wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;) - Strona 137 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Jeszcze przed ślubem

Notka

Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-02-19, 09:55   #4081
miskowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 499
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez xzora Pokaż wiadomość
betti, ja do pracy biorę pojemnik a w nim: ryż brązowy. mięso/ryba, ogórek kiszony, oliwa, sok z cytryny, sól, pieprz - mało roboty, a pożywne ostatnio brałam jeszcze oprócz pojemnika z ryżem placki z soczewicy

Generalnie ciężko w pracy zjeść aż tyle kalorii, żeby potem w domu nie nadrabiać, dlatego ja się przestawiłam tak, że pierwsze i II śniadanie jem jako jeden posiłek w domu (takie na ok. 800kcal ), potem ok. 13tej w pracy, a potem w domu o 17.30 i 20.30 (albo k. 22 jeśli ćwiczę).
nie nudzi ci się jeść codziennie to samo w pracy? czy urozmaicasz sobie jakoś ten ryż?

Ja muszę rano przed wyjściem coś zjeść, bo biorę tabletki, jak ich nie zagryzę, to mnie potem brzuch boli. Ale też tak bardzo wcześnie nie lubię jeść dużego śniadania, więc jem coś małego koło 7:30 - kromkę ciemnego pieczywa, jakiś jogurt, albo koktajl z płatkami owsianymi. Potem jem większe śniadanie w pracy koło 10:30, kolejny posiłek jem między 14 a 15, z tym mam zawsze problem, bo mój organizm domaga się obiadu a ja zazwyczaj tylko coś przegryzam małego - owoce, warzywa, jogurt itp. Obiad jem najczęściej koło 17 dopiero i stąd też mam problem ze zjedzeniem kolacji, bo najwłaściwszą porą kolacji jest dla mnie, jak zdążę między 19 a 20, ale jak zjem obiad o 17, to nie zdążę zgłodnieć przez te dwie godziny. A jak zjem kolację później, to potem mi się ciężko zasypia z pełnym brzuchem.
A teraz jak ćwiczę, to nie mam też kiedy upchać tych ćwiczeń, żeby była odpowiednio długa przerwa po jedzeniu
miskowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-19, 10:06   #4082
xzora
Zakorzenienie
 
Avatar xzora
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 7 557
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez miskowa Pokaż wiadomość
nie nudzi ci się jeść codziennie to samo w pracy? czy urozmaicasz sobie jakoś ten ryż?
raz ryż jest z dorszem, raz z polędwiczką, raz z kurczakiem
czasami daję jeszcze fetę
nie, nie nudzi mi się
więcej kombinować będę na wiosnę i lato, wtedy będę miała pole do popisu ze świeżymi warzywami

Teraz unikam surowizny, bo strasznie marznę. Od wczoraj też nie piję kawy bo niby może stymulować zwężenie naczyń krwionośnych... Mogłoby już być ciepło!
xzora jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-19, 10:30   #4083
miskowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 499
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez xzora Pokaż wiadomość
raz ryż jest z dorszem, raz z polędwiczką, raz z kurczakiem
czasami daję jeszcze fetę
nie, nie nudzi mi się
więcej kombinować będę na wiosnę i lato, wtedy będę miała pole do popisu ze świeżymi warzywami

Teraz unikam surowizny, bo strasznie marznę. Od wczoraj też nie piję kawy bo niby może stymulować zwężenie naczyń krwionośnych... Mogłoby już być ciepło!
no mogłoby, ja tez czekam, a tu dzisiaj świeży śnieg leży
miskowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-19, 10:46   #4084
xzora
Zakorzenienie
 
Avatar xzora
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 7 557
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Rozśmieszyła mnie jedna wypowiedź, wkleję wam cytat (to a propos Killera):
Cytat:
Wylewasz poty i CO W ZWIĄZKU Z TYM?
Ubierz wełniane rajtuzy, na to dresowe spodnie, 2 swetry norweskie i połóż się pod kołdrę, odkręcając przy tym kaloryfery. Spocisz się no i... Zrobisz tym sylwetkę?

Gdyby pocenie przedkładało się na formę, każdego lata, w zatłoczonych autobusach, wśród fetoru niemytych ciał wylęgałyby się masowo boginie i bogowie plaży. I to w każdym wieku, od nastolatki/a po staruszkę/a.
z sfd
xzora jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-19, 11:41   #4085
mademoiselle betti
Wtajemniczenie
 
Avatar mademoiselle betti
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 052
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Dzięki dziewczyny za propozycje u mnie dodatkowym problemem jest to, ze nie pracuje "na miejscu" z tych względów odpadają rzeczy, które trzeba podgrzać

Chyba zacznę po mały zwiększać porcje śniadaniowe w ogole chyba za malo jem. Sniadanie ok. 6.30, potem wchlone cos ok. 10 (zazwyczaj jakis owoc, albo kanapke) a potem w domu cos przekasze ok. 15-16 i obiadokolacja okk. 19

Xzora, ale się uśmiałam z tego komentarza
__________________
"...Nie warto uciekać przed nieuniknionym,
gdyż wcześniej czy później trafia się w miejsce gdzie
nieuniknione przybyło i czeka..."




