22 m-ce nasz wątek trwa, numer 15 już przybiera - Tżtówki i EksTżtówki 2008

[moniczka_90]

Napisane przez gwiazdeczka172

Aha! to muszę się dowiedzieć jak to by mnie wyglądało, dzięki!

daj znać co załatwisz

[goplankowa]

hej

[matallewar]

Napisane przez GrumpyCat

Nic mi na ten temat ksiądz nie wspominał Wydaje mi się że tylko do spowiedzi muszą iść.

Świadkowie nie muszą nawet być wierzący
My mieliśmy jednego ateistę i jedną wierzącą, to ona tylko do spowiedzi szła, ale nawet nie miała żadnego zaświadczenia.
Na żadne nauki nie chodzili z nami.

[goplankowa]

Znów oglądam filmiki fotograficzne zamiast zacząć drugi rozdział pracy

[gwiazdeczka172]

Napisane przez moniczka_90

daj znać co załatwisz

Muszę najpierw obcykać jakiegoś jubilera

[GrumpyCat]

Siemka, wróciłam od lekarza. Mam rocznikowo 25 lat, dopiero w grudniu stuknie ale pobrali mi cytologię już na program No i wracam do anty chociaż bardzo tego nie chciałam Ale lekarz powiedział że nie ma innej opcji przy moich koszmarnych bólach i rozregulowanym cyklu

[moniczka_90]

Napisane przez matallewar

Świadkowie nie muszą nawet być wierzący
My mieliśmy jednego ateistę i jedną wierzącą, to ona tylko do spowiedzi szła, ale nawet nie miała żadnego zaświadczenia.
Na żadne nauki nie chodzili z nami.

teraz to mnie zaskoczyłaś

[@na]

Napisane przez goplankowa

ja jestem WSBiF u nas połowa odpadła w porównaniu do 1 semestru

rozumiem u mnie po pierwszym roku z grupy ponad 30 osobowej zostało 11 osób także rozumiem Cie

Napisane przez GrumpyCat

Siemka, wróciłam od lekarza. Mam rocznikowo 25 lat, dopiero w grudniu stuknie ale pobrali mi cytologię już na program No i wracam do anty chociaż bardzo tego nie chciałam Ale lekarz powiedział że nie ma innej opcji przy moich koszmarnych bólach i rozregulowanym cyklu

a to nie wpłynie jakoś na Twojego guzka ?

hej

[GrumpyCat]

Napisane przez @na

a to nie wpłynie jakoś na Twojego guzka ?

A no obawiałam się i nawet trochę spanikowałam w gabinecie, ale lekarz powiedział że nie powinno tylko częściej muszę się badać Była też lekarka w gabinecie bo ona pobierała cytologię i powiedziała że nigdy żadnych hormonów nie brała a ma 40 guzków... Nie wiem ogólnie 100% pewnie się nie czuję, bo co lekarz to opinia.. ja ich nie chciałam jako anty tylko lekarz powiedział, że to jedyna możliwość żeby uregulować cykl i złagodzić bóle.. Najbardziej to się chyba boję o cerę bo w innym wątku dziewczyna napisała, że miała wysyp jak zaczęła brać, chyba bym się zaje**ła

[moniczka_90]

o jakim guzku mowa ?

[GrumpyCat]

Napisane przez moniczka_90

o jakim guzku mowa ?

Moim bimbałku Ale niegroźnym (chyba)

[moniczka_90]

Napisane przez GrumpyCat

Moim bimbałku Ale niegroźnym (chyba)

nie da się po prostu jakoś usunąć tego bimbałka ? jakoś się go leczy czy on sobie po prostu jest ?

[GrumpyCat]

Napisane przez moniczka_90

nie da się po prostu jakoś usunąć tego bimbałka ? jakoś się go leczy czy on sobie po prostu jest ?

Da się;p Ale onkolog powiedział że zrobimy biopsję jak się zacznie powiększać, a on od ponad 2 lat jest tej samej wielkości więc go nie tykam. Czasem boli przyznaję.

[goplankowa]

Napisane przez GrumpyCat

Da się;p Ale onkolog powiedział że zrobimy biopsję jak się zacznie powiększać, a on od ponad 2 lat jest tej samej wielkości więc go nie tykam. Czasem boli przyznaję.

O kurczę No ale nie można już go usunąć czy coś żeby się nie powiększał?

