Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;) - Strona 17 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-02-19, 09:55   #481
EVI07
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 369
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)

Koletynka, trzymaj się, wszystko będzie dobrze! Jesteśmy z tobą myślami i czekamy na następne wieści. Powodzenia!

---------- Dopisano o 09:55 ---------- Poprzedni post napisano o 09:44 ----------

Justyna, rozumiem co czujesz, ja po # uciekałam od własnej rodziny i znajomych, ciągle pojawiały się nowe informacje o czyjejś ciąży, rodzina dogryzała, że trzeba było starać się wcześniej, że jestem za stara na dziecko, a tak w ogóle, to zwariowałam, żeby się # przejmować, bo większość kobiet przez to przechodzi i nie histeryzuje! Guzik prawda, to jest koszmarne przeżycie i łzy są nieuniknione, kto tego nie przeżył, nigdy nie zrozumie co czujemy po #! Łatwo wszystkim mówić "nie bierz do siebie"... To jest jeden z najgorszych koszmarów z jakim kobieta może się zetknąć, a głupi ludzie nam tylko dokładają!

Staraj się Kochana nie przejmować (choć wiem, że to trudne) i póki co nie myśl o świętach, bo cię to też psychicznie rozkłada. A jak tylko potrzebujesz, to pisz, wszystkie tu będziemy cię wspierać!
__________________
Wika - 13.06.2007
Moje odeszły 30.11.2012
Kubuś - 04.01.2014

Edytowane przez EVI07
Czas edycji: 2013-02-19 o 09:57
EVI07 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-19, 16:12   #482
mona1
Zadomowienie
 
Avatar mona1
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: malopolska
Wiadomości: 1 846
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)

Cytat:
Napisane przez koletynka Pokaż wiadomość
Nie jestem w ciąży. Okazało się, że macica się nie oczyściła i jutro idę na łyżeczkowanie. Stąd pozytywny test i wysoka beta.
Tak mi przykro kochana Trzymaj się
mona1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-20, 00:34   #483
natie75
Przyczajenie
 
Avatar natie75
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 4
Question Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)

Witajcie
Chcialabym rowniez przylaczyc sie do Waszego forum starajacych sie
od rana przeczytalam wiekszosc z forum z wszystkich czesci troche tego bylo
Duzo dziewczyn na przelomie tych kilku lat widze ze w koncu ma upragniona dzidzie np Ania (Staramalutka) super sie czytac takie wiesci a jej dzidzia juz duza zapewne
Ja jestem po 3 poronieniach z tego dwie ciaze potwierdzone testami iusg w 6 tc i 7 tc (teraz) poronienie pierwsza tylko potwierdzona testami dwoma...
Jestem obecnie 3 tyg po ostatnim poronieniu Ostatnia @ mialam 11 grudnia 12 stycznia test dwie gruge krechy dwa dni pozniej drugi i tez dwie grube
Pozniej usg bo zaczelam plamic wedlug ostatniem @ 6 tydz wedlug usg 5 i gin stwierdzilze prawdopodobnie ciaza sienie rozwija kazal powtorzyc usg za tydzien w czwartek niestety nie doczekalam bo we wtorek polecialo wylecialy ze mnie dwa wielkie skrzepy wielkosci jajka w czwartek poszlam na usg resztki jakies w macicy antybiotyk i w poniedzialek skrobanie
Wyskrobiny poszly na badanie histopatologiczne
Dzis bylam na kontroli i przyszedl wynik i nie wiem co myslec bo wedlug wyniku pisze ze doczesnej ani kosmkow lozyskowych nie stwierdzono lekarz mowil ze to znaczy ze ciazy nie bylo
To co to bylo te testy pozytywne i bardzo wyrazne no i usg na ktorym bylo widac pecherzyk ciazowy i cialko zolte czy cos takiego....(
Nie wiem co mam o tym myslec..........(
Ale czekam na @ robie w miedzyczasie badania i staramy sie dalej...az do skutku Musi sie w koncu udac bo bardzo pragne miec z obecnym mezem jedna zdrowa sliczna dzidzie....
natie75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-20, 08:54   #484
Olapoznan
Raczkowanie
 
