Jeszcze nie chcemy rodzić, choć taczkami można nas już wozić. Mamy V-VI 2013 cz.10

[Veronic]

Dzień dobry piękny słoneczny dzień dzisiaj
dziś wybieramy się z TŻ-tem do teściów, na imieniny...
ale mi się nie chce.... tylko siedzenie i jedzenie... a potem bolący brzuch, więc mam postanowienie- ograniczać się

jutro spotkanie z koleżanką z liceum więc wrócę dopiero w niedzielę wieczorem...

minkionka- ja też walczę z magisterką... bardzo ciężko mi to idzie, a obronię się zapewne po porodzie...

[cloche]

Napisane przez Ashyshqa

Mądrze rzecze Twój bratanek Mój mąż gdzieś na tym wieku się zatrzymał, jeśli chodzi o zabawki
To jest dużo mniej zaawansowana graficznie i sprzętowo konsola niż te dwie najpopulrniejsze Popularność zdobyła bo jako pierwsza miała czujniki ruchu i można było udawać, że się np. skacze na skoczni Teraz to już szału nie robi, ale na allegro wciąż te konsole schodzą i to w dobrych cenach, więc skorzystamy

ja tam moje "łii" uwielbiam mam z tą dechą i fajnie idzie sobie ćwiczyć balans, jakieś jogi itp... naprawdę zwiększa się panowanie nad swoim ciałem. doceniłam to bardzo szczególnie po kontuzji. rehabilitowałam się trochę z tym balance boardem i dobrze mi to robiło
aaa, i boks jest świetny! można zlać komuś mordę, zmęczyć się na amen, i wyjść z tego bez siniaków! tylko już nie raz ucierpiały na tym zbyt blisko wiszące lampy, przeszkadzające meble...

Napisane przez maarchewka

A i nienawidze reklam kredytów.. Ja mam filozofię - nie stać mnie - nie kupuje.. a nie taki totalny konsumpcjonizm.. ehh

w polsce prócz reklam leków (zwróćcie na to uwagę!!! co chwila jakieś prochy w telewizji!!! na wszystko..... ) to właśnie reklamy kredytów wkurzają najbardziej. w niemczech tego aż tyle nie ma...

Napisane przez metropolitan

no weź marczewka, z takim podejściem to by połowa ludzi chyba pod mostem mieszkała

nie no ale tak serio... mnie nie przerażają kredyty, na dom, samochód itd. Na coś, na co normalnie trzeba by zbierać długie lata. Ale branie kredytów np. przed świętami, żeby kupić jedzenie... to już przesada. I jeszcze reklamowanie takich kredytów...

---------- Dopisano o 21:47 ---------- Poprzedni post napisano o 21:45 ----------

albo jak mi co chwilę jakaś małolata na ulicy wciska ulotkę z kredytem na 1000 zł.... no sorry ale co ja sobie za to miałabym kupić??? a potem spłacić 1500 pewnie

wiesz, wiele ludzi ląduje pod mostem, bo się właśnie na kredyty dała złapać kredyty hipoteczne to jeszcze rozumiem - ba, sama mam... ale taki też musi być wymierzony na możliwości, a nie na styk!
kredyt na samochód to też głupota, bo to auto 2 razy zapłacisz, a po spłaceniu kredytu przedmiot praktycznie g..wno warty. i jeszcze ładować w niego trzeba, bo coś się uszkodzi, zepsuje, trza wymienić.
najbardziej debilne kredyty jakie widziałam, to te na komunię ja nie wiem, czemu w polsce z komunii robi się małe wesele. nie stać mnie na zrobienie imprezy, to nie robię. uczyć dziecko, że jak trzeba, to się znajdzie parę tysi, byle impra była i wujki się pochlały... bo może się zwróci... taaa... patologia!!!

Napisane przez karolina2121

O kurde zaraz się wkurzę...głupia kliknęłam licytuj tą Maxi Cosi, bo myślałam, że jest czerwony... jak zawsze licytuję jakiś wózek na którym mi zależy to mnie przebiją, a teraz jak już nie chce tego wózka flamingowego to nikt mnie nie przebija

ciekawa jestem, co z tego wynikło ale w razie czego to wiesz, tą nakładkę akurat, co jest różowa, znaczy się flamingowa, można dokupić w innym kolorze, i problemu ni ma szkoda że mnie wieczorem nie było, bym cię uspokoiła...

