Styczniowo-lutowe Mamusie cz.X Kolejna część rozpakowywania :)

[YellowSheep]

Napisane przez bokeh

znowu dałam jej butelke jednak tym razem z moim mlekiem odciągniętym.... piła spokojnie miarowo bez płakania bez dławienia się... nie wiem co zrobić żeby z sutka mniej leciało nawet jak odciągnę początkowo to potem też leci dużo :/ a takie odciągnięte z butelki to chyba nie jest dobre wyjście na dłuższą mete co nie?;/

Ja czytałam o takich kobietach które tylko odciągały przez pół roku i więcej. Z doświadczenia widzę że wydawało się to proste ale u mnie mleka coraz mniej zaczęło się od jednej butelki mm a skończyło na jednej mojego mleka i to niecałej. Ciągłe odciąganie jest męczące, ja siedziałam całe dnie z laktatorem i właściwie tylko tyle robiłam

[badziabadzia]

Bokeh, mialam znajome ktore tak robily, ale dpugo nie pociagnely niestey.. co nie znaczy ze tobie sie nie uda

[gochaa_p]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;39551587]Aga, ale to nie musi być woda ja piję najczęściej 3 kubki herbaty w ciągu dnia - to już jest jakieś 3/4 litra przecież, do tego wliczasz zupy - też płyny, soki ewentualnie, no wszystko.[/QUOTE]
dokładnie, tu chodzi o płyny a nie konkretnie wode

HOPE pierscionek super

---------- Dopisano o 08:19 ---------- Poprzedni post napisano o 08:16 ----------

Napisane przez iffonka7

Bartuś ma dzisiaj 5 dobę a ostatnia kupkę zrobił wczoraj o 12 popołudniu, czy to normalne że taka długa przerwa, bardzo często puszcza bączki, pręży się.

mnie ordynator w szpitalu powiedział że dzieci na piersi mogę robić kilka dziennie a mogą naet jedna co 10 dni! jest tak duża rozpiętość jako norma.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez nafiyqa

Superowo

Napisze Wam jak obce baby mi dzis humor zepsuly

Wyrwalam sie na zakupy do marketu. Bylo tam stoisko z degustacja jogurtow, a jako ze ja wiecznie glodna to nie moglam sobie odmowic Posmakowalam, klientka stojaca obok robila to samo. I nagle do mnie: "smakuje pani? Niech pani je poki moze, bo jak urodzi sie dziecko to niewiadomo czy bedzie mogla pani to jesc".
Az mnie zatkalo Co sie bede obcej babie tlumaczyc, ze ja juz PO porodzie

No nic, z glowa do gory lece na stoisko z miesem. Przyszla moja kolej, wzielam co trzeba i slysze od ekspedientki: "A dlaczego Pani stala w kolejce? Trzeba bylo od razu podejsc" Nie wnikalam co miala na mysli, domyslam sie jedynie

Jestem 13 dni po porodzie. Domyslam sie, ze idealnie nie jest, ale zeby od razu podejrzewac o ciaze???
A taka bylam dumna ze swojego brzucha, bo uwazam, ze jest o niebo lepiej niz po porodzie...

Szkoda, ze ludzie nie sa tacy domyslni w tramwaju, mogliby przynajmniej miejsca ustepowac

Nawijko, ale to w takich sytuacjach mów wprost; NIE jestem w ciąży - słowo honoru, mina kobiet bezcenna A ty masz satysfakcję.

Napisane przez BlackSanctum

My będziemy jechać na tabletkach, nienawidzimy gumek.
Boję się drugiej ciąży, jak ognia, bo w moim wieku to by była masakra... Zgadzam się na drugie dziecko dopiero po inżynierze. A tabletki jakieś takie... pewniejsze.

Ewik, moja ma to samo - to jest napięcie mięśniowe, pozostałości jeszcze z życia płodowego, z czasem powinno samo przejść, a jeśli nie, to trzeba rozmasowywać, ale to już lekarz musiałby się wypowiedzieć, jak to robić.

