Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII - Strona 55 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-03-04, 10:02   #1621
Malwina_a
Rozeznanie
 
Avatar Malwina_a
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 986
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

Cytat:
Napisane przez aga 398 Pokaż wiadomość

MAM DWIE DOBRE WIADOMOŚCI
1. Lena uczy sie raczkowac na razie jest albo pupa w górze i buzia na podłodze;D albo pupa na podłodze i normalnie oparta na wyprostowanych rekach;D próbuje jednocześnie, ale wtedy noskiem uderza w podłoge;( nie płacze, wiec może nie boli, albo wcale mocno nie uderza sama nie wiem, ale tego chyba sie nie uniknie;(
2. Lenka ma trzeci ząbek Górną dwójke prawą

A TERAZ Z TYCH NIEMIŁYCH SYTUACJI DZISIAJ:

Wyszło tak jak mówilam.... mąż w końcu mi przyznał racje, zobaczył, że ja wcale nie byłam zazdrosna o marte, tylko widziałam, że coś jest nie tak.
Zajechaliśmy do jego rodziców, Lena jeszcze w bluzie i spodniach siedzi w nosidełku i gadają do niej, zaraz Marcina ojciec, że co na rączki Lenke trzeba wziąśc, Marcin powiedział, że przecież trzeba ją rozebrac, na co on, że przecież da rade ją w tym trzymac, to nie wytrzymałam wy☠☠☠ałam sie, że nam nie chodzi o to czy on da rade czy nie tylko o Lene! bo sie zgrzeje!! to oni do nas, że przecież dziecko trzeba nosic! ja mówie bedzie chodziła jak zacznie chodzic i nie trzeba nosic! to oni do nas z tekstem, tak teraz nie nosicie, później też nie bedziecie pilnowac i dbac!! no ☠☠☠☠a! ja nie dbam o swoje dziecko?! powiedziałam że nie noszenie na rekach nie jest nie dbaniem! nie życzymy sobie i nie beda nosic! mnie to nie obchodzi, ja wiem że dbam. M. powiedział, że tak chcemy i to nasza sprawa. Później pyta swojej mamy czemu jego ojciec nie da nam wejśc, małej odpocząc tylko ciągle nosic chce, to ona do nas że trzeba dziecko nosic! że my ją wychowujemy bez miłości, nie dbamy o nią, bo jej nie nosimy!! no wiec dobra powiedziałam że dla mnie napewno noszenie i nie noszenie nie jest wyznacznikiem miłości i my ją przekazujemy w każdy inny sposób!! powiedziałam że nie chce żeby było jak z siostry synem, że ma ponad 2 lata i jak nie chcą go wziąśc na rece to kładzie sie na płytki i płaczy i leży, to wiecie co usłyszałam! a niech leży i nawet cały dzień! powiedziałam krótko: no to właśnie to jesy wychowywanie bez miłości! bo ja w życiu dziecku na to bym nie pozwoliła!! powiedzieli że teraz sie nauczy nosic, ale później oduczy, bo to przecież takie proste!!!
powiedzieli że już nawet marta nie chce przyjeżdżac bo nei pozwalamy nosic! na co ja to sory ale jak ona przyjeżdża tylko po to by nosic to jej problem, jak bedzie miała swoje to bedzie mogła nosic 24/7! jej sprawa. a zresztą to ona przyjeżdża do Leny czy do Adama??
no ale zauważyłam bo ostatnio nie dałam jej Leny bo ja ją trzymałam, to już nie zeszła do nas
I tak wyszło że my nie wychowujemy córki z miłościa, źle ją wychowujemy itp, w sumie to chyba jesteśmy najgorsi??
No i M. widac że przyznał i racje bo sie wydarł, że czego oni oczekują, skoro marta sobie planuje że bedzie z naszym dzieckiem chodziłą na spacery, nie pyta tylko stawia mnie przed faktem dokonanym, mówi żebym przywiozła wózek to ona i adam zabiorą Lene żebym sobie od niej odpoczeła?! a kto powiedział że ona mnie meczy? jak mnie zmeczy to mam meża od tego!!
a i teściom dajemy Lene trzymac na kolanach, żeby siedziała, nie nosic, czyli nie to że nie mają żadnego kontaktu! ale jak se chcą!! wali mnie to i mnie w☠☠☠☠ili!!

A co mną jeszcze wstrząsneło: że my wsadzamy dziecko w KORYTO (czyt. nosidełko) i zostawiamy same sobie...!!! no jak Lena sama nie siedzi, na brzuszku już płacze, a na pleckach nie poleży bo sie obraca, to co mam zrobic?? cały dzień na kolanach na prosto trzymac?? to wiekszą krzywde jej wyrządze niż im sie wydaje...

ależ sie wczoraj wkurzyłam, spac nie mogłam tak mnie brzuch bolał:/ jeszcze M. mówi wieczorem, że może jednak dawac wszystkim ją nosic, bo im przykro.. powiedziałam że marta niech se zrobi dziecko, przecież umie i nosi całe dnie, a jego rodzice, jak se chcą ja napewno nie bede zmieniała naszego sposobu wychowywania Leny tylko dlatego że oni chcą nosic ją bez celu... bo ja meczyła sie później nie bede... po co ją mam nosic, jak ona tego sie nie domaga?? czy to byłoby z mojej strony normalne jakby dziecko specjalnie uczyła noszenia?? ona idzie do roku a nie wraca do miesiąca i bedzie co raz cieższa....
gratuluję zębola
A co do noszenia to ja też nie pozwalam bez celu nosić. Mała waży prawie 10kg i nie wyobrażam sobie potem jej nosić cały dzień.
Malwina_a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-04, 10:06   #1622
aga 398
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 186
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

Ewka na pewno bede, bo nie po to wychowuje córke na moich zasadach i meża, żeby dla ich widzi misie zmieniac to i później cierpiec...

Malwina dokładnie... i jak u Ciebie na to reagują??
__________________
14.07.2009r.


