Rozkapryszenie kontra psucie rynku? - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-02-24, 19:39   #91
lucciola
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 5 208
Dot.: Rozkapryszenie kontra psucie rynku?

Cytat:
Napisane przez visionAM Pokaż wiadomość
Jak pracowałam jeszcze w Krakowie na 3/4 etatu dorabiając sobie na studiach to w miałam w umowie zabronione pytanie się współpracowników oraz osób z innych oddziałów o zarobki Oczywiście mało kto tego przestrzegał, bo na szczęście pracowałam z fajnymi ludźmi i nie było problemu aby się dowiedzieć czy są jakieś wielkie różnice między prowizjami oddziałów.
U mnie to temat tabu.
Cytat:
Napisane przez Heledore Pokaż wiadomość
W ogóle takie robienie wielkiej tajemnicy z zarobków w firmie jest podejrzane. Nie jestem za tym aby każdy wiedział ile co do grosza zarabia kolega biurko obok. Jednak wydaje mi się, że w firmie zdrowa jest znajomość pewnych widełek.

Ja również teoretycznie nie mogłam wiedzieć ile kto zarabia.... ale miałam dostęp do dokumetów kadrowych i budżetów. Ot niedopatrzenie
Czasami rozpiętość zarobków była ogromna! I wcale nie podyktowana wykształceniem czy latami pracy na danym stanowisku.
No i właśnie o to chodzi. Jak będziesz wiedziała, że koleżanka przy sąsiednim biurku zarabia więcej niż Ty a robi tyle samo, ma podobny staż, doświadczenie i wykształcenie to co zrobisz? Prawdopodobnie będziesz starała się wynegocjować jakąś podwyżkę. A tak: nie wiesz, kosztujesz firmę mniej a szef ma święty spokój.
lucciola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-24, 19:39   #92
matyldaaaa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: z zaskoczenia
Wiadomości: 3 428
Dot.: Rozkapryszenie kontra psucie rynku?

Cytat:
Napisane przez lucciola Pokaż wiadomość

Może mają nadzieję, że to im ułatwi znalezienie pracy, bo firma znana albo, że znajdą pracę w tej właśnie firmie albo poznają ludzi, z którymi znajomość zaprocentuje...
Co pewnie finalnie i tak okazuje się tylko mrzonką, bo dostają papier i krzyżyk na drogę.
Przecież nawet nie mogą tego w rubryce doświadczenie wpisać, skoro oficjalnie jest to kurs. A raczej kurs parzenia kawy w TVNie pracodawców za bardzo pracodawców nie interesuje.
matyldaaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-24, 19:41   #93
lucciola
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 5 208
Dot.: Rozkapryszenie kontra psucie rynku?

Cytat:
Napisane przez matyldaaaa Pokaż wiadomość
Przecież nawet nie mogą tego w rubryce doświadczenie wpisać, skoro oficjalnie jest to kurs. A raczej kurs parzenia kawy w TVNie pracodawców za bardzo pracodawców nie interesuje.
Oczywiście, że nie. Ale oni jeszcze tego nie wiedzą .
lucciola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-24, 19:44   #94
visionAM
Zakorzenienie
 
Avatar visionAM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
Dot.: Rozkapryszenie kontra psucie rynku?

Czemu niby nie mogą sobie tego wpisać w CV? Kurs jak kurs, wiele kursów jest płatna Ale podejrzewam, że pracodawcy zdają sobie sprawę jak ten konkretny kurs wygląda i raczej nie będą poważnie patrzeć na taki wpis w CV.
visionAM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-24, 19:47   #95
tiramisu_
Wtajemniczenie
 
Avatar tiramisu_
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 702
Dot.: Rozkapryszenie kontra psucie rynku?

Ktoś strone wcześniej pisał o bułkach, że 50 gr to dużo - ja za dużą (nie malutką kajzerkę) bułkę płacę zazwyczaj 70gr, a jakaś lepsza, z dodatkami to i 90gr-1zł kosztuje. Myślałam, że to typowe piekarniane (nie marketowe - wiadomo co za pieczywo) ceny.

Mnie rozwala to, że w sieciówkach w Polsce, Szwecji, Wielkiej Brytanii itp. ciuchy kosztują mniej wiecej tyle samo - a zarobki?