Highway to Hell
mademoiselle betti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-19, 14:14   #4086
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez asiuk Pokaż wiadomość

Haniu, na szczęście moje dziecko nie budzi się w nocy kompletnie - ostatnio, jak Wam pisałam o tym zaśnięciu bez kolacji, to przebudziła się ok. 23 - TŻ wziął ją do naszego łóżka, zasnęła ponownie w minutę. O północy chciała "mlecko", więc zrobiłam jej, wypiła i ponownie zasnęła w minutę, spała do 7
Generalnie - wpieprzanie się do indywidualnego podejścia do własnego dziecka drażni mnie bardzo. Ostatnio usłyszałam, że np. jestem mało stanowcza A jak była mowa o dziennej drzemce (której Ewa już nie ma od dłuższego czasu), to usłyszałam od szwagierki, że to przecież ja decyduję w domu, więc dziecko powinno spać, jak mu każę
hahahah...jasne. Moja jak nie ma weny na spanie to prędzej chcącego ją uśpić wykończy niż padnie.

Mania ma rok a już czasem nie śpi cały dzień

Z tym że jak padnie jak twoja Ewa o 18:30 to i tak o 21 wtaje z wyciem- trzeba kąpać, karmić usypiać na nowo.
No nie lubi spać to moje dziecko.



Cytat:
Napisane przez mademoiselle betti Pokaż wiadomość


Haniu, widzę, że Twoi teściowie jak moi, ile byś nie tłumaczyła, już myślisz, że zrozumieli, a za chwilę oni dalej swoje moja tesciowa tylko kiwa glowa z mina "co Ty tam wiesz" Biedna Mania, nie puszczaj jej do nich samej heh


W ogóle mam problem, co jeść w ciągu dnia kiedy jestem w pracy biore zawsze jakiś owoc, kanapki, ale zaraz z powrotem jestem glodna i coś bym wciągnęła chciałabym jeść w miarę regularnie, a nie jak do tej pory. Przez takie nie jedzenie w ciągu dnia, zawsze wieczorem zazwyczaj rzucalam się na jedzenie jak wyglodnialy pies albo konczylo się na czymś niezdrowym
Chyba teraz zrozumieją bo mąż strasznie na nich nawrzeszczał
A Mania musi do nich czasem chodzić - niestety.

Ja też dramatycznie mało i źle jadam. Niby siedzę w biurze- ale mikrofali brak więc zazwyczaj przez cały dzień piję sok pomidorowy i wciągam serek wiejski. Czasem z braku energii zapycham się czekoladą gorzką.
W domu...Mania mi jeść za specjalnie nie daje. Cos tam dzióbnę po 18- jakąś zupę zazwyczaj. Teraz po treningu staram sie zjeśc kanapkę z pumpernikla z kurczakiem i to by było na tyle. A i na śniadanie o 8 razem z Manią jem maks 2 mini kanapki z jakiem, albo z serem i miodem.


Cytat:
Napisane przez xzora Pokaż wiadomość
no to Mania będzie miała wyżerkę
Wyobraź sobie że Koza nie chciała jaglanki . A tak się starałam żeby była dobra. To jak jaglanki nie to jej zrobiłam z tego racuszki- też nie chciała ani z jogurtem ani z miodem. Stanęło na tym że zjada na śniadanie 2 mandarynki.

Ale pomidorową z jaglaną już wciągnęła chętnie.

---------- Dopisano o 14:14 ---------- Poprzedni post napisano o 14:03 ----------

Cytat:
Napisane przez xzora Pokaż wiadomość

betti, ja do pracy biorę pojemnik a w nim: ryż brązowy. mięso/ryba, ogórek kiszony, oliwa, sok z cytryny, sól, pieprz - mało roboty, a pożywne ostatnio brałam jeszcze oprócz pojemnika z ryżem placki z soczewicy
Muszę wziąć z ciebie przykład..w sumie kurczaka i ryż to lubię na zimno więc zacznę zabierać- postanowione.
Dziś przyszłam do pracy na 13- przed wyjściem zjadłam gryczaną z duszoną wołowiną i o niebo lepiej się czuję.

....choc to pewnie też dlatego że spałam od 11:30 do 12:30

Cytat:
Napisane przez asiuk Pokaż wiadomość

Xzora, myślisz, że już mogę? Tak poważnie - planuję kupić sobie hantle po wakacjach. Dziś ćwiczyłam niektóre rzeczy z obciążeniem po 0,9 kg na rękę - mam takie gumowe kule.
Mi właśnie kumpla powiedział że mi podrzuci swoje hantle, których już nie używa. Ma malutkie 0,25 i 1,5 kg. Sądzę że to 1,5 kg to póki co by mnie zabiło
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-19, 15:59   #4087
Debrah
Zakorzenienie
 
Avatar Debrah
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Posyłamy uśmiecha

Perwszy w biegu aparatem złapany, zatem jakość jest jaka jest
https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...6&d=1361213397
I z kąpieli
https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...7&d=1361213397


W jaki sposób przyrządzić smacznie gotowane mięcho? Cycka np? sosik jakiś bez cebuli, czosnku z czymś co może karmiąca matka jeść?
Debrah jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-02-19, 16:11   #4088
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
Posyłamy uśmiecha

Perwszy w biegu aparatem złapany, zatem jakość jest jaka jest
https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...6&d=1361213397
I z kąpieli
https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...7&d=1361213397


W jaki sposób przyrządzić smacznie gotowane mięcho? Cycka np? sosik jakiś bez cebuli, czosnku z czymś co może karmiąca matka jeść?
Ależ ma oczyska

Ja jadałam głownie z zup. Nie robiłam sobie nic specjalnego.
Czasem dusiłam na wodzie z dodatkiem oliwy: kawałki kurczaka z marchewką i cukinią...posypywałam ziołami. To jadłam na okrętkę z kaszą, makaronem lub ziemniakami.

Choć najbardziej lubiłam nogę z kury z zupy pomidorowej.