Albo kwestia podchodzenia z przeciwnej strony, pokazywania zabawki z przeciwnej strony

Napisane przez bokeh

Kurcze dałam małej to mm i śpi mi juz od 19.... na moim mleku nigdy tak długo nie spała

Napisane przez iffonka7

Bartuś ma dzisiaj 5 dobę a ostatnia kupkę zrobił wczoraj o 12 popołudniu, czy to normalne że taka długa przerwa, bardzo często puszcza bączki, pręży się.

Normalne.

Napisane przez bokeh

znowu dałam jej butelke jednak tym razem z moim mlekiem odciągniętym.... piła spokojnie miarowo bez płakania bez dławienia się... nie wiem co zrobić żeby z sutka mniej leciało nawet jak odciągnę początkowo to potem też leci dużo :/ a takie odciągnięte z butelki to chyba nie jest dobre wyjście na dłuższą mete co nie?;/

Pisałam już - karm na półleżąco, by struimeń mleka lekko pod górę płynął a mała z góry chwytała sutek

Napisane przez gochaa_p

mnie ordynator w szpitalu powiedział że dzieci na piersi mogę robić kilka dziennie a mogą naet jedna co 10 dni! jest tak duża rozpiętość jako norma.

Ano, to karmienie bezresztkowe.

[iffonka7]

Napisane przez gochaa_p

mnie ordynator w szpitalu powiedział że dzieci na piersi mogę robić kilka dziennie a mogą naet jedna co 10 dni! jest tak duża rozpiętość jako norma.

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;39555560]
Normalne.
[/QUOTE]

dzięki, a co jeśli karmię pół na pół kp i mm?


czy odciągając mleko mogę odciągnąć z dwóch piersi naraz do jednego pojemnika?

[pstryczek84]

Hej dziwczyny! dostalam smsa od Basi:
Wylądowalismy z Krzysiem w szpitalu. niestety Krzysiowi sie tylko pogorszylo, wczoraj juz strasznie kaszlał, az sie krztusil. no a dzis juz zapalenie oskrzeli. nie mam tu neta wiec nie bedzie mnie na wizażu.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

O rany Szybkiego powrotu do zdrowia dla Krzysia!

[iffonka7]

nafiyqa co za wstrętne baby w tym sklepie a mogę wiedzieć jak z twoją wagą po porodzie?

Ja w sumie byłam + 20 kg, jak przyszłam do domu ze szpitala to było -10 a teraz też codziennie -1. Tak więc na razie jestem zadowolona.

Położna jeszcze u nas nie była ani nie zadzowniła, jestem bardzo niezadowolona z tego a wyszliśmy ze szpitala w czwartek, tyle teraz się słyszy że maluszki nie przybierają na wadze i ja tez się o to bardzo boję, jak w poniedziałek nie zadzwoni do 12 to dzwonie do przechodzi.


Biedna Basia a Krzysiu jeszcze bardziej. Miejmy nadzieję że szybko wróci do zdrowia. Mój mały też tak jakoś dzisiaj w nocy zaczął fyrcze przy zaciąganiu powietrza przez nosek.



P.S. w klubie zdjęcia Bartusia

[misia1505]

Hope gratulacje, na wszystko przyjdzie pora tylko trzeba cierpliwie czekać

Basiu i Krzysiu zdrówka życzę

Bokeh uważaj bo może być tak że jak mała posmakuje butelki to cycek może być ble

[Aga8484]

Napisane przez badziabadzia

Aga, ale mi Położna powiedziała że dzieci kp nawet jak przybierają na wadze ponad normę to nie są zagrożone otyłością, ale natomiast te na mm juz są. W

Ja to wiem wszystko , Szaja tez pisała o tym.
Ale jakoś ta lekarka zasiała wątpliwości we mnie



Basiu wytrwałości i zdrówka dla Krzysia

---------- Dopisano o 09:25 ---------- Poprzedni post napisano o 09:23 ----------

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;39551587]Aga, ale to nie musi być woda ja piję najczęściej 3 kubki herbaty w ciągu dnia - to już jest jakieś 3/4 litra przecież, do tego wliczasz zupy - też płyny, soki ewentualnie, no wszystko.[/QUOTE]

