Myaówka-czyli piknik, cycuchy i pogaduchy. Przed i po powiekszaniu piersi cz.9

[Krystel13]

Witam Was dziewczyny w ten piękny, słoneczny poranek!!!

idę Was nadrobić bo trochę przez weekend naskrobałyście

[scheherezade]

Dziewczynki ja miałam chyba kryształowe zamki + brak ligaturami tylko dopłata do metalowych części w nim i nic mi nie żółkło zamki po zdjęciu były tak jak przy zakładaniu przezroczyste.
Wiem na pewno ze porcelanowe na zębach wyglądają zle i tsk nieswiezo wlasnie,do tego lubią lekko zmienić barwę od przypraw,kaw itd.
Tak,ja miałam krzywe bardzo niczym harmonijka dol i górę przez co żaden wyciągany aparat dobrze by ich nie ułożył

[Amorcio]

Napisane przez scheherezade

Dziewczynki ja miałam chyba kryształowe zamki + brak ligaturami tylko dopłata do metalowych części w nim i nic mi nie żółkło zamki po zdjęciu były tak jak przy zakładaniu przezroczyste.
Wiem na pewno ze porcelanowe na zębach wyglądają zle i tsk nieswiezo wlasnie,do tego lubią lekko zmienić barwę od przypraw,kaw itd.
Tak,ja miałam krzywe bardzo niczym harmonijka dol i górę przez co żaden wyciągany aparat dobrze by ich nie ułożył

No poszlam w koncu zobaczyc Twoje stare i nowe zabki bo tak o nich piszecie. Super, ze teraz jest taka technika. Powiem Ci, ze moja mlodsza siostra miala duuuzzzooo gorzej ale i inaczej, teraz tak swietnego efektu nie ma jak Ty, nie wiem czy by sie u niej dalo czy nie bo same zeby ma ladne, ladny ksztalt, wielkosc.
Mam nadzieje, ze moje dziewczynki tez beda mialy takie ladne usmiechy, starsza nosi juz aparat na mleczaki i jednego stalego bo pozno jej wychodza tak jak i pozno szly mleczne. Ma zgryz krzyzowy , do tego mala szczeke bo niejadek jest, gryzc nie lubi a to nie pomaga rozwijac sie szczeką i przez to rowniez problem z wymowa ale juz mnie ortodonta z logopeda uspokoili, ze jak bedzie tak sumiennie nosic aparat jak nosi to sobie wszytki wypracuje

[korolowa]

Napisane przez scheherezade

Dziewczynki ja miałam chyba kryształowe zamki + brak ligaturami tylko dopłata do metalowych części w nim i nic mi nie żółkło zamki po zdjęciu były tak jak przy zakładaniu przezroczyste.
Wiem na pewno ze porcelanowe na zębach wyglądają zle i tsk nieswiezo wlasnie,do tego lubią lekko zmienić barwę od przypraw,kaw itd.
Tak,ja miałam krzywe bardzo niczym harmonijka dol i górę przez co żaden wyciągany aparat dobrze by ich nie ułożył

widzisz, jakbym to wiedziała to tez bym tak zrobiła,ale ta moja baba nawet mi nie doradziła porządnie, eh, moje tak właśnie nieświeżo wyglądają (dobrze to ujęłaś) więc krępuje się z nimi jeszcze bardziej niż pewnie z metalowym :/ a zapłaciłam 2x więcej.

[ania2003]

Dziewczyny mam pytanie w sprawie opalania :

ile po op można iść na solarium,?
i czy na natryskowe opalanie można iść wcześniej?

bo ja jak patrzę na zdjęcia to taka blada jestem, choć mam generalnie ciemną karnację.

