Polecamy:

agnieszka09 · 2013-02-21, 16:25

MACHAJ wlosy Karince ladnie odrastaja.niedlugo bedzie miala pelna grzywke.mysle,ze do wakacji juz bedzie

Karinka super posluguje sie nozyczkami.trzyma i tnie prawidlowo.w swojej grupie jako jedyna robi to dobrze.ale ma przeciez wprawe

POP to juz rok

ja Ci tylko tyle napisze...dziewczyny widza,slysza normalnie sie rozwijaja.wiec mam nadzieje,ze te lzy to sa lzy szczescia.bo wiesz jak moglo sie skonczyc...zycze aby Nataszka przeszla przez zycie z takim ogromem szczescia jaki dostala na starcie swojego zycia

ANAKAZAR ta bluzka dzinsowa jest juz u nas od dawna ale wisi w dziale chlopiecym.Karinka ma taka ale ciemny kolor i tez chce kupic taka w jasnym kolorze

anakazar · 2013-02-21, 16:33

Aga u mnie z lekkim opóznieniem wszystko dochodzi,więc jak ja jutro nie dostanę to babcia będzie polować od poniedziałku

Tą koszulę mała musi mieć

pl_madzia · 2013-02-21, 16:34

P0P Wszystkiego Naj dla Twojej Kruszynki. Tylko sie ciesz ze mialas tyle szczescia,nie ma co nad nim plakac.

Ide dla tz tortile smazyc,i farsz do nich mieszac.

No i jeszcze narzekam. Facet od plytek dzisiaj wogle nie przyszedl,bo wygral przetarg do ktorego wczesniej startowal. Uprzedzal mnie o tym,mowil ze wieczorami w razie co zrobi,tylko teraz powiedzial ze wieczory odpadaja zobaczymy sie w poniedzialek :/. Wiec na wekend z szara lazienka.

izazula · 2013-02-21, 16:40

Cytat:

Napisane przez koglus

no wiem ze czesto jest tak ze ludzie sa zapracowni itp dlatego pisze ze brak mi bedzie pracy flexible ze nadal mozna i pracowac i byc wiekszosc czasu w domu. wiem ze realia sa ciezkie jak ktos ma kredyt i ciezko z praca .wiec mam nadzieje ze jakos sie ulozy

Wiem ze ciezko bedzie mi sie przystostowac do innych realiow jak kiedys zjade

ale jestem dobrej mysli

Ja nie jestem taka optymistką

Nie wiem z jakiego rejonu pochodzisz w Polsce ale u mnie w mieście w październiku ur. było bezrobocie na poziomie 19,4 % (wiem bo się uczyłam ostatnio) w ostatnich 20-tu latach zostało zlikwidowanych ponad 30 tyś miejsc pracy i jest coraz gorzej. Owszem w ościennych miastach można szukać ale i tak łatwo nie jest. Jakoś kiepsko sauna w domu mieści się w moich realiach

.

A z innej beczki to sikanie i kupa u nas są nocnikowe. Nie lubi ubikacji. Czasem się zdarzy wpadka (raz na pół roku) że się zleje ale jest naprawdę dobrze. Na noc pielucha ale to już jej ostatnie noce

monka23 · 2013-02-21, 16:40

Madzia

o korde , ale kwas

no współczuje .

U mnie problem z rana był bo mozaika zjeżdżala

ale kuwowania było

. Chłopakom powiedziałam tylko, zeby na dół szli jak im życie miłe

i zeby wujka nie denerwowali .

izazula · 2013-02-21, 16:42

Madzia kibelek zamontowany ?

monka23 · 2013-02-21, 16:49

Wracając do basenu, jacuzi , sauny to nie są to standardy. Tego tutaj w Anglii na lewo prawo tez nie ma

. Niby ludzi stać na większość , ale tylko wtedy gdy ma sie swój biznes, albo dwoje pracują na normalnych stanowiskach, albo jedno zarabia dobrze i dodatkowe nadgodziny ciupie.

Opłaty tez są drogie, wynajem, czy kredyt , a gdzie tu hajc na większy dom i wielki ogród zeby basen wybudować, albo duży dom, zeby pozwolić sobie na saune czy jacuzi itd.Ja to nawet garażu nie mam

i są tu miliony domów bez garażu , (akurat nam sie taki trafił) i z małym metrazem. Naprawdę nieliczni mogą sobie na to pozwolić

. Są piękne domy , ale ceny od pól miliona i wiecej ponad to tylko prezesów stać na te drozsze domy. W życiu człowiek normalnie pracujący nie kupi takiego domu .
Pełno tutaj socjalnych mieszkań , ludzi nie stać , zeby wziasc kredyt i kupić
Takznie nie jest tak bajecznie za granica jakby sie mogło wydawać.

Znam tylko 1 osobę która ma basen w domu i buduje teraz na zewnątrz, jedna . Koleś ma swoją firmę , ale są tez tacy którzy posiadają duży dom, trochę zimie, ale basen to tez jest wydatek dla nich bo Zależy jaki ten basen ma byc.

