Wrześniowo - październikowe mamusie 2013 :)

[Brydzia_]

Napisane przez ewacia85

A co powiecie na Maja, Marylka, Karolcia, Ewelinka, Liliana->ciężko sie zdecydować A dla chłopca tez mi się Tymek podoba. Julian ale żadne z tych imion nie przejdzie bo tż kręci nosem na każde

Liliana mi się bardzo podoba
swegu czasu bardzo chciałam takie imię dla córki, ale potem stwierdziłam że za wymyślne i lepiej coś standardowego

Napisane przez 87czarna

Ja tym razem chłopca,bo wtedy będę mieć parkę

no to

[87czarna]

Napisane przez krwawa_jadzka

Witam, chętnie się dołączę do Waszej rozmowy Słowem wstępu: kilka dni temu całkiem przypadkiem dowiedziałam się, że jestem w ciąży w dodatku w 10 tygodniu już! A wszystko dlatego, że zmieniłam lekarza bo czułam, że coś jest nie tak a mój poprzedni lekarz po badaniu palpacyjnym stwierdził, że jest ok... Trochę mi głupio bo widzę, że tu wiekszość z Was wyczekiwała dzidzi a mnie sie tak trafiło, tym bardziej że moje policystyczne jajniki w dużej mierze uniemożliwiają zajście w ciążę
Póki co jestem w szoku, szybko musze całkiem zmienić swoje życie i dostosować do nowego członka Nawet mi nie przyszło do głowy pomyśleć o imieniu
Mam jednak nadzieję, że czytając Wasze posty odpowiednio się nastroję do bycia mamą

Wspomnę, że moja pierwsza wizyta u gina (tego nowego) była płatna ponieważ zależało mi na czasie. Standardowe badania : palpacyjne, cytologia i usg sprawdzające czy jest ciąża chociaż pani doktor juz przy palpacyjnym czuła, że jest. Maleństwo ma już 3.5 cm
Uwierzcie, że gdy usłyszałam słowo :ciąża gdy w ogóle się tego nie spodziewałam, było jak uderzenie w twarz. I od razu zobaczyłam bijące serduszko...nie do opisania, połączenie uciechy z obawami. Tak było w moim przypadku. Może dlatego, że nie mam TŻ
Następna wizyta 15 marca, a 11 marca badania prenatalne ( u tej pani doktor to tez standardowe badanie)

Mam nadzieję, że nie macie za złe, że się rozpisałam być może nie na temat
Będę śledzić Wasze poczynania

Ciekawy masz nick
Witaj

Napisane przez teacherka

W przedszkolu w którym pracuję najwięcej Amelii i Poli A wśród chłopców... Popularne imię to Oliwier, Karol, Michał...

Aaaa no i my byśmy chcieli dziewczynkę, bardzo bardzo ale wśród ciężarnych znajomych (3) dwie już wiedzą, że będzie córeczka, to szanse statystycznie spadają

I jak Ci się podoba praca w przedszkolu?
Ja po studiach też planuję iść do przedszkolaków

[Brydzia_]

Napisane przez krwawa_jadzka

Witam, chętnie się dołączę do Waszej rozmowy Słowem wstępu: kilka dni temu całkiem przypadkiem dowiedziałam się, że jestem w ciąży w dodatku w 10 tygodniu już! A wszystko dlatego, że zmieniłam lekarza bo czułam, że coś jest nie tak a mój poprzedni lekarz po badaniu palpacyjnym stwierdził, że jest ok... Trochę mi głupio bo widzę, że tu wiekszość z Was wyczekiwała dzidzi a mnie sie tak trafiło, tym bardziej że moje policystyczne jajniki w dużej mierze uniemożliwiają zajście w ciążę
Póki co jestem w szoku, szybko musze całkiem zmienić swoje życie i dostosować do nowego członka Nawet mi nie przyszło do głowy pomyśleć o imieniu
Mam jednak nadzieję, że czytając Wasze posty odpowiednio się nastroję do bycia mamą

Wspomnę, że moja pierwsza wizyta u gina (tego nowego) była płatna ponieważ zależało mi na czasie. Standardowe badania : palpacyjne, cytologia i usg sprawdzające czy jest ciąża chociaż pani doktor juz przy palpacyjnym czuła, że jest. Maleństwo ma już 3.5 cm
Uwierzcie, że gdy usłyszałam słowo :ciąża gdy w ogóle się tego nie spodziewałam, było jak uderzenie w twarz. I od razu zobaczyłam bijące serduszko...nie do opisania, połączenie uciechy z obawami. Tak było w moim przypadku. Może dlatego, że nie mam TŻ
Następna wizyta 15 marca, a 11 marca badania prenatalne ( u tej pani doktor to tez standardowe badanie)