Avatar Olapoznan
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 298
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)

Bardzo mi przykro Trzsymaj się
Dziewczyny ob taka cisza? U mnie 24 dc, tak bym chciałam już wiedzieć czy się udało ! A jak u Was?
Olapoznan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-20, 09:34   #485
EVI07
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 369
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)

U mnie starania pełną parą... I mam nadzieję, że będą owocne...
__________________
Wika - 13.06.2007
Moje odeszły 30.11.2012
Kubuś - 04.01.2014
EVI07 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-20, 12:43   #486
TinkerrBell
Zadomowienie
 
Avatar TinkerrBell
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Szkocja
Wiadomości: 1 998
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)

Koletynka Tak mi przykro...

U mnie 36 dzień po #. Dalej czekam na @;/
Powtórzyłam wczoraj test i wyszedł negatywny.

Raz czuję jak mnie prawy jajnik boli, raz czuję się jakbym właśnie teraz zaraz miała dostać okres, a później znów nic mi nie jest.

Nie sądzę by to jednak ciąża była, bo test by już chyba pokazał, że coś się dzieje. Zwłaszcza, że testy OWU pokazały, że miałam ją wcześniej niż zawsze.

Ale podejrzewam, że nie było jajeczka, stąd opóźnienie z @. Zawsze to tak u mnie wyglądało. ...

Za to znalazłam sobie masę zajęć by nie siedzieć i myśleć, więc czas zaczął lecieć szybciej.
TinkerrBell jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-20, 12:56   #487
Olapoznan
Raczkowanie
 
Avatar Olapoznan
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 298
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
Koletynka Tak mi przykro...

U mnie 36 dzień po #. Dalej czekam na @;/
Powtórzyłam wczoraj test i wyszedł negatywny.

Raz czuję jak mnie prawy jajnik boli, raz czuję się jakbym właśnie teraz zaraz miała dostać okres, a później znów nic mi nie jest.

Nie sądzę by to jednak ciąża była, bo test by już chyba pokazał, że coś się dzieje. Zwłaszcza, że testy OWU pokazały, że miałam ją wcześniej niż zawsze.

Ale podejrzewam, że nie było jajeczka, stąd opóźnienie z @. Zawsze to tak u mnie wyglądało. ...

Za to znalazłam sobie masę zajęć by nie siedzieć i myśleć, więc czas zaczął lecieć szybciej.
Kochana a może zrób betę i będziesz miała jasność bo testy mogą się mylić ;/
Olapoznan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-20, 16:00   #488
Olapoznan
Raczkowanie
 
Avatar Olapoznan
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 298
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)

Cytat:
Napisane przez EVI07 Pokaż wiadomość
U mnie starania pełną parą... I mam nadzieję, że będą owocne...

A w którym dniu cyklu jesteś ?
Olapoznan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-20, 17:01   #489
natie75
Przyczajenie
 
Avatar natie75
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 4
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)

Jutro jade po wynik toxo zobaczymy co pokaza....
Powiedzcie mi dziewczyny 29stycznia poronilam 4lutego mialam lyzeczkowanie plamilam jeszcze do 9lutego czyli lacznie 12 dni wczoraj gin pobieral mi cytologie i od wczoraj mam lekkie plamienie czy to od tego pobrania czy to moze juz @ moze byc???
natie75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-20, 17:18   #490
mja0000
Raczkowanie
 
Avatar mja0000
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 58
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)

Cytat:
Napisane przez koletynka Pokaż wiadomość
Nie jestem w ciąży. Okazało się, że macica się nie oczyściła i jutro idę na łyżeczkowanie. Stąd pozytywny test i wysoka beta.
Kolentynko tak mi przykro

Cytat:
Napisane przez natie75 Pokaż wiadomość
Witajcie
Chcialabym rowniez przylaczyc sie do Waszego forum starajacych sie
od rana przeczytalam wiekszosc z forum z wszystkich czesci troche tego bylo
.
Witaj
jakie badania robisz?


