MAMUSIE MARZEC/KWIECIEŃ 2013 Myjcie się dziewczyny, bo nie znacie dnia ani godziny

[nestelle]

Napisane przez pani22ka

Mamusie, powiedzcie jak dlugo liczyc skurcze zanim sie stwierdzi ze to TO? przyklad Strippi jest nie miarodajny. na jej miejscu już 200000 razy bylabym na poodowce

...ja za każdym razem miałam tak samo ,czop dobe przed odszedł, wcześniej zero skurczy ,zero bólu do ostaniego dnia na nogach a raczej autem też ..... zaczynało się w nocy , spałam sobie spałam aż tu brzuch zaczął pobolewać jak na okres ,doszły bóle krzyżowe ale nadal zasypiałam pomiedzy..... potem skurcze regularne - jak co 5 min.(ze stoperem w ręku) przez jakiś czas to wsiadałam w auto i do szpitala - po 1,5 godz.kuba a po 2,5 ninka .
od lekkiego pobolewania do skurczy co 5 min. minęło ok 2 godz.

[klementyna1]

Napisane przez nestelle

:

.......... do mnie już 3 telefon -" bo o 22 na "1" będzie lecieć dokument o tacie w ciąży..... " ........

Że niby czwarte ma mąż urodzić?;p Oglądałam już kiedyś

Napisane przez bzinka

No niestety ja dzisiaj zrobiłam sobie zdjęcia do wszystkich dokumentów na szybko, wyglądam okropnie włosy ulizane, nos zajmuje mi pól twarzy (zrobil się okropnie wielki od jakiegoś czasu), druga broda Ale trudno, chce mieć to z głowy, póki mam czas jeździć na spokojnie po urzędach, bo potem może być różnie i tak nikt na te fotki nie patrzy.

Znam ten ból, a jeszcze mi jakoś tak tą fote powiekszyli w dowodzie, ze tła w ogóle nie widac tylko moja micha na pół dowodu;p

Napisane przez bzinka

Chyba nie mam nie wiem na co zwrócić uwagę. Kaszleć mi się chce cały czas (alergicznie), a jak kaszlnę to ból w boku jest rozrywający. Wczoraj mała fajnie sie ruszała caly dzień a dzisiaj czulam ją tylko przez chwilkę. Brzuch jest twardy od wczoraj wieczorem.

JA wczoraj porzy dmuchaniu nosa i kaszlu tez tak miałam i wcale mały tam nie lezał, bo go czułam po drugiej stronie...takie kłucia, nerwobóle mogą sie chyba zdarzyc na tym etapie, ale trzeba to skonsultowac z lekrzem!

Napisane przez megi-megi

Oddaję głos innym - żeby nie było, że ja taka wiedźmowata. Wiadomo, że ta najgorsza to OC

Postrach podwórka

Napisane przez nati_85

Hej mamuśki!



Może opowiem troszkę o sobie. To jest moja druga ciąża. Mam już córeczkę, która w maju skończy 3 latka. Teraz spodziewamy się synka (nie możemy się zdecydować na imię). Ostatnio na wizycie ginka powiedziała, że mały może mieć wagę urodzeniową 3800.

Pozdrawiam

WItamy i na wiecej wpisów czekamy

strippi- Ciśnij dziołcha ciśnij! JA wiecorem do tzta m,wie, no dzisiaj podobno pełnia, zobaczymy czy sie sprawdzi;p

Ja mam mniejszy katar! Zaczełam używać troszke kropli i juz inne zycie, bo naturalne inhalacje i inne metody na moj zapchany nos nic nie pomagały. A tak do psikam nasivin soft dla dzieci a jak juz mi bardzo daje do wiwatu to sudafetem i juz duzo lepiej!! NAwet dzis w nocy tylko 2 razy sie obudziłam a nie 12;p.
Ja jutro mam do szpitala podjechac na KTG, ale jak w 8 miesiacu skurcze i twardnienie brzucha czułam na prawde często, to osttanio cisza... moze przed burza?;p