Saune to wiem ze można gotowa kupić, to tez nie są jakies wielkie koszta no 2 tys funtów mniej/wiecej . Kogoś z minimalna płaca nie bedzie stać , ale jak ktos lepiej zarabia to i sobie dołoży , tak myśle.

pl_madzia · 2013-02-21, 17:11

Iza kibelek na samym poczatku nowy wstawili,ale tydzien juz bez wanny. Teraz tan tez swiatla nie ma tylko mala lampke na podlodze polozylam zeby wogle cos bylo widac.
No trudno przemecze sie jeszcze kilka dni..

Kolgus zawsze najlepiej tam gdzie nas nie ma. Mi tam w Polsce dobrze i co najwyzej moge na chwile gdzies wyjechac.
Mieszkalam w niemczech przez pewien czas i tyle mi starczy. Zle nie bylo ale tu jest moj dom

koglus · 2013-02-21, 17:55

Cytat:

Napisane przez monka23

za daleko

, albo bristol albo bournemouth

Moj juz bez pampkow, w nocy tez nie . Odrazu zalapal . Zdjelam nawet majtki i z gola pupa dzien dwa latał , tak mi było wygodniej.
Mała do przedszkola chodzi? Idzie? Ja bym wysadzala ,pilnowała , az zalapie, tylko na noc bo to różnie bywa .
Co znaczy niechce robic kupy? Na nośnik? W toalecie? Wogole?

czy tylko do pampka wali klocki?

Zimno u nas

brrrrr

Pop calusy dla Nataszki .

w majtki wali klopsa

---------- Dopisano o 18:36 ---------- Poprzedni post napisano o 18:30 ----------

Cytat:

Napisane przez pl_madzia

Iza kibelek na samym poczatku nowy wstawili,ale tydzien juz bez wanny. Teraz tan tez swiatla nie ma tylko mala lampke na podlodze polozylam zeby wogle cos bylo widac.
No trudno przemecze sie jeszcze kilka dni..

Kolgus zawsze najlepiej tam gdzie nas nie ma. Mi tam w Polsce dobrze i co najwyzej moge na chwile gdzies wyjechac.
Mieszkalam w niemczech przez pewien czas i tyle mi starczy. Zle nie bylo ale tu jest moj dom

no i niech tak pozostanie

---------- Dopisano o 18:55 ---------- Poprzedni post napisano o 18:36 ----------

Cytat:

Napisane przez libra777

mój tak własnie haracze nożyczkami gazetki reklamowe ze sklepów wycina sobie różne produkty , muszę teraz swoje gazety chować bo jak dorwie to strzępy lecą
maluje fajnie farbami ,kredkami ale nie chce trzymać poprawnie tylko całą garścią , plastelina też lepi kulki wałeczki , muszę go jeszcze nauczyć obsługiwać klej jakieś wydzieranki czy coś takiego

a myślałam że to tylko ja taka niezdecydowana

ja bym właśnie czerwienią ożywiła

Z tą szczoteczką do zębów to przeginka

dzięki poszukam sobie wieczorem

Ale dałaś z tymi urodzinami

piękne zamówienie ,musisz codziennie powtarzać to się ziści

Ale już jest wszystko dobrze ,ale ten czas zleciał
Wszystkiego najlepszego dla naszej kruszynki

pewnie jakaś alergia na coś może na jakiś kosmetyk? nic nie zmieniałaś albo jedzeniowa

ten z "Nigdy w życiu" fajny ale bardziej mi się podoba ten znad rozlewiska

i jeszcze w takim własnie trudno dostępnym miejscu

Zadają takie pytania ,ale po to żeby takie warunki idealne stworzyć ?

Dawno wyjechałaś z polski?
na prawdę myślisz że ludzie tak mają? nawet jeśli to albo zap ier dalają do rana do wieczora i nawet w weekendy ,albo za granicą i nie mają się kiedy tym nacieszyć.
Mało ofert pracy? u nas w naszym PUP nie ma praktycznie wcale
Na rozrywki zazwyczaj się nie ma pieniędzy takie są realia ,żyje się od wypłaty do wypłaty a często na minusie , a jak nie daj boże choroby to już cały budżet się wali bo leki kosztują kosmos. A Ty piszesz że można fajnie w polsce żyć ? to muszę powiedzieć że wyjątkową optymistką jesteś.
Mnie tu w sumie też trzyma tylko rodzina ,pal licho ze mną ale dzieci już nie miałyby babć ,cioć, wujków ,kuzynów.Gdybym mogła ich wszystkich spakować to pojechalibyśmy wszyscy nawet światła nie gasząc.

co do sikania to mój zbój do tej pory ma takie dni że kilka par spodni zaleje i to nie popuści tylko zaleje i drze sie z łzienki mamo przynieś mi czyste rzeczy bo sie zlałem