Scheherazada, czy ty już się opalałaś? bo na zdjęciach po operacji, masz o wiele ciemniejszą skórę niż w dzień zabiegu, albo to inne światło

[scheherezade]

anika75

Mam 26 i od roku chudam jak patyk już trace nadzieję ,znam takie babki postury 15letniego chłopca po 30 może więc obawiam się że mi tak zostanie hehe

Napisane przez Amorcio

No poszlam w koncu zobaczyc Twoje stare i nowe zabki bo tak o nich piszecie. Super, ze teraz jest taka technika. Powiem Ci, ze moja mlodsza siostra miala duuuzzzooo gorzej ale i inaczej, teraz tak swietnego efektu nie ma jak Ty, nie wiem czy by sie u niej dalo czy nie bo same zeby ma ladne, ladny ksztalt, wielkosc.
Mam nadzieje, ze moje dziewczynki tez beda mialy takie ladne usmiechy, starsza nosi juz aparat na mleczaki i jednego stalego bo pozno jej wychodza tak jak i pozno szly mleczne. Ma zgryz krzyzowy , do tego mala szczeke bo niejadek jest, gryzc nie lubi a to nie pomaga rozwijac sie szczeką i przez to rowniez problem z wymowa ale juz mnie ortodonta z logopeda uspokoili, ze jak bedzie tak sumiennie nosic aparat jak nosi to sobie wszytki wypracuje

Jak tylko będziesz o ich uśmiechy dbać to na pewno będą ładne tak jak mówi orto
ciekawe jak moja będzie mieć,mąż ma ładne ale pewnie pechowo będzie miała moj zgryz
Co do siostry twojej to musiała trafić na średniego ortodontę,tak myślę ale grunt że ma już poukładane w ząbkach ,idealne przecież być nie muszą

ania 2003

nie,nie oplalałam się i nie planuję.
Ostatni raz byłam na solarium w grudniu,miałam zrobić sesje przed sylwestrem ale nigdzie nie poszliśmy więc skończyło się na jednej wizycie a teraz na solarium nie mam nawet ochoty iść zrobiłam sobie kreski permanentne na powiekach u góry i tego również nie można opalać może to światło w tualecie bo tam robię te artystyczne foty hah

ps. w kwietniu mam wesele w rodzinie i tak się zastanawiam czy wtedy nie ruszyć na solarium ale szczerze to się boję bo po porodzie (naturalnym) poszłam jakoś po 3-4 miesiącach i blizna jest brzydka (co prawda było szycie drabinowe pod sam pośladek i w ogóle do pięknych to ona nie należy) może to nie zasługa tego solarium ale trzeba dmuchać na zimne.

Napisane przez korolowa

widzisz, jakbym to wiedziała to tez bym tak zrobiła,ale ta moja baba nawet mi nie doradziła porządnie, eh, moje tak właśnie nieświeżo wyglądają (dobrze to ujęłaś) więc krępuje się z nimi jeszcze bardziej niż pewnie z metalowym :/ a zapłaciłam 2x więcej.

a ty masz porcelanę czy kryształek ? czy tylko te ligatury tak pierdzelone się wybarwiają ?
powiedz tej babce tak czy siak że źle ci doradziła może chociaż następnym oszczędzi :/
ja chciałam ligatury i byłam bardzo niezadowolona że orto wmusił mi drucikowe elementy bo ligatura w pudełeczku nowa taka bielutka ,niewidoczna ale miał chłopina rację oj miał

[iloona79]

Napisane przez MyaDiva

Tak mi się coś kojarzy że Ty byłaś jeszcze u innej Pani dr na konsultacji? jest gdzieś wątek gdzie można o tym poczytać - o tym że ma drogo i dlaczego tak drogo, co mówiła dziwnego Tobie i Twoim znajomym, jakie ma ulubione implanty. Czy tylko konsultacja u dr S. zrobiła na Tobie tak duże wrażenie, że musisz o tym pisać z taką namiętnością przez tyle miesięcy Macie już jeden wątek na wymianę swoich złych doświadczeń z konsultacji u dr S. - wątek który powinien mieć tytuł "podaj rękę i uratuj pacjentkę która była na konsultacji w Gdyni" Może nadal tam roztrząsajcie swoje niewiarygodne, zasłyszane wiadomości . Widziałaś mnie tam? napisałam coś? inne osoby z tego wątku dyskutują tam z Wami? NIE- bo szkoda komentować takie dyrdymały.
Nie było mnie troszkę , wracam a na skrzynce stos wiadomości - i wiesz o co dziewczyny pytały? o co chodzi i że robicie jakąś dziwną jazdę u nas na wątku A skoro nie ja na to zwróciłam uwagę a inne osoby to znaczy, że na kilometr musi śmierdzieć
To jest wątek dla PACJENTEK- a nie wątek o metodzie podmięśniowej czy o propagowaniu czegoś lub kogoś. I nikt tu tego nie robi. Nie pasował Ci jakiś lekarz- oki, wybrałaś innego, po to są konsultacje żeby wybrać swojego lekarza. Napisałaś o tym- wszyscy przyjęli to do wiadomości. Ale powtarzanie w kółko, że pacjentki Pani dr wierzą w bajki jest po prostu niegrzeczne.

