Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI - Strona 163 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-02-27, 15:22   #4861
Wika28
Zakorzenienie
 
Avatar Wika28
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 19 001
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Perse, super, że wszystko w porządku

kocurku, dopiero niedawno odkryłam zdjęcie Marcelka - cudny chłopak Ci rośnie


Cytat:
Napisane przez Hosenka* Pokaż wiadomość
.

Jeden lekarz podsumował: zróbcie genetykę i starajcie się o drugie dziecko. Łatwo mu powiedzieć. W kwietniu/maju teoretycznie możemy zacząć, ale ja nie jestem na etapie uspokojonej psychiki, żeby myśleć pozytywnie, że będzie wszystko dobrze.
Hosenko, wydaje mi się, ze psychika AM nigdy już raczej spokoju nie zazna ja straciłam Jasia w 9 tygodniu i wydaje mi się, że jakoś szybko sobie poradziłam psychicznie, bo mam bardzo silną konstrukcję psychiczną. Ale teraz każde "podejrzenie" ciąży paraliżuje mnie zupełnie myślenie pozytywne, że będzie dobrze, też trudno włączyć, choć z natury jestem wielką optymistką Niepokój będzie chyba już zawsze towarzyszył. Jestem też osobą mocno wierzącą i to mi zawsze pomagało we wszystkich trudnych sytuacjach a tutaj nawet wiary zaangażować nie potrafię... Taka strata to szok dla kobiety. Trudno mi więc sobie wyobrazić to, co Wy przeżywacie - Ty, Perse i inne dziewczyny, które straciły dzieci w wysokiej ciąży.
Wika28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-27, 15:35   #4862
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Cytat:
Napisane przez Hosenka* Pokaż wiadomość
Perse:
tak jak pisałam kiedyś, ja na początku bardzo chciałam od razu zajść w ciążę, pół roku czekania wydawało mi się strasznie długim okresem. A teraz opuściło mnie to uczucie, przestawiłam się na tryby sprzed ciąży i czasem nawet nie potrafie sobie wyobrazić, że np. teraz karmiłabym dziecko, czy je nosiła.

Jest we mnie pełno sprzecznych myśli i emocji i myślę, że póki te wyrażające chęć i gotowość na posiadanie dziecka nie będą zdecydowaną górą, to nie będziemy się starać. Natomiast w ogóle wolę nie myśleć o sytuacji, ze badania wykażą, że z jakis powodów dziecka nie możemy mieć - to by była dla mnie tragedia.
No i znowu Ci napiszę, że to normalne. Przynajmniej ja też tak miałam. Zaraz po porodzie chciałam mieć dziecko już, tu i teraz. Ale potem przychodziły racjonalne myśli, że trzeba odczekać, że badania, że coś tam. Z tym, że my odczekaliśmy dokładnie pół roku, mimo, że niektórzy lekarze zalecali czekać nawet trochę dłużej. No ale tak jak pisałam - my już bardzo chcieliśmy chociaż rozpocząć starania, bo nie wiedzieliśmy, kiedy się uda.

Natomiast w ogóle nie myśl, że nie możesz mieć dzieci!!!! To jest myśl absolutnie wykluczona. Nie ma takiej opcji.
Jesteś zdrowa, a nawet, jeśli w tych badaniach Ci coś wyjdzie, to wszystko można naprostować. Ile tutaj mamy dzieci z połączenia heparyny z acardem, to tylko Mamusie wiedzą. Szczerze mówiąc nie przyszło mi to nawet nigdy na myśl.
Ja się boję, że będziemy mieli wcześniaka, bo jak mnie znowu dopadnie nadciśnienie, to będzie niewesoło. Ale szczerze aż takich myśli nie miałam.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-27, 16:15   #4863
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;39487445]Dziękujemy za kciuki

