Niesiemy światu tę wieść radosną, nasze dzieci urodzą się wiosną! Mamy V-VI 2013, c.9

[diabli]

Napisane przez metropolitan

a propos wyprawki. Ostatnio stwierdziłam, że nie kupuję majt jednorazowych! w sumie po co mi????

a do nich nie wklada sie tych wielkich podpasek? jak np. wstaniesz z lozka i bedziesz czlapac do lazienki to nie ma dylematu czy podpache trzymac nogami czy reka?

Vil - szyjka nie skrocila sie, wiec luz pessar probuj zalozyc na kase chorych. skoro jest to refundowane to po co placic? za to kupisz cos malemu! odpoczywaj. a lekarka faktycznie dziwna, ze nic do karty ciazy nie wpisala od stycznia...przeciez u Ciebie sporo sie dzieje. ja jak powiedzialam o guzku na tarczycy to gin od razu w uwagach zrobil konkretna notatke, wpisal wyniki hormonalne, wielkosc itd.
Przemus jeszcze snieg za oknem! nie pchaj sie na takie zimno. siedz sobie w brzuszku u mamusi, ciocia diabli dobrze Ci radzi poczekaj na wiosne i daj rodzicom opcje wiekszej kasy :P byle do 18 marca!

[banka26]

Napisane przez sharpnowaja

banka za 29 tc

Napisane przez metropolitan

BANKA, ja miałam siarę gdzieś tak 2 tygodnie temu, czyli 28 tc, ale w pierwszej ciąży miałam masakrycznie szybko, bo chyba w 17! przeraziło mnie to wtedy. Teraz jakoś mi nic nie leci, albo nie zauważyłam... a co szykujesz się już do karmienia?

hehe nieee poprostu widzialam ze niektore z nas maja i sie zastanawialm kiedy powinnam , miec ale juz widze ze wcale nie musze i dobrzeee

Napisane przez vil84

i po wizycie ... mam mieszane uczucia. szyjka podobno bez zmian, czyli ok. 2 cm, ale rozwarcie na jakieś 1,5-2 cm mam się tym nie martwić, bo często tak się zdarza, i wg niej wytrzymam spokojnie przynajmniej miesiąc, a może i do terminu, ale pogadałam z nią o pessarze i powiedziała że moja wola, jak chcę, to mogę założyć. więc nie będę się cackać i martwić czy się nie skraca, rozwiera bardziej itp i na 4 tyg zakładam to draństwo. w piątek pójdę prywatnie.
Przemuś waży już 1,6 kilo
no i trochę zdziwiłam się bo w karcie ciąży mi nic nie wpisywała, ostatni wpis mam z 2 stycznia ... i nawet nie zapytała o wagę, ciśnienie ...
jakoś wyjątkowo dziś długo czekaliśmy na wizytę, wcześniej byliśmy w szpitalu po wypis i wyniki posiewu, a potem jeszcze poszliśmy do Rossmana, zajęło nam to wszystko 3 h i jak wracaliśmy to miałam skurcze co kilka minut w samochodzie nafaszerowałam się fenoterolem, wzięłam dodatkowo nospę forte i magnez i jakoś na razie daje radę ...

łoo duuzoo wazy Przemoo a ktory tc jestes??

Napisane przez Ashyshqa

Mi wciąż nic nie leci

mi tez nieee

Napisane przez vil84

mi poleciała na razie raz, jakoś koło 27 tc



mężu dziś drugi dzień się ciuszkami bawił i próbował ułożyć ale jakoś dał radę mamy kilka kupek - najmniejsze - 50/56, potem mniej więcej 62 i większe ... ale jak to w rzeczywistości będzie to się okaże



super że wszystko ok



no właśnie jak dla mnie dziwne z tym rozwarciem ... pamiętam że koleżance się zrobiło w 36 tc i kazali jej leżeć do terminu i się martwiła tym ... a to dopiero 31 tydzień



gratki

ja też proszę o wpisanie kolejnej wizyty 13.03
mam nadzieję, że po założeniu krążka nie będzie konieczności szybszej wizyty.

dzieki

Napisane przez diabli

dzisiaj na obiadek byl gulasz z kasza i ogorasem konserwowym, wiec te placki wyszly tak nagle, bo gulaszu sporo jutrzejszy obiad mam z glowy. dokupie dobra salatke z marchewki i selera i juz :P warto bylo zarwac popoludnie i smazyc, smazyc...dzisiejsza kolacja tez juz chyba z glowy, bo ciagle podjadalam hehe.