Chciałąm Was jeszcze przeprosić za literówki...czesto jak czytam dopiero widze jak przestawiam litery, a spowodowane jest to 1. dysleksja- jak pisze recznie to czasem też przestawiam;p 2. mamy juz starego laptopa i połowa literek jest juz na nim wytarta;p i tak, nie widzę:e, i,o,p,a,s,l,z,c,n i m A, ze sa blisko siebie, to czasem pomylę;p Tak więc , prosze o wyrozumiałość a ja postaram sie nie robic byków

[nestelle]

Napisane przez misiulka06

witam się w skończonym 32 tygodniu = 8 miesiącu. zaczynamy 33 tydzień

Napisane przez mariolci

ja sie chyba zdecyduje na położną , oczywiscie jak zdaże sie z tym wyrobic, zeby tam isć porozmawiac, wypytac co i jak, bo te moje plany to różnie się kończą... tylko jak tu wybrac położną skoro zadnej sie nie zna, tak w ciemno brać?

ja swoją mam polecona przez ginkę ,pomagała mi przy 2 poprzednich porodach . teraz też do niej zadzwoniłam i poprosiłam o pomoc ,spotkałam się z nia w końcówce 38 tyg ,zawsze tak póżno chciała ..... omówiłyśmy co i jak - czego sobie życzę .... a teraz czekam .
Ja bardzo polecam takie wyjście - połozna jest wtedy zobowiązana cały czas poświęcić tylko nam - co prawda u mnie była tylko 1,5 godz przy pierwszym a drugim 2,5 godz. ale była bardzo pomocna - a lekarz przychodził na ostatnie 15-20 min.

[ObserwujeCie]

Napisane przez pani22ka

Mamusie, powiedzcie jak dlugo liczyc skurcze zanim sie stwierdzi ze to TO? przyklad Strippi jest nie miarodajny. na jej miejscu już 200000 razy bylabym na poodowce

A masz co liczyć ? )

Napisane przez misiulka06

witam się w skończonym 32 tygodniu = 8 miesiącu. zaczynamy 33 tydzień .

Napisane przez Moderna

mam inne zdanie, gdyz uwazam, ze to mimo wszystko TYLKO forum i tak ostre pilnowanie list brane jest zbyt powaznie
do plotek sama musialam przywyknac i sie ogarnac, wcale nie bylo mi latwo na poczatku..a to dlatego, gdyz forum uwazam pomocne glownie przy wymianie konkretnych informacji, porad

Z plotkami to nie wiem o co chodzi, ale wiesz, na wszystko można mieć swoje spojrzenie, równie dobrze, oburzanie się o nie wpisanie kogoś na jakąś absurdalną listę to też traktowanie za poważnie forum No nic, większość z nas, chociaż nie wyraziło zdania tu, woli tak więc pewnie tak zostanie. Dla chętnych zawsze można założyć : wątek mamuś udzielających się raz na dwa miesiące i wszyscy będą happy

Napisane przez nestelle

...ja za każdym razem miałam tak samo ,czop dobe przed odszedł, wcześniej zero skurczy ,zero bólu do ostaniego dnia na nogach a raczej autem też ..... zaczynało się w nocy , spałam sobie spałam aż tu brzuch zaczął pobolewać jak na okres ,doszły bóle krzyżowe ale nadal zasypiałam pomiedzy..... potem skurcze regularne - jak co 5 min.(ze stoperem w ręku) przez jakiś czas to wsiadałam w auto i do szpitala - po 1,5 godz.kuba a po 2,5 ninka .
od lekkiego pobolewania do skurczy co 5 min. minęło ok 2 godz.

prowadziłaś ?

[oliwka__]

Dziewczyny
normalnie czuję się głupia i bezradna jestem tak niezdecydowana jak nigdy w życiu tż już się nie pytam bo chyba wyjdzie z siedzie i stanie obok.
Właśnie miałam zamawiać mebelki i co zobaczyłam inne i teraz sama zwątpiłam w swoją pewność
Miał być Wam znany doskonale już kubuś puchatek ale pojawiło się coś takiego i co :niewiem:

Przepraszam, że tak truję cały czas o sobie ale w życiu tak niezdecydowana byłam.