Arturek (chyba, bo się ustawił jak "odwrócony królik", czyli trzymał się pod kolanami i nie pokazał krocza:P) rośnie jak należy, idealnie przybrał o 2 tygodnie co do dnia. Dla matki-wariatki takie dokładne cyferki to ulga jak nie wiem.
Poza tym łożysko, wody, szyjka OK, choć miałam tylko USG (trochę się zmartwiłam, no ale gin wie lepiej).
Od następnego tygodnia robimy krzepliwość co tydzień.
Nospa 3 razy dziennie (bo mi się coś macica stawia, choć na badaniu była ładna, miękka). A poza tym to nic No u nas 50% czasu zajmują rozmowy o jedzeniu (tzn. co i jak mam jeść, żeby nie mieć wzdęć, bo to mój duży problem, który powoduje bóle brzucha:/). Ale jestem szczęśliwa
[/QUOTE]

Ciesze się że wszystko ok
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-27, 16:44   #4864
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 437
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Hosenko lepiej zróbcie te badania jak macie możliwość. A może akurat znajdziecie przyczynę i wyleczycie ją. Czasem lepiej dmuchać na zimne niż dwa razy przeżywać to samo, zwłaszcza w taki wypadku.
Czasem mi się wydaje, że lepiej znaleść przyczynę niż być tym przypadkiem 1 na 10000

Perse a widzisz wszystko dobrze, a tak się martwiłaś
Pamiętaj, że waga na usg jest zawsze orientacyjna. Stasio ciągle był mniejszy, a teraz poszedł w drugą stronę Te jeansy z rozmiaru 74 leżą idealnie i pewnie za 2 tyg zrobią się wąskie i trzeba będzie nowe kupić
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-27, 16:51   #4865
anusia1808
Rozeznanie
 
Avatar anusia1808
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 943
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Cytat:
Napisane przez zanetazur Pokaż wiadomość

u nas w Gdyni czuć od samego świtania wiosnę ... Ptaszki świergolą jak szalone,slońce przebija się przez chmury ,śnieg znika ech... Życie nawet w smuteczkach jest PIĘKNE.
Miłego dzionka kobietki kochane <3
Cudownie że dzis w lepszym nastroju jesteś, i ta wiosna hymm...

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość

miałam 8 lat jak urodzil sie brat. bylam rozpuszczona jedynaczka, ale jednak wiedzialam ze musze 'pomoc' mamie....
ustaw pannice!
Popieram to co napisała Pani

Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość

anusia tak się cieszę Kochana ze coś rusza u Was! i pamiętaj Kochana TEN ROK NALEZY DO NAS
I NIE MA INNEJ OPCJI

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
Mam nadzieje że już niedługo się u ciebie wszystko ułożyJesteś pod dobrą opieką w klinice

Nic gin nie mówił o polipach,zrobił mi usg i mówił że wszystko ok.

Czekam na @ żeby skończyć ten cykl,ale obawiam się że może się dłużyć bo prawdopodobnie bezowulacyjnyJak dostane @ mam zadzwonić do gina i mu powiedzieć ile trwał cykl ,potem monitoring i dopiero od następnego cyklu Clo.
Najważniejsze że jest jakiś plan działania
Będzie dobrze

DZIEWCZYNY A JA JUŻ WIDZIAŁAM TEGO ROKU 6 BOCIANÓW JAK JECHAŁAM DO WARSZAWY NA SZKOLENIE
To musi byc dobry znak więc szykować się kochane kltóra czeka na przesyłkę bo skierowałam (oczywiscie myślami) je do NAS!!!

RENA przykro mi że tak zostałaś potraktowana przez tego lekarza
Ot nasza służba zdrowia, szkoda gadać...

PERSE cudowne wieści przynosisz

HOSENKA przytulam mocno

MONIKA zaciskam kciukasy za jutrzejszą wizytę

BERBIE żyjesz po tej depilacji???

MAKSI u mnie gulasz kasza jęczmienna i jakaś surówka tylko nie wiem jeszcze jaka

NATALIA oj to ciężki okres przed wami z tym ząbkowaniem

FIOLUSIU jak Stasiu się czuje?
__________________
ŻONA OD 17.06.2006

"Każda łza uczy nas jakiejś prawdy..."
Ugo Foscolo
anusia1808 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-27, 17:01   #4866
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;39487445]

Arturek (...) rośnie jak należy, idealnie przybrał o 2 tygodnie co do dnia. (...)
Poza tym łożysko, wody, szyjka OK, choć miałam tylko USG [/QUOTE] bardzo się cieszę!!!!
mój lekarz też czasem oceniał szyjkę przez USG... dopiero po 20tym tygodniu i tak, i tak.