u mnie 27 dni od #. mam nadzieje, że okres niedługo się pojawi. Czekamy jeszcze jeden cykl i chyba będziemy się starać.
Trzymam za Was kciuki dziewczyny. Potrzeba nam tu jakichś dobrych wiadomości.
__________________

Szczęście 31.12.2013

23.01.2013... zawsze będę o Tobie pamiętać
mja0000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-20, 18:48   #491
natie75
Przyczajenie
 
Avatar natie75
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 4
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)

Hej
Zrobilam toxo jutro jade po wynik i odrazu jeszcze zrobie antykoagulant toczniowy i p.ciala antykardiolipinowe czy jak to sie tam pisze i jszcze cytomegalie
Nie wiem czy znajde przyczyne ale szukam...........
no i nie odkladam staran bede probowala az do skutku nie poddaje sie.........
natie75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-21, 15:10   #492
EVI07
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 369
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)

Cytat:
Napisane przez Olapoznan Pokaż wiadomość
A w którym dniu cyklu jesteś ?
Dzisiaj 12 dc. Nie ustajemy w staraniach, chociaż w tym miesiącu nie robiłam testów OWU, zdajemy się całkowicie na naturę i zobaczymy... Jeśli przyjdzie kolejna @ (mam nadzieję, że nie...), to w kolejnym cyklu będę testować OWU, ale ja nie mam do tego cierpliwości i nerwów, bo potem zawsze się nakręcam, że się uda i potem nic... Dlatego staram się obserwować własny organizm i celować w "te dni"... Teraz nawet mam taką ochotę, że ślubnego codziennie molestuję! I tak potem będę doszukiwać się objawów ciąży, taki już chyba mam nałóg... I czuję, że chyba my wszystkie tutaj tak mamy...
__________________
Wika - 13.06.2007
Moje odeszły 30.11.2012
Kubuś - 04.01.2014
EVI07 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-21, 21:45   #493
TinkerrBell
Zadomowienie
 
Avatar TinkerrBell
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Szkocja
Wiadomości: 1 998
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)

Cytat:
Napisane przez Olapoznan Pokaż wiadomość
Kochana a może zrób betę i będziesz miała jasność bo testy mogą się mylić ;/
W Szkocji nie ma za bardzo jak wyegzekwować takie badanie, kompletnie nie wiem jak to można zrobić prywatnie;/ Więc czekam;/

Cytat:
Napisane przez EVI07 Pokaż wiadomość
Dzisiaj 12 dc. Nie ustajemy w staraniach, chociaż w tym miesiącu nie robiłam testów OWU, zdajemy się całkowicie na naturę i zobaczymy... Jeśli przyjdzie kolejna @ (mam nadzieję, że nie...), to w kolejnym cyklu będę testować OWU, ale ja nie mam do tego cierpliwości i nerwów, bo potem zawsze się nakręcam, że się uda i potem nic... Dlatego staram się obserwować własny organizm i celować w "te dni"... Teraz nawet mam taką ochotę, że ślubnego codziennie molestuję! I tak potem będę doszukiwać się objawów ciąży, taki już chyba mam nałóg... I czuję, że chyba my wszystkie tutaj tak mamy...
Oj to prawda....ja mam ostatnio ciągle mdłości

Edytowane przez TinkerrBell
Czas edycji: 2013-02-21 o 21:47
TinkerrBell jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-21, 23:50   #494
Trele_Morele
Zakorzenienie
 
Avatar Trele_Morele
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 4 702
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)

Dzien dobry , ja wlasnie wrocilam z takich sobie wakacji , ale dzidzia ma sie dobrze a to najwazniejsze , a przy okazji co raz wiecej dolegliwosci ciazowych dobranoc
__________________
Majeczka

KCIUKI DLA ANI


Trele_Morele jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-22, 10:15   #495
EVI07
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 369
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)

