Jeszcze nie chcemy rodzić, choć taczkami można nas już wozić. Mamy V-VI 2013 cz.10

[vvgh]

Napisane przez anoxee

Ja zrobiłam test we wtorek wieczorem (bo wróciłam z pracy, zaglądam do skrzynki, a tam przyszły testy - walczyłam godzinę, żeby nie zrobić ) - 3 dni PRZED miesiączką. Zrobiłam, wyszłam z fochem z łazienki, bo jedna krecha. Zaniosłam do kuchni, żeby wywalić. Poszłam na kompa, wracam do kuchni po pół h po coś... przeszłam obok tego testu... wróciłam się... patrzę, a tam taki bladzioch. Tż był w pracy, oczywiście mu nic nie powiedziałam ze strachu przed z☠☠☠ką. Rano wstałam przed 6, zrobiłam test, wyszła bladzinka... Poszłam na betę, wróciłam, nawet nie spytał gdzie byłam, a już nie spał. Pokazuję mu ten poranny test. Pytam czy widzi tu drugą kreskę. Oczywiście ze stoickim spokojem stwierdził, że ON to widzi MIEJSCE gdzie ta kreska powinna być. Wyniki miały być na drugi dzień w południu dopiero, a ja jechałam na szkolenie. Także chcąc nie chcąc, tż przed pracą (miał popołudniówki) pojechał po wyniki. Nic mu nie mówiłam o wartościach, że powyżej 1, to ciąża. Prosiłam tylko, żeby mi napisał ILE wyjdzie. Napisał mi coś w stylu, że hura, będzie tatusiem, wynik 49,430 PS. Mówiłem, że ja to szybko załatwię. Zastanawiałam się skąd wie. A tam pod spodem wszystko rozpisane - dana wartość - tydzień ciąży. Także w naszym przypadku tatuś dowiedział się pierwszy.

O jaaa Ale historia. U mnie od razu na teście jak leciał moczyk to pierw jedna kreska, a potem druga. Na drugi dzień jak robiłam dla pewności drugi test, to ta druga kreska wyszła trochę słabsza.

[humpback]

Napisane przez vvgh

Jak to możliwe, że to co ja napisałam jest ukazane,że XAL to pisała ? Wizaż szaleje

eeeeeee nie wiem, popsułam coś

Napisane przez szczesliwa25

Pierogi ruskie byly moimi ulubionymi do czasu az sprobowalam kartoflanikow - tatarskich pierogow z nadzieniem z ziemniakow, pietruszki i duzej ilosci masla, pycha

takich nie jadłam, a brzmią pysznie

[XxXJuSstiii]

Napisane przez lonely_lady

Musiałam wcześniej przygotować obiadek, Tż wpadł na chwilę o 13.30 i już zjedliśmy.
dzisiaj piątek, więc obiadek postny:
makaron durum z sosem śmietanowo-serowym z brokułami
Najadałam się tak, że teraz pękam

Dzisiaj piątek, czyli nowa dostawa w lumpku
po powrocie z zakupów wstąpiłam tam (tylko na chwileczkę)
i wyszłam z torbą ciuszków dla Wiktorka
były też śliczności dla mnie ale starałam się nawet na nie nie patrzeć..


Jak tam Ashyshqa i Aaś ? już wróciły po wizycie ? ciekawa jestem co im powiedziano , mam nadziję że nie będą musiały trzymać bardzo rygorystycznej tej diety..

Jak robisz sos?

Pokazuj ciuszki

A dziewczyny jeszcze nie wróciły

Napisane przez vvgh

Gdzie wstawiacie kuwetę?

Od dwóch i pół roku stoi w kuchni niestety

Napisane przez lonely_lady

nie kuś
a co tu się działo ?
Mysia dała radę z glukozą ?