Napisane przez maarchewka

Czy OLEJEK MIGDAŁOWY można kupić w normalnej aptece, albo jakimś rosmannie czy superpharmie?? nie chce mi się kupować przez internet bo pewnie za przesyłke zapłacę więcej niż ten olejek kosztuje..

ja kupowałam w dobrze wyposażonym w eko-żywność supermarkecie

[pawie_oczko]

Napisane przez diabli

[Ashyshqa]

Napisane przez maarchewka

Dzisiaj u mnie gulasz wieprzowy (dzieki Cloche i Ash) i placki ziemniaczane.. Robię pierwszy raz

Spoko loko, u mnie tez gulasz tylko wołowy i w wersji dietetycznej (otręby pszenne zamiast mąki i tego typu zmiany ) ale robię go z cynamonem i już w całej kuchni (a raczej w całej naszej kawalerce ) pięknie pachnie

Napisane przez cloche

ja tam moje "łii" uwielbiam mam z tą dechą i fajnie idzie sobie ćwiczyć balans, jakieś jogi itp... naprawdę zwiększa się panowanie nad swoim ciałem. doceniłam to bardzo szczególnie po kontuzji. rehabilitowałam się trochę z tym balance boardem i dobrze mi to robiło
aaa, i boks jest świetny! można zlać komuś mordę, zmęczyć się na amen, i wyjść z tego bez siniaków! tylko już nie raz ucierpiały na tym zbyt blisko wiszące lampy, przeszkadzające meble...

Też mamy balance board i kiedyś nawet się trochę na niej wyginałam. Ale zawsze wolałam chodzić na zorganizowane zajęcia, niż w domu ćwiczyć, więc nie żal mi się z nią rozstać. W Szkocji chodziłam na genialne zajęcia "body balance" gdzie były elementy jogi, tai chi i pilatesu. Więc już w domu na boardzie nie miałam takiej motywacji A teraz stoi i się kurzy. Tylko gitary i bębny do Rock Band idą czasem w ruch, no i sporty jak są u nas znajomi i się chcemy poruszać, albo zlać sobie nawzajem mordy

[pawie_oczko]

Napisane przez cloche

widać jedo fyn i maxi cosi będą królować... czy jeszcze jakiś wózek się częściej pojawiał na tapecie?

chyba maxi cosi ma najwięcej dziewczyn ten TAKO ma fajne wózki, alive mi się spodobał, ale zostawię te dylematy Tżtowi

[vil84]

dzień dobry u nas też piękne słoneczko, a ja się pierwszy raz chyba od dwóch miesięcy wyspałam

Napisane przez xal

Dziewczyny co macie tego Jedo Fyn, znalazłyście w necie jakiś filmik z nim? Chodzi mi o to jak to się składa, rozkłada itp.

ale i tak kupiliśmy

kolejne dwa marcowe maluszki na świecie

[cloche]

Napisane przez Aaś

Oficjalnie stwierdzam że się wyleczyłam z cukrzycy ciazowej
Ash tobie też polecam zrobić test snikersa. Wszamalam jednego, ciastko,2 ptasie mleczka, obiad, 2 mandarynki i co? 110! No sorry ale chyba ich poproszę żeby jeszcze raz zrobili badania i się upewnili.

cudowne ozdrowienie!!! jiiiiihaaaaa! i co, dostaniesz inne żarełko w szpitalu? i oficjalne przyzwolenie na dokarmianie przez męża?

Napisane przez xal

Sinupret zaraz wpiszę na listę zakupową, a syropek jaki można?

ja akurat mam taki jakiś syrop z islandzkim .. yy... po ingliszu moor, jakieś mchowate wrzosowisko i z miodem i tymiankiem. jest bardzo gęsty i dobrze się po nim odkrztusza. ale możesz sobie spokojnie zrobić syropek z cebuli, jak Ash chyba podała, z miodem
czosnek wcinałam, zrobiłam sobie masło czosnkowe... ale jednak żołądek to trochę podrażnia, więc ostrożnie.