Ja szczerze mówiąć byłabym skłonna pracować za mniej, jeślibym miała szansę na awans/rozwój, mogła zdobyć doświadczenie i robiła to, co lubię. Ale i tak te ok. 9zł myślę, że byłoby moim minimum.
tiramisu_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-24, 19:48   #96
matyldaaaa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: z zaskoczenia
Wiadomości: 3 428
Dot.: Rozkapryszenie kontra psucie rynku?

Cytat:
Napisane przez visionAM Pokaż wiadomość
Czemu niby nie mogą sobie tego wpisać w CV? Kurs jak kurs, wiele kursów jest płatna Ale podejrzewam, że pracodawcy zdają sobie sprawę jak ten konkretny kurs wygląda i raczej nie będą poważnie patrzeć na taki wpis w CV.
Napisałam, że w rubryce "doświadczenie" . Jako ukończony kurs jak najbardziej.
matyldaaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-24, 20:01   #97
vainilla
Zakorzenienie
 
Avatar vainilla
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: miasto bandyckiej miłości
Wiadomości: 3 291
Dot.: Rozkapryszenie kontra psucie rynku?

Cytat:
Napisane przez baby montana Pokaż wiadomość
a dziewczyny, ile wydajecie miesięcznie na jedzenie? zarówno te, które żyją same, jak i 'sparowane' - ile wam wychodzi na osobę? zakładając, że gotujecie w domu z produktów normalnej jakości, ani najtańszych przecenionych, ani z delikatesów alma. do tego jakieś napoje gazowane, czasem dobre wino albo kilka butelek piwa, takie życie nazwijmy to 'normalne', bez robienia oszczędności...
pytanie z ciekawości, bo mam wrażenie, że jedzenie w PL jest bardzo drogie...
My wydajemy około 1000zł na 2 osoby + pies (żarłok)

Wiecie co... tak wracając do tematu. Mnie ręce opadają jak patrzę na młodych po studiach szukających pracy, moja siostra teraz szuka i ona nie pójdzie do call center bo się nie nadaje ani na staz bo za mało płacą i się nie opłaca. Siedzi na garnuszku u rodziców zamiast zacząć się obracać, zrobić pierwszy krok. Jak ktoś nie ma kasy to na tymczas można iśc nawet sprzątać liście, bo praca nie hańbi! hańbi podejście że wszystko się nalezy za nic!!!
__________________


Si no tienes nada que ofrecer, ofrece una sonrisa


vainilla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-02-24, 20:08   #98
visionAM
Zakorzenienie
 
Avatar visionAM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
Dot.: Rozkapryszenie kontra psucie rynku?

Cytat:
Napisane przez tiramisu_ Pokaż wiadomość
Mnie rozwala to, że w sieciówkach w Polsce, Szwecji, Wielkiej Brytanii itp. ciuchy kosztują mniej wiecej tyle samo - a zarobki?
wczoraj byłam w Top Shopie, oglądam spodnie i wielka cena na nich 12F, czyli przeliczając dzisiejszym kursem funta jakieś 57zł... no ale polska cena to było oczywiście 99zł mały druczkiem na metce I jaki w tym sens? Już mogliby drukować metki bez zagranicznych cen, bo to po prostu żałosne.
visionAM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-24, 20:13   #99
lucciola
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 5 208
Dot.: Rozkapryszenie kontra psucie rynku?

Cytat:
Napisane przez vainilla Pokaż wiadomość
My wydajemy około 1000zł na 2 osoby + pies (żarłok)

Wiecie co... tak wracając do tematu. Mnie ręce opadają jak patrzę na młodych po studiach szukających pracy, moja siostra teraz szuka i ona nie pójdzie do call center bo się nie nadaje ani na staz bo za mało płacą i się nie opłaca. Siedzi na garnuszku u rodziców zamiast zacząć się obracać, zrobić pierwszy krok. Jak ktoś nie ma kasy to na tymczas można iśc nawet sprzątać liście, bo praca nie hańbi! hańbi podejście że wszystko się nalezy za nic!!!
Ja właśnie obserwuję inny przypadek. Laska szuka pracy (bo jej rodzice kazali). No i znalazła, chociaż chyba na odczepnego. W firmie, która za pracę nie płaci, natomiast wymaga by kandydat do pracy pozyskiwał potencjalnych klientów. Praca w tygodniu i w weekendy. Plus jakieś tam prowizoryczne szkolenia. Droga donikąd.

