MAMUSIE MARZEC/KWIECIEŃ 2013 Myjcie się dziewczyny, bo nie znacie dnia ani godziny

[Sorceresss]

Napisane przez pani22ka

Gdzie ta Obserwatorka...

świętuje po wizycie? a ja taka ciekawa co tam u Dziedzica....

---------- Dopisano o 20:23 ---------- Poprzedni post napisano o 20:20 ----------

Napisane przez trolla2405

moim zdaniem gin tez jakby minimalnie schudł od poprzedniego tygodnia... takie gadanie

[LiwkaO]

Mokka kochana przebadaja Cię i poobserwuja Gucia. Dobrze ze gin. Zareagowała. Nie martw się!! Wszystko będzie dobrze!! Nawet gdyby Gucio miał juz wyjść z brzuszka to będzie pod dobra opieka

[anika_s]

ale jestem zakręcona- zastanawiałam się co tak pusto od 16.00 czytam i czytam, aż w końcu Moderny baty widzę i co?! - nowy wątek

Napisane przez Mokka_83

Mamusie melduję się w nowej części
Kochane, nie nadrabiam i tylko na chwilę wpałam...
Byłam dzis na 17stą na ktg, leżałam z godzinę... potem mnie wzięła na przepływy i stwierdziła, że są znowu slabe...Powiedziała, że być może takie są akurat w momencie badania i za 2-3 godz się poprawią... Ale tak czy inaczej, ta sytuacja kwalifikuje sie do ciągłej obserwacji... Więc co? Skierowanie do szpitala! Ja w ogóle na to nie byłam przygotowana... nawet zaraz po wizycie miałam sie spotkać z koleżankami... I jeszcze co gorsza - dziś mamy jechać... a ja w ogóle nie spakowana... ciuszki nie poprasowane... masakra po prostu W każdym razie teraz skonczyłam pakowac co trzeba, poza tym poszykowałam wszystko Tżtowi w razie czego... Coś zaraz zjemy i jedziemy Ogólnie rzecz biorąc jestem załamana i nie wiem co myśleć... mam taką cicha nadzieję, że może mnie jednak nie zostawią... albo ewentualnie puszczą po dniu czy dwóch... Moge nawet 5 razy dziennie na ktg chodzić... byleby być w domu Ginka powiedziała, że mam dojrzałe lozysko i może przez to przepływy słabe...i może w szpitalu stwierdzą, że małemu lepiej już poza brzucham (nawet jeśli będzie musiał być chwilę w inkubatorze), niż gdyby mial być słabo dokarmiony w brzuchu... No nic... Dam Wam znac z tel. co i jak...
Buziaki i trzymajcie kciuki

trzymam będzie dobrze!

---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:31 ----------

dziewczyny, coś mnie brzuch boli tak na dole od wczoraj.
jak chodzę to nieczuje ale jak dłużej posiedzę albo poleżę to nawet mocno - uczucie takie jakby coś się w środku coś miało rozerwać
a na dodatek już kilka osób stwierdziło że mam nisko brzuch.
wie któraś może ile przed porodem on sie obniża stresuje sie, dobrze że w środę wizyta

[oliwka__]

Witam w nowym wątku

Napisane przez bzinka

I ja się witam w nowym wątku, dzisiaj tylko podczytuje, nic mądrego mi do głowy nie przychodzi
Megi, mogłabyś mi zmienić przy mnie, że oczekujemy Hani? Bo się zdecydowaliśmy na 100% na to imię Jeszcze jak mi lekarz ustali termin CC to tez podam, na razie to prawdopodobnie będzie 9-10 kwietnia, więc tydzień przed terminem sn.

Ja dzisiaj wstałam o 6:30 i udało mi się w końcu wymeldować i zameldować w nowym miejscu i złożyć podanie o wydanie nowego dowodu. Jeszcze tylko zostanie mi przerejestrować samochody, złożyć podania o nowe prawo jazdy i paszport ufff..

Piekę dla TŻ ciacho marchewkowo-piernikowe do herbatki na popołudnie, pachnie tak cudnie w całym domu ach...

bzinka za wybór imienia
Czy mogę prosić o przepis na ciasto

Napisane przez Ewkaaa8891

ooo właśnie miałam pisać od kiedy macie częste wizyty, bo ja nadal co miesiąc

Ewkaaa8891 ja mam co 4 tygodnie tylko na początku stycznia ustalił mi gin wizytę bliżej mówiąc że częściej będziemy się widywać i co kolejna wizyta też po 4 tygodniach myślę że 8 marca już ustali mi wizytę za max 3 lub 2 tygodnie.

Napisane przez nestelle

moja ginka chyba mnie odhaczyła .. tak po prostu ....
to 3 ciąża - każda podobna - zero problemów ,zawsze dobre wyniki , pomijając mój ból rodząc- co ich za bardzo nie obchodzi - bezproblemowy poród ....
w poprzednich ciążach miałam co 2 tyg wizyty pod koniec... a teraz......

no i ja nie mam skurczy odczuwalnych..... poprostu chodzę sobie w ciąży a potem rodzę i tyle .....
tylko teraz bez tej kontroli denerwuję sie ,dlatego wbiłam się na sobotę do innego..... (tego co żołądeczek małemu sprawdzał ),a jest mega drogi..... no ale cóż przecież z ulicy lekarza nie wezmę .....

ehhhh ide kuba skończył trening więc jedziemy do domu wreszcie .... myć te wszystkie dzieci (tego w brzuchu też... ) .

nestelle właśnie sobie pomyślałam, że ona tak już odpuściła u Ciebie te wizyty bo twoja 3 ciąża i wszystko w porządku . A do kogo chodzisz badać brzuszek małego jeśli można spytać.