Ash - ewidentnie Ci nie sluzy jazda komunikacja dobrze, ze maz byl z Toba. pracodawca niech sie przyzwyczaja do jego urlopow na zadanie, hehe Sofcia tez czasem bedzie chciala zatrzymac tatusia w domu :P

odpoczywaj jak najwiecej, moze ta cukrzyca tak daje Ci w kosc? ja dzisiaj tez juz zaczelam beczec z tego mojego braku sil. bolaca glowa, zero checi do zycia, energii, walace non stop tetno, nawet na siku nie chcialo mi sie wstac. w koncu troche przeszlo, ale jak tak dalej pojdzie to chyba trzeba bedzie podpiac sie pod jakas kroploweczke, bo nie dam rady byc takim zywym trupkiem :P



dokladnie, nadrabiam i konca nie widac

Happy, swietnie ze juz jestes w domku nie ma jak swoje lozko! odpoczywaj, jedz pysznosci (po tej szpitalnej diecie pewnie wszystkiego Ci sie chce )

Antoinette - pielegniarce nalezy sie solidna reprymenda! tym bardziej, ze to nie pierwszy raz.

Banka - siary nadal nie posiadam licze na to, ze trysnie jak zobacze mala i uda jej sie wyssac jak najwiecej ogladalam ostatnio program o facecie, ktory odwiedzil jakiegos gospodarza na farmie i ten zaserwowal mu krowie atrakcje - urodzil sie (ocielil ) maly cielaczek, wiec pili krew pepowinowa, jedli surowe kawalki lozyska, no i pili siare cielak z cyca, a oni z drugiego do kubeczkow. kolor karmelowy z pianka na wierzchu podobno przepyszna, baaardzo tlusta i tresciwa. krowia mama serwuje siare przez 24 godziny od porodu faaajny program, taki na czasie, nie?

ehhehe oo fuuujjj

[XxXJuSstiii]

Napisane przez cynamon_owa

Cześć

Wpadłam na chwilę tylko bo kiepsko się czuję- mieliśmy dzisiaj usg. Zasilamy szeregi Niebieskiego Klubu- mamy zdrowego, super ruchliwego synka

Gratuluję

Napisane przez diabli

a do nich nie wklada sie tych wielkich podpasek? jak np. wstaniesz z lozka i bedziesz czlapac do lazienki to nie ma dylematu czy podpache trzymac nogami czy reka?

dokładnie choć pewnie można wykorzystać normalne majty ale ja kupiłam jednorazowe (a właściwie wielorazowe)



Mąż właśnie się ze mnie uśmiał bo się położyłam na boku i jakoś mi brzuch ciążył to sobie podłożyłam pod niego poduszkę nie wiem o co mu chodzi

[sharpnowaja]

Napisane przez cynamon_owa

Wpadłam na chwilę tylko bo kiepsko się czuję- mieliśmy dzisiaj usg. Zasilamy szeregi Niebieskiego Klubu- mamy zdrowego, super ruchliwego synka

hej, wielkie za siusiaka

metropolitan jak to nie kupujesz majtek jedno/wielorazowych? gdzie Ty upchasz te wielkie podpaski w swoje majtki? chyba że od babci pożyczysz takie reformy

[diabli]

Napisane przez Ashyshqa

Mi dziś też puściły emocje, bo tym zasłabnięciu, ale nie zrobiłam żadnej jazdy, tylko wzięłam TŻa na kozetkę i mówię mu, że czuję się bardzo sama w tych wszystkich ciążowych trudnościach. I łzy poleciały jak grochy, przez 15 min nie mogłam się uspokoić. No ale pogadaliśmy trochę
Dla mnie to już było coś, bo w ciąży płaczę tylko jak się wzruszę czymś a tu pierwszy raz tak z żalu nad sobą

dzisiaj jakis taki dziwny dzien. tz wrocil z pracy, patrzy na mnie "co ci?" no i zaczelam wyc i wyrzucac z siebie zale calego swiata. jak to nie mam sily, wszystko mnie boli, mam juz dosc tego, ze nic mi sie nie chce. ze caly dzien w dup...ie, nic nie zrobilam, ze juz nie chce siedziec w domu sama i takie tam. wyzalilam sie za wszystkie czasy. a po chwili wstalam i oznajmilam, ze juz mi przeszlo i ide konczyc obiad
po chyba 2 godzinach smazenia plackow tz podsumowal "widzisz? dobrze Ci te placki zrobily. nawet masz sile na forum posiedziec"