Wszyscy pytali- nie masz już dość tej kury???. Powiem wam że tak sie do niej przyzwyczaiłam ze nawet teraz jadam to mięso z zup zamiast jakiegoś kotleta
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-19, 16:19   #4089
xzora
Zakorzenienie
 
Avatar xzora
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 7 557
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
Wyobraź sobie że Koza nie chciała jaglanki .
może się jeszcze pozna a jak przyrządziłaś za pierwszym razem?
muszę zrobić kiedyś te racuchy, tylko leniwa jestem

z hantlami 0,25 to nic siłowego nie zrobisz, z 1,5 kg to może triceps i rozpiętki



Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
Posyłamy uśmiecha

Perwszy w biegu aparatem złapany, zatem jakość jest jaka jest
https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...6&d=1361213397
I z kąpieli
https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...7&d=1361213397


W jaki sposób przyrządzić smacznie gotowane mięcho? Cycka np? sosik jakiś bez cebuli, czosnku z czymś co może karmiąca matka jeść?
ładny uśmiech a matka karmiąca nie może smażonego czy pieczonego?

a propos pieczenia, to bardzo fajne mięsko/rybka (soczyste) wychodzi z rękawa
xzora jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-19, 16:25   #4090
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez xzora Pokaż wiadomość
może się jeszcze pozna a jak przyrządziłaś za pierwszym razem?
muszę zrobić kiedyś te racuchy, tylko leniwa jestem

z hantlami 0,25 to nic siłowego nie zrobisz, z 1,5 kg to może triceps i rozpiętki


ładny uśmiech a matka karmiąca nie może smażonego czy pieczonego?

a propos pieczenia, to bardzo fajne mięsko/rybka (soczyste) wychodzi z rękawa
Ugotowaną zmiksowałam z bananem i dodałam mleko modyfikowane. Konsystencja i smak jak gotowej kaszki z pudełka

Wiesz ja jestem serio flakiem..dla mnie nadal mega ciężko zrobić całego skalpela. Nie zrobię tylu powtórzeń z 1,5 kg- nie ma mowy.

Pieczone może- tylko bez tej spieczonej skorki
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-19, 16:31   #4091
asiuk
Zakorzenienie
 
Avatar asiuk
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 569
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cześć!

Zaraz zmykam do domu - cały dzień nie miałam netu.

Xzora, oczywiście, że po moim przyjeździe z Teneryfy, a nie we wrześniu
A propos Killera - ogólnie Chodakowskiej i jej programów - wśród osób trenujących panuje opinia, że jest do d... Nie polemizuję, bo nie jestem znawcą - ale faktem jest, że jak komuś coś wyjdzie w tym kraju (w przypadku Chodakowskiej: porwać za sobą tłumy kobiet i zmobilizować do regularnego wysiłku fizycznego znaczną grupę społeczeństwa ), to trzeba go wdeptać w grunt

Ja na śniadanie najczęściej jem jajecznicę z dodatkami.
Wczoraj na obiad miałam zupę marchewkową z soczewicą.

Powiedzcie mi, dziewczyny - jak to jest, że waga ANI DRGNIE?? Od wielu tygodni? O co kaman?
__________________
my

Ewunia

Staś

bloguję
asiuk jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-02-19, 16:33   #4092
Debrah
Zakorzenienie
 
Avatar Debrah
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Właśnie sobie gotuję kawałki cycka kurzego, przyprawione troszkę, i chyba potem odleję nadmiar wody, dodam może troszkę koncentratu pomidorowego, przyprawię czymś...może da się zjeść

Z zupy mięcho lubię nawet, ostatnio jadłam z rosołu, wrzuciłam do niego też cycka właśnie, po wyłowieniu nawet zmaczny był, miał smak:P

Edytowane przez Debrah
Czas edycji: 2013-02-19 o 16:38
Debrah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-19, 16:37   #4093
xzora
Zakorzenienie
 
Avatar xzora
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 7 557
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
Ugotowaną zmiksowałam z bananem i dodałam mleko modyfikowane. Konsystencja i smak jak gotowej kaszki z pudełka
no to rzeczywiście się postarałaś

a co złego jest w przypieczonej skórce? zresztą jak się piecze pod folią czy w rękawie skóra się nie przypieka, tak samo jak ja smażę na oleju kokosowym to mięso/ryba jest miękka i delikatnie zarumieniona

Cytat:
Napisane przez asiuk Pokaż wiadomość
Powiedzcie mi, dziewczyny - jak to jest, że waga ANI DRGNIE?? Od wielu tygodni? O co kaman?
może za mało kalorii? a mierzysz się? cm też bez zmian?
xzora jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-19, 16:45   #4094
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez asiuk Pokaż wiadomość
Cześć!

Zaraz zmykam do domu - cały dzień nie miałam netu.

Xzora, oczywiście, że po moim przyjeździe z Teneryfy, a nie we wrześniu
A propos Killera - ogólnie Chodakowskiej i jej programów - wśród osób trenujących panuje opinia, że jest do d... Nie polemizuję, bo nie jestem znawcą - ale faktem jest, że jak komuś coś wyjdzie w tym kraju (w przypadku Chodakowskiej: porwać za sobą tłumy kobiet i zmobilizować do regularnego wysiłku fizycznego znaczną grupę społeczeństwa ), to trzeba go wdeptać w grunt

Ja na śniadanie najczęściej jem jajecznicę z dodatkami.
Wczoraj na obiad miałam zupę marchewkową z soczewicą.

Powiedzcie mi, dziewczyny - jak to jest, że waga ANI DRGNIE?? Od wielu tygodni? O co kaman?
Ano racja.

Ja tam uważam że skalpel jest OK. Spokojnie do trenowania w domu. Nie za trudny nie za łatwy. Ja takie ćwiczenia robiłam już jako 12 latka- na korektę kręgosłupa. Potem na pilatesie. Nie widzę w nich nic złego. Wiadomo jak sie chce osiągnąć sylwetkę atletki to taki skalpel to za mało- ale zawsze to dobry początek to ruszenia tyłka z kanapy.