Mam nadzieję, że nie macie za złe, że się rozpisałam być może nie na temat
Będę śledzić Wasze poczynania

witaj
nie martw się myśmy planowali a do mnie dalej to nie dociera
mamy trochę czasu żeby oswoić się z tą myślą

---------- Dopisano o 20:08 ---------- Poprzedni post napisano o 20:07 ----------

Napisane przez teacherka

W przedszkolu w którym pracuję najwięcej Amelii i Poli A wśród chłopców... Popularne imię to Oliwier, Karol, Michał...

Aaaa no i my byśmy chcieli dziewczynkę, bardzo bardzo ale wśród ciężarnych znajomych (3) dwie już wiedzą, że będzie córeczka, to szanse statystycznie spadają

u mnie znowu były same Wiktorie i Maksymiliany
ale to ze 2 lata temu...

[87czarna]

Napisane przez cotynato

Ja też bym parką nie pogardziła, ale wątpię aby była dziewczynka. CHyba, że ktoś zna przypadki dziewczynki powstałej w środeczku owulki?

ja własnie się nad tym zastanawiam,bo staralismy sie chyba na dzien przed... myslisz,że jest szansa na chłopca?

[dirtymagic85]

Napisane przez krwawa_jadzka

Witam, chętnie się dołączę do Waszej rozmowy Słowem wstępu: kilka dni temu całkiem przypadkiem dowiedziałam się, że jestem w ciąży w dodatku w 10 tygodniu już! A wszystko dlatego, że zmieniłam lekarza bo czułam, że coś jest nie tak a mój poprzedni lekarz po badaniu palpacyjnym stwierdził, że jest ok... Trochę mi głupio bo widzę, że tu wiekszość z Was wyczekiwała dzidzi a mnie sie tak trafiło, tym bardziej że moje policystyczne jajniki w dużej mierze uniemożliwiają zajście w ciążę
Póki co jestem w szoku, szybko musze całkiem zmienić swoje życie i dostosować do nowego członka Nawet mi nie przyszło do głowy pomyśleć o imieniu
Mam jednak nadzieję, że czytając Wasze posty odpowiednio się nastroję do bycia mamą

Wspomnę, że moja pierwsza wizyta u gina (tego nowego) była płatna ponieważ zależało mi na czasie. Standardowe badania : palpacyjne, cytologia i usg sprawdzające czy jest ciąża chociaż pani doktor juz przy palpacyjnym czuła, że jest. Maleństwo ma już 3.5 cm
Uwierzcie, że gdy usłyszałam słowo :ciąża gdy w ogóle się tego nie spodziewałam, było jak uderzenie w twarz. I od razu zobaczyłam bijące serduszko...nie do opisania, połączenie uciechy z obawami. Tak było w moim przypadku. Może dlatego, że nie mam TŻ
Następna wizyta 15 marca, a 11 marca badania prenatalne ( u tej pani doktor to tez standardowe badanie)

Mam nadzieję, że nie macie za złe, że się rozpisałam być może nie na temat
Będę śledzić Wasze poczynania

Krwawa_jadzka witaj
No to niezły motyw, ale ci się trafiło, hehe, przy policystycznych jajnikach to no noooo, tylko błogosławieństwem to możesz nazwać, koleżanka już kilka lat się stara przy tych jajniczkach i bez skutku...
Na kiedy masz termin wyliczony oszołomiona mamuśko?

[teacherka]

Czarna, ja uczę angielskeigo w przedszkolu i powiem Ci że nigdzie nie miałam takiej satysfakcji Dzieciaki sa super, choć dają czasem popalić. Najlepiej mi sie pracuje z 2-4 latkami Jakie to są słodziaki... Przez jedną taką stwierdziliśmy, że chcemy swojego bąbelka

[87czarna]

Napisane przez teacherka

Czarna, ja uczę angielskeigo w przedszkolu i powiem Ci że nigdzie nie miałam takiej satysfakcji Dzieciaki sa super, choć dają czasem popalić. Najlepiej mi sie pracuje z 2-4 latkami Jakie to są słodziaki... Przez jedną taką stwierdziliśmy, że chcemy swojego bąbelka

Wierzę
Mnie niedługo czekają praktyki... będzie ciekawie

[krwawa_jadzka]