Napisane przez maarchewka

a już doczytałam..
możesz pomalować w kwiatki i w kuchni na słół położyć:p

uwielbiam Cie!!! albo wykorzystasz jak dzidzius bedzie plul zupkami

Napisane przez Ashyshqa

Diwna ta Twoja ginka.... Jak ona może to przewidzieć, że jeszcze miesiąc spokojnie sobie pochodzisz, przy krótkiej i rozwartej szyjce
Dobrze, że decydujesz sie na pessar tylko szkoda, że będziesz płacić za jego zakładanie....

no dziwna, bo mojej mamie ot tak w 31 tyg. wody odeszly. zglosila sie do szpitala bez rozwarcia. poczekali troche, ale uznali, ze porod trzeba wywolac skoro sie zaczal. skurczy nie miala, rozwarcia tez.

Pearl - za wizyte! od tego zelaza to my bedziemy swiecic

[sharpnowaja]

Napisane przez diabli

dzisiaj jakis taki dziwny dzien. tz wrocil z pracy, patrzy na mnie "co ci?" no i zaczelam wyc i wyrzucac z siebie zale calego swiata. jak to nie mam sily, wszystko mnie boli, mam juz dosc tego, ze nic mi sie nie chce. ze caly dzien w dup...ie, nic nie zrobilam, ze juz nie chce siedziec w domu sama i takie tam. wyzalilam sie za wszystkie czasy. a po chwili wstalam i oznajmilam, ze juz mi przeszlo i ide konczyc obiad

czyli nie tylko ja tak mam? bo już myślałam że coś ze mną nie tak, bo ostatnio też mam takie akcje. Wczoraj rozwaliłam antyramę i pół dnia przeryczałam-bo dopiero ja kupiłam i jeszcze nie zdążyłam jej powiesić. I w ogóle czuję się okropnie, ciężko mi, powoli robię się zależna od innych, do niczego się nie nadaję zero pożytku ze mne

[maarchewka]

Napisane przez diabli

a do nich nie wklada sie tych wielkich podpasek? jak np. wstaniesz z lozka i bedziesz czlapac do lazienki to nie ma dylematu czy podpache trzymac nogami czy reka?

pokazywałam mamie te wielorazowe majtki..
i się zastanawiała po co one..
No i ja jej mówię, że lekarze zabraniają chodzić w normalnych majtkach bo się rana nie goi.. A ona, że jak ona rodziła to też nie można bylo a to co było między nogami - opatrunek czy coś trzeba było właśnie udami trzymać albo ręką..

[diabli]

Napisane przez XxXJuSstiii

ale to jutro będziecie odgrzewać? Ja bym nie tknęła lubię tylko świeże, chrupiące

no tak. wrzuce je do mikrofali i zjemy z goracym gulaszem ja placki moge jesc nawet zimne. uwielbiam.

Napisane przez sharpnowaja

dziewczyny działa wam all?
kurde jak coś chce to mi nie działa

dziala

nadrobilam!!!

[sharpnowaja]

Napisane przez diabli

no dziwna, bo mojej mamie ot tak w 31 tyg. wody odeszly. zglosila sie do szpitala bez rozwarcia. poczekali troche, ale uznali, ze porod trzeba wywolac skoro sie zaczal. skurczy nie miala, rozwarcia tez.

nie strasz kobieto

wylicytowałam aukcję, tzn to było "kup teraz" 25 zł za 20 parę ciuszków (+ 15 zł przesyłka). Trochę droga przesyłka no ale i tak mi wyjdzie mniej niż 2 zł za sztukę. I oświadczam że to mój ostatni zakup dla małej. Jeszcze tylko kosmetyki i KONIEC. Bo mnie TŻ z domu wygoni

[XxXJuSstiii]