Napisane przez Mokka_83

Mamusie melduję się w nowej części
Kochane, nie nadrabiam i tylko na chwilę wpałam...
Byłam dzis na 17stą na ktg, leżałam z godzinę... potem mnie wzięła na przepływy i stwierdziła, że są znowu slabe...Powiedziała, że być może takie są akurat w momencie badania i za 2-3 godz się poprawią... Ale tak czy inaczej, ta sytuacja kwalifikuje sie do ciągłej obserwacji... Więc co? Skierowanie do szpitala! Ja w ogóle na to nie byłam przygotowana... nawet zaraz po wizycie miałam sie spotkać z koleżankami... I jeszcze co gorsza - dziś mamy jechać... a ja w ogóle nie spakowana... ciuszki nie poprasowane... masakra po prostu W każdym razie teraz skonczyłam pakowac co trzeba, poza tym poszykowałam wszystko Tżtowi w razie czego... Coś zaraz zjemy i jedziemy Ogólnie rzecz biorąc jestem załamana i nie wiem co myśleć... mam taką cicha nadzieję, że może mnie jednak nie zostawią... albo ewentualnie puszczą po dniu czy dwóch... Moge nawet 5 razy dziennie na ktg chodzić... byleby być w domu Ginka powiedziała, że mam dojrzałe lozysko i może przez to przepływy słabe...i może w szpitalu stwierdzą, że małemu lepiej już poza brzucham (nawet jeśli będzie musiał być chwilę w inkubatorze), niż gdyby mial być słabo dokarmiony w brzuchu... No nic... Dam Wam znac z tel. co i jak...
Buziaki i trzymajcie kciuki

Mokka_83 trzymam kciuki za Ciebie i za małego Może to i lepiej poobserwują was i wypuszczą do domku lepiej po obserwacją niż niepewnie w domku i się denerwować tak to zawsze pod opieką fachowców.

---------- Dopisano o 20:44 ---------- Poprzedni post napisano o 20:42 ----------

Dziewczyny powiedzcie mi jeszcze dziecko urodzone w terminie to urodzone po skończonym 37 tygodniu tak ?? Czy po skończonym 36 tygodniu czyli w trakcie 37 tygodnia?
Już mi się wszystko miesza.

[bzinka]

Napisane przez oliwka__

bzinka za wybór imienia
Czy mogę prosić o przepis na ciasto
.

Oliwka, już go kiedyś podawałam, ja robię z tego przepisu i zawsze jest pyszne http://www.poezja-smaku.pl/ciasto-marchewkowe/ czasem wymieniam mąkę na razową.

Jadę jutro rano na USG, już się doczekać nie mogę, żeby zobaczyć co u malutkiej

Mokka_83 trzymaj się cieplutko, na pewno wszystko będzie dobrze. Lepiej być pod obserwacją niż w domku by coś miało nagle zacząć się dziać Trzymam kciukasy mocno!

[maria28]

bzinka, gratuluję wyboru imienia Czyli moja Różyczka będzie jedyna na wątku

Zmierzyłam się w pasie i mam 103 cm

[ObserwujeCie]

Napisane przez achna79

OC .... zjadłam wczoraj na kolację jedną suchą tekturkę i szklanka kefiru. Rano cukry 88. Aha i zjadłam ją pół godziny wcześniej niż zwykle. Dziś zjem o 22 to samo i zobaczę co będzie rano. Zwariować normalnie idzie.

No uroki tej " choroby".. nie zawsze logicznej

Napisane przez strippi

Witam w nowym wątku.
Czuję się fatalnie, muli mnie i czyści blehhh ledwo żyję.

bidactwo !

Napisane przez trolla2405

po wizycie:
na mojego chłopaka nie liczcie, nie zbiera się do wylotu
podobno się szyjka minimalnie skróciła

Napisane przez Mokka_83

Mamusie melduję się w nowej części
Kochane, nie nadrabiam i tylko na chwilę wpałam...
Byłam dzis na 17stą na ktg, leżałam z godzinę... potem mnie wzięła na przepływy i stwierdziła, że są znowu slabe...Powiedziała, że być może takie są akurat w momencie badania i za 2-3 godz się poprawią... Ale tak czy inaczej, ta sytuacja kwalifikuje sie do ciągłej obserwacji... Więc co? Skierowanie do szpitala! Ji:

Oj kochana, trzymam kciuki ! Będzie dobrze ! Tyle kicuków musi zadziałać !

Napisane przez pani22ka

Gdzie ta Obserwatorka...

Napisane przez Sorceresss

świętuje po wizycie? a ja taka ciekawa co tam u Dziedzica....:

Dzięki kochane !

Jestem !

Świętuje chyba rekord.... No więc młody ma prawie 3 kg

Czyli w 2,5 tyg przyrósł prawie 800g - ale ogólnie gin mówi, że nie wie czy aż tyle bo uwaga o ile brzuszek w normie ( czyli spoko bo nie jest spasiony, a tego przy cukrzycy się boimy ) to nogi ma na poziomie 39 tygodnia i w zasadzie jest w górnej granicy normy dla mojego tygodnia... Więc wd gina ponieważ program oblicza to głowa / brzuch / długość kości udowej... no to waży mniej ale jest strasznie długi... 4 razy lekarz mu nogę mierzył bo nie mógł uwierzyć...

No ale jak to gin powiedział, skoro ja miałam te 58cm.. a to chłop.. dobrze że ostrzeżona przez Mammę i teściową nie mam ani jednego ubranka mniejszego niż 62...

No nic, trochę się spięłam na początku jak to usłyszałam, ale po szczegółowych analizach i wyjaśnieniach wyluzowałam, za tydzień mam przyjść się pokazać / wymusiłam darmową wizytę / żeby go zważyć bo gin uważa, że często dzieciaki teraz mają taki "skok" a potem już hamują..

oby

poza tym przepływy ok, łożysko I, wód dużo - choć głównie koło jajeczek

Mam nadzieję, że mój geniusz wyhamuje... bo już nie chcę go aż tak dużego...

