Jeszcze nie chcemy rodzić, choć taczkami można nas już wozić. Mamy V-VI 2013 cz.10

[diabli]

Happy- trzymam kciuki zeby wszystko wyszlo tak jak zaplanowaliscie odpoczywajcie z Helenka, a tatus da rade Grecy to wspaniali kucharze, a grecka kuchnia...marzenie! neich to bedzie taka Wasza przedslubna sjesta i prezent przedmalzenski hehe.

Lonely, moj tz jest taki jak Twoj. mowi co mysli, nie owija w bawelne i naprawde cenie w nim te ceche czesto szturcham go zeby odpuscil, ale to taki typ i niezwykle latwo mu w zyciu.

Marchewa - powinnas sobie taki marchewkowy avatarek ustawic "dolem glowa gora nac" prawie jak nasze dzieci hehe.

---------- Dopisano o 23:24 ---------- Poprzedni post napisano o 23:17 ----------

Jenny, a ja glupol bylam dzisiaj w tesco i wypatrzylam tylko szesciopak chusteczek. balam sie, ze kupie, a mala beda uczulac i po co mi ich az tyle nawet nie pomyslalam zeby na pampersy popatrzec i inne promocje, od razu bieglam po truskawki i na dzial warzywny
nie denerwuj sie przygoda z kotem! bo maly bedzie siedzial cicho jak myszka
Axella byla taka bajka Kasztaniaki. "kto to taki? kasztaniaki" hehehe. faaaajne czasy mi przypomnialas uwielbiam swieze kasztany! co roku wyciagam tz i sobie zbieramy z Nelcia bedzie nam razniej :P
marchewa - towarzysz zycia :d tez kiedys nie moglam tego rozszyfrowac. srednio mi sie podoba, ale nie bede pisac M. (pierwsza litera imienia), bo wyjdzie, ze maz hehe. zazwyczaj uzywalam okreslenia "moj-jeszcze-nie-maz", ale tu na forum mjnm to bylby kosmos

[maarchewka]

O jeszcze to dobre.. wyslane przez znajomą ginekolog-położnik..
http://www.facebook.com/photo.php?fb...&type=1&ref=nf

[antoinettee]

Napisane przez maarchewka

kurde a mój nie kopie tatusia

Zaczyna kopać ja dre sie do tzta teraz teraz.. Wstawia rękę nic.. trzyma trzyma nic..
potem puszcza i znowu kopie.. znowu przykłada i znowu nic..

U mnie jest tak samo, a jak poczuje już porządnego kopniaka to mówi, że tak lekko coś się ruszyło . Ale co zrobić, sam mówi, że ma ręce jak sipy szesnastki

[Paulina 87]

Napisane przez axella

robiłyście kiedyś kasztaniakowe ludki ?
takie że kasztan na srodku a w niego wbite z wykałaczek ręce i nogi?
to tak teraz wyglądamy

hehe mnie kolega nazwał ostatnio Buddą ..

---------- Dopisano o 23:29 ---------- Poprzedni post napisano o 23:26 ----------

Napisane przez JennyAniolek

Mi mąż dzisiaj kupił

a mi teściowa kupiła truskaweczki

[diabli]

Napisane przez Ashyshqa

Dziewczyny, oświeciło mnie. Ja te bóle spojenia łonowego mam już od dwóch tygodni! Dopiero dziś, jak zaczęłyście o tym pisać to mi się wszystko w całość poskładało. Do tej pory nie wiedziałam czym to sobie tłumaczyć. Nawet się gince skarżyłam, ale ona też nie skojarzyła, że to to... Boli głównie jak wstaję i chodzę, czasem też jak leżę. Generalnie nie jest to baaardzo mocny ból, ale czasem potrafi mnie zgiąć....

ja jak dotkne tej kosci to tez czuje bol. ogolnie dzisiaj chodze jak jakis polamaniec. za duzo kilometrow nabilam w lumpku

Napisane przez maarchewka

http://www.facebook.com/photo.php?fbid=4332328734 23501&set=a.1558321044969 14.40385.155767741170017& type=1&ref=nf

widać czy nie bardzo?

widac urocze! push push tez!!!