---------- Dopisano o 21:13 ---------- Poprzedni post napisano o 21:12 ----------

Cytat:
Napisane przez visionAM Pokaż wiadomość
wczoraj byłam w Top Shopie, oglądam spodnie i wielka cena na nich 12F, czyli przeliczając dzisiejszym kursem funta jakieś 57zł... no ale polska cena to było oczywiście 99zł mały druczkiem na metce I jaki w tym sens? Już mogliby drukować metki bez zagranicznych cen, bo to po prostu żałosne.
I irytujące.
lucciola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-24, 20:16   #100
natash88
Wtajemniczenie
 
Avatar natash88
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 128
Dot.: Rozkapryszenie kontra psucie rynku?

Cytat:
Napisane przez vainilla Pokaż wiadomość
My wydajemy około 1000zł na 2 osoby + pies (żarłok)

Wiecie co... tak wracając do tematu. Mnie ręce opadają jak patrzę na młodych po studiach szukających pracy, moja siostra teraz szuka i ona nie pójdzie do call center bo się nie nadaje ani na staz bo za mało płacą i się nie opłaca. Siedzi na garnuszku u rodziców zamiast zacząć się obracać, zrobić pierwszy krok. Jak ktoś nie ma kasy to na tymczas można iśc nawet sprzątać liście, bo praca nie hańbi! hańbi podejście że wszystko się nalezy za nic!!!
Ja też bym nie poszła do call center. Za wysoko się cenię i swoje umiejętności...
Nie wiem jaki jest profil Twojej siostry, jakie ma umiejętności, kompetencje, doświadczenie etc.
Właśnie o tym jest wątek, że jeśli się nie ma noża na gardle, to można by być bardziej krytycznym co do pracy...
__________________
zakochana w sobie od urodzenia

natash88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-24, 21:02   #101
201604190949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 7 274
Dot.: Rozkapryszenie kontra psucie rynku?

Cytat:
Napisane przez vainilla Pokaż wiadomość
My wydajemy około 1000zł na 2 osoby + pies (żarłok)

Wiecie co... tak wracając do tematu. Mnie ręce opadają jak patrzę na młodych po studiach szukających pracy, moja siostra teraz szuka i ona nie pójdzie do call center bo się nie nadaje ani na staz bo za mało płacą i się nie opłaca. Siedzi na garnuszku u rodziców zamiast zacząć się obracać, zrobić pierwszy krok. Jak ktoś nie ma kasy to na tymczas można iśc nawet sprzątać liście, bo praca nie hańbi! hańbi podejście że wszystko się nalezy za nic!!!
Ja też nie pójdę do call center (chyba, że mus mus muuuuus, jedyna praca a ja nie mam co jeść) bo się naprawdę do tego nie nadaję. Grabić liście mogę, no problemo. Ba, nawet doświadczenie w tym mam bo co się nagrabiłam w ogrodzie to ho ho...
201604190949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-24, 21:34   #102
vainilla
Zakorzenienie
 
Avatar vainilla
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: miasto bandyckiej miłości
Wiadomości: 3 291
Dot.: Rozkapryszenie kontra psucie rynku?

Tak co do Call Center- pracy poznajecie ludzi i dla samego tego warto tam iść.Może Wam się wydawać że to mega mało wartościowe znajomości ale nigdy nie wiecie kogo spotkacie, może ktoś Wam podsunie fajny pomysł etc.

Poza tym co to znaczy mieć nóż na gardle w dzisiejszych czasach? Dla mnie to jest właśnie wiszenie na czyimś garnuszku i wybrzydzanie - sorry ale tak to się nazywa, zlińczujcie mnie. Praca poniżej kwalifikacji to dziś codzienność, bo większość młodych ludzi ma ukończone studia i rynek pracy ich nie wchłonie nigdy w życiu a gwiazdka z nieba w postaci wora pieniędzy nie spadnie pod nogi. Każdy z moich współpracowników (a nie mam złej pracy i nie jest co Call Center no ale mam już 5 lat pracy i różnych rzeczy się łapało) ocenia swoje kwalifikacje i zdolności wyżej tylko że nikogo to niestety nie obchodzi poza nimi/nami samymi, to jest właśnie gorzka prawda dzisiejszej rzeczywistości.
Hiszpania - 50% młodych bezrobotnych, Polska - już 30%(takie dane mi się ostatnio rzuciły w oczy), ja bym się na Waszym miejscu łapała czego popadnie póki na to pora bo ma być na razie tylko gorzej

Wiem że dostanę za to co napisałam, ale może jestem trochę pod wpływem siostry, jeży mnie to jak młoda sprawna osoba może siedzieć w domu i biadolić zamiast zakasać rękawy i iść do pracy.No ale nie musi, mamusia i tatuś nakarmią,ubiorą a ktoś kiedyś zapuka do drzwi i zaproponuje dobrze płatną pracę w której nie trzeba się namęczyć
__________________


Si no tienes nada que ofrecer, ofrece una sonrisa


vainilla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-24, 21:37   #103
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Rozkapryszenie kontra psucie rynku?