Cytat:
Napisane przez anusia1808 Pokaż wiadomość
DZIEWCZYNY A JA JUŻ WIDZIAŁAM TEGO ROKU 6 BOCIANÓW
cudny widok!!!!!!!!!!!!!
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-27, 18:36   #4867
rena5
Zakorzenienie
 
Avatar rena5
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

cześć dziewczyny
nie robiłam dziś bety, bo dostałam dziś @ i brzuch boli jak cholera więc już po wszystkim...czwarty raz taki sam scenariusz...nie mam już sił na nic...nie wiem co robić, do kogo się zgłosić...nie mogę już słuchać tego, że trzeba walczyć, trzeba próbować, robić badania itd. ja to wszystko wiem, tylko to póki co nic nie daje...ja każdą stratę czuję tak, jakbym straciła dziecko...nie "ciążę", zarodek...dziecko...wiem, że większość nie traktuje tak wczesnej ciąży jako dziecko, ale ja tak...nie mogę słuchać jak mówią, że dobrze, że to tak szybko a nie za kilka miesięcy...ale to boli tak samo...czasem myślę, że wolałabym nie zachodzić w ciążę, żeby nie czuć tego bólu po stracie...
rena5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-27, 18:52   #4868
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość
cześć dziewczyny
nie robiłam dziś bety, bo dostałam dziś @ i brzuch boli jak cholera więc już po wszystkim...czwarty raz taki sam scenariusz...nie mam już sił na nic...nie wiem co robić, do kogo się zgłosić...nie mogę już słuchać tego, że trzeba walczyć, trzeba próbować, robić badania itd. ja to wszystko wiem, tylko to póki co nic nie daje...ja każdą stratę czuję tak, jakbym straciła dziecko...nie "ciążę", zarodek...dziecko...wiem, że większość nie traktuje tak wczesnej ciąży jako dziecko, ale ja tak...nie mogę słuchać jak mówią, że dobrze, że to tak szybko a nie za kilka miesięcy...ale to boli tak samo...czasem myślę, że wolałabym nie zachodzić w ciążę, żeby nie czuć tego bólu po stracie...
Bo to jest dziecko...Bardzo mi przykro że spotyka cię to po raz czwartyPisz tutaj jak będzie ci zle
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-27, 18:56   #4869
rena5
Zakorzenienie
 
Avatar rena5
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
Pisz tutaj jak będzie ci zle
dzięki...to mi pomaga, że mogę się "wygadać"...
rena5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-27, 18:57   #4870
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość
dzięki...to mi pomaga, że mogę się "wygadać"...
Nawet sobie nie wyobrażam jak wielki ból musisz teraz czuć i jak ci ciężko
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-27, 20:22   #4871
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
Zdaj relację jak było, bo sama się zastanawiam nad tym.
to nie mój pierwszy raz, ale i tak czuję lekką krępację... ale jestem zadowolona, tym bardziej, że moja kosmetyczka właśnie wróciła ze szkolenia i wypróbowała na mnie zabieg, który po kilkukrotnym powtórzeniu ma zahamować wzrost włosów
ogólnie polecam, prawie wcale depilacja bikini nie boli, zawsze wydawało mi się, że to duży ból, a jednak
Cytat:
Napisane przez anusia1808 Pokaż wiadomość
DZIEWCZYNY A JA JUŻ WIDZIAŁAM TEGO ROKU 6 BOCIANÓW JAK JECHAŁAM DO WARSZAWY NA SZKOLENIE
[COLOR=blue]
kocham bociany, bardzo porusza mnie ich widok
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-27, 20:52   #4872
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość
cześć dziewczyny
nie robiłam dziś bety, bo dostałam dziś @ i brzuch boli jak cholera więc już po wszystkim...czwarty raz taki sam scenariusz...nie mam już sił na nic...nie wiem co robić, do kogo się zgłosić...nie mogę już słuchać tego, że trzeba walczyć, trzeba próbować, robić badania itd. ja to wszystko wiem, tylko to póki co nic nie daje...ja każdą stratę czuję tak, jakbym straciła dziecko...nie "ciążę", zarodek...dziecko...wiem, że większość nie traktuje tak wczesnej ciąży jako dziecko, ale ja tak...nie mogę słuchać jak mówią, że dobrze, że to tak szybko a nie za kilka miesięcy...ale to boli tak samo...czasem myślę, że wolałabym nie zachodzić w ciążę, żeby nie czuć tego bólu po stracie...
przykro mi...