Napisane przez Paulina 87

happy blue
http://www.google.pl/imgres?imgurl=h...9QEwAA& dur=331

o taki przewijak mi chodziło

fajny, ogladalam niedawno takie http://allegro.pl/brevi-komoda-kapielowa-babidoo-mega-wyprzedaz-i3047770787.html ale cena kosmos

dobra, znow nadrobilam nowy, wiec wracam do starego jeszcze troche rozdwojenia jazni i bede na biezaco.

[JennyAniolek]

Napisane przez diabli

Jenny, a ja glupol bylam dzisiaj w tesco i wypatrzylam tylko szesciopak chusteczek. balam sie, ze kupie, a mala beda uczulac i po co mi ich az tyle nawet nie pomyslalam zeby na pampersy popatrzec i inne promocje, od razu bieglam po truskawki i na dzial warzywny

Ja też nie wiem czy nie będą uczulać, ale to się będę martwić po porodzie

Napisane przez diabli

nie denerwuj sie przygoda z kotem! bo maly bedzie siedzial cicho jak myszka

Bardziej mnie zdenerwowała ta druga sytuacja, ale nie ważne. Do jutra będzie ok

[maarchewka]

Napisane przez diabli

fajny, ogladalam niedawno takie http://allegro.pl/brevi-komoda-kapielowa-babidoo-mega-wyprzedaz-i3047770787.html ale cena kosmos

nie mogę załapać jak to dziala.. wygląda jakby odprowadzało siuski z przewijaka i wlewało do jakiejś brytwanki poniżej..

[diabli]

Napisane przez maarchewka

nie mogę załapać jak to dziala.. wygląda jakby odprowadzało siuski z przewijaka i wlewało do jakiejś brytwanki poniżej..

wanienka jest chyba pod przewijakiem, a te dwa pozostale pietra to kosmiczne polki

Napisane przez Paulina 87

chciałam się jeszcze was spytać co sądzicie o przewijakach i wanienkach (z odpływem wody) 2 w1 na stojaku/stelażu na kółkach + półki pod spodem na przybory higieniczne?
mam obczajony taki sprzęt na allegro nowy za 200zł i zastanawiam się czy to będzie praktyczne i warte kupienia czy nie..

Paulina, fajne ale to dodatkowy mebel. spory wydatek w sumie chyba nie warto.

Napisane przez cynamon_owa

Dziękujemy za gratulacje
Mały zdrowy, strasznie ruchliwy- na usg siedzieliśmy prawie 2 godziny bo Młody tak się wiercił i uciekał
Witamy się z Adasiem pełnoprawnie na półmetku ciąży bo synek podgonił trochę
Teraz jak to diabli napisała wpadam w szał zakupów- i mimo, że paskudnie się czuję wczoraj już klikęłam dla synka kilka ubranek. Muszę to przyznać- jaram się niesamowicie
Teraz tylko wysiedzieć tego kurczaczka do lipca i będzie ok- trochę niepokoi mnie szyjka ale mam nadzieję, że do wizyty w Polsce wszystko będzie ok

aaa, przypomnialas mi. ostatnio mowilam tz0wi, ze fajnie byloby gdyby dzidzius rodzil sie z jaja znosisz sobie taki obly ksztalt, a pozniej masz jeszcze czas zeby go wysiedziec i wyczekac. zregenerujesz sily, ktos inny moze Cie zastapic i pozniej peka skorupka i taaadaaaam jest dzidzius.
za zakupy Adasiowe! sliczne imie, bedziecie czytac Pana Kleksa

[szprotka_mada]

