ur wa zaczyna kaszlec coraz mocniej...
pulmicord do akcji...

[śliweńka]

Napisane przez martucha84

Patowi zaczyna sie atak... jak w zeszlym roku.. koniec lutego... potem poczatek wrzesien... i znowu luty k u rwa!!!!!
po porostu ja wiedzialam ze to sie tak skonczy... 3 dni kataru i ozdrowienie.. rano czerwone poliki.. po paru godzinach delikatny kaszel.. i juz czulam ze cos bedzie... po drzemce juz chrypa i swist przy oddechu....
k urw a k urw a ku rw a k ur wa zaczyna kaszlec coraz mocniej...
pulmicord do akcji...

mam nadzieję że się nic więcej nie rozwinie

Samba co to za myśli

słyszałyście o kimś kto miał cc a przy drugim porodzie sn?

[SAMBAdiJANEIRO]

sliwenka planujesz juz 2 dziecko?

Martucha trzymam za Was kciuki!!

Ja nic a nic czarnowidztwo mi juz przeszlo...teraz zyje w jakims odretwieniu nie mysle ze bedzie ani dobrze ani zle...nie nastawiam sie...w czwartek dowiem sie od lekarza i wtedy mam nadzieje ze wreszcie na prawde zaczne cieszyc sie ciaza...w ogole to wg om jutro zaczynam 12 tydzien....a w piatek o ile wszystko bedzie oki to ide zapolowac na dresy ciazowe...bo do wszystkich jeansow sie mieszcze i jest ok ale dresy mam z taka mocna guma i strasznie mnie teraz uciskaja...a ze lubie po domu wygode to trzeba isc na zakupy

[iwka28]

Napisane przez martucha84

witam witam witam

maz ma ferie nie wiem czy sie cieszyc czy nie

Ciesz się ciesz, farby zapakuj w pudło, przewiąż wstażką, i na beszczela powiedz, że wiesz jak bardzo się malowania nie mógł doczekać więc ... tadam

Zawsze możesz zrobić tartę jabłkową z malinami, gdzieś Sambie linka wrzucałam.

Zdrówka dla malego!

Napisane przez ktosia86

Co do pogrubionego - AMEN SIOSTRO !!!!
Ja też bardzo lubię pomidory, latem wręcz uwielbiam, ale zimą nie znoszę
Byłam na zumbie, po 1,5 m-ca przerwy. Szczerze to myślałam, że po takiej przerwie to padnę na glebę w połowie i przyjedzie po mnie dźwig. I jakież było moje zaskoczenie, że dałam radę I to bez najmniejszego problemu. Jednak ćwiczenia z Chodakowską coś dają Może nie tyle kondycyjnie, ale mięśnie więcej zniosą

Ktosia - ja też lubię pomidory ... ale u mnie cały rok smakują tak jak te zimowe w Polsce. Za to jak jesteśmy u teściów MNIAM, pochłaniamy ile się da i jeszce najczęściej skrzynkę zielonych targamy spowrotem
Powiedz mi, czy jak zaczęłaś ćwiczyć Chodakowską to po pierwszych razach mogłaś się ruszać? Bo chcę zacząć tylko się zastanawiam czy nie zostawić tego na weekend, co bym do pracy doszła.


Samba - brawa za wyniki, a za czarnowidztwo dostaniesz w dupsko!

[SAMBAdiJANEIRO]

kiedy mowie ze czarnowictwo mi juz przeszlo nie mysle i nie stresuje sie...bedzie co ma byc....i tak nie mam na to wiekszego wplywu....

[Madzialenka12344321]

Cześć.

Gucia trzymam kciuki za jutrzejszy dzień.

Marta zdrówka dla Pata.

Nas dziś zasypało, tyle śniegu ech....

Od poniedziałku chodzę do pracy na rano - uwielbiam to.

[*Agatek*]

Ktosiu ćwiczyłaś Chodakowską?? Ja 21 dzień ćwiczę bez przerwy, ciekawe czy będą rezultaty pewnie nie małe, bo czasem mnie pokusi i słodkie muszę zjeść

[Katunia:)]

Chcialam sobie kupic jakis sweterek, narzutke
znalazlam cos takiego
co mysliscie?? któryś kupic?
kolor granat, capuccino lub czarny

http://moda.allegro.pl/narzutka-modn...990743248.html

http://moda.allegro.pl/super-asymetr...983640346.html

http://moda.allegro.pl/narzutka-swet...018530972.html