Droga Myu,
chyba jednak niezbyt uważnie czytasz, bo ja nigdy nie twierdziłam ze byłam u innej Pani doktor aniżeli dr E.S. i jak juz to moge jedynie powiedzieć ze ona potrafi bardzo dobre wrazenie zrobić na pacjentce(widac na mnie wywarła)
ale czy ktos u niej został na operacji czy rezygnuje to juz jego sprawa!!
Ja nie zakładałam żadnego wątku innego nt tej Pani i nawet nie zamierzam!! Jedynie się tam udzielałam,a jakims dziwnym trafem jest tak,ze dziewczyny będące na konsultacji u niej mają proponowane niemal identyczne implanty a forum chyba po to służy aby wymieniać się tu pogladami?
Zreszta dawno tematu nie było(znowu nie uwaznie czytałas) a wrócił dopiero wczoraj i to chodziło o te wiązadła....
Ja nie mam żadnego problemu z dr S i jesli ktos chce isc do niej to i tak pójdzie-ja nie mam i nawet nie chcę mieć na niego wpływu....
Natomiast wg mojej teorii to jednak przemawia w tym wszystkim pewna doza przewrażliwienia u Ciebie nt tej dr-nie można tu jej w ogóle skrytykować(innych jakoś można)ba!nawet jakiegokolwiek komentarza powiedziec o niej ...chyba oprócz"Super,rewelacja itp"
Ja rozumiem,ze ona Ci piersi uratowała,które są notabene piękne
ale nie bądź przez to przerważliwona i daj się innym wypowiedzieć...

Jesli Ci bardzo moja osoba lezy na sercu to mogę Ci obiecać,że juz nie użyję nawet inicjałów tej Pani na forum-tylko czy aby na pewno o to w tym wszystkim tu chodzi??


Szkoda,ze mi się tak dzień zaczął,ale i tak wszystkich miło witam

[korolowa]

scheherezade ja mam raczej porcelanę (matko też jestem ogarnięta co, nawet nie wiem co mam ) zamki nie są przeźroczyste, pamiętam jak mi orto pokazywała różne aparaty, to ja właśnie chciałam te przeźroczyste, a ona,ze są za słabe i muszę mieć te mleczne, bo niby twardsze są...generalnie teraz bym się bardziej przyłożyła do szukania informacji nie tylko na temat samego lekarza,ale też aparatów.
ty trafiłaś dobrze i super a ja już prawie 3 lata chodzę i końca nie widać :/

[jusi84]

gawisz zobaczysz Tobie też zleci czas do op tak jak mi a bać się nie masz naprawdę czego musisz sobie uświadomić i powtarzać będzie wszystko dobrze nie będzie bolało to nic takiego u mnie podziałało w 100% zawsze sobie wmawiam i rzeczywiście to działa pozytywne myślenie to tak strasznie wygląda dla osób przed op a jak już będziesz po to powiesz i czego ja się tak stresowałam dreny aż tak nie przeszkadzają lekki dyskomfort masz tyle to wszystko miałam fajne łóżeczko wiec operowałam pilotem w której pozycji chcę być i rzeczywiście watrto wziąśc podusię jaścka to pomaga jak będziesz miała jakieś szczególne pytania to pisz na priv

---------- Dopisano o 12:21 ---------- Poprzedni post napisano o 12:17 ----------

malinko ja jakoś nie mam nabrzmiałego brzucha ale coś mnie pobolewa pod piersią jak są żebra jak dotykam to wrażliwe są i taki dziwny ból nie dokuczający ale jak dotknę to wtedy czuję dziś z żeber zeszło mi na brzuch i też ta strona dziwne to może to po narkozie??