Napisane przez vvgh

Zajączek na palucha do zabawiania Jurucha

Napisane przez Magiusa

Lalalalala, witam Was po połówkowym

Zacznijmy od tego, że potwierdzone już mamy, że będzie CHŁOPIEC
Ja mam ładnie łożysko na przedniej ścianie i w dnie, stopień dojrzałości I co oznacza, że wszystko jest ok.
Kijanka- oficjalnie już przestaje być Kijanką
Wszystko prawidłowo rozwinięte, wszelkie komory, przegrody, zastawki obecne, nerki, żołądki etc. również prawidłowo. Mózg i jego poszczególne struktury na 5.
Tylko nieco dużawy, bo jak na początek tygodnia 22 ma 526 gram, gdzie standard to 460 i lekarz zapowiedział, że pewnie mały nie będzie ( no ale tato ma 194cm)'
Buzi tylko nie widzieliśmy bo się spryciarz obrócił do pleców, liczę na to, że nie ma np 3 oczu
Jestem przeszczęśliwa

za zdrowego chłopczyka!

Napisane przez pawie_oczko

Witam w nowym wątku nawet nie zdążyłam zagłosować

U nas po wizycie OK Szyjka uformowana, twarda i zamknięta Sny nie miały żadnego odzwierciedlenia w rzeczywistości tzn. Nelka pozostała Nelką Jest ułożona główkowo -mam nadzieję, że już tak zostanie . Serduszko ładnie bije, ciśnienie w normie 107/78. Ważę 62,5 więc od 12 tc przytyłam 9,5 kg a od ostatniej wizyty tylko 1 kg . Na następny raz mam zrobić standardowo mocz, krew i ostatni raz przeciwciała, no i będzie wtedy usg 3 trymestru.

JENNY - Proszę wpisz mi wizytę z usg III trym na 14 marca

za wizytę!

Napisane przez diabli

Szprotka! przywoluje cie do porzadku, nie chodz w starych ciuchach, bo nie wypada. dbac o siebie trzeba, teraz, w trakcie i po porodzie! co z Twoimi postanowieniami?! stydz sie kobito hehehe

chyba za marchewkę mi się oberwało troszku ale to nic
ogólnie to dbam o siebie, ale po domu łażę w dresikach i bluzkach, których mi nie szkoda zapaskudzić obiadem czy innym badziewiem

Napisane przez diabli

Mysia - bardzo podoba mi sie wisiorek aniolek popatrz sobie jeszcze na Lilou. moze tez maja aniolki?
http://allegro.pl/lilou-100-orgin-dz...026359116.html
http://allegro.pl/lilou-wozeczek-szn...040938014.html ten bylby super na chrzciny albo roczek
znajoma dostala od meza bransoletke lilou z imieniem corci i byla zachwycona...tez sobie kiedys taka sprawie bo wzrusza mnie za kazdym razem jak ja widze.

Moja koleżanka z pracy dostała pod choinkę od swoich dzieci taką, z trzema dzieciaczkami z wygrawerowanymi imionami. Super to wygląda!
Zażyczę sobie taką od Męża na urodziny

Napisane przez maarchewka

kurde a mój nie kopie tatusia

Zaczyna kopać ja dre sie do tzta teraz teraz.. Wstawia rękę nic.. trzyma trzyma nic..
potem puszcza i znowu kopie.. znowu przykłada i znowu nic..

U mnie też do tej pory była taka zabawa w chowanego, ale dzisiaj udało się Mężowi szybko podbiec i wziąć Kubę z zaskoczenia

Napisane przez JennyAniolek

Tym samym na wątku czekamy już tylko na ujawnienie 4 kinder niespodzianek! No i jednak jest przewaga panów 45:35

Czyli jednak będzie wojna, tak czy siak niebieski kolor rullez

Napisane przez maarchewka

http://www.facebook.com/photo.php?fb...&type=1&ref=nf

widać czy nie bardzo?

Widać

-----

Idę rozwiesić pranie i spadam do łóżka. Śpimy dzisiaj z Mężem ostatnią noc na tym mieszkaniu na naszym łóżku, jutro mebelek jedzie do nowego mieszkanka, a my przenosimy się na wersalkę właścicielki...

Kolorowych snów!