Napisane przez diabli

no tak. wrzuce je do mikrofali i zjemy z goracym gulaszem ja placki moge jesc nawet zimne. uwielbiam.

nadrobilam!!!

no to ja jestem wymyślata



patrzcie
http://www.tvn24.pl/niezwykle-czwora....html#autoplay

[Ashyshqa]

Napisane przez vvgh

Dobry wieczór.
Ech, o 3 w nocy TŻ jechał ze swoim tatą do Elbląga, ja jakoś nie mogłam potem zasnąć, a później zaczął boleć mnie brzuch i bolał ciągle... Potem takie skurcze co jakiś czas. Po 8 poszłam do mojego lekarza, akurat przyjmował inny, ale od razu mnie przyjęli. Na szczęście z szyjką OK! Trzyma. No w każdym razie macica się stawiała i mam leżec.

O co chodzi tym naszym macicom, że tak się stawiają?? Leż jak najwięcej

Napisane przez cynamon_owa

Cześć

Wpadłam na chwilę tylko bo kiepsko się czuję- mieliśmy dzisiaj usg. Zasilamy szeregi Niebieskiego Klubu- mamy zdrowego, super ruchliwego synka

Cynamoniątko to chłopiec! Gratuluję Wam serdecznie!

Lipcówko-sierpniówki podłapały nasze tempo - wykończyły wątek w 8 dni

[sharpnowaja]

Napisane przez diabli

dziala

a mi nie działa;/ w ogóle

[karolina2121]

Napisane przez xal

Te pod przescieradło są wielorazowe. A jakie kupiłaś, takie ceratki cienkie czy ceratki z frotką na wierzchu? Bo ja się zastanawiam które lepsze.

Takie ceratkowe Canpol.

Napisane przez maarchewka

a już doczytałam..
możesz pomalować w kwiatki i w kuchni na słół położyć:p

Hmm... przemyślę to


Kupujecie nosidełko albo chustę ? Bo się zastanawiam nad nosidełkiem, bo z chustą nie wiem czy sobie poradzę...

[diabli]

Napisane przez cynamon_owa

Cześć

Wpadłam na chwilę tylko bo kiepsko się czuję- mieliśmy dzisiaj usg. Zasilamy szeregi Niebieskiego Klubu- mamy zdrowego, super ruchliwego synka

swietne wiesci! t0 teraz czas na te wszystkie super sweterki, spodenki i inne "meskie" ciuszki no i imie trzeba wybrac. gratki!

Napisane przez banka26

ehhehe oo fuuujjj

fuj. ale ogladalam i mnie to zachwycilo! ta siara byla taka piekna karmelowa. jak pyszna kawa z pianka. jakis shake? i oni oboje sie oblizywali, cielak ciagnal cyca tuz obok. gdybym stala tam z nimi to na pewno wypilabym caly kubek

Napisane przez sharpnowaja

hej, wielkie za siusiaka

metropolitan jak to nie kupujesz majtek jedno/wielorazowych? gdzie Ty upchasz te wielkie podpaski w swoje majtki? chyba że od babci pożyczysz takie reformy

[XxXJuSstiii]

Napisane przez Ashyshqa

\
Lipcówko-sierpniówki podłapały nasze tempo - wykończyły wątek w 8 dni

widziałam właśnie też ich sporo jest

[vvgh]

Napisane przez Ashyshqa

O co chodzi tym naszym macicom, że tak się stawiają?? Leż jak najwięcej

No nie wiem, ale przyjemne to nie było... Ale trzymam Jura w środku, bo musi Sofiję poderwać

---------- Dopisano o 20:20 ---------- Poprzedni post napisano o 20:18 ----------

Uciekam do wyra

[diabli]

Napisane przez sharpnowaja

czyli nie tylko ja tak mam? bo już myślałam że coś ze mną nie tak, bo ostatnio też mam takie akcje. Wczoraj rozwaliłam antyramę i pół dnia przeryczałam-bo dopiero ja kupiłam i jeszcze nie zdążyłam jej powiesić. I w ogóle czuję się okropnie, ciężko mi, powoli robię się zależna od innych, do niczego się nie nadaję zero pożytku ze mne

oj chyba nie tylko Ty. u Ciebie byl powod. antyrama u mnie nic. wrocil z pracy, a ja w ryk bo tak mi zle, za oknem snieg...deprecha na calego. czuje sie od dluzszego juz czasu jakby mnie ktos rozjechal czolgiem, przezul, wyplul, zmielil i nie wiem co jeszcze nigdy tak nie jeczalam...nie uzalalam sie nad soba. tym bardziej mi dziwnie