W nocy mu się od bardzo dawna nie zdarzyło ale pampka zakładam bo jak zdjęłam to akurat wtedy się zlał. Kupę wołał jeszcze przed sikaniem na nocnik więc problemu nie ma.

kurcze niechcialam nikogo urazic poprostu nam sie tak trafilo, ze mamy takie mozliwosci w Polsce i tak spedzamy czas z rodzinka natomiast w uk niestety mi tego brakuje , bo z dala od rodziny i tego wszystkiego. NIechcialam nikogo urazic , bo wiem ze roznie jest , pozdrawiam

monka23 · 2013-02-21, 17:56

Cytat:

Napisane przez koglus

w majtki wali klopsa

[COLOR="Silver"]

No to klops

, chyba pozostaje tłumaczyć i czekać az zaskoczy

, przekupstwo? Probowalas? Pokazywalas jak ty robisz?

. Czemu w majtki robi? Boji sie? Nie wiesz? Od zawsze tak ? Czy po narodzinach małego?
Moze tablica z naklejkami a jak uzbiera np 3- 7 to dostanie to czy to , nagrodę , która wcześniej sobie sama wybrała , cos małego ale fajnego

. Juz kumate te nasze dzieci , można je z deczka przekupić , o ile sie da.

megi-megi · 2013-02-21, 17:57

P0P - przekaż życzenia od nas Nataszce. Oby szczęście jej nigdy nie opuszczało, zawsze umiała znaleźć powód do uśmiechu i mnóstwa radości

koglus · 2013-02-21, 18:01

Cytat:

Napisane przez monka23

No to klops

, chyba pozostaje tłumaczyć i czekać az zaskoczy

, przekupstwo? Probowalas? Pokazywalas jak ty robisz?

. Czemu w majtki robi? Boji sie? Nie wiesz? Od zawsze tak ? Czy po narodzinach małego?
Moze tablica z naklejkami a jak uzbiera np 3- 7 to dostanie to czy to , nagrodę , która wcześniej sobie sama wybrała , cos małego ale fajnego

. Juz kumasz nie nasze dzieci , można je z deczka przekupić , o ile sie da.

probuje powoli wszystkiego , za kupe nagroda jest guma rozpuszczalna

bede probowac dalej dzieki Robi w majtki bo brat maly robi to i ona chce

monka23 · 2013-02-21, 18:03

Raczej nikogo nie urazilas , ale tak frywolnie to napisałas, jakbyś nie znała wogole realiów jakie panują

Czy w polsce czy na swiecie .
Nie wszyscy maja nadziane rodziny, czy dobrze sytuowane. Ludzie pracują, kombinują, haruja a i tak czasem im brakuje

. Różni są ludzie, różnie im sie powodzi

.

No trochę sie pomeczycie, w koncu do 18 nastki ci w Majty nie bedzie robic

mrowak · 2013-02-21, 18:12

PoPowa Nataszko-żyj pięknie, zdrowo i kolorowo. I powiedz matce, żeby nie ryczała-teraz już tylko z górki!

Cytat:

Napisane przez izazula

Mrówka jak dzisiaj samopoczucie i zdrowie fizyczne ?

rano było niefajnie-obudziłam sięz bólem głowy, zatkanym nosem oczywiście i chrypą. Do tego Gabryśka mnie wnerwiła zanim w ogóle zdąrzyłam zacząć dzień. Faktycznie źle ze mną było, bo jako osoba, która zawsze odsłania w mieszkaniu wszystkie okna, wpuszcza światło itd, chodziłam i zasłaniałam, bo miałam ewidentny światłowstręt-zdarza mi się raz na ruski rok. Dzięki że pytasz

Wczoraj nosiłam się z zamiarem odwołania zajęć nawet, bo czułam się jak czegoś ćwierć, ale jednak pojechałam dzięki czemu nie będę musiała tego odrabiać.

Cytat:

Napisane przez gianna

A wizja - marzenie całkiem realna się wydaje

Cytat:

Napisane przez libra777

piękne zamówienie ,musisz codziennie powtarzać to się ziści

no widzicie-niejedna z Was to napisała, a ja kurde jakoś w to nie wierzę... Trochę ciężko myśleć, że takie marzenie może się spełnić skoro ja nie wiem czy za miesiąc o tej porze będę jeszcze mieszkać tu gdzie teraz i czy będę z TZ czy nie-nie planuję dalej niż koniec tygodnia. Szczerze mówiąc widzę coraz mniejsze szanse na to, że między nami jeszcze cokolwiek da się uratować. Za dużo się nazbierało i tylko teraz żadne nie ma odwagi tego uciąć, bo to pociąga za sobą wielkie zamieszanie i to nie tylko w naszym, ale i Gabrysi życiu. Takie mam odczucia, więc wiara w to, że moje marzenie domkowo-tłumaczeniowe się spełni ma wyjątkowo wyboistą drogę by do mnie trafić.