Napisane przez Aaś

Aaaaleee mi się nie chce spaaaac... Znowu zasne po ktg o 6 rano a potem zaraz trzeba będzie wstać bo o 8 śniadanie...nie wspominam o salowej która przychodzi o 7 i tak się tlucze że masakra. I jeszcze trzaska drzwiami na koniec

salowa wam zazdrości, że leżeć możecie, więc się trochę wyżywa na was na pewno też głośno i wyraźnie wzdycha na znak, jaki to ciężki żywot ma - to tak w razie jak by trzaskanie drzwiami i szuranie laczami nie dobudziło wszystkich pacjentek

Napisane przez lonely_lady

Dzień dobry
spoglądam za okno i widzę, że pięknie świeci słonko.
muszę wygrzebać się z łóżka i ogarnąć mieszkanko, później pewnie pojedziemy do teściów.

jejjjj.. znalazła się ta dziewczynka-Julia... przeżyła dzięki psowi..

a o co chodzi z tą Julią? czemu ja nigdy nie wiem o co chodzi??? aaa, bo ja w obcym kraju...

Napisane przez maarchewka

fuu goły stary niemiec fuuuu

Dzisiaj u mnie gulasz wieprzowy (dzieki Cloche i Ash) i placki ziemniaczane.. Robię pierwszy raz

i niemry gołe też były
a gulasz z plackami smakuje najlepiej!

Napisane przez Ashyshqa

Też mamy balance board i kiedyś nawet się trochę na niej wyginałam. Ale zawsze wolałam chodzić na zorganizowane zajęcia, niż w domu ćwiczyć, więc nie żal mi się z nią rozstać. W Szkocji chodziłam na genialne zajęcia "body balance" gdzie były elementy jogi, tai chi i pilatesu. Więc już w domu na boardzie nie miałam takiej motywacji A teraz stoi i się kurzy. Tylko gitary i bębny do Rock Band idą czasem w ruch, no i sporty jak są u nas znajomi i się chcemy poruszać, albo zlać sobie nawzajem mordy

może i też bym wolała na zorganizowane zajęcia chodzić, tylko tutaj jest to po pierwsze cholernie drogie, po drugie nijak mi nie po drodze, po trzecie nie mam pojęcia kiedy bym to miała wcisnąć w grafik, bo mam nieregularny czas pracy i to zawsze jakoś tak do późnych godzin, po czym jestem tak padnięta, że marzę jedynie o łóżku straszne to... niektórzy chodzą na jakieś zajęcia o 21wszej, ja sobie tego nie wyobrażam jedyne co mogłam po pracy robić, to basen jak tylko wyzdrowieję, to śmigam popływać i się odprężyć!

Napisane przez pawie_oczko

chyba maxi cosi ma najwięcej dziewczyn ten TAKO ma fajne wózki, alive mi się spodobał, ale zostawię te dylematy Tżtowi

ja też mojemu zostawiłam decyzję, a on stwierdził, że nie ma co się zastanawiać ale fakt, trafiła się okazja, więc co tu gdybać. tutaj i tak z tańszych wózków to tylko abc design i jakaś jeszcze firma, której kompletnie nie znam. i obie jakieś przekombinowane mi się wydają... więc wyboru za bardzo nie miałam

Napisane przez vil84

dzień dobry u nas też piękne słoneczko, a ja się pierwszy raz chyba od dwóch miesięcy wyspałam

kolejne dwa marcowe maluszki na świecie

suuuuper, cieszę się wyspana ciężarówka to zadowolona ciężarówka!

już dwa marcowe...? a linki do opisów są?????????

[JennyAniolek]

Napisane przez vil84

kolejne dwa marcowe maluszki na świecie

Pojawił się kolejny => https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1406

Napisane przez cloche

już dwa marcowe...? a linki do opisów są?????????

Chyba jeszcze nie, bo maluszki urodziły się wczoraj

1. https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1328
2. https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1221 i https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1226
3. https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1406

[xal]

Napisane przez cloche

ja akurat mam taki jakiś syrop z islandzkim .. yy... po ingliszu moor, jakieś mchowate wrzosowisko i z miodem i tymiankiem. jest bardzo gęsty i dobrze się po nim odkrztusza. ale możesz sobie spokojnie zrobić syropek z cebuli, jak Ash chyba podała, z miodem
czosnek wcinałam, zrobiłam sobie masło czosnkowe... ale jednak żołądek to trochę podrażnia, więc ostrożnie.