[GrumpyCat]

Napisane przez goplankowa

O kurczę No ale nie można już go usunąć czy coś żeby się nie powiększał?

Niby tak ale w sumie po co jak nic się nie dzieje? Jest w takim miejscu że ciężko by było pobrać biopsję (nie znam się, lekarz tak powiedział) więc jeśli nic się nie dzieje to po co ruszać, zresztą wytnę i to może zaraz odrosnąć..
Jeszcze powiedział że mam taką budowę piersi, gruczołowo jakąś tam i że mam tendencję do takich rzeczy. Chyba po ciotce odziedziczyłam.. ona ma mnóstwo, wycina i zaraz znowu są.

[goplankowa]

Napisane przez GrumpyCat

Niby tak ale w sumie po co jak nic się nie dzieje? Jest w takim miejscu że ciężko by było pobrać biopsję (nie znam się, lekarz tak powiedział) więc jeśli nic się nie dzieje to po co ruszać, zresztą wytnę i to może zaraz odrosnąć..
Jeszcze powiedział że mam taką budowę piersi, gruczołowo jakąś tam i że mam tendencję do takich rzeczy. Chyba po ciotce odziedziczyłam.. ona ma mnóstwo, wycina i zaraz znowu są.

No to miejmy nadzieję, że będzie wszystko ok cały czas

---------- Dopisano o 13:08 ---------- Poprzedni post napisano o 13:07 ----------

Mama się mnie pyta czy się pokłóciłam z TŻtem skoro się ostatnio widzieliśmy w niedzielę a ma na rano i jeszcze jak dostałam sms'a to się pyta czy mój skarbuś, a ja że nie

[@na]

Napisane przez GrumpyCat

A no obawiałam się i nawet trochę spanikowałam w gabinecie, ale lekarz powiedział że nie powinno tylko częściej muszę się badać Była też lekarka w gabinecie bo ona pobierała cytologię i powiedziała że nigdy żadnych hormonów nie brała a ma 40 guzków... Nie wiem ogólnie 100% pewnie się nie czuję, bo co lekarz to opinia.. ja ich nie chciałam jako anty tylko lekarz powiedział, że to jedyna możliwość żeby uregulować cykl i złagodzić bóle.. Najbardziej to się chyba boję o cerę bo w innym wątku dziewczyna napisała, że miała wysyp jak zaczęła brać, chyba bym się zaje**ła

aha , kurcze może będzie dobrze a jak tam po leczeniu w ogóle cera Twoja ?

[GrumpyCat]

Napisane przez @na

aha , kurcze może będzie dobrze a jak tam po leczeniu w ogóle cera Twoja ?

Cera super, od kilku mies nie ma niepożądanych gości:P Ale parę os pisało na forum że po tych anty miały wysyp i teraz się zastanawiam czy w ogóle przed ślubem ryzykować i je brać... Przy izoteku niby też u większości cera się powiększa i jest wysyp a ja nie miałam ale nie wiem

[moniczka_90]

Napisane przez GrumpyCat

Cera super, od kilku mies nie ma niepożądanych gości:P Ale parę os pisało na forum że po tych anty miały wysyp i teraz się zastanawiam czy w ogóle przed ślubem ryzykować i je brać... Przy izoteku niby też u większości cera się powiększa i jest wysyp a ja nie miałam ale nie wiem

w sumie do slubu już niedaleko to może przeczekasz te kilka miesięcy rzeczywiście

[GrumpyCat]

Napisane przez moniczka_90

w sumie do slubu już niedaleko to może przeczekasz te kilka miesięcy rzeczywiście

Z drugiej strony od marca zaczynam zabiegi na cerę i za jeden mi wyjdzie około 400zł a mam mieć x3:/ No i np po ślubie zacznę brać, uporam się do tego czasu z bliznami i wtedy mnie wysypie i zabawa od nowa a kasa w błoto... zgłupieję zaraz już nie wiem co mam robic. Na forum leku dziewczyna pisała, że leczyła się trochę (nie wiem jak to "trochę" rozumieć... i jak zaczynała to cerę miała ok, a dopiero jak zaczęła to dostałą wysypu.. Niby może być ale nie musi wcale. Jeny zwariuję :P A ja mam za sobą 7 mies leczenie, najsilniejszym możliwym lekiem i nie wiem czy tabletki anty też są w stanie w moim przypadku spowodować wysyp..