24.08.2012r. Termin porodu
28.08.2012r. Lenka Nasz Najwiekszy Skarb



aga 398 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-04, 10:07   #1623
depoison
Zadomowienie
 
Avatar depoison
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Berlin
Wiadomości: 1 956
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

Cytat:
Napisane przez katja_22 Pokaż wiadomość
O tak, postępy Zosi robią wrażenie I czekamy na prezentację

rozumiem, że zakupów, nie postępów?
ZARA pokażę

Cytat:
Napisane przez karolka110 Pokaż wiadomość
Dep piękne te zabawki-już sobie podglądam co oni tam jeszcze mają
swoją drogą ceny zabawek Haba przeginają....
no właśnie. Bo żeby jeszcze one jakieś wybitne były - ale nie! - wg mnie są fajne, ale nie aż tak, by windować ich ceny do tego stopnia. To już naprawdę wolałabym dołożyć te 2 dychy (na coś większego, nie mówię w tym momencie o gryzaku ) i cieszyć oko jakimś Ebulobo
__________________
To read or not to be

Le roi est mort, vive le... reine!

depoison jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-04, 10:15   #1624
Malwina_a
Rozeznanie
 
Avatar Malwina_a
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 986
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

Cytat:
Napisane przez aga 398 Pokaż wiadomość
Malwina dokładnie... i jak u Ciebie na to reagują??
Nie ma takich reakcji jak u ciebie, pozatym jak ktoś ją weźmie to i tak po chwili się męczy i ją odkłada bo ciężka i już drugi raz nawet nie próbuje.
Mała lubi być noszona przez dziadka bo jako jedyny ją nosi przodem i dziadek ma teraz przekichane bo jak widzi dziadka to dziadek musi nosić, a dziadek ma ręce przy ziemi już. A ja tacie powtarzam, sam ją tak nauczyłes to teraz noś
Malwina_a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-04, 10:27   #1625
aga 398
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 186
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

Malwina no właśnie ale jak ja pozwalałam Lene nosic, to jak ktoś nie dawał rady to przekazywał ją dalej i tak cały dzień nosili...

tłumaczył mi teśc kiedyś że dziecko nie może leżej całe dnie, musi byc na rekach patrzec, a teraz jak nosic nie można, to dziecko nie może leżec tylko musi siedziec żeby łapac równowage i nauczyc sie patrzec z innej perspektywy! ale jak dziecko złapie równowage jak ją trzymają na kolanach to ona musi siedziec sama oparta o coś....
__________________
14.07.2009r.


24.08.2012r. Termin porodu
28.08.2012r. Lenka Nasz Najwiekszy Skarb



aga 398 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-04, 10:39   #1626
bebe1987
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Wiadomości: 865
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

Cytat:
Napisane przez aga 398 Pokaż wiadomość
Pumcia trzymam kciuki za was

Dziewczyny jak Lena zjada cały słoik obiadku, ten duży, to jak mam te małe to musze dawac jej dwa?? może ona potrzebuje już wiecej?? jak myślicie??


U mnie troche sie działo... o tym niżej.....

MAM DWIE DOBRE WIADOMOŚCI
1. Lena uczy sie raczkowac na razie jest albo pupa w górze i buzia na podłodze;D albo pupa na podłodze i normalnie oparta na wyprostowanych rekach;D próbuje jednocześnie, ale wtedy noskiem uderza w podłoge;( nie płacze, wiec może nie boli, albo wcale mocno nie uderza sama nie wiem, ale tego chyba sie nie uniknie;(
2. Lenka ma trzeci ząbek Górną dwójke prawą

A TERAZ Z TYCH NIEMIŁYCH SYTUACJI DZISIAJ:

Wyszło tak jak mówilam.... mąż w końcu mi przyznał racje, zobaczył, że ja wcale nie byłam zazdrosna o marte, tylko widziałam, że coś jest nie tak...
Odnośnie pogrubionego, to moja nie ma jeszcze takiego apetytu, ale myślę, że jeżeli nie najada się jednym małym słoiczkiem to można jej dać połowę albo cały następny. Moja jak już dostanie słoiczek to zje mniej niż połowę... Za to woli jeść metodą blw - jedzonko w kawałkach prosto do rączki .

za prawie raczkowanie i za ząbki!

Odnośnie noszenia dziecka, to Wy wogóle jej nie nosicie?
Jednak nie rozumiem dlaczego nie pozwalacie dziadkom nosić wnuczki... Moje dziecko u dziadków jest rozpieszczana - noszona, bujana itp. Jednak mała wie co może u dziadków a co może w domu. Mąż ją podnosi wysoko, robi jej samolociki itp, a ja ze względu na ciążę nie mogę z nią takich rzeczy wyczyniać. Dlatego Gosia wie co może robić z mamą a co z tatą i nie wymaga ode mnie ciągłego noszenia (jak od babci) czy wygłupów (jak z tatą). Za to jak jest u dziadków, to wie, że będzie noszona i tego od nich wymaga, a że oni ją tego nauczyli to muszą ją teraz nosić . W domu się tego nie domaga. Więc myślę, że warto przemyśleć sprawę raz jeszcze i pozwolić dziadkom na noszenie wnusi .