Zdecydowalam się rano na mleko z czosnkiem, czyli dzisiaj czosnek. Jak coś będzie nie tak z przewodem pokarmowym to przerzucę się na cebulę, nie chcę mieszać.

Napisane przez vil84

ale i tak kupiliśmy

A masz już w domu? chodzi mi w spacerówce czy pałąk się odpina, bo są rożne opinie na ten temat.
Resztę czyli "stabilność" sprawdzę jak pojadę do kuzynki odwiedzić jej maluszka, bo ona chyba też ma Jedo fyn, tylko nie wiem jaki konkretnie model.

[karolina2121]

Hej

Wstałam po 11 i od razu rozpoczęłam poszukiwania wózka...

Już zgłupiałam... rozważam Murę, Mutsy i Jedo.

[cloche]

Napisane przez JennyAniolek

Pojawił się kolejny => https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1406


Chyba jeszcze nie, bo maluszki urodziły się wczoraj

1. https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1328
2. https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1221 i https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1226
3. https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1406

oo, od razu lepiej ale się dziejeeeeeeee... ciekawe jak to u nas będzie wyglądało mam nadzieję, że będę miała internet, w końcu przeprowadzka mnie czeka

---------- Dopisano o 12:29 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ----------

Napisane przez karolina2121

Hej

Wstałam po 11 i od razu rozpoczęłam poszukiwania wózka...

Już zgłupiałam... rozważam Murę, Mutsy i Jedo.

a nie masz jakiejś awersji do mury po wczorajszej przygodzie?
mutsy mi się nie podobają, wybrałabym między murą a jedo jeśli już...

[JennyAniolek]

Napisane przez cloche

oo, od razu lepiej ale się dziejeeeeeeee... ciekawe jak to u nas będzie wyglądało mam nadzieję, że będę miała internet, w końcu przeprowadzka mnie czeka

Nas jak dobrze pójdzie też ale w razie "W" będę mieć neta w komórce albo tablet - z którym muszę się polubić

---
Witam w sobotę

---------- Dopisano o 12:34 ---------- Poprzedni post napisano o 12:33 ----------

Napisane przez karolina2121

Już zgłupiałam... rozważam Murę, Mutsy i Jedo.

Ja też
Do poniedziałku muszę sobie wybrać modele, które chcemy pooglądać w sklepie/sklepach

[karolina2121]

Napisane przez JennyAniolek

rzedni post napisano o 12:33 ----------


Ja też
Do poniedziałku muszę sobie wybrać modele, które chcemy pooglądać w sklepie/sklepach

Napisane przez cloche

---


a nie masz jakiejś awersji do mury po wczorajszej przygodzie?
mutsy mi się nie podobają, wybrałabym między murą a jedo jeśli już...

Ha ha Nie mam

Chyba ostatecznie zostanę przy Murze... ach z tymi wózkami to największy problem

[diabli]

dzien dobry. wstalam i spiesze sie, bo za pol godz. obiad u tesciowej zlozylam zamowienie na zurek...maja byc tez wypasione golabki hehe.

Napisane przez Mysia mysz

ja w prawdzie posiadaczka elei, ale będę na zimę dokupować takie coś

http://www.maxicosi.pl/pl-pl/produkt...zk%C3%B3w.aspx

dzieki

Napisane przez pawie_oczko

ten tako alive nie głupi, tylko ja mam problem z kolorami bo podobają mi się bardziej takie stonowane sprawdzałaś gdzieś w sklepie jego cenę? My też fotelik będziemy kupować MC cabriofix

alive jest fajny i captiva. ja jestem za perso, bo ma podnoszonay zaglowek w gondolce od zewnatrz. (nie wiem jak alive, ale captiva tylko od srodka).
a city move fajny, ale wydaje mi sie na podstawie fotek, ze ma maly kosz zakupowy...