[maarchewka]

Napisane przez diabli

aaa, przypomnialas mi. ostatnio mowilam tz0wi, ze fajnie byloby gdyby dzidzius rodzil sie z jaja znosisz sobie taki obly ksztalt, a pozniej masz jeszcze czas zeby go wysiedziec i wyczekac. zregenerujesz sily, ktos inny moze Cie zastapic i pozniej peka skorupka i taaadaaaam jest dzidzius.
za zakupy Adasiowe! sliczne imie, bedziecie czytac Pana Kleksa

jak juz bym miała wybierac kształt to wole bardziej taka podłuzna pigułę ale pomysł z wysiadywaniem dobry już widzę tzta siedzacego okrakiem na tym jajku..

[diabli]

Szprotka - garfield ma racje!

Ash - opisz swoje termometrowe wrazenia kazda opinia jest na wage zlota. ja jestem zaocznym swiadkiem na bierzmowaniu kuzynki w USA. ambasada mi wyciela numer i nie dostalam wtedy wizy.

Napisane przez szprotka_mada

chyba za marchewkę mi się oberwało troszku ale to nic
ogólnie to dbam o siebie, ale po domu łażę w dresikach i bluzkach, których mi nie szkoda zapaskudzić obiadem czy innym badziewiem

eee ja cie tylko przywolalam do porzadku (tez chodze w legginsach i wielkich koszulkach xxl ) jak czytam jakie cuda kosmetyczne dziewczyny sobie tu serwuja, to wolalam troche na Ciebie pokrzyczec bo po porodzie bedzie chyba jeszcze trudniej

Napisane przez szprotka_mada

Moja koleżanka z pracy dostała pod choinkę od swoich dzieci taką, z trzema dzieciaczkami z wygrawerowanymi imionami. Super to wygląda!
Zażyczę sobie taką od Męża na urodziny

tez sobie taka zazycze

(162 strona dopiero...jeszcze 6)

---------- Dopisano o 00:31 ---------- Poprzedni post napisano o 00:07 ----------

Hump - co za ksiadz...nie kazdy czlowiek na swiecie mial szanse, by zostac swietym. beznadziejna sytuacja. ja tez bylam chrzczona po mszy, ale to dlatego, ze pierwszy chrzest odbyl sie zaraz po narodzinach w szpitalu. ten drugi to juz tak bardziej "dla rodziny" i zeby byl w rodzinnej parafii, z chrzestnymi itd.
Xal - moi rodzice tez sa po rozwodzie. ksiadz podczas koledy powiedzial mamie, ze moze przyjmowac komunie, bo nie zyje w nowym zwiazku i wina rozwodu nie bylo lamanie przez nia dekalogu i innych obietnic (glownie tej malzenskiej). pewnie tak samo jest z chrzestnym
Lonely, Zaraz, czy Zara? :P
Ani@ - Amelki to fajne dziewczynki. znam kilka malych i sa urocze
Cynamonowa - piekne ciuszki! myszka miki od lat tak samo na topie

(jupi, poszlyscie spac, to moze uda mi sie nadrobic, hehe)

[vil84]

hmm jak to jest, że mając wielkie łóżko, 160 czy nawet 180x200 jestem spychana na samą krawędź i łapki i nogi mi czasem zwisają w powietrzu? w sumie nietrudne do zgadnięcia, mąż śpi na swojej połowie, a na mojej śpi rogal, między mną a rogalem rozwala się kot a ja nie chcę uszkodzić ani swojego brzucha ani kota ... ale zatłukę ją kiedyś za pobudki od 3

[humpback]

Napisane przez szprotka_mada

Chyba za dużo meczyków oglądasz albo za często trafiasz na reklamę Opla

Napisane przez szprotka_mada

A Kubuś pierwszy raz dzisiaj kopnął tatusia- tatuś zauroczony i samym kopniakiem i widokiem podskakującego brzuszka Obcałował chyba każdy jego centymetr

super

maarchewka za brzuch

Motylku za 27t i 100dniówkę

Napisane przez XxXJuSstiii

w ogóle to czytałam u jednej babeczki na blogu (miała chyba 8 kotów) że koty spały z małym i jak widziały, że ten się budzi to wszystkie zaczynały mruczeć i go usypiały

uroczo

Napisane przez vvgh

Skojarzyło mi się z tą reklamą, gdzie stary facet siedzi przed kompem i wkręca dziecku, że też ma 12 lat, a tak na serio to taki gruby z za małą bluzką

van gogu zajączek śliczny już widzę jak Jurek się cieszy

Magiusa za wizytę i gratuluję synka

---------- Dopisano o 07:11 ---------- Poprzedni post napisano o 07:07 ----------