---------- Dopisano o 11:39 ---------- Poprzedni post napisano o 11:38 ----------

Cytat:
Napisane przez Malwina_a Pokaż wiadomość
Nie ma takich reakcji jak u ciebie, pozatym jak ktoś ją weźmie to i tak po chwili się męczy i ją odkłada bo ciężka i już drugi raz nawet nie próbuje.
Mała lubi być noszona przez dziadka bo jako jedyny ją nosi przodem i dziadek ma teraz przekichane bo jak widzi dziadka to dziadek musi nosić, a dziadek ma ręce przy ziemi już. A ja tacie powtarzam, sam ją tak nauczyłes to teraz noś
Dokładnie - odnośnie pogrubionego .
bebe1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-04, 10:47   #1627
aga 398
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 186
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

Bebe not o bede musiała chyba podwójnie te małe słoiczki kupowac
nosimy Lene, bawimy sie z nią w każdy możliwy sposób, biore ją do okna oglądamy co sie dzieje, robimy samoloty, bawimy sie przy odbicu z lustrem, nosimy czesto siedzi na kolanach u nas, czy leży na nas.. czesto też ogląda mieszkanie na rekach, ale jeśli pozowlisz u moich teściów, to nie ma że troche bez przerwy jest na rekach, później słysze teksty że tak ją rozpieściliśmy i mamy, Lena zaczyna płakac i ciągle chce byc na rekach.. teściowie mogą brac ją na kolana i bawic sie w inny sposób... ale jak dla nich istnieje tylko noszenie, na brzuszku może nie leżec nic nie robic, trzymają ją bez celu nawet nic nie pokazują.. to sorry.. moja mama tak nauczyła siostry synka i on nie rozgranicza, ona kłądzie sie na podłodze bo ludzie go nie chcą brac... a poza tym cvo usłyszałam że ja nie kocham i wychowuje dziecko bez miłości bo IM i ich martusi nie pozwalam trzymac na rekach to sory, na pewno nie pozowle, bo to że my ją nosimy to ich wali, oni mówią że mają to robic oni wszyscy
__________________
14.07.2009r.


24.08.2012r. Termin porodu
28.08.2012r. Lenka Nasz Najwiekszy Skarb



aga 398 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-04, 10:55   #1628
katja_22
Zadomowienie
 
Avatar katja_22
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 420
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

Cytat:
Napisane przez depoison Pokaż wiadomość

rozumiem, że zakupów, nie postępów?
ZARA pokażę


no właśnie. Bo żeby jeszcze one jakieś wybitne były - ale nie! - wg mnie są fajne, ale nie aż tak, by windować ich ceny do tego stopnia. To już naprawdę wolałabym dołożyć te 2 dychy (na coś większego, nie mówię w tym momencie o gryzaku ) i cieszyć oko jakimś Ebulobo
Zakupów zakupów hehe

Zosi nie będziemy zmuszać do udokumentowania zdolności, bo wiemy, że je ma

A z tym noszeniem to należy robić jak się uważa. Moje było noszone, ale to dlatego, że od początku nie był spokojnym dzieckiem i potrzebował kontaktu, bliskości, a ja nie wyobrażałam sobie zostawić dziecka samemu sobie skoro płacze a nawet się zanosi... Tak więc był brany na ręce. Brały go nawet osoby, które wcześniej mówiły, żeby małego tego nie uczyć - teściowa i bratowa męża, która swojej nie pozwalała nawet ruszyć... Swoją drogą to już dla mnie hipokryzja i bardzo mnie denerwowało jak niemal wyrywała mi moje dziecko z rąk. O prowadzenie wózka też dobrze, że się nie pobiły Bratowa męża nie dawała brać małej dziadkom ani nikomu, wózka poprowadzić babci też nie pozwalała (swojej rodzinie tak) i teściowa bardzo przeżywała, że nie ma kontaktu z wnuczką, a teraz jak się wyprowadzili to już w ogóle, więc jak tam jesteśmy mały jest wybawiony za wszystkie czasy przez babcię, ja im kontaktu nie bronię... Jak dziecko tego nie wymaga to być może nie ma takiej konieczności, więc róbcie jak sami uważacie, na pewno macie swoje sposoby na okazywanie dziecku miłości

No i gratki za ząbka i próby raczkowania

Z tego co dopisałaś widzę, że cała afera jest o nic, skoro mogą to robić, byle nie przeginali Heh tez słyszę, że nauczyliśmy tak dziecko, ale swojej "winy" w tym to już nie widzą

Edytowane przez katja_22
Czas edycji: 2013-03-04 o 11:00
katja_22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-04, 12:06   #1629
ooolllccciiiaaa
Wtajemniczenie
 
Avatar ooolllccciiiaaa
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 2 164
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

Dep-sama nie napiszesz więc pozwól że zrobię to ja- POKA zakupy!

szukam maskotki-przytulanki do zasypiania,może podmieniłabym pieluszkę na maskotkę bo teraz bez pieluszki nie zaśnie. No i szukam szukam i żadnej ładnej przytulanki znależć nie mogę może macie jakieś pomysły?
ooolllccciiiaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-04, 12:25   #1630
phdwao
Zakorzenienie
 
Avatar phdwao
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 22 821
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

Cytat:
Napisane przez ooolllccciiiaaa Pokaż wiadomość
Dep-sama nie napiszesz więc pozwól że zrobię to ja- POKA zakupy!

szukam maskotki-przytulanki do zasypiania,może podmieniłabym pieluszkę na maskotkę bo teraz bez pieluszki nie zaśnie. No i szukam szukam i żadnej ładnej przytulanki znależć nie mogę może macie jakieś pomysły?
Moze suchy termofor w postaci miekkiego pluszazka?
phdwao jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-04, 12:45   #1631
ewka5891
Zakorzenienie
 
Avatar ewka5891
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 4 422
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

Cytat:
Napisane przez ooolllccciiiaaa Pokaż wiadomość
Dep-sama nie napiszesz więc pozwól że zrobię to ja- POKA zakupy!

szukam maskotki-przytulanki do zasypiania,może podmieniłabym pieluszkę na maskotkę bo teraz bez pieluszki nie zaśnie. No i szukam szukam i żadnej ładnej przytulanki znależć nie mogę może macie jakieś pomysły?
Chciałam dodać nasza przytulamke ale jest problem z zalacznikiem. My mamy taka miła szmatke z głowa lwa
__________________
http://suwaczki.maluchy.pl/li-60657.png



Synek


"Wędrówką jedną życie jest człowieka..."