[strippi]

Napisane przez Luna0

Witam się na nowym wątku
TŻ przywitany
dziś miałam bolesne skurcze.. aż sie przestraszyłam że to, to!


Ja mimo częstych skurczów też nie mam KTG i chyba nie będę mieć dopuki nie wyląduje na porodówce

ja też nie mam ktg i dopiero w szpitalu podczaS porodu będę miała

Napisane przez megi-megi

No GO! GO!

Ja wczoraj aż się zwijałam lekko. Jakaś przewrażliwiona jestem widocznie. Jak to są przepowiadacze, to ja już nie chcę sobie przypominać reszty. Wypisuje się z tego klubu porodowego.

dokładnie to samo pomyślałam

Napisane przez kasia86bgo

ooooo cos czuje ze Michalek tuz tuz

oby oby

Napisane przez trolla2405

po wizycie:
na mojego chłopaka nie liczcie, nie zbiera się do wylotu
podobno się szyjka minimalnie skróciła
moim zdaniem gin tez jakby minimalnie schudł od poprzedniego tygodnia... takie gadanie
tętno małego ok
nie rodzę
koniec
myślałam że mnie gin zdopinguje do prania ciuchów małego a tu nic, chyba jeszcze poleżą...

dziewczyny startujcie z tymi maluszkami tyle chłopców już mogło by być na zewnątrz nuuuuuuuuuda

za wizytę

Napisane przez Agateczka*

Wróciłam od gina, wynik na paciorkowca negatywny


strippi taka ładna dziś data, Michaś wychodź nie męcz mamusi
trzymaj się kochana, dasz radę jak by co...

za wizytę

oj ładna, ale dziś jjuż i tak nie urodzę

Napisane przez oldzinx

No tak jak w tytule, myjcie się dziewczyny... tak niebiesko w pierwszym poście od chłopczyków a tu nawet jeden jeszcze się nie urodził
Byłam w pepco po ten stanik sportowy ale same s/m były to za małe na mnie. No to wzięłam zwykły materiałowy z taką lekka koronką. I wiecie co, jakiegoś uczulenia chyba dostałam. Cycki swędzą mnie całe i czerwone plamki dostałam a do tego gorące strasznie. Nie wiem może ta koronka podrażniła mi skórę. Dobrze że drogi nie był bo do śmieci się tylko nadaje ale tak to jest jak kupuje sie poliestrowy szajs. Teraz wolę kupić coś z bawełny. Matko zaraz mi te cycki odpadną chyba

chłopcy oporni

współczuję akcji z biustonoszem :/






A mój mężuś dziś był w bieliźniarskim i zrobił mi niespodziankę zamówił mi śliczny biustonosz z Alles do karmienia taki kobiecy, niestety rozmiaru F nie mieli, więc musiał zamówić.

[pani22ka]

Napisane przez anika_s

ale jestem zakręcona- zastanawiałam się co tak pusto od 16.00 czytam i czytam, aż w końcu Moderny baty widzę

a bóle... heh... rośniemy...
brzuch róznie opada...

Napisane przez ObserwujeCie

... 4 razy lekarz mu nogę mierzył bo nie mógł uwierzyć...

Dziedzic pełną parą
spokojnie, może to taki jednorazowy skok
piekną ma już wagę.


A mi synek własnie funduje push upa pod prawym cycorem mało ma miejsca...

[maria28]

Napisane przez ObserwujeCie

Świętuje chyba rekord.... No więc młody ma prawie 3 kg

Czyli w 2,5 tyg przyrósł prawie 800g - ale ogólnie gin mówi, że nie wie czy aż tyle bo uwaga o ile brzuszek w normie ( czyli spoko bo nie jest spasiony, a tego przy cukrzycy się boimy ) to nogi ma na poziomie 39 tygodnia i w zasadzie jest w górnej granicy normy dla mojego tygodnia... Więc wd gina ponieważ program oblicza to głowa / brzuch / długość kości udowej... no to waży mniej ale jest strasznie długi... 4 razy lekarz mu nogę mierzył bo nie mógł uwierzyć...

To żeś dała! Czyli bedzie przystojniak, wysoki szczuplak.

[oliwka__]

Nestelle za zakupy gdzie byłaś ?? że tak prawie wszystko w jednym miejscu kupiłaś

ObserwujeCie za udaną wizytę i Dziedzic daje czadu z wagą

---------- Dopisano o 21:19 ---------- Poprzedni post napisano o 21:12 ----------

Napisane przez pani22ka

sroga matka-załozycielka



Mutsy Exo fajniutki wizualnie

pani22ka exo fajny wizualnie bardzo podobny do slidera jak pisałam który mi się strasznie podobał no ale ta rączka w exo zawsze coś spitolą albo ja za bardzo wybredna jestem

[nestelle]

Napisane przez anika_s

ale jestem zakręcona- zastanawiałam się co tak pusto od 16.00 czytam i czytam, aż w końcu Moderny baty widzę i co?! - nowy wątek

dziewczyny, coś mnie brzuch boli tak na dole od wczoraj.
jak chodzę to nieczuje ale jak dłużej posiedzę albo poleżę to nawet mocno - uczucie takie jakby coś się w środku coś miało rozerwać
a na dodatek już kilka osób stwierdziło że mam nisko brzuch.
wie któraś może ile przed porodem on sie obniża stresuje sie, dobrze że w środę wizyta

- nie wiem co ci poradzić na ten ból , a co do brzucha to naprawdę różnie ,są twierdzenia ,że 2 tyg.przed.... ale mi np.juz przeszło 3 tyg.temu się obniżył albo 4 .... w porzedniej ciąży jakieś mies.przed.....