No mam nadzieję, że tak jest

[ninagg]

Napisane przez bokeh

znowu dałam jej butelke jednak tym razem z moim mlekiem odciągniętym.... piła spokojnie miarowo bez płakania bez dławienia się... nie wiem co zrobić żeby z sutka mniej leciało nawet jak odciągnę początkowo to potem też leci dużo :/ a takie odciągnięte z butelki to chyba nie jest dobre wyjście na dłuższą mete co nie?;/

Moja kuzynka tak robiła i karmiła małego do czasu kiedy mleko zaczęło robić się przeźroczyste, bo tego mały nie chciał. To było jak miał 6 miesięcy.

Mały po 12 dniowym pobycie w szpitalu i dokarmianiu, nie chciał ssać.

[sylwietta1988]

Napisane przez nafiyqa

Bo Ty twarda babka jestes
A mi jakos glupio do tesciowej pyskowac Wiec tylko kiwam glowa na jej rady, a i tak swoje robie.

no bo ile razy mozna tłum,aczyc? zresztą, o czym tu gadac- ja tesciowa p[rzyszła na pierwszą kąpiel wsadziła DŁOŃ do wanienki i krzyczy ze woda za zimna i dziecko zaziebie sie dziwie, jak ona swoje dzieci wychowała, ze przezyły dziecinstwo a i jeszcze nagminne było, ze ma raczki zimne to na pewno zmrazł- dopiero jak pokazałam czarno na białym na jakiejs stronie napisane t o przestała, a zresztą ja sie pierdzielic nie b ede bo by mi na głowe wlazła z tymi pożal sie boże radami ja jestem matką i ja wiem najlepiej! miała swoje dzieci? miała, to od mojego wara!

[eff8]

Hope Gratulacje no i pierscionek piekny

Basiu wspolczuje i mam nadzieje ze Krzys jak najszybciej wyzdrowieje

My wczoraj mielismy chrzciny takze jestesmy juz po maly przespal ladnie całą mszę i nic nie protestowal

Jutro wybieram sie wkoncu do lekarza na kontrole bo jak dzwonilam tydzien temu to mi babka w rejestracji powiedziala zebym dzwonila za tydzine bo tak duzo jest dzieci chorych ze zdrowych nie przyjmuja.. a mojemu synkowi tak oczka ropieja i nic nam nie pomoglo ze chcialabym jakies kropelki do oczu dostac no i musze skierowanie do ortopedy zalatwic bo w tym miesiacu i ortopeda nas czeka...

---------- Dopisano o 10:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:09 ----------

a co do wagi to mi juz od dluzszej chwili stanela nadal na + 5 kg, mam nadzieje ze jednak jeszcze powoli bedzie spadac

[sylwietta1988]

Basiu, trzmam kciuki za Krzysiula

eff, u mnie też 5 kg na plusie w porównaniu z wagą sprzed ciazy

[Delicjanka]

Napisane przez pstryczek84

Hej dziwczyny! dostalam smsa od Basi:
Wylądowalismy z Krzysiem w szpitalu. niestety Krzysiowi sie tylko pogorszylo, wczoraj juz strasznie kaszlał, az sie krztusil. no a dzis juz zapalenie oskrzeli. nie mam tu neta wiec nie bedzie mnie na wizażu.

O bidulek, oby szybko minęło;*

Napisane przez eff8

a co do wagi to mi juz od dluzszej chwili stanela nadal na + 5 kg, mam nadzieje ze jednak jeszcze powoli bedzie spadac

moja waga tez staneła...wrrr;/jesio 8kg.. no ale pociesza mnie myśl że juz prawie wiosna! i zaraz bieganko

Dziewczyny, jakie mam zakwasy na brzuchu po ten tego.. ;p

[sylwietta1988]