[vil84]

Napisane przez xal

A masz już w domu? chodzi mi w spacerówce czy pałąk się odpina, bo są rożne opinie na ten temat.
Resztę czyli "stabilność" sprawdzę jak pojadę do kuzynki odwiedzić jej maluszka, bo ona chyba też ma Jedo fyn, tylko nie wiem jaki konkretnie model.

jeszcze nie na "nasz" kolor musimy czekać do ok.10 marca.
gdzieś czytałam że odpina się - ale teraz szukam na szybko i nie umiem tego znaleźć.

o,coś mam.
" Po przeniesieniu się do spacerówki również byłam bardzo zadowolona. Przede wszystkim siedzisko można zamontować przodem lub tylem do kierunku jazdy. Siedzisko jest regulowane - od pozycji całkowicie leżącej do siedzącej, pod kątem 90 stopni. Ma zdejmowany pałąk, który pokryty jest materiałem zdejmowanym do prania, za pomocą zamka błyskawicznego.
Regulowane pasy bezpieczeństwa mają ochraniacze na klatkę piersiową.
Wózek posiada regulowaną wysokość rączki."

[happy blue]

Napisane przez xal

Zdecydowalam się rano na mleko z czosnkiem, czyli dzisiaj czosnek. Jak coś będzie nie tak z przewodem pokarmowym to przerzucę się na cebulę, nie chcę mieszać.
A masz już w domu? chodzi mi w spacerówce czy pałąk się odpina, bo są rożne opinie na ten temat.
Resztę czyli "stabilność" sprawdzę jak pojadę do kuzynki odwiedzić jej maluszka, bo ona chyba też ma Jedo fyn, tylko nie wiem jaki konkretnie model.

a w smyku nie mają tych wózków? można przedzwonić i poprosić o sprawdzenie

[szprotka_mada]

Napisane przez humpback

czas zapiernicza, nie ma co. urodzą marcowo-kwietniowe i następne jesteśmy my

Z jednej strony super, że to już tuż tuż, a z drugiej strony strach dupę oblatuje...

Napisane przez maarchewka

Dzisiaj u mnie gulasz wieprzowy (dzieki Cloche i Ash) i placki ziemniaczane.. Robię pierwszy raz

U mnie przygotowana karkówka w przyprawach i ketchupie, ale teście własnie podrzucili pyzusie, więc chyba karkówa będzie na jutro

Napisane przez Mysia mysz

zamówiłam 1 z keratyną i 1 z olejkiem arganowym do tego wzięłam olej z migdałów 100 ml za 20 zł, a;e nie wiem czy to dobra cena

Chyba dobra, bo ja za 50ml płaciłam coś koło 10zł.

Napisane przez cloche

ja akurat mam taki jakiś syrop z islandzkim .. yy... po ingliszu moor, jakieś mchowate wrzosowisko i z miodem i tymiankiem. jest bardzo gęsty i dobrze się po nim odkrztusza. ale możesz sobie spokojnie zrobić syropek z cebuli, jak Ash chyba podała, z miodem
czosnek wcinałam, zrobiłam sobie masło czosnkowe... ale jednak żołądek to trochę podrażnia, więc ostrożnie.

Porost islandzki

----

Kurczę zapomniałam przez to wszystko, że mam na jutro masę rzeczy do zrobienia do szkoły... A mogłam sukcesywnie coś robić i miałabym dzisiaj luzy, a tak to będę siedziała pewnie do nocy

Aaaa... Moja znajoma miała termin na 23.02 i napisałam dzisiaj do Niej smsa jak się czuje i czy ma już córcię przy sobie, to właśnie mi odpisała, że leży w szpitalu, ma mega bóle, a do samego porodu daleko...

[humpback]

Napisane przez nuna2

Meldują, że żyję. U mnie słoneczko schowane za chmurkami, ale stara się z nimi odważnie walczyć. Mąż miał iść dziś na nockę, ale jednak zostaje w domku. Super.

u mnie jest pięknie, spacerek mnie nie zaspokoił, marzy mi się rower

Napisane przez cloche

"ej, laska, idziesz z nami na piwo?" "tak, czekaj, tylko zjem kolację... mamo, zdejmuj stanik dawaj cyca!!!"

