Jeszcze nie chcemy rodzić, choć taczkami można nas już wozić. Mamy V-VI 2013 cz.10

[XxXJuSstiii]

Napisane przez pawie_oczko

w ogóle dziewczyny wszelkie bany na ciuszki na mnie nie działają, zlinczujcie mnie, bo mam już za dużo szmatek...... dziś kupiłam spodnie i sukieneczke dla Nelki, fotki w załączniku

spodnie są na 68, a sukieneczka od 0-3

śliczności

Napisane przez pawie_oczko

Nie przejmuj się, ja na to bym też nie wpadła
Atena dziś o tym napisała dlatego przy okazji dziękuję Atenko
Warto pamiętać następnym razem

No ja już drugiego tak dużego zamówienia raczej robić nie będę ale może może kiedyś... wtedy się potarguję

[minkionka]

JAK NIE UROK TO... wiadomo.

Ratujcie!
Jak zwykle piszę do Was jak cos się dzieje- chcialabym moc pogdac o przyjemnych rzeczach ale ostatnio mam same zamartwienia.

Czym leczyć grzybicę? Jestem pod koniec 25-go tygodnia. Leczylam się ostatnio nystatyną, spokój na 4-5 dni, teraz czuję, że "wraca". Mam według lekarza wykupic sobi gynoxin, jesli grzybica wroci. Mam recepte. ale gynoxin jest jedną globulką, o mocnym dzialaniu, na ulotce zabrania się stosowania w ciązy. Nie mogę znaleźć żadnych forumowiczek w ciąży, ktore to brały. Help ;-(

[diabli]

Napisane przez vvgh

A szwagierka musiała mieć cesarkę niestety, bo miała za mało wód płodowych...

eee tam niestety. wazne, ze wszystko ok teraz sie babeczki po cesarkach zbieraja i juz nastepnego dnia wstaja! dobrze jest.
nie pisalam Wam, ale sasiadka mowila, ze w dniu kiedy ona rodzila na 8 porodow 5 to byly cesarki. opowiadala, ze laseczki chodzily juz nieprzytomne po korytarzu, niewyspane i liczyly, ze urodza, a i tak skonczylo sie cesarka. wiec ona cieszyla sie, ze jechala ze wskazaniem i byla wypoczeta i nastawiona, ze za chwile zobaczy mala

Antoinette - dobrze, ze wyjasnilas wszystko w Zusie. kadrowa powinna dostac po glowie za taki balagan :P dobrze, ze da sie to jakos odkrecic tylko teraz pewnie troche poczekasz na kase...

Katate - sciskam kciuki nie stresuj sie, bo jestes pod opieka!

Motylek - zrobili Ci odwyk od wizazu

mamoooo slucham o tej 2,5letniej dziewczynce i nie moge pojac. taaaka goraczka! dlaczego my zyjemy w takim chorym kraju? rodzice robili co mogli...przerazajace.

[MoTyleKsw]

Napisane przez minkionka

JAK NIE UROK TO... wiadomo.

Ratujcie!
Jak zwykle piszę do Was jak cos się dzieje- chcialabym moc pogdac o przyjemnych rzeczach ale ostatnio mam same zamartwienia.

Czym leczyć grzybicę? Jestem pod koniec 25-go tygodnia. Leczylam się ostatnio nystatyną, spokój na 4-5 dni, teraz czuję, że "wraca". Mam według lekarza wykupic sobi gynoxin, jesli grzybica wroci. Mam recepte. ale gynoxin jest jedną globulką, o mocnym dzialaniu, na ulotce zabrania się stosowania w ciązy. Nie mogę znaleźć żadnych forumowiczek w ciąży, ktore to brały. Help ;-(

Jeśli to od lekarza ginekologa to wie co robi

[XxXJuSstiii]

Napisane przez minkionka

JAK NIE UROK TO... wiadomo.