Mysia też się nie odzywała jeszcze

[vvgh]

Napisane przez lonely_lady

nie kuś
a co tu się działo ?
Mysia dała radę z glukozą ?

a Ty zmieniłaś avka-prawie Cię nie poznałam

Mysia przeżyła.
Gadaliśmy o ciastkach -kupie Takich ciemnych.
O warsztatach "Bezpieczny maluch".
O tym jak zrobiłyśmy test ciążowy...
hmmm
Nie wiem co jeszcze.
Tak, tak nowy avatar, żeby wiosnę przyspieszyć

---------- Dopisano o 14:06 ---------- Poprzedni post napisano o 14:05 ----------

Napisane przez XxXJuSstiii

Od dwóch i pół roku stoi w kuchni niestety
Mysie też się nie odzywała jeszcze

A mi się zdaje, że pisała... czy to nie ona?

[XxXJuSstiii]

Napisane przez vvgh

A mi się zdaje, że pisała... czy to nie ona?

tzn. pisała ale że już wypiła i nie wie jak wytrzyma?

[vvgh]

Napisane przez XxXJuSstiii

tzn. pisała ale że już wypiła i nie wie jak wytrzyma?

Ktoś pisał, że wypił i że mega słodkie i że lekarka nie pozwoliła cytryny dodać. Ja mam sklerozę, wybaczcie

[XxXJuSstiii]

Napisane przez vvgh

Ktoś pisał, że wypił i że mega słodkie i że lekarka nie pozwoliła cytryny dodać. Ja mam sklerozę, wybaczcie

a to nie Mysia Veronic chyba?

[vvgh]

Napisane przez XxXJuSstiii

a to nie Mysia Veronic chyba?

Ok, nieważne...nie pogrążam się już

[humpback]

Napisane przez karolina2121

U nas stoi w łazience, więc drzwi do łazienki będę zamykać
A dla kota zrobimy przejście w drzwiach.

dobry patent

Napisane przez anoxee

Ja zrobiłam test we wtorek wieczorem (bo wróciłam z pracy, zaglądam do skrzynki, a tam przyszły testy - walczyłam godzinę, żeby nie zrobić ) - 3 dni PRZED miesiączką. Zrobiłam, wyszłam z fochem z łazienki, bo jedna krecha. Zaniosłam do kuchni, żeby wywalić. Poszłam na kompa, wracam do kuchni po pół h po coś... przeszłam obok tego testu... wróciłam się... patrzę, a tam taki bladzioch. Tż był w pracy, oczywiście mu nic nie powiedziałam ze strachu przed z☠☠☠ką. Rano wstałam przed 6, zrobiłam test, wyszła bladzinka... Poszłam na betę, wróciłam, nawet nie spytał gdzie byłam, a już nie spał. Pokazuję mu ten poranny test. Pytam czy widzi tu drugą kreskę. Oczywiście ze stoickim spokojem stwierdził, że ON to widzi MIEJSCE gdzie ta kreska powinna być. Wyniki miały być na drugi dzień w południu dopiero, a ja jechałam na szkolenie. Także chcąc nie chcąc, tż przed pracą (miał popołudniówki) pojechał po wyniki. Nic mu nie mówiłam o wartościach, że powyżej 1, to ciąża. Prosiłam tylko, żeby mi napisał ILE wyjdzie. Napisał mi coś w stylu, że hura, będzie tatusiem, wynik 49,430 PS. Mówiłem, że ja to szybko załatwię. Zastanawiałam się skąd wie. A tam pod spodem wszystko rozpisane - dana wartość - tydzień ciąży. Także w naszym przypadku tatuś dowiedział się pierwszy.

[anoxee]

Mi się też wydaje, że Mysia pisała, że wypiła i czeka. Czy mnie też straszy?

[humpback]

Napisane przez XxXJuSstiii

Od dwóch i pół roku stoi w kuchni niestety

też myślałam o kuchni, ale póki nie ma kota to mam dowolność łazienka będzie lepsza

[lonely_lady]

ufff... zrzuciłam fotki, ale już muszę uciekać..