A obwody? Mierzysz się?



Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
Właśnie sobie gotuję kawałki cycka kurzego, przyprawione troszkę, i chyba potem odleję nadmiar wody, dodam może troszkę koncentratu pomidorowego, przyprawię czymś...może da się zjeść

Z zupy mięcho lubię nawet, ostatnio jadłam z rosołu, wrzuciłam do niego też cycka właśnie, po wyłowieniu nawet zmaczny był, miał smak:P
Ja właśnie zawsze tego cycka na patelni robiłam z dodatkiem wody i oliwy- bardziej dusiłam jak gotowałam. Gotowanego nie lubię - za suchy. Szybkie duszenie z warzywami najlepiej- 20 min pod przykryciem i ok.
Pomidory też do tego dawałam-i bazylię- z makaronem smakowało jak najlepsze spaghetti świata.

---------- Dopisano o 16:45 ---------- Poprzedni post napisano o 16:42 ----------

Cytat:
Napisane przez xzora Pokaż wiadomość
no to rzeczywiście się postarałaś

a co złego jest w przypieczonej skórce? zresztą jak się piecze pod folią czy w rękawie skóra się nie przypieka, tak samo jak ja smażę na oleju kokosowym to mięso/ryba jest miękka i delikatnie zarumieniona


może za mało kalorii? a mierzysz się? cm też bez zmian?
No ..ale może być tak że ten banan jej był nie w smak- bo ostatnio na banany nosem kręci.
Albo ogólnie zły dzień- mąż pisze że cały dzień płacze

Ja mam na myśli taką spieczoną skórkę jak w kurczaku np. raczej jest ciężkostrawna.

Tak z foli to spoko.
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-19, 16:52   #4095
Debrah
Zakorzenienie
 
Avatar Debrah
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Haniu - dziękuję! tak będę robić. Teraz już mi się nie chce na patelnię przekładać, ale następnym raze tak zrobię
Debrah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-19, 19:56   #4096
asiuk
Zakorzenienie
 
Avatar asiuk
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 569
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez xzora Pokaż wiadomość
może za mało kalorii? a mierzysz się? cm też bez zmian?
Nie sprawdzam kalorii, ale staram się jeść regularnie prawidłowo skomponowane posiłki. Cm raz trochę idą w dół, raz bez zmian, a w biodrach ostatnio mam + cm. Albo źle się mierzę, albo już nie wiem.
Najgorzej uda - bardzo ciężko cokolwiek z nich schodzi.

Co by było na uda dobre? Skalpel na razie jest ok?

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
Ano racja.

Ja tam uważam że skalpel jest OK. Spokojnie do trenowania w domu. Nie za trudny nie za łatwy. Ja takie ćwiczenia robiłam już jako 12 latka- na korektę kręgosłupa. Potem na pilatesie. Nie widzę w nich nic złego. Wiadomo jak sie chce osiągnąć sylwetkę atletki to taki skalpel to za mało- ale zawsze to dobry początek to ruszenia tyłka z kanapy.

A obwody? Mierzysz się?
Też tak uważam - może te interwałowe są nie najlepiej skomponowane, ale tak skalpel wydaje mi się w porządku.

Mierzę się. Najwięcej spadło z brzucha, z tym że to może być wynik lepszej przemiany materii/lepiej skomponowanego jedzenia, bo mam mniej wzdęć.
__________________
my

Ewunia

Staś

bloguję
asiuk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-20, 09:02   #4097
miskowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 499
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

cześć

Ja już nie chcę zimy!!!!!!!

Cytat:
Napisane przez asiuk Pokaż wiadomość
Powiedzcie mi, dziewczyny - jak to jest, że waga ANI DRGNIE?? Od wielu tygodni? O co kaman?
weź pod uwagę niedoczynność tarczycy. Gdzieś kiedyś czytałam, że redukcja wagi przy tym jest mocno utrudniona. Ktoś rzucił nawet gdzieś, że metabolizm jest spowolniony o ok. 30% w porównaniu do zdrowych osób, więc się nie załamuj
miskowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-20, 09:14   #4098
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez miskowa Pokaż wiadomość
cześć

Ja już nie chcę zimy!!!!!!!



weź pod uwagę niedoczynność tarczycy. Gdzieś kiedyś czytałam, że redukcja wagi przy tym jest mocno utrudniona. Ktoś rzucił nawet gdzieś, że metabolizm jest spowolniony o ok. 30% w porównaniu do zdrowych osób, więc się nie załamuj
Już końcówka.

Powiem szczerze mi też już się nie chce zsypywać tego śniegu z z samochodu i ubierać na cebulkę- a najbardziej nie lubię dziecka ubierać bo się nieźle przy tym złości.

Cytat:
Napisane przez asiuk Pokaż wiadomość
Nie sprawdzam kalorii, ale staram się jeść regularnie prawidłowo skomponowane posiłki. Cm raz trochę idą w dół, raz bez zmian, a w biodrach ostatnio mam + cm. Albo źle się mierzę, albo już nie wiem.
Najgorzej uda - bardzo ciężko cokolwiek z nich schodzi.

Co by było na uda dobre? Skalpel na razie jest ok?

Też tak uważam - może te interwałowe są nie najlepiej skomponowane, ale tak skalpel wydaje mi się w porządku.