Napisane przez pawie_oczko

U nas po wizycie OK Szyjka uformowana, twarda i zamknięta Sny nie miały żadnego odzwierciedlenia w rzeczywistości tzn. Nelka pozostała Nelką Jest ułożona główkowo -mam nadzieję, że już tak zostanie . Serduszko ładnie bije, ciśnienie w normie 107/78. Ważę 62,5 więc od 12 tc przytyłam 9,5 kg a od ostatniej wizyty tylko 1 kg . Na następny raz mam zrobić standardowo mocz, krew i ostatni raz przeciwciała, no i będzie wtedy usg 3 trymestru.

Napisane przez maarchewka

o matko o matko, pojawiły się terminy na nowy kurs szkoły ciążowej.. Mam nadzieje, że dzisiaj.. bo chyba kilka dni nie sprawdzałam.. Mam nadzieje, ze są jeszcze miejsca.. Jak nie ma to zatłukę tżta..

Jutro zadzwonię, trzymać kciuki!!

Napisane przez Ag_nes

i my pomału wkraczamy w 7 miesiąc, z tej okazji mąż poskładał meble i pokój dla małej nabrał wyrazu
Wróciłam z pracy, zobaczyłam dzieło dumnego taty i się poryczałam.

za 7 mc i urządzanie pokoju dla małej

---------- Dopisano o 07:13 ---------- Poprzedni post napisano o 07:11 ----------

Napisane przez Mysia mysz

uff nadrobiłam cały dzień unikam cukru, bo jutro glukoza a tak mi się chce słodkieeeego, idę spać żeby nie myśleć a Wy od 8 trzymajcie jutro kciuki żebym nie rzygnęła

Napisane przez axella

i powiedział "nie mógł bym być kobietą"
to myślę sobie,oho-zrozumial co przechodzę dopytam czemu.. odpoweidź:
bo co miesiąc krew i siki oddajesz komuś

Napisane przez maarchewka

kurde a mój nie kopie tatusia

mój też nie, ale on tak mało bryka że jakoś mnie to nie dziwi

[humpback]

Napisane przez vvgh

Jest boska My wszystkie powinnyśmy sobie arbuza zrobić z filcu na znak naszych boskich figur arbuzowych

Napisane przez axella

robiłyście kiedyś kasztaniakowe ludki ?

tak w następnym wątku trzeba coś w tytule o kasztaniakach umieścić

Napisane przez maarchewka

A głupie pytanie od czego dokładnie jest skrót TŻ?? bo mi się kojarzy tylko z Tymczasową Żonką..

Napisane przez maarchewka

albo Tegoroczną Żabą..

Napisane przez maarchewka

Dobra dziewczynki, jeszcze tylko 4703 posty i konczymy wątek

drobiazg

---------- Dopisano o 07:23 ---------- Poprzedni post napisano o 07:18 ----------

Napisane przez Paulina 87

hehe mnie kolega nazwał ostatnio Buddą ..

Napisane przez maarchewka

już widzę tzta siedzacego okrakiem na tym jajku..

Napisane przez diabli

Hump - co za ksiadz...nie kazdy czlowiek na swiecie mial szanse, by zostac swietym. beznadziejna sytuacja. ja tez bylam chrzczona po mszy, ale to dlatego, ze pierwszy chrzest odbyl sie zaraz po narodzinach w szpitalu. ten drugi to juz tak bardziej "dla rodziny" i zeby byl w rodzinnej parafii, z chrzestnymi itd.

najlepsze że ten ksiądz nie miał racji, i nie potrafił się do błędu przyznać. ale kij, mi się ten chrzest po mszy podobał, było kameralnie, sama rodzina a nie kilka noworodków

no i dzień dobry

[vvgh]