Edytowane przez ewka5891
Czas edycji: 2013-03-04 o 12:53
ewka5891 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-04, 12:58   #1632
ooolllccciiiaaa
Wtajemniczenie
 
Avatar ooolllccciiiaaa
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 2 164
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

Cytat:
Napisane przez phdwao Pokaż wiadomość
Moze suchy termofor w postaci miekkiego pluszazka?
popatrzę,dzięki

Cytat:
Napisane przez ewka5891 Pokaż wiadomość
Chciałam dodać nasza przytulamke ale jest problem z zalacznikiem. My mamy taka miła szmatke z głowa lwa
widziałam te szmatki gdzieś także wiem o co chodzi,dzięki

ja myślałam o jakimś misiu,króliku z dłuuugimi uszami z milutkiego materiału,takim żeby to była już zabawka do spania na lata ja mialam takiego misia i spałam z nim dłuuugo,mój tż miał pandę i też bez niej nie zasnął
ooolllccciiiaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-04, 13:34   #1633
depoison
Zadomowienie
 
Avatar depoison
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Berlin
Wiadomości: 1 956
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

Cytat:
Napisane przez ooolllccciiiaaa Pokaż wiadomość
Dep-sama nie napiszesz więc pozwól że zrobię to ja- POKA zakupy!

szukam maskotki-przytulanki do zasypiania,może podmieniłabym pieluszkę na maskotkę bo teraz bez pieluszki nie zaśnie. No i szukam szukam i żadnej ładnej przytulanki znależć nie mogę może macie jakieś pomysły?
już Katja o to zaapelowała . Oczywiście POKAżę, już nawet zdjęcia zrobiłam, tylko komp mi coś karty nie wczytuje. Czasem tak się dzieje, muszę go wtedy zrestartować, a nie chcę teraz tego robić, bo mi tu właśnie suszarka z youtube napi.eprza (tak, mała wciąż w dzień śpi najchętniej przy suszarce ) Jak wyłączę - w sekundę się obudzi.

My mamy takiego kotka (załącznik), dostała go od babci, jak jeszcze była w moim brzuchu. Jest dość spory, ma ze 35 cm. Kupiony na allegro. Miękki, przyjemny w dotyku, przez małą lubiany (jak była młodsza - kotek wisiał zaczepiony o szczebelki, od jakichś 3 miesięcy po prostu z nim sypia).
Kiedyś pokazywałam tu zabawki JellyCat - też cudne! Właśnie jakieś takie długouche zające, słodkie misie i koty. W TK Maxxach często widuję tę firmę, poza tym do dostania przez net, nawet na allegro
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 2277232184.jpg (50,1 KB, 15 załadowań)
__________________
To read or not to be

Le roi est mort, vive le... reine!

depoison jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-04, 13:38   #1634
depoison
Zadomowienie
 
Avatar depoison
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Berlin
Wiadomości: 1 956
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

o, znalazłam. Kota zrobiła firma GUND, jest sporo ich zabawek na allegro, jedne fajniejsze inne mniej, widzę konika w bardzo podobnym stylu http://allegro.pl/kon-konik-fuzzy-35...012092154.html
__________________
To read or not to be

Le roi est mort, vive le... reine!

depoison jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-04, 13:50   #1635
nitka_88
Zadomowienie
 
Avatar nitka_88
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 333
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

Cytat:
Napisane przez nadalka Pokaż wiadomość
Hej.
Mała dobrze spała, nie budziła się już w nocy , wstała o 6.20. Ma zarumienione policzki nie wiem od czego.
Chyba jej będę wieszać mokry ręcznik w pokoju.
Jeszcze nie chce dać sobie odciągać glutów:/
A u was dzieci śpią na brzuchu w nocy? I wszystko ok?

Mi wyskoczyła wielka opryszczka na górnej wardze, prawie że na środku, i jeszcze wychodzi na dole przy brzegu. Super:/
Linka, np daje pić, uspokajam, głaszczę, jak to nie pomaga, to na chwilę na ręce delikatnie pobujać.
Alex od jakiegoś czasu śpi tylko na brzuszku, a od kiedy mamy "katarek" to nawet nie zdąży zareagować, a już ma glutki odciągnięte
Cytat:
Napisane przez ewka5891 Pokaż wiadomość
Hej

My dzisiaj kończymy 7 miesięcy jak ten czas pędzi
Młody nauczył sie wstawać przy lozku, stole, w lozeczku. Teraz muszę wiecej na niego patrzeć, bo często leci do tylu, bo mi sie puszcza to moje malenstwo
Wczoraj byliśmy w sklepie i młody wybrał sobie nowa zabawkę. Tzn pokazaliśmy mu telefon i kierownicę i ręce poszły w stronę tej drugiej zabawki
My tez musimy korzystać z pogody, bo od jutra znów ma padać

Cytat:
Napisane przez agunia82 Pokaż wiadomość
Pumcia mi napisała, że B. w sumie ok, ale ma biegunkę i nic nie je od soboty. Leci z wagi. Lekarz rozłożył ręce bo ona zadowolona i ruchliwa. Pumcia podaje jej leki przeciw odwodnieniu i czeka, jeśli do popołudnia nic się nie zmieni to idą do kolejnego lekarza. I dziękują za troskę
żeby wszystko było dobrze!