[moniczka_90]

Napisane przez GrumpyCat

Z drugiej strony od marca zaczynam zabiegi na cerę i za jeden mi wyjdzie około 400zł a mam mieć x3:/ No i np po ślubie zacznę brać, uporam się do tego czasu z bliznami i wtedy mnie wysypie i zabawa od nowa a kasa w błoto... zgłupieję zaraz już nie wiem co mam robic. Na forum leku dziewczyna pisała, że leczyła się trochę (nie wiem jak to "trochę" rozumieć... i jak zaczynała to cerę miała ok, a dopiero jak zaczęła to dostałą wysypu.. Niby może być ale nie musi wcale. Jeny zwariuję :P A ja mam za sobą 7 mies leczenie, najsilniejszym możliwym lekiem i nie wiem czy tabletki anty też są w stanie w moim przypadku spowodować wysyp..

a co masz właściwie z cera ? jakąś odmianę trądziku ? i jaki masz typ cery ?

[GrumpyCat]

Napisane przez moniczka_90

a co masz właściwie z cera ? jakąś odmianę trądziku ? i jaki masz typ cery ?

Miałam wielkie ropne gule podskórne, głównie na policzkach. Po retinoidach nie mam już nic, poza bliznami:P No i miałam cerę tłustą przed leczeniem, teraz mam normalną.
Orientujecie się po jakim czasie od odstawienia hormonów może się cera pogorszyć> Bo wiem że u wielu kobiet tak jest. Jak ja np odstawiłam cilest na początku grudnia 2010 potem było w miarę spokojnie i cera mi się pogorszyła dopiero we wrześniu po wakacjach, czyli jakieś 9 mies po odstawieniu (było to chwilę po mojej wizycie na solarium i nie wiem czy to nie solarium było wszystkiemu winne..) No i od tamtej pory już zaczęłam intensywne wizyty u dermatologa..

---------- Dopisano o 14:36 ---------- Poprzedni post napisano o 14:34 ----------

Może gdyyyyby coś mi się ewentualnie zaczęło dziać to zamiast na mikrodermabrazję wybrałąbym się na kwasy, tak że udałoby się jeszcze w te 3 mies doprowadzić cerę do dobrego stanu:P Ale ja jestem głupia, panikuję na zapas

[moniczka_90]

Napisane przez GrumpyCat

Miałam wielkie ropne gule podskórne, głównie na policzkach. Po retinoidach nie mam już nic, poza bliznami:P No i miałam cerę tłustą przed leczeniem, teraz mam normalną.
Orientujecie się po jakim czasie od odstawienia hormonów może się cera pogorszyć> Bo wiem że u wielu kobiet tak jest. Jak ja np odstawiłam cilest na początku grudnia 2010 potem było w miarę spokojnie i cera mi się pogorszyła dopiero we wrześniu po wakacjach, czyli jakieś 9 mies po odstawieniu (było to chwilę po mojej wizycie na solarium i nie wiem czy to nie solarium było wszystkiemu winne..) No i od tamtej pory już zaczęłam intensywne wizyty u dermatologa..

---------- Dopisano o 14:36 ---------- Poprzedni post napisano o 14:34 ----------

Może gdyyyyby coś mi się ewentualnie zaczęło dziać to zamiast na mikrodermabrazję wybrałąbym się na kwasy, tak że udałoby się jeszcze w te 3 mies doprowadzić cerę do dobrego stanu:P Ale ja jestem głupia, panikuję na zapas

wcale nie jesteś głupia, każdy by się stresował szczególnie jak lada chwila ma mieć ślub, a chyba żadna kobieta nie chciałabym na zdjęciach ślubnych oglądać swojej twarzy w koszmarnym stanie.
Ropne gule podskórne to chyba najgorsza rzecz, miałam z nimi mały epizod, boli jak cholera a nawet nie ma co wycisnąć bo nie ma ujścia na zewnątrz ale fajnie, że doprowadziłaś skórę co cery normalnej
i nawet mnie nie strasz z tymi tabletkami, ja biorę Cilest własnie i ciągle myślę co to będzie po odstawieniu

[GrumpyCat]

Napisane przez moniczka_90

i nawet mnie nie strasz z tymi tabletkami, ja biorę Cilest własnie i ciągle myślę co to będzie po odstawieniu

No właśnie dlatego się zastanawiam jak długo po odstawieniu jest ewentualny wysyp:P Bo nie wiem czy mój był spowodowany cilestem czy solarium:/ Po 9 mies mnie liznął:/ Ale ja przed cilestem też miałam problemy z cerą.