Nie smęcąc dalej, rónież zachowujęsobie przepis na roladki łososiowe.

koglus · 2013-02-21, 18:22

Cytat:

Napisane przez monka23

Raczej nikogo nie urazilas , ale tak frywolnie to napisałas, jakbyś nie znała wogole realiów jakie panują

Czy w polsce czy na swiecie .
Nie wszyscy maja nadziane rodziny, czy dobrze sytuowane. Ludzie pracują, kombinują, haruja a i tak czasem im brakuje

. Różni są ludzie, różnie im sie powodzi

.

No trochę sie pomeczycie, w koncu do 18 nastki ci w Majty nie bedzie robic

chyba dlatego ze jestem optymistaka , Ja tez pracuje i oszczedzam i nie szastam kasa. Poprostu ktos sie mnie spytal dlaczego chce wracac na forum no i napisalam. No do wesela sie nauczy

---------- Dopisano o 19:22 ---------- Poprzedni post napisano o 19:19 ----------

Cytat:

Napisane przez mrowak

no widzicie-niejedna z Was to napisała, a ja kurde jakoś w to nie wierzę... Trochę ciężko myśleć, że takie marzenie może się spełnić skoro ja nie wiem czy za miesiąc o tej porze będę jeszcze mieszkać tu gdzie teraz i czy będę z TZ czy nie-nie planuję dalej niż koniec tygodnia. Szczerze mówiąc widzę coraz mniejsze szanse na to, że między nami jeszcze cokolwiek da się uratować. Za dużo się nazbierało i tylko teraz żadne nie ma odwagi tego uciąć, bo to pociąga za sobą wielkie zamieszanie i to nie tylko w naszym, ale i Gabrysi życiu. Takie mam odczucia, więc wiara w to, że moje marzenie domkowo-tłumaczeniowe się spełni ma wyjątkowo wyboistą drogę by do mnie trafić.

Nie smęcąc dalej, rónież zachowujęsobie przepis na roladki łososiowe.

a probowaliscie o tym wszystkim porozmawiac nawet sie klocac to tez rozmowa ? moze sie jeszcze pogodzicie? rozmawiaj rozmawiaj i jeszcze raz rozmawiaj, o tym co chces co masz i co on chce ....pls

monka23 · 2013-02-21, 18:40

Zejdzie mi ketchup ze swetra niebieskiego ?

no kurka świnia to sie trzeba urodzić

, a kij idę wyprać bo jak nie zejdzie to lipa

nataszka25 · 2013-02-21, 18:41

Cytat:

Napisane przez mrowak

Trochę ciężko myśleć, że takie marzenie może się spełnić skoro ja nie wiem czy za miesiąc o tej porze będę jeszcze mieszkać tu gdzie teraz i czy będę z TZ czy nie-nie planuję dalej niż koniec tygodnia. Szczerze mówiąc widzę coraz mniejsze szanse na to, że między nami jeszcze cokolwiek da się uratować. Za dużo się nazbierało i tylko teraz żadne nie ma odwagi tego uciąć, bo to pociąga za sobą wielkie zamieszanie i to nie tylko w naszym, ale i Gabrysi życiu. Takie mam odczucia, więc wiara w to, że moje marzenie domkowo-tłumaczeniowe się spełni ma wyjątkowo wyboistą drogę by do mnie trafić.

Jeju Mrowak lepiej tego nie mogłaś ująć...

jestem w takim samym miejscu w swoim życiu!!!

I Libra podzielam Twoje zdanie co do naszych polski reali,
a może mnie poprostu się nie udało w życiu, i też nie mogę sobie na wiele pozwolić,
a sobie wzdycham...

koglus fajnie, że tak piszesz. To fajnie wiedzieć że nie jest tak strasznie źle wszędzie

---------- Dopisano o 18:41 ---------- Poprzedni post napisano o 18:40 ----------

Cytat:

Napisane przez monka23

Zejdzie mi ketchup ze swetra niebieskiego ?

no kurka świnia to sie trzeba urodzić

, a kij idę wyprać bo jak nie zejdzie to lipa

zejdzie, zamocz i zejdzie,
tylko nie wiem czy w zimnej wodzie chyba

tylkooliwka · 2013-02-21, 18:42

Wszystkiego najlepszego dla Nataszki Pop nie płacz,chyba że z radości

Madzia bo jeszcze nic nie wiem ciągle się przedłuża

Koglus skoro rodzina ma taki komfort w domu tzn że mają sporo kasy a to z kolei znaczy że gdziekolwiek będą to będzie im się fajnie żyło

Mrowak mimo wszystko trzymam za Was kciuki

a ja siedzę już godzinę pod makro bo Daniela nie wpuścili a tz na zakupach zaraz jajo zniose

monka23 · 2013-02-21, 18:50

Cytat:

Napisane przez nataszka25

J

zejdzie, zamocz i zejdzie,
tylko nie wiem czy w zimnej wodzie chyba

Juz git , zlizalam

nie widać

potem ręczne wlacze

---------- Dopisano o 19:50 ---------- Poprzedni post napisano o 19:48 ----------

Cytat:

Napisane przez tylkooliwka

a ja siedzę już godzinę pod makro bo Daniela nie wpuścili a tz na zakupach zaraz jajo zniose

a dlaczego , ze co ? Czyli w aucie siedzisz? Współczuje .