Napisane przez oliwka__

nestelle właśnie sobie pomyślałam, że ona tak już odpuściła u Ciebie te wizyty bo twoja 3 ciąża i wszystko w porządku . A do kogo chodzisz badać brzuszek małego jeśli można spytać.
---------- Dopisano o 20:44 ---------- Poprzedni post napisano o 20:42 ----------

Dziewczyny powiedzcie mi jeszcze dziecko urodzone w terminie to urodzone po skończonym 37 tygodniu tak ?? Czy po skończonym 36 tygodniu czyli w trakcie 37 tygodnia?
Już mi się wszystko miesza.

wszystkie ciąże prowadziła dr ochmańska ,teraz na to usg pójdę do dr szymańskiego .
a co do toku rozumowania mojej ginki - to jest to zagadką ...-bo w takim razie w wypadku 4 ciąży(tak gdybam- bo jej nie będzie ) -idąc tym tropem - może w ogóle bym miła sobie odpuścić wizyty ......

z tym terminem to nie wiem .... ale mi sie wydaje ,że w terminie oznacza wyznaczoną datę ... , dziecko "o czasie " to od 38 tyg.

Napisane przez maria28

Czyli moja Różyczka będzie jedyna na wątku

Zmierzyłam się w pasie i mam 103 cm

Napisane przez ObserwujeCie

Świętuje chyba rekord.... No więc młody ma prawie 3 kg

Czyli w 2,5 tyg przyrósł prawie 800g - ale ogólnie gin mówi, że nie wie czy aż tyle bo uwaga o ile brzuszek w normie ( czyli spoko bo nie jest spasiony, a tego przy cukrzycy się boimy ) to nogi ma na poziomie 39 tygodnia i w zasadzie jest w górnej granicy normy dla mojego tygodnia... Więc wd gina ponieważ program oblicza to głowa / brzuch / długość kości udowej... no to waży mniej ale jest strasznie długi... 4 razy lekarz mu nogę mierzył bo nie mógł uwierzyć...

woooow !

Napisane przez strippi

A mój mężuś dziś był w bieliźniarskim i zrobił mi niespodziankę zamówił mi śliczny biustonosz z Alles do karmienia taki kobiecy, niestety rozmiaru F nie mieli, więc musiał zamówić.

achhh zazdroszcze ...ja właśnie kombinuje gdzie w poznaniu kupić alles albo coś w tym stylu ......

[bzinka]

Napisane przez maria28

bzinka, gratuluję wyboru imienia Czyli moja Różyczka będzie jedyna na wątku

Zmierzyłam się w pasie i mam 103 cm

Maria, Taak, decyzja zapadła, po ślubie zmieniłam nazwisko (wcześniej mieliśmy wszyscy przyjąć moje, ale ludzie dziwnie na to reagowali) i niestety Róża przestała pasować, ale od kilku miesięcy przyzwyczajamy się mówiąc Hania o małej i już decyzja zapadła


U mnie od dłuższego czasu 104 w brzucholu, ale mam nadzieję,że dzidzia rośnie


OC gratuluję wizyty dla Dziedzica!

[nestelle]

Napisane przez oliwka__

Nestelle za zakupy gdzie byłaś ?? że tak prawie wszystko w jednym miejscu kupiłaś

w okolicach polnej - w Akpolu (gdzie była modena czy coś ) i w pati i maks ...

[strippi]

Napisane przez Mokka_83

Mamusie melduję się w nowej części
Kochane, nie nadrabiam i tylko na chwilę wpałam...
Byłam dzis na 17stą na ktg, leżałam z godzinę... potem mnie wzięła na przepływy i stwierdziła, że są znowu slabe...Powiedziała, że być może takie są akurat w momencie badania i za 2-3 godz się poprawią... Ale tak czy inaczej, ta sytuacja kwalifikuje sie do ciągłej obserwacji... Więc co? Skierowanie do szpitala! Ja w ogóle na to nie byłam przygotowana... nawet zaraz po wizycie miałam sie spotkać z koleżankami... I jeszcze co gorsza - dziś mamy jechać... a ja w ogóle nie spakowana... ciuszki nie poprasowane... masakra po prostu W każdym razie teraz skonczyłam pakowac co trzeba, poza tym poszykowałam wszystko Tżtowi w razie czego... Coś zaraz zjemy i jedziemy Ogólnie rzecz biorąc jestem załamana i nie wiem co myśleć... mam taką cicha nadzieję, że może mnie jednak nie zostawią... albo ewentualnie puszczą po dniu czy dwóch... Moge nawet 5 razy dziennie na ktg chodzić... byleby być w domu Ginka powiedziała, że mam dojrzałe lozysko i może przez to przepływy słabe...i może w szpitalu stwierdzą, że małemu lepiej już poza brzucham (nawet jeśli będzie musiał być chwilę w inkubatorze), niż gdyby mial być słabo dokarmiony w brzuchu... No nic... Dam Wam znac z tel. co i jak...
Buziaki i trzymajcie kciuki

kochana będzie dobrze, będziesz pod dobrą opieką, lepiej tak niż się stresować.
i myślimy o was!

Napisane przez anika_s

dziewczyny, coś mnie brzuch boli tak na dole od wczoraj.
jak chodzę to nieczuje ale jak dłużej posiedzę albo poleżę to nawet mocno - uczucie takie jakby coś się w środku coś miało rozerwać
a na dodatek już kilka osób stwierdziło że mam nisko brzuch.
wie któraś może ile przed porodem on sie obniża stresuje sie, dobrze że w środę wizyta

może już 2 miesiące wcześniej się obniżać, ale najczęściej koło 36 tyg zaczyna, a czasami przed samym porodem

Napisane przez ObserwujeCie

bidactwo !