Mierzę się. Najwięcej spadło z brzucha, z tym że to może być wynik lepszej przemiany materii/lepiej skomponowanego jedzenia, bo mam mniej wzdęć.
To dziwne skoro dietę trzymasz i ćwiczysz regularnie

Może warto pomieszac ten skalpel z cardio np. Ja się przymierzam do Mel B http://www.youtube.com/watch?v=GTl2Whp5lF4

Jeden dzień skalpel jeden Mel. Sądzę że będzie ciekawiej i lepiej.
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-20, 09:33   #4099
xzora
Zakorzenienie
 
Avatar xzora
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 7 557
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez asiuk Pokaż wiadomość
Nie sprawdzam kalorii, ale staram się jeść regularnie prawidłowo skomponowane posiłki. Cm raz trochę idą w dół, raz bez zmian, a w biodrach ostatnio mam + cm. Albo źle się mierzę, albo już nie wiem.
Najgorzej uda - bardzo ciężko cokolwiek z nich schodzi.

Co by było na uda dobre? Skalpel na razie jest ok?
wiesz, czasami wydaje nam się, że jemy normalne ilości, a okazuje się, że tych kalorii jest naprawdę mało. A jak kalorii mało, to organizm jest w trybie oszczędzania. Ja bym dla pewności zrobiła przez tydzień wypiskę kalorii, tutaj możesz prowadzić dziennik: http://potreningu.pl/ Rejestrujesz się na portalu, a potem wchodzisz w swój profil

Co do ud, mi po CE zeszło z nich sporo. W sumie to mnie zdziwiło, bo wydawało mi się, że moje uda to same mięśnie... No, a teraz trzeba będzie masę robić, nogi dobudować, tyłek...

Cytat:
Napisane przez miskowa Pokaż wiadomość
cześć
Ja już nie chcę zimy!!!!!!!
ja też nie chcę, załamuje mnie to jak przemarzam. Z pracy do domu mam 50metrów, ale to wystarczy, żeby ręce tam mi przemarzły, żebym nie miała czucia w palcach mimo dwóch par rękawiczek
xzora jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-02-20, 10:01   #4100
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez xzora Pokaż wiadomość
wiesz, czasami wydaje nam się, że jemy normalne ilości, a okazuje się, że tych kalorii jest naprawdę mało. A jak kalorii mało, to organizm jest w trybie oszczędzania. Ja bym dla pewności zrobiła przez tydzień wypiskę kalorii, tutaj możesz prowadzić dziennik: http://potreningu.pl/ Rejestrujesz się na portalu, a potem wchodzisz w swój profil

Co do ud, mi po CE zeszło z nich sporo. W sumie to mnie zdziwiło, bo wydawało mi się, że moje uda to same mięśnie... No, a teraz trzeba będzie masę robić, nogi dobudować, tyłek...


ja też nie chcę, załamuje mnie to jak przemarzam. Z pracy do domu mam 50metrów, ale to wystarczy, żeby ręce tam mi przemarzły, żebym nie miała czucia w palcach mimo dwóch par rękawiczek
Ja mam tak teraz...i kurde nie umiem jeść więcej Nie jestem głodna, w głowie mam że zjadłam normalnie a jak policzę..rano jajko (120)+ 2 małe kromki słonecznikowego z szynką z indyka (250), ok 12 sok pomidorowy (50), za 2 godz serek wiejski (130), w domu z 300 ml zupy ogórkowej np (jadamy bez śmietany i zasmażek) same warzywa + mięso z kury (pewnie koło 400) , koło 21 jeszcze jakieś śledzie czy kanapka z łososiem albo kurczakiem. ( sądzę że 350 maks).
Czasem przekąszę jakieś mandarynki czy banana.

No to mi z 700 brakuje na to wychodzi
Często dojadam to czekoladą niestety.


Co to CE??
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-20, 10:07   #4101
xzora
Zakorzenienie
 
Avatar xzora
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 7 557
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

No właśnie jak się je nieprzetworzone produkty, to to są naprawdę spoore ilości jedzenia, żeby zaspokoić kalorie. Generalnie pełne talerze na których jedzenie ledwo się mieści. Żołądek po kilku dniach przyzwyczaja się do takich ilości, no, ale przez pierwsze dni je się nieco na siłę

CE - Chalean Extreme
xzora jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-20, 10:43   #4102
emi_lka
Zakorzenienie
 
Avatar emi_lka
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 074
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cześć!


Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
Właśnie sobie gotuję kawałki cycka kurzego, przyprawione troszkę, i chyba potem odleję nadmiar wody, dodam może troszkę koncentratu pomidorowego, przyprawię czymś...może da się zjeść

Z zupy mięcho lubię nawet, ostatnio jadłam z rosołu, wrzuciłam do niego też cycka właśnie, po wyłowieniu nawet zmaczny był, miał smak:P
Ja kiedyś nie lubiłam mięsa z zupy, a teraz bardzo lubię - a najbardziej wołowinę z rosołu

Cytat:
Napisane przez xzora Pokaż wiadomość
No właśnie jak się je nieprzetworzone produkty, to to są naprawdę spoore ilości jedzenia, żeby zaspokoić kalorie. Generalnie pełne talerze na których jedzenie ledwo się mieści. Żołądek po kilku dniach przyzwyczaja się do takich ilości, no, ale przez pierwsze dni je się nieco na siłę
Racja


---------------------------

Wczoraj przez prawie 2 godziny montowaliśmy z TŻtem zasłonkę i lambrekin w salonie. Ściągaliśmy taśmę na 6 metrowym materiale, co okazało się trudne, bo ściągała 2 razy...
Fajnie wygląda efekt końcowy, ale teraz gdybym zamawiała, to wybrałabym taśmę mniej ściągającą...
Teraz zabieram się za szukanie obrazów - mam kogoś, kto nam zrobi reprodukcję.
Chociaż ostatnio w ikei znalazłam plakat, który mnie zafascynował...
Wielki, 200 cm na 140 cm
http://www.ikea.com/pl/pl/images/pro...E271597_S4.JPG