Napisane przez maarchewka

pokazywałam mamie te wielorazowe majtki..
i się zastanawiała po co one..
No i ja jej mówię, że lekarze zabraniają chodzić w normalnych majtkach bo się rana nie goi.. A ona, że jak ona rodziła to też nie można bylo a to co było między nogami - opatrunek czy coś trzeba było właśnie udami trzymać albo ręką..

siostra tez mi mowila, ze jak rodzila szymka 6 lat temu to nie pozwalali miec majtek. wszystko mialo sie wietrzyc. ale jak wstawaly sie umyc albo przewinac dziecko to chodzily schylone i trzymaly te podpachy i to malo komfortowe

[maarchewka]

Podliczyłam ubranka.. Mam coś takiego.. Plus 1 para skarpetek, oraz śpiworek do wózka..
Ja kupiłam jakieś 10 ciuszków, mama kupiła 6 ciuszków, resztę dostałam

[vil84]

Napisane przez cynamon_owa

Cześć

Wpadłam na chwilę tylko bo kiepsko się czuję- mieliśmy dzisiaj usg. Zasilamy szeregi Niebieskiego Klubu- mamy zdrowego, super ruchliwego synka

super !!!

[maarchewka]

W ogóle mama mi w koncu opowiadała trochę o porodzie..
Mówiła, że ona to tak dziwnie miala.. Dostawała skurczy potem jej przechodziły.. Jechała na porodówkę i dopóki jej nie przebili pęcherza plodowego to nic się nie dzialo.. Po przebiciu akcja porodowa i po godzinie- półtorej dziecko było na swiecie.. super

Tylko mówiła, że ze środkowym bratem był większy problem bo duży - 4300 g i nei miała sily go wypychać.. To lekarz łokciem trochę pomagał i się udało..

[diabli]

Napisane przez XxXJuSstiii

no to ja jestem wymyślata



patrzcie
http://www.tvn24.pl/niezwykle-czwora....html#autoplay

no wybrednaz Ciebie bestyjka jak juz smazyc placki to wiecej, bo zabawy z tym troche jest. bez sensu zrobic kilka, zjesc i za chwile znow o nich marzyc

czworaczki widzialam urocze! tylko zastanawialam sie dlaczego pisza, ze urodzila "dwie pary blizniat" czyli dwa jednojajowe i dwa z drugiego jaja?

[sharpnowaja]

Napisane przez maarchewka

Podliczyłam ubranka.. Mam coś takiego.. Plus 1 para skarpetek, oraz śpiworek do wózka..
Ja kupiłam jakieś 10 ciuszków, mama kupiła 6 ciuszków, resztę dostałam

[diabli]

Napisane przez Ashyshqa

Lipcówko-sierpniówki podłapały nasze tempo - wykończyły wątek w 8 dni

musimy przyspieszyc

[maarchewka]

hmm przegapiłam swoją studniówkę do porodu..

A w ogóle śniła mi się dzisiaj Axella, że myślała, że jest w ciąży z jakimś swoim chłopakiem.. Potem zerwali, ale też okazało się, że jednak nie jest w ciąży.. A potem poszła na imprezę i zaszła z kimś przypadkowym i jednak była w ciąży..
Porąbany sen..
I w ogóle ze mna pracowała w mojej firmie.. I okazało się, że wszystkie dziewczyny były w ciąży..

[diabli]

Napisane przez sharpnowaja

a mi nie działa;/ w ogóle

pewnie Ci maz zalozyl blokade przekroczylas limit w tym miesiacu

---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:43 ----------

Napisane przez karolina2121

Kupujecie nosidełko albo chustę ? Bo się zastanawiam nad nosidełkiem, bo z chustą nie wiem czy sobie poradzę...

ja dostalam dwa nosidelka. jedno wlasnie w paczce plyyyynie do mnie zza oceanu, a drugie kiedys wygralam siostrze w konkursie ale chyba je sprzedam i kupie za to chuste, bo jakos bardziej mi sie podoba.

