Dziewczyny z Irlandii, cz 3

[gorzala]

debenhams dla mnie juz za drogi :P
Ale new look, h&m i penneys jak najbardziej Czasem w dunnes też fajne wyprzedaże mają

[irenkaaa]

W debenhamsie tez maja
Mo nie upieram sie wypisalam co mi do glowy z tych online przyszlo a ze dunnes I penny online nie maja to coz, szkoda ;-)

[gorzala]

no, ale jak sie wpisze penneys collection to czasami na innych stronach www prezentuja ich obecne ciuszki Zdarzyło Wam się kiiedyś, ze zapomnieli Wam czegoś skasować w pennym? Ja zrobiłam zakupy za ponad 70 euro i abka mi spodni nie spakowała T.T albo specjalnie, albo przez przypadek, ale cóż.. nie wierzę aż w takie przypadki, że najmniejsza rzecz była w torbie, a jedna z większych nie.. no, ale nie przyszło mi do głowy, żeby torbę sprawdzić po odejściu od kasy, wątpię, ze ktoś tak robi.. ? I zorientowałam się dopiero kilka h później w domu, a przecież nie udowodnię, ze nie mam ich w domu heh i poszlo..

[irenkaaa]

niewiedzialam ze pennys collection sa na innych stronach
na blogach to myslalam owszem ale nie myslalam o stronkach ze sprzedaza online

nie zdarzylo mi sie bo w pennym kupuje naprawde rzadko a jak juz to jakies skarpetki , pizame moze czy kapcie

kiedys kupowalam wiecej ale stwierdzilam ze jak mam kupic 2 bluzki za tanioche ktore niestety ale wygladaja po kilku praniach jak wygladaja to wole kupic jedna a porzadniejsza w innym sklepie

no i pomijam fakt , ze nie co druga irlandka i nie tylko jak nosi takie same ciuchy to sam ten widok mnie jakos od pennego odciaga no i nie mooge na siebie znalesc nic tam bo albo kroj jakis dziwny albo za duze albo same male wiec odpuscilam ten sklep dawno

[gorzala]

online nie kupisz, chyba, ze uzywane na ebay :P mialam na mysli ze maja modelki w roznych nowych mieszkankach z penneysa

---------- Dopisano o 16:19 ---------- Poprzedni post napisano o 16:16 ----------

haha no ja mam kilka rzeczy z których jestem zadowolona Między innymi płaszczyk, bluzę, sweter i majciochy aaa no i torbę.. przetrwała już ze mną tyle i jak na razie nic nie wskazuje na to, żeby miała się uszkodzić, a podchodziłam dość pochopnie do tak taniego zakupu :P Ja to ganiam w byle t-shirtach wiec nawet te bokserki za 2,5e co były ostatnio mnie zadowoliły A mieszam duzo ubran i różne style, więc rzadko ktoś ma to co ja ... nie mówią o tym, jaka jestem wybredna
Ale niestety ja sobie nie mogę pozwolić jeszcze na mniej a drożej, kupuje hurtem a jak sie coś zniszczy to nie rozpaczam, że wydałam na to dużo klasy hehe taka strategia

---------- Dopisano o 16:20 ---------- Poprzedni post napisano o 16:19 ----------

chociaż na spodnie dałam 17e i menda mi ich nie spakowała T.T

[irenkaaa]

no widzisz .. dlatego ja sprawdzam czy cos jest a jak nie to zawsze mozesz wrocic
oczywiscie jak za daleko nie pojdziesz

zalezy jak kto sie ubierac lubi bo dla mnie to takie za jaskrawe czesto tam maja rzeczy albo jakies wogole dziwne wzory wiec jedynie jedna bluzka mi sie nie poniszczyla na dlugi rekaw czarna co rok temu kupilam a tak to szybko dosc sie niszczyly rzeczy

online nie kupisz, chyba, ze uzywane na ebay :P mialam na mysli ze maja modelki w roznych nowych mieszkankach z penneysa

tu chyba nie zrozumialam o jakich modelkach w roznych mieszkankach mowisz

[gorzala]

mieszankach xD a nie mieszkankach xD w sensie w roznych stylizacjach xD

---------- Dopisano o 16:59 ---------- Poprzedni post napisano o 16:57 ----------