Nie rozumiem problemu. Stać kogoś na wybrzydzenie? Może żyć na garnuszku rodziców którym nie przeszkadza że osoba świeżo po szkole nie ma pracy? To gdzie problem? Ja za to nie płacę i jakoś mnie nie boli że ktoś celuje w inną robotę. ;p A rzucanie się na co popadnie wcale nie sprawi że sytuacja się polepszy jeśli mówisz o statystykach...
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-24, 22:10   #104
201604190949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 7 274
Dot.: Rozkapryszenie kontra psucie rynku?

Dokładnie, dopóki objada rodziców a nie państwo - dla mnie nie ma problemu. Jeśli ktoś tu ma problem to tylko rodzice takiej osoby i oni zawsze mogą powiedzieć, że koniec tego dobrego, jeśli im to przeszkadza.
201604190949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-24, 22:17   #105
KOOL SHEN
Rozeznanie
 
Avatar KOOL SHEN
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Chorzów
Wiadomości: 612
Dot.: Rozkapryszenie kontra psucie rynku?

Tylko że rodzice wiecznie nie żyją. A znam osoby które boleśnie się prtzekonały.
__________________
Jak mawiał kardynał Richelieu " Od przyjaciół Boże strzeż, z wrogami sobie poradzę".
KOOL SHEN jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-24, 22:26   #106
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Rozkapryszenie kontra psucie rynku?

No jakbyśmy zakładali że rodzice zaraz umrą i należy się usamodzielnić to od 16 roku życia należałoby pracować ;p naprawdę dla mnie to jest nieeleganckie patrzenie komuś w portfel czy życie prywatne. Jak kogoś stać na chwilę oddechu, pasję, poukładanie sobie życia czy znalezieniu wymarzonej pracy - to gdzie problem? Wiadomo, jakbym spotkała czterdziestolatkę która nigdy nie pracowała i żyje u rodziców bo nadal nie trafia na pracę marzeń, to coś by było nie tak no ale nie wariujmy że 20 latka po studiach powinna się rzucać na wszystko co znajdzie byleby pokazać innym na co ją stać.
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-24, 23:06   #107
Kociaak
Wielce Szanowna Pani
 
Avatar Kociaak
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 3 109
Dot.: Rozkapryszenie kontra psucie rynku?

Cytat:
Napisane przez ViLLeMkA Pokaż wiadomość

W jakiej branży?
Ok, obowiązkowe praktyki - rozumiem, że bezpłatne. Ale jak ktoś kończy studia i ma już kilka praktyk na koncie + jakieś inne aktywności, to bezpłatne praktyki to ... kpina
W Trójmieście jest pewna firma logistyczna, która poszukuje osób na staż:
- bezpłatny (po miesiącu poszukiwań zaoferowali się zwracać koszty dojazdu 100-150zł )
- od poniedziałku do piątku, jak normalny etat

Kto, będąc dyspozycyjnym w tygodniu pójdzie na taki staż? Chyba tylko dziecko bogatych rodziców, które ma co jeść i co na grzbiet wrzucić.

Jeszcze Wielki Dyrektor u nas na konferencji studiach opowiadał jak to wszystko wygląda na rynku, jak działa branża i gorąco nas namawiał na robienie praktyk i staży...
Ciekawe że mówił do studentów dziennych a w swoim ogłoszeniu po miesiącu dodał adnotację, iż oferta stażu nie jest skierowana do studentów dziennych.
Czyli pogadam wam jak to słodko i cudnie, ale ja wam grosza nie zapłacę za praktyki/staż, szukajcie innego frajera.



Swoją drogą słyszałam pogłoski jakoby staż musiał być już płatny? Podobno w przepisach ustalono, iż staż ma być płatny (najniższa krajowa)? Ktoś coś wie?
__________________
Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Wiąż się z człowiekiem, z jego charakterem, dobrocią, uczciwością, zasadami, tym, czy Ci się jego oczy i uśmiech podobają.