Napisane przez maarchewka

http://www.google.pl/imgres?q=kaszta...w=1173&bih=556

Czemu wstawiasz moje zdjęcia bez mojej zgody? I jeszcze mój żołędziogłowy pies

[szczesliwa25]

Próbuję nadrobić - nie było mnie od wczoraj rano a tu i wątek nowy i tyle do nadrobienia
w każdym razie szybko się chwalę że glukozę udało się wczoraj pokonać i mimo sporych ilości pochłanianych przeze mnie słodyczy to w normach 60-99, wyszło mi 65 a byłam pewna, że będę nad kreską )

Teraz uciekam nadrabiać ale widziałam, że gdzieś na tapecie było lilou - ja uwielbiam te bransoletki, także czekam z niecierpliwością na stasia a dla męża już tłumaczę co ma mi przywieźć na wypis do kliniki )) zamiast kwiatów - oczywiście o kwiatach i tak by sam nie pomyślał ale mu wytłumaczyłam, że na amerykańskich filmach tak jest zawsze..

mam lekką kawkę, lecę nadrabiać

[vvgh]

Napisane przez humpback

no i dzień dobry

Dzień dobry!

---------- Dopisano o 07:54 ---------- Poprzedni post napisano o 07:52 ----------

Mąż poszedł po bułki, zaraz pyszne śniadanko :żarłok: o, wrócił!
Ale potem mnie opuszcza.... A ja zakatarzona i mam sama siedzieć?

[Kinga_20]

Heeej

Ciężko się wbić czasami w rozmowę, a że nowy wątek już jest to postanowiłam dać znaki życia Zaczęłam 30TC - mała się wierci strasznie, kopie, wygibasy i gimnastyka Byliśmy w środę na kolejnym spotkaniu w SR - sporo dowiedziałam się o I fazie porodu - godzinka zleciała nawet nie wiem kiedy.

Jenny wpisz mi proszę wizytę na 27.02 i usg III trymestru 16.03 - dziękuję

A i wylicytowałam wczoraj karuzelkę dla Lilci z FP z projektorem i muzyczką i motylkami http://www.patiimaks.pl/GetImage.ash...xfx.jpg&type=6

[szczesliwa25]

Kinga - b. fajna ta pozytywka, ja postanowiłam pozytywek, mat nie kupować bo wiem, że po porodzie wszyscy będą mnie pytali czego potrzebujemy, więc zamiast nieść mi tonę ubranek i kocyków co ponoć jest standardem - lepiej niech się złożą i kupią coś pożytecznego
Babcia już wie że ma kupić huśtawkę elektryczną bo i tak w pierwszym miesiącu te karuzelki i maty się ponoć nie sprawdzają,
chyba, że ktoś ma inne doświadczenia to chętnie się dowiem,

z tego co na szybko nadrobiłam bo teraz pora iść odkurzać i zmywać podłogi:

marchewka - nie martw się 3cim podbródkiem choć go pewnie nie ma, mój☠mąż się śmieje, że obiecałam po ślubie nie przytyć a tu w kilka miesięcy już +8kg i też twierdzi że dobrze to nie wróży

justyna - co do uczennicy w poczekalni, ja ostatnio wchodzę do kliniki i widzę na parkingu taką może z 16lat blondyneczkę z chłopakiem - typ: dres, on oczywiście został w samochodzie, ona za mną do rejestracji. ja się zarejestrowałam, stoję obok się rozbieram i słyszę jej rozmowę z pracownicą: O! Ania! tyle lat Cię nie widziałam.. i tu cała historia, a speszona dziewczyna co widać że ostatnią rzeczą na jaką miała ochotę tego dnia było spotkanie jakiejś znajomej niemal przez łzy mówi: tylko proszę, niech pani nie mówi mojej mamie..

diabli - Wasza córcia ma więcej ubrań niż ja i mój mąż razem wzięci
ależ będziesz miała zabawy, możesz ją stroić jak laleczkę..
i mnie też ostatnio w okolicach mc wołają shaki..

