Michaelowa Nibylandia LVII- ...gwiazda po prostu zamienia się w uśmiech

[Anisia25]

zurku nie widze, bo mam blokniete reklamy
ale smaka mi narobilas i pojde na targ kupic zakwas

[groszek75]

tak mysle, ze dobrze, ze Kama ma te 5,5 h, bo ona tak juz 13-14 je obiadek, to jakby w pracy kisła do 16 , zanim wroci, to jaby jak ja jadla, to nam by sie rozchorowala jeszcze bidulka




---------- Dopisano o 10:35 ---------- Poprzedni post napisano o 10:30 ----------

a ten zurek juz przekierowuje na przepisy, bo na świeta


a za 3 tygodnie rowne mamy wiosne


wpadl mi jakis facet i mowi : dziewczyny nie chcecie perfum?

nie dziekuje, powiedzial dobra, a ja sie rozgladam, gdzie ta dziewczyna druga oprocz mnie

[Anisia25]

aaaaa, no to wszystko jasne, faktycznie za miesiac przeciez Wielkanoc!
Trzeba bedzie jaja znow poswiecic, niech sluza kolejny rok!

A wiosny to sie juz Piotrek doczekac nie umie

[Kasieńka_666]

A co to za romans do mnie?

U mnie ok.
Kupiłam bilety do Polszy będę w tym roku na Wielkanoc całe dwa tygodnie

[groszek75]

Napisane przez Kasieńka_666

A co to za romans do mnie?

napisalam na FB, by nie zasmiecać wątku

[groszek75]

ten z DPD dalej sie nie pojawil, to potem sobie uswiadomilam, ze to moze na dom wyslane i pewnie bedzie ktos dzwonil za niedlugo, ze mnie tam nie ma

a jak na dom, to juz w ogole nie mam pomyslu co to za paczka

[girlonthebridge]

a ja poszłam się zabić, ale mi nie wyszło

nie mam co z tym kotem zrobić jak go wypuszczę to zdechnie (znaczy moje wolniaki go zakatrupią). Do żadnej fundacji się dodzwonić nie mogę :/

[groszek75]

Napisane przez girlonthebridge

a ja poszłam się zabić, ale mi nie wyszło

nie mam co z tym kotem zrobić jak go wypuszczę to zdechnie (znaczy moje wolniaki go zakatrupią). Do żadnej fundacji się dodzwonić nie mogę :/

ej Lu, nie zartuj sobie tak


kurcze jeszcze skonczysz jak Violetta z tymi zwierzakami

[girlonthebridge]

no na to się zapowiada bo s****wysyny wyrzucają zwierzaki, jak mi nikt nie pomoże to kij będę musiała wyrzucić malucha gdzieś w środku Mińska ale to równoznaczne będzie z jego śmiercią.

3kę spod bloku zabieram do siebie jak się przeprowadzę. Z 4ką zwierzaków sobie poradzę. Ale naprawdę ludzie to są ku*wy, naprawdę wstyd mi, że jestem człowiekiem. Największe bydle chodzące po świecie i niszczące wszystko i wszystkich to właśnie człowiek, rzygać mi się chce naprawdę. No ale nic do lipca muszę jakoś zacisnąć zęby.

[groszek75]

a co od lipca, przeprowadzka ?

[girlonthebridge]

tak wtedy zabieram tę trójkę moich wolniaków już po kastracji jakoś jeszcze teraz uzbieram na szczepienia może testy tylko to droga impreza więc nie wiem, to od lipca już z górki pójdzie koszty będą tylko jedzenia, żwirku i jakichś zabawek chociaż większość planuję zrobić DIY. I od lipca nie pomagam już nikomu. Ludzie tak mnie kopią po a niestety sama, nie zarabiająca nie dam rady zrobić więcej. Sad but true.

