Klasa sama w sobie - wątek miłośniczek klasyki, elegancji i prostoty część III

[fashionismypassion]

Napisane przez Forget_me

Własnie Ja mam już serdecznie dość kurtek, płaszczy, kozaków i swetrów Chcę wskoczyć w cosik lżejszego w końcu

Chętnie poczytam o pomysłach na uprzątnięcie szafy Sama muszę się zabrać za swoją, bo ciuchów sporo, a w niektórych nie chodziłam od hohoh Poza tym mam w pokoju szafę narożnikową, która wkurza mnie niemiłosiernie, bo do połowy rzeczy w ogóle nie mam dostępu

Ja też bym chętnie zrzuciła z siebie te warstwy ubrań jakie towarzyszą mi od kilku miesięcy

Uprzątnięcie szafy to kolejny temat. Mam trochę ubrań, których nie noszę. Są w bardzo dobrym stanie.

[Olcia]

Napisane przez Lena1209

Ja takie remanenty robię minimum 2 razy w roku: koniec zimy i koniec lata.Pakuję wszystko to czego nie będę nosić,zarówno ciuchy troszkę zniszczone jaki i te rzadko noszone i oddaję ludziom potrzebującym,wrzucam do takich specjalnych kontenerów Kiedyś woziłam przez jakiś czas parę dużych reklamówek w bagażniku bo zapomniałam o nich Możesz spróbować na allegro,słyszałam też o komisach

Z tego co wiem, a słyszałam od kilku osób, to ubrania z kontenerów trafiają do lumpeksów. Kiedyś faktycznie należały do Caritasu(?), a potem wykupiła je jakaś firma, która płaciła Caritasowi za to, że na kontenerze pozostało ich logo. W każdym razie u mnie, znak Caritasu zniknął już z pojemników
Moim zdaniem lepiej wydać bezpośrednio potrzebującym czy dó mopsu... Chociaż nie raz widziałam jak osoby bezdomne czy prawdopodobnie Cyganki wyciągały ubrania z tych kontenerów
Sama czasem próbuje na allegro i na szafie. Ale na drugim serwisie wprowadzili prowizję od sprzedaży, poza tym jest mniej potencjalnych kupców niż na all.

[fashionismypassion]

Napisane przez Lena1209

Też kiedyś o tym słyszałam Gdybym miała taką możliwość to przekazywałabym te rzeczy bezpośrednio osobom potrzebującym ...

Kojarzę temat. Była cała afera z kontenerami, bo okazało się, że ubrania trafiały owszem do sortowni ale stamtąd do sprzedaży

Ja jeżdżę na działkę w region gdzie są rodziny żyjące bardzo skromnie. Zrobiłyśmy z mamą porządki w szafach i zebrałyśmy sporo ubrań. Zamiast wyrzucać zawieźliśmy wszystko na działkę i przekazaliśmy zaprzyjaźnionej rodzinie. Radość nie do opisania, a dziewczyny na widok ubrań piszczały z zachwytu

[Lena1209]

Napisane przez Olcia

Z tego co wiem, a słyszałam od kilku osób, to ubrania z kontenerów trafiają do lumpeksów. Kiedyś faktycznie należały do Caritasu(?), a potem wykupiła je jakaś firma, która płaciła Caritasowi za to, że na kontenerze pozostało ich logo. W każdym razie u mnie, znak Caritasu zniknął już z pojemników
Moim zdaniem lepiej wydać bezpośrednio potrzebującym czy dó mopsu... Chociaż nie raz widziałam jak osoby bezdomne czy prawdopodobnie Cyganki wyciągały ubrania z tych kontenerów
Sama czasem próbuje na allegro i na szafie. Ale na drugim serwisie wprowadzili prowizję od sprzedaży, poza tym jest mniej potencjalnych kupców niż na all.

Napisane przez fashionismypassion

Kojarzę temat. Była cała afera z kontenerami, bo okazało się, że ubrania trafiały owszem do sortowni ale stamtąd do sprzedaży

Ja jeżdżę na działkę w region gdzie są rodziny żyjące bardzo skromnie. Zrobiłyśmy z mamą porządki w szafach i zebrałyśmy sporo ubrań. Zamiast wyrzucać zawieźliśmy wszystko na działkę i przekazaliśmy zaprzyjaźnionej rodzinie. Radość nie do opisania, a dziewczyny na widok ubrań piszczały z zachwytu

Muszę popytać znajomych co robią z ubraniami,może ktoś zna taką rodzinę. Ostatnio znowu odłożyłam na bok parę sweterków trochę zmechaconych,których już nie będę nosić.