Nie wiem tylko, czy by mi to pasowało...
emi_lka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-20, 11:28   #4103
miskowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 499
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez emi_lka Pokaż wiadomość

Wczoraj przez prawie 2 godziny montowaliśmy z TŻtem zasłonkę i lambrekin w salonie. Ściągaliśmy taśmę na 6 metrowym materiale, co okazało się trudne, bo ściągała 2 razy...
Fajnie wygląda efekt końcowy, ale teraz gdybym zamawiała, to wybrałabym taśmę mniej ściągającą...
Teraz zabieram się za szukanie obrazów - mam kogoś, kto nam zrobi reprodukcję.
Chociaż ostatnio w ikei znalazłam plakat, który mnie zafascynował...
Wielki, 200 cm na 140 cm
http://www.ikea.com/pl/pl/images/pro...E271597_S4.JPG

Nie wiem tylko, czy by mi to pasowało...
pochwal się efektem tych zmian w domu, dla mnie teraz każda inspiracja na wagę złota
Plakat już widziałam w kilku pomieszczeniach, nieraz tak fajnie go potrafili wkomponować, że aż byłam zdziwiona, że to IKEA.
Może cię ten link zainteresuje:
www.etsy.com

Można tam kupić obrazy/plakaty/grafiki w przystępnych cenach, bo to żadni super artyści, tylko zwyczajni ludzie z talentem, którzy sprzedają swoje prace, więc i ceny nie są zatrważające. Może coś dla siebie znajdziesz
miskowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-20, 11:28   #4104
mademoiselle betti
Wtajemniczenie
 
Avatar mademoiselle betti
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 052
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Czesc



Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
Ja też dramatycznie mało i źle jadam. Niby siedzę w biurze- ale mikrofali brak więc zazwyczaj przez cały dzień piję sok pomidorowy i wciągam serek wiejski. Czasem z braku energii zapycham się czekoladą gorzką.
W domu...Mania mi jeść za specjalnie nie daje. Cos tam dzióbnę po 18- jakąś zupę zazwyczaj. Teraz po treningu staram sie zjeśc kanapkę z pumpernikla z kurczakiem i to by było na tyle. A i na śniadanie o 8 razem z Manią jem maks 2 mini kanapki z jakiem, albo z serem
Gdzie pumpernikiel kupujesz? Uwielbiam purpernikiel W ogóle nie znalazłam jeszcze w CK dobrego ciemnego pieczywa, jedynie mi podszedł i kupuje orkiszowy chlebek w Spolem albo bagietki (jasne) z Zagnańska

Cytat:
Napisane przez xzora Pokaż wiadomość
może się jeszcze pozna a jak przyrządziłaś za pierwszym razem?
muszę zrobić kiedyś te racuchy, tylko leniwa jestem

z hantlami 0,25 to nic siłowego nie zrobisz, z 1,5 kg to może triceps i rozpiętki




ładny uśmiech a matka karmiąca nie może smażonego czy pieczonego?

a propos pieczenia, to bardzo fajne mięsko/rybka (soczyste) wychodzi z rękawa
Ja robię w rękawie indyka na kanapki, rzadko kupuje sjlepowa wedline

Cytat:
Napisane przez miskowa Pokaż wiadomość
cześć

Ja już nie chcę zimy!!!!!!!



weź pod uwagę niedoczynność tarczycy. Gdzieś kiedyś czytałam, że redukcja wagi przy tym jest mocno utrudniona. Ktoś rzucił nawet gdzieś, że metabolizm jest spowolniony o ok. 30% w porównaniu do zdrowych osób, więc się nie załamuj
Też sobie o niedoczynności pomyślałam

Cytat:
Napisane przez emi_lka Pokaż wiadomość
Cześć!




Ja kiedyś nie lubiłam mięsa z zupy, a teraz bardzo lubię - a najbardziej wołowinę z rosołu



Racja


---------------------------

Wczoraj przez prawie 2 godziny montowaliśmy z TŻtem zasłonkę i lambrekin w salonie. Ściągaliśmy taśmę na 6 metrowym materiale, co okazało się trudne, bo ściągała 2 razy...
Fajnie wygląda efekt końcowy, ale teraz gdybym zamawiała, to wybrałabym taśmę mniej ściągającą...
Teraz zabieram się za szukanie obrazów - mam kogoś, kto nam zrobi reprodukcję.
Chociaż ostatnio w ikei znalazłam plakat, który mnie zafascynował...
Wielki, 200 cm na 140 cm
http://www.ikea.com/pl/pl/images/pro...E271597_S4.JPG

Nie wiem tylko, czy by mi to pasowało...
Jaka zaslonka? plakat bardzo fajny. Taki niespotykany, podoba mi sie
__________________
"...Nie warto uciekać przed nieuniknionym,
gdyż wcześniej czy później trafia się w miejsce gdzie
nieuniknione przybyło i czeka..."




Highway to Hell
mademoiselle betti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-20, 14:18   #4105
asiuk
Zakorzenienie
 
Avatar asiuk
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 569
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cześć!

Cytat:
Napisane przez miskowa Pokaż wiadomość
weź pod uwagę niedoczynność tarczycy. Gdzieś kiedyś czytałam, że redukcja wagi przy tym jest mocno utrudniona. Ktoś rzucił nawet gdzieś, że metabolizm jest spowolniony o ok. 30% w porównaniu do zdrowych osób, więc się nie załamuj
Ale nawet przy suplementacji i wyrównaniu poziomu TSH?