ASIULEK_23 · 2013-02-21, 18:53

Witam dziewczynki.
Podczytuję was cały czas ale jakoś ciężko mi się zabrać za odpisanie. Mam ostatnio ciągłe nerwy przez tą sprawę w sadzie. Wczoraj z lekka pokłóciłam się nawet z tż przez to wszystko. Użył słów typu "wkopałem się w rodzinę patologiczną"

Po pierwsze darłam się na niego przeokropnie, a po drugie jakoś mnie to trafiło i był żal. Potem przepraszał ale co powiedział to powiedział. Życzyłam mu tylko, żeby on kiedyś się nie dowiedział o jakimś "miłym" spadeczku... Brak słów.

Do tego ja chora w dalszym ciągu. Niby czuję sie ok ale cały czas mam zawalony nos, tak głęboko, schodzi ze mnie baaaardzo dużo tego czegos. A jak wydmuchuje nos to w uchu strzela bardzo. Do tego chyba zatoki bo jak sie nachylam to mnie boli czoło. No i kaszel... szczególnie jak się nawdycham zimnego na dworze to potem mnie strasznie dusi. Nie mam kiedy iść do lekarza. Jutro rano idę z mała na kontrolę (chyba już ok, nie kaszle, nie ma kataru, wydaje się zupełnie zdrowa), a ja kiedy? Muszę się dowiedzieć, czy przyjmuje jakiś lekarz popołudniu, to pójdę jak tż wróci. Chcialam zeby dziadek przyszedl do Werki ale okazuje się, że też przeziębiony (był dziś na sprawie w charakterze kuratora wiec widziałam, że ledwo dychał). Niani nie chcę ściągać na 8 na jedną czy 2 godziny bo już dziś była dodatkowo na 2,5. Ech...

ja tak o sobie i zapomniałabym:

100 dla naszej malusiej nataszki!!

Pop- nie płakulaj, ciesz się, że macie takie ogromne szczęście (w nieszczęściu)

mrowak-

tulam mocno. Myślałam, że w sprawie z tż już lepiej, że tamta rozmowa pomogła...

Planujecie jakiś wyjazd w tym roku czy jeśli już to na spontana

?? My jeśli nie podejmiemy wyzwania- Włochy z anią

to jedziemy tam gdzie w zeszłym roku. Od 10.08

nataszka25 · 2013-02-21, 18:54

Cytat:

Napisane przez tylkooliwka

Wszystkiego najlepszego dla Nataszki Pop nie płacz,chyba że z radości

Madzia bo jeszcze nic nie wiem ciągle się przedłuża

Koglus skoro rodzina ma taki komfort w domu tzn że mają sporo kasy a to z kolei znaczy że gdziekolwiek będą to będzie im się fajnie żyło

Mrowak mimo wszystko trzymam za Was kciuki

a ja siedzę już godzinę pod makro bo Daniela nie wpuścili a tz na zakupach zaraz jajo zniose

a czemu Daniela nie wpuścili??

megi-megi · 2013-02-21, 19:04

Cytat:

Napisane przez tylkooliwka

a ja siedzę już godzinę pod makro bo Daniela nie wpuścili a tz na zakupach zaraz jajo zniose

Jak to go nie wpuścili?

ASIULEK_23 · 2013-02-21, 19:05

Cytat:

Napisane przez nataszka25

Jeju Mrowak lepiej tego nie mogłaś ująć...

jestem w takim samym miejscu w swoim życiu!!!

Nie ma na tym forum osoby, która by lepiej ujmowała różne sprawy

Mrowak zawsze daje kropkę nad i

megi-megi · 2013-02-21, 19:06

Asiulek - ale Twój mężuś dowalił. Brak słów. Oby po przemyśleniu jednak dotarło do niego.

anakazar · 2013-02-21, 19:06

Cytat:

Napisane przez megi-megi

Jak to go nie wpuścili?

o wzrost chodzi zapewne.Pamiętam jak nas nie wpuścili.Rodzice weszli,a ja smarkul musiałam pilnować,bo za niskie były żeby wejść

ASIULEK_23 · 2013-02-21, 19:09

Cytat:

Napisane przez megi-megi

Asiulek - ale Twój mężuś dowalił. Brak słów. Oby po przemyśleniu jednak dotarło do niego.

