Zaczynamy wątek czwarty, macierzyństwo to nie żarty! Mamusie IX-X 2012

[angel166]

Napisane przez sandra23s

bylam na spacerze 10 min.wzielam ją na ręce,bo wózek dalej nie naprawiony.najwczesniej za tydzien bedziebo musialam opone jednak na all zamowić...a ręce bolą
a moje dziecko jakieś wściekłe.posadziłam ją w leżaczku a ta sie podnosi co chwile i siada normalnie pindzia mała,a jak nie może sie podnieść to buczy
i gada tonem takim zbuntowanym "ba ba ba ba"

No ładnie taka mała, a tu juz jakies bunty

[angel166]

Napisane przez Dearlie

Piękny! I to jeszcze za taką cenę, super.









Może podasz link, to wrzuciłabym u siebie na fb? Mam kilka koleżanek w ciąży, więc zawsze jakaś szansa, że ktoś zajrzy.





Cudnie! Brawo Lili! Ja nadal Antka trenuję... niby już lepiej, ale to jeszcze nie to, co powinno być.



Buahahahaha Iwa wiesz, że ja Cię pewnie za miesiąc zapytam o to samo?

Oki kochana. Dzięki allegro.pl/show_item.php?item=307641 5950

[Lewek]

Napisane przez marta1986222

Melduję ze moja niunia kończy dzisiaj 6 miesięcy.

Napisane przez Iwa844

"efekt końcowy" się chyba liczy

Alicja dostała sliczną czapkę na wiosnę Chyba dokupię jeszcze ze 2 w innych kolorach

jak ona pięknie pozuje za każdym razem, modelka Ci rośnie

Napisane przez Iwa844

U nas mały słoiczek na obiad to już za mało. Zjada albo taki 190, albo 1,5 tych 125ml. Z mlekiem różnie. Raz wytrąbi 180 i woła o jeszcze a innym razem 120 ledwo ledwo zmamla.

A tak w ogóle to dziś kończę karmienie piersią w dzień... smutno mi...

Wyobrażam sobie... Jak się zarzekałam że będę karmić pół roku tak chyba pokarmię, aż dziecko samo się odstawi Mam nadzieję, że nie podejmie takiej decyzji jak go wyślę do przedszkola

Napisane przez Agnes!84!!

J
Lewek, od kiedy rozszerzasz dietę?

W przyszłym tygodniu idziemy na szczepienie i chcę zapytać pediatrę co sądzi na ten temat. Ale myślę, że jak skończymy 5 m-c to coś wprowadzimy małemu, czyli po 15.marca. Z jednej strony nie mogę się doczekać, a z drugiej się obawiam tych zmian. No ale kiedyś trzeba będzie zacząć.
A Ty jaki masz plan?

[Agnes!84!!]

Ja też mam zamiar po 5.miesiącu czyli już w przyszły weekend, chociaż przeszło mi przez myśl żeby do półrocza karmić ale sama nie wiem. Dopiero zaczną się jazdy z kupą Póki co nie było z tym problemów.

[kraven]

Sandra mój tak samo. Jak już się zmęczy to zaczyna jęczeć

[lourose]

Hej
ale dałam Zosi czadu na koniec dnia najpierw wymęczyłam ją w kąpieli za długo (cudnie się bawiła i żal mi było ją wyciągać), potem zaczęłam ubierać za małe body (głupia ja), przez to mleko za bardzo się podgrzało, musiałam schładzać, Zosia się darła wniebogłosy wymęczona i śpiąca... a potem zamiast ciągnąć to zaczęła swoje dinogadki!

[marta1986222]

Napisane przez Iwa844

zgadnij kto odpowie
mądre stronki podają że na poczatek na porcję daje się 10g (ok 2 łyżeczek posiekanego mięska), więc na 2 dni będą 4 łyżeczki.

wiedziałam ze odpowiesz

więc jeszcze skorzystam z Twojej mądrości i popytam

tego fileta daję w całości razem z warzywami czy jak to gotuję?