Odnośnie noszenia na rękach, to jak byliśmy przez tydzień w Polsce, u teściów, to też ciągle słyszałam, że nauczyliśmy Alexa nosić i takie tam, a prawda jest taka, że jeszcze nigdy nie był tyle wynoszony, jak właśnie przez ten tydzień i przez teściową Ale nie zabraniałam jej tego i nie komentowałam, jakby nie było jest jego babcią, a babcie są od tego, żeby rozpieszczać wnuki. Tak samo jak dziadkowie

I jeszcze odnośnie maskotki/szmatki do zasypiania, to my mamy taką milusią szmatkę z głową misia, ale nigdy jej nie używamy
__________________
Przyszłość zaczyna się teraz...


www.NiciutKa.pl

Edytowane przez nitka_88
Czas edycji: 2013-03-04 o 13:55
nitka_88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-04, 14:02   #1636
nadalka
Zakorzenienie
 
Avatar nadalka
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

Nitka u nas to nie jest kwestia sprzętu, bo mała jak tylko zobaczy że przybliżam z czymś rękę (nawet jak tylko nakremować buzię) to zaczyna się wiercić jak wściekła, kręcić głową, i odpychać moje ręce swoimi rękami. Więc samej na prawdę jest ciężko
__________________
Iga i Ola
nadalka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-04, 14:05   #1637
Linka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

Cytat:
Napisane przez ooolllccciiiaaa Pokaż wiadomość
popatrzę,dzięki



widziałam te szmatki gdzieś także wiem o co chodzi,dzięki

ja myślałam o jakimś misiu,króliku z dłuuugimi uszami z milutkiego materiału,takim żeby to była już zabawka do spania na lata ja mialam takiego misia i spałam z nim dłuuugo,mój tż miał pandę i też bez niej nie zasnął
mnie sie podobają te: http://www.mamasandpapas-polska.pl/p...zytulanki_male
są jeszcze przytulanki duze, a tam królik: http://www.mamasandpapas-polska.pl/p...zytulanki_duze

tylko trzeba przyjrzeć sie dobrze wymiarom bo małe są naprawdę małe
Linka25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-04, 14:08   #1638
nitka_88
Zadomowienie
 
Avatar nitka_88
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 333
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

Cytat:
Napisane przez nadalka Pokaż wiadomość
Nitka u nas to nie jest kwestia sprzętu, bo mała jak tylko zobaczy że przybliżam z czymś rękę (nawet jak tylko nakremować buzię) to zaczyna się wiercić jak wściekła, kręcić głową, i odpychać moje ręce swoimi rękami. Więc samej na prawdę jest ciężko
Oj, ty pod tym względem, to ja mam z Alexem luzik
On wręcz uwielbia mieć kremowaną buzię, czyszczone uszka i "ząbki", a nawet psikane do noska! Oczywiście, zawsze się przy tym wydurniam, więc pewnie dlatego
__________________
Przyszłość zaczyna się teraz...


www.NiciutKa.pl
nitka_88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-04, 14:20   #1639
wvictoria
Wtajemniczenie
 
Avatar wvictoria
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 2 924
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

Byliśmy na spacerku prawie 2h. Mały oglądał świat, a później zasnął. ja się przewietrzyłam. Teraz znowu śpi (to 3 drzemka dziś) i jak się obudzi i nie będzie bardzo zimno to może jeszcze pójdziemy na chwilę

Cytat:
Napisane przez Linka25 Pokaż wiadomość
Tak, zmęczenie = marudzenie. A spać nie chce Szkoda jej czasu czy co Ja w jej wieku taka sama byłam, drzemki max po 10 minut.
Jednak zło które wyrządziliśmy wraca do nas
Niedawno rozmawiałyśmy o tym czy ze straszym dzieckiem bedzie łatwiej, ja myślę, że już trudniej być nie może Bo moje niemowlę: nie śpi w dzień, w nocy też niezbyt długo, oprócz łyżeczki uznaje tylko pierś, do 6 miesiąca zycia płakała w kąpieli do 5 nie akceptowała wózka... I tak dalej i tak dalej...... No nie jest najłatwiejsza w obsłudze
Ale to sie nie wzięło z nikąd - i ja i TZ byliśmy podobni w niemowlęctwie To u młodej sie wszystko skumulowało


ślicznie!
Ale masz przejścia z M.
Mój za to czasowy bo najbardziej na świecie lubi spać I tak było już odkąd się urodził - kto do nas nie przyszedł to młode spało. Może dlatego taki wysoki bo podczas snu wydziela się hormon wzrostu

Dziękuję

Cytat:
Napisane przez karolka110 Pokaż wiadomość
Agunia dzięki za info od Pumci

Victoria-super foteczka z Twoimi Chłopakami:lo ve:

Ewka-brawo za kolejny miesiąc 100 Lat

Mandi-naleśniki podesłanejeden z serkiem, drugi z dżemikiema na obiad mi się nic robić nie chce-namówiłam Małża by coś zjeść na mieście....tylko co
Dziękuję

Ja chyba jutro na obiad zrobię naleśniki bo mi smaka zrobiłaś
__________________
Bo do szczęścia trzeba trojga


http://fajnamama.pl/suwaczki/kjxyg8y.png
wvictoria jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-03-04, 14:22   #1640
wvictoria
Wtajemniczenie
 
Avatar wvictoria
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 2 924
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

Cytat:
Napisane przez agunia82 Pokaż wiadomość
Aha i już jestem pewna, że widzę zębola. Prawa dolna jedynka coraz bardziej widoczna


Cytat:
Napisane przez katja_22 Pokaż wiadomość


Też mam wrażenie, że nie chce iść spać (choć ewidentnie jest śpiący), bo myśli, że coś straci Albo boi się, że odleżyny mu się zrobią :P




Cytat:
Napisane przez Malwina_a Pokaż wiadomość
Super się bawią
gdzie kupilaś ten gryzaczek z tą żyrafką?moja miała identyczny tylko że przegryzła go, a że go dostała to niewiem gdzie go kupić?bardzo lubiła go gryźć.

gryzak jest chyba z Pepco

Cytat:
Napisane przez Malwina_a Pokaż wiadomość
Nie ma takich reakcji jak u ciebie, pozatym jak ktoś ją weźmie to i tak po chwili się męczy i ją odkłada bo ciężka i już drugi raz nawet nie próbuje.
Mała lubi być noszona przez dziadka bo jako jedyny ją nosi przodem i dziadek ma teraz przekichane bo jak widzi dziadka to dziadek musi nosić, a dziadek ma ręce przy ziemi już. A ja tacie powtarzam, sam ją tak nauczyłes to teraz noś
Zgadzam się Ja też nie zabraniam nosić ale sama z tym nie przesadzam W sumie młody jak jest ze mną to się bawi na podłodze. Ale jak tylko zobaczy teściową (która go cały czas by nosiła - nawet się na mnie obraziła jak jej powiedziałam żeby mu trochę odpuściła tego noszenia) to od razu chce na ręce. Jeszcze nie usłyszałam nigdy, że go tak nauczyłam ale jak mi tak powie to ja ją tylko zapytam kto go najwięcej nosił