Ratujcie!
Jak zwykle piszę do Was jak cos się dzieje- chcialabym moc pogdac o przyjemnych rzeczach ale ostatnio mam same zamartwienia.

Czym leczyć grzybicę? Jestem pod koniec 25-go tygodnia. Leczylam się ostatnio nystatyną, spokój na 4-5 dni, teraz czuję, że "wraca". Mam według lekarza wykupic sobi gynoxin, jesli grzybica wroci. Mam recepte. ale gynoxin jest jedną globulką, o mocnym dzialaniu, na ulotce zabrania się stosowania w ciązy. Nie mogę znaleźć żadnych forumowiczek w ciąży, ktore to brały. Help ;-(

Sama na własną rękę bym nic nie brała Większość leków jest zakazana w ciąży tylko dlatego, że nie było testów. Jeśli Twój gin powiedział, że możesz to weź Ja swojemu ginowi ufam (zmieniał mi leki na zapalenie oskrzeli bo wg niego lekarz rodzinny dobrał złe).

---------- Dopisano o 19:10 ---------- Poprzedni post napisano o 19:09 ----------

Napisane przez diabli

eee tam niestety. wazne, ze wszystko ok teraz sie babeczki po cesarkach zbieraja i juz nastepnego dnia wstaja! dobrze jest.
nie pisalam Wam, ale sasiadka mowila, ze w dniu kiedy ona rodzila na 8 porodow 5 to byly cesarki. opowiadala, ze laseczki chodzily juz nieprzytomne po korytarzu, niewyspane i liczyly, ze urodza, a i tak skonczylo sie cesarka. wiec ona cieszyla sie, ze jechala ze wskazaniem i byla wypoczeta i nastawiona, ze za chwile zobaczy mala

We wszystkim trzeba dojrzeć te dobre strony

[sharpnowaja]

Napisane przez Veronic

miałam straszną ochotę na lodyy no i jem- waniliowe z bakaliami

jesteś okrutna

ankaa za wózek

vvgh dla szwagierki

KAtate trzymam mocno kciuki, mam nadzieję że będzie wszystko dobrze

happy cieszę się że wszystko ok. Ja też w razie "w" zaczęłam wszystko szykować wcześniej niż planowałam

No i chciała się pochwalić że ciuszki już wszystkie poprane, wyprasowane i ułożone w komodzie jeszcze tylko ręczniki + kocyki trzeba wybrać, aa no i jeszcze wózek. Jak to wszystko zrobię to zaczynam pakować powoli torbę do szpitala.

[antoinettee]

Wiecie coś może na temat tego rocznego macierzyńskiego? Weszła ta ustawa albo ma wejść?
Ostatnio moja kuzynka urodziła córeczkę przez CC, zadzwoniła ciotka i opowiada mojej mamie całą relację i sama z siebie, "ale wiesz Ewelina (ja) niech się tak jeszcze nie cieszy bo z tą ustawą to jeszcze nic nie wiadomo " Szczerze to do tej pory jakoś o tym nie myślałam nawet. Puki co to się modlę, żeby wszystko szczęśliwie się skończyło i malutka była zdrowa i urodziła się w terminie.
No i dziś w ZUSie spotkałam męża mojej koleżanki. Urodziła 2,5 tyg temu i on zobaczył mój brzuszek i się pyta na kiedy termin i mówię, że na czerwiec a on od razu z tym macierzyńskim - "Oooo to się załapiesz" z taką zazdrością. Już czuje, że jak się uda to co niektórzy jadem będą pluli.

[MoTyleKsw]

Kupujecie najzwyklejszą wanienkę?!

[XxXJuSstiii]

Napisane przez MoTyleKsw

Kupujecie najzwyklejszą wanienkę?!