Napisane przez sandra23s

bylam na spacerze 10 min.wzielam ją na ręce,bo wózek dalej nie naprawiony.najwczesniej za tydzien bedziebo musialam opone jednak na all zamowić...a ręce bolą
a moje dziecko jakieś wściekłe.posadziłam ją w leżaczku a ta sie podnosi co chwile i siada normalnie pindzia mała,a jak nie może sie podnieść to buczy
i gada tonem takim zbuntowanym "ba ba ba ba"

ktoś tu przechodzi bunt

[lourose]

Napisane przez Asiuulka89

I zdjecie mojego trzeciego dziecka Załącznik 5143557

Super

Napisane przez Bafi@Home

Ja jeszcze cielęciny i kurczaka nie próbowałam. A chciałam się pochwalić moim osiągnieciem. Kiedys kupiłam Sonii słoiczek ziemniaczki ze szpinakiem i mysza jeść mi tego nie chciała, pluła, krztusiła się, trzepało ją masakrycznie.

Stwierdziłam a może spróbuję sama ugotować zrobiłam taka proporcję:

1 średni ziemniak
pół jabłuszka
8 listków szpinaku
łyżeczka masła wysokogatunkowego

Ziemniak i jabłko starte na tarle, wrzucone do gara zalane wodą do ichniej wysokości, dorzucone listki szpinaku, ugotowane do miękkości, na koniec łyżeczka masła, zblenderowane.

Sonia wcinała aż się uszy trzepały TZ wszystko udokumentował zdjeciami i filmikiem

Spróbujemy na pewno tego przepisu i chcemy więcej

Napisane przez marta1986222

I pocieszcie mnie bo moja niunia się obraca ale nie jakoś często,mam sie martwić?

Nic się nie martw Zosia pewnego dnia zaczęła się obracać, po czym zapomniała że to potrafi na tydzień. Pobaw się z nią w przewrotki delikatnie i zobaczysz, ze załapie. Wszystkiego dobrego dla półroczniaczki

Napisane przez angel166

My juz po ponad 1,5h spacerku. Bylam u lekarza z tym tsh. Dostalam konska dawke lekow,a endokrynolog powiedziala, ze na darmo sie dukanem katuje jak przy takim tsh nie ma szans schudnac. Za mc do kontroli mam sie zgłosić.
Az szkoda mi do domu było wracać taka piękna pogoda,az chce sie żyć!
No ale niestety mała jak sie obudziła rozkazala mi szybko wracać do domu moze po obiadku wyskoczymy jeszcze raz

Gupia tarczyca wpływa na wszystko...to teraz już pójdzie z górki z odchudzaniem My chodziłyśmy dziś przez bite 3h

[Iwa844]

Napisane przez marta1986222

tego fileta daję w całości razem z warzywami czy jak to gotuję?

To nie jestem mądra tylko pan internet. Ja tylko chłonę informacje
Na początek powinno się ugotować mięsno osobno, posiekane dodać do warzyw i zblendować. Narazie bez wywaru z mięsa - może uczulać (wywar wprowadza się później, ale kiedy to nikt jednoznacznie nie podaje - niektórzy piszą że już po 7 miesiącu, inni że dopiero ok roczku)


Kupiłam sobie w Pepco balerinki za 9,99 takie materiałowe, zwykłe, lubię w takich biegać wiosną i latem no i w pracy muszę mieć kryte buty. Jutro biegnę kupić jeszcze ze 3 pary

[marta1986222]

Napisane przez Iwa844

To nie jestem mądra tylko pan internet. Ja tylko chłonę informacje
Na początek powinno się ugotować mięsno osobno, posiekane dodać do warzyw i zblendować. Narazie bez wywaru z mięsa - może uczulać (wywar wprowadza się później, ale kiedy to nikt jednoznacznie nie podaje - niektórzy piszą że już po 7 miesiącu, inni że dopiero ok roczku)


Kupiłam sobie w Pepco balerinki za 9,99 takie materiałowe, zwykłe, lubię w takich biegać wiosną i latem no i w pracy muszę mieć kryte buty. Jutro biegnę kupić jeszcze ze 3 pary

dziękuję za cenne rady

pokaż baleriny

[angel166]