[nestelle]

Napisane przez klementyna1

Ja mam mniejszy katar! Zaczełam używać troszke kropli i juz inne zycie, bo naturalne inhalacje i inne metody na moj zapchany nos nic nie pomagały. A tak do psikam nasivin soft dla dzieci a jak juz mi bardzo daje do wiwatu to sudafetem i juz duzo lepiej!! NAwet dzis w nocy tylko 2 razy sie obudziłam a nie 12;p.
Ja jutro mam do szpitala podjechac na KTG, ale jak w 8 miesiacu skurcze i twardnienie brzucha czułam na prawde często, to osttanio cisza... moze przed burza?;p

Chciałąm Was jeszcze przeprosić za literówki...czesto jak czytam dopiero widze jak przestawiam litery, a spowodowane jest to 1. dysleksja- jak pisze recznie to czasem też przestawiam;p 2. mamy juz starego laptopa i połowa literek jest juz na nim wytarta;p i tak, nie widzę:e, i,o,p,a,s,l,z,c,n i m A, ze sa blisko siebie, to czasem pomylę;p Tak więc , prosze o wyrozumiałość a ja postaram sie nie robic byków

dobrze ,że Ci lepiej ...
literówkami sie nie przejmuj .... ja czasem jak czytam jak napisałam .... , wstyd ,wstyd ..... ale czym się tu wytłumaczyć ..... czasem się spieszę , czasem na tel.nie trafiam ... czasem głowa nie czynna ale w większości to wina komputera - a jak !!!!!

[oliwka__]

Dziękuję Wam Kochane również za odpowiedź tak więc wydawało mi się że to samo siedlisko kurzu więc nie będę zamawiać zawsze można domówić jakby okazała się potrzebna.

[Moderna]

Napisane przez ObserwujeCie

Z plotkami to nie wiem o co chodzi, ale wiesz, na wszystko można mieć swoje spojrzenie, równie dobrze, oburzanie się o nie wpisanie kogoś na jakąś absurdalną listę to też traktowanie za poważnie forum No nic, większość z nas, chociaż nie wyraziło zdania tu, woli tak więc pewnie tak zostanie. Dla chętnych zawsze można założyć : wątek mamuś udzielających się raz na dwa miesiące i wszyscy będą happy

hehe.. no na razie jedyna oburzona - to JA

[nestelle]

Napisane przez ObserwujeCie

prowadziłaś ?

nie no , głupia bym była - po drodze się zwijałam tak bardzo ,że ..... masakra ..... ja przecież dojechałam z rozwarciem na 8 . urodziłabym w aucie raczej......

[Moderna]

Napisane przez oliwka__

Dziewczyny
normalnie czuję się głupia i bezradna jestem tak niezdecydowana jak nigdy w życiu tż już się nie pytam bo chyba wyjdzie z siedzie i stanie obok.
Właśnie miałam zamawiać mebelki i co zobaczyłam inne i teraz sama zwątpiłam w swoją pewność
Miał być Wam znany doskonale już kubuś puchatek ale pojawiło się coś takiego i co :niewiem:

Przepraszam, że tak truję cały czas o sobie ale w życiu tak niezdecydowana byłam.

ojjj ja tez nie umialabym zdecydowac.. oba komplety bardzo ladne

[OtTakaJa]

Napisane przez nestelle

za wybór imienia !

Sama sobie biję brawo, że się w końcu określiłam

Napisane przez pani22ka

mam brata Adama (ochrzczony przez personel medyczny; ponoć wczesniaczki Adamy i Ewy lepiej się chowają)

Mimo wszystko mam nadzieję, że mój wcześniakiem nie będzie

Napisane przez strippi

nie obiecuję, że coś się zacznie na 100%, bo te skurcze takie dziwne, czasami słaby, czasami mocne

Ja tam wierzę, że w końcu coś ruszy

Napisane przez misiulka06

dziś byłam u Pani Internistki z kaszlem i mam leżakować do piątku i odpoczywać zażywając przy okazji mucosolvan.

Zdrówka

Napisane przez Moderna

pamietam, ze przy ostatniej wizycie brzuszek i kosc udowa chyba wychodzily normalnie, ale glowka byla 2 tygodnie do przodu

Mój też ostatnio miał główkę 2 tygodnie do przodu, oby nie miał za dużej tej główki, bo jak ona się zmieści?