[Maqua]

Ja kiedyś ubrania oddawałam młodszej kuzynce ale teraz mnie przerosła i to ja mogłabym nosić po niej Zwykle zostawiam je teraz na takiej półeczce przy śmietniku, zawsze ktoś, kto potrzebuje weźmie. Jednak nie ma tego bardzo wiele, "stare" ubrania zwykle noszę "po domu", a tu najbardziej się niszczą

[Forget_me]

Napisane przez fashionismypassion

Film w mojej ocenie rewelacyjny, tym bardziej, że cała historia oparta jest na faktach. Warto zabrać ze sobą chusteczki.

Ja po poleceniu filmu, spotkałam się z samymi przychylnymi ocenami. Liczę, że i Tobie przypadnie do gustu.

O tak zdecydowanie słońce by się przydało. U mnie pada śnieg nieustannie od wczoraj. Widok jakby ktoś z nieba przesiewał przez sitko cukier puder

Krajobraz iście górski, jak z mojego ostatniego wyjazdu

Dobrze wiedzieć Bo czasami zdarza mi się płakać na filmach Choć w kinie będę się starała jakoś powstrzymać

Trafne spostrzeżenie z tym cukrem pudrem Ale dokładnie tak jest. Niby się wydaje, że nie pada, ale jak się człowiek przyjrzy, to się zauważy drobniutki śnieg.

[1=6790786c74369d4f1da9b9a f17e3ae6ae81b8ee1_685c7f8 421cef;39341426]ja pozbywam się ubrań tylko na allegro, nawet nieźle "idą", ale sprzedaję za małe kwoty, żeby tylko się ich pozbyć [/QUOTE]

Ja mam uszykowaną torbę pełną ciuchów na sprzedaż na All., ale nie mogę się zebrać, żeby to posprzedawać

[6790786c74369d4f1da9b9af17e3ae6ae81b8ee1_685c7f8421cef]

Napisane przez Forget_me

Ja mam uszykowaną torbę pełną ciuchów na sprzedaż na All., ale nie mogę się zebrać, żeby to posprzedawać

najgorzej zebrać się do wystawiania i robienia zdjęć, jak już trafia się ten dzień, że się zbiorę to zawsze wystawiam 10-20 przedmiotów za jednym razem, żeby długo nie musieć tego znowu robić

[Forget_me]

Dziewczyny, czy możecie mi powiedzieć cosik na temat butów Melissa by VW? Bo mi się zamarzyły


[1=6790786c74369d4f1da9b9a f17e3ae6ae81b8ee1_685c7f8 421cef;39343422]najgorzej zebrać się do wystawiania i robienia zdjęć, jak już trafia się ten dzień, że się zbiorę to zawsze wystawiam 10-20 przedmiotów za jednym razem, żeby długo nie musieć tego znowu robić [/QUOTE]

No własnie, to zebranie się do robienia zdjęć jest najgorsze Ale może w weekend się za to zabiorę, bo kasiora by się przydała, a te ciuchy i tak leżą i się kurzą

[ladymoonn]

Napisane przez Forget_me

Ja mam uszykowaną torbę pełną ciuchów na sprzedaż na All., ale nie mogę się zebrać, żeby to posprzedawać

moja też tak stoi w garderobie i czeka na wiosnę, bo to raczej letnie rzeczy
[1=6790786c74369d4f1da9b9a f17e3ae6ae81b8ee1_685c7f8 421cef;39343422]najgorzej zebrać się do wystawiania i robienia zdjęć, jak już trafia się ten dzień, że się zbiorę to zawsze wystawiam 10-20 przedmiotów za jednym razem, żeby długo nie musieć tego znowu robić [/QUOTE]
ja nawet wykonałam ten krok że zrobiłam zdjęcia, ale jestem trochę zniechęcona, bo jak poprzednio wystawiałam to praktycznie nic nie sprzedałam, a aukcje dawałam od 1-9zł więc nie jakaś wygórowana cena

