Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVII

[zebrawpaski]

inutil- my zaczynaliśmy od Bebilonu Pepti, potem alergolog zrobiła testy i zaleciła Nan Pro H.A
jak poszłam ponownie po 1,5 miesiąca przyrost wagi był 400 a w dodatku brzydkie suche plamy na buzi- alergolog oceniła, że to od smoczka, zaleciła podstawowe badania krwi i moczu i nadal Nan Pro H.A
Kasia smoczek ma tylko do spania a po spaniu ma buzię ładniejszą... jak zje to plamy bardziej widoczne czasem bardzo mocno czerwone, suche, w tych samych miejscach na buzi

[Lucy1111]

Zeberko, kochana jesteś
cieszę się, że Kasia raczkuje. Emi też długo z tym zwlekała. Muszę zerknąć w pamiętnik kiedy zaczęła Pamiętam, że długo pełzała jak żołnierz w okopie

Dziewczyny, nie wiem co było przyczyną wczesniejszego porodu u kuzynki Mam niewiele informacji. Jak się czegoś dowiem, napiszę. Ale tak mi jest jej szkoda...

Paniczko, ściskam i tulę. Trzymaj się dzielnie!

Dziewczyny, mam problem. Doradźcie.
Jesteśmy w trakcie urządzania mieszkania. Kuchni jednak nie mieliśmy w planach robić, bo budżet okrojony, a ładna zabudowa kosztuje. Chcieliśmy to zrobić za jakiś czas.
Do rzeczy. Kuchenka gazowa (pięcioletnia) okazała się nieszczelna. Czeka nas nieplanowany wydatek - zakup nowej. I tu pojawia się problem. Co wybrać? Myśląc przyszłościowo chciałabym płytę, ale tej nie mam gdzie wstawić, bo blatów roboczych w meblach niewiele. Poza tym piekarniki są pod zabudowę robione. Czy Waszym zdaniem taka kuchenka wolnostojąca http://www.neo24.pl/?p=amica_614gce3_43zptsykda_xl_eco będzie dobrze wyglądać z meblami pod wymiar? Wiem, ze teraz wszystko się zabudowuje, ale nie wiem jak mam to obejść Na co zwrócić uwagę przy zakupie kuchenki?Pomóżcie. Czas mnie goni


Pozdrawiam Was wszystkie

[pani22ka]

Napisane przez inutil

W piątek niespodziankowo (dla tż) przyjechali jego znajomi ze studiów ze szczecina (ja w tajemnicy musiałam się jakoś przygotować).

no to faktycznie miał chłop suprajs

Napisane przez Lucy1111

Pamiętam, że długo pełzała jak żołnierz w okopie

Napisane przez Lucy1111

Dziewczyny, nie wiem co było przyczyną wczesniejszego porodu u kuzynki Mam niewiele informacji. Jak się czegoś dowiem, napiszę. Ale tak mi jest jej szkoda...

strasznie smutna historia... trzymam za cala rodzinę kciuki...

Specjalistki deco-dom na pewno Ci doradza co do kuchni
jak mieszkanie? już tam mieszkacie?

[iza243]

Zeberko super że Kasia raczkuje

[anitaxas]

Dzień dobry

YSW witaj

Agatko
Barbi
Dziewczyny mam nadzieję że dzisiaj będzie dzień dobrych wiadomości!!!

Pani jak noc minęła? skurczybyki się pojawiają? Przeszło mi właśnie przez głowę że przecież Ty jutro, po zdjęciu szwu możesz urodzić

Napisane przez BERBIE

pomyślałam pofarbuję sobie włosy bo jak skunks wyglądam... a teraz patrzeć na siebie nie mogę bo wyszedł mi rudy przedziałek, a miał być ciemny brąz zaraz sama z sobą zwariuję i tak ostatnio mam słabe włosy a tu znowu będę musiała farbę nakładać

Ojj.. znam ten ból ja ok. dwa lata temu się zbuntowałam i od tamtej pory nie farbuję włosów! Przyznaję ciężko było przejść przez etap odrostów i spierania koloru i nie raz już miałam farbę kupić, ale teraz uważam że to była jedna z lepszych decyzji w moim życiu Mam naturalny kolor włosów który z czasem wygląda coraz lepiej i zero problemów z odrostem i niespodziankami przy koloryzacji Polecam powrót do źródeł

Perse gratuluję udanych zakupów i połówki I teraz już szczęśliwie do końca!!!