Oj to prawda....ja mam ostatnio ciągle mdłości[/QUOTE]

Ja mam mdłości, bolą mnie piersi, chce mi się spać, a 13 dzień cyklu dopiero... Szajba!
__________________
Wika - 13.06.2007
Moje odeszły 30.11.2012
Kubuś - 04.01.2014
EVI07 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-22, 11:43   #496
koletynka
Rozeznanie
 
Avatar koletynka
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 905
GG do koletynka
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)

Ja prawie wykrwawiłam się na śmierć. Zamiast łyżeczkowania postanowili dać mi tabletki zna wywołanie znowu, mówiłam że ostatnio bardzo się męczyłam ale tym razem powiedział lekarz, że będzie lepiej bo to tylko resztki w macicy... Poszłam do domu a godzinę po zaaplikowaniu tabletek dostałam krwotoku. Nie wiem ile to jest dużo krwi, ale w drodze do łazienki zachlapałam całe mieszkanie, potem nie mogłam sie ruszyć spod prysznica, leciała ze mnie krew jak z kranu, cienkim ciurkiem, plus duzo skrzepów. Po godzinie resztką sił zadzwoniłam do przyjaciółki, która mieszka obok. Wpadła do mnie, zadzwoniła po pogotowie, karetka, szpital, tam przestałam krwawic i zaczęli sie na mnie dziwnie patrzyć, jakbym jakies niepotrzebne zamieszanie robiła. Dopiero jak ciśnienie spadło mi do 65/27 cos ich ruszyło, narkoza i łyżeczkowanie od razu. Każdemu lekarzowi musiałam od początku opowiadać całą historię, że to nie jest poronienie tylko resztki..że poroniłam 19.12 itd.
Okazało się że straciłam dużo krwi, zabieg miałam we wtorek wieczorem a dzisiaj dopiero stanęłam jako tako na nogi.

I teraz wiadomość na drugi dzień po łyżeczkowaniu: prawdopodobnie byłam w ciąży, bo tak wysoka beta w dwa miesiące po # jest niespotykana. No ale teraz nie możemy nic zrobić, bo jestes juz po zabiegu. Podejrzewaja jeszcze ciąże pozamaciczną, w pon mam kontrolę i kolejny raz będą robić betę.

Póki co odechciało mi się wszystkiego. Jestem wściekła że pozwoliłam się zbywać przez dwa miesiące i nie domagałam się kontroli bardziej stanowczo. I że pozwoliłam sobie znowu podac te cholerne tabletki na wywołanie, zamiast domagać się łyżeczkowania. Nie dość że # było koszmarem, to zafundowali mi i nieślubnemu powtórkę z rozrywki, z małym wypadem na drugą stronę.
__________________
Oskar


koletynka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-22, 14:43   #497
zeloth
Raczkowanie
 
Avatar zeloth
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 165
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)

O matko to straszne co przeżyłaś. Nawet sobie nie mogę wyobrazic jak bym się czuła na Twoim miejscu. Bardzo Ci współczuje. Cóż mogę napisac... jedyne to: bądź silna i spróbuj przez to przejśc powoli razem z partnerem.

W takich wypadkach jednak cieszę się, że mieszkam w Polsce, bo opieka medyczna tutaj chyba nie jest taka zła, jak się słyszy o czymś takim.
zeloth jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-24, 15:21   #498
aanka0308
Rozeznanie
 
Avatar aanka0308
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 534
Poproszę naniesc zmianę OM 20.02
Wyszłam na prawidłowy tor. Druga miesięczka po # cp już przyszła. Wszystko wraca do normy tylko psychika blokuje :-\ Normalnie sie boję powtórki z rozrywki, kolejnych szpitali lekarzy itd. Ech....
aanka0308 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-24, 18:00   #499
EVI07
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 369
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)

Cytat:
Napisane przez aanka0308 Pokaż wiadomość
Poproszę naniesc zmianę OM 20.02
Wyszłam na prawidłowy tor. Druga miesięczka po # cp już przyszła. Wszystko wraca do normy tylko psychika blokuje :-\ Normalnie sie boję powtórki z rozrywki, kolejnych szpitali lekarzy itd. Ech....
To widzę, że nie tylko mnie się psychika blokuje... Mam panikę dwutorową - po pierwsze czy się uda, i po drugie co będzie jak się uda... A w międzyczasie marzę o tym, aby się udało!