---------- Dopisano o 12:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:21 ----------

dziewczyny po jakim czasie zaczynała Wam schodzić opuchlizna?? was też tak piersi swędziały??
pomału wraca mi czucie w piersiach jak na razie od strony mostka i góra piersi reszta to jak w znieczuleniu dotykam i nic nie czuję hehe dziwne uczucie

[gawisz]

Na wizycie u anestezjologa dostałam "zestaw" badań do zrobienia przed op : morfologia, ob, grupa krwi. I tyle.. Z jednej strony - wygodnie, że nie muszę biegać na usg, rtg, czy robić dodatkowych badań, szczepień... z drugiej trochę mnie to niepokoi. Czy naprawdę są zbędne? Czy któraś z Was miała podobnie?

---------- Dopisano o 12:31 ---------- Poprzedni post napisano o 12:30 ----------

Jusi dzięki za dobre słowo

[edzia1985]

Hej

Widzę ze temat zębów w dalej na tapecie. Nigdy nie miałam aparatu itp więc sie nie wypowiem,jedynie wybielalam zeby

Jak najbardziej mogę przejąć wyliczanke, wydaje mi sie ze jestem ostatnia
Mam nadzieje ze z op nic sie nie zmieni u mnie, rozmawiałam dziś z moim dr i chce szybciej usunąć ranke która mam na otoczce brodawki,ta ranka ciagle mi sie goi i otwiera zpowrotem. Więc mam nadzieje ze badanie po wycięcia wyjdzie ok.
Zastanawiam sie jeszcze czy nie wybrać troszkę większych implantow,moze któraś coś doradzi?

[unsafe_girl]

Napisane przez gawisz

Na wizycie u anestezjologa dostałam "zestaw" badań do zrobienia przed op : morfologia, ob, grupa krwi. I tyle.. Z jednej strony - wygodnie, że nie muszę biegać na usg, rtg, czy robić dodatkowych badań, szczepień... z drugiej trochę mnie to niepokoi. Czy naprawdę są zbędne? Czy któraś z Was miała podobnie?

Ja miałam tylko pobieraną krew do badań w klinice na konsultacji i nic więcej.

[korolowa]

edzia1985 masz dzien po mnie choć u mnie może się jeszcze niestety zmienić ze względu na pracę, ale wierzę, ze ten 10 maja będzie mój !

[edzia1985]

Napisane przez korolowa

edzia1985 masz dzien po mnie choć u mnie może się jeszcze niestety zmienić ze względu na pracę, ale wierzę, ze ten 10 maja będzie mój !

Mam nadzieje ze ani u Ciebie ani u mnie nic sie nie zmieni i będziemy prawie w tym samym czasie cieszyć sie cudnymi cycuszkami

[iloona79]

[QUOTE=edzia1985;39575852]Hej

Jak najbardziej mogę przejąć wyliczanke, wydaje mi sie ze jestem ostatnia

No własnie-luty się skończył a był mocno zapełniony...która teraz??

A ja wróciłam ze sklepu-poszlam do Tesco kupić sobie wreszcie słynnego Grey'a-tak na poprawę humoru i cholerka-nie było!!!!
Akurat tam gdzie stał-było pusto
A nie chciało mi sie w to wierzyć,jak Klaudeczka napisała,
ze u niej w Realu schodzi jak ciepłe bułeczki....no żesz!!
Będę czekać na dostawę to w takich "dykontach" zawsze to kilka złotych taniej,a sklep mam przecież pod nosem

[edzia1985]

Napisane przez gawisz

Na wizycie u anestezjologa dostałam "zestaw" badań do zrobienia przed op : morfologia, ob, grupa krwi. I tyle.. Z jednej strony - wygodnie, że nie muszę biegać na usg, rtg, czy robić dodatkowych badań, szczepień... z drugiej trochę mnie to niepokoi. Czy naprawdę są zbędne? Czy któraś z Was miała podobnie?