Zaskocze Cię jeszcze bardziej: ojciec dziecka chorował na wnetrostwo obu jąder( nie schodzenie jąder do moszny) za dziecka leczony hormonalnie z duuuużym prawdopodobieństwem bezpłodnosci....a i tak się trafiło
Termin na 14 września. Przynajmniej ciuszki będą wygodne o tej porze a nie buciory i kurtki zimowe

[87czarna]

Napisane przez krwawa_jadzka

Zaskocze Cię jeszcze bardziej: ojciec dziecka chorował na wnetrostwo obu jąder( nie schodzenie jąder do moszny) za dziecka leczony hormonalnie z duuuużym prawdopodobieństwem bezpłodnosci....a i tak się trafiło
Termin na 14 września. Przynajmniej ciuszki będą wygodne o tej porze a nie buciory i kurtki zimowe

Niesamowite
W każdym razie, gratulujemy!
Masz 9 miesięcy żeby oswoić się z tą myślą

[krwawa_jadzka]

Napisane przez 87czarna

Niesamowite
W każdym razie, gratulujemy!
Masz 9 miesięcy żeby oswoić się z tą myślą

Teraz to już 7 miesięcy Oswoić to swoją drogą ale jak zrobić żeby miało dobrze

[maharet1092]

Napisane przez krwawa_jadzka

Witam, chętnie się dołączę do Waszej rozmowy Słowem wstępu: kilka dni temu całkiem przypadkiem dowiedziałam się, że jestem w ciąży w dodatku w 10 tygodniu już! A wszystko dlatego, że zmieniłam lekarza bo czułam, że coś jest nie tak a mój poprzedni lekarz po badaniu palpacyjnym stwierdził, że jest ok... Trochę mi głupio bo widzę, że tu wiekszość z Was wyczekiwała dzidzi a mnie sie tak trafiło, tym bardziej że moje policystyczne jajniki w dużej mierze uniemożliwiają zajście w ciążę
Póki co jestem w szoku, szybko musze całkiem zmienić swoje życie i dostosować do nowego członka Nawet mi nie przyszło do głowy pomyśleć o imieniu
Mam jednak nadzieję, że czytając Wasze posty odpowiednio się nastroję do bycia mamą

Wspomnę, że moja pierwsza wizyta u gina (tego nowego) była płatna ponieważ zależało mi na czasie. Standardowe badania : palpacyjne, cytologia i usg sprawdzające czy jest ciąża chociaż pani doktor juz przy palpacyjnym czuła, że jest. Maleństwo ma już 3.5 cm
Uwierzcie, że gdy usłyszałam słowo :ciąża gdy w ogóle się tego nie spodziewałam, było jak uderzenie w twarz. I od razu zobaczyłam bijące serduszko...nie do opisania, połączenie uciechy z obawami. Tak było w moim przypadku. Może dlatego, że nie mam TŻ
Następna wizyta 15 marca, a 11 marca badania prenatalne ( u tej pani doktor to tez standardowe badanie)

Mam nadzieję, że nie macie za złe, że się rozpisałam być może nie na temat
Będę śledzić Wasze poczynania

Witaj.Czego nie na temat, my tu nie tylko o imionach rozmawiamy.
Spokojnie, wszystko sie ułoży, z początku zawsze jest szok.Nie jesteś tu jedyna która nieplanowała.Ja już druga wpadka pod rząd i to zaraz po poprzednim porodzie.
Głowa do góry, za rok będziesz sie z siebie śmiała, że byłaś w takim szoku.I nigdy przenigdy nie będziesz chciała tego zmienić.Uznasz to za najlepsze co Ci sie w życiu przytrafiło.

[krwawa_jadzka]

Jestem przekonana, że będę się cieszyć póki co martwię się jak sobie dam radę sama, z partnerem sie rozstałam już w grudniu a wtedy juz byłam w ciązy...Tyle dobrego, że chce być tata ale razem nie będziemy.

[matallewar]

Napisane przez maharet1092

Jak u Was z porostem włosów.Ja farbowałam miesiąc temu i mam już prawie 2 cm odrosty.Włosy rosną mi szybciej też w nieporządanych miejscach.
A co sądzicie o imionach Amadeusz i Roland?

Napisane przez kahunia

A co powiecie na Tymona?

Mi się nie podobają, ale przecież to Wam mają się podobać

U nas zdecydowane już:
Elena Hanna
albo
Dawid
a drugie dla chłopca nadal do przemyślenia

[maharet1092]

Napisane przez krwawa_jadzka

Zaskocze Cię jeszcze bardziej: ojciec dziecka chorował na wnetrostwo obu jąder( nie schodzenie jąder do moszny) za dziecka leczony hormonalnie z duuuużym prawdopodobieństwem bezpłodnosci....a i tak się trafiło

To się cieszyć tylko.Cud, że się wogóle trafiło.Moja koleżanka z PCO stara się i stara i nic.A ojciec zdrowy.