Tak, my już kupiliśmy - zwykła, prosta, bez bajerów


Sharp też mogę być okrutna - jadłam szarlotkę z lodami karmelowymi dziś było bosko

[sharpnowaja]

Napisane przez cloche

no i co, każda ma sobie szukać tego posta strippi???
to ja wam linka wkleję - lektura obowiązkowa!!!
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1196

dzięki zlitowałaś się chyba nade mną bo właśnie miałam szukać

pawie oczko piękne ciuszki

minkionka co do grzybicy to nie pomogę

antoine ja nigdzie nie znalazłam info o tym rocznym macierzyńskim. Ale ta babka z ZUSu ciągle mówiła "no bo szkoda żeby Pani nie dostała rocznego macierzyńskiego" (chodziło o to czy w ogóle dostanę). Wtedy nie zajarzyłam ale później się zastanawiałam czy skoro ona tak mówiła to to na pewno wejdzie.

Napisane przez MoTyleKsw

Kupujecie najzwyklejszą wanienkę?!

tak

---------- Dopisano o 19:21 ---------- Poprzedni post napisano o 19:20 ----------

Napisane przez XxXJuSstiii

Sharp też mogę być okrutna - jadłam szarlotkę z lodami karmelowymi dziś było bosko

szarlotka mnie nie rusza ja w ogóle jestem anty ciastowa

[XxXJuSstiii]

Napisane przez sharpnowaja

szarlotka mnie nie rusza ja w ogóle jestem anty ciastowa

no wiesz te pyszne, karmelowe lody też nie?

[sharpnowaja]

Napisane przez XxXJuSstiii

no wiesz te pyszne, karmelowe lody też nie?

zjadłam tosty i mi przeszła ochota na lody
a jeszcze 15 min temu dałabym się pokroić za parówki w cieście francuskim - też już nie ma ochoty
co to ciąża robi z kobietą

[diabli]

Napisane przez happy blue

ja też dziś byłam w szpitalu. zaczęły mnie martwić bóle krzyżowe |(takie jak te podczas okresu), które czasem się pojawiają i ciągle wilgotna wkładka od paru dni. zadzwoniłam do gina na pogawędkę i jak tylko wspomniałam o wkładce, kazał mi od razu jechać do Uniwersyteckiego (bo tylko tam w razie "w" dadzą radę z taką małą dzidzią). wysiedziałam się dwie godziny, aż mnie przyjęli. zbadana wzdłuż i wszerz- to nie wody szyjka zmierzona, skrócona, ale zamknięta, co do bóli to nie wiadomo, mała waży 1500 g. stwierdzam, że z wyprawką zacznę jednak w połowie marca, a nie w połowie kwietnia

oj Happy, Happy. kolejne nerwy dobrze, ze wszystko ok. Malutka juz jest duza panna odpoczywaj!

Napisane przez cloche

eee tam, prać nie będziesz musiała

hehe tez sobie tak tlumacze. mala ma juz tyle ciuszkow, ze beda jednorazowe zero prania i zamieszania

Napisane przez pawie_oczko

Tak właśnie zrobiłam i dlatego przesyłkę będę mieć gratis, może jeszcze coś dorzucą a kasę za te rzeczy, które kupujesz poza allegro, przelewasz wcześniej sprzedawcy?

przelewam cala kase razem i zerkam wczesniej na komentarze. jak ktos ma czyste konto to nie ma sie co martwic.

Lonely - o gziku juz dziewczyny tu kiedys pisaly, bo pytalam co to podobno smaczne. musze sprobowac, bo w moim regionie zupelnie nieznane.

dzieki Cloche za link do fotki nie musze bawic sie w Rutkowskiego, hehe.