Napisane przez Iwa844

To nie jestem mądra tylko pan internet. Ja tylko chłonę informacje
Na początek powinno się ugotować mięsno osobno, posiekane dodać do warzyw i zblendować. Narazie bez wywaru z mięsa - może uczulać (wywar wprowadza się później, ale kiedy to nikt jednoznacznie nie podaje - niektórzy piszą że już po 7 miesiącu, inni że dopiero ok roczku)


Kupiłam sobie w Pepco balerinki za 9,99 takie materiałowe, zwykłe, lubię w takich biegać wiosną i latem no i w pracy muszę mieć kryte buty. Jutro biegnę kupić jeszcze ze 3 pary

Pokaz

[lidka0308]

dobranockam na dziś

[lourose]

Napisane przez Iwoncia81

Ja chce na dwór!!!!!
Taka piekna pogoda a musimy w domu sie kisić.
A gorączka znikła...

Uff

Napisane przez Iwa844

U nas mały słoiczek na obiad to już za mało. Zjada albo taki 190, albo 1,5 tych 125ml. Z mlekiem różnie. Raz wytrąbi 180 i woła o jeszcze a innym razem 120 ledwo ledwo zmamla.

A tak w ogóle to dziś kończę karmienie piersią w dzień... smutno mi...

mnie też będzie ciężko już przeżywam a do pracy dopiero za miesiąc

Napisane przez lidka0308

a jeszcze wam napiszę, że widzę wyraźnie, że herbatka na laktację na pewno działa
teraz już mam mało mleka i cycuszki słabo się pompują a po wypiciu herbatki widzę wyraźną różnicę w przybieraniu pokarmu

Hmmm ja piję 2x dziennie ale nie zauważyłam żeby coś było nie tak jeśli jej nie wypiję, raz pomyślałam że to działa raczej na psychikę

Napisane przez Nisia4

U nas ten 190 to jeszcze za dużo.
Smutno tak już nie karmić w dzień, nie? Ale spójrz na to z drugiej strony, zawsze będziesz bardziej na tzw. luzie
Chociaż wiem, że jak wrócę do pracy to przykro będzie się żegnać z częstym karmieniem. Ja teraz dam Mai słoiczek, ale cycka mam jak bania i nie wiem co zrobić, czy ściągnąć i zamrozić, bo przecież do 17, czy 18 to mi wybuchnie :P

Ja bym odciągnęła tylko tyle żeby było lżej, a zapas do zamrażarki.

Napisane przez aga_ton

z rana wiało okropnie ale teraz się wypogodziło więc poszłam do schowka po wózeczek a tam flaki we wszystkich kołach... chyba prędzej się zesram niż je wszystkie napompuję

Ale pech

Napisane przez Dearlie

Kochane próbuję Was nadrobić, ale nie wiem z jakim skutkiem, bo Antek coś czujnie śpi.

U nas wczoraj wieczorem była walka od 21 do 23:30... płacz, prężenie się i wściekanie na to, że jest się śpiącym. To cud, że to przetrwałam, bo po tych bliskich kontaktach z kibelkiem, czułam się fatalnie. Za to jak zasnął, to pobudka była dopiero o 5.

A dzisiaj było u nas tak pięknie, że 2h spacerowaliśmy.

Zosia też walczy ze snem, ja nie wiem o co chodzi zamiast zasnąć jak Pan Bóg przykazał to ta się buntuje.

Napisane przez Lewek

W przyszłym tygodniu idziemy na szczepienie i chcę zapytać pediatrę co sądzi na ten temat. Ale myślę, że jak skończymy 5 m-c to coś wprowadzimy małemu, czyli po 15.marca. Z jednej strony nie mogę się doczekać, a z drugiej się obawiam tych zmian. No ale kiedyś trzeba będzie zacząć.
A Ty jaki masz plan?

Ja zaczęłam rozszerzać dietę właśnie po wizycie u pediatry tydzień temu. Nastawiałam się na skończony 5 m-c ale lekarka powiedziała że spokojnie możemy zacząć. Też się bałam i cieszyłam jednocześnie, ale na razie idzie gładko. 2 pierwsze razy były z dużym zdziwieniem (co robi ta papka w mojej buzi?), a teraz wciąga towar aż miło i trochę się boję że za dużo jej daję. Po wczorajszym ziemniaku kupa jest ... taka jak u dorosłych ludzi i chyba przesadziłam z gęstością.