Podobno szybko dotarło ale... powiedział... wystarczy...

megi-megi · 2013-02-21, 19:22

Cytat:

Napisane przez anakazar

o wzrost chodzi zapewne.Pamiętam jak nas nie wpuścili.Rodzice weszli,a ja smarkul musiałam pilnować,bo za niskie były żeby wejść

Ale o co kaman?
Dlaczego wzrost? Jakaś dyskryminacja, jak w mordę strzelił.

anakazar · 2013-02-21, 19:24

Cytat:

Napisane przez ASIULEK_23

Podobno szybko dotarło ale... powiedział... wystarczy...

Cytat:

Napisane przez megi-megi

Ale o co kaman?
Dlaczego wzrost? Jakaś dyskryminacja, jak w mordę strzelił.

nie wiem w sumie.Sporo lat minęło od naszej sytuacji,bo dzieckiem jeszcze byłam,ale jak widać głupie zasady dalej są

Pamiętam przy wejściu stała taka miarka do mierzenia

nataszka25 · 2013-02-21, 19:34

Cytat:

Napisane przez ASIULEK_23

Nie ma na tym forum osoby, która by lepiej ujmowała różne sprawy

Mrowak zawsze daje kropkę nad i

Masz rację,

a z tż to pojechał pięknie, ale powiem Ci że mnie nic już chyba nie zdziwi, mówię tu o swoich doświadczeniach więc nie komentuje takich wypowiedzi

To straszne, że dziś odpowiadasz za coś co kiedyś zrobił Twój wujek, że musicie latać, załatwiać, kłócicie się teraz przez to, to chore!
To nasze prawo jest chore.

---------- Dopisano o 19:34 ---------- Poprzedni post napisano o 19:32 ----------

Cytat:

Napisane przez anakazar

o wzrost chodzi zapewne.Pamiętam jak nas nie wpuścili.Rodzice weszli,a ja smarkul musiałam pilnować,bo za niskie były żeby wejść

Masakra, bo co do tych droższych rzeczy nie dosięgnie by kupić... hehe
nie mam słów, tak zawsze było?
Może faktycznie, a ja nie byłam tam nigdy z dzieckiem więc nie mam pojęcia.

izazula · 2013-02-21, 19:34

Madzia bez wanny też kiepsko (lub prysznica) jednak wszystko zmierza ku końcowi. Oby to szybko nastąpiło

Cytat:

Napisane przez mrowak

[COLOR=red]
rano było niefajnie-obudziłam sięz bólem głowy, zatkanym nosem oczywiście i chrypą. Do tego Gabryśka mnie wnerwiła zanim w ogóle zdąrzyłam zacząć dzień. Faktycznie źle ze mną było, bo jako osoba, która zawsze odsłania w mieszkaniu wszystkie okna, wpuszcza światło itd, chodziłam i zasłaniałam, bo miałam ewidentny światłowstręt-zdarza mi się raz na ruski rok. Dzięki że pytasz

Wczoraj nosiłam się z zamiarem odwołania zajęć nawet, bo czułam się jak czegoś ćwierć, ale jednak pojechałam dzięki czemu nie będę musiała tego odrabiać.

no widzicie-niejedna z Was to napisała, a ja kurde jakoś w to nie wierzę... Trochę ciężko myśleć, że takie marzenie może się spełnić skoro ja nie wiem czy za miesiąc o tej porze będę jeszcze mieszkać tu gdzie teraz i czy będę z TZ czy nie-nie planuję dalej niż koniec tygodnia. Szczerze mówiąc widzę coraz mniejsze szanse na to, że między nami jeszcze cokolwiek da się uratować. Za dużo się nazbierało i tylko teraz żadne nie ma odwagi tego uciąć, bo to pociąga za sobą wielkie zamieszanie i to nie tylko w naszym, ale i Gabrysi życiu. Takie mam odczucia, więc wiara w to, że moje marzenie domkowo-tłumaczeniowe się spełni ma wyjątkowo wyboistą drogę by do mnie trafić.

Ból musiał być paskudny. Niestety czasem też mnie takie nachodzą - raz do roku i zwykle w górach.

Co do reszt to smutne to

. Marzenie z Tż czy bez zawsze można realizować a już na pewno dążyć

2013-02-21, 16:25	#4771
agnieszka09 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2009-03 Wiadomości: 2 389	Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010 MACHAJ wlosy Karince ladnie odrastaja.niedlugo bedzie miala pelna grzywke.mysle,ze do wakacji juz bedzie Karinka super posluguje sie nozyczkami.trzyma i tnie prawidlowo.w swojej grupie jako jedyna robi to dobrze.ale ma przeciez wprawe POP to juz rok ja Ci tylko tyle napisze...dziewczyny widza,slysza normalnie sie rozwijaja.wiec mam nadzieje,ze te lzy to sa lzy szczescia.bo wiesz jak moglo sie skonczyc...zycze aby Nataszka przeszla przez zycie z takim ogromem szczescia jaki dostala na starcie swojego zycia ANAKAZAR ta bluzka dzinsowa jest juz u nas od dawna ale wisi w dziale chlopiecym.Karinka ma taka ale ciemny kolor i tez chce kupic taka w jasnym kolorze __________________ MOJA PRINCESSA 26.03.2010 http://s6.suwaczek.com/201003261565.png ADRIANEK 11.10.2011 NASZ SLUB 11.08.2012