[antoinettee]

Napisane przez sharpnowaja

zjadłam tosty i mi przeszła ochota na lody
a jeszcze 15 min temu dałabym się pokroić za parówki w cieście francuskim - też już nie ma ochoty
co to ciąża robi z kobietą

Mi się zamarzyła zupka buraczkowa i lody z maca

[XxXJuSstiii]

Napisane przez sharpnowaja

zjadłam tosty i mi przeszła ochota na lody
a jeszcze 15 min temu dałabym się pokroić za parówki w cieście francuskim - też już nie ma ochoty
co to ciąża robi z kobietą

parówkę w cieście bym wciągnęła ale nie! bo później kiepsko się czuję :/

Napisane przez antoinettee

Mi się zamarzyła zupka buraczkowa i lody z maca

zjadłabyyym

[Ashyshqa]

Napisane przez JennyAniolek

Na worku sako to ja sobie siedziałam całe spotkanie a mąż się męczył na krzesełku

To u nas tatusiowie mają też dobrze, bo starcza worków i dla nich

Napisane przez Katate

Hej.
Wylądowałam w szpitalu. Rano miałam dziwne plamienio krwawienia. Robią badania. Nie wiadomo co to. Teraz niby jest ok ale stresu się najadłam. Trzymajcie kciuki.

Kochana, mocno ściskam żeby wszystko było z Wami dobrze i szybko Was wypuścili do domciu, ale wciąż w dwupaku

Napisane przez xal

Rodzice też nie mieli prądu dzisiaj. Nadrabiać będę jak nazbieram sił.
Już jestem w domku u siebie, ale ciężko było. Jestem chora, wzięło mnie rano i pogarsza się stopniowo, kaszel, ból gardła, z nosa się leje i do tego jeszcze zatkany. Masakra jakaś.
Mama się śmiała jak wyjeżdżałam, że mąż mnie do nich odeśle z reklamacją, że wysyłał zdrową a dostał chorą

No następna chora... Mam nadzieję Xal, że szybko Ci przejdzie, ale póki co kuruj się czym możesz

Napisane przez happy blue

ja też dziś byłam w szpitalu. zaczęły mnie martwić bóle krzyżowe |(takie jak te podczas okresu), które czasem się pojawiają i ciągle wilgotna wkładka od paru dni. zadzwoniłam do gina na pogawędkę i jak tylko wspomniałam o wkładce, kazał mi od razu jechać do Uniwersyteckiego (bo tylko tam w razie "w" dadzą radę z taką małą dzidzią). wysiedziałam się dwie godziny, aż mnie przyjęli. zbadana wzdłuż i wszerz- to nie wody szyjka zmierzona, skrócona, ale zamknięta, co do bóli to nie wiadomo, mała waży 1500 g. stwierdzam, że z wyprawką zacznę jednak w połowie marca, a nie w połowie kwietnia

Oj, to się najadłaś strachu.... Czyli szyjka krótsza niż była jak ostatnio byłaś w szpitalu? I dalej nikt o pessarze nie wspomina?

Ja też się ciągle boję tych sączących wód... Warto zawsze sprawdzić, zwłaszcza jak towarzyszy temu ból.

Napisane przez MoTyleKsw

Kupujecie najzwyklejszą wanienkę?!

My kupujemy wiadro, ale chyba większość najzwyklejszą wanienkę

[lonely_lady]

Napisane przez XxXJuSstiii

ja się nie mogę doczekać naszego
świetnie, szkoda, że ja o tym nie pomyślałam, burak

A właśnie Justi, przegapiłam zdecydowaliście się na jedo ? już macie zamówiony czy dopiero będziecie kupować ?

Napisane przez cloche

no i co, każda ma sobie szukać tego posta strippi???
to ja wam linka wkleję - lektura obowiązkowa!!!
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1196

ooo dzięki Ci dobra kobieto
ejjjj.. co za widok
o jak Ona ślicznie wygląda
ja to pewnie będę cała mokra od łez...

Napisane przez metropolitan

1.ty masz przepiekne włosy! wiesz kobito, co ja bym oddała, żeby mieć takie hery jak ty?.... moja kumpela ma też tak grube włosy, że masakra, patrząc na twoje zdjęcia, miem twierdzić, że ma ich jeszcze więcej. Jak była mała, to miała problem z gumkami bo nie mogła związać ich, tyle ich było... no a suchy z godzinę.... fajnie macie
a glonojady to dla mnie też dziwne zjawisko ostatnich czasów. Ja też kaczory donaldy na nie mówię, bo tak mi się kojarzą.