Nie palę od 15.03.2015


"Traciliśmy czas bez siebie"
19.02.2016 17.02.2017 1.09.2018



Nick pochodzi z komiksu KokoArt "Wiśnia"
Kociaak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-24, 23:13   #108
mell002
Zadomowienie
 
Avatar mell002
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 1 489
Dot.: Rozkapryszenie kontra psucie rynku?

Nie chciałabym pracować w call center, zarabianie na naciąganiu ludzi na super promocje, pakiety i inne cuda, które nie są im do niczego potrzebne, nie jest dla mnie. Czułabym się z tym cholernie źle. Nienawidzę chamskich, natrętnych pracowników pewnej firmy podszywającej się pod tp/orange, krzyczących na mnie i próbujących mnie szantażować. W takich sytuacjach rozłączam się, a oni wreszcie zaczynają kapować, że nie dałam się nabrać i przestają wydzwaniać.
__________________



mell002 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-24, 23:40   #109
natash88
Wtajemniczenie
 
Avatar natash88
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 128
Dot.: Rozkapryszenie kontra psucie rynku?

Cytat:
Napisane przez Kociaak Pokaż wiadomość
W Trójmieście jest pewna firma logistyczna, która poszukuje osób na staż:
- bezpłatny (po miesiącu poszukiwań zaoferowali się zwracać koszty dojazdu 100-150zł )
- od poniedziałku do piątku, jak normalny etat

Kto, będąc dyspozycyjnym w tygodniu pójdzie na taki staż? Chyba tylko dziecko bogatych rodziców, które ma co jeść i co na grzbiet wrzucić.

Jeszcze Wielki Dyrektor u nas na konferencji studiach opowiadał jak to wszystko wygląda na rynku, jak działa branża i gorąco nas namawiał na robienie praktyk i staży...
Ciekawe że mówił do studentów dziennych a w swoim ogłoszeniu po miesiącu dodał adnotację, iż oferta stażu nie jest skierowana do studentów dziennych.
Czyli pogadam wam jak to słodko i cudnie, ale ja wam grosza nie zapłacę za praktyki/staż, szukajcie innego frajera.



Swoją drogą słyszałam pogłoski jakoby staż musiał być już płatny? Podobno w przepisach ustalono, iż staż ma być płatny (najniższa krajowa)? Ktoś coś wie?
Nawet jeśli, to zmienią nazwę na praktyki studenckie lub absolwenckie (co to za twór w ogóle) - i tak nie będą musieli płacić. To jak z najniższą krajową - jak ją podniesiesz to przybędzie tylko innego rodzaju umów, żeby nie musieć spełnić tego warunku poziomu wynagrodzenia. Fail.
__________________
zakochana w sobie od urodzenia

natash88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-24, 23:50   #110
ViLLeMkA
Zakorzenienie
 
Avatar ViLLeMkA
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 813
Dot.: Rozkapryszenie kontra psucie rynku?

Kociaak, ja jak byłam (całkiem niedawno) praktykantem, to na umowie zlecenie, i tam nie było to nazwane w żaden sposób.
No ale w mojej branży to raczej przyjmuje się, że praktykant to taki student/świeży absolwent, który nie ma doświadczenia zawodowego w danym obszarze i po prostu przez kilka miesięcy się uczy, ale dostaje za to wynagrodzenie Trochę taki "okres próbny".
__________________
nazywaj mnie Vill

ViLLeMkA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-24, 23:51   #111
WhiteCherry
Zakorzenienie
 
Avatar WhiteCherry
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
Dot.: Rozkapryszenie kontra psucie rynku?

Cytat:
Napisane przez tiramisu_ Pokaż wiadomość
Ktoś strone wcześniej pisał o bułkach, że 50 gr to dużo - ja za dużą (nie malutką kajzerkę) bułkę płacę zazwyczaj 70gr, a jakaś lepsza, z dodatkami to i 90gr-1zł kosztuje. Myślałam, że to typowe piekarniane (nie marketowe - wiadomo co za pieczywo) ceny.