---------- Dopisano o 12:31 ---------- Poprzedni post napisano o 12:30 ----------

Jusi dzięki za dobre słowo

Mi bedą robić wszystko na miejscu w klinice tylko Usg piersi mam mieć aktualne

[scheherezade]

Napisane przez korolowa

scheherezade ja mam raczej porcelanę (matko też jestem ogarnięta co, nawet nie wiem co mam ) zamki nie są przeźroczyste, pamiętam jak mi orto pokazywała różne aparaty, to ja właśnie chciałam te przeźroczyste, a ona,ze są za słabe i muszę mieć te mleczne, bo niby twardsze są...generalnie teraz bym się bardziej przyłożyła do szukania informacji nie tylko na temat samego lekarza,ale też aparatów.
ty trafiłaś dobrze i super a ja już prawie 3 lata chodzę i końca nie widać :/

Kurcze mi nigdy zamek sie nie zepsuł i nic nie słyszałam zeby były słabszego gatunku
Moje zamki były dość małe ale nie tak malutkie jakie są te metalowe.
Nie chce cię tutaj podburzac ale na konsultacji przed założeniem aparatu Orto mi powiedział ze każde leczenie aparatem stałym dłuższe niż 1-1,5 roku to albo niewiedza lekarza albo wyciąganie pieniędzy.
U mnie przy strasznie krzywej wyjsciowce i wąskiej szczecew stosunku do dużych zębów od razu było powiedziane ze zakładamy na rok a jeżeli cos sie przedłuży o wizytę,dwie to ja za nie nie płace i tak tez było

[korolowa]

scheherezade mi tez się wydaje, ze to wyciąganie kasy....ale w około sporo osób ma aparat i większość nosi między 2 a 3 lata, wiec nie jestem sama, ale pewnie masz rację, uczciwy ortodonta małą wadę jest w stanie zniwelować szybko, u mnie też było tak jak pisałaś, ze po miesiącu już było widać zmiany, więc zęby się bardzo szybko przesuwają, kwestia potem aby w tej pozycji zostały i nie wracały do stanu wyjściowego.

co do zamków, mi na początku odklejały się strasznie i tez kasa, za każdy płaciłam 50 zł (tylko pierwsze dwa potraktowała gratisowo) eh, dobrze, że już prawie koniec tego aparatu i czekają mnie piękne ząbki (taką mam nadzieje ) i zaraz po nich piękne piersi

[scheherezade]

Napisane przez korolowa

scheherezade mi tez się wydaje, ze to wyciąganie kasy....ale w około sporo osób ma aparat i większość nosi między 2 a 3 lata, wiec nie jestem sama, ale pewnie masz rację, uczciwy ortodonta małą wadę jest w stanie zniwelować szybko, u mnie też było tak jak pisałaś, ze po miesiącu już było widać zmiany, więc zęby się bardzo szybko przesuwają, kwestia potem aby w tej pozycji zostały i nie wracały do stanu wyjściowego.

co do zamków, mi na początku odklejały się strasznie i tez kasa, za każdy płaciłam 50 zł (tylko pierwsze dwa potraktowała gratisowo) eh, dobrze, że już prawie koniec tego aparatu i czekają mnie piękne ząbki (taką mam nadzieje ) i zaraz po nich piękne piersi

Jak u ciebie w mieście jest ktoś z bdb. opinia to zmien ortodonte bo przyklejenie retajnera to tez nie takie hop siup zeby wszystko grało juz na długie lata.
Mi orto powiedział ze przy tak dużej wadzie jaka miałam mogę praktycznie zapomnieć o tym ze sie go kiedykolwiek pozbęde ale ponoć normalnie inni ludzie maja szanse żyć bez retajnera po jakiś czasie a zeby im nie wrócą

[Rubineczka]