Nooo od teraz bede zawsze w pennym wszystko sprawdzać!!! :P

[irenkaaa]

Napisane przez gorzala

mieszankach xD a nie mieszkankach xD w sensie w roznych stylizacjach xD

---------- Dopisano o 16:59 ---------- Poprzedni post napisano o 16:57 ----------

Nooo od teraz bede zawsze w pennym wszystko sprawdzać!!! :P

sprawdzaj sprawdzaj
mi sie czesciej zdarzylo w spozywczych ze cena byla inna albo cos nabite 2 razy

[cholerna romantyczka]

Nie znoszę Penneysa, przerażaja mnie ubrania leżace na podłodze jak szmaty, zreszta za dużo osòb robi tam zakupy i wszyscy mają to samo.

Autorko posta szukającego fajnych sklepòw River Island i A|Wear to moje ulubione i oba mają sklep online.

[m.arty]

W pennym maja superowe bezszwowe gatki. Prawie ze niezniszczalne, swietnie leza, sa wygodne i super sie piora. I najlepiej wchlaniajacy wode recznik tez mam z pennego.
Co do ubran to w polsce wole sie obkupic w mohito, odji, czasem orsay czy jakis inny sklep ktorego tutaj nie ma. No i buty, tylko w PL porzadne skorzane.


Sent from my SK17i using Tapatalk 2

[pchela1980]

ubezpieczylam sie w allianz. dali najlepsza oferte. za to moja dotychczasowa ubezpieczalnia dzwonila do mnie dzis 3 razy. za kazdym razem inna osoba powiedziec mi, ze moja polisa wygasa i nastepnie: ojej, to nie zostajesz z nami? bylam dzis w szmateksie - wydalam 10e i kupilam: 2 pary jeansow Gapa, sweter rozpinany po domu jakby mi zimno bylo, zielona apaszke na szyje i karafke oraz buty clarksa jeszcze z metkami. to byl dobry zakup

[Malgos_12]

Napisane przez cholerna romantyczka

Nie znoszę Penneysa, przerażaja mnie ubrania leżace na podłodze jak szmaty, zreszta za dużo osòb robi tam zakupy i wszyscy mają to samo.

Autorko posta szukającego fajnych sklepòw River Island i A|Wear to moje ulubione i oba mają sklep online.

kochana nie myśl, że w innych sklepach nie leżą na ziemi, najgorzej jak na razie to widziałam w New Looku podczas sale, ale to wszędzie jest rzeczą normalną, nawet River Island
Ja tam lubię takie koszulki, żeby chodzić w nich w domu ale niektóre na serio fajnie się trzymają, a niektóre nie, ale to zdarzyć się może z bluzka z każdego sklepu

Napisane przez pchela1980

ubezpieczylam sie w allianz. dali najlepsza oferte. za to moja dotychczasowa ubezpieczalnia dzwonila do mnie dzis 3 razy. za kazdym razem inna osoba powiedziec mi, ze moja polisa wygasa i nastepnie: ojej, to nie zostajesz z nami? bylam dzis w szmateksie - wydalam 10e i kupilam: 2 pary jeansow Gapa, sweter rozpinany po domu jakby mi zimno bylo, zielona apaszke na szyje i karafke oraz buty clarksa jeszcze z metkami. to byl dobry zakup

o proszę i niech spadają ze swoją ofertą
ty to robisz zakupy

P.S
Oglądałyście ten serial Love/Hate?

[m.arty]

Widziałam fragmenty kilku odcinków love/hate. Niezły. Ale jak dla mmnie zbyt naturalistyczny i brutalny.

[cholerna romantyczka]

Małgoś wiem ale zawsze miałam szczęście trafiać na mniejsze sklepy RI czy A|wear gdzie nic nie leżało na podłodze a w penneys to jakaś sodoma i gomora czasami, dlatego wchodzę po rajstopy i szybko wychodzę.