[carpaibex]

Wstawiam Wam mój dzisiejszy zestaw. W pokoju mam strasznie jasno, więc przekłada się to na zdjęcia W każdym razie, totalnie wszystko z H&M

[Forget_me]

Napisane przez ladymoonn

moja też tak stoi w garderobie i czeka na wiosnę, bo to raczej letnie rzeczy

Letnie to też leżą w szafie Ale poza tym jest wielka torba rzeczy, których nie nosiłam i tylko w szafie zalegały Tych muszę się koniecznie pozbyć, ale to robienie zdjęć na All.. Koszmar

Napisane przez carpaibex

Wstawiam Wam mój dzisiejszy zestaw. W pokoju mam strasznie jasno, więc przekłada się to na zdjęcia W każdym razie, totalnie wszystko z H&M

Bardzo ładnie

[kasandrrra]

Napisane przez katrina_s

Ja też!
Takie śnieżyce w lutym, to już zdecydowana przesada, mogłoby się już zacząć robić wiosennie...

Kupiłam w zeszłym tygodniu dwie pary wiosennych butów, a patrząc przez okno dochodzę do wniosku, że zdecydowanie lepsze byłyby jakieś konkretne śniegowce

Dziewczyny, macie jakieś pomysły na "remanent" w szafie? Chciałabym się pozbyć części rzeczy, których w zasadzie nie używam i nie wiem jak podejść do tematu.. Pozostaje tylko allegro, czy próbowałyście jakichś innych metod? Z jakim skutkiem?

O tak, ta zima to przesada

Niedawno zrobiłam remanent szafy, bo zagrzebałam się w ciuchach. Torebki wystawiłam na allegro, a ciuchy porozdawałam. Nie chciało mi się bawić w sprzedaż, bo było tego bardzo dużo i musiałabym chyba wziąć urlop, żeby to obfotografować Część rzeczy, takich najbardziej młodzieżowych, oddałam pani, która zajmuje się domem u moich rodziców, bo ma córki nastolatki. Resztę ubrań rozdałam koleżankom.

[fashionismypassion]

Napisane przez Forget_me

Dobrze wiedzieć Bo czasami zdarza mi się płakać na filmach Choć w kinie będę się starała jakoś powstrzymać

Trafne spostrzeżenie z tym cukrem pudrem Ale dokładnie tak jest. Niby się wydaje, że nie pada, ale jak się człowiek przyjrzy, to się zauważy drobniutki śnieg.

Ja mam uszykowaną torbę pełną ciuchów na sprzedaż na All., ale nie mogę się zebrać, żeby to posprzedawać

W kinie zdarzało mi się płakać i nie tylko mnie samej. Na tym filmie wzruszenie gwarantowane, więc warto się przygotować.

Myślałam również o All., ale najgorsze jest zebranie się do sprzedaży

[1=6790786c74369d4f1da9b9a f17e3ae6ae81b8ee1_685c7f8 421cef;39343422]najgorzej zebrać się do wystawiania i robienia zdjęć, jak już trafia się ten dzień, że się zbiorę to zawsze wystawiam 10-20 przedmiotów za jednym razem, żeby długo nie musieć tego znowu robić [/QUOTE]

O jak pomyślę, ile trzeba zrobić zdjęć, potem je wstawić, zrobić opis to tracę chęci

Zdecydowanie warto od razu hurtem

Napisane przez Forget_me

Dziewczyny, czy możecie mi powiedzieć cosik na temat butów Melissa by VW? Bo mi się zamarzyły

No własnie, to zebranie się do robienia zdjęć jest najgorsze Ale może w weekend się za to zabiorę, bo kasiora by się przydała, a te ciuchy i tak leżą i się kurzą

Ja mam Meliski i polecam. Jest wątek na modowym i tam dziewczyny dzielą się wrażeniami, opiniami. Tylko ostrzegam jak się raz zajrzy można się zarazić miłością do Melisek na amen.