[goplankowa]

Ja jadę z kumpelą do śląskiej, a potem na chwilę do TŻ popytać go na egzaminy pretekst żeby się spotkać ^^

Miłego popołudnia

[moniczka_90]

Napisane przez GrumpyCat

No właśnie dlatego się zastanawiam jak długo po odstawieniu jest ewentualny wysyp:P Bo nie wiem czy mój był spowodowany cilestem czy solarium:/ Po 9 mies mnie liznął:/ Ale ja przed cilestem też miałam problemy z cerą.

no to ja Ci na razie nie powiem bo dalej biorę swoją drogą gadamy o tych tabletkach cały dzien a ja dopiero teraz wpadłam na to, ze wypadałoby iść po receptę
ale te teblatki nie wpłynęły ani na mają cerę ani na wage ani na włosy ani chyba na nic (w przeciwieństwie do mojego krótkiego epizodu z Diane35) więc mam nadzieje, że po ich odstawieniu tez wszystko zostanie tak jak jest

[GrumpyCat]

Idę do sklepu po kapustę, będę robić chłopski garnek:P

[@na]

Napisane przez GrumpyCat

Cera super, od kilku mies nie ma niepożądanych gości:P Ale parę os pisało na forum że po tych anty miały wysyp i teraz się zastanawiam czy w ogóle przed ślubem ryzykować i je brać... Przy izoteku niby też u większości cera się powiększa i jest wysyp a ja nie miałam ale nie wiem

zazdroszczę ja może nie mam jakichś mega problemów ale często mam taką "kaszkę" i zaskórniki mi się robią itp mimo, że odpowiednio pielęgnuję już raz brałam antybiotyki(tetralysal), później differin i duac w kremie, miałam spokój ok 3 miesięcy , później znowu to samo , szlag mnie normalnie trafia ale 6 marca idę do dermatologa, może to jakoś ogarnie. A Ty się leczyłaś izotekiem? zazdroszczę Ci teraz tej normalnej cery, ja mam mieszaną w stronę tłustej
A tabletki ogólnie raczej powinny pomagać na cerę, może u Ciebie nie będzie takich problemów . Chociaż też bym sie bała , tyle czasu się leczyć na marne :/

co do tabletek, ja odstawiłam w zeszłym roku jakoś w lutym ,marzec/kwiecień byłam u dermatologa bo sobie nie radziłam , oprócz twarzy miałam jakiś dziki wysyp na dekolcie i plecach przed braniem nie miałam mega problemów z cerą, jakieś tam pojedyncze wypryski. Ale oprócz tego np zauważyłam, że szybciej mi włoski odrastają np na nogach , także hormony mają wpływ na wiele rzeczy a brałam najpierw 3 miesiące, później przerwa, za jakiś czas pół roku, przerwa chyba na zmianę i później 2 lata :/

[GrumpyCat]

Ania ja też brałam tetralysal przez kilka mies i zaraz jak go skończyłam to przeszłam na axotret (tańszy odpowiendnik izoteku), z tego co czytałam na forum to nie było osoby której ten tetralysal pomógł na trwałe... wszystkim wracało po odstawieniu. Jeśli masz przewlekłe problemy z cerą i oporne na leczenie innymi wynalazkami to może też retinoidy? Niekoniecznie w formie tabletek, mogą być też stosowane zewnętrznie, chociaż szczerze to eg mnie najskuteczniej to cholerstwo od środka leczyć. Zaraz będzie rok jak mi się włosy nie przetłuszczają, ale to dlatego że jeszcze jestem pod wpływem leku, derma powiedziała ze za jakiś czas mogę mieć znowu lekki łojotok (tfu tfu)

---------- Dopisano o 16:47 ---------- Poprzedni post napisano o 16:36 ----------

Byłam w sklepie kupiłam kapuczino marcepanowe

[moniczka_90]

szkoda, że żadna z was nie mieszka blisko mnie oj chętnie bym wyciągnęła któraś z was na spacer albo sie skuliła w domu pod kocem i wypiła właśnie kapuczino