2.ja mam to samo! w ogóle mój mąż twierdzi że nasze audi a4 combi jest za małe i musimy kupić a6. Normalnie go pogięło. Lonely, nie oszukujmy się, że dla nich to tylko wymówka nasze jest już jakiś czas do sprzedania, ale wersja full wypas, więc i cena wysoka i nie chce się sprzedać. To chyba dobrze

1. Dziękuję faktycznie na włosy nie mogę narzekać, są zdrowe i gęste.. choć ma to też swoje minusy, bo są tak ciężkie że zawsze wyglądam jak ulizaniec i rzadko chodzę w rozpuszczonych włoskach..
jako nastolatka mialam jeszcze grubsze włosy, teraz mi się przerzedziły, ale i tak jest ich bardzo dużo. Zobaczymy co będzie po porodzie
2. też tak myślę, że dziecko to tylko przykrywka
Ajjj Ci mężczyźni
najlepsze jest to, że jeszcze samochód się nie sprzedał, a Tż mi co chwilę pokazuje na allegro jaki samochód kupimy
Niestety jak zauważę sporą różnicę w cenie to szybko podcinam mu skrzydełka i spada na ziemię

Napisane przez pawie_oczko

Patrzcie co znalazłam na innym wątku, kopiuję

mgr Magdalena Witkiewicz, położna

Dlaczego nie można mieć pomalowanych paznokci podczas porodu?
Po pierwsze:
W trakcie porodu, a szczególnie gdyby zakończył się on przez cięcie cesarskie, bardzo ważną informację na temat funkcjonowania układu krążenia pacjentki możemy zdobyć, obserwując zabarwienie dystalnych części ciała, między innymi paznokci. Pomalowane paznokcie taką ocenę uniemożliwiają albo zamazują obraz.
Po drugie:
Paznokcie pomalowane lakierem zaburzają pracę pulsoksymetru (zakłada się go na palec), urządzenia, które jest używane przy znieczulaniu pacjentki do cięcia cesarskiego lub innego zabiegu.
Po trzecie:
Bezpośrednio po porodzie dziecko jest przystawiane do piersi. W trakcie przystawiania kobieta często musi zbliżyć palce do ust dziecka, a kontakt dość wrażliwego noworodka z takimi substancjami chemicznymi jak lakier do paznokci nie jest wskazany.
Kiedy poród nas zaskoczy z pomalowanymi paznokciami, nie ma co się przejmować, w większości placówek szpitalnych w Izbie Przyjęć można znaleźć zmywacz do paznokci. __________________

Lepiej nie malować paznokci

Napisane przez pawie_oczko

zadzwoniłam , ja właśnie jestem w trakcie pisania do niego mejla trochę późno się za to wzięłam, ale zabiegany dziś dzień miałam. Myślę, że jak w pn. wyślą paczkę to na środę powinna być, dziewczyny pisały, że szybko realizują zamówienia, a ja muszę zabierać się powoli za pranie
w ogóle dziewczyny wszelkie bany na ciuszki na mnie nie działają, zlinczujcie mnie, bo mam już za dużo szmatek...... dziś kupiłam spodnie i sukieneczke dla Nelki, fotki w załączniku

spodnie są na 68, a sukieneczka od 0-3

śliczne rzeczy
nie dziwie się, te ciuszki są takie słodkie, że nie sposób przejść obojętnie