Zeberko tak jak dziewczyny piszą - lekarz jakiś naciągacz! Szlak mnie trafia jak to czytam..
a już wogóle nie umiem pojąć tych lekarzy którzy nie chcieli pomóc 2,5 letniej Dominice - ta historia nigdy nie powinna się wydarzyć!!!

Dla Kasieńki gratulacje za raczkowanie w sb oglądałam przypadkiem program w tv gdzie pediatra pokazywał ćwiczenia zachęcające do raczkowania, ale Ty na pewno już to wszystko znasz..

Napisane przez elizabarbara

A teraz z innej beczki.. Proszę o rade... Od grudnia pobolewaja mnie kolana...Szczegolnie jak wstaje czy siadam oraz w kosciele, jak klecze-ciezko mi sie podniesc czasem.
Od wczoraj troszke mi podpuchły te kolana i sa lekko zaczerwienione.. Boje sie strasznie, zeby to nie daj Bog RZS nie wyszedl, bo bym sie załamała... Jakbym miala malo problemow..

Elizka nie nakręcaj się proszę!!! RZS to poważna choroba ale bardzo trudna do zdiagnozowania, moja mama od kilkunastu lat zmaga się z bólami stawów i to wszystkich i miała szereg objawów.. był czas że miała tak spuchnięte kolana że nie mogła chodzić.. faszerowali ją sterydami i co.. i nic.. podejrzenie RZS jest ale żaden lekarz na 100% tego nie chciał stwierdzić.. podejrzewali nawet że to może bolerioza ale to też się nie potwierdziło.
A u Ciebie Elizko może to tylko zmęczenie organizmu po zimie.. wiesz mniej ruchu, wilgoć, mniej słońca.. to wszystko ma wpływ. Polecam oczywiście badanie i konsultacje lekarską, na razie może kup jakiś suplement wspomagający stawy? Moja Mama zawsze po takiej kuracji (tylko to musisz zażywać min. 2-3 miesiące) czuje poprawę.

Napisane przez moni_ka.g

właśnie weszłam na stronę laboratorium żeby sprawdzić czy może są już wyniki i wygląda na to, że nie mam paciorkowca ale zaraz doczytam co mam, bo coś mi tam wyhodowali. sprawdziłam tylko szybko z karteczką od gina czego ma nie być i nie ma

Monika

Napisane przez Maga83

Idę w tym tygodniu z Olusiem do innego pediatry, bo potrafi mi rzygnąć nawet w trakcie ssania piersi, a w nocy się wierci, piszczy i wybudza się dopiero jak uleje.

Maga a Oluś ma objawy kolki? płacze po jedzeniu? Pytam bo u dziecka znajomej walczyli z kolką na wszystkie sposoby po czym trafił do szpitala (z innego powodu) i okazało się że to nie kolka tylko maluszek od urodzenia cierpiał na refluks żołądka! Podali leki i.. i nie to dziecko zdrowe, uśmiechnięte, najedzone bez płaczu. W życiu bym nie wiedziała że takie maleństwa mogą mieć refluks!

Napisane przez Wika28

że niepotrzebne Mój małż wyznaje zasadę, że zamiast sprzątać, to lepiej się położyć i odpocząć.

Wika ja powiem że to są po prostu uroki młodego małżeństwa z czasem się dogadacie - on zrozumie że Ty lubisz sprzątać i kropka a Ty nauczysz się to tak robić aby mu to nie przeszkadzało Mój tż też na początku miał z tym problem.. z czasem się po prostu przyzwyczaił że ja inaczej nie umiem i po prostu zaakceptował a mój teść zawsze powtarza: "ale co Ty się tak denerwujesz przecież to A. sprząta a nie Ty"

U mnie po weekendzie całkiem miło tylko znów za szybko minął..
Miłego dnia

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Witam

Nie poszłam już dzisiaj spać, słońce tak pięknie świeci, aż się nie chce...
Ogarnę mieszkanie, muszę przeczyścić sodą pralkę (tzn. nie będę nic czyścić, tylko wrzucę sodę do prania), zrobię kilka małych prań, muszę ogarnąć siebie przed jutrzejszym połówkowym i.. chyba dokończę książkę, tak mnie już wciąga, że nie przeciągnę jej na kilka dni

Co do włosów - ja wróciłam do zupełnie naturalnego koloru i... mam siwe włosy na głowie Więc jak tylko skończy się sezon czapkowy, to farbuję. Castingiem będę chyba mogła, nie?