[ObserwujeCie]

Napisane przez Moderna

hehe.. no na razie jedyna oburzona - to JA

Nie ma co się stresować, wszystkie aktywne wszędzie będą wpisywane, przecież staramy się tu wszystkich dobrze przyjmować


Oliwka - hehe o niezdecydowaniu to ja mogę teraz książkę napisać więc.. sama nie wiem z tymi mebelkami które

[nestelle]

Napisane przez oliwka__

Dziewczyny
normalnie czuję się głupia i bezradna jestem tak niezdecydowana jak nigdy w życiu tż już się nie pytam bo chyba wyjdzie z siedzie i stanie obok.
Właśnie miałam zamawiać mebelki i co zobaczyłam inne i teraz sama zwątpiłam w swoją pewność
Miał być Wam znany doskonale już kubuś puchatek ale pojawiło się coś takiego i co :niewiem:

Przepraszam, że tak truję cały czas o sobie ale w życiu tak niezdecydowana byłam.

ja bym wybrała puchatka

[maria28]

Witam

Napisane przez strippi

no chyba dziś

Napisane przez joanna200

ja wstaję w końcu bo aż wstyd w piżamie o tej godzinie się w łóżku wylegiwać

Eeeetam, ja jeszcze leżę

Chyba mi brzuch opadł. I dzieciak fika coraz bardziej.

[mariolci]

Napisane przez monicca1989

Myślę że w sumie jak się zapłaci to każda będzie ok, z tego co mi się gdzieś "obiło o uszy" płąci się 500zł dlatego się waham i nie wiem czy to prawdziwe info.

o nie 500zł to dla mnie za dużo, ja słyszałam o 300 zł i tyle bym mogła dać góra

[klementyna1]

Napisane przez nestelle

...ja za każdym razem miałam tak samo ,czop dobe przed odszedł, wcześniej zero skurczy ,z.

Czyli Damian miał rację

olwika Twój wybór ale jak dla mnie Kubuś Puchatek bezkonkurencyjny...Od dziecka go kocham i jak bym miała warunki(pokój dla malca) i kase to bym brała sliczne te mebelki!!

[Moderna]

Napisane przez OtTakaJa

Sama sobie biję brawo, że się w końcu określiłam

Mój też ostatnio miał główkę 2 tygodnie do przodu, oby nie miał za dużej tej główki, bo jak ona się zmieści?

my do imienia tez jeszcze nie jestesmy pewni.. wybor wcale nie jest latwy, gdyz to przeciez nasze dziecko i jego przyszlosc.. nie chcialabym pozniej, by byl niezadowolony ze swojego imienia

podobno te wymiary sie od 30 tygodnia zaczynaja wyrownywac, wiec mam jeszcze nadzieje, ze ta glowka tez przystopuje

Napisane przez ObserwujeCie

Oliwka - hehe o niezdecydowaniu to ja mogę teraz książkę napisać

ja juz od kilku tygodni wybieram lampe ehh te wybory przyszlej matki Polki

[Dragusia88]

Napisane przez monicca1989

A jeszcze co do momentu jechania do szpitala Wy możecie czekać do skurczy co 5 min. A z paciorkowcem szybciej mam jechać czy jak? Dodam że zajmie mi to z 1h (dojazd) w dzień bo w nocy szybciej.
No i żadnych czopków chyba też nie ma sensu bo nie będzie czasu na siedzenie w domu tylko trzeba raczej szybko do szpitala, żeby ten antybiotyk zdążyli podać?

z paciorkowcem tylko jak wody odejdą, jak nie to czekasz na regularne skurcze. 5min jak masz dojazd godzine to ja bym sie pewnie schizowala i pojechala szybciej

Napisane przez oliwka__

monicca1989 u nas jak byli w niedziele tż kuzyn z żoną to mówili jak tej żony kuzynka rodziła tz chodzi o to że cały czas miała dziewczynkę cały czas a lekarz jak mały wyszedł do niej kładzie i pokazuje "pięknego ma Pani synka" ona jak to synka jak córka miała być ??? no to lekarz jej pokazał że tych dwóch jajeczek to on nie doczepił Historia sprzed 6 miesięcy.

gratulujemy lekarzowi. może nie sprawdzał tylko liczył że trafi

Napisane przez strippi

No rozumiem rozumiem
Torba spakowana, jedynie dopakować co nieco muszę

skurcze od 6:00 rano - co 10,8,12 minut
czyści mnie i zaczął wypadać krwisty czop
także zobaczymy

a ja sie muszę przepakować, tak jak dziewczyny radziły do reklamowki te rzeczy na już.
dobra i tak wiem że dziś nie urodzisz no może jutro z rana