[Malgos_12]

Napisane przez m.arty

Widziałam fragmenty kilku odcinków love/hate. Niezły. Ale jak dla mmnie zbyt naturalistyczny i brutalny.

Brutalny? jak na razie jak ktoś kogoś bije to jest albo z daleka, albo wcale nie pokazane... tylko strzelanie, ale to mamy na co dzień w filmach z USA... muszę powiedzieć jednak, że całkiem wciągający i niezły film. Z pewnością oglądnę resztę

[m.arty]

A widziałaś już odcinek jak poszczuli psem jednego gościa? Mnie się słabo zrobiło i postanowiłam nie oglądać dalej.

[gorzala]

Napisane przez cholerna romantyczka

Małgoś wiem ale zawsze miałam szczęście trafiać na mniejsze sklepy RI czy A|wear gdzie nic nie leżało na podłodze a w penneys to jakaś sodoma i gomora czasami, dlatego wchodzę po rajstopy i szybko wychodzę.

To chyba też dlatego, że jest tam multum ludzi, którzy zachowują się jakby wyciągali ubrania z własnej szafy.. I po prostu pracownicy pennego nie nadążają tego wszystkiego sprzątać i ogarniać.. Bo co ledwo ktoś ułoży, to za chwilę mu rozwalą i to taka syzysowa praca A jednak w tych trochę droższych sklepach jest o wiele mniej ludzi i łatwiej ogarnąć balagan choć na wyprzedażach też bywa różnie.. Ja byłam raz w h&m jak na dworze był jakiś pokaz, to w środku była tragedia, te ubrania po prostu latały

[Malgos_12]

Napisane przez m.arty

A widziałaś już odcinek jak poszczuli psem jednego gościa? Mnie się słabo zrobiło i postanowiłam nie oglądać dalej.

oglądałam ten odcinek, ale sama scena nic właściwie nie przedstawia, a on potem wstał praktycznie nie pogryziony... wydaje mi się, że pierwszy lepszy amerykański film ma więcej krwi i w ogóle, ale oczywiście co kto woli... ja oglądam drugi sezon, wciągający

[lalaith]

Napisane przez Malgos_12

a co do podróży, to masz rację, choć i tak czasem można wyhaczyć tanią wycieczkę, tym bardziej, że obecne last minute to bardziej z nazwy niż z niskiej ceny

A zdradzisz gdzie szukasz promocji?

Napisane przez irenkaaa

lalaith - kup bonjela gel
wlasnie to przerabiam
oslabiony organizm i zaraz jakies cos sie przyplatuje

Kupilam Bonjela ale teraz sie zastanawiam czy na krwawiace dziasla tez pomoze ;( Mam tak spuchniete ze jak lekko nacisne to leci krew, nie ma mowy o umyciu zebow szczoteczka, tylko plyn do plukania wchodzi w gre

Napisane przez cholerna romantyczka

Nie znoszę Penneysa, przerażaja mnie ubrania leżace na podłodze jak szmaty, zreszta za dużo osòb robi tam zakupy i wszyscy mają to samo.

Autorko posta szukającego fajnych sklepòw River Island i A|Wear to moje ulubione i oba mają sklep online.

Nie wiem do jakiego Penneysa Ty chodzisz, w Galway sa 2 i w zadnym ubrania na podlodze nie leza Ja tam Penneysa lubie i wcale nie uwazam ze ciuchy sa gorszej jakosci niz w innych sklepach (a cena w Pennym zdecydowanie nizsza), przeciez mnostwo tego uzywanego, niezniszczonego w ciucholandach. Zdarzaja sie rzeczy ktore sie szybko niszcza ale wymiencie mi sklep gdzie sie takie buble nie zdarzaja? Ja jestem maniaczka second handow i mam duzo ciuchow z Penneysa z drugiej reki

River Island uwielbiam az musze zobaczyc ten drugi bo nie znam

Dunnesa jeszcze polecam

[m.arty]