Napisane przez ladymoonn

moja też tak stoi w garderobie i czeka na wiosnę, bo to raczej letnie rzeczy

ja nawet wykonałam ten krok że zrobiłam zdjęcia, ale jestem trochę zniechęcona, bo jak poprzednio wystawiałam to praktycznie nic nie sprzedałam, a aukcje dawałam od 1-9zł więc nie jakaś wygórowana cena

To rzeczywiście może zniechęcić Opinie są różne, bo niektórzy naprawdę dobrze sobie radzą i sprzedają.

Napisane przez kasandrrra

O tak, ta zima to przesada

Niedawno zrobiłam remanent szafy, bo zagrzebałam się w ciuchach. Torebki wystawiłam na allegro, a ciuchy porozdawałam. Nie chciało mi się bawić w sprzedaż, bo było tego bardzo dużo i musiałabym chyba wziąć urlop, żeby to obfotografować Część rzeczy, takich najbardziej młodzieżowych, oddałam pani, która zajmuje się domem u moich rodziców, bo ma córki nastolatki. Resztę ubrań rozdałam koleżankom.

Właśnie najgorsze jest zebranie się w sobie, a cały proces począwszy do przygotowania rzeczy zajmuje sporo czasu.

Ja muszę przebrać swoją szafę i realnie ocenić możliwości.

[Forget_me]

Napisane przez fashionismypassion

W kinie zdarzało mi się płakać i nie tylko mnie samej. Na tym filmie wzruszenie gwarantowane, więc warto się przygotować.

Myślałam również o All., ale najgorsze jest zebranie się do sprzedaży


Ja mam Meliski i polecam. Jest wątek na modowym i tam dziewczyny dzielą się wrażeniami, opiniami. Tylko ostrzegam jak się raz zajrzy można się zarazić miłością do Melisek na amen.

Ja w kinie staram się jakoś opanować Choć czasami zdarza mi się uronić łezkę nawet, jeśli film nie jest jakimś wyciskaczem łez Po prosu cosik mnie wzruszy i bach

Czyli musimy się zacząć tu mobilizować do wystawienia ciuchów na All. Kasiorka dodatkowa by się przydała, także chyba czas się za to zabrać W ramach porządków wiosennych

Już byłam na tym wątku i troszkę poczytałam Zaczynam tych butów pragnąć jeszcze bardziej
A jeśli mogę zapytać, za ile kupiłaś swoje? Bo znalazłam te, które mi się podobają za 700 zł i zastanawiam się, czy to troszkę nie za dużo

[katrina_s]

Dziękuję za opinie

Napisane przez katia84

Ja korzystam z allegro i robię większe zestawy, nie chce mi się bawić w sprzedaż pojedynczych rzeczy. Zostawiam w szafie to w czym naprawdę chodzę. Jeszcze rok temu żal było mi się pozbywać ubrań bo w bardzo dobrym stanie z myślą, że może jeszcze kiedyś założę. I tak leżały i czekały na to KIEDYŚ. Aż w końcu dopiero jakieś pół roku temu dojrzałam do tego, żeby nie chomikować ubrań czy torebek. Już parę takich zestawów sprzedałam

Raz byłam na wymianie ubrań i wg mnie był to kompletny niewypał

Oj tak, chomikowanie bywa zgubne, ja też dopiero niedawno nauczyłam się pozbywać rzeczy. Mistrzynią "odkładnia na kiedyś" jest moja mama, która potrafi sobie kupić fajny ciuch i odwiesić do szafy z etykietką "na specjalną okazję", która nigdy nie nadchodzi, za to dana rzecz przez ten czas potrafi wyjśc z mody

Napisane przez Olcia

Z tego co wiem, a słyszałam od kilku osób, to ubrania z kontenerów trafiają do lumpeksów. Kiedyś faktycznie należały do Caritasu(?), a potem wykupiła je jakaś firma, która płaciła Caritasowi za to, że na kontenerze pozostało ich logo. W każdym razie u mnie, znak Caritasu zniknął już z pojemników
Moim zdaniem lepiej wydać bezpośrednio potrzebującym czy dó mopsu... Chociaż nie raz widziałam jak osoby bezdomne czy prawdopodobnie Cyganki wyciągały ubrania z tych kontenerów
Sama czasem próbuje na allegro i na szafie. Ale na drugim serwisie wprowadzili prowizję od sprzedaży, poza tym jest mniej potencjalnych kupców niż na all.