Bartuś konczy dzis 2 miesiące kiedy to zleciało jak dopiero co na porodówce klęlam męża w żywe kamienie

aha, od jutra zaczynamy generalny remont łazienki połączony z wymianą kanalizancji, takze na pewno bede o wiele rzadziej, ale postaram sie zaglądac chociaz wieczorami, juz po kapieli i uśpieniu małego

życze miłej niedzieli

[bokeh]

Napisane przez pstryczek84

Hej dziwczyny! dostalam smsa od Basi:
Wylądowalismy z Krzysiem w szpitalu. niestety Krzysiowi sie tylko pogorszylo, wczoraj juz strasznie kaszlał, az sie krztusil. no a dzis juz zapalenie oskrzeli. nie mam tu neta wiec nie bedzie mnie na wizażu.

o jej zdrówka dużo dla Krzysia bidulki te chore dzieciaczki..... a tego lekarza konowała co nie chciał do niego przyjechać na wizyte domową to wziąć i ustrzelić !!!


Będę umawiać się na wizyte do ginekologa myślicie że moge iść do innego niż tej co prowadziła mi ciąże? znając ją i życie poleci mi tabletki które musi a nie takie które będą dla mnie dobre nie mając zielonego pojęcia co mi przepisuje..... no i chciała bym ją zmienić bo mam dość wiecznego czekania godzine dłużej mimo wizyty na konkretną godzine, szczególnie teraz jak mała zostanie z tatą na ten czas.

---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:03 ----------

Napisane przez pstryczek84

Hej dziwczyny! dostalam smsa od Basi:
Wylądowalismy z Krzysiem w szpitalu. niestety Krzysiowi sie tylko pogorszylo, wczoraj juz strasznie kaszlał, az sie krztusil. no a dzis juz zapalenie oskrzeli. nie mam tu neta wiec nie bedzie mnie na wizażu.

Napisane przez Delicjanka

O bidulek, oby szybko minęło;*




moja waga tez staneła...wrrr;/jesio 8kg.. no ale pociesza mnie myśl że juz prawie wiosna! i zaraz bieganko

Dziewczyny, jakie mam zakwasy na brzuchu po ten tego.. ;p

Na brzuchu ? to jak tyś to robiła ja to czasem na udac miałam ale na brzuchu jeszcze nie

[sylwietta1988]

Napisane przez bokeh

Będę umawiać się na wizyte do ginekologa myślicie że moge iść do innego niż tej co prowadziła mi ciąże? znając ją i życie poleci mi tabletki które musi a nie takie które będą dla mnie dobre nie mając zielonego pojęcia co mi przepisuje..... no i chciała bym ją zmienić bo mam dość wiecznego czekania godzine dłużej mimo wizyty na konkretną godzine, szczególnie teraz jak mała zostanie z tatą na ten czas.

ja nie widze problemu, tylko nowemu ginowi powiedz mniej wiecej jak do tej pory ci wszystko przebiegało (ciąza, poród, ewentualne infekcje) żeby mial jakis obraz

[bokeh]

Napisane przez sylwietta1988

ja nie widze problemu, tylko nowemu ginowi powiedz mniej wiecej jak do tej pory ci wszystko przebiegało (ciąza, poród, ewentualne infekcje) żeby mial jakis obraz

no chyba tak zrobie pójde do tego co mnie wtedy fajnie przebadał przed pójściem do szpitala
Tylko że on jest dostępny 7 marca a u mnie 6 tygodni mija 10 marca moge iść te pare dni wcześniej ?:P

[s i l v e r]

Hej

Kurcze w szoku jestem Daria pierwszy raz przespała w nocy aż 7 h !! Od 22.30 do 5.30 i potem od 6.30 do 9.30 woooooow

Napisane przez iffonka7

Bartuś ma dzisiaj 5 dobę a ostatnia kupkę zrobił wczoraj o 12 popołudniu, czy to normalne że taka długa przerwa, bardzo często puszcza bączki, pręży się.