Wczoraj miałam paskudny dzień, od rana było mi wściekle niedobrze, miałam zgagę i bóle jajników, i nawet dzisiaj testowałam, ale nic nie wyszło. Mam taką cichutką nadzieję, że to po prostu za wcześnie na teściora (15 DC), ale ślubny mi żyć nie dawał... W ogóle przez ostatnie kilka dni jest mi bez przerwy niedobrze, bolały mnie piersi, jajniki, nie mogę jeść, a na słodycze to nawet nie spoglądam (co mi się normalnie nie zdarza, kocham wszystko słodkie...). I tak cały czas myślę o co tu chodzi?! Na objawy ciążowe w 15 dc jest chyba za wcześnie, no i sikaniec nic nie wykazał. Tylko w takim razie co jest? Chyba gdybym się struła, to nie trwałoby to tak długo... Jak mi nie przejdzie, to pójdę we wtorek rano na morfologię i analizę moczu, bo może jest psiakrew coś nie tak ze mną? A może już szajby dostałam, bo tak bardzo chcę dzidziusia... Po prostu boję się, żeby czegoś nie przegapić i nie zaszkodzić sobie i ew. dzieciątku.

---------- Dopisano o 18:00 ---------- Poprzedni post napisano o 17:50 ----------

Cytat:
Napisane przez koletynka Pokaż wiadomość
Ja prawie wykrwawiłam się na śmierć. Zamiast łyżeczkowania postanowili dać mi tabletki zna wywołanie znowu, mówiłam że ostatnio bardzo się męczyłam ale tym razem powiedział lekarz, że będzie lepiej bo to tylko resztki w macicy... Poszłam do domu a godzinę po zaaplikowaniu tabletek dostałam krwotoku. Nie wiem ile to jest dużo krwi, ale w drodze do łazienki zachlapałam całe mieszkanie, potem nie mogłam sie ruszyć spod prysznica, leciała ze mnie krew jak z kranu, cienkim ciurkiem, plus duzo skrzepów. Po godzinie resztką sił zadzwoniłam do przyjaciółki, która mieszka obok. Wpadła do mnie, zadzwoniła po pogotowie, karetka, szpital, tam przestałam krwawic i zaczęli sie na mnie dziwnie patrzyć, jakbym jakies niepotrzebne zamieszanie robiła. Dopiero jak ciśnienie spadło mi do 65/27 cos ich ruszyło, narkoza i łyżeczkowanie od razu. Każdemu lekarzowi musiałam od początku opowiadać całą historię, że to nie jest poronienie tylko resztki..że poroniłam 19.12 itd.
Okazało się że straciłam dużo krwi, zabieg miałam we wtorek wieczorem a dzisiaj dopiero stanęłam jako tako na nogi.

I teraz wiadomość na drugi dzień po łyżeczkowaniu: prawdopodobnie byłam w ciąży, bo tak wysoka beta w dwa miesiące po # jest niespotykana. No ale teraz nie możemy nic zrobić, bo jestes juz po zabiegu. Podejrzewaja jeszcze ciąże pozamaciczną, w pon mam kontrolę i kolejny raz będą robić betę.