Napisane przez Lena1209

Też kiedyś o tym słyszałam Gdybym miała taką możliwość to przekazywałabym te rzeczy bezpośrednio osobom potrzebującym ...

Napisane przez fashionismypassion

Kojarzę temat. Była cała afera z kontenerami, bo okazało się, że ubrania trafiały owszem do sortowni ale stamtąd do sprzedaży

Ja jeżdżę na działkę w region gdzie są rodziny żyjące bardzo skromnie. Zrobiłyśmy z mamą porządki w szafach i zebrałyśmy sporo ubrań. Zamiast wyrzucać zawieźliśmy wszystko na działkę i przekazaliśmy zaprzyjaźnionej rodzinie. Radość nie do opisania, a dziewczyny na widok ubrań piszczały z zachwytu

Czyli zła sława kontenerów ma swoje podstawy Czego to ludzie nie wymyślą, strasznie nie fair jest takie żerowanie na chęci pomocy innych osób..

Napisane przez Maqua

Ja kiedyś ubrania oddawałam młodszej kuzynce ale teraz mnie przerosła i to ja mogłabym nosić po niej Zwykle zostawiam je teraz na takiej półeczce przy śmietniku, zawsze ktoś, kto potrzebuje weźmie. Jednak nie ma tego bardzo wiele, "stare" ubrania zwykle noszę "po domu", a tu najbardziej się niszczą

też praktykuję tę metodę - spodnie, t-shirty, swetry zawsze "donaszam po domu" także te części garderoby zużytkowuję do końca
Problem gromadzenia nienoszonych ubrań u mnie dotyczy głównie toreb, spódnic, sukienek, czy koszul...

[1=6790786c74369d4f1da9b9a f17e3ae6ae81b8ee1_685c7f8 421cef;39341426]ja pozbywam się ubrań tylko na allegro, nawet nieźle "idą", ale sprzedaję za małe kwoty, żeby tylko się ich pozbyć [/QUOTE]

Napisane przez kasandrrra

Niedawno zrobiłam remanent szafy, bo zagrzebałam się w ciuchach. Torebki wystawiłam na allegro, a ciuchy porozdawałam. Nie chciało mi się bawić w sprzedaż, bo było tego bardzo dużo i musiałabym chyba wziąć urlop, żeby to obfotografować Część rzeczy, takich najbardziej młodzieżowych, oddałam pani, która zajmuje się domem u moich rodziców, bo ma córki nastolatki. Resztę ubrań rozdałam koleżankom.

No właśnie, ja chyba też tak zrobię, kilka rzeczy wystawię na all, a całą resztę spróbuję rozdać, przyda się trochę wolnego miejsca w szafie!

[naciulatko]

Napisane przez carpaibex

Wstawiam Wam mój dzisiejszy zestaw. W pokoju mam strasznie jasno, więc przekłada się to na zdjęcia W każdym razie, totalnie wszystko z H&M

Bardzo ładnie wyglądasz

Co do ubrań - ja moich zawsze pozbywam się wrzucając do pojemników Caritasu. Oczywiście są to ubrania niezniszczone, niektóre nawet z metkami, ale kupione pod wpływem chwili Zniszczone wyrzucam.
Dobrze wiedzieć, że te ubrania lądują w lumpeksach. Chyba też poszukam rodziny, której przydałyby się takie ciuchy, bo jak pomyślę, że ktoś się wzbogaca moim kosztem, w momencie, kiedy mogłabym dać te rzeczy osobom, którym naprawdę się przydadzą...

[Phoebee]

Napisane przez carpaibex

Wstawiam Wam mój dzisiejszy zestaw. W pokoju mam strasznie jasno, więc przekłada się to na zdjęcia W każdym razie, totalnie wszystko z H&M

Masz bardzo ładne włosy. Wg mnie podciecie było dobrym posunięciem, wyglądają bardzo zdrowo i na pewno łatwiej jest nad nimi zapanować .

[carpaibex]

Napisane przez Phoebee

Masz bardzo ładne włosy. Wg mnie podciecie było dobrym posunięciem, wyglądają bardzo zdrowo i na pewno łatwiej jest nad nimi zapanować .