.
bułka za 1zł to dużo

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
No jakbyśmy zakładali że rodzice zaraz umrą i należy się usamodzielnić to od 16 roku życia należałoby pracować ;p naprawdę dla mnie to jest nieeleganckie patrzenie komuś w portfel czy życie prywatne. Jak kogoś stać na chwilę oddechu, pasję, poukładanie sobie życia czy znalezieniu wymarzonej pracy - to gdzie problem? Wiadomo, jakbym spotkała czterdziestolatkę która nigdy nie pracowała i żyje u rodziców bo nadal nie trafia na pracę marzeń, to coś by było nie tak no ale nie wariujmy że 20 latka po studiach powinna się rzucać na wszystko co znajdzie byleby pokazać innym na co ją stać.
dokładnie.


jeśli kogoś stać na wybrzydzanie - ja nie widzę problemu.
chociażby dzieci prezesów, właścicieli firm, którzy przejmą stanowisko.
__________________
sun goes down
WhiteCherry jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-25, 06:09   #112
suszarka
Buc
 
Avatar suszarka
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 914
Dot.: Rozkapryszenie kontra psucie rynku?

Cytat:
Napisane przez lucciola Pokaż wiadomość
Medialnej
Mam wrażenie, że ludzie idą na takie bezpłatne praktyki mając nadzieję, że uda im się tam zaczepić po pewnym czasie. A pracodawcy korzystają...
ale większość firm z tej branży płaci, pomijając fakt, że bez żadnego doświadczenia w tej branży jest dość ciężko zacząć w niej pracować. praktyki mimo wszystko dają jakąś możliwość nabycia tego doświadczenia.

Cytat:
Napisane przez Vivienne Pokaż wiadomość
TVN na przykład
to o czym piszecie, ze TVN każe sobie płacić to są ich jakieś warsztaty wewnętrzne dostępne dla praktyczne każdego kto sypnie kasą. istnieją normalne staże tyle, że z równie normalną rekrutacją. no chyba, że coś się pozmieniało. druga sprawa - jest to jedna firma z takim praktykami więc nie ma co generalizować.
__________________
suszarka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-25, 06:56   #113
Heledore
Zakorzenienie
 
Avatar Heledore
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 538
Dot.: Rozkapryszenie kontra psucie rynku?

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
No jakbyśmy zakładali że rodzice zaraz umrą i należy się usamodzielnić to od 16 roku życia należałoby pracować ;p naprawdę dla mnie to jest nieeleganckie patrzenie komuś w portfel czy życie prywatne. Jak kogoś stać na chwilę oddechu, pasję, poukładanie sobie życia czy znalezieniu wymarzonej pracy - to gdzie problem? Wiadomo, jakbym spotkała czterdziestolatkę która nigdy nie pracowała i żyje u rodziców bo nadal nie trafia na pracę marzeń, to coś by było nie tak no ale nie wariujmy że 20 latka po studiach powinna się rzucać na wszystko co znajdzie byleby pokazać innym na co ją stać.
zgadzam się z tobą drabineczko. Tylko tak sama zaczęłam się zastanawiać gdzie jest granica. Wybrzydzająca 20, ok. Wybrzydzająca 40, nie ok. Duży przedział. A wybrzydzająca 25, 30? Sama nie wiem jak bym dana osobę oceniła

Przyszło mi teraz do głowy, że dziecko też dużo zmienia w postrzeganiu takiej kobiety. Przykład: kuzynka 1 , 24lata, zajmuje się domem jest utrzymywana przez męża. Szuka pracy ale za byle czego nie ma zamiaru się chytać. Czasem chodzi na rozmowy. Póki wymarzonej pracy nie ma to w lecie jeździ do Niemiec na zbiory, żeby choć trochę dorzucić się do budżetu. Rodzina za plecami szepcze że jest darmozjadem i mąż powinien ją pogonić.
Kuzynka 2 26 lat, również zajmuje się domem i ma dziecko. Raz była za granicą w pracy, potem dostała prace w polsce, od razu zaciążyła i tyle ją widzieli. Niby szuka pracy, ale nigdy nie słyszałam żeby nawet na rozmowę poszła. Rodzina nie wygłasza żadnych uwag, wręcz uważają ją za wzór, bo niby nie daje się wykorzystywać słabym pracodawcom
__________________
"Przeznaczenie zazwyczaj czeka tuż za rogiem. Jak kieszonkowiec, dziwka albo sprzedawca losów na loterię: to jego najczęstsze wcielenia. Do drzwi naszego domu nigdy nie zapuka. Trzeba za nim ruszyć"


Edytowane przez Heledore
Czas edycji: 2013-02-25 o 07:50
Heledore jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-02-25, 07:45   #114
vainilla
Zakorzenienie
 
Avatar vainilla
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: miasto bandyckiej miłości
Wiadomości: 3 291
Dot.: Rozkapryszenie kontra psucie rynku?