Justi, wieczorkiem podam Ci jak robię sos, albo za chwilkę z telefonu napiszę

Wszystkie dzisiejsze lumpkowe zakupy wyniosły mnie 30 zł
później dokładnie popodpisuję, bo już muszę wychodzić

1. 2x koszulka polo- 4zł za sztukę
2. body-2zł, rampers-4zł
3. sweterek 5zł, brązowe spodnie 3zł, szare spodnie 6zł
4. kaftanik 2zł

[anoxee]

https://www.facebook.com/photo.php?f...type=1&theater

To nieprawda... prawda?

[JennyAniolek]

Napisane przez lonely_lady

ufff... zrzuciłam fotki, ale już muszę uciekać..

Wszystkie dzisiejsze lumpkowe zakupy wyniosły mnie 30 zł
później dokładnie popodpisuję, bo już muszę wychodzić

Śliczne!
Najbardziej podoba mi się polóweczka biało-niebieska i zielona bluza

[XxXJuSstiii]

Napisane przez anoxee

Mi się też wydaje, że Mysia pisała, że wypiła i czeka. Czy mnie też straszy?

Tak, tak pisała, że wypiła i czeka ale jak się historia zakończyła - nie wiemy

Napisane przez humpback

też myślałam o kuchni, ale póki nie ma kota to mam dowolność łazienka będzie lepsza

łazienka lepsza jeśli masz miejsce

Napisane przez lonely_lady

ufff... zrzuciłam fotki, ale już muszę uciekać..

Justi, wieczorkiem podam Ci jak robię sos, albo za chwilkę z telefonu napiszę

Wszystkie dzisiejsze lumpkowe zakupy wyniosły mnie 30 zł
później dokładnie popodpisuję, bo już muszę wychodzić

piękne ciuszki
to czekam na przepis

[anoxee]

Napisane przez lonely_lady

ufff... zrzuciłam fotki, ale już muszę uciekać..

Justi, wieczorkiem podam Ci jak robię sos, albo za chwilkę z telefonu napiszę

Wszystkie dzisiejsze lumpkowe zakupy wyniosły mnie 30 zł
później dokładnie popodpisuję, bo już muszę wychodzić

Zielona bluzeczka z plemniko-stworkiem z łapkami wymiata! Spodenki jakie malusie.

[humpback]

Napisane przez anoxee

Mi się też wydaje, że Mysia pisała, że wypiła i czeka. Czy mnie też straszy?

tak było. napisała wynik jaki miała na czczo, że wypiła i że czeka. potem się nie odzywała

Napisane przez vvgh

Ok, nieważne...nie pogrążam się już

ty się za bardzo na tych kupach i niezapominajkach skupiłaś

[XxXJuSstiii]

Napisane przez anoxee

https://www.facebook.com/photo.php?f...type=1&theater

To nieprawda... prawda?

niestety... prawda moja mama wystarczy, że się spóźni do domu 5 minut (bo wejdzie do mnie po drodze np.) to juz jest telefon "A gdzie jesteeeeeeeś?"

[humpback]

Napisane przez lonely_lady

Wszystkie dzisiejsze lumpkowe zakupy wyniosły mnie 30 zł

ale cuda zwłaszcza ta zielona bluza

Napisane przez anoxee

https://www.facebook.com/photo.php?f...type=1&theater

To nieprawda... prawda?

mam nadzieję że nie. a jak coś to trzeba ćwiczyć odpowiedź: zapytaj taty/poproś tatę

[cynamon_owa]

Widziałam diabelskie, Justowskie i lonelynowskie ciuszki- wszystkie śliczne

Jenny- za karuzelę

I tyle pamiętam

[diabli]

witam sie wczorajsze nadrabianie (dwie str. przed koncem!) przerwala mi awaria neta. do teraz bylam odlaczona od swiata, wiec dzisiaj znow zapowiada sie dzien gonienia gadul ale najpierw obiadek i inne takie. milego dnia!