Świętuje chyba rekord.... No więc młody ma prawie 3 kg

Czyli w 2,5 tyg przyrósł prawie 800g - ale ogólnie gin mówi, że nie wie czy aż tyle bo uwaga o ile brzuszek w normie ( czyli spoko bo nie jest spasiony, a tego przy cukrzycy się boimy ) to nogi ma na poziomie 39 tygodnia i w zasadzie jest w górnej granicy normy dla mojego tygodnia... Więc wd gina ponieważ program oblicza to głowa / brzuch / długość kości udowej... no to waży mniej ale jest strasznie długi... 4 razy lekarz mu nogę mierzył bo nie mógł uwierzyć...

No ale jak to gin powiedział, skoro ja miałam te 58cm.. a to chłop.. dobrze że ostrzeżona przez Mammę i teściową nie mam ani jednego ubranka mniejszego niż 62...

już lepiej się czuję i nawet coś zjadłam

za wizytę!!! pięknie rośnie dziedzic

---------- Dopisano o 21:38 ---------- Poprzedni post napisano o 21:35 ----------

Napisane przez nestelle

achhh zazdroszcze ...ja właśnie kombinuje gdzie w poznaniu kupić alles albo coś w tym stylu ......

u nas w sklepie z bielizną są z alles




Dobranoc laseczki idę spać, bo jakaś padnięta jestem, te mdłości mnie wykończył. do jutra
może któraś urodzi w pełnię

[corka_rosy]

nestelle - masz rację, idź do innego lekarza. Dziwne są praktyki Twojej lekarki.

Napisane przez bzinka

Ja dzisiaj wstałam o 6:30 i udało mi się w końcu wymeldować i zameldować w nowym miejscu i złożyć podanie o wydanie nowego dowodu. Jeszcze tylko zostanie mi przerejestrować samochody, złożyć podania o nowe prawo jazdy i paszport ufff..

Ja jeszcze po ślubie nie wymieniłam ani prawka ani paszportu - prawko wymieniam co 5 lat, za rok kończy mi się ważność, więc liczę na to, że jakby co nikt się nie przyczepi. A do paszportu muszę zrobić zdjęcie, a teraz wyglądam jak księżyc w pełni.

Napisane przez czarny flamaster

Co do KTG, to się zastanawiam czy sama będę na nie wysyłana. Nie mam skurczy przepowiadających takich dłuższych jak mają niektóre ty dziewczyny. Mnie zakuje i przechodzi, 3 razy pod rząd i to raz na jakiś czas. Może nie będę ich miała...

U mnie obowiązkowo od 36 tyg. ktg raz w tygodniu. Wtedy też już mam nie chodzić prywatnie, tylko spotykać się z lekarzem w szpitalu po ktg.

Napisane przez strippi

Także idę zadbać o pielęgnacje siebie, bo dziś pełnia, więc może coś się w końcu ruszy

Michał, wychodź!

Napisane przez kasia86bgo

ZJADLABYM HOT-DOGA ale qrwa nikt mnie nie kocha

Masz ikea blisko - nie mów, że poza frytkami nie macie też hot dogów

Napisane przez klementyna1

JAkies sprawdzone i SKUTECZNE spodoby na zatkany nos? NAturalne nic nie pomaga...;/

Woda morska, ale chyba już używałaś Pomagał mi też amol - kilka kropel na ubranie.

Napisane przez Mokka_83

Kochane, nie nadrabiam i tylko na chwilę wpałam...
Byłam dzis na 17stą na ktg, leżałam z godzinę... potem mnie wzięła na przepływy i stwierdziła, że są znowu slabe...Powiedziała, że być może takie są akurat w momencie badania i za 2-3 godz się poprawią...

O kurczę... trzymam mocno kciuki! Mam nadzieję, że faktycznie te przepływy były słabsze akurat w momencie badania.

Napisane przez ObserwujeCie

Świętuje chyba rekord.... No więc młody ma prawie 3 kg

o ho ho! Jaki duży chłopak!
Super, że wszystko dobrze

Też dziś miałam wizytę, ale bez usg. Wszystko bardzo ładnie, ale mam się teraz oszczędzać, tak na wszelki wypadek - Mąż wziął to sobie do serca, więc posprzątał, pozmywał, a teraz robi mi soczek z marchwi jabłka i pomarańczy

[nestelle]

Napisane przez corka_rosy

Też dziś miałam wizytę, ale bez usg. Wszystko bardzo ładnie, ale mam się teraz oszczędzać, tak na wszelki wypadek - Mąż wziął to sobie do serca, więc posprzątał, pozmywał, a teraz robi mi soczek z marchwi jabłka i pomarańczy

za wizytę i za męża !

Napisane przez strippi

u nas w sklepie z bielizną są z alles

...ok , to przyjadę ...

.......... do mnie już 3 telefon -" bo o 22 na "1" będzie lecieć dokument o tacie w ciąży..... " ........

[bzinka]

Napisane przez corka_rosy

Ja jeszcze po ślubie nie wymieniłam ani prawka ani paszportu - prawko wymieniam co 5 lat, za rok kończy mi się ważność, więc liczę na to, że jakby co nikt się nie przyczepi. A do paszportu muszę zrobić zdjęcie, a teraz wyglądam jak księżyc w pełni.

No niestety ja dzisiaj zrobiłam sobie zdjęcia do wszystkich dokumentów na szybko, wyglądam okropnie włosy ulizane, nos zajmuje mi pól twarzy (zrobil się okropnie wielki od jakiegoś czasu), druga broda Ale trudno, chce mieć to z głowy, póki mam czas jeździć na spokojnie po urzędach, bo potem może być różnie i tak nikt na te fotki nie patrzy.

[Agnjeska]

Mokka zaciśnięte, będziesz pod dobrą opieką!