[Maga83]

Napisane przez Lucy1111

Doradźcie.

Lucy myślę, że później też będzie można jakoś taką kuchenkę wkomponować w nowe meble Jak kupowałam, to czytałam opinie, chciałam w miarę tanio, mi nie potrzebne były np prowadnice teleskopowe czy jakieś lepsze ruszty

Napisane przez anitaxas

Maga a Oluś ma objawy kolki? płacze po jedzeniu? Pytam bo u dziecka znajomej walczyli z kolką na wszystkie sposoby po czym trafił do szpitala (z innego powodu) i okazało się że to nie kolka tylko maluszek od urodzenia cierpiał na refluks żołądka! Podali leki i.. i nie to dziecko zdrowe, uśmiechnięte, najedzone bez płaczu. W życiu bym nie wiedziała że takie maleństwa mogą mieć refluks!

Idę po południu do innego pediatry, to zobaczymy. Też mi to przez myśl przeszło

[agatkaa1]

Witam....

Tak dziewczynki byłam na badaniach i wieczorem wizyta....wyniki dopiero po 16...;/

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez agatkaa1

Witam....

Tak dziewczynki byłam na badaniach i wieczorem wizyta....wyniki dopiero po 16...;/

[anusia1808]

Napisane przez agatkaa1

Witam....

Tak dziewczynki byłam na badaniach i wieczorem wizyta....wyniki dopiero po 16...;/

Będzie dobrze
Kciukam z całych sił

[kooocur]

[pani22ka]

Agata, no to czekam a jak się czujesz?

[fiolusiek]

Napisane przez agatkaa1

Witam....

Tak dziewczynki byłam na badaniach i wieczorem wizyta....wyniki dopiero po 16...;/

Oby czas szybko zleciał

Pani, Monika, Luna jak wy się czujecie

[bacharybnik]

Witam

Napisane przez agatkaa1

Witam....

Tak dziewczynki byłam na badaniach i wieczorem wizyta....wyniki dopiero po 16...;/

Wszystko będzie dobrze, trzymam kciuki i z niecierpliwością czekam na wyniki oraz informację po wizycie

[eseska]

HEJKA!
Ja znowu z doskoku! Dopiero sie witam w kolejnej częsci!!
BERBIE! bardzo mi przykro z powoodu babci! I trzymam kciuk za wizyte!!
ZEBERKA! brawa dla Kasi!! a lekarz naciągacz!!
PANI! i jak skurcze?
LUNA MONIKA jak sie czujecie? to juz tuz tuz.....
AGATKO! zaciskam!!!
MAGA! biedny Olo! mojej tez od kilku dni zdarza sie chlusnąc, ale tylk z rana.
YSW! Witaj! Napisz cos wiecej i nie zrazaj sie ze duzo piszemy i ciezko na poczatku sie wbic!
LUCY! brak tu Ciebie!! a ja mam wolnostojąca kuchenke i meble w zabudowie i wydaje mi sie ze to dobrze wygląda! bo ja chciałam kuchenke na gaz a te płyty do zabudowy na gaz mi sie nie podobają.
MEDI! tzrymam kciuki za prawko!
PERSE! no u mnie yez pięknie swieci. Co czytasz? czytaj czytaj teraz bo potem bedzie cieżko ;-)
ELIZA! nie wkręcaj sobie choroby!!! Idz do lekarza!!!!!!!
WIEKA! a u mnie posprzatac nie chcesz?
INUTIL! brawo za utrate wagi a co z tym biznesem kolczykowym?

[agatkaa1]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;39571994][/QUOTE]

Napisane przez anusia1808

Będzie dobrze
Kciukam z całych sił

Napisane przez kooocur

Napisane przez fiolusiek

Oby czas szybko zleciał

Napisane przez bacharybnik

Wszystko będzie dobrze, trzymam kciuki i z niecierpliwością czekam na wyniki oraz informację po wizycie

Napisane przez eseska

AGATKO! zaciskam!!!