Napisane przez antoinettee

Wiecie coś może na temat tego rocznego macierzyńskiego? Weszła ta ustawa albo ma wejść?
Ostatnio moja kuzynka urodziła córeczkę przez CC, zadzwoniła ciotka i opowiada mojej mamie całą relację i sama z siebie, "ale wiesz Ewelina (ja) niech się tak jeszcze nie cieszy bo z tą ustawą to jeszcze nic nie wiadomo " Szczerze to do tej pory jakoś o tym nie myślałam nawet. Puki co to się modlę, żeby wszystko szczęśliwie się skończyło i malutka była zdrowa i urodziła się w terminie.
No i dziś w ZUSie spotkałam męża mojej koleżanki. Urodziła 2,5 tyg temu i on zobaczył mój brzuszek i się pyta na kiedy termin i mówię, że na czerwiec a on od razu z tym macierzyńskim - "Oooo to się załapiesz" z taką zazdrością. Już czuje, że jak się uda to co niektórzy jadem będą pluli.

jeszcze nic nie wiadomo, jeśli ustawa wejdzie we wrześniu i będzie tak jak do tej pory to opisywano to powinnyśmy się załapać

Napisane przez MoTyleKsw

Kupujecie najzwyklejszą wanienkę?!

raczej tak

[diabli]

Napisane przez metropolitan

ty masz przepiekne włosy! wiesz kobito, co ja bym oddała, żeby mieć takie hery jak ty?.... moja kumpela ma też tak grube włosy, że masakra, patrząc na twoje zdjęcia, miem twierdzić, że ma ich jeszcze więcej. Jak była mała, to miała problem z gumkami bo nie mogła związać ich, tyle ich było... no a suchy z godzinę.... fajnie macie

ja takie mam, grube, sztywne. w dziecinstwie warkocza ciezko bylo chwycic w dlon ale ciezko je ulozyc, wymyslic jakas sensowna fryzure (oporne baaardzo), no i suszenie, ukladanie doprowadza mnie do szalu. pamietam jak w dziecinstwie mialam wlosy do pasa i fryzjerka zlecila suszenie dwom praktykantkom. po 15 min musialy je zastapic kolezanki, bo mialy dosc, a wlosy nadal byly wilgotne hehe.

Pawie - czyli mialam racje z tym lakierem w stopach tez raczej nie jest wskazany. dopytajcie jak u siebie, ale mnie sie obilo o uszy, ze lakier przed trzeba zmywac...
pieeeekna kocia sukieneczka i jakie "modniaste" spodenki! ekstra Nelki beda gwiazdami, hehe. ja dzisiaj tez dostalam spodenki, urocze sa. w zeberki mieciutkie, elastyczne. beda idealne. no i rurki

[XxXJuSstiii]

Napisane przez lonely_lady

A właśnie Justi, przegapiłam zdecydowaliście się na jedo ? już macie zamówiony czy dopiero będziecie kupować ?

Mogłaś przegapić bo głośno się nie chwaliłam Zamówiliśmy wczoraj od razu i łóżeczko, materac, wanienkę oraz stelaż Także zostały już naprawdę same pierołki

[lonely_lady]

Napisane przez XxXJuSstiii

jadłam szarlotkę z lodami karmelowymi dziś było bosko

a ja przed chwilą skończyłam jeść lody karmelowe
ale jestem z siebie dumna, bo Tż mnie częstował czekoladą z okienkiem i odmówiłam
było ciężko, zwłaszcza że bardzo mnie kusił

Napisane przez diabli

Lonely - o gziku juz dziewczyny tu kiedys pisaly, bo pytalam co to podobno smaczne. musze sprobowac, bo w moim regionie zupelnie nieznane.

ja też nigdy o tym nie słyszałam, jakiś rok temu pierwszy raz jadłam gzika u mamy Tż

[karolina2121]

Już po wizycie

Wszystko ok - szyjka bez zmian, ciśnienie ok, waga ok. Posłuchaliśmy tętna i pooglądaliśmy bobasa, płeć bez zmian Co do moich bólów brzucha po dłuższym chodzeniu lub staniu - ograniczać piesze wycieczki i ogólnie się nie przemęczać W razie czego brać NOSPĘ.