[groszek75]

a teraz bylam u Ciebie na stronie i czytam sobie, a Ty tez siebie nazwalas Viola, a ja tak walnelam tu i prosze podobnie myslimy


kurcze, a z kotkiem mam nadzieje, ze ktos weźmie jak tam gdzies jest i sie odnajdzie, zlituje i moze jakos to bedzie

wiem, ze Ci ciezko, to jak walka z wiatrakami

[Justyna33333]

Napisane przez groszek75

tak mysle, ze dobrze, ze Kama ma te 5,5 h, bo ona tak juz 13-14 je obiadek, to jakby w pracy kisła do 16 , zanim wroci, to jaby jak ja jadla, to nam by sie rozchorowala jeszcze bidulka
:

no właśnie
nie przystosowałaby się dziewczyna

---------- Dopisano o 17:24 ---------- Poprzedni post napisano o 17:21 ----------

a tak apropos zwierząt to ja mam podobnie jak Daria. Jak uwielbiam zwierzęta, kocham swego Strzęposława i ze dwa razy w roku zrobię jakiś przelew na schronisko albo oddam jakieś koce i jedzenie. Ale, żeby tak się zaangażować finansowo to bym nie umiała. Zwłaszcza nie pracując. Podziwiam to z jednej strony a z drugiej nie do końca rozumiem... Ale wymaga to na pewno wielkiego poświęcenia i serca.

[kamuha]

Napisane przez groszek75

tak mysle, ze dobrze, ze Kama ma te 5,5 h, bo ona tak juz 13-14 je obiadek, to jakby w pracy kisła do 16 , zanim wroci, to jaby jak ja jadla, to nam by sie rozchorowala jeszcze bidulka
:

A o której mam/miałam jeść skoro siedzę w domu Jem jak zgłodenieje po wstaniu <bo rano oprócz jogurtu i kawy nie wcinam nic>
Dziś jadłam o 17:30 i już czekam na kolację

---------- Dopisano o 18:48 ---------- Poprzedni post napisano o 18:05 ----------

Kamil wygrał

[Justyna33333]

Kaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaaaaaamiś

[_dariia]

Napisane przez Justyna33333

no właśnie
nie przystosowałaby się dziewczyna

---------- Dopisano o 17:24 ---------- Poprzedni post napisano o 17:21 ----------

a tak apropos zwierząt to ja mam podobnie jak Daria. Jak uwielbiam zwierzęta, kocham swego Strzęposława i ze dwa razy w roku zrobię jakiś przelew na schronisko albo oddam jakieś koce i jedzenie. Ale, żeby tak się zaangażować finansowo to bym nie umiała. Zwłaszcza nie pracując. Podziwiam to z jednej strony a z drugiej nie do końca rozumiem... Ale wymaga to na pewno wielkiego poświęcenia i serca.

czyli nie jestem taka dziwna


http://e5.pudelek.pl.sds.o2.pl/e3337...6c52d450651af8 ależ on zbrzydł

---------- Dopisano o 19:11 ---------- Poprzedni post napisano o 19:10 ----------

Napisane przez kamuha

A o której mam/miałam jeść skoro siedzę w domu Jem jak zgłodenieje po wstaniu <bo rano oprócz jogurtu i kawy nie wcinam nic>
Dziś jadłam o 17:30 i już czekam na kolację

---------- Dopisano o 18:48 ---------- Poprzedni post napisano o 18:05 ----------

Kamil wygrał

wszystko kwestia przyzwyczajenia

żaden problem się przestawić

poza tym w pracy nie ma zakazu jedzenia przecież

[Justyna33333]

Prince wygląda fatalnie faktycznie

ja bym nie umiała tak jak Kamusia jeść o 13 nawet jak siedziałam w domu albo w weekendy obiad to o 16 najwcześniej

[groszek75]

ja pierdziu, pytam sie na watku co to kartoflak, a dziewczyna mi odpowiada to samo co kugel i sie dogadalam

nie panimaju

[_dariia]

Napisane przez Justyna33333

Prince wygląda fatalnie faktycznie

ja bym nie umiała tak jak Kamusia jeść o 13 nawet jak siedziałam w domu albo w weekendy obiad to o 16 najwcześniej

nooo, przytył i ma trądzik młodzieńczy i ta fryzura...

może się jeszcze wyrobi...

no 13 to wcześnie, ale zależy o której śniadanie ja jem w domu śniadanie, ale koło południa już jestem ponownie głodna i wcinam w restauracji, a jak wracam to jem znowu

[groszek75]

Napisane przez kamuha

A o której mam/miałam jeść skoro siedzę w domu Jem jak zgłodenieje po wstaniu <bo rano oprócz jogurtu i kawy nie wcinam nic>
Dziś jadłam o 17:30 i już czekam na kolację