2013-02-21, 16:33	#4772
anakazar Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-06 Wiadomości: 9 276	Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010 Aga u mnie z lekkim opóznieniem wszystko dochodzi,więc jak ja jutro nie dostanę to babcia będzie polować od poniedziałku Tą koszulę mała musi mieć __________________ Mój najpiękniejszy uśmiech "Kiedy decydujesz się na dziecko,zgadasz się,że od tej chwili Twoje serce będzie przebywało poza Twoim ciałem"Katharine Hadley

2013-02-21, 16:34	#4773
pl_madzia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-01 Lokalizacja: :) Wiadomości: 6 601	Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010 P0P Wszystkiego Naj dla Twojej Kruszynki. Tylko sie ciesz ze mialas tyle szczescia,nie ma co nad nim plakac. Ide dla tz tortile smazyc,i farsz do nich mieszac. No i jeszcze narzekam. Facet od plytek dzisiaj wogle nie przyszedl,bo wygral przetarg do ktorego wczesniej startowal. Uprzedzal mnie o tym,mowil ze wieczorami w razie co zrobi,tylko teraz powiedzial ze wieczory odpadaja zobaczymy sie w poniedzialek :/. Wiec na wekend z szara lazienka. __________________ Eryk i Erwin "Życie trzeba przeżyć tak żeby wstyd było opowiadać, ale przyjemnie wspominać"

2013-02-21, 16:40	#4775
monka23 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-06 Wiadomości: 10 331	Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010 Madzia o korde , ale kwas no współczuje . U mnie problem z rana był bo mozaika zjeżdżala ale kuwowania było . Chłopakom powiedziałam tylko, zeby na dół szli jak im życie miłe i zeby wujka nie denerwowali .

2013-02-21, 16:42	#4776
izazula Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-02 Lokalizacja: Bytom Wiadomości: 5 910	Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010 Madzia kibelek zamontowany ? __________________ Żmijka najsłodsza

2013-02-21, 16:49	#4777
monka23 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-06 Wiadomości: 10 331	Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010 Wracając do basenu, jacuzi , sauny to nie są to standardy. Tego tutaj w Anglii na lewo prawo tez nie ma . Niby ludzi stać na większość , ale tylko wtedy gdy ma sie swój biznes, albo dwoje pracują na normalnych stanowiskach, albo jedno zarabia dobrze i dodatkowe nadgodziny ciupie. Opłaty tez są drogie, wynajem, czy kredyt , a gdzie tu hajc na większy dom i wielki ogród zeby basen wybudować, albo duży dom, zeby pozwolić sobie na saune czy jacuzi itd.Ja to nawet garażu nie mam i są tu miliony domów bez garażu , (akurat nam sie taki trafił) i z małym metrazem. Naprawdę nieliczni mogą sobie na to pozwolić . Są piękne domy , ale ceny od pól miliona i wiecej ponad to tylko prezesów stać na te drozsze domy. W życiu człowiek normalnie pracujący nie kupi takiego domu . Pełno tutaj socjalnych mieszkań , ludzi nie stać , zeby wziasc kredyt i kupić Takznie nie jest tak bajecznie za granica jakby sie mogło wydawać. Znam tylko 1 osobę która ma basen w domu i buduje teraz na zewnątrz, jedna . Koleś ma swoją firmę , ale są tez tacy którzy posiadają duży dom, trochę zimie, ale basen to tez jest wydatek dla nich bo Zależy jaki ten basen ma byc. Saune to wiem ze można gotowa kupić, to tez nie są jakies wielkie koszta no 2 tys funtów mniej/wiecej . Kogoś z minimalna płaca nie bedzie stać , ale jak ktos lepiej zarabia to i sobie dołoży , tak myśle.

2013-02-21, 17:11	#4778
pl_madzia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-01 Lokalizacja: :) Wiadomości: 6 601	Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010 Iza kibelek na samym poczatku nowy wstawili,ale tydzien juz bez wanny. Teraz tan tez swiatla nie ma tylko mala lampke na podlodze polozylam zeby wogle cos bylo widac. No trudno przemecze sie jeszcze kilka dni.. Kolgus zawsze najlepiej tam gdzie nas nie ma. Mi tam w Polsce dobrze i co najwyzej moge na chwile gdzies wyjechac. Mieszkalam w niemczech przez pewien czas i tyle mi starczy. Zle nie bylo ale tu jest moj dom __________________ Eryk i Erwin "Życie trzeba przeżyć tak żeby wstyd było opowiadać, ale przyjemnie wspominać"