Póki co odechciało mi się wszystkiego. Jestem wściekła że pozwoliłam się zbywać przez dwa miesiące i nie domagałam się kontroli bardziej stanowczo. I że pozwoliłam sobie znowu podac te cholerne tabletki na wywołanie, zamiast domagać się łyżeczkowania. Nie dość że # było koszmarem, to zafundowali mi i nieślubnemu powtórkę z rozrywki, z małym wypadem na drugą stronę.
Kochana, jest mi strasznie przykro, że tak to wszystko musiałaś przeżywać, a swoją drogą to niektórych lekarzy należałoby wystrzelać!. Wracaj do sił i trzymaj się cieplutko! Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze.
__________________
Wika - 13.06.2007
Moje odeszły 30.11.2012
Kubuś - 04.01.2014
EVI07 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-25, 10:22   #500
evvelina88
Rozeznanie
 
Avatar evvelina88
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 525
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)

Cytat:
Napisane przez natie75 Pokaż wiadomość
Jutro jade po wynik toxo zobaczymy co pokaza....
Powiedzcie mi dziewczyny 29stycznia poronilam 4lutego mialam lyzeczkowanie plamilam jeszcze do 9lutego czyli lacznie 12 dni wczoraj gin pobieral mi cytologie i od wczoraj mam lekkie plamienie czy to od tego pobrania czy to moze juz @ moze byc???
tak, mi zawsze mówi ginek po pobraniu cytologii, że może wystąpić krwawienie.

Trzymam za Was kciuki
__________________
30.04.2011 Żonka
17.07.2011
2mc starań- są II kreski

NT7mm- kariotyp prawidlowy męski
06.01.2013- Synek Nikodem
evvelina88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-25, 15:50   #501
TuUsiaA93
Przyczajenie
 
Avatar TuUsiaA93
 
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 11
GG do TuUsiaA93 Wyślij wiadomość przez MSN do TuUsiaA93
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)

Witam Dziewczyny!!

Chcialam sie przylaczyc do waszego forum. A wiec moze najpierw podziele sie moja historia
A wiec w listopadzie 2012 dowiedzialam sie ze jestem w 6 tygodniu ciazy. Bardzo sie z nazeczonym cieszylismy z tej nowiny. Mieszkam jednak w Norwegii a wiec moj lekarz nie chcial mnie wyslac na usg. Powiedzial ze nie ma takiej potrzeby i zapisal mnie dopiero w polowie 3 miesiaca. Jednak w okolo 7 tygodniu zobaczylam na majtkach male plamki. Zaraz zebralismy sie i pojechalismy do szpitala sprawdzic co sie dzieje. Niestety dostalam zle nowiny. Zaczely sie badania krwi, ginekolog, szpital. No i niestety w polowie listopada poronilam. Bylo to nie przyjemne i straszne przezycie dla nas. Bylismy tacy szczesliwi ze w koncu powiekszy nam sie rodzinka.
Postanowilismy sie znow postarac o malenstwo, ale najpierw chcielismy pogadac z ginekologiem. A wiec dowiedzialam sie ze najlepiej zajsc w kolejna ciaze do 6 miesiecy. Cialo kobiety jest wtedy jeszcze gotowe na przyjecie " fasolki ". A wiec zaczelismy sie starac od nowego roku 2013. W styczniu byly nasze pierwsze starania po utracie naszego malenstwa.
hmmmm... Udalo sie???
No wlasnie o to pytanie. Juz 2 dni nie ma @. I moze wogole nie przyjdzie?? Lecz dzisiaj robilam test u lekarza, i wyszedl negatywny. nie wiem co o tym myslec. Pielegniarka mowila ze jest mozliwosc ze jest to wczesna ciaza i jeszcze test jej nie wykryje wiec umowilam mnie na nastepna wizyte za tydzien. miejmy nadzieje ze @ nie przyjdzie a test bedzie pozytywny.
A wam jak ida starania dziewczyny??

Pozdrawiam
TuUsiaA93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-25, 19:43   #502
Olapoznan
Raczkowanie
 
Avatar Olapoznan
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 298
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)

A więc u mnie 1 cykl starań po # nieudany . 29 dc i przyszedł okres
Od rana byłam załamana, rozpacz , Ale już lepiej,Od jutra c,d z clo !