[kasia86bgo]

Napisane przez Mokka_83

Mamusie melduję się w nowej części
Kochane, nie nadrabiam i tylko na chwilę wpałam...
Dam Wam znac z tel. co i jak...
Buziaki i trzymajcie kciuki

oczywiscie mocno mocno sa ... i bedzie dobrze

Napisane przez ObserwujeCie

Jestem !

Świętuje chyba rekord.... No więc młody ma prawie 3 kg

Czyli w 2,5 tyg przyrósł prawie 800g - ale ogólnie gin mówi, że nie wie czy aż tyle bo uwaga o ile brzuszek w normie ( czyli spoko bo nie jest spasiony, a tego przy cukrzycy się boimy ) to nogi ma na poziomie 39 tygodnia i w zasadzie jest w górnej granicy normy dla mojego tygodnia... Więc wd gina ponieważ program oblicza to głowa / brzuch / długość kości udowej... no to waży mniej ale jest strasznie długi... 4 razy lekarz mu nogę mierzył bo nie mógł uwierzyć...


Mam nadzieję, że mój geniusz wyhamuje... bo już nie chcę go aż tak dużego...

za wizyte ... i faktycznie Duzy 3kg ja licze po ciuchy ze Mlody tyle bedzie warzyl jak sie urodzi hahaha

Napisane przez corka_rosy

Masz ikea blisko - nie mów, że poza frytkami nie macie też hot dogów


Też dziś miałam wizytę, ale bez usg. Wszystko bardzo ładnie, ale mam się teraz oszczędzać, tak na wszelki wypadek - Mąż wziął to sobie do serca, więc posprzątał, pozmywał, a teraz robi mi soczek z marchwi jabłka i pomarańczy

a wiesz ze nie wiem czy sa hot-dogi
CalZone mamy ... haha ... no ale zeby isc trzeba miec kase :P
a ja jak na razie bez funduszy haha

oraz za wizyte


no i ja juz w lozeczku pachnaca piekna .... INO chlopa obok brak

[jolanT]

OC
za wizytę

Napisane przez maria28

bzinka, gratuluję wyboru imienia Czyli moja Różyczka będzie jedyna na wątku

Zmierzyłam się w pasie i mam 103 cm

aa ja już mam 110
mąż wczoraj do mnie: "ej to prawie jak ja"
pamiętam jak miałam 99 wyglądam jakbym piłkę zjadła bo w biodra, uda ani w pupę mi nie poszło..

[joanna200]

Napisane przez Villga

Witam w kolejnej części
A w ogóle uswiadomiłam sobie, że dziś już 37 tydzień. Coraz bliżej P...

Napisane przez Agnjeska

rośniemy wczoraj było 2340, ciągnie jak smok

dla córeczki..

Napisane przez kwiatuszekkk21

nie ośmioraczki wiek od 2 do 15 lat

czyli zaczęłam rodzić w wieku 9 lat..

Napisane przez monicca1989

Kazałam TŻ po pracy kupić w aptece tą Lano - maść na brodawki z Ziajki i pytał Pani w aptece i powiedziała mu, że nie ma takiej maści (zapytał tylko o lano maść ziajki) babka się go pyta co to za maść! Haha Tż że na brodawki a ta dalej że czegoś takiego na pewno nie ma.

jak widać ogromną ma wiedzę..

Napisane przez Mokka_83

Mamusie melduję się w nowej części
Kochane, nie nadrabiam i tylko na chwilę wpałam...
Byłam dzis na 17stą na ktg, leżałam z godzinę... potem mnie wzięła na przepływy i stwierdziła, że są znowu slabe...Powiedziała, że być może takie są akurat w momencie badania i za 2-3 godz się poprawią... Ale tak czy inaczej, ta sytuacja kwalifikuje sie do ciągłej obserwacji... Więc co? Skierowanie do szpitala! Ja w ogóle na to nie byłam przygotowana... nawet zaraz po wizycie miałam sie spotkać z koleżankami... I jeszcze co gorsza - dziś mamy jechać... a ja w ogóle nie spakowana... ciuszki nie poprasowane... masakra po prostu W każdym razie teraz skonczyłam pakowac co trzeba, poza tym poszykowałam wszystko Tżtowi w razie czego... Coś zaraz zjemy i jedziemy Ogólnie rzecz biorąc jestem załamana i nie wiem co myśleć... mam taką cicha nadzieję, że może mnie jednak nie zostawią... albo ewentualnie puszczą po dniu czy dwóch... Moge nawet 5 razy dziennie na ktg chodzić... byleby być w domu Ginka powiedziała, że mam dojrzałe lozysko i może przez to przepływy słabe...i może w szpitalu stwierdzą, że małemu lepiej już poza brzucham (nawet jeśli będzie musiał być chwilę w inkubatorze), niż gdyby mial być słabo dokarmiony w brzuchu... No nic... Dam Wam znac z tel. co i jak...
Buziaki i trzymajcie kciuki

będzie ok..
lepiej być pod kontrolą.. i trzymam kciuki żeby to była tylko króciutka obserwacja..

Napisane przez oliwka__

Dziewczyny powiedzcie mi jeszcze dziecko urodzone w terminie to urodzone po skończonym 37 tygodniu tak ?? Czy po skończonym 36 tygodniu czyli w trakcie 37 tygodnia?
Już mi się wszystko miesza.

skończonym 37..

Napisane przez ObserwujeCie

Świętuje chyba rekord.... No więc młody ma prawie 3 kg

Czyli w 2,5 tyg przyrósł prawie 800g - ale ogólnie gin mówi, że nie wie czy aż tyle bo uwaga o ile brzuszek w normie ( czyli spoko bo nie jest spasiony, a tego przy cukrzycy się boimy ) to nogi ma na poziomie 39 tygodnia i w zasadzie jest w górnej granicy normy dla mojego tygodnia... Więc wd gina ponieważ program oblicza to głowa / brzuch / długość kości udowej... no to waży mniej ale jest strasznie długi... 4 razy lekarz

no no..