ze starego watku:
Justyna - bedziesz miala mala ruchliwa Laurke fajnie, ze wszystko u Was dobrze. a waga malej? (jak juz pytam wszystkie dzisiaj to Ciebie tez :P) lubie sobie tak porownywac, hehe i wyobrazac jaka duza juz musi byc Nelka.
Xal, to pewnie dlatego facet w hurtowni mowil, ze od marca ceny pojda w gore chce pewnie wyprzedac starsze modele, zeby zrobic miejsce na nowe. nam tez sie nie spieszy. jeszcze wybieramy, porownujemy. Alive jest fajny, ale 200zl wiecej za samo aluminium, a roznica wagowa chyba poltorej kg jesli dobrze pamietam :P
Cynamonowa - dziekuje za inspiracje! przepis na lasagne z serkiem wiejskim mnie zaintrygowal! zapisalam i na pewno sprobuje.

po obiedzie przejrze sobie na szybko nowy watek, ktory wczoraj podczytywalam i powinnam byc na biezaco

moja twarz raczej sie nie zmienila, tylko doszly cienie pod oczami i jestem blada jak trup :P ale to zwalam na anemie!

[maarchewka]

Napisane przez XxXJuSstiii

a to nie Mysia Veronic chyba?

a nie Atena?

[XxXJuSstiii]

Napisane przez maarchewka

a nie Atena?

możliwe, dlatego nałożyłam torbę na twarz

[cynamon_owa]

Napisane przez diabli

Cynamonowa - dziekuje za inspiracje! przepis na lasagne z serkiem wiejskim mnie zaintrygowal! zapisalam i na pewno sprobuje.

My się ostatnio wprawdzie nią zatruliśmy ale to chyba jakieś "lewe" mięso mieliśmy

[vvgh]

Napisane przez anoxee

https://www.facebook.com/photo.php?f...type=1&theater

To nieprawda... prawda?

HAHAH chyba prawda

---------- Dopisano o 14:34 ---------- Poprzedni post napisano o 14:34 ----------

Napisane przez humpback

ty się za bardzo na tych kupach i niezapominajkach skupiłaś

Ok, ok

[diabli]

Napisane przez szczesliwa25

diabli - Wasza córcia ma więcej ubrań niż ja i mój mąż razem wzięci
ależ będziesz miała zabawy, możesz ją stroić jak laleczkę..
i mnie też ostatnio w okolicach mc wołają shaki..

naprawde tak jest...jeszcze Wam nie pokazalam ubranek, ktore dostalam po chrzesniaku (unisexy) i kilku kartonow od znajomeh, ale to juz wieksze rzeczy - takie nawet do 3 lat chwalilam sie wczoraj mamie, ze znow cos tam kupilysmy, a ona podsumowala "biedna Nelcia, bedzie musiala nosic po 3 ubranka naraz zeby to wykorzystac"

Napisane przez ankaaa206

Kupiłam wczoraj ciśnieniomierz w lidlu, super jak za 70 zł, w sklepach medycznych takiego typu min 120 zł. Pod koniec ciąży będe się mierzyła na bieżąco, bo u nas w rodzinie były przypadki zatrucia ciążowego.

bylam w lidlu i widzialam dwa cisnieniomierze. jeden tanszy o 10zl na nadgarstek i jeden chyba ten z promocji (caaaaly stos) naramienny. wygladal fajnie. czy jest dokladny? lekarze odradzaja te nadgarstkowe, wiekszosc daje zawyzone wyniki albo za kazdym razem inne (jak elektr. termometry hehe). daj znac czy jest wiarygodny to moze tez sie skusze, bo tz przydalby sie z jego sercowymi przebojami...

[lonely_lady]

Dziękuje
Nie cytuje Was bo juz jestem na mieście i pisze z telefonu.


Justi- sosik robię tak na szybko:
Na patelnie wlewam mała śmietane 18
Dostosuje sporo sera zależy jaki mam, dobry jest gorgonzola. Dzisiaj dałam taki tarkowany z woreczki do pizzy, niby to była mozarella odprawiane wszystko ziolami, pieprzem, Bazylia.. Biorę do kubeczka troszkę wody po ugotowanym makaronie, rozrabiam w niej troszkę mąki dodaje to do sosu (który ciagle gotuje na patelni) potem dodaje rozbeltane jajko, wszystko mieszkam aż zgestnieje i na koniec wrzucam ugotowanym makaron i rozyczki ugotowanego brokulu.
Sorki za rozgardiasz i haotyczny opis, ale robię właśnie tysiąc innych rzeczy

[XxXJuSstiii]

Napisane przez lonely_lady

Dziękuje
Nie cytuje Was bo juz jestem na mieście i pisze z telefonu.