[matallewar]

Napisane przez krwawa_jadzka

Jestem przekonana, że będę się cieszyć póki co martwię się jak sobie dam radę sama, z partnerem sie rozstałam już w grudniu a wtedy juz byłam w ciązy...Tyle dobrego, że chce być tata ale razem nie będziemy.

Ale chyba będzie pomagał przy dziecku, nie?

[dirtymagic85]

Napisane przez krwawa_jadzka

Zaskocze Cię jeszcze bardziej: ojciec dziecka chorował na wnetrostwo obu jąder( nie schodzenie jąder do moszny) za dziecka leczony hormonalnie z duuuużym prawdopodobieństwem bezpłodnosci....a i tak się trafiło
Termin na 14 września. Przynajmniej ciuszki będą wygodne o tej porze a nie buciory i kurtki zimowe

ŁŁŁOOOOOOOOOOO, hahaha, no to kurczę, to jest jak jakieś przeznaczenie, hehe, to dziecko będzie hhhmmmmm, no nie inaczej jak...no brak mi słów, myślałam, że takie rzeczy to się w filmach zdarzają, mega sweet komediach albo...science fiction!
Zagięcie dnia jak dla mnie jadzka, przydałby się matematyk i obliczyłby może prawdopodobieństwo takiego przypadku

[ja-ika]

O południa boli mnie głowa i wiecie co? Z czystym sumieniem mogę polecić plastry Apap Ice. Mam go na czole koło godzinki i czuję wielką ulgę

[ewacia85]

Napisane przez teacherka

Czarna, ja uczę angielskeigo w przedszkolu i powiem Ci że nigdzie nie miałam takiej satysfakcji Dzieciaki sa super, choć dają czasem popalić. Najlepiej mi sie pracuje z 2-4 latkami Jakie to są słodziaki... Przez jedną taką stwierdziliśmy, że chcemy swojego bąbelka

ja tez mam przedszkolaki ale 3,4,5,6latki taka mieszanka Lubiłabym te zajęcia gdybym miała ich mniej a mam 4 razy w tyg z tą grupą co mnie na dzień dzisiejszy wykańcza;/ Preferuje starsze dzieci do nauki :P

[krwawa_jadzka]

Napisane przez matallewar

Ale chyba będzie pomagał przy dziecku, nie?

No niby będzie pomagał ale wiesz...za mnie nikt w nocy nie wstanie, nie spełni moich zachcianek, nie wyręczy w zwykłych domowych obowiązkach...chyba każda przyzna, że partner w domu jest potrzebny, choćby miał tylko przytulać i powtarzać, że będzie dobrze .

---------- Dopisano o 20:27 ---------- Poprzedni post napisano o 20:25 ----------

Napisane przez dirtymagic85

ŁŁŁOOOOOOOOOOO, hahaha, no to kurczę, to jest jak jakieś przeznaczenie, hehe, to dziecko będzie hhhmmmmm, no nie inaczej jak...no brak mi słów, myślałam, że takie rzeczy to się w filmach zdarzają, mega sweet komediach albo...science fiction!
Zagięcie dnia jak dla mnie jadzka, przydałby się matematyk i obliczyłby może prawdopodobieństwo takiego przypadku

Jestem równie zaskoczona jak Ty o moim życiu można książke napisać a i tak nie uwierzycie,ze to prawda

[ewacia85]

Napisane przez krwawa_jadzka

No niby będzie pomagał ale wiesz...za mnie nikt w nocy nie wstanie, nie spełni moich zachcianek, nie wyręczy w zwykłych domowych obowiązkach...chyba każda przyzna, że partner w domu jest potrzebny, choćby miał tylko przytulać i powtarzać, że będzie dobrze .

---------- Dopisano o 20:27 ---------- Poprzedni post napisano o 20:25 ----------



Jestem równie zaskoczona jak Ty o moim życiu można książke napisać a i tak nie uwierzycie,ze to prawda

Witamy Będzie dobrze Ale musiałas mieć mine jak się dowiedziałaś i tatus rónież

[dirtymagic85]

Napisane przez krwawa_jadzka

Jestem przekonana, że będę się cieszyć póki co martwię się jak sobie dam radę sama, z partnerem sie rozstałam już w grudniu a wtedy juz byłam w ciązy...Tyle dobrego, że chce być tata ale razem nie będziemy.