Napisane przez bzinka

Dziewczyny, ja tak cierpię od wczoraj,że nie wiem co ze sobą zrobić, noc ledwo przespalam, wstałam 6:30 i nie dam rady się ruszać, chcialam pojechac do urzędu, nie jestem w stanie prowadzić auta. Ból w lewym boku pod żebrami jest niesamowity. Normalnie płaczę przy każdym ruchu. Nie moge leżeć , nie mogę siedzieć, jak chodzę to po chwili jest troche lepiej. O 11 mam wizytę u lekarza z usg, muszę wziać taksówkę, bo nie dojadę, może on mi powie, czy to Hania tak kopie czy cos uciska mi tam, bo nie jestem w stanie tak funkcjonować Czy mozna na to cos przeciwbólowego wziać? A może zamiast do lekarza powinnam jechać na IP?

też miałam jakiś czas temu chyba ponad tydzień taki ból po lewej stronie. dziecko tak leżało i uciskało, a tabletki na nic się nie zdadzą. takie uroki ciąży

Napisane przez oliwka__

Dziewczyny proszę o kolejną poradę czy uważacie że szuflada pod łóżeczko jest niezbędna??
Dla Małej będę mieć szafę plus komodę dodatkowo teraz robią mi garerobę i tak się zastanawiam czy jest sens brania szuflady za 400 zł i czy ona będzie używana ??
Co planujecie w niej trzymać??

ja nie mam. i 400zł to trochę dużo

Napisane przez LiwkaO

Co za pytanie... oczywiście, że nie moja wredtoka jak odkładam ją w nocy do łożeczka to jest jeden wielki ryk! udaje, że ją kolka łapie, spina się, marudzi a jak tylko wezmę na ręce to od razu przechodzi i tak w kółko...wysypiam się jak wezmę ją do wyrka, chciałam tego uniknąć ale nie mam siły siedzieć kilku godzin w nocy i się bawić z nią w ciuciubabkę zdezerterowałam! ale będę nadal próbować! bo w dzień to śpi przepięknie w łożeczku tylko te noce...

no proszę jaka spryciula

[monicca1989]

Napisane przez oliwka__

Dziewczyny
normalnie czuję się głupia i bezradna jestem tak niezdecydowana jak nigdy w życiu tż już się nie pytam bo chyba wyjdzie z siedzie i stanie obok.
Właśnie miałam zamawiać mebelki i co zobaczyłam inne i teraz sama zwątpiłam w swoją pewność
Miał być Wam znany doskonale już kubuś puchatek ale pojawiło się coś takiego i co :niewiem:

Przepraszam, że tak truję cały czas o sobie ale w życiu tak niezdecydowana byłam.

Ja bym brałą puchatka bo na tamtych drugich komoda mi sie nie podoba

[alliw]

Dzień dobry
Śniło mi się, że wstałam rano siadłam na forum, a tu już 100 stron nowego wątku

Napisane przez trolla2405

po wizycie:
na mojego chłopaka nie liczcie, nie zbiera się do wylotu
podobno się szyjka minimalnie skróciła
moim zdaniem gin tez jakby minimalnie schudł od poprzedniego tygodnia... takie gadanie
tętno małego ok
nie rodzę
koniec
myślałam że mnie gin zdopinguje do prania ciuchów małego a tu nic, chyba jeszcze poleżą...

dziewczyny startujcie z tymi maluszkami tyle chłopców już mogło by być na zewnątrz nuuuuuuuuuda

za wizytę

Napisane przez Agateczka*

Wróciłam od gina, wynik na paciorkowca negatywny

Napisane przez Mokka_83

Mamusie melduję się w nowej części
Kochane, nie nadrabiam i tylko na chwilę wpałam...