Kochane jesteście

Napisane przez pani22ka

Agata, no to czekam a jak się czujesz?

Moja TY Kochana ja trzymam za Was...!!
Czuje sie ok....nie mogę narzekać...tak długo na to czekałam....boję sie że beta niska wyjdzie

[anitaxas]

Napisane przez agatkaa1

Czuje sie ok....nie mogę narzekać...tak długo na to czekałam....boję sie że beta niska wyjdzie

Agatko ale przecież na tym etapie może wyjść niska! To dopiero początek! Kochana mam nadzieje że jakoś przetrwasz te kilka godzin do wyników! pewnie jest nerwen konkretny..

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Agatka, pamiętaj, moja pierwsza beta to było jakieś 50 A teraz to 50 mnie kopie noc i dzień

[agatkaa1]

Napisane przez anitaxas

Agatko ale przecież na tym etapie może wyjść niska! To dopiero początek! Kochana mam nadzieje że jakoś przetrwasz te kilka godzin do wyników! pewnie jest nerwen konkretny..

wiem....ale mimo wszystko....boję się że nie będzie przyrastać jak trzeba.... nie umiem myśleć pozytywnie.... chociaż bardzo bym chciała to nie umiem strach mnie paraliżuje....Muszę sobie sama to przetłumaczyć że przecież MUSI BYĆ DOBRZE!!

[Wika28]

Napisane przez eseska

WIEKA! a u mnie posprzatac nie chcesz?

To samo usłyszałam od mojej Siostry

Napisane przez agatkaa1

Czuje sie ok....nie mogę narzekać...tak długo na to czekałam....boję sie że beta niska wyjdzie

Agatko, dobrze będzie

[kooocur]

Napisane przez agatkaa1

wiem....ale mimo wszystko....boję się że nie będzie przyrastać jak trzeba.... nie umiem myśleć pozytywnie.... chociaż bardzo bym chciała to nie umiem strach mnie paraliżuje....Muszę sobie sama to przetłumaczyć że przecież MUSI BYĆ DOBRZE!!

Moja pierwsza beta... 18,9

Teraz ta beta też mnie kopie...puka puk puk puk...


i złości sie jak jestem głodna

[Alfahelisa]

Napisane przez Lucy1111

Dziewczyny, mam problem. Doradźcie.
Jesteśmy w trakcie urządzania mieszkania. Kuchni jednak nie mieliśmy w planach robić, bo budżet okrojony, a ładna zabudowa kosztuje. Chcieliśmy to zrobić za jakiś czas.
Do rzeczy. Kuchenka gazowa (pięcioletnia) okazała się nieszczelna. Czeka nas nieplanowany wydatek - zakup nowej. I tu pojawia się problem. Co wybrać? Myśląc przyszłościowo chciałabym płytę, ale tej nie mam gdzie wstawić, bo blatów roboczych w meblach niewiele. Poza tym piekarniki są pod zabudowę robione. Czy Waszym zdaniem taka kuchenka wolnostojąca http://www.neo24.pl/?p=amica_614gce3_43zptsykda_xl_eco będzie dobrze wyglądać z meblami pod wymiar? Wiem, ze teraz wszystko się zabudowuje, ale nie wiem jak mam to obejść Na co zwrócić uwagę przy zakupie kuchenki?Pomóżcie. Czas mnie goni
Pozdrawiam Was wszystkie

hmm można kombinować i kupić kuchenkę pod zabudowę i do tego szafkę jakąś niedrogą która by była podobna do pozostałych mebli

ja akurat miałam podobną sytuację, z tą różnicą że potrzebowałam kuchenki a na meble kasy nie mieliśmy. W kuchni stała więc kuchenka, lodówka i stare biurko
Ja kupiłam najtańszą (900zł) jaka spełniała moje kryteria z myślą jak będę robić full wypas kuchnię to nie szkoda mi będzie jej zmienić na taką w zabudowie
póki co mamy meble z Bodzia plus wolnostojącą kuchenkę i nie jest źle

---------- Dopisano o 11:22 ---------- Poprzedni post napisano o 11:19 ----------

Napisane przez kooocur

Moja pierwsza beta... 18,9

Teraz ta beta też mnie kopie...puka puk puk puk...


i złości sie jak jestem głodna

a moja beta 18 albo 16 kurde nie pamiętam
właśnie stuka głową miśka o podłogę... a przepraszam wyrzucił miśka i liże dywan

[anitaxas]

Napisane przez agatkaa1

wiem....ale mimo wszystko....boję się że nie będzie przyrastać jak trzeba.... nie umiem myśleć pozytywnie.... chociaż bardzo bym chciała to nie umiem strach mnie paraliżuje....Muszę sobie sama to przetłumaczyć że przecież MUSI BYĆ DOBRZE!!