Napisane przez corka_rosy

Też dziś miałam wizytę, ale bez usg. Wszystko bardzo ładnie, ale mam się teraz oszczędzać, tak na wszelki wypadek

witam się i ja w końcu w nowym wątku..
i do jutra mówię od razu bom zmęczona dziś..
dobrej nocy.. gaduły..

[Leonikowa]

Napisane przez trolla2405

po wizycie:
na mojego chłopaka nie liczcie, nie zbiera się do wylotu
podobno się szyjka minimalnie skróciła
moim zdaniem gin tez jakby minimalnie schudł od poprzedniego tygodnia... takie gadanie
tętno małego ok
nie rodzę
koniec
myślałam że mnie gin zdopinguje do prania ciuchów małego a tu nic, chyba jeszcze poleżą...

dziewczyny startujcie z tymi maluszkami tyle chłopców już mogło by być na zewnątrz nuuuuuuuuuda

za wizytę

Napisane przez Mokka_83

Mamusie melduję się w nowej części
Kochane, nie nadrabiam i tylko na chwilę wpałam...
Byłam dzis na 17stą na ktg, leżałam z godzinę... potem mnie wzięła na przepływy i stwierdziła, że są znowu slabe...Powiedziała, że być może takie są akurat w momencie badania i za 2-3 godz się poprawią... Ale tak czy inaczej, ta sytuacja kwalifikuje sie do ciągłej obserwacji... Więc co? Skierowanie do szpitala! Ja w ogóle na to nie byłam przygotowana... nawet zaraz po wizycie miałam sie spotkać z koleżankami... I jeszcze co gorsza - dziś mamy jechać... a ja w ogóle nie

Kochana trzymamy kciuki za Was wszystko będzie dobrze

Napisane przez ObserwujeCie

Świętuje chyba rekord.... No więc młody ma prawie 3 kg

Czyli w 2,5 tyg przyrósł prawie 800g - ale ogólnie gin mówi, że nie wie czy aż tyle bo uwaga o ile brzuszek w normie ( czyli spoko bo nie jest spasiony, a tego przy cukrzycy się boimy ) to nogi ma na poziomie 39 tygodnia i w zasadzie jest w górnej granicy normy dla mojego tygodnia... Więc wd gina ponieważ program oblicza to głowa / brzuch / długość kości udowej... no to waży mniej ale jest strasznie długi... 4 razy lekarz mu nogę mierzył bo nie mógł uwierzyć...
.

[despa]

Kurde nacytowałam w tamym i doopa

Napisane przez ObserwujeCie

No dobra dziewuszki, no to rżnijmy ten diamencik

Jestem !

Napisane przez trolla2405

po wizycie:
na mojego chłopaka nie liczcie, nie zbiera się do wylotu
podobno się szyjka minimalnie skróciła
moim zdaniem gin tez jakby minimalnie schudł od poprzedniego tygodnia... takie gadanie
tętno małego ok
nie rodzę
koniec
myślałam że mnie gin zdopinguje do prania ciuchów małego a tu nic, chyba jeszcze poleżą...

dziewczyny startujcie z tymi maluszkami tyle chłopców już mogło by być na zewnątrz nuuuuuuuuuda

o dobre, dobre....

Napisane przez ObserwujeCie

No uroki tej " choroby".. nie zawsze logicznej



bidactwo !







Oj kochana, trzymam kciuki ! Będzie dobrze ! Tyle kicuków musi zadziałać !





Dzięki kochane !

Jestem !

Świętuje chyba rekord.... No więc młody ma prawie 3 kg

Czyli w 2,5 tyg przyrósł prawie 800g - ale ogólnie gin mówi, że nie wie czy aż tyle bo uwaga o ile brzuszek w normie ( czyli spoko bo nie jest spasiony, a tego przy cukrzycy się boimy ) to nogi ma na poziomie 39 tygodnia i w zasadzie jest w górnej granicy normy dla mojego tygodnia... Więc wd gina ponieważ program oblicza to głowa / brzuch / długość kości udowej... no to waży mniej ale jest strasznie długi... 4 razy lekarz mu nogę mierzył bo nie mógł uwierzyć...

No ale jak to gin powiedział, skoro ja miałam te 58cm.. a to chłop.. dobrze że ostrzeżona przez Mammę i teściową nie mam ani jednego ubranka mniejszego niż 62...

No nic, trochę się spięłam na początku jak to usłyszałam, ale po szczegółowych analizach i wyjaśnieniach wyluzowałam, za tydzień mam przyjść się pokazać / wymusiłam darmową wizytę / żeby go zważyć bo gin uważa, że często dzieciaki teraz mają taki "skok" a potem już hamują..

oby

poza tym przepływy ok, łożysko I, wód dużo - choć głównie koło jajeczek

Mam nadzieję, że mój geniusz wyhamuje... bo już nie chcę go aż tak dużego...

[Sorceresss]

Napisane przez anika_s

wie któraś może ile przed porodem on sie obniża stresuje sie, dobrze że w środę wizyta

kojarzę, że z reguły jakieś 2-3 tygodnie I w sumie to by się zgadzało, bo jak pisała Strippi w 36tc brzusio jest najwyżej

Napisane przez oliwka__

Dziewczyny powiedzcie mi jeszcze dziecko urodzone w terminie to urodzone po skończonym 37 tygodniu tak ?? Czy po skończonym 36 tygodniu czyli w trakcie 37 tygodnia?
Już mi się wszystko miesza.

mówiono nam na SR, że skończony 37

Napisane przez ObserwujeCie

Świętuje chyba rekord.... No więc młody ma prawie 3 kg

Czyli w 2,5 tyg przyrósł prawie 800g

za wizytę! 800g w 2,5tyg... poszalał! Przy cukrzycy musicie uważać chyba na wagę małego?
Nie martw się, że będzie klocuszkiem - mój 1,5 tyg temu miał 2,7 kg, a nie miał długich nóżek a mógłby...
A jak tam szyjka?