Napisane przez maarchewka

Dzisiaj u mnie gulasz wieprzowy (dzieki Cloche i Ash) i placki ziemniaczane.. Robię pierwszy raz

no to smacznego my dojadamy resztki pizzy z wczoraj

i mam mnóstwo butelek bavarii - zapas na cały tydzień przynajmniej. i się zastanawiałam czy by nie pójść do kasy uprzywilejowanej, ale popatrzyłam na te 7 butelek piwa i stwierdziłam że może lepiej nie

[happy blue]

Napisane przez humpback

u mnie jest pięknie, spacerek mnie nie zaspokoił, marzy mi się rower



no to smacznego my dojadamy resztki pizzy z wczoraj

i mam mnóstwo butelek bavarii - zapas na cały tydzień przynajmniej. i się zastanawiałam czy by nie pójść do kasy uprzywilejowanej, ale popatrzyłam na te 7 butelek piwa i stwierdziłam że może lepiej nie

humpback, a gdzie kupujesz tę bavarię?

[humpback]

Napisane przez happy blue

humpback, a gdzie kupujesz tę bavarię?

w realu jednym i drugim jest, przy czym na alei pokoju trochę większy wybór

[vil84]

mój mężuś przed 9 poszedł do garażu myć auto i jeszcze tam siedzi
myje, woskuje, poleruje, i licho wie co tam jeszcze ... on ma chyba więcej kosmetyków ao pielęgnacji auta/skóry/prania tapicerki niż ja wszystkich kosmetyków razem wziętych
nawet ostatnio kupił golarkę "do swetrów" - żeby fotele samochod0we nią przejechać ... a ręczniczki z mikrofibry za 50 zł jeden do podstawa bo rys nie zostawiają

[cloche]

Napisane przez JennyAniolek

Nas jak dobrze pójdzie też ale w razie "W" będę mieć neta w komórce albo tablet - z którym muszę się polubić

tablet fajna sprawa do podczytywania ja mam 15calowego lapa, nawet na kibel z takim ciężko pójść
głupia taka niepewność z przeprowadzką... strach, czy się ze wszystkim zdąży. ja właśnie się trochę pokłóciłam z mężem z tego powodu - on zarobiony na amen, nawet się nie budzi jak ja kaszlę i smarkam, więc rozumiem, że nie chce dodatkowych obowiązków... ale ja tu w mieszkaniu gniję chora, a śmieci rosną mówię mu, że te plastiki trzeba wywieźć, bo się wysypują i zagrzybieją, a mi sie rzygać chce jak na to patrzę (dla zobrazowania też rzygnęłam, a co!)... ochhh... no w każdym razie już jest dobrze, ale poryczeć i porzygać musiałam. hormony jak nic... a u niego stres, presja... bo za miesiąc budowa powinna być zrobiona!

Napisane przez karolina2121

Ha ha Nie mam

Chyba ostatecznie zostanę przy Murze... ach z tymi wózkami to największy problem

tfardzielka
masz jeszcze czas, czekaj zatem na okazję mury. a jak nie będzie okazji, to będzie inny wózek i też gicior aaa, i też myślałam, że z wózkami największy problem, a teraz mam wózek i problem z łóżeczkiem/materacem
na razie stanęło na takiej dostawce na początkowe miesiące:
http://www.ebay.de/itm/FabiMax-Beist...item4abf85d198
i dodatkowo jakieś łóżeczko na dzień, które będzie stało na dole, a potem posłuży jako normalne łóżeczko, jak księciuniu podrośnie i w dostawce będzie już za mało miejsca.

Napisane przez szprotka_mada

Porost islandzki

Aaaa... Moja znajoma miała termin na 23.02 i napisałam dzisiaj do Niej smsa jak się czuje i czy ma już córcię przy sobie, to właśnie mi odpisała, że leży w szpitalu, ma mega bóle, a do samego porodu daleko...

porost!!! ha, w życiu bym na to nie wpadła dzięki wielkie a zatem: pastylki i syropki z porostem islandzkim są super na kaszelek

a co do znajomej... o szajse, tak siedzieć i czekać ja daję sobie i młodemu 5 dni po terminie. nie ma dłużej siedzenia u mamusi w brzuchu. basta!