[humpback]

Napisane przez vvgh

Czemu wstawiasz moje zdjęcia bez mojej zgody? I jeszcze mój żołędziogłowy pies

Napisane przez szczesliwa25

Próbuję nadrobić - nie było mnie od wczoraj rano a tu i wątek nowy i tyle do nadrobienia
w każdym razie szybko się chwalę że glukozę udało się wczoraj pokonać i mimo sporych ilości pochłanianych przeze mnie słodyczy to w normach 60-99, wyszło mi 65 a byłam pewna, że będę nad kreską )

za wyniki

Napisane przez vvgh

A ja zakatarzona i mam sama siedzieć?

z nami

Napisane przez Kinga_20

Ciężko się wbić czasami w rozmowę, a że nowy wątek już jest to postanowiłam dać znaki życia Zaczęłam 30TC - mała się wierci strasznie, kopie, wygibasy i gimnastyka Byliśmy w środę na kolejnym spotkaniu w SR - sporo dowiedziałam się o I fazie porodu - godzinka zleciała nawet nie wiem kiedy.

za 30t i karuzelkę

[ankaaa206]

cześć i czołem w nowym wątku

któraś z Was pytała o wanienkę z przewijakiem i półkami, wczoraj zagłębiałam temat i podobno nie warto, szkoda kasy tj przewijak spoko ok, ale wanienka tam jest strasznie mała, chyba nawet nie ma 80 cm wiec ledwo do pół roku starcza. Wyczytałam że najlepiej kupić dużą, zwykłą 100 cm, chyba że macie w łazience brodzik lub wannę.
My np musimy taką kupić, bo mamy prysznic ale bez brodzika tj odrazu na płytkach i będę się męczyć z taką niemałą wanną
Kupiłam wczoraj ciśnieniomierz w lidlu, super jak za 70 zł, w sklepach medycznych takiego typu min 120 zł. Pod koniec ciąży będe się mierzyła na bieżąco, bo u nas w rodzinie były przypadki zatrucia ciążowego.

[Kinga_20]

szczesliwa25 ja tam na innych wolę nie liczyć, bo wiem, że te nowe rzeczy są dosyć drogie, więc wolę sobie sama wylicytować za połowę mniejszą kwotę niż obarczać kogoś wydatkiem rzędu 150-200 zł A ja się nie spodziewam pielgrzymek do nas W pierwszym miesiącu to w ogóle chyba lepiej nie dawać dziecku aż tylu bodźców, bo może zwariować Ja pewnie zacznę używać jak mała będzie miała koło 2-3 miesięcy - zobaczymy czy będzie w ogóle zauważała te zabawki A elektryczną huśtawkę i bujaczek dostaniemy od mojego taty - także ja też już mam ten problem z głowy póki co kupiłam jeden kocyk i chyba więcej nie będę.

---------- Dopisano o 08:12 ---------- Poprzedni post napisano o 08:11 ----------

Napisane przez ankaaa206

cześć i czołem w nowym wątku

któraś z Was pytała o wanienkę z przewijakiem i półkami, wczoraj zagłębiałam temat i podobno nie warto, szkoda kasy tj przewijak spoko ok, ale wanienka tam jest strasznie mała, chyba nawet nie ma 80 cm wiec ledwo do pół roku starcza. Wyczytałam że najlepiej kupić dużą, zwykłą 100 cm, chyba że macie w łazience brodzik lub wannę.
My np musimy taką kupić, bo mamy prysznic ale bez brodzika tj odrazu na płytkach i będę się męczyć z taką niemałą wanną
Kupiłam wczoraj ciśnieniomierz w lidlu, super jak za 70 zł, w sklepach medycznych takiego typu min 120 zł. Pod koniec ciąży będe się mierzyła na bieżąco, bo u nas w rodzinie były przypadki zatrucia ciążowego.

Właśnie się zastanawiałam nad tym ciśnieniomierzem - jak jego wykonanie?

[ankaaa206]

Napisane przez Kinga_20

Właśnie się zastanawiałam nad tym ciśnieniomierzem - jak jego wykonanie?

ok nie mam zastrzeżeń, działa też dobrze bo sprawdzaliśmy u babci na jej sprzęcie, więc za tą cene warto.