[sharpnowaja]

Napisane przez diabli

pewnie Ci maz zalozyl blokade przekroczylas limit w tym miesiacu

możliwe bo przestało działać jak się zalogował i kupił bo to na niego jest konto nie no, nie zrobiłby mi tego

[diabli]

Napisane przez maarchewka

hmm przegapiłam swoją studniówkę do porodu..

A w ogóle śniła mi się dzisiaj Axella, że myślała, że jest w ciąży z jakimś swoim chłopakiem.. Potem zerwali, ale też okazało się, że jednak nie jest w ciąży.. A potem poszła na imprezę i zaszła z kimś przypadkowym i jednak była w ciąży..
Porąbany sen..
I w ogóle ze mna pracowała w mojej firmie.. I okazało się, że wszystkie dziewczyny były w ciąży..

caaaaly wizaz pracowal w jednej firmie fajny sen

[Mysia mysz]

Napisane przez JennyAniolek

cz.2
Takie mam: królik, niebieski krasnal, 2x muffinka (niebieska i chyba biała), zielony komplecik: majtusie i muszka, kocyk z frędzlami i czapeczkę do tego ale inny kolor + taki baner z napisem love

Od 6-10: z takich może coś dokupię

dzięki Ci dobra kobieto okazało się, że teściowa robi na drutach więc w niedziele do niej uderzam

---------- Dopisano o 20:54 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ----------

Napisane przez JennyAniolek

Nie ma sprawy


Ja już mam całe pudło czapeczek, owijek itp., ale muszę to jeszcze dokładnie przejrzeć. Na pewno z 2-3 czapeczki jeszcze dokupię

A takie mam na pewno (zdjęcia z neta)
cz.1

dziękuje

[Mysia mysz]

halo miałam awarię neta cały dzien więc odpiero teraz nadrabiam
troszkę napisałam magisterki i się pouczyłam no i znowu się obkupiłam na ciuchach zajrzałam do sklepu w okolicy a tam -50%

Moje łowy:
1.Pomarańczowa koszula r.68 za 4 zł
2.Koszula w kratkę r.80 4 zł c&a
3.Kurtka r. 74 10 zł ZARA
4.Koszula beżowa r. 68 6 zł nowa
5.Kombinezon r 68 15 zł nowy

Dumałam trochę nad kombinezonem i kurtką, ale stwierdziłam, że kombinezon cienki,
bawełniany to będzie dobry na jesień, a kurtka jest cudna jak nowa z Zary więc
przeżyje jak nie ubierze

a i byliśmy w kinie na szklanej pułapce fajny film odebraliśmy termometr i palmers dla mnie z apteki i kupiliśmy nową grę - cytadela

lece nadrabiac

[XxXJuSstiii]

Napisane przez diabli

no wybrednaz Ciebie bestyjka jak juz smazyc placki to wiecej, bo zabawy z tym troche jest. bez sensu zrobic kilka, zjesc i za chwile znow o nich marzyc

czworaczki widzialam urocze! tylko zastanawialam sie dlaczego pisza, ze urodzila "dwie pary blizniat" czyli dwa jednojajowe i dwa z drugiego jaja?

No to ja robię tak, że sobie smażę i jem, smażę i jem aż pękam

w filmiku jest wytłumaczone jak to tam wyglądało u nich

Napisane przez Mysia mysz

halo miałam awarię neta cały dzien więc odpiero teraz nadrabiam
troszkę napisałam magisterki i się pouczyłam no i znowu się obkupiłam na ciuchach zajrzałam do sklepu w okolicy a tam -50%

Moje łowy:
1.Pomarańczowa koszula r.68 za 4 zł
2.Koszula w kratkę r.80 4 zł c&a
3.Kurtka r. 74 10 zł ZARA
4.Koszula beżowa r. 68 6 zł nowa
5.Kombinezon r 68 15 zł nowy

Dumałam trochę nad kombinezonem i kurtką, ale stwierdziłam, że kombinezon cienki,
bawełniany to będzie dobry na jesień, a kurtka jest cudna jak nowa z Zary więc
przeżyje jak nie ubierze

a i byliśmy w kinie na szklanej pułapce fajny film odebraliśmy termometr i palmers dla mnie z apteki i kupiliśmy nową grę - cytadela

lece nadrabiac