Także proszę o zmiane na głownej
OM 25.01 2 cykl starań
Olapoznan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-25, 20:36   #503
TuUsiaA93
Przyczajenie
 
Avatar TuUsiaA93
 
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 11
GG do TuUsiaA93 Wyślij wiadomość przez MSN do TuUsiaA93
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)

Olapoznan czymam za Ciebie kciuki. Miejmy nadzieje ze wam sie uda tym razem.

Ja tez zawsze sie przejmowalam negatywnymi testami. Pozniej rozmawialam z lekarzem ktory stwierdzil ze powinnam o dzidzi tyle nie myslec, tylko ze to nie jest takie proste.
No a teraz to tylko czekam na poniedzialek zeby zrobic jeszcze jeden test, bo dzisiaj byl negatywny a @ dalej nie ma I tak sie troszke zamartwiam czy napewno wszystko jest oke, no i czy jest moze fasolka
TuUsiaA93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-26, 15:50   #504
evvelina88
Rozeznanie
 
Avatar evvelina88
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 525
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)

Nam się udało w 2 mc starań, robiłam testy owulacyjne, polecam wiesiołek i po przytulaskach założyć majtaski i spać z ugiętymi kolanami na plecach,aby jak najwięcej eliksiru w Was zostało!!
__________________
30.04.2011 Żonka
17.07.2011
2mc starań- są II kreski

NT7mm- kariotyp prawidlowy męski
06.01.2013- Synek Nikodem
evvelina88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-26, 18:03   #505
TuUsiaA93
Przyczajenie
 
Avatar TuUsiaA93
 
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 11
GG do TuUsiaA93 Wyślij wiadomość przez MSN do TuUsiaA93
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)

No nasz to 1 mc staran i mam nadzieje ze nam sie udalo. @nie przyszla wiec miejmy nadzieje ze bedzie fasolka Nowe testy mam zrobic dopiero za 6 dni ale mozliwe ze nie wytrzymam i wczesniej zrobie
TuUsiaA93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-26, 23:23   #506
Sheperdess
Rozeznanie
 
Avatar Sheperdess
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 760
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)

Cytat:
Napisane przez TuUsiaA93 Pokaż wiadomość
(...) A wiec dowiedzialam sie ze najlepiej zajsc w kolejna ciaze do 6 miesiecy. Cialo kobiety jest wtedy jeszcze gotowe na przyjecie " fasolki ". (...)
Też tak słyszałam. Niestety chyba nie moje ciało:-/ (5 miesięcy po # i dalej nic). Wiem, że jeszcze nie ma się czym przejmować, bo 3 m-ce starań o niczym nie świadczy, no ale znowu z drugiej strony te 6 m-cy goni.

No nic, poczekamy do końca @ i zaczynamy znowu. Tylko tak trudno nie myśleć i się nie nakrecać. Ech, już kończę smęcić, chyba mam zły dzień.
Sheperdess jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-27, 17:29   #507
mja0000
Raczkowanie
 
Avatar mja0000
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 58
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)

Cytat:
Napisane przez koletynka Pokaż wiadomość
Ja prawie wykrwawiłam się na śmierć. Zamiast łyżeczkowania postanowili dać mi tabletki zna wywołanie znowu, mówiłam że ostatnio bardzo się męczyłam ale tym razem powiedział lekarz, że będzie lepiej bo to tylko resztki w macicy... .
koletynka tak mi przykroto jest niewyobrażalne. ja też dostałam w szpitalu tabletki dopochwowe na rozkrwawienie ale na następny dzień wiedziałam, że będę mieć zabieg. Miałam dostać w sumie 3 tabletki ale po pierwszej powiedziałam, że nic już więcej nie przyjmę. Nie wiedziałam, że można tak krwawić. Leżałam plackiem na łóżku bo jak tylko się delikatnie poruszyłam czułam "chlup" i mnie zalewało.

Straszne, że musiałaś tyle przejść i że nie można zaufać lekarzom, że nam pomogą tak jak powinni. Jak się teraz czujesz?
Cytat:
Napisane przez evvelina88 Pokaż wiadomość
Nam się udało w 2 mc starań, robiłam testy owulacyjne, polecam wiesiołek i po przytulaskach założyć majtaski i spać z ugiętymi kolanami na plecach,aby jak najwięcej eliksiru w Was zostało!!
Widzę w podpisie, że niedawno doczekałaś się swojego małego cudu. Gratuluję.