dla mnie też wczesna ciąża to dziecko, nie ma znaczenia który to tydzień, dziecko to dziecko, od samego początku. choć nie wszyscy potrafią to zrozumieć. niestety te słyszałam, że to był zlepek komórek, że lepiej na takim etapie niż za kilka miesięcy, itp.
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-27, 20:55   #4873
maksikola
Wtajemniczenie
 
Avatar maksikola
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 009
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość
czasem myślę, że wolałabym nie zachodzić w ciążę, żeby nie czuć tego bólu po stracie...
też tak myślę, i kiedy spotyka to osoby z mojego otoczenia, buntuję się do Boga, bo po co daje jak zaraz odbiera ehhh
przykro mi bardzo.
skąd jesteś?
maksikola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-27, 20:56   #4874
Wika28
Zakorzenienie
 
Avatar Wika28
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 19 001
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość
cześć dziewczyny
nie robiłam dziś bety, bo dostałam dziś @ i brzuch boli jak cholera więc już po wszystkim...czwarty raz taki sam scenariusz...nie mam już sił na nic...nie wiem co robić, do kogo się zgłosić...nie mogę już słuchać tego, że trzeba walczyć, trzeba próbować, robić badania itd. ja to wszystko wiem, tylko to póki co nic nie daje...ja każdą stratę czuję tak, jakbym straciła dziecko...nie "ciążę", zarodek...dziecko...wiem, że większość nie traktuje tak wczesnej ciąży jako dziecko, ale ja tak...nie mogę słuchać jak mówią, że dobrze, że to tak szybko a nie za kilka miesięcy...ale to boli tak samo...czasem myślę, że wolałabym nie zachodzić w ciążę, żeby nie czuć tego bólu po stracie...
Kochana, bo to było dziecko i to zawsze boli..
Wika28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-27, 21:53   #4875
bacharybnik
Zadomowienie
 
Avatar bacharybnik
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Rybnik
Wiadomości: 1 466
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Witam
Weszłam tylko na chwilkę bo mam pytanie.
Muszę robić Tobiaszowi inhalację. Może któraś z dziewczyn zna się na inhalatorach i doradzi mi jaki mam kupić???
__________________
17.09.2006 KAMIL
14.01.2012 TOBIASZ



07.11.2010[*] Mój Aniołek
10.02.2011[*] Mój Aniołek
10.10.2016[*] Mój Aniołek
bacharybnik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-27, 22:47   #4876
delilahinsomnia
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 992
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Cytat:
Napisane przez alonka00 Pokaż wiadomość
hej!
pisz co i jak u ciebie!!
Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
Ocywiśćie Opowiadaj co u Ciebie
Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość

kolejny
bez kokieterii, opowiadaj co u Ciebie.
Cytat:
Napisane przez eseska Pokaż wiadomość
hEJ! DELIA! pisz co u Ciebie? i czemu cie tyle nie było?????

Ehhh szkoda gadać. Ciągłe kłótnie z partnerem, wkurza mnie jego.. obojetnosc na to co stalo sie rok temu. Od tamtego czasu nic sie nie zmienilo, nikt nie mieszka w moim brzuszku Chyba ja mam jeszcze czas na to wszystko.. Kupiłam sobie kota w grudniu (wiem.. wiem głupie porównanie) ale troszke mi pomogło, obecnie zagłaskuje moja kicie na śmierć Ciesze sie z koleżanek i innych że zachodzą w ciąże, układaja sobie życie.. ja niestety musze poczekać na te szczęście bo narazie WYRAZNIE nie jest mi to dane. Tak więc chciałabym przywitać wszystkie nowe Aniołkowe Mamy.. nie będę sie rozwodzić więcej nad tym tematem, skoro jesteśmy w tym wątku wszystko jest jasne... Oraz pogratulować nowym Mamusiom, ciesze sie bardzo dziewczyny ze Wam sie udało! Perse mam nadzieje że wszystko u Ciebie jak najbardziej Ok! Ale ten czas leci... to już rok.. chociaż rok temu jeszcze dane było mi sie nacieszyc kilka dni moim Aniolkiem najukochanszych. Pozdrawiam Was gorąco, będe Wasze losy śledzic kiedy tylko czas pozwoli oraz udzielać się na wątku bo faaaajne z Was babeczki są Pozdrawiam i zgodnie z godziną życzę miłej nocy!
delilahinsomnia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-27, 23:28   #4877
Mmedeah88
Wtajemniczenie
 
Avatar Mmedeah88
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 2 375
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Dzień dobry i dobranoc!