Cytat:
Napisane przez aga 398 Pokaż wiadomość
Bebe not o bede musiała chyba podwójnie te małe słoiczki kupowac
nosimy Lene, bawimy sie z nią w każdy możliwy sposób, biore ją do okna oglądamy co sie dzieje, robimy samoloty, bawimy sie przy odbicu z lustrem, nosimy czesto siedzi na kolanach u nas, czy leży na nas.. czesto też ogląda mieszkanie na rekach, ale jeśli pozowlisz u moich teściów, to nie ma że troche bez przerwy jest na rekach, później słysze teksty że tak ją rozpieściliśmy i mamy, Lena zaczyna płakac i ciągle chce byc na rekach.. teściowie mogą brac ją na kolana i bawic sie w inny sposób... ale jak dla nich istnieje tylko noszenie, na brzuszku może nie leżec nic nie robic, trzymają ją bez celu nawet nic nie pokazują.. to sorry.. moja mama tak nauczyła siostry synka i on nie rozgranicza, ona kłądzie sie na podłodze bo ludzie go nie chcą brac... a poza tym cvo usłyszałam że ja nie kocham i wychowuje dziecko bez miłości bo IM i ich martusi nie pozwalam trzymac na rekach to sory, na pewno nie pozowle, bo to że my ją nosimy to ich wali, oni mówią że mają to robic oni wszyscy
To im powiesz, że jak prosiłaś żeby odpuścili z noszeniem to się obrażali.
Jak dla mnie to nie ma co przesadzać w żadną stronę. Pewnie, że dziecko nie powinno być cały czas noszone ale to nei znamczy żeby wcale. No i nie wyobrażam sobie jak piszesz, że noszą ją bez celu. Bo u mnie jak młody się nudzi noszeniem bo nic nowego nie widzi to się złości

Cytat:
Napisane przez depoison Pokaż wiadomość
o, znalazłam. Kota zrobiła firma GUND, jest sporo ich zabawek na allegro, jedne fajniejsze inne mniej, widzę konika w bardzo podobnym stylu http://allegro.pl/kon-konik-fuzzy-35...012092154.html
Ale piękny Aż żałuję, że młody śpi bez przytulanek i pieluch bo bym mu kupiła Ale kupić tylko dla zaspokojenia wszechmocnej chęci posiadania... może jeszcze nie teraz
__________________
Bo do szczęścia trzeba trojga


http://fajnamama.pl/suwaczki/kjxyg8y.png
wvictoria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-04, 14:24   #1641
ooolllccciiiaaa
Wtajemniczenie
 
Avatar ooolllccciiiaaa
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 2 164
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

Dep, Linka dzięki !!! właśnie o coś w tym stylu mi chodziło,zaraz coś wybiorę
ooolllccciiiaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-04, 14:29   #1642
nadalka
Zakorzenienie
 
Avatar nadalka
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

Nitka, Iga lubiła wcześniej jak jej się kremowało buzię. no ale jak to się mówi : kobieta zmienną jest
__________________
Iga i Ola
nadalka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-04, 14:34   #1643
Linka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

Cytat:
Napisane przez wvictoria Pokaż wiadomość
Może dlatego taki wysoki bo podczas snu wydziela się hormon wzrostu
o dziwno moja też wysoka, gdzieś na 65 centylu
Linka25 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-03-04, 15:03   #1644
agunia82
Zakorzenienie
 
Avatar agunia82
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 931
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

Ależ dzisiaj jest cudnie
właśnie wróciliśmy z dłuuuugiego spacerku, młoda pospała i teraz ma świetny humor i dokazuje
Ale wcześniej, jaką histerię mi urządziła... była głodna, ale bolało ją dziąsło i co się zassała to ryk. W końcu wpadła w tak histeryczny płacz, że musiałam podać jej pedicetamol i potem jeszcze trochę ponosić, poprzytulać zanim się uspokoiła. Dopiero po ponad pół godzinie wyciszyła się i zjadła
__________________



agunia82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-04, 15:20   #1645
ewka5891
Zakorzenienie
 
Avatar ewka5891
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 4 422
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

Młody cały czas mi wstaje na nóżki, już nie mogę za nim nadążyć. Zabawy w parterze już go nie interesują skoro można świat z góry oglądać
__________________
http://suwaczki.maluchy.pl/li-60657.png



Synek


"Wędrówką jedną życie jest człowieka..."
ewka5891 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-04, 15:32   #1646
pumas
Zakorzenienie
 
Avatar pumas
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 809
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

Cześć
Dzięki za troskę dziewczyny, na was zawsze można liczyć.
Mała humor ma, ale dalej ma biegunkę -niezidentyfikowaną. Dalej nic nie je, tylko chrupki kukurydziane. Mniej pije niż zwykle, no ale cokolwiek pije. Nie chce żadnych leków, ma odruch wymiotny i podnosi wielki krzyk. Na siłe jej wciskam te leki do paszczy strzykawą, bo inaczej to nie wiem. No i jestem w kropce, bo żaden lekarz nie będzie umiał stwierdzić, co jej jest, bo ona zachowuje się normalnie, nie ma kataru, kaszlu, gardło ok, osłuchowo też ok.
Plusem tej całej sytuacji jest mój bonusowy dzień wolny, który wykorzystałyśmy na spacer i zakupy na placu
pumas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-04, 16:30   #1647
Linka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

TZ czyta Martynce horoskop z gazety: W sprawach zawodowych, czas na zdobywanie nowych umiejętności czyli ... musisz zacząć pełzać"