[niegrzeczna88]

Dobry wieczór
Dopiero mam czas by do Was zajrzeć, cały dzień zalatany.. rano w mieście byłam kupić sobie spodnie do pracy, potem z Igą na spacerze 2 godzinki - uwielbiam taką pogodę, niebo bezchmurne i żyć się od razu chce
A jutro jadę do Łodzi na to szkolenie BHP z pracy.. 5.30 wyjazd , jejku jak mi się nie chcę

Napisane przez marta1986222

Melduję ze moja niunia kończy dzisiaj 6 miesięcy.

wszystkiego dobrego dla Zuzi

Napisane przez kasiam187

a my jutro znow pedzimy do alergologa, znowu nas wysypała, identyczna wysypka.... skoro mleko zmienione to czemu wrociła

o kurczę znowu .. biedna Giulia, 3mam kciuki żeby w końcu zdiagnozowali dobrze co jej jest,że ją tak wysypuje

Napisane przez Asiuulka89

Tez dzisiaj byłam kupić Jasiowi kurtkę o taka
http://www.wojcikonline.com/index.ph...E2YjM2Y2I5ZTg=

I zdjecie mojego trzeciego dziecka Załącznik 5143557

oo w końcu krzesełka i stoły są , extra
fajny styl

[lourose]

A teraz pytanie o dietę wychłostajcie mnie jeśli chcecie

Dawałam Zosi 3 dni marchewkę, teraz 2 dni marchewka+ziemniak. A teraz? Wiem że dawałyście np. ziemniak + dynia, ale ja dyni nie mam jakie inne miksy warzyw dostępnych teraz mogę zrobić? Pisałyście że seler i pietrucha uczulają.

[Iwa844]

Napisane przez marta1986222

dziękuję za cenne rady

pokaż baleriny

Napisane przez angel166

Pokaz

O takie. Były jeszcze czerwone, czarne i miętowe. Będą moje

Napisane przez lourose

Ja zaczęłam rozszerzać dietę właśnie po wizycie u pediatry tydzień temu. Nastawiałam się na skończony 5 m-c ale lekarka powiedziała że spokojnie możemy zacząć. Też się bałam i cieszyłam jednocześnie, ale na razie idzie gładko. 2 pierwsze razy były z dużym zdziwieniem (co robi ta papka w mojej buzi?), a teraz wciąga towar aż miło i trochę się boję że za dużo jej daję. Po wczorajszym ziemniaku kupa jest ... taka jak u dorosłych ludzi i chyba przesadziłam z gęstością.

Taka kupa jest ok przy rozszerzaniu diety jeśli tylko brzuszek nie boli to się nie przejmuj

Napisane przez lourose

A teraz pytanie o dietę wychłostajcie mnie jeśli chcecie

Dawałam Zosi 3 dni marchewkę, teraz 2 dni marchewka+ziemniak. A teraz? Wiem że dawałyście np. ziemniak + dynia, ale ja dyni nie mam jakie inne miksy warzyw dostępnych teraz mogę zrobić? Pisałyście że seler i pietrucha uczulają.

Ziemniak ze szpinakiem, marchewka z ryżem, ziemniak z brokułem. A dynia jest w słoiczkach dostępna. A selera i pietruszkę dodaję do zupek w niewielkich ilościach, u nas nic się nie dzieje. Myślę że tak jak tu któraś z dziewczyn (Bafi?)pisała można spróbować czasami dodać do obiadku kawałek jabłuszka - pomaga się wypróżniać.