Napisane przez humpback

i mam mnóstwo butelek bavarii - zapas na cały tydzień przynajmniej. i się zastanawiałam czy by nie pójść do kasy uprzywilejowanej, ale popatrzyłam na te 7 butelek piwa i stwierdziłam że może lepiej nie

chyba słuszna decyzja... chociaż ciekawam reakcji

[humpback]

Napisane przez vil84

mój mężuś przed 9 poszedł do garażu myć auto i jeszcze tam siedzi

wiosenne porządki robi

[cloche]

vil, to twój mąż by się na niemca nadawał - dopieszczanie samochodu to ulubione zajęcie weekendowe niemców każda część, widoczna czy niewidoczna, jest wypolerowana na błysk. aż mi wstyd moim autem tu jeździć, bo ja ani takiego bzika ani czasu na to nie mam

[happy blue]

dziewczyny, ocieplany śpiworek do wózka w rozmiarze 68 to chyba się nie przyda, co?

---------- Dopisano o 14:23 ---------- Poprzedni post napisano o 14:21 ----------

Napisane przez humpback

w realu jednym i drugim jest, przy czym na alei pokoju trochę większy wybór

a to one są jeszcze różne?

[justyna_g4]

Ale tu dzisiaj cisza...wszytske sprzątają albo spacerują.

Ja dziś leniuchuje. Właśnie przepisałam sobie przepis na drożdżóki francuskie z ugotowanych bo taką mam ochotę na nie odkąd obejrzałam program ale chyba za dużo roboty. Poczekam aż przyjedzie robot kuchenny, który tata kupił mamie.

Jakby któraś chciała to tu przepis http://ugotowani.tvn.pl/przepisy,950...kow,77061.html

Troszkę chyba będe się nudzić bo Tż pojechał do pracy, ale może domowe spa...

[vil84]

Napisane przez cloche

vil, to twój mąż by się na niemca nadawał - dopieszczanie samochodu to ulubione zajęcie weekendowe niemców każda część, widoczna czy niewidoczna, jest wypolerowana na błysk. aż mi wstyd moim autem tu jeździć, bo ja ani takiego bzika ani czasu na to nie mam

dokładnie tak
ale się śmieje, że przynajmniej nigdy mi nie będzie marudził jak sobie kupię jakiś droższy krem czy ... wystarczy mu wtedy przypomnieć ile on wydaje na mały słoiczek wosku do auta

qrde ... ale niech już wraca ... obiad ma robić

oooo... wrócił

[gosiulka22]

Napisane przez vvgh

Moja szwagierka urodziła jestem ciocią!! Dziewczynka waży 2710g i 52cm

Gratuluję ciociu sama też dwa tygodnie temu zostałam ciocią to takie fajne a co dopiero jak mamusia już będę

Napisane przez Katate

Hej.
Wylądowałam w szpitalu. Rano miałam dziwne plamienio krwawienia. Robią badania. Nie wiadomo co to. Teraz niby jest ok ale stresu się najadłam. Trzymajcie kciuki.

trzymaj się napewno będzie wszystko dobrze

Napisane przez MoTyleKsw

Kupujecie najzwyklejszą wanienkę?!

tak

[becik_4]

hej dziewczyny długo mnie nie bylo ale pare razy do was zajrzałam od trzech tygodni jestem już na zwolnieniu ale ostatnie dwa chorowałam i leżałam pół przytomna z gorączką jeszcze mi został niewielki kaszel i katar okropieństwo teraz to sie boje do ludzi wyjśc zeby czegoś znowu nie złapać na dodatek dzisiaj się zaniepokoiłam bo mały slabo się rusza zobacze co będzie wieczorem czy sie rozkręci w sobote byliśmy na usg w 3d mały podobny do tatusia jak dwie krople każdy kto spojrzy to mowi że wykapany tż było wszystko ok lekarz powiedział ze jest w przedziale dużych dzieci ważył 1,25 kg a imie wybraliśmy już wcześniej -KUBUŚ

u nas na targach kielce są wszystkie rzeczy dla maluszków i jutro jest dzień otwarty dla zaintersowanych wybieramy sie z tz moze coś się uda zakupić nastawiamy sie na łóżeczko bo wózek to już stoi zdecydowaliśmy sie na x -landera xq

[maarchewka]

jak wy robicie placki ziemniaczane w sokowirówce??
Bierzecie z tej części na odpadki?? dolewacie ten sok do wszystkiego?