Myślę że to normalne...
Za to moja Daria ostatnio robiła qpke tydzień temu Kurcze we wtorek idę do pediatry to MUSZE zapytac czemu ona tak rzadko robi

Napisane przez pstryczek84

Hej dziwczyny! dostalam smsa od Basi:
Wylądowalismy z Krzysiem w szpitalu. niestety Krzysiowi sie tylko pogorszylo, wczoraj juz strasznie kaszlał, az sie krztusil. no a dzis juz zapalenie oskrzeli. nie mam tu neta wiec nie bedzie mnie na wizażu.

Jejkuuuu Trzymam mocno kciuki za Nich. Biedny Krzysiuuuu ;(

Napisane przez iffonka7

czy odciągając mleko mogę odciągnąć z dwóch piersi naraz do jednego pojemnika?

Możesz

---------- Dopisano o 11:22 ---------- Poprzedni post napisano o 11:21 ----------

Napisane przez bokeh

no chyba tak zrobie pójde do tego co mnie wtedy fajnie przebadał przed pójściem do szpitala
Tylko że on jest dostępny 7 marca a u mnie 6 tygodni mija 10 marca moge iść te pare dni wcześniej ?:P

Jasne że możesz


Lady-no mam dołeczki mam

[nafiyqa]

Napisane przez iffonka7

nafiyqa co za wstrętne baby w tym sklepie a mogę wiedzieć jak z twoją wagą po porodzie?

Ja w sumie byłam + 20 kg, jak przyszłam do domu ze szpitala to było -10 a teraz też codziennie -1. Tak więc na razie jestem zadowolona.

Położna jeszcze u nas nie była ani nie zadzowniła, jestem bardzo niezadowolona z tego a wyszliśmy ze szpitala w czwartek, tyle teraz się słyszy że maluszki nie przybierają na wadze i ja tez się o to bardzo boję, jak w poniedziałek nie zadzwoni do 12 to dzwonie do przechodzi

ja w ciazy mialam +21. Zostalo jeszcze +10 i cos nie chce dalej spadac

Napisane przez sylwietta1988;39556203.

no bo ile razy mozna tłumaczyc? zresztą, o czym tu gadac- ja tesciowa p[rzyszła na pierwszą kąpiel wsadziła DŁOŃ do wanienki i krzyczy ze woda za zimna i dziecko zaziebie sie dziwie, jak ona swoje dzieci wychowała, ze przezyły dziecinstwo a i jeszcze nagminne było, ze ma raczki zimne to na pewno zmrazł- dopiero jak pokazałam czarno na białym na jakiejs stronie napisane t o przestała, a zresztą ja sie pierdzielic nie b ede bo by mi na głowe wlazła z tymi pożal sie boże radami ja jestem matką i ja wiem najlepiej! miała swoje dzieci? miała, to od mojego wara!

Racja, uwazam podobnie,ale nier chce wojny z tesciiwa, bo oprocz tych irytujacych rad mamy super relacje.

Basiu, duzo zdrowka dla Krzysia! Biedny maluszek


Dzis pierwszy raz karmimy sie na lezaco-co za wygoda wczesniej jakos nie umialam sie wygodnie polozyc

---------- Dopisano o 11:30 ---------- Poprzedni post napisano o 11:25 ----------

Iffonka, a bylas w przychodni zglosic urodzenie dziecka? Czy nie musialas tego robic?

[pstryczek84]

Napisane przez eff8

My wczoraj mielismy chrzciny takze jestesmy juz po maly przespal ladnie całą mszę i nic nie protestowal
(

ooo, to poprosimy o fotki

[bokeh]

Nie ma do niego terminów na marzec ;( wrrrr ! czy naprawde tak trudno o dobrego ginekologa? wszędzie gdzie czytam opinie (niestety szczególnie o kobietach) to albo niekompetentne, albo nie odpowiadaja na pytania albo ignorują problemy.... no helou za coś Ci ludzie biorą kase ! naprawde w swojej ciązy to trafiłam na jednego rewelacyjnego i drugiego takiego w miare tylko u tego super to wizyta chyba 200zł (i nie byłam u niego na wizycie tylko w szpitalu mnie przyjmował....)