[kasiam187]

Napisane przez niegrzeczna88

Dobry wieczór
Dopiero mam czas by do Was zajrzeć, cały dzień zalatany.. rano w mieście byłam kupić sobie spodnie do pracy, potem z Igą na spacerze 2 godzinki - uwielbiam taką pogodę, niebo bezchmurne i żyć się od razu chce
A jutro jadę do Łodzi na to szkolenie BHP z pracy.. 5.30 wyjazd , jejku jak mi się nie chcę

wszystkiego dobrego dla Zuzi

o kurczę znowu .. biedna Giulia, 3mam kciuki żeby w końcu zdiagnozowali dobrze co jej jest,że ją tak wysypuje

dziekujemy

i wspolczuje jazdy, nie dosc ze daleko to jeszcze tak wczesnie trzeba wstac

Napisane przez lourose

A teraz pytanie o dietę wychłostajcie mnie jeśli chcecie

Dawałam Zosi 3 dni marchewkę, teraz 2 dni marchewka+ziemniak. A teraz? Wiem że dawałyście np. ziemniak + dynia, ale ja dyni nie mam jakie inne miksy warzyw dostępnych teraz mogę zrobić? Pisałyście że seler i pietrucha uczulają.

a czemu jej nie kupisz ze sloiczka ? my jemy z hippa i jak na razie to jej ulubione danie, jutro probujemy szpinak. no i nie zapomnij o brokulach

[niegrzeczna88]

Napisane przez Iwa844

O takie. Były jeszcze czerwone, czarne i miętowe. Będą moje

no nie gadaj że za dyszkę mi by się do pracy takie cichobiegi przydały

Kasiam no daleko właśnie 140 km od Ostrowa, szkolenie mam na 8, jedziemy wcześniej bo w ogóle Łodzi nie znamy a jeszcze padła nam nawigacja , mam tylko nadzieję że trafimy cieszę się że Tż zdeklarował się ze mną jechać, trudno najwyżej do kina pójdzie w tym czasie albo do galerii :P

[Iwa844]

Napisane przez niegrzeczna88

no nie gadaj że za dyszkę mi by się do pracy takie cichobiegi przydały

nie gadam gadam że za 9,99 no mi są niezbędne, bo zdzieram ze 3-4 pary przez lato, więc lecę jeszcze dokupić, te wzięłam na próbę czy wygodne, ale są super jak za takie śmieszne grosze W tamtym roku kupowałam w Auchan za 17,99 i mówiłam że tanie, a te to jak za darmo.

[lourose]

Napisane przez kasiam187

a czemu jej nie kupisz ze sloiczka ? my jemy z hippa i jak na razie to jej ulubione danie, jutro probujemy szpinak. no i nie zapomnij o brokulach

Na razie chcę gotować jestem jeszcze w domu i cieszy mnie to gotowanie małych porcyjek słoiki które kupiłam na promo w Rossku są w piwnicy i nie chce mi się tam schodzić
A brokuł nie jest wzdęciogenny?

Napisane przez Iwa844

O takie. Były jeszcze czerwone, czarne i miętowe. Będą moje


Taka kupa jest ok przy rozszerzaniu diety jeśli tylko brzuszek nie boli to się nie przejmuj


Ziemniak ze szpinakiem, marchewka z ryżem, ziemniak z brokułem. A dynia jest w słoiczkach dostępna. A selera i pietruszkę dodaję do zupek w niewielkich ilościach, u nas nic się nie dzieje. Myślę że tak jak tu któraś z dziewczyn (Bafi?)pisała można spróbować czasami dodać do obiadku kawałek jabłuszka - pomaga się wypróżniać.

Fajowe pepegi
Dzięki Przeglądam jeszcze teraz Pierwszy rok życia dziecka, może znajdę coś ciekawego...

[niegrzeczna88]

Napisane przez Iwa844

nie gadam gadam że za 9,99 no mi są niezbędne, bo zdzieram ze 3-4 pary przez lato, więc lecę jeszcze dokupić, te wzięłam na próbę czy wygodne, ale są super jak za takie śmieszne grosze W tamtym roku kupowałam w Auchan za 17,99 i mówiłam że tanie, a te to jak za darmo.

to muszę zakuknąc do pepco , auchan u mnie nie ma

[Iwa844]

Napisane przez lourose

A brokuł nie jest wzdęciogenny?

Teoretycznie jest, ale np moje dziecko zawsze było z tych mniej "brzuszkowych" to się nie bałam podać. Poza tym do porcji zupki dawałam niewiele, ok 2-3 zmiksowanych łyżeczek bo jak dla mnie brokuł ma wyrazisty smak

[kasiam187]

Napisane przez lourose

Na razie chcę gotować jestem jeszcze w domu i cieszy mnie to gotowanie małych porcyjek słoiki które kupiłam na promo w Rossku są w piwnicy i nie chce mi się tam schodzić
A brokuł nie jest wzdęciogenny?