Pumcia mam nadzieję, ze małej szybo przejdzie, skoro humor ma dobry, to pewnie to nic takiego.
Linka25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-04, 16:44   #1648
karolka110
Wtajemniczenie
 
Avatar karolka110
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Stuttgart/Chocianów
Wiadomości: 2 352
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

oo Lilka zaczyna podnosić dupkę do góry-coś czuję, że wkrótce ruszy w drogę

pumcia-dobrze, że z B. ok., dobrze by było, abyś wiedziała o cóż chodzi jej.....Bidulki
__________________
Nasza CaLileczka
karolka110 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-04, 17:07   #1649
ewka5891
Zakorzenienie
 
Avatar ewka5891
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 4 422
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

Pumcia super ze B ma dobry humor

Linka niezły ten horoskop. Dla mojego syna wole nie czytać, codziennie mnie czymś nowym zaskakuje. Teraz nawet na chwile nie mogę go zostawić bo od razu coś broi poszłam na sekundę do pokoju obok, młody bawił sie na podłodze a za chwile płacz, biegne, patrzę a ten wspial sie na stół, nie utrzymał równowagi , no i poleciał do tylu biedny
__________________
http://suwaczki.maluchy.pl/li-60657.png



Synek


"Wędrówką jedną życie jest człowieka..."
ewka5891 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-04, 18:29   #1650
wanilllka82
Wtajemniczenie
 
Avatar wanilllka82
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 2 512
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

melduje się ale wciąż nie nadrobiłam ciężko mi teraz wygospodarować czas na wizaż na jednej drzemce przygotowuje obiad na drugiej spacerujemy a trzecia nie zawsze jest, dziś jest więc jestem do tego dochodzą obowiązki związane ze Starszakiem więc czasu ciągle za mało


u nas nic nowego, Młody pięknie je nawet spore kawałki ale też sporo ulewa- dziś dostałam w twarz strawionym obiadkiem , muszę się wybrać do lekarza, z pobudkami neiwiele się zmieniło nadal 3-4 w ciągu nocy, a poza tym Młody robi kilka kroczków-raczków a dalej na brzuchu bo tak szybciej, zrobiłam też zakupy książeczkowe u pana Aros.pl sekta kazała na liście oczywiście księga dźwięków, naciśnij mnie i kilka książeczek z serii obrazków dla maluchów, gdzieś mi mignęła lista książeczkowa dep, musze przejrzeć i zrobić kolejne zakupy sekta zobowiązuje

ide nadrabiać, widziałam tylko że B pumci nie najlepiej, bidusia zdrowia malutka

---------- Dopisano o 19:29 ---------- Poprzedni post napisano o 18:36 ----------

Cytat:
Napisane przez nicki86 Pokaż wiadomość
I nie probuj, przewaznie naturany kolor jes najladniejszy... ja bym nie farbowala gyby nie siwki...
eeee mój naturalny jest brzydki :P
Cytat:
Napisane przez blueberry88 Pokaż wiadomość
To twoje foty będą pierwsze!
czekam na fotki
Cytat:
Napisane przez Balbinka1983 Pokaż wiadomość
Oj piaskownic to ja zamierzam unikać jak ognia. Już zapowiedziałam mojej mamie która będzie siedziała z młodym jak wrócę do pracy, że piaskownice odpadają. Siedlisko wszelkiej zarazy. Nie raz z okna widzę jak u nas na podwórku kot sąsiadów chodzi szczać do piaskownicy... Fuj fuj fuj.
dzieci uwielbiają piaskownicę no ale jak się nie ma jej we własnym ogródku i to przykrytej to tez bym nie ryzykowała, dziś grabiłam trawnik i tyle kocich kup jest po zimie że miałam dość

Cytat:
Napisane przez karolka110 Pokaż wiadomość
wklejam fotki naszych wczorajszych zabawkowych zdobyczy:
foto 1 taki wózeczek z wieżyczkami, które się rozkładają na małe elementy+krasnal drewniany-elastyczny(super się gryzie)+"klateczka"z dzwonkiem w środku...jak na razie hit+kolejna wieża kolorowa
foto 2 piękny drewniany słoń do ciągania na sznureczku+ "paletka" do przekładania klocków w różnych kształtach+wózeczek na nie wiadomo co...np. klocki
foto3 takie cudo labiryntowe, można każdym elementem przesuwać
sprawdziłam oryginalne ceny i gdybym miała to wszystko kupić, to by poszło 130 euro, a my daliśmy za wszystko 30
super zabawki i to za jaką kasę

Cytat:
Napisane przez Linka25 Pokaż wiadomość
Kiedyś moja mała usłyszy ode mnie dlaczego nie ma rodzeństwa
nas synek w nocu pilnuje więc tez prędko rodzenstwa nie będzie
Cytat:
Napisane przez ewka5891 Pokaż wiadomość

My dzisiaj kończymy 7 miesięcy jak ten czas pędzi
Młody nauczył sie wstawać przy lozku, stole, w lozeczku.
za wiek i umijętności
Cytat:
Napisane przez wvictoria Pokaż wiadomość


A to moje chłopaki - ładnie się razem bawią
super chłopaki
Cytat:
Napisane przez agunia82 Pokaż wiadomość
Aha i już jestem pewna, że widzę zębola. Prawa dolna jedynka coraz bardziej widoczna

Cytat:
Napisane przez aga 398 Pokaż wiadomość

Dziewczyny jak Lena zjada cały słoik obiadku, ten duży, to jak mam te małe to musze dawac jej dwa?? może ona potrzebuje już wiecej?? jak myślicie??


U mnie troche sie działo... o tym niżej.....