Pracowalam ponad dwa lata w firmach odziezowych w Polsce i jest to tak ze na tych samych maszynach, z tych samych materialow i tymi samymi nicmi szyje sie koszulki za 5 i za 25 euro. Tanie nie znaczy zle. Fasony, nadruki moga sie roznic ale wiele, na prawde wiele marek szyte jest niemal identycznie i z tych samych surowcow.
Mam koszulki typu basics z pennysa ktore kupilam zaraz po przyjezdzie czyli 5 lat temy i do tej pory sa w super stanie. Nie wszystkie ale wiekszosc. Ale kupilam tez takie rzeczy ktore rozpadly sie po 3 praniach. To samo dotyczy innych sklepow. Plaszczyk z awear splywal mi kolorem podczas deszczu, kapala z niego zielona woda. Material pewnie byl nieustabilizowany. Niektore rzeczy z Zary skurczyly sie w praniu albo wyszly z nich nici.
Na prawde nie ma reguly przy markach ktore nie sa jakies super ekskluzywne. Wszystkie sa na podobnym poziomie i trwalosc to czesto kwestia przypadku na ktora sklada sie nie tyle metka ale caly proces produkcyjny i kontroli jakosci. Czasem towar lekko gorszej jakosci klienci wypuszczali tylko na okreslone rynki a nie na cala np Europe.

Mojej mamie i siostrze kupuje tutaj sporo rzeczy bo sa inne niz w PL i dziewczyny nie martwia sie ze ktos bedzie tak samo ubrany. Moja mama uwielbia lniane kostiumy z savidy, idealne na polskie lato. I sa sporo tansze niz w PL. A ja kupuje ubrania w PL bo tutaj nie maja takich marek.


Malgos - to chyba forma realizacji sprawia ze l/h wydaje mi sie bardzo realistyczna. Jak pracowalam w Dublinie dziewczyny z Tallagh (?) opowiadaly straszne historie a potem podobne sceny byly w tym serialu! Ja ostatnio ogladam the following.
Sent from my SK17i using Tapatalk 2

[irenkaaa]

Lalaith te Mam wrazliwe dziasla I czesto krwawia. Jak bylam w Pl to kupilam super miekkie szczoteczki. Od dluzszego czasu tez uzywam past do wrazliwych dziasel. Pomaga choc nie powiem zeby przeszlo na 100%

A szczoteczka to curaprox 5460.



Marty racja. I z pennego np tylko basici sie dluzej trzymaly. Te z nadrukami niestety kilka pran I koniec.

[m.arty]

Irenka - tak wlasnie jest. Mozna wykonac nadruk za kilka groszy albo kilkadziesiat i jakos w farbach czy tych materialach transferowych jest orgomna.
Jezeli chodzi o spodnie takie bardziej eleganckie to maja tam calkiem dobre, takie do pracy. Swetry nie sa najlepsze, dresy w wiekszosci calkiem niezle. Stanikow tam wiecej nie kupie ale majtki bezszwowe jak najbardziej. Skarpetki maja super bawelne. Pidzamy tez sa niezlej jakosci, zwlaszcza flanelowe i czysto bawelniane. Takze wszystko zalezy.
Mam tez wielka walize z pennysa, za 25 euro, leciuka, ogromna, swietna. Wylatala sie ze mna i trzyma sie niezle.

Lalaith - jesli potrzebujesz jakis lekow z PL to daj znac, do swiat zostaly tylko 4 tygodnie.

Sent from my SK17i using Tapatalk 2

[gorzala]

a ja z nadrukami mam od wakacji koszulki i wszystki sie super trzymaja :P a w sklepie z pamiątkami za koszul;kę z nadrukiem dałam 2,5x tyle i juz napis mi blaknie

---------- Dopisano o 10:41 ---------- Poprzedni post napisano o 10:40 ----------

Tylko też trzeba uważac z czym się pierze, niektórych nadruków do prania ze zwykłymi ubraniami lepiej nie dawać bo się niszczą.. no i ta niska temperatura też ważna :P

---------- Dopisano o 10:48 ---------- Poprzedni post napisano o 10:41 ----------

I zgadzam się, że to wszystko jest robione na jedno kopyto Wystarczy potrzeć trochę materiał w każdym sklepie, nie trzeba być geniuszem, żeby odkryć, że to wszystko to samo Najlepiej patrzeć na produkcję, jak już się chcemy doszukać czegoś innego niż Thailand, Madrid i China :P

[m.arty]

Gorzala - dokładnie my pracowaliśmy z zakładami w Polsce i na Ukrainie i na tych samych liniach leciały rzeczy dla Vila i Vero Moda jak i jakieś dużo tańsze i zarówno dużo droższe marki.