Życie płata różne figle, a tobie widać zwłaszcza, ale głowa do góry

[krwawa_jadzka]

Tatuś to się cieszył Nawet do końca nie słyszałam zalecen pani doktor bo byłam tam tylko ciałem a umysł był wtedy na urlopie

[maharet1092]

Napisane przez krwawa_jadzka

Tatuś to się cieszył Nawet do końca nie słyszałam zalecen pani doktor bo byłam tam tylko ciałem a umysł był wtedy na urlopie

To dobrze że sie cieszył i że sie interesuje dzieckiem.Jakbyście mieli być razem na siłę i być nieszczęśliwi to lepiej nie.A dziecko i tak ma dwoje kochających rodziców.
Chociaż kto wie, może zechcecie wrócić do siebie.

[dirtymagic85]

Napisane przez krwawa_jadzka

Tatuś to się cieszył Nawet do końca nie słyszałam zalecen pani doktor bo byłam tam tylko ciałem a umysł był wtedy na urlopie

No to jak tatuś się cieszył to już połowa sukcesu mentalnie się poczuwa, to poczuje się i finansowo zapewne, a życie osobiste jakoś się wam ułoży, osobno lub razem, heh, jak napisałam wcześniej, życie potrafi płatać figle

[krwawa_jadzka]

Ktoś wymyśla niestworzone historie i przydziela je mnie potem ma z tego niezły ubaw Kto wie, może później nie będę mogła mieć dzieci wiec teraz jak znalazł Byle było zdrowe bo chyba 10 tydzien to późno sie dowiedziałam , więc te całe kwasy foliowe to niedługo biore

[dirtymagic85]

Napisane przez krwawa_jadzka

Ktoś wymyśla niestworzone historie i przydziela je mnie potem ma z tego niezły ubaw Kto wie, może później nie będę mogła mieć dzieci wiec teraz jak znalazł Byle było zdrowe bo chyba 10 tydzien to późno sie dowiedziałam , więc te całe kwasy foliowe to niedługo biore

Znaczy się mam nadzieję, że łykasz już kwas foliowy?Parę tygodni połykasz, co prawda cała ta cewa nerwowa zamykała się parę tygodni temu, ale mózg dzidziusia rozwija się cały czas, to łykaj.

[krwawa_jadzka]

Napisane przez dirtymagic85

Znaczy się mam nadzieję, że łykasz już kwas foliowy?Parę tygodni połykasz, co prawda cała ta cewa nerwowa zamykała się parę tygodni temu, ale mózg dzidziusia rozwija się cały czas, to łykaj.

o ciąży dowiedziałam się w piątek więc od razu poleciałam do apteki i biore od tamtego czasu
Mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku.

[matallewar]

Napisane przez krwawa_jadzka

No niby będzie pomagał ale wiesz...za mnie nikt w nocy nie wstanie, nie spełni moich zachcianek, nie wyręczy w zwykłych domowych obowiązkach...chyba każda przyzna, że partner w domu jest potrzebny, choćby miał tylko przytulać i powtarzać, że będzie dobrze .

---------- Dopisano o 20:27 ---------- Poprzedni post napisano o 20:25 ----------



Jestem równie zaskoczona jak Ty o moim życiu można książke napisać a i tak nie uwierzycie,ze to prawda

Wiesz, w zasadzie jeśli Ci się wydaje, że faceci po urodzenia się dziecka są tacy, to możesz to włożyć między bajki
Przynajmniej mój tak wcale nie robił, w niczym nie wyręczał ani w nocy za bardzo nie wstawał

[passion80]

Też mam/miała publicystyczne jajniki. Przeszłam leczenie, załamanie nerwowe. Zamykam na naturalnym cyklu po 7 miesiącach od odstąpienia leków i musiał po usunięciu polisa i przy Czarna mi okazji lyzeczkowaniuu Czarna też mi się marży Aleksander

[krwawa_jadzka]

Napisane przez matallewar

Wiesz, w zasadzie jeśli Ci się wydaje, że faceci po urodzenia się dziecka są tacy, to możesz to włożyć między bajki
Przynajmniej mój tak wcale nie robił, w niczym nie wyręczał ani w nocy za bardzo nie wstawał

Ale ważne chyba, że był , mnie za bardzo nie ma kto wspierać, mieszkam jeszcze z mamą a ona w ogóle się nie cieszy więc druga połówka by mi się przydała ale jak nie ma to z pustego nie naleje