To tyle

[XxXJuSstiii]

Napisane przez lonely_lady

a ja przed chwilą skończyłam jeść lody karmelowe
ale jestem z siebie dumna, bo Tż mnie częstował czekoladą z okienkiem i odmówiłam
było ciężko, zwłaszcza że bardzo mnie kusił

Ja wzięłam pierwszy raz z carte d'or i są boskie czekolady z okienkiem nie odmawiam nigdy takie mam zasady

[Lublana]

Napisane przez cloche

no i co, każda ma sobie szukać tego posta strippi???
to ja wam linka wkleję - lektura obowiązkowa!!!
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1196

wow, sam synek wyszedła fotka super

Napisane przez pawie_oczko

Patrzcie co znalazłam na innym wątku, kopiuję

mgr Magdalena Witkiewicz, położna

Dlaczego nie można mieć pomalowanych paznokci podczas porodu?
Po pierwsze:
W trakcie porodu, a szczególnie gdyby zakończył się on przez cięcie cesarskie, bardzo ważną informację na temat funkcjonowania układu krążenia pacjentki możemy zdobyć, obserwując zabarwienie dystalnych części ciała, między innymi paznokci. Pomalowane paznokcie taką ocenę uniemożliwiają albo zamazują obraz.
Po drugie:
Paznokcie pomalowane lakierem zaburzają pracę pulsoksymetru (zakłada się go na palec), urządzenia, które jest używane przy znieczulaniu pacjentki do cięcia cesarskiego lub innego zabiegu.
Po trzecie:
Bezpośrednio po porodzie dziecko jest przystawiane do piersi. W trakcie przystawiania kobieta często musi zbliżyć palce do ust dziecka, a kontakt dość wrażliwego noworodka z takimi substancjami chemicznymi jak lakier do paznokci nie jest wskazany.
Kiedy poród nas zaskoczy z pomalowanymi paznokciami, nie ma co się przejmować, w większości placówek szpitalnych w Izbie Przyjęć można znaleźć zmywacz do paznokci. __________________

no to co na to nasze fanki hybrydy i żelkówjak juz to tylko stópki do malowania

Napisane przez pawie_oczko

zadzwoniłam , ja właśnie jestem w trakcie pisania do niego mejla trochę późno się za to wzięłam, ale zabiegany dziś dzień miałam. Myślę, że jak w pn. wyślą paczkę to na środę powinna być, dziewczyny pisały, że szybko realizują zamówienia, a ja muszę zabierać się powoli za pranie
w ogóle dziewczyny wszelkie bany na ciuszki na mnie nie działają, zlinczujcie mnie, bo mam już za dużo szmatek...... dziś kupiłam spodnie i sukieneczke dla Nelki, fotki w załączniku

spodnie są na 68, a sukieneczka od 0-3

śliczne ubranka

Napisane przez minkionka

JAK NIE UROK TO... wiadomo.

Ratujcie!
Jak zwykle piszę do Was jak cos się dzieje- chcialabym moc pogdac o przyjemnych rzeczach ale ostatnio mam same zamartwienia.

Czym leczyć grzybicę? Jestem pod koniec 25-go tygodnia. Leczylam się ostatnio nystatyną, spokój na 4-5 dni, teraz czuję, że "wraca". Mam według lekarza wykupic sobi gynoxin, jesli grzybica wroci. Mam recepte. ale gynoxin jest jedną globulką, o mocnym dzialaniu, na ulotce zabrania się stosowania w ciązy. Nie mogę znaleźć żadnych forumowiczek w ciąży, ktore to brały. Help ;-(

jak Ci lekarz kazał to po co Ci błogosławieństwo z forum?najwyżej zadzwoń do niego i się upewnij.