[gorzala]

a ceny różnią się jedynie ze względu na marki Wystarczy spojrzeć na wyprzedaże wyprzedaży... w Terra Modzie mieli spodnie przecenione ze 159zł na 29zł przy drugiej wyprzedaży (wcześniejsza cena była 69 albo 79zl) więc powiedzcie mi, ile warte musiały być te spodnie, skoro opłacało się sprzedawać je nawet za 29zł? )

---------- Dopisano o 11:14 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ----------

Z drugiej strony jestem w stanie zrozumieć te ceny ubrań w Polsce, bo czynsze na pasażach handlowych są astronomiczne.. Moja mama ma swoją działalność i myślała o placówce w centrum handlowym, to jak się dowiedziała, że ma 5tys samego czynszu płacić i jeszcze żeby pójść do łazienki zostawić jednego pracownika albo zamknąć na chwilę to chęci odeszły.. Bo żeby zarobić na sam czynsz w markecie to trzeba mieć już bardzo dobry utarg, a tu jeszcze trzeba sobie opłacić pracowników i coś dla siebie z tego mieć..

[Malgos_12]

Lalaith - ja podróże organizuję sama. Zależy gdzie chcę jechać, szukam biletów, noclegów, przeważnie niestety jestem ograniczona moim urlopem, który muszę podać z góry na cały rok, ale organizowanie takich rzeczy to moje małe hobby (tak jak i samo podróżowanie).

Marty - co do Tallaght to niestety tam pracowałam, bardzo nie lubię tej dzielnicy/miasteczka, ale wcale nie jest lepiej tutaj w samym Dublinie ... powiem ci, że wiele z Irlandczyków jeszcze inaczej na to wszystko patrzy, bo to jest ich świat, bardziej się z tym utożsamiają, ale muszę stwierdzić, że właśnie jako tako brutalny nie jest, ale magia tego serialu jest chyba w tym, że znasz ulice, lotnisko, luas jeździ jakoś tak inaczej się patrzy na to

Gorzala - ja bym na to nie do końca patrzyła skąd jest bo tak serio to wiele marek np nawet suknie ślubne Pronovias (hiszpańskie) szyte są w Chinach, ale wiadomo wtedy używają lepszych materiałów, robią to bardziej dokładnie itp...

[gorzala]

ale skupiamy się tu na ciuszkach z sieciówek a nie na ślubnych

[Malgos_12]

tak tak, ale chodzi o to czasem trzeba spojrzeć na metkę bo można się bardzo zdziwić

[cholerna romantyczka]

Lalaith byłam w kilku Penneys tu i naprawdę w każdym było jak pobojowisko do tego tłum ludzi pchających się na siłę. Tak samo jest w H&M a dla mnie to żaden komfort, bo na zakupy chodzę się odstresować i dlatego wybieram inne sklepy.

[gorzala]

Że tak zmienię temat.. Wie może któraś jak po polsku 'oficjalnie' nazywają się te instytucje ?
Government Task Force on Emergency Planning
Department of the Environment, Heritage and Local Government
???
Umiem je przetłumaczyć, ale chodzi o publikację i chciałabym, żeby mialo to przekład taki, jakiego powszechnie używa się w Polsce. Jedyny materiał po polsku jaki znalazłam zawiera takie instytucje jak Rządowy Zespół ds. Planowania, Międzyresortowa Grupa Robocza ds. Planowania Cywilnego, Zespół Zadaniowy ds. Planowania Cywilnego, Regionalna Grupa Sterująca ds. Poważnych Sytuacji Kryzysowych
Może jestem jakaś nierozumna, ale nie umiem przyporządkować tym nazwom polskich odpowiedników ~.~!