Dziękuję Ja jestem bardzo zadowolona ze swojej decyzji, moim zdaniem przy moim wzroście i sylwetce wyglądam po prostu lżej i nareszcie nie widzę rozdwojonych końcówek !

[Olcia]

Napisane przez naciulatko

Bardzo ładnie wyglądasz

Co do ubrań - ja moich zawsze pozbywam się wrzucając do pojemników Caritasu. Oczywiście są to ubrania niezniszczone, niektóre nawet z metkami, ale kupione pod wpływem chwili Zniszczone wyrzucam.
Dobrze wiedzieć, że te ubrania lądują w lumpeksach. Chyba też poszukam rodziny, której przydałyby się takie ciuchy, bo jak pomyślę, że ktoś się wzbogaca moim kosztem, w momencie, kiedy mogłabym dać te rzeczy osobom, którym naprawdę się przydadzą...

znalazłam kilka, pierwszych lepszych artykułów
http://moje.radio.lublin.pl/odziez-z...-biednych.html
http://www.korso.pl/opinie/sygnaly-c...na-odziez.html
kiedyś już tu pisałam, ale część rzeczy, która nadawała się do noszenia, ale już nie dla mnie dawałam córce mamy koleżanki, natomiast takie bardziej zmechacone, totalnie niemodne razem z chłopakiem nawet niedawno wystawiliśmy w woreczku przy śmietniku. Nawet jeśli jakiś zbieracz weźmie to, żeby spieniężyć - nie mam nic przeciwko.

[lakeithia]

Napisane przez Forget_me

Hej dziewczyny
Wczoraj nie miałam okazji do Was zajrzeć, a tu tyle postów naskrobałyście Czasu na nadrabianie nie mam niestety
U mnie ogólnie wielki powrót zimy, a śnieg cały czas pada Gdzie wiosna się pytam?
Zarezerwowałam bilet do kina na "NIemożliwe" Ciekawe, jaki będzie ten film. Do listy filmów, które muszę zobaczyć dodałam film "Mama"
Zmęczona jestem dzisiaj. Zdecydowanie potrzebuję słońca

Niemożliwe - to bardzo dobry film. Odechce Ci sie wakacji w egzotycznych miejscach, uwierz...

[PaulinaMigotka]

Dziewczyny mam pytanie do tych z Was, które zamwaiają z mango. Czy kiedy paczka przychodzi do sklepu wysyłają maila lub sms, czy dzwonią? Pierwszy raz coś kupiłam na stronie i nie wiem czy może mam dzwonić i pytać o paczkę. Status na wysłane zmienił się w poniedziałek.

[kasandrrra]

Napisane przez PaulinaMigotka

Dziewczyny mam pytanie do tych z Was, które zamwaiają z mango. Czy kiedy paczka przychodzi do sklepu wysyłają maila lub sms, czy dzwonią? Pierwszy raz coś kupiłam na stronie i nie wiem czy może mam dzwonić i pytać o paczkę. Status na wysłane zmienił się w poniedziałek.

Zawsze, jak zamawiałam, w dniu dostarczenia przesyłki dzwoniła do mnie pani ze sklepu.

[PaulinaMigotka]

Napisane przez kasandrrra

Zawsze, jak zamawiałam, w dniu dostarczenia przesyłki dzwoniła do mnie pani ze sklepu.

Dzięki Ile czekałaś na przyjście paczki po zmianie statusu na wysłany? Pamiętasz może?

[catarina11]

Napisane przez PaulinaMigotka

Dzięki Ile czekałaś na przyjście paczki po zmianie statusu na wysłany? Pamiętasz może?

Ja czekałam około tygodnia. U nich tak sprawnie to nie idzie. Do tego system informowania o paczce pozostawia wiele do życzenia

[kasandrrra]

Napisane przez PaulinaMigotka

Dzięki Ile czekałaś na przyjście paczki po zmianie statusu na wysłany? Pamiętasz może?

Trochę trzeba poczekać. Tak, jak pisze catarina11, tydzień oczekiwania to standard. Kiedyś czekałam ponad 2 tygodnie, ale ponoć dlatego, że kierowca wiozący przesyłki miał w trasie wypadek.

[iwona200]

Napisane przez katrina_s

Ja też!
Takie śnieżyce w lutym, to już zdecydowana przesada, mogłoby się już zacząć robić wiosennie...