Fajowe pepegi
Dzięki Przeglądam jeszcze teraz Pierwszy rok życia dziecka, może znajdę coś ciekawego...

jak chcesz gotowac, to dynie mozesz kupic tutaj http://biovert.pl/pl/c/Warzywa-i-owoce/120/1

widze ze maja tam taki mix tez dynia cukinia i ziemniak

---------- Dopisano o 21:04 ---------- Poprzedni post napisano o 21:02 ----------

Napisane przez Iwa844

Teoretycznie jest, ale np moje dziecko zawsze było z tych mniej "brzuszkowych" to się nie bałam podać. Poza tym do porcji zupki dawałam niewiele, ok 2-3 zmiksowanych łyżeczek bo jak dla mnie brokuł ma wyrazisty smak

Iwa brokuły robiłas z zmieniakiem tylko czy jeszcze dodawalas cos ?

robiła któras kalafiora?

[weronika_91]

Napisane przez Iwa844

"efekt końcowy" się chyba liczy

Alicja dostała sliczną czapkę na wiosnę Chyba dokupię jeszcze ze 2 w innych kolorach

i jak fajnie wygląda

Napisane przez Konczita

kurcze u nas sajgon jakiś Dusia płacze nie może ciągnąć smoka masakra ..

ojej bidulka ... już dobrze?

Napisane przez marta1986222

Jutro zamierzam ugotować sama zupke tylko mam pytanie ile mięska np.piersi z kurczaka daje na zupkę tak na 2 dni?

ja robię małą pierś na 3 razy . A jak robię obiadek to właśnie na 2 dni .

angel śliczny płaszczyk i ta cena super!

dużo zdrówka dla Zuzanki z okazji skończonych 6 miesięcy

Co myślicie mamuśki o tej spacerówce?http://allegro.pl/wozek-tiny-baby-de...050461750.html chcemy taką, lekką zajmującą mało miejsca . Tylko kolory takie nie bardzo :/ ale coś będzie trzeba wybrać.

[tamlin111]

Napisane przez Iwa844

zgadnij kto odpowie
mądre stronki podają że na poczatek na porcję daje się 10g (ok 2 łyżeczek posiekanego mięska), więc na 2 dni będą 4 łyżeczki.

To teraz ja Marchewkowa z ryżem: ryż osobno ugotować w woreczku, czy wrzucić do marchewki aby się razem gotowały.
Pytanie nr 2 jak zrobić rosołek?

Napisane przez angel166

Wyrzuciła przez fotosika, bo przez to imageshack nie moglam.
Super, ze Matis taki grzeczny, a spacerowka byliscie?

My już na stale do spacerówki przeszliśmy.
Jutro popróbuję z tym fotosikiem.

[lourose]

Napisane przez tamlin111

To teraz ja Marchewkowa z ryżem: ryż osobno ugotować w woreczku, czy wrzucić do marchewki aby się razem gotowały.
Pytanie nr 2 jak zrobić rosołek?

Haha Tamlin dobrze że zadałaś to pytanie bo ja już się bałam

[Iwa844]

Napisane przez kasiam187

Iwa brokuły robiłas z zmieniakiem tylko czy jeszcze dodawalas cos ?

robiła któras kalafiora?

Dodawałąm te 2-3 łyżeczki brokuła do jarzynowej
O kalafiorze coś Tamlin wspominała

Napisane przez weronika_91

Co myślicie mamuśki o tej spacerówce?http://allegro.pl/wozek-tiny-baby-de...050461750.html chcemy taką, lekką zajmującą mało miejsca . Tylko kolory takie nie bardzo :/ ale coś będzie trzeba wybrać.

My czegoś podobnego szukamy Co chcesz od kolorów? Niebieska i zielona mi się podobają

Napisane przez tamlin111

To teraz ja Marchewkowa z ryżem: ryż osobno ugotować w woreczku, czy wrzucić do marchewki aby się razem gotowały.
Pytanie nr 2