[s i l v e r]

Napisane przez bokeh

Nie ma do niego terminów na marzec ;( wrrrr ! czy naprawde tak trudno o dobrego ginekologa? wszędzie gdzie czytam opinie (niestety szczególnie o kobietach) to albo niekompetentne, albo nie odpowiadaja na pytania albo ignorują problemy.... no helou za coś Ci ludzie biorą kase ! naprawde w swojej ciązy to trafiłam na jednego rewelacyjnego i drugiego takiego w miare tylko u tego super to wizyta chyba 200zł (i nie byłam u niego na wizycie tylko w szpitalu mnie przyjmował....)

Przecież napisałaś że jest termin na 7 marca

[BlackSanctum]

Basiu, tulam. Będzie dobrze.

Do nas dzisiaj goście przyjeżdżają - ciotka i kuzynka, zobaczyć naszą małą... Nie przepadam za zjazdami rodzinnymi, ale jest jeden tego pozytyw - sernik! Moja mama właśnie upiekła, mmm. Na pewno się skuszę na kawałek, mniam.

[bokeh]

Napisane przez s i l v e r

Przecież napisałaś że jest termin na 7 marca

nooo i klikłam w ten termin dałam umówi wizyte i mi pokazało że już inny uzytkownik ja umówił ! a potem dzowniłam jeszcze to mi babka powiedziała że dopiero na kwiecien ale nie ma jeszcze jego grafiku ....
ewentualnie po 7 mam sprawdzic moze ktos odwola...

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Bokeh, te 6 tygodni to umowne, umów się z gin na kwiecień jeśli ci na nim zależy i tyle

[bokeh]

Napisane przez BlackSanctum

Basiu, tulam. Będzie dobrze.

Do nas dzisiaj goście przyjeżdżają - ciotka i kuzynka, zobaczyć naszą małą... Nie przepadam za zjazdami rodzinnymi, ale jest jeden tego pozytyw - sernik! Moja mama właśnie upiekła, mmm. Na pewno się skuszę na kawałek, mniam.

u mnie wczoraj byla ciocia wujek kuzynka z przyszłym mężem (.... mogła bym go dłuuugo opiswać...) a dziś jedziemy do mojej babci, tylko że autobusem no ale chyba nic małej nie będzie? w koncu nie moge jej tak izolować od świata....

---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:59 ----------

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;39558002]Bokeh, te 6 tygodni to umowne, umów się z gin na kwiecień jeśli ci na nim zależy i tyle [/QUOTE]

no tak tylko tutaj wydłuża się wtedy też czas pierwszego razu tzn ...bo nie wiem czy mam tam jeszcze jakieś szwy ( chociaz jak nie czuje moze nie?) i tabletki chciałam, chociaż z gumką niby też można. Ale jakoś mam taka bariere a jak ktoś mi powie ż emoge to będę sie inaczej czuła.

A wy z pierwszym razem czekałyście do wizyty?

[s i l v e r]

Napisane przez bokeh

u mnie wczoraj byla ciocia wujek kuzynka z przyszłym mężem (.... mogła bym go dłuuugo opiswać...) a dziś jedziemy do mojej babci, tylko że autobusem no ale chyba nic małej nie będzie? w koncu nie moge jej tak izolować od świata....

---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:59 ----------



no tak tylko tutaj wydłuża się wtedy też czas pierwszego razu tzn ...bo nie wiem czy mam tam jeszcze jakieś szwy ( chociaz jak nie czuje moze nie?) i tabletki chciałam, chociaż z gumką niby też można. Ale jakoś mam taka bariere a jak ktoś mi powie ż emoge to będę sie inaczej czuła.

A wy z pierwszym razem czekałyście do wizyty?

Ja autobusami juz parę razy z Darią jeździłam

A co do pierwszego razu to ja czekam też do wizyty żeby ginka sprawdziła co i jak i czy już mogę

[mala_19kw]

Cześć kobietki:-*

Hope-gratuluje zaręczyn

Basiu-trzymajcie się dzielnie z Krzysiem:-*

Muszę resztę nadrobić bo wczoraj mnie cały dzień nie było.