Trzymam kciuki żeby wszystko dobrze się ułozyło i żebyście szybko mogli wrócić do domu

Napisane przez ObserwujeCie

Świętuje chyba rekord.... No więc młody ma prawie 3 kg

Czyli w 2,5 tyg przyrósł prawie 800g - ale ogólnie gin mówi, że nie wie czy aż tyle bo uwaga o ile brzuszek w normie ( czyli spoko bo nie jest spasiony, a tego przy cukrzycy się boimy ) to nogi ma na poziomie 39 tygodnia i w zasadzie jest w górnej granicy normy dla mojego tygodnia... Więc wd gina ponieważ program oblicza to głowa / brzuch / długość kości udowej... no to waży mniej ale jest strasznie długi... 4 razy lekarz mu nogę mierzył bo nie mógł uwierzyć...

no to jakiś koszykarz będzie brawo!

Napisane przez corka_rosy

Też dziś miałam wizytę, ale bez usg. Wszystko bardzo ładnie, ale mam się teraz oszczędzać, tak na wszelki wypadek - Mąż wziął to sobie do serca, więc posprzątał, pozmywał, a teraz robi mi soczek z marchwi jabłka i pomarańczy

a mężulo kochany

[pani22ka]

Napisane przez misiulka06

witam się w skończonym 32 tygodniu = 8 miesiącu. zaczynamy 33 tydzień

Napisane przez Moderna

..a to dlatego, gdyz forum uwazam pomocne glownie przy wymianie konkretnych informacji, porad

no ale nie wiem czy z osobą o 12 postach wymienilas duzo porad, konkretnych informacji...

dla mnie forum to... okno na swiat. jestem przykluta do lozka i udzielam sie na 3 forach. na kazdym jestem spamerem.
czytam uwaznie, wiem co/kto, poznaje opinie... polemiki najbardziej lubie - jak w zyciu

troche przez to mniej truje realowym znajomym... potem tu bede wypisywac o zielonych kupach

Napisane przez nestelle

po 1,5 godz.kuba a po 2,5 ninka .
od lekkiego pobolewania do skurczy co 5 min. minęło ok 2 godz.

(piekne czasy )

Napisane przez ObserwujeCie

A masz co liczyć ? )

, ale caly czas sie boje ze sie nie zorientuje ze to juz. najpierw pomysle ze to przepowiadacze a jak beda wlasciwe?!

Napisane przez oliwka__

Przepraszam, że tak truję cały czas o sobie ale w życiu tak niezdecydowana byłam.

oba ładne. mam sentyment do Kubusia, ale Miś Pilot może bardziej oryginalny

Napisane przez nestelle

literówkami sie nie przejmuj .... ja czasem jak czytam jak napisałam .... , wstyd ,wstyd .....

jak zobaczyłam jeden z moich pierwszych wpisow na tym forum... taki ortograf, ze do tej pory jestem czerwona
ja niekonsekwentnie - czasem z pol znakami, czasem bez. zalezy jak bardzo leże

[joanna200]

Napisane przez nestelle

oj tam ,oj tam ..... jaki wstyd ...jak możesz to wyleguj się ile się da ....

akurat dziś córa pozwoliła.. sama się sobą zajęła pięknie..

Napisane przez misiulka06

witam się w skończonym 32 tygodniu = 8 miesiącu. zaczynamy 33 tydzień

Napisane przez nestelle

...ja za każdym razem miałam tak samo ,czop dobe przed odszedł, wcześniej zero skurczy ,zero bólu do ostaniego dnia na nogach a raczej autem też ..... zaczynało się w nocy , spałam sobie spałam aż tu brzuch zaczął pobolewać jak na okres ,doszły bóle krzyżowe ale nadal zasypiałam pomiedzy..... potem skurcze regularne - jak co 5 min.(ze stoperem w ręku) przez jakiś czas to wsiadałam w auto i do szpitala - po 1,5 godz.kuba a po 2,5 ninka .
od lekkiego pobolewania do skurczy co 5 min. minęło ok 2 godz.

i powiem Ci, że jak dla mnie idealnie.. ja bym tak chciała, wszystko ładnie po kolei.. wiadomo o co chodzi..

[Chocoblue]

Napisane przez oliwka__

Dziewczyny proszę o kolejną poradę czy uważacie że szuflada pod łóżeczko jest niezbędna??
Dla Małej będę mieć szafę plus komodę dodatkowo teraz robią mi garerobę i tak się zastanawiam czy jest sens brania szuflady za 400 zł i czy ona będzie używana ??
Co planujecie w niej trzymać??