Jutro Was nadrobię, bo dziś padam już na pyszczek...
Mmedeah88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-28, 07:27   #4878
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

chyba będę pierwsza... dzień dobry
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-28, 08:03   #4879
anitaxas
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 791
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Dzień dobry
Mam głos po trzech dniach mam głos i kaszel w nocy nie mogłam spać bo tak mną rzucało.. a byłam taka zdrowa

Cytat:
Napisane przez anusia1808 Pokaż wiadomość
DZIEWCZYNY A JA JUŻ WIDZIAŁAM TEGO ROKU 6 BOCIANÓW JAK JECHAŁAM DO WARSZAWY NA SZKOLENIE
To musi byc dobry znak więc szykować się kochane kltóra czeka na przesyłkę bo skierowałam (oczywiscie myślami) je do NAS!!!
Anusia mam nadzieję że dolecą

Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość
cześć dziewczyny
nie robiłam dziś bety, bo dostałam dziś @ i brzuch boli jak cholera więc już po wszystkim...czwarty raz taki sam scenariusz...nie mam już sił na nic...nie wiem co robić, do kogo się zgłosić...nie mogę już słuchać tego, że trzeba walczyć, trzeba próbować, robić badania itd. ja to wszystko wiem, tylko to póki co nic nie daje...ja każdą stratę czuję tak, jakbym straciła dziecko...nie "ciążę", zarodek...dziecko...wiem, że większość nie traktuje tak wczesnej ciąży jako dziecko, ale ja tak...nie mogę słuchać jak mówią, że dobrze, że to tak szybko a nie za kilka miesięcy...ale to boli tak samo...czasem myślę, że wolałabym nie zachodzić w ciążę, żeby nie czuć tego bólu po stracie...
Rena bardzo mi przykro
To było dziecko i dla nas AM to oczywiste.
Nie myśl teraz o kolejnej ciąży.. może trzeba trochę odczekać.. trochę emocjonalnie się ustabilizować a potem, za jakiś czas znaleźć dobrego lekarza, który zrobi wszystko abyś mogła donosić ciąże!
Trzymaj się kochana i nie zadręczaj myślami..

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
ogólnie polecam, prawie wcale depilacja bikini nie boli, zawsze wydawało mi się, że to duży ból, a jednak
Barbi a jaką metodą się depilujesz? woskiem?
anitaxas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-28, 08:06   #4880
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość
Barbi a jaką metodą się depilujesz? woskiem?
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-28, 08:12   #4881
anitaxas
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 791
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
Aha.. to odważna jesteś Podziwiam.
Mam znajomą kosmetyczkę i jak opowiadała mi jak trzeba się ustawiać żeby mogła wszystko dokładanie wydepilować to stwierdziłam że to jednak nie dla mnie.. ja z tych wstydliwych
anitaxas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-28, 08:26   #4882
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Hej

Ja nie śpię, bo wczoraj przeczytałam u nas jakąś kartkę o przemurowywaniu kominów, bez podpisu, bez pieczątek, z informacją, że wtedy nie będzie można grzać 2 DNI! No i dzwonię teraz od administracji do administracji i nikt nie wie, kto to zawiesił. W końcu się dodzwoniłam i okazuje się, że będę chodzić po domach i mówić, kiedy nie puszczać tego pieca...
Jak ja takiego czegoś nie cierpię, przywieszą taką kartkę, bez numeru telefonu, jakaś pokreślona i jeszcze w takim miejscu, że jak któryś z lokatorów to przeczytał, to będzie cud...