Happy dobrze, ze jest ok!Duża malutka

Katate współczuję nerwów, oby sie okazało, że to jakiś niegroźny wybryk

[kalka]

Z całym szacunkiem dla strippi (znamy się z innego wątku) ale ja jestem jakaś nienormalna i mnie to zdjęcie się nie podoba
Ona wyszła cudnie, wogóle nie zmęczona, ale dziecko po porodzie nie jest ładne i tyle, no wymęczone nie było.
Swoją drogą mam podobne zdjęcia ale tylko dla siebie i zarówno ja jak i córcia wyglądamy obłędnie, opuchnięte, skonane ...

[Lublana]

Napisane przez XxXJuSstiii

Mogłaś przegapić bo głośno się nie chwaliłam Zamówiliśmy wczoraj od razu i łóżeczko, materac, wanienkę oraz stelaż Także zostały już naprawdę same pierołki

supera pokaż wózek

[XxXJuSstiii]

Napisane przez karolina2121

Już po wizycie

Wszystko ok - szyjka bez zmian, ciśnienie ok, waga ok. Posłuchaliśmy tętna i pooglądaliśmy bobasa, płeć bez zmian Co do moich bólów brzucha po dłuższym chodzeniu lub staniu - ograniczać piesze wycieczki i ogólnie się nie przemęczać W razie czego brać NOSPĘ.

To tyle

[XxXJuSstiii]

Napisane przez kalka

Z całym szacunkiem dla strippi (znamy się z innego wątku) ale ja jestem jakaś nienormalna i mnie to zdjęcie się nie podoba
Ona wyszła cudnie, wogóle nie zmęczona, ale dziecko po porodzie nie jest ładne i tyle, no wymęczone nie było.
Swoją drogą mam podobne zdjęcia ale tylko dla siebie i zarówno ja jak i córcia wyglądamy obłędnie, opuchnięte, skonane ...

Dla mnie zdjęcie jest boskie ale nie dodałabym takiego na forum

Napisane przez Lublana

supera pokaż wózek

Zdecydowaliśmy się na taki kolor i-jedo-fyn-4ds-gleboko-spacerowy-225-classic.jpg

[Lublana]

Napisane przez kalka

Z całym szacunkiem dla strippi (znamy się z innego wątku) ale ja jestem jakaś nienormalna i mnie to zdjęcie się nie podoba
Ona wyszła cudnie, wogóle nie zmęczona, ale dziecko po porodzie nie jest ładne i tyle, no wymęczone nie było.
Swoją drogą mam podobne zdjęcia ale tylko dla siebie i zarówno ja jak i córcia wyglądamy obłędnie, opuchnięte, skonane ...

no cóż, tak wygląda każdy naturalnie bez photoshopa, moim zdaniem ładne, naturalne zdjęcie, chodzi o uchwycenie momentu a nie doczepiane rzęsy i różowiutkiego bobasa w wanience z piankąoglądam ostatnio porodówkę na TLC to się może oswoiłam z wyglądem noworodków

[pawie_oczko]

Napisane przez diabli

przelewam cala kase razem i zerkam wczesniej na komentarze. jak ktos ma czyste konto to nie ma sie co martwic.

e to nie ma się co martwić, na ponad 50 tys. sprzedaży, zero negatywów

[minkionka]

Napisane przez Lublana

jak Ci lekarz kazał to po co Ci błogosławieństwo z forum?najwyżej zadzwoń do niego i się upewnij.

Nie bądź złośliwa. Jak wierzysz swojemu lekarzowi w 100% to genialnie. Ja jednak nie jestem zaślepiona tytułem mojego. Każdy to tylko człowiek. A najczesciej każdy lekarz z długim stażem /doświadczeniem to rutyniarz. Co dał jednej na grzybicę, da i drugiej. Oni nie siedzą w naszych głowach i mają gdzieś, że przyszłe matki, przeczytawszy ulotkę, martwią się o zdrowie swojego nienarodzonego. Zyczę Ci, żebyś nie musiała się tak tym przejmowac jak ja.