Agatko powiem Ci to co mnie powiedział lekarz gdy byłam w drugiej ciąży "Pani A. jest pani zestresowana i sparaliżowana strachem i to jest złe i dla Pani i dziecka. Wiem, że to trudne ale trzeba wierzyć że będzie dobrze! Jest pani w ciąży ale na razie tylko fizycznie - psychicznie i emocjonalnie jeszcze nie. Musi to Pani zmienić. Tamta ciąża była. Teraz jest Pani w kolejnej i musi się Pani postarać odciąć od złych wspomnień!"
Ja wiem jak to ciężko.. to taka chyba taktyka obronna..coś w stylu jak się nie przyzwyczaję, nie będę się tym ekscytować, cieszyć to w razie "w" mniej będzie boleć.. ja tak trochę miałam.. i żałuję i obiecałam sobie że następnym razem nie popełnię tego błędu.. będę się cieszyć i wierzyć że będzie dobrze i że się uda!

Agatek "ważne są tylko te dni których jeszcze nie znamy" wierzę że będzie dobrze

---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:23 ----------

Napisane przez Alfahelisa

a moja beta 18 albo 16 kurde nie pamiętam
właśnie stuka głową miśka o podłogę... a przepraszam wyrzucił miśka i liże dywan

zapewne boski widok Szczęściara...

[kooocur]

Perse wiesz, ze ja przez Ciebie spać nie moge..ten wózek co wkleiłaś tako-szary...jest boski....

---------- Dopisano o 11:32 ---------- Poprzedni post napisano o 11:28 ----------

Napisane przez Alfahelisa

a moja beta 18 albo 16 kurde nie pamiętam
właśnie stuka głową miśka o podłogę... a przepraszam wyrzucił miśka i liże dywan

: love:

[Wika28]

Napisane przez Alfahelisa

Ja kupiłam najtańszą (900zł) jaka spełniała moje kryteria z myślą jak będę robić full wypas kuchnię to nie szkoda mi będzie jej zmienić na taką w zabudowie
póki co mamy meble z Bodzia plus wolnostojącą kuchenkę i nie jest źle

moja beta 18 albo 16 kurde nie pamiętam
właśnie stuka głową miśka o podłogę... a przepraszam wyrzucił miśka i liże dywan

Twoja "beta" jest rozkoszna

Jak Ci się sprawują meble z Bodzia w kuchni? Ja mam w pokoju, ale po 10 latach kompletnie się porozklejały - w sensie okleina zupełnie odeszła. Ale może teraz jakościowo robią coś lepszego? Niedawno kupiłam witrynkę i wygląda na porządniejszą, ale co do kuchennych to się trochę waham...

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez anitaxas

Agatko powiem Ci to co mnie powiedział lekarz gdy byłam w drugiej ciąży "Pani A. jest pani zestresowana i sparaliżowana strachem i to jest złe i dla Pani i dziecka. Wiem, że to trudne ale trzeba wierzyć że będzie dobrze! Jest pani w ciąży ale na razie tylko fizycznie - psychicznie i emocjonalnie jeszcze nie. Musi to Pani zmienić. Tamta ciąża była. Teraz jest Pani w kolejnej i nie musi się Pani postarać odciąć od złych wspomnień!"
Ja wiem jak to ciężko.. to taka chyba taktyka obronna..coś w stylu jak się nie przyzwyczaję, nie będę się tym ekscytować, cieszyć to w razie "w" mniej będzie boleć.. ja tak trochę miałam.. i żałuję i obiecałam sobie że następnym razem nie popełnię tego błędu.. będę się cieszyć i wierzyć że będzie dobrze i że się uda!

Bardzo mądre słowa.