Cytat:
Napisane przez TuUsiaA93 Pokaż wiadomość
No nasz to 1 mc staran i mam nadzieje ze nam sie udalo. @nie przyszla wiec miejmy nadzieje ze bedzie fasolka Nowe testy mam zrobic dopiero za 6 dni ale mozliwe ze nie wytrzymam i wczesniej zrobie


Cytat:
Napisane przez Sheperdess Pokaż wiadomość
Też tak słyszałam. Niestety chyba nie moje ciało:-/ (5 miesięcy po # i dalej nic). Wiem, że jeszcze nie ma się czym przejmować, bo 3 m-ce starań o niczym nie świadczy, no ale znowu z drugiej strony te 6 m-cy goni.

No nic, poczekamy do końca @ i zaczynamy znowu. Tylko tak trudno nie myśleć i się nie nakrecać. Ech, już kończę smęcić, chyba mam zły dzień.
Niestety na to nie mamy większego wpływu. A jeśli można spytać - poprzednim razem za którym razem się udało?
U nas II kreseczki pojawiły się w 2cs. W sumie nie spodziewałam się, że tak szybko. No i nie spodziewałam się, że tak szybko się to skończy. Ale teraz trzeba się pozytywnie nastawić.
Dostałam pierwszą @ po #. Tak się cieszę jak nigdy. No ale czekamy jeszcze na jedną.
__________________

Szczęście 31.12.2013

23.01.2013... zawsze będę o Tobie pamiętać
mja0000 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-02-27, 18:58   #508
Sheperdess
Rozeznanie
 
Avatar Sheperdess
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 760
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)

mja0000:

Dokładnie tak, jak u Ciebie.
Pierwszy sukces już w 2cs, niestety szybko #, potem czekałam na 2 @, żeby sprawdzić, czy wszystko w porządku, czy cykle są takie, jak przed ciążą (na szczęście były), i znowu starania.
Sheperdess jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-27, 20:02   #509
mja0000
Raczkowanie
 
Avatar mja0000
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 58
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)

Sheperdess troszkę mnie zasmuciłaś. Też mam zamiar poczekać w sumie 2 cykle i zacząć starania. I człowiek naiwny, że jak za pierwszym razem szybko poszło to teraz też tak będzie. Tylko ja się obawiam, że się zblokuje psychicznie. Przy tych staraniach podeszliśmy do tego tak, że jak się uda to fajnie a jak na razie nie to nic się nie dzieje.
Ale ta strata uświadomiła mi, że bardzo chcę tego małego cudu.

Sheperdess nie ma się co załamywać. W sumie 3 cs to jeszcze nie dużo. Chociaż wiem, że każdy dzień teraz się strasznie ciągnie. Ja też sobie uświadomiłam, że straciłam ciąże w styczniu i zakładając najbardziej optymistyczną wersję - to najwcześniej w maju mogę być w ciąży. Eh... można by tak godzinami się dołować i roztrząsać...
__________________

Szczęście 31.12.2013

23.01.2013... zawsze będę o Tobie pamiętać
mja0000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-27, 21:56   #510
Sheperdess
Rozeznanie
 
Avatar Sheperdess
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 760
Dot.: Staramy się po poronieniu. Teraz się uda cz. 4 - szczęśliwa;)

Mja0000, właśnie tak mi się wydawało, że jak za pierwszym razem szybko poszło, to teraz też, ani się obejrzę i znów będę w ciąży.
Ale masz rację, nie ma się co martwić na zapas. W końcu starania mogą potrwać nawet rok, dopiero potem należy zacząć się przejmować.

Tylu kobietom przed nami się udało w takiej sytuacji, nam też musi się w końcu udać.
Sheperdess jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-03-20 14:04:37


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:24.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.