Jeśli masz przewijak na łóżeczku to wygodniej będzie Ci bez szuflady, żeby lekko wsunąć stopy, żeby było na nie miejsce

Napisane przez Moderna

hehe.. no na razie jedyna oburzona - to JA

Dzięki Hehe nie sądziłam, że moja prośba wywoła dyskusję. Jestem na wątku od niedawna to fakt, próbuję się wbić. Nigdy nie brałam w takich wątkach udziału i nie wiedziałam, że na listę sobie trzeba zasłużyć Nie mam do nikogo pretensji i mogę poczekać tym bardziej, że aż tak wiele od siebie nie potrafię pisać jak na razie.

Strippi go go!

Ja czekam do czwartkowej wizyty u gina, będę mieć pierwszy raz KTG. To się pół godziny leży i czeka? O czym ja będę gadać z tym lekarzem bo pewnie i tak badanie nic nie wykaże, żadnych przepowiadaczy nie czuję

[monicca1989]

Napisane przez Dragusia88

z paciorkowcem tylko jak wody odejdą, jak nie to czekasz na regularne skurcze. 5min jak masz dojazd godzine to ja bym sie pewnie schizowala i pojechala szybciej

No tak wsiąść i jechać to 30min ale jeżeli Tż będzie w pracy to będę musiała po kogoś zadzwonić żeby mnie zawiózł i wiadomo niczym przyjedzie do mnie to tak liczę że z godz mi zejdzie.
Żałuję jedynie, że włosów nie zdążę umyć bo wolałabym w domu mam długie i niczym wyschną to masakra.

[Dragusia88]

Napisane przez OtTakaJa

I na 99% nastąpił już właściwy wybór imienia, nie będzie to początkowy Nikoś tylko Adaś. Ja chciałam od początku, tylko mąż się wahał, ale w końcu sam z siebie potwierdził, że też chce Adasia Mam nadzieję, że nic już mi się nie odwidzi

Napisane przez kwiatuszekkk21

w ddtvn właśnie mówili, że wśród managerów itp najczęstsze imiona to Piotr, Michał i Tomasz
strippi dawaj nam małego prezesika

a o innych zawodach też mówili?

Napisane przez czarny flamaster

Kochane, dziś w Rozmowach W Toku jest temat o mężczyznach, którzy pragną mieć dziecko, a ich partnerki nie chcą. Jak oglądam zapowiedzi programu, to włosy stają mi dęba. Kobiety o ciąży i porodzie opowiadają tak jakby, to był największy dramat na świecie. Chyba sobie zobaczę ten odcinek

haha widziałam wczoraj zapowiedz też zamierzam oglądać jak nie zapomnę

Napisane przez kasia86bgo

Ufff ale Emilian w dupe dostanie jak sie urodzi
Tak matke z rana straszyc
Najdluzsze 30min w zyciu. Czekalam czekalam az sie doczekalam w monu kopniakow. Chyba faktycznie spal no ale matka zjadla Platki z duuza iloscia Cukru haha i melka porzadna Miska - az czuje ze pekne zaraz.
No rusza sie ja szczsliwa.

Do pozniej lece cos porobic porzytecznego w domku

w ogóle nie dasz dziecku pospać sama to po 16 godzin śpisz

Napisane przez oliwka__

Dziewczyny
normalnie czuję się głupia i bezradna jestem tak niezdecydowana jak nigdy w życiu tż już się nie pytam bo chyba wyjdzie z siedzie i stanie obok.
Właśnie miałam zamawiać mebelki i co zobaczyłam inne i teraz sama zwątpiłam w swoją pewność
Miał być Wam znany doskonale już kubuś puchatek ale pojawiło się coś takiego i co :niewiem:

Przepraszam, że tak truję cały czas o sobie ale w życiu tak niezdecydowana byłam.

KUBUŚ!!

Napisane przez monicca1989

No tak wsiąść i jechać to 30min ale jeżeli Tż będzie w pracy to będę musiała po kogoś zadzwonić żeby mnie zawiózł i wiadomo niczym przyjedzie do mnie to tak liczę że z godz mi zejdzie.
Żałuję jedynie, że włosów nie zdążę umyć bo wolałabym w domu mam długie i niczym wyschną to masakra.

pal licho z włosami


no nadrobiłam godzinę wcześniej wstałam i co? godzina na nadrabianie MASAKRA!