[Mysia mysz]

ja juz po wypiciu glukozy:/ siedze i staram sie nie porzygac i nie zemdlec z glodu.na czczo mialam 74 z palca

[humpback]

Napisane przez szczesliwa25

1. nie martw się 3cim podbródkiem choć go pewnie nie ma, mój☠mąż się śmieje, że obiecałam po ślubie nie przytyć a tu w kilka miesięcy już +8kg i też twierdzi że dobrze to nie wróży
2. co do uczennicy w poczekalni, ja ostatnio wchodzę do kliniki i widzę na parkingu taką może z 16lat blondyneczkę z chłopakiem - typ: dres, on oczywiście został w samochodzie, ona za mną do rejestracji. ja się zarejestrowałam, stoję obok się rozbieram i słyszę jej rozmowę z pracownicą: O! Ania! tyle lat Cię nie widziałam.. i tu cała historia, a speszona dziewczyna co widać że ostatnią rzeczą na jaką miała ochotę tego dnia było spotkanie jakiejś znajomej niemal przez łzy mówi: tylko proszę, niech pani nie mówi mojej mamie..

1. jak dobrze że nie składałam takich obietnic
2. żal mi takich dzieci i ich głupoty

[ankaaa206]

Napisane przez Mysia mysz

ja juz po wypiciu glukozy:/ siedze i staram sie nie porzygac i nie zemdlec z glodu.na czczo mialam 74 z palca

dasz radę !
ja zwymiotowałam 2 min po drugim pobraniu krwi xD ta myśl mi towarzyszyła przez 2 godz

[Kinga_20]

Napisane przez Mysia mysz

ja juz po wypiciu glukozy:/ siedze i staram sie nie porzygac i nie zemdlec z glodu.na czczo mialam 74 z palca

Trzymam kciuki, na pewno dasz radę!

[humpback]

Napisane przez Kinga_20

szczesliwa25 ja tam na innych wolę nie liczyć, bo wiem, że te nowe rzeczy są dosyć drogie, więc wolę sobie sama wylicytować za połowę mniejszą kwotę niż obarczać kogoś wydatkiem rzędu 150-200 zł A ja się nie spodziewam pielgrzymek do nas W pierwszym miesiącu to w ogóle chyba lepiej nie dawać dziecku aż tylu bodźców, bo może zwariować Ja pewnie zacznę używać jak mała będzie miała koło 2-3 miesięcy - zobaczymy czy będzie w ogóle zauważała te zabawki

w sumie mi też nie przeszkadzają używane zabawki edukacyjne - a tych chciałabym mieć trochę. i trochę się boję pielgrzymek gdzie każdy przyniesie zabawkę dla dziecka, i będzie przez to mega-składowisko..

[Kinga_20]

Napisane przez humpback

w sumie mi też nie przeszkadzają używane zabawki edukacyjne - a tych chciałabym mieć trochę. i trochę się boję pielgrzymek gdzie każdy przyniesie zabawkę dla dziecka, i będzie przez to mega-składowisko..

I tak się tego nie uniknie tzn składowiska Bo jeden się zapyta co potrzeba a drugi kupi jakąś byle jaką zabawkę za 30 zł i takich to można mieć i 50 i będą bezużyteczne Jak dla mnie mogą kupować i ubranka na wyrost najlepiej

[humpback]

Napisane przez Kinga_20

I tak się tego nie uniknie tzn składowiska Bo jeden się zapyta co potrzeba a drugi kupi jakąś byle jaką zabawkę za 30 zł i takich to można mieć i 50 i będą bezużyteczne Jak dla mnie mogą kupować i ubranka na wyrost najlepiej

no właśnie to nieuniknione składowisko mnie trochę przeraża, bo ja nie cierpię graciarni ja naprawdę wolę żeby ktoś przyszedł nas odwiedzić i pogadać, a nie czuł się zobowiązany przynosić prezent. muszę przy zapraszaniu gości zaznaczać że jak coś chcą przynieść to prosimy o pieluchy/ubranka czy coś z czego na pewno skorzystamy