No w każdym razie teraz będę czekać, aż przyjdą... Na szczęście na dworze jest w miarę ciepło, gdyby było zimno, to bym się wściekła


Rena - bardzo mi przykro Oczywiście, tutaj nikt nie podważa tego, że Twoje 4 ciąże to były dzieci, my też nigdy nie mówimy o zlepku komórek Ale ja stanowczo uważam, że ktoś powinien się Tobą zająć porządnie, bo 4 straty to naprawdę jest bardzo dużo... Pisz z nami, jak będziesz miała ochotę. Bardzo mi przykro


Deli - ja Ci powiem, że był czas, kiedy strasznie chorowałam na małego pieska... Niestety u nas warunki nie pozwalają, ale rozumiem Cię z kotkiem w 100%. Pisz u nas częściej


Berbie - na ile starczy taki jeden zabieg? W sensie no wiesz, jaki czas efekty są zadowalające?
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-28, 08:29   #4883
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;39501206]
Berbie - na ile starczy taki jeden zabieg? W sensie no wiesz, jaki czas efekty są zadowalające? [/QUOTE]
pytasz o depilację czy ten zabieg, aby nie odrastało?
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-28, 08:39   #4884
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Witam
Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
to nie mój pierwszy raz, ale i tak czuję lekką krępację... ale jestem zadowolona, tym bardziej, że moja kosmetyczka właśnie wróciła ze szkolenia i wypróbowała na mnie zabieg, który po kilkukrotnym powtórzeniu ma zahamować wzrost włosów
ogólnie polecam, prawie wcale depilacja bikini nie boli, zawsze wydawało mi się, że to duży ból, a jednak

kocham bociany, bardzo porusza mnie ich widok
Moge zapytać ile płacisz za taką depilacje?
Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość
Dzień dobry
Mam głos po trzech dniach mam głos



Wczoraj jednak chyba była owu,ale nie podziałaliśmy
Smutno mi bo dokładnie rok temu zaczął się cykl w którym począł się Aniołek
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek

Edytowane przez iza243
Czas edycji: 2013-02-28 o 09:27
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-28, 08:46   #4885
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
pytasz o depilację czy ten zabieg, aby nie odrastało?
O to, które ma dłuższe efekty
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-28, 09:07   #4886
anitaxas
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 791
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
Wczoraj chyba była jednak owu,ale nie podziałaliśmy
Smutno mi bo dokładnie rok temu zaczął się cykl w którym począł się Aniołek
Izunia
będzie jeszcze dobrze - kiedyś chyba musi..
anitaxas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-28, 09:23   #4887
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
Wczoraj chyba była jednak owu,ale nie podziałaliśmy
dzialacie na tyle czesto, ze na pewno nie przegapiliscie
owu to takie dziwne stworzenie w ktore nie trzeba trafic co do sekundy...
kciukam!
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-28, 09:29   #4888
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
dzialacie na tyle czesto, ze na pewno nie przegapiliscie
owu to takie dziwne stworzenie w ktore nie trzeba trafic co do sekundy...
kciukam!
No właśnie w tym cyklu tak nie działamy,jakoś ostatnio nie mam ochoty.Ostatnie przytulanie było w niedziele,także raczej nic z tego.
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-28, 09:32   #4889
czarnula 1982
Rozeznanie
 
Avatar czarnula 1982
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: dolnyśląsk
Wiadomości: 874
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Witam kochane
Codziennie Was podczytuje,ale dawno nic nie pisałam i jakoś cięzko sie na nowo wbić.
Widze,że piszecie o bocianach,do mnie właśnie rok temu taki bocian przyleciał i dlatego wszystkim staraczkom wysylam go i trzymam kciuki
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg beznazwy.jpg (6,6 KB, 1 załadowań)
__________________
Wiktoria-29.01.2008r
Amelia-13.12.2012r
Aniołek 9tc(19.07.2011)
czarnula 1982 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-28, 09:35   #4890
czarnula 1982
Rozeznanie
 
Avatar czarnula 1982
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: dolnyśląsk
Wiadomości: 874
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Perse-gratuluje udanej wizyty
Pani-jak tam przygotowania do godziny zero
__________________
Wiktoria-29.01.2008r
Amelia-13.12.2012r
Aniołek 9tc(19.07.2011)
czarnula 1982 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:51.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.