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
To dziwne skoro dietę trzymasz i ćwiczysz regularnie

Może warto pomieszac ten skalpel z cardio np. Ja się przymierzam do Mel B http://www.youtube.com/watch?v=GTl2Whp5lF4

Jeden dzień skalpel jeden Mel. Sądzę że będzie ciekawiej i lepiej.
Ja właśnie mieszam - jeden dzień skalpel, jeden turbo - turbo to połączenie cardio i ćwiczeń siłowych.

Cytat:
Napisane przez xzora Pokaż wiadomość
wiesz, czasami wydaje nam się, że jemy normalne ilości, a okazuje się, że tych kalorii jest naprawdę mało. A jak kalorii mało, to organizm jest w trybie oszczędzania. Ja bym dla pewności zrobiła przez tydzień wypiskę kalorii, tutaj możesz prowadzić dziennik: http://potreningu.pl/ Rejestrujesz się na portalu, a potem wchodzisz w swój profil

Co do ud, mi po CE zeszło z nich sporo. W sumie to mnie zdziwiło, bo wydawało mi się, że moje uda to same mięśnie... No, a teraz trzeba będzie masę robić, nogi dobudować, tyłek...
Jestem zarejestrowana na SFD, przeglądałam kiedyś przykładowe dzienniki, tylko trochę nie chce mi się tego wszystkiego ważyć Ale spróbuję.

Cytat:
Napisane przez xzora Pokaż wiadomość
No właśnie jak się je nieprzetworzone produkty, to to są naprawdę spoore ilości jedzenia, żeby zaspokoić kalorie. Generalnie pełne talerze na których jedzenie ledwo się mieści. Żołądek po kilku dniach przyzwyczaja się do takich ilości, no, ale przez pierwsze dni je się nieco na siłę

CE - Chalean Extreme
Niby to wiem, ale jakoś nie jestem pewna, czy nie wpłynie to negatywnie na moją wagę - w końcu nie do końca je się wyłącznie rzeczy nieprzetworzone.
Zresztą ja mam mały mobbing w pracy i w domu - gdy tylko wyciągam sałatkę, szef sobie żartuje, że "znowu się objadam". TŻ tak nie gada, ale też podkreśla, że nie możemy się obżerać, a na moje sugestie, że być może jem za mało, nic nie mówi, wiadomo, dlaczego

Zresztą T. ostatnio mnie drażni. Wczoraj nie ćwiczyłam, bo byłam wykończona i nie czułam się na siłach, to od razu rzucił z uśmiechem tekst "no cóż, to była twoja chwila prawdy" On biega, ale bardzo nieregularnie, je to, co ja, ale przy okazji podjada, szczególnie sery i wędliny. I chudnie powoli (dodam, że jemu z BMI wychodzi otyłość, ja mam wagę prawidłową), czym się szczyci

Tak na marginesie - czy naprawdę muszę całkowicie zrezygnować z wędlin dobrych jakościowo (kupuję w sprawdzony sklepie, bez konserwantów)?
__________________
my

Ewunia

Staś

bloguję
asiuk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-20, 14:26   #4106
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez asiuk Pokaż wiadomość

Ja właśnie mieszam - jeden dzień skalpel, jeden turbo - turbo to połączenie cardio i ćwiczeń siłowych.
Jestem zarejestrowana na SFD, przeglądałam kiedyś przykładowe dzienniki, tylko trochę nie chce mi się tego wszystkiego ważyć Ale spróbuję.

Niby to wiem, ale jakoś nie jestem pewna, czy nie wpłynie to negatywnie na moją wagę - w końcu nie do końca je się wyłącznie rzeczy nieprzetworzone.
Zresztą ja mam mały mobbing w pracy i w domu - gdy tylko wyciągam sałatkę, szef sobie żartuje, że "znowu się objadam". TŻ tak nie gada, ale też podkreśla, że nie możemy się obżerać, a na moje sugestie, że być może jem za mało, nic nie mówi, wiadomo, dlaczego

Zresztą T. ostatnio mnie drażni. Wczoraj nie ćwiczyłam, bo byłam wykończona i nie czułam się na siłach, to od razu rzucił z uśmiechem tekst "no cóż, to była twoja chwila prawdy" On biega, ale bardzo nieregularnie, je to, co ja, ale przy okazji podjada, szczególnie sery i wędliny. I chudnie powoli (dodam, że jemu z BMI wychodzi otyłość, ja mam wagę prawidłową), czym się szczyci

Tak na marginesie - czy naprawdę muszę całkowicie zrezygnować z wędlin dobrych jakościowo (kupuję w sprawdzony sklepie, bez konserwantów)?
To może spróbuj czegoś innego? W sensie nie z Ewką. Może jednak nie działa na Ciebie tak jak powinna.

To mąż nieładnie się zachowuje

Bez przesadyzmu. Jak czasem zjesz wędlinę to świat się nie zawali.

Ja się wczoraj wkręciłam w watek Zuzy Light..wrócę z nart to spróbuję
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-20, 14:32   #4107
miskowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 499
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez asiuk Pokaż wiadomość
Cześć!