Kupiłam w zeszłym tygodniu dwie pary wiosennych butów, a patrząc przez okno dochodzę do wniosku, że zdecydowanie lepsze byłyby jakieś konkretne śniegowce

Dziewczyny, macie jakieś pomysły na "remanent" w szafie? Chciałabym się pozbyć części rzeczy, których w zasadzie nie używam i nie wiem jak podejść do tematu.. Pozostaje tylko allegro, czy próbowałyście jakichś innych metod? Z jakim skutkiem?

Jesli mam jakieś droższe rzeczy z metka jeszcze to wystawiam pojedynczo i zwykle udaje się sprzedać.

Natomiast jesli uzbiera mi się sporo używanych, w tym dużo drobnych rzeczy, które osobno sprzedałyby się za niską cenę to robię duży zestaw ciuchów i sprzedaję wszystkie za jednym razem Teraz akurat planuję zrobić taki zestaw wiosenno-letni. Rok temu ze sprzedaży takiego zestawu dało mi się kupić szafę i komodę

[Olcia]

Ja zamawiałam 31.01 a odebrałam chyba 13go, ale była to torebka z wyprzedaży więc stąd mogło wynikać takie długie oczekiwanie... Status "shipped" oznacza wysyłkę, jak jest do odbioru to informują telefonicznie

Dziewczyny, będę miała do oddania tę marynarkę z MD za 69 w rozmiarze 36. Nad 34 jeszcze się zastanawiam, ale gdybym oddawała to też będę miała Was na uwadze, bo część o nią pytała


Może Wy mnie odwiedziecie od zakupu poniższych rzeczy?
70zł za mięciutkie skórzane szpilki to przyzwoita cena

[Fionaaa]

Napisane przez PaulinaMigotka

Dziewczyny mam pytanie do tych z Was, które zamwaiają z mango. Czy kiedy paczka przychodzi do sklepu wysyłają maila lub sms, czy dzwonią? Pierwszy raz coś kupiłam na stronie i nie wiem czy może mam dzwonić i pytać o paczkę. Status na wysłane zmienił się w poniedziałek.

Ja dostałam mejla od Mango, ale wiem, że w niektórych sklepach nie dzwonili, mejle też często nie dochodziły i paczka leżała

Olcia - niestety, ładne rzeczy wybrałaś, przykro mi

[PaulinaMigotka]

Napisane przez catarina11

Ja czekałam około tygodnia. U nich tak sprawnie to nie idzie. Do tego system informowania o paczce pozostawia wiele do życzenia

Napisane przez kasandrrra

Trochę trzeba poczekać. Tak, jak pisze catarina11, tydzień oczekiwania to standard. Kiedyś czekałam ponad 2 tygodnie, ale ponoć dlatego, że kierowca wiozący przesyłki miał w trasie wypadek.

Napisane przez Fionaaa

Ja dostałam mejla od Mango, ale wiem, że w niektórych sklepach nie dzwonili, mejle też często nie dochodziły i paczka leżała

Olcia - niestety, ładne rzeczy wybrałaś, przykro mi

W zarze to szybciej idzie jakoś. Chyba już nic z mango nie zamówię.

[kamilak]

Napisane przez katrina_s

Dziewczyny, macie jakieś pomysły na "remanent" w szafie? Chciałabym się pozbyć części rzeczy, których w zasadzie nie używam i nie wiem jak podejść do tematu.. Pozostaje tylko allegro, czy próbowałyście jakichś innych metod? Z jakim skutkiem?

Kiedys slyszalam, ze oddawamie ubran do miejsc typu Dom Samotnej Matki jest bardzo pomocne. Bylo to dawno, ale sytuacja sie pewnie nie zmienila. Generalnie jakies organizacje pomagajace kobietom potrzebujacym (a przede wszystkim same kobiety ) na pewno by sie ogromnie z takich darow ucieszyly. Moze poszukajcie czegos takiego w swoich okolicach. Mysle, ze jak ma sie cos sprzedac za jedyne 10 zl i to pewnie komus, komu ubran nie brakuje, to lepiej oddac za darmo komus, kto naprawde nie ma sie w co ubrac.