Napisane przez jusi84

[/COLOR]dziewczyny po jakim czasie zaczynała Wam schodzić opuchlizna?? was też tak piersi swędziały??
pomału wraca mi czucie w piersiach jak na razie od strony mostka i góra piersi reszta to jak w znieczuleniu dotykam i nic nie czuję hehe dziwne uczucie

U mnie czucie w górnej części biustu było od samego początku, całej piersi od drugiej doby i teraz od dwóch dni lubią mnie czasem swędzić
A opuchlizny już nie mam ani troszku

[QUOTE=iloona79;39576372]

Napisane przez edzia1985

Hej

Jak najbardziej mogę przejąć wyliczanke, wydaje mi sie ze jestem ostatnia

No własnie-luty się skończył a był mocno zapełniony...która teraz??

A ja wróciłam ze sklepu-poszlam do Tesco kupić sobie wreszcie słynnego Grey'a-tak na poprawę humoru i cholerka-nie było!!!!
Akurat tam gdzie stał-było pusto
A nie chciało mi sie w to wierzyć,jak Klaudeczka napisała,
ze u niej w Realu schodzi jak ciepłe bułeczki....no żesz!!
Będę czekać na dostawę to w takich "dykontach" zawsze to kilka złotych taniej,a sklep mam przecież pod nosem

Grey mmm świetna bardzo lekka książka! Teraz jest taki szał na nią że nie ma się co dziwić ale w Empiku widzę ją zawsze więc moze tam sprawdź?

[ania2003]

Napisane przez gawisz

Na wizycie u anestezjologa dostałam "zestaw" badań do zrobienia przed op : morfologia, ob, grupa krwi. I tyle.. Z jednej strony - wygodnie, że nie muszę biegać na usg, rtg, czy robić dodatkowych badań, szczepień... z drugiej trochę mnie to niepokoi. Czy naprawdę są zbędne? Czy któraś z Was miała podobnie?

Ja tak miałam. Robiłam tylko morfologię , pełną i badania dot. krzepliwości. W sumie to chyba trochę żałuję , ze nie zrobilam USG piersi, bo mam 37 lat i nigdy nie robiłam.

[Kulkaaga]

Napisane przez ania2003

Ja tak miałam. Robiłam tylko morfologię , pełną i badania dot. krzepliwości. W sumie to chyba trochę żałuję , ze nie zrobilam USG piersi, bo mam 37 lat i nigdy nie robiłam.

Ja się ostro zdziwiłam na usg, bo facet pyta mnie dlaczego chcę zrobić - ja mu na to, że nigdy nie robiłam, że biorę pigułki i że po prostu chcę się skontrolować (nie mówiłam, że to do op) a on się mnie pyta "ale po co? ma Pani w rodzinie przypadki raka?" Ja mu na to, że nie a on dalej "no to po co to Pani?"

Nosz kurde - a to już zwyczajnie kontrolnie nie można zrobić, tym bardziej jak się nigdy nie miało? Tyle trąbią o profilaktyce a potem sami lekarze pod górkę robią

[gawisz]

Napisane przez Kulkaaga

Ja się ostro zdziwiłam na usg, bo facet pyta mnie dlaczego chcę zrobić - ja mu na to, że nigdy nie robiłam, że biorę pigułki i że po prostu chcę się skontrolować (nie mówiłam, że to do op) a on się mnie pyta "ale po co? ma Pani w rodzinie przypadki raka?" Ja mu na to, że nie a on dalej "no to po co to Pani?"

Nosz kurde - a to już zwyczajnie kontrolnie nie można zrobić, tym bardziej jak się nigdy nie miało? Tyle trąbią o profilaktyce a potem sami lekarze pod górkę robią

Niestety profilaktyka w naszym kraju jest obecna zwykle tylko w telewizji.. wystarczy spojrzeć jak wyglądają bilanse dzieci - nawet zwykłej morfologii się im nie robi :/
Choć wiele zależy od lekarza. Ja na ostatniej wizycie u mojego ginekologa (a chodzę do niego od lat na kasę chorych!) zapytałam o usg piersi to od razu, nie pytając o nic chciał mi dać skierowanie, ale ponieważ nie wiedziałam wtedy jeszcze czy będzie mi potrzebne przed op to nie wzięłam (przyda się jakiś czas po zabiegu, wtedy o nie poproszę).