---------- Dopisano o 18:48 ---------- Poprzedni post napisano o 18:05 ----------

Kamil wygrał

no jak np. sie wstanie o 8, to jeszcze, ale Ty zawsze dlugo spalas, duzo jesz i zaraz obiad, to dobry masz spust, w sumie ja w niedziele czy sobote tez tak, 14-15, ale na sniadanie to ja tylko kromala jednego

---------- Dopisano o 19:19 ---------- Poprzedni post napisano o 19:18 ----------

Prince to jeszcze, ale jego ciocia

[Anisia25]

Napisane przez _dariia

czyli nie jestem taka dziwna


http://e5.pudelek.pl.sds.o2.pl/e3337...6c52d450651af8 ależ on zbrzydł

---------- Dopisano o 19:11 ---------- Poprzedni post napisano o 19:10 ----------


wszystko kwestia przyzwyczajenia

żaden problem się przestawić

poza tym w pracy nie ma zakazu jedzenia przecież

oj, dojrzewa chlopak
widzialas w okresie dojrzewania fajnych nastolatkow, bo ja nie

moim zdaniem, on nigdy nie byl uderzajaco piekny ale ma fajny charakter

[groszek75]

a ta paczka to byl gadzet z TP, tylko gamonie na miasto adresowali, ulica ta sama, ale miejscowosc inna i kod i facet tam pojechal, ale sie spotkalismy gdzies tam i juz ok

[_dariia]

Napisane przez Anisia25

oj, dojrzewa chlopak
widzialas w okresie dojrzewania fajnych nastolatkow, bo ja nie

moim zdaniem, on nigdy nie byl uderzajaco piekny ale ma fajny charakter

jak był chłopczykiem to był ładniutki, no oczywiście nie tak jak Blanki

ja widziałam fajnych chociaż może mi się tylko tak wydawało

[Anisia25]

Napisane przez _dariia

jak był chłopczykiem to był ładniutki, no oczywiście nie tak jak Blanki

ja widziałam fajnych chociaż może mi się tylko tak wydawało

wydawalo ci sie

[groszek75]

spac mi sie juz chce, a chcialam objerzec filmy do 23

jakis nowy dzis Na krawedzi chce obadac

[Anisia25]

Napisane przez groszek75

spac mi sie juz chce, a chcialam objerzec filmy do 23

jakis nowy dzis Na krawedzi chce obadac

nagraj sobie

[groszek75]

Napisane przez Anisia25

nagraj sobie

Anisia, ja nie mam takich sprzetow, u nas jak jaskiniowce kiedys

mam tam jakies DVD tez kiedys z TP dostalam, ale nie uzywam, nie podlączone, bo czeka na nowszy TV, ale to wtedy to to bedzie stare

[girlonthebridge]

cóż ktoś musi, gdyby nikt tego nie robił to by była całkowita mogiła. Byłam dzisiaj u tygryska w lecznicy, na szczęście zdrowy tylko dramatycznie zarobaczony, już dostał leki. Pcha się na cyce jak... :P zboczuch jedne. No nic jak nie znajdę mu nic będę musiała go wypuścić co równoznaczne jest ze skazaniem go na śmierć. No chyba, że zdarzy się cud i ktoś tigera weźmie.

o 21 przyjaciółki w końcu człowiek się musi odmóżdżyć po ciężkim dniu.


wkurzona jestem ani jedna fundacja pro zwierzęca nie chce pomóc :/ z moim 1 % mogą się pożegnać.

[groszek75]

Napisane przez girlonthebridge

cóż ktoś musi, gdyby nikt tego nie robił to by była całkowita mogiła.

racja

[Anisia25]

Napisane przez groszek75

Anisia, ja nie mam takich sprzetow, u nas jak jaskiniowce kiedys

mam tam jakies DVD tez kiedys z TP dostalam, ale nie uzywam, nie podlączone, bo czeka na nowszy TV, ale to wtedy to to bedzie stare

no ale DVD to ci pociagnie pod kazdym telewizorem

jej, mnie sie wydawalo, ze wszyscy co maja cyfrowa telewizje maja tuner z mozliwoscia nagrywania