1 day to go

[pani22ka]

Napisane przez Chocoblue

Jestem na wątku od niedawna to fakt, próbuję się wbić. Nigdy nie brałam w takich wątkach udziału i nie wiedziałam, że na listę sobie trzeba zasłużyć Nie mam do nikogo pretensji i mogę poczekać tym bardziej, że aż tak wiele od siebie nie potrafię pisać jak na razie.

hehe
to nie są wycieczki personalne
Pisz, po prostu

Napisane przez Chocoblue

Ja czekam do czwartkowej wizyty u gina, będę mieć pierwszy raz KTG. To się pół godziny leży i czeka? O czym ja będę gadać z tym lekarzem bo pewnie i tak badanie nic nie wykaże, żadnych przepowiadaczy nie czuję

hehe u mnie lekarz wchodzil do gabinetu KTG ze dwa razy. pani polozna byla/bywala częściej. lezalam sobie, prosilam synia-łaskawce o kopniaki, gadalam z konkubentem. mnie szybko minelo. sa osoby, ktore sie nudza. dla mnie to cudowne chwile - odglosy serduszka mojego Torreska.

[Sorceresss]

Napisane przez klementyna1

Chciałąm Was jeszcze przeprosić za literówki...czesto jak czytam dopiero widze jak przestawiam litery, a spowodowane jest to 1. dysleksja- jak pisze recznie to czasem też przestawiam;p 2. mamy juz starego laptopa i połowa literek jest juz na nim wytarta;p i tak, nie widzę:e, i,o,p,a,s,l,z,c,n i m A, ze sa blisko siebie, to czasem pomylę;p Tak więc , prosze o wyrozumiałość a ja postaram sie nie robic byków

oj tam, oj tam Jest udowodnione naukowo, że jak człowiek czyta to patrzy na wybrane fragmenty słowa (bodajże początek i koniec) i wnioskując z kontekstu wie co jest napisane choćby w środku zamiast liter stały krowy

Ja się najbardziej wstydzę ortografów

Napisane przez oliwka__

Dziewczyny
normalnie czuję się głupia i bezradna jestem tak niezdecydowana jak nigdy w życiu tż już się nie pytam bo chyba wyjdzie z siedzie i stanie obok.

Kubuś....

Napisane przez monicca1989

Myślę że w sumie jak się zapłaci to każda będzie ok, z tego co mi się gdzieś "obiło o uszy" płąci się 500zł dlatego się waham i nie wiem czy to prawdziwe info.

W IX 2011 szwagierka na Chopina płaciła 700 (albo 800zł) za położną
U nas w Krakowie w zeszłym roku koleżanka z pracy 1000zł !!!
Nestelle, a Ty ile swojej dajesz w łapkę?

[nestelle]

Napisane przez klementyna1

Czyli Damian miał rację

...yyyyyyy

Napisane przez joanna200

i powiem Ci, że jak dla mnie idealnie.. ja bym tak chciała, wszystko ładnie po kolei.. wiadomo o co chodzi..

..no tak ale czy za 3 razem się sprawdzi??? bardzo licze na to i na yetiowy poród tym razem .....


przestało mnie boleć ....ta kolka czy coś puściła .... zjadłam czekoladę ,posiedziałam w spokoju i ...jestem jak nowa....
ufff ulga to teraz do roboty.....

[Sorceresss]

Napisane przez Dragusia88

1 day to go

a seksik? łażenie po schodach (a, tak.. masz dużo schodów)? sprzątanie? mycie podłogi na klęczka? modły?

[ObserwujeCie]

Napisane przez Chocoblue

Dzięki Hehe nie sądziłam, że moja prośba wywoła dyskusję.

\

Spoko Każda dyskusja wskazana, czas nam szybciej leci, pomiędzy porodami Co do KTG nic nie powiem, bo pierwsze mam za 1,5 tyg mieć Ale sama jestem ciekawa u siebie, że może jakieś skurcze mam a nie czuję, jak część dziewczyn pisała !

Napisane przez monicca1989

Żałuję jedynie, że włosów nie zdążę umyć bo wolałabym w domu mam długie i niczym wyschną to masakra.