Cytat:
Napisane przez KOOL SHEN Pokaż wiadomość
Tylko że rodzice wiecznie nie żyją. A znam osoby które boleśnie się prtzekonały.
Ja też takie osoby znam.

Piszecie że sa obciążeniem dla rodziców a nie Państwa - jeszcze dla rodziców. Czy osoba która ma 20parę lat,jest po studiach i czeka na wymarzoną pracę ją dostanie? A no nie dostanie i będzie tak siedzieć i czekać i czekać i czekać. A potem dziecko, potem zasiłek z MOPSU i tak dalej sobie może czekać.

Cały problem polega na tym że od czegoś trzeba zacząć i nie ważne czy co Call Center czy Biedronka czy staż cokolwiek innego, nikt nie każe tam siedzieć na zawsze. Chodzi o naukę kultury pracy i pierwsze referencje potwierdzające że tak, ten człowiek jest punktualny,rzetelny i godny zaufania. Nikt Wam nie da wymarzonej pracy od razu, na wszystkie lepsze stanowiska trzeba się okazać jakimkolwiek doświadczeniem,czasem niekoniecznie pokrewnym, a naprawdę spośród wszystkich składających zawsze znajdzie się ktoś z doświadczeniem.
__________________


Si no tienes nada que ofrecer, ofrece una sonrisa


vainilla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-25, 08:51   #115
dudipopka
kobieta za ladą
 
Avatar dudipopka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z czarnej..dziury
Wiadomości: 11 697
Dot.: Rozkapryszenie kontra psucie rynku?

druga sprawa w Polsce nie ma poszanowania pracy własnie takich kasjerek na kasie, czy nie wiem ludzi do wykładania towaru baaa ostatnio zauważyłam ze nie ma poszanowania dla pracy w sieciówkach znanych sklepów
nie mam nic przeciwko że ktoś tam trzyma w domu dwudziestoparolatka bo każda praca dla niego jest beee bo on za marny grosz nie bedzie pracował ,ale tak naprawdę to błędne koło
w domu nie nauczy sie punktualności,pracy w zespole ,sumienności w pracy,nie nauczy sie kontaktu z ludzmi i całej tej pracowej ogłady
tatuś i mamusia tego nie zapewnią ,a potem wielkie zdziwenie bo w 1 pracy człowiek se nie radzi

kurcze nie wiem jak sie to stało ale nie mam 6 zł na godzinę ,mam 7,50 nadgodziny zwykłe czyli na tygodniu 6 zł/h a w niedziele 12zł/h--- mam 10 minut do pracy wypłatę zawsze na czas,szefów mam takich ze ze swieczką szukac ,serio nie czuje sie jakoś podle ze pracuje za takie "grosze" jak miałam mieć urlop to mi sie zapytali czy chce w całości czy np wezme 10 dni a za resztę mi zapłacą,umowę mam na czas nieokreślony jak nie mam kasy zakupy mogę zrobić sobie na kreskę i rozliczyć sie potem i inne takie ...także nie narzekam
ale też nie twierdze ze zawsze jest różowo,nerwy są nieraz takie ze normalnie aż sie krew gotuje ,nieraz dostanę opierdziel bo czegos tam niedopilnowałam ale plusy pzreważają minusy
__________________
9 lipca 2014 godzina 2 .00 -------- 20.04 2015---świat się zatrzymał