Napisane przez corka_rosy

Też dziś miałam wizytę, ale bez usg. Wszystko bardzo ładnie, ale mam się teraz oszczędzać, tak na wszelki wypadek - Mąż wziął to sobie do serca, więc posprzątał, pozmywał, a teraz robi mi soczek z marchwi jabłka i pomarańczy

no i wielkie dla męża! Napiłabym się dobrego soku ze świeżych owocków!

[Nyaa]

Mokka trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze ( na pewno będzie )

Napisane przez anika_s

[/COLOR]dziewczyny, coś mnie brzuch boli tak na dole od wczoraj.
jak chodzę to nieczuje ale jak dłużej posiedzę albo poleżę to nawet mocno - uczucie takie jakby coś się w środku coś miało rozerwać
a na dodatek już kilka osób stwierdziło że mam nisko brzuch.
wie któraś może ile przed porodem on sie obniża stresuje sie, dobrze że w środę wizyta

Mnie tak właśnie dzisiaj boli prawie cały dzień i też się zaczynam stresować i do tego jeszcze tak dziwnie mi brzuch twardniał

Napisane przez oliwka__

[/COLOR]Dziewczyny powiedzcie mi jeszcze dziecko urodzone w terminie to urodzone po skończonym 37 tygodniu tak ?? Czy po skończonym 36 tygodniu czyli w trakcie 37 tygodnia?
Już mi się wszystko miesza.

Synek mojej znajomej urodził się w trakcie trwania 37 tygodnia i ma wpisane, że wcześniak

za wszystkie wizyty

Dzisiaj w dzień nie za dobrze się czułam, a że tż spał po nocce, to położyłam się z nim. Minęło może z pół godziny jak zasnęłam i... teściowa wpadła z wizytą. Kurde, prawie nigdy nas nie odwiedza a dzisiaj akurat musiała sie pofatygować
Ach, te teściowe. Chociaż teścia mam podobnego - też zero wyczucia. Jak przyjedzie do nas, to potrafi siedzieć cały dzień

Dla odmóżdżenia oglądam Perfekcyjną Panią Domu. Jakby zobaczyła mój "porządek" to by chyba na zawał bidulka zeszła

[Demeter]

Mokka_83 najgorzej, że z zaskoczenia Cię wzięli do tego szpitala. Ale na pewno zrobią wszystko, żeby było dobrze! Trzymam kciuki, żeby Cię szybko wypuścili

OC piękna waga, może później przystopuje jednak...

[Mokka_83]

Ze 2h sie zeszlo zanim mnie przyjeli. Ale oczywiscie dzis nic nie wiem. Wzieli tylko krew i mocz do badania a jutro po porannym obchodzie pewnie juz jakies konkretne badania zleca i moze po wieczornym obchodzie czegokolwiek sie dowiem. A poki co chyba ide spac, bo co tu robic... laski juz spia... w sali komplet ale przynajmniej nie bedzie nudno. A Gustaw sie słodko rozpycha Milej nocy Wam zycze

[Dragusia88]

Napisane przez trolla2405

moim zdaniem gin tez jakby minimalnie schudł od poprzedniego tygodnia... takie gadanie

Napisane przez ObserwujeCie

Świętuje chyba rekord.... No więc młody ma prawie 3 kg

Czyli w 2,5 tyg przyrósł prawie 800g - ale ogólnie gin mówi, że nie wie czy aż tyle bo uwaga o ile brzuszek w normie ( czyli spoko bo nie jest spasiony, a tego przy cukrzycy się boimy ) to nogi ma na poziomie 39 tygodnia i w zasadzie jest w górnej granicy normy dla mojego tygodnia... Więc wd gina ponieważ program oblicza to głowa / brzuch / długość kości udowej... no to waży mniej ale jest strasznie długi... 4 razy lekarz mu nogę mierzył bo nie mógł uwierzyć...

wow

Napisane przez joanna200

czyli zaczęłam rodzić w wieku 9 lat..

no proszę szybko zaczęłaś

Napisane przez Mokka_83

Ze 2h sie zeszlo zanim mnie przyjeli. Ale oczywiscie dzis nic nie wiem. Wzieli tylko krew i mocz do badania a jutro po porannym obchodzie pewnie juz jakies konkretne badania zleca i moze po wieczornym obchodzie czegokolwiek sie dowiem. A poki co chyba ide spac, bo co tu robic... laski juz spia... w sali komplet ale przynajmniej nie bedzie nudno. A Gustaw sie słodko rozpycha Milej nocy Wam zycze

pełnia pełnia i co? dupa

[strippi]

Napisane przez Mokka_83

Ze 2h sie zeszlo zanim mnie przyjeli. Ale oczywiscie dzis nic nie wiem. Wzieli tylko krew i mocz do badania a jutro po porannym obchodzie pewnie juz jakies konkretne badania zleca i moze po wieczornym obchodzie czegokolwiek sie dowiem. A poki co chyba ide spac, bo co tu robic... laski juz spia... w sali komplet ale przynajmniej nie bedzie nudno. A Gustaw sie słodko rozpycha Milej nocy Wam zycze

dobrej nocki
dobrze, że jesteś z nami w kontakcie




dziewczyny jednak nie zasnęłam, przez 1,5g Misiek tak wariował, że aż się wystraszyłam i chciałam jechać do szpitala, teraz przestał, a mnie naszedł ból krocza i jak na okres. Plus miałam kilka skurczy. oj wykończę się