Napisane przez kooocur

Perse wiesz, ze ja przez Ciebie spać nie moge..ten wózek co wkleiłaś tako-szary...jest boski....

Boski jest...
Dzisiaj wysyłam moją mamę na zwiady i niech szuka w nim wad, a jak nie znajdzie..... To chyba na niego zachorowałam :P

[kooocur]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;39574882]
Boski jest...
Dzisiaj wysyłam moją mamę na zwiady i niech szuka w nim wad, a jak nie znajdzie..... To chyba na niego zachorowałam :P[/QUOTE]


Ooo to koniecznie daj znac jakie ma wad

Wiem, że jest cieżki ale mi to nie przeszkadza

Tylko prosze napisz tutaj bo na mamusiowym nie znajde

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Wika28

Jak Ci się sprawują meble z Bodzia w kuchni? Ja mam w pokoju, ale po 10 latach kompletnie się porozklejały - w sensie okleina zupełnie odeszła. Ale może teraz jakościowo robią coś lepszego? Niedawno kupiłam witrynkę i wygląda na porządniejszą, ale co do kuchennych to się trochę waham...

Ja mam trzeci rok meble z Bodzia w kuchni (system Ola) i sprawują się doskonale.
Są duże, pojemne i póki co nic się z nimi nie dzieje.
Może nie są to najpiękniejsze meble na świecie, ale w kuchni chodziło mi o funkcjonalność i się spisują.

---------- Dopisano o 12:00 ---------- Poprzedni post napisano o 11:59 ----------

Napisane przez kooocur

Ooo to koniecznie daj znac jakie ma wad

Wiem, że jest cieżki ale mi to nie przeszkadza

Tylko prosze napisz tutaj bo na mamusiowym nie znajde

oki

[pani22ka]

Napisane przez fiolusiek

Pani, Monika, Luna jak wy się czujecie

ja kwitnąco tylko zestresowana na maxa

Napisane przez agatkaa1

....boję sie że beta niska wyjdzie

bo będzie niska ale tak to jest w tym dniu cyklu z każdym dniem przyrasta

Napisane przez anitaxas

jest pani zestresowana i sparaliżowana strachem i to jest złe i dla Pani i dziecka. Wiem, że to trudne ale trzeba wierzyć że będzie dobrze! Jest pani w ciąży ale na razie tylko fizycznie - psychicznie i emocjonalnie jeszcze nie. Musi to Pani zmienić. Tamta ciąża była.

ależ mądre słowa

My po wizycie. Jutro o 8ej stawiamy sie w szpitalu na prucie szwu

[agatkaa1]

Napisane przez anitaxas

Agatko powiem Ci to co mnie powiedział lekarz gdy byłam w drugiej ciąży "Pani A. jest pani zestresowana i sparaliżowana strachem i to jest złe i dla Pani i dziecka. Wiem, że to trudne ale trzeba wierzyć że będzie dobrze! Jest pani w ciąży ale na razie tylko fizycznie - psychicznie i emocjonalnie jeszcze nie. Musi to Pani zmienić. Tamta ciąża była. Teraz jest Pani w kolejnej i musi się Pani postarać odciąć od złych wspomnień!"
Ja wiem jak to ciężko.. to taka chyba taktyka obronna..coś w stylu jak się nie przyzwyczaję, nie będę się tym ekscytować, cieszyć to w razie "w" mniej będzie boleć.. ja tak trochę miałam.. i żałuję i obiecałam sobie że następnym razem nie popełnię tego błędu.. będę się cieszyć i wierzyć że będzie dobrze i że się uda!

Agatek "ważne są tylko te dni których jeszcze nie znamy" wierzę że będzie dobrze

ja wiem...uwierze jak zobaczę wynik dzisiejszej bety...a potem serduszko.....

Napisane przez Wika28

Jak Ci się sprawują meble z Bodzia w kuchni? Ja mam w pokoju, ale po 10 latach kompletnie się porozklejały - w sensie okleina zupełnie odeszła. Ale może teraz jakościowo robią coś lepszego? Niedawno kupiłam witrynkę i wygląda na porządniejszą, ale co do kuchennych to się trochę waham...

ja mam w kuchni meble "bodzio" 5ty rok i jest ok....chociaż mi sie znudziła i chętnie bym zmieniła na coś nowszego ale narzekać na nie nie mogę....