trzeba dzisiaj nie mieć czasu
żeby jutro mieć czas
````kękę

Edytowane przez dudipopka
Czas edycji: 2013-02-25 o 08:55
dudipopka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-25, 10:18   #116
martynusia222
Zakorzenienie
 
Avatar martynusia222
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 9 524
Dot.: Rozkapryszenie kontra psucie rynku?

Cytat:
Napisane przez vainilla Pokaż wiadomość
Ja też takie osoby znam.

Piszecie że sa obciążeniem dla rodziców a nie Państwa - jeszcze dla rodziców. Czy osoba która ma 20parę lat,jest po studiach i czeka na wymarzoną pracę ją dostanie? A no nie dostanie i będzie tak siedzieć i czekać i czekać i czekać. A potem dziecko, potem zasiłek z MOPSU i tak dalej sobie może czekać.

Cały problem polega na tym że od czegoś trzeba zacząć i nie ważne czy co Call Center czy Biedronka czy staż cokolwiek innego, nikt nie każe tam siedzieć na zawsze. Chodzi o naukę kultury pracy i pierwsze referencje potwierdzające że tak, ten człowiek jest punktualny,rzetelny i godny zaufania. Nikt Wam nie da wymarzonej pracy od razu, na wszystkie lepsze stanowiska trzeba się okazać jakimkolwiek doświadczeniem,czasem niekoniecznie pokrewnym, a naprawdę spośród wszystkich składających zawsze znajdzie się ktoś z doświadczeniem.
Do Biedronki czy innego marketu nie tak łatwo się dostać Chodzi mi o umowę bezpośrednio z pracodawcą, a nie przez agencję.
__________________
Wciąż nie rozumiem, już nigdy nie zrozumiem
czemu nie umiem odnaleźć się w ludzi tłumie.
martynusia222 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-25, 15:38   #117
Naomi21
Zakorzenienie
 
Avatar Naomi21
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 10 085
Dot.: Rozkapryszenie kontra psucie rynku?

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
Nie rozumiem problemu. Stać kogoś na wybrzydzenie? Może żyć na garnuszku rodziców którym nie przeszkadza że osoba świeżo po szkole nie ma pracy? To gdzie problem? Ja za to nie płacę i jakoś mnie nie boli że ktoś celuje w inną robotę. ;p A rzucanie się na co popadnie wcale nie sprawi że sytuacja się polepszy jeśli mówisz o statystykach...
Zgadzam się w 100% Nie wiem dlaczego kogoś tak boli to wybrzydzanie. Też nie poszłabym pracować do call center ani w parę innych miejsc, bo nie mam zamiaru się zamęczać za marne grosze. Szukam już dość długo pracy, która spełni moje wymagania, w międzyczasie dorabiam sporo i nie narzekam na finanse. Nie bawi mnie praca za darmo (staże) ani zapieprzanie za marną stawkę i cieszenie się "dobrze, że chociaż pracę mam". Sytuacja na rynku jest kiepska i wolę to przeczekać niż dawać się wykorzystywać i to często ludziom gorzej wykształconym i mniej wykwalifikowanym niż ja
__________________
Książki 2021 98
(2020-125, 2019 - 67, 2018 - 87, 2017 - 108, 2016 - 56, 2015 - 54, 2014 - 42, 2013 - 66)
Naomi21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-02-25, 17:19   #118
Fleur_D
Zakorzenienie
 
Avatar Fleur_D
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4 265
Dot.: Rozkapryszenie kontra psucie rynku?

Trochę dziwnie sformułowane jest pytanie w pierwszym poście, bo jeśli możemy dostać w innym miejscu lepsze warunki i nie mamy noża na gardle, to tylko masochista przyjąłby taką pracę.
Ja negocjowałam stawkę. Zarówno podstawę wypłaty jak i ilość dyżurów w miesiącu. Oczywiście w granicach rozsądku i płac w regionie. No w pierwszej pracy nie mogłam sobie zażyczyć więcej niż osoba z 20-letnim doświadczeniem.

A jeśli chodzi o pracę dla doświadczenia, to owszem, to się może opłacać, ale tylko w miejscach, w których możemy się czegoś nauczyć. Zakładam oczywiście brak noża na gardle, bo wtedy to inaczej się podejmuje decyzje.
Fleur_D jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-25, 17:28   #119
visionAM
Zakorzenienie
 
Avatar visionAM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
Dot.: Rozkapryszenie kontra psucie rynku?

A co pomyślicie sobie o osobie, która własnie obroniła mgr na dość prestiżowej uczelni, od zawsze miała bardzo dobre oceny, miała praktyki w branży związanej z kierunkiem studiów i teraz, po obronie, gdy nadszedł czas szukania "poważnej" pracy wybrała pracę na pół etatu za 500zł (czyli rodzice muszą dalej dawać kasę na życie), gdzie prawie nic nie robi, a odrzuciła ofertę znanej firmy, która proponowała jej etat, dobre warunki, dobre wynagrodzenie no i pracę w branży, którą ta osoba jest zainteresowana?

Przykład z życia wzięty, facet lat 25. Jak dla mnie w tym momencie zachował się "gówniarsko", ale może przesadzam. Jakie macie zdanie?
visionAM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-25, 17:55   #120
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Rozkapryszenie kontra psucie rynku?

Cytat:
a odrzuciła ofertę znanej firmy, która proponowała jej etat, dobre warunki, dobre wynagrodzenie no i pracę w branży, którą ta osoba jest zainteresowana?
fajnie, że są tacy ludzie, jak nie chcą, niech nie zajmują miejsca innym.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:36.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.