Edzia a propos wielkości implantu prówbowałaś z ryżem/wodą? Ja zdecydowałam się na 390ml przy zerowej wyjściówce i to jest spory implant. Mierzyłam większy - 440ml ale to już były wielkie piersi. A Ty te 395ml mierzyłaś u lekarza?

[Amorcio]

Napisane przez Kulkaaga

Ja się ostro zdziwiłam na usg, bo facet pyta mnie dlaczego chcę zrobić - ja mu na to, że nigdy nie robiłam, że biorę pigułki i że po prostu chcę się skontrolować (nie mówiłam, że to do op) a on się mnie pyta "ale po co? ma Pani w rodzinie przypadki raka?" Ja mu na to, że nie a on dalej "no to po co to Pani?"

Nosz kurde - a to już zwyczajnie kontrolnie nie można zrobić, tym bardziej jak się nigdy nie miało? Tyle trąbią o profilaktyce a potem sami lekarze pod górkę robią

I jak zakonczyla sie ta rozmowa bo ciekawa jestem

Juz raz pisalam o tym ale przypomne, zed lekarz mi powiedzial, iz wazne jest aby usg przed operacja robil ten sam co bedzie robil po i umie " czytac" usg z implantami

[przedpo]

Wioooosna dziewczynkiii wioooosna

Szykować obcisłe topiki

[edzia1985]

Napisane przez gawisz

Niestety profilaktyka w naszym kraju jest obecna zwykle tylko w telewizji.. wystarczy spojrzeć jak wyglądają bilanse dzieci - nawet zwykłej morfologii się im nie robi :/
Choć wiele zależy od lekarza. Ja na ostatniej wizycie u mojego ginekologa (a chodzę do niego od lat na kasę chorych!) zapytałam o usg piersi to od razu, nie pytając o nic chciał mi dać skierowanie, ale ponieważ nie wiedziałam wtedy jeszcze czy będzie mi potrzebne przed op to nie wzięłam (przyda się jakiś czas po zabiegu, wtedy o nie poproszę).

Edzia a propos wielkości implantu prówbowałaś z ryżem/wodą? Ja zdecydowałam się na 390ml przy zerowej wyjściówce i to jest spory implant. Mierzyłam większy - 440ml ale to już były wielkie piersi. A Ty te 395ml mierzyłaś u lekarza?

Tak u lekarza mierzylam i to jego propozycja. Ja wyjściowej mam B ale w stanie opłakanym,do tego stopnia ze wstyd mi wstawic tu ich zdjęcie
Mam nadzieje ze w końcu zdobęde sie na to.
Właśnie kupił ryż i dziś wieczorem przymiarki

---------- Dopisano o 15:25 ---------- Poprzedni post napisano o 15:23 ----------

Napisane przez Kulkaaga

Ja się ostro zdziwiłam na usg, bo facet pyta mnie dlaczego chcę zrobić - ja mu na to, że nigdy nie robiłam, że biorę pigułki i że po prostu chcę się skontrolować (nie mówiłam, że to do op) a on się mnie pyta "ale po co? ma Pani w rodzinie przypadki raka?" Ja mu na to, że nie a on dalej "no to po co to Pani?"

Nosz kurde - a to już zwyczajnie kontrolnie nie można zrobić, tym bardziej jak się nigdy nie miało? Tyle trąbią o profilaktyce a potem sami lekarze pod górkę robią

Co to za lekarz masakra, aż sie zdziwilam bo tak jak piszesz trąbia o profilaktyce a tu taki wywiad.