Ale nawet przy suplementacji i wyrównaniu poziomu TSH?
ponoć tak, ale ciężko to chyba logicznie wyjaśnić
miskowa jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-02-20, 14:33   #4108
xzora
Zakorzenienie
 
Avatar xzora
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 7 557
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez asiuk Pokaż wiadomość
Jestem zarejestrowana na SFD, przeglądałam kiedyś przykładowe dzienniki, tylko trochę nie chce mi się tego wszystkiego ważyć Ale spróbuję.
poprzeglądaj dzienniki to zobaczysz, że wiele dziewczyn trafia tam jedząc za mało kalorii i właśnie nie mogąc schudnąć, a jak zaczynają jeść więcej to waga rusza w dół

Cytat:
Napisane przez asiuk Pokaż wiadomość
Zresztą ja mam mały mobbing w pracy i w domu - gdy tylko wyciągam sałatkę, szef sobie żartuje, że "znowu się objadam". TŻ tak nie gada, ale też podkreśla, że nie możemy się obżerać, a na moje sugestie, że być może jem za mało, nic nie mówi, wiadomo, dlaczego
Zresztą T. ostatnio mnie drażni. Wczoraj nie ćwiczyłam, bo byłam wykończona i nie czułam się na siłach, to od razu rzucił z uśmiechem tekst "no cóż, to była twoja chwila prawdy" On biega, ale bardzo nieregularnie, je to, co ja, ale przy okazji podjada, szczególnie sery i wędliny. I chudnie powoli (dodam, że jemu z BMI wychodzi otyłość, ja mam wagę prawidłową), czym się szczyci
no mnie też TŻ drażni, mówi, że jem jak chłop po ciężkiej pracy fizycznej, że wszystko wyżeram itp. Sam je mniej ode mnie, ale właśnie tak jak hania dojada słodyczami. No i uważa, ze jestem za chuda, czyli powinnam jeść mniej i przytyć

Cytat:
Napisane przez asiuk Pokaż wiadomość
Tak na marginesie - czy naprawdę muszę całkowicie zrezygnować z wędlin dobrych jakościowo (kupuję w sprawdzony sklepie, bez konserwantów)?
jeśli skład jest naturalny, masz w takiej wędlinie czyste mięso a nie jakieś zmielone kości, dodatki w postaci soi itp, to ok, czemu masz nie jeść
ale i tak lepiej ugotować, upiec samemu kawał mięsa i potem kroić, wyjdzie taniej i masz 100% mięso
xzora jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-20, 14:37   #4109
mademoiselle betti
Wtajemniczenie
 
Avatar mademoiselle betti
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 052
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez asiuk Pokaż wiadomość
Cześć!



Ale nawet przy suplementacji i wyrównaniu poziomu TSH?



Ja właśnie mieszam - jeden dzień skalpel, jeden turbo - turbo to połączenie cardio i ćwiczeń siłowych.



Jestem zarejestrowana na SFD, przeglądałam kiedyś przykładowe dzienniki, tylko trochę nie chce mi się tego wszystkiego ważyć Ale spróbuję.



Niby to wiem, ale jakoś nie jestem pewna, czy nie wpłynie to negatywnie na moją wagę - w końcu nie do końca je się wyłącznie rzeczy nieprzetworzone.
Zresztą ja mam mały mobbing w pracy i w domu - gdy tylko wyciągam sałatkę, szef sobie żartuje, że "znowu się objadam". TŻ tak nie gada, ale też podkreśla, że nie możemy się obżerać, a na moje sugestie, że być może jem za mało, nic nie mówi, wiadomo, dlaczego

Zresztą T. ostatnio mnie drażni. Wczoraj nie ćwiczyłam, bo byłam wykończona i nie czułam się na siłach, to od razu rzucił z uśmiechem tekst "no cóż, to była twoja chwila prawdy" On biega, ale bardzo nieregularnie, je to, co ja, ale przy okazji podjada, szczególnie sery i wędliny. I chudnie powoli (dodam, że jemu z BMI wychodzi otyłość, ja mam wagę prawidłową), czym się szczyci

Tak na marginesie - czy naprawdę muszę całkowicie zrezygnować z wędlin dobrych jakościowo (kupuję w sprawdzony sklepie, bez konserwantów)?
Nie ładnie się zachowuje i maz i szef chociaż mpj wcale nie lepszy, nic nie gada, ale jak widzę jego złośliwy usmieszek to mi się coś robi

Wedline też czasem kupuje, bez przesady

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
To może spróbuj czegoś innego? W sensie nie z Ewką. Może jednak nie działa na Ciebie tak jak powinna.

To mąż nieładnie się zachowuje

Bez przesadyzmu. Jak czasem zjesz wędlinę to świat się nie zawali.

Ja się wczoraj wkręciłam w watek Zuzy Light..wrócę z nart to spróbuję
Też znam Zuzkę, jeszcze nie przetestowalam, ale się przymierzam
__________________
"...Nie warto uciekać przed nieuniknionym,
gdyż wcześniej czy później trafia się w miejsce gdzie
nieuniknione przybyło i czeka..."




Highway to Hell
mademoiselle betti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-20, 14:46   #4110
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez xzora Pokaż wiadomość
poprzeglądaj dzienniki to zobaczysz, że wiele dziewczyn trafia tam jedząc za mało kalorii i właśnie nie mogąc schudnąć, a jak zaczynają jeść więcej to waga rusza w dół
Cos w tym jest. Ja schudłam najbardziej jak karmiłam...miałam wtedy zwiększone zapotrzebowanie na kalorie i o te kalorie organizm się domagał..a jako że nie mogłam jeść syfu- jadłam na potęgę makaron z warzywami, duszone mięso, gotowaną wołowinę, potrafiłam zjeść wielki talerz klusek śląskich polanych oliwą na godzinę przed snem...a waga spadała i spadała. Mój obiad to były 2 talerze zupy + miska kopytek z mięsem np. Teraz to ja w 3 dni bym tyle na obiad nie zjadła.

---------- Dopisano o 14:46 ---------- Poprzedni post napisano o 14:44 ----------

aaa...Betti powiem ci że nie wiem jakiej firmy mam pumpernikiel. U mnie mąż zakupy robi- ja to co przyniesie tylko jem
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:25.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.