2013-02-21, 17:57	#4781
megi-megi Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-07 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 3 993	Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010 P0P - przekaż życzenia od nas Nataszce. Oby szczęście jej nigdy nie opuszczało, zawsze umiała znaleźć powód do uśmiechu i mnóstwa radości __________________ Iguś 09-03-2010 http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzi09k0n9lq2xz.png Kaliniaczek 30-03-2013 http://www.suwaczki.com/tickers/km5szbmhnfv4n6dc.png

2013-02-21, 18:03	#4783
monka23 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-06 Wiadomości: 10 331	Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010 Raczej nikogo nie urazilas , ale tak frywolnie to napisałas, jakbyś nie znała wogole realiów jakie panują Czy w polsce czy na swiecie . Nie wszyscy maja nadziane rodziny, czy dobrze sytuowane. Ludzie pracują, kombinują, haruja a i tak czasem im brakuje . Różni są ludzie, różnie im sie powodzi . No trochę sie pomeczycie, w koncu do 18 nastki ci w Majty nie bedzie robic Edytowane przez monka23 Czas edycji: 2013-02-21 o 18:07

2013-02-21, 18:40	#4786
monka23 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-06 Wiadomości: 10 331	Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010 Zejdzie mi ketchup ze swetra niebieskiego ? no kurka świnia to sie trzeba urodzić , a kij idę wyprać bo jak nie zejdzie to lipa

2013-02-21, 18:42	#4788
tylkooliwka Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2008-02 Lokalizacja: Łódź Wiadomości: 2 037	Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010 Wszystkiego najlepszego dla Nataszki Pop nie płacz,chyba że z radości Madzia bo jeszcze nic nie wiem ciągle się przedłuża Koglus skoro rodzina ma taki komfort w domu tzn że mają sporo kasy a to z kolei znaczy że gdziekolwiek będą to będzie im się fajnie żyło Mrowak mimo wszystko trzymam za Was kciuki a ja siedzę już godzinę pod makro bo Daniela nie wpuścili a tz na zakupach zaraz jajo zniose Edytowane przez tylkooliwka Czas edycji: 2013-02-21 o 18:50

2013-02-21, 18:53	#4790
ASIULEK_23 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-08 Lokalizacja: kujawsko-pomorskie Wiadomości: 5 553	Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010 Witam dziewczynki. Podczytuję was cały czas ale jakoś ciężko mi się zabrać za odpisanie. Mam ostatnio ciągłe nerwy przez tą sprawę w sadzie. Wczoraj z lekka pokłóciłam się nawet z tż przez to wszystko. Użył słów typu "wkopałem się w rodzinę patologiczną" Po pierwsze darłam się na niego przeokropnie, a po drugie jakoś mnie to trafiło i był żal. Potem przepraszał ale co powiedział to powiedział. Życzyłam mu tylko, żeby on kiedyś się nie dowiedział o jakimś "miłym" spadeczku... Brak słów. Do tego ja chora w dalszym ciągu. Niby czuję sie ok ale cały czas mam zawalony nos, tak głęboko, schodzi ze mnie baaaardzo dużo tego czegos. A jak wydmuchuje nos to w uchu strzela bardzo. Do tego chyba zatoki bo jak sie nachylam to mnie boli czoło. No i kaszel... szczególnie jak się nawdycham zimnego na dworze to potem mnie strasznie dusi. Nie mam kiedy iść do lekarza. Jutro rano idę z mała na kontrolę (chyba już ok, nie kaszle, nie ma kataru, wydaje się zupełnie zdrowa), a ja kiedy? Muszę się dowiedzieć, czy przyjmuje jakiś lekarz popołudniu, to pójdę jak tż wróci. Chcialam zeby dziadek przyszedl do Werki ale okazuje się, że też przeziębiony (był dziś na sprawie w charakterze kuratora wiec widziałam, że ledwo dychał). Niani nie chcę ściągać na 8 na jedną czy 2 godziny bo już dziś była dodatkowo na 2,5. Ech... ja tak o sobie i zapomniałabym: 100 dla naszej malusiej nataszki!! Pop- nie płakulaj, ciesz się, że macie takie ogromne szczęście (w nieszczęściu) mrowak- tulam mocno. Myślałam, że w sprawie z tż już lepiej, że tamta rozmowa pomogła... Planujecie jakiś wyjazd w tym roku czy jeśli już to na spontana ?? My jeśli nie podejmiemy wyzwania- Włochy z anią to jedziemy tam gdzie w zeszłym roku. Od 10.08 __________________ Weroniczka (05.04.2010r) "Ktoś" ( tp. 3.12.2014 )

2013-02-21, 19:06	#4794
megi-megi Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-07 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 3 993	Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010 Asiulek - ale Twój mężuś dowalił. Brak słów. Oby po przemyśleniu jednak dotarło do niego. __________________ Iguś 09-03-2010 http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzi09k0n9lq2xz.png Kaliniaczek 30-03-2013 http://www.suwaczki.com/tickers/km5szbmhnfv4n6dc.png

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)