[Rubineczka]

Napisane przez przedpo

Wioooosna dziewczynkiii wioooosna

Szykować obcisłe topiki

Szykujemy Ale będzie fajnie

Napisane przez edzia1985

Tak u lekarza mierzylam i to jego propozycja. Ja wyjściowej mam B ale w stanie opłakanym,do tego stopnia ze wstyd mi wstawic tu ich zdjęcie
Mam nadzieje ze w końcu zdobęde sie na to.
Właśnie kupił ryż i dziś wieczorem przymiarki

Edzia wierz mi nie ma się czego wstydzić. Większość z nas przez operacją ma/miało bardzo małe piersi lub piersi po przejściach które też nie reprezentowały się najlepiej.
Przed nami nie musisz się wstydzić

[kicia_nh]

Kuleczko, Ilonko może nie powinnam się wtrącać w Wasze dyskusje, ale ja lubię powiedzieć czy napisać to co myślę. Piszecie, że doktor S. upatrzyła sobie dany model implantu, ale prawda jest taka, że każdy lekarz ma jakieś swoje upodobania co do marki, modelu, kształtu, nawet rodzaju cięcia. U pani doktor padł wybór na cpg 333 i wcale mnie to nie dziwi, bo przeglądając wiele tabelek zauważyłam, że ten właśnie model ma najlepiej zachowane proporcje i również najlepiej się prezentuje odzwierciedlając naturalny wygląd piersi. Jeżeli ma taką możliwość to właśnie jego używa a co do wielkości to niestety dziewczynki muszą liczyć się z tym, że po porodzie nie mogą wybierać sobie dokładnie czego chcą, bo trzeba jednak wypełnić ten "zwisek" pokarmieniu. Ja mam model cpg 323 i uważam, że o wiele lepiej prezentowałby się u mnie ten cpg 333, pierś wyglądałaby naturalniej, ale mimo wszystko kocham moje piersiątka
No i laseczki sobie strzelcie na znak pokoju, żeby więcej zgrzytów i nieporozumień tu nie było hihi

Oj bo bym zapomniałam, witam Ws serdecznie U mnie też wiosna się robi, ale tu w Belgii o tyle jest przerąbane, że w nocy mróz (rano musiałam szyby skrobać:/) a dzień cieplutko i słoneczko...aahh teraz 17st C mamy Dziwne skoki temperatur, ale ważne, że w dzień fajnie, cieplutko

Kuleczko Polska to dziwny i w tym wypadku zacofany kraj. Ja byłam tu w Belgii na usg i mammografii jak babka zapytała z jakiego powodu chcę wykonać to badanie powiedziałam wprost. Mówiła, że teraz bardzo dużo kobiet podejmuje się takiego zabiegu i życzyła mi powodzenia. Z ciekawości pytała gdzie robię, jaki efekt chcę osiągnąć itd będąc przy tym bardzo miłą Ahh no cóż, w Polsce pewnie lata miną nim będą tak to postrzegać

[Olivkaa200]

Witam dziewczyny

Wiosna za pasem przepo masz racje a ja coraz wieksza depreche...cycki male dupa duza

Ale znowu chodze na silownie stosuje MŻ mam nadzieje ze do lata zejdzie mi z tych bioder

Tak czytam i czytam o tch aparatach i jeszcze bardzej sie bojefajnie jest miec piekne zabki chyba znowu sie przeje do ortodonty moze do innego zobacze co mi powie najbardzej by mi pasowalo tylko na kilka zebow ale z tym moim krzywym to raczej bede musiala na cala gore

[edzia1985]

Napisane przez Rubineczka

Szykujemy Ale będzie fajnie



Edzia wierz mi nie ma się czego wstydzić. Większość z nas przez operacją ma/miało bardzo małe piersi lub piersi po przejściach które też nie reprezentowały się najlepiej.
Przed nami nie musisz się wstydzić

Wiem i cieszę sie ze tu trafiłam
Od jakiegoś czasu,dłuższego jestem na etapie aby mój mąż lepiej ich nie dotykał a najlepiej nawet nie oglądał.
W ciąży przywyklam prawie 30 kg więc efekt musiał taki być niestety
Dziś postaram sie założyć album i pokazać te moje nalesniczki.
Boje sie czy przy anatomicznym implancie one nie bedą jeszcze bardziej " zwisajace" zapytam sie dr

U mnie rownież wiosna na całego jak miło od razu