MAM DWIE DOBRE WIADOMOŚCI
1. Lena uczy sie raczkowac na razie jest albo pupa w górze i buzia na podłodze;D albo pupa na podłodze i normalnie oparta na wyprostowanych rekach;D próbuje jednocześnie, ale wtedy noskiem uderza w podłoge;( nie płacze, wiec może nie boli, albo wcale mocno nie uderza sama nie wiem, ale tego chyba sie nie uniknie;(
2. Lenka ma trzeci ząbek Górną dwójke prawą

A TERAZ Z TYCH NIEMIŁYCH SYTUACJI DZISIAJ:

Wyszło tak jak mówilam.... mąż w końcu mi przyznał racje, zobaczył, że ja wcale nie byłam zazdrosna o marte, tylko widziałam, że coś jest nie tak.
Zajechaliśmy do jego rodziców, Lena jeszcze w bluzie i spodniach siedzi w nosidełku i gadają do niej, zaraz Marcina ojciec, że co na rączki Lenke trzeba wziąśc, Marcin powiedział, że przecież trzeba ją rozebrac, na co on, że przecież da rade ją w tym trzymac, to nie wytrzymałam wy☠☠☠ałam sie, że nam nie chodzi o to czy on da rade czy nie tylko o Lene! bo sie zgrzeje!! to oni do nas, że przecież dziecko trzeba nosic! ja mówie bedzie chodziła jak zacznie chodzic i nie trzeba nosic! to oni do nas z tekstem, tak teraz nie nosicie, później też nie bedziecie pilnowac i dbac!! no ☠☠☠☠a! ja nie dbam o swoje dziecko?! powiedziałam że nie noszenie na rekach nie jest nie dbaniem! nie życzymy sobie i nie beda nosic! mnie to nie obchodzi, ja wiem że dbam. M. powiedział, że tak chcemy i to nasza sprawa. Później pyta swojej mamy czemu jego ojciec nie da nam wejśc, małej odpocząc tylko ciągle nosic chce, to ona do nas że trzeba dziecko nosic! że my ją wychowujemy bez miłości, nie dbamy o nią, bo jej nie nosimy!! no wiec dobra powiedziałam że dla mnie napewno noszenie i nie noszenie nie jest wyznacznikiem miłości i my ją przekazujemy w każdy inny sposób!! powiedziałam że nie chce żeby było jak z siostry synem, że ma ponad 2 lata i jak nie chcą go wziąśc na rece to kładzie sie na płytki i płaczy i leży, to wiecie co usłyszałam! a niech leży i nawet cały dzień! powiedziałam krótko: no to właśnie to jesy wychowywanie bez miłości! bo ja w życiu dziecku na to bym nie pozwoliła!! powiedzieli że teraz sie nauczy nosic, ale później oduczy, bo to przecież takie proste!!!
powiedzieli że już nawet marta nie chce przyjeżdżac bo nei pozwalamy nosic! na co ja to sory ale jak ona przyjeżdża tylko po to by nosic to jej problem, jak bedzie miała swoje to bedzie mogła nosic 24/7! jej sprawa. a zresztą to ona przyjeżdża do Leny czy do Adama??
no ale zauważyłam bo ostatnio nie dałam jej Leny bo ja ją trzymałam, to już nie zeszła do nas
I tak wyszło że my nie wychowujemy córki z miłościa, źle ją wychowujemy itp, w sumie to chyba jesteśmy najgorsi??
No i M. widac że przyznał i racje bo sie wydarł, że czego oni oczekują, skoro marta sobie planuje że bedzie z naszym dzieckiem chodziłą na spacery, nie pyta tylko stawia mnie przed faktem dokonanym, mówi żebym przywiozła wózek to ona i adam zabiorą Lene żebym sobie od niej odpoczeła?! a kto powiedział że ona mnie meczy? jak mnie zmeczy to mam meża od tego!!
a i teściom dajemy Lene trzymac na kolanach, żeby siedziała, nie nosic, czyli nie to że nie mają żadnego kontaktu! ale jak se chcą!! wali mnie to i mnie w☠☠☠☠ili!!

A co mną jeszcze wstrząsneło: że my wsadzamy dziecko w KORYTO (czyt. nosidełko) i zostawiamy same sobie...!!! no jak Lena sama nie siedzi, na brzuszku już płacze, a na pleckach nie poleży bo sie obraca, to co mam zrobic?? cały dzień na kolanach na prosto trzymac?? to wiekszą krzywde jej wyrządze niż im sie wydaje...

ależ sie wczoraj wkurzyłam, spac nie mogłam tak mnie brzuch bolał:/ jeszcze M. mówi wieczorem, że może jednak dawac wszystkim ją nosic, bo im przykro.. powiedziałam że marta niech se zrobi dziecko, przecież umie i nosi całe dnie, a jego rodzice, jak se chcą ja napewno nie bede zmieniała naszego sposobu wychowywania Leny tylko dlatego że oni chcą nosic ją bez celu... bo ja meczyła sie później nie bede... po co ją mam nosic, jak ona tego sie nie domaga?? czy to byłoby z mojej strony normalne jakby dziecko specjalnie uczyła noszenia?? ona idzie do roku a nie wraca do miesiąca i bedzie co raz cieższa....
dzecko do roku powinno jeść 10 gr mięsa dziennie, może lepiej dawaj mu jeden duży słoiczek a nie dwa małe, proporcje będą lepiej skomponowane

co do noszenia to już tu kiedyś pisałyśmy że człowiek jest noszeniakiem i nosić go trzeba, ja noszę małego oczywiście bez przasady, lekki to on nie jest to tak jakbyś się bała że się przyzwyczai do przytulania
Cytat:
Napisane przez KarolinaPW Pokaż wiadomość


U nas tak jest od początku Potrafi ulać poprzednim posiłkiem tuż przed następnym
nie martwi Cie to? trochę długo, czytałam że dziecko może ulewać do 6 miesiąca, może to refluks? ja u mojego podejrzewam alergie pokarmową tylko jeszcze nie zczaiłam na co

Cytat:
Napisane przez bebe1987 Pokaż wiadomość
. Na dzień dobry wklejam zdjęcie mojej uchachanej córki .
kochana

Edytowane przez wanilllka82
Czas edycji: 2013-03-04 o 18:33
wanilllka82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:37.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.