Justi- sosik robię tak na szybko:
Na patelnie wlewam mała śmietane 18
Dostosuje sporo sera zależy jaki mam, dobry jest gorgonzola. Dzisiaj dałam taki traktowany z woreczki do pizzy, niby to była mozarella odprawiane wszystko ziolami, pieprzem, Bazylia.. Biorę do kubeczka troszkę wody po ugotowanym makaronie, rozrabiam w niej troszkę mąki dodaje to do sosu (który ciagle gotuje na patelni) potem dodaje rozbeltane jajko, wszystko mieszkam aż zgestnieje i na koniec wrzucam ugotowanym makaron i rozyczki ugotowanego brokulu.
Sorki za rozgardiasz i historyczny opis, ale robię właśnie tysiąc innych rzeczy

no to robisz tak jak myślałam, będę musiała kupić jakiś dobry ser i też zrobię

[JennyAniolek]

Napisane przez Magiusa

A właśnie ja poproszę o wpisanie wizyty 27.02 - to taka standardowa u gina, bo te szczegółowe robią mi inni ( tak mnie w Medicover odsyłają bo jakoś mają to tak dziwnie porozkładane i inny ginekolog robi te szczegółowe usg a inny opiekuje się mną na "codzień")

Gotowe

Napisane przez Mysia mysz

uff nadrobiłam cały dzień unikam cukru, bo jutro glukoza a tak mi się chce słodkieeeego, idę spać żeby nie myśleć a Wy od 8 trzymajcie jutro kciuki żebym nie rzygnęła

Powodzenia

Napisane przez axella

robiłyście kiedyś kasztaniakowe ludki ?
takie że kasztan na srodku a w niego wbite z wykałaczek ręce i nogi?
to tak teraz wyglądamy

Dobre porównanie

Napisane przez vvgh

Zajączek na palucha do zabawiania Jurucha

Napisane przez MoTyleKsw

Ach i dziś zaczynamy 27 tydzień i 100 dni do wielkiego dnia

Napisane przez szprotka_mada

A Kubuś pierwszy raz dzisiaj kopnął tatusia- tatuś zauroczony i samym kopniakiem i widokiem podskakującego brzuszka Obcałował chyba każdy jego centymetr

Napisane przez pawie_oczko

Witam w nowym wątku nawet nie zdążyłam zagłosować

U nas po wizycie OK Szyjka uformowana, twarda i zamknięta Sny nie miały żadnego odzwierciedlenia w rzeczywistości tzn. Nelka pozostała Nelką Jest ułożona główkowo -mam nadzieję, że już tak zostanie . Serduszko ładnie bije, ciśnienie w normie 107/78. Ważę 62,5 więc od 12 tc przytyłam 9,5 kg a od ostatniej wizyty tylko 1 kg . Na następny raz mam zrobić standardowo mocz, krew i ostatni raz przeciwciała, no i będzie wtedy usg 3 trymestru.

JENNY - Proszę wpisz mi wizytę z usg III trym na 14 marca

Cieszę się, że wszystko ok!
Wizyta dopisana

[lonely_lady]

Napisane przez JennyAniolek

Śliczne!
Najbardziej podoba mi się polóweczka biało-niebieska i zielona bluza

Widzę ze największy aplauz dostał zielono-brązowy sweterek. Jest troszke duży, ale jak nowy i nie mogłam sie mu oprzeć. I kosztował 5 zł

Napisane przez XxXJuSstiii

no to robisz tak jak myślałam, będę musiała kupić jakiś dobry ser i też zrobię

Polecam, smaczne, tanie i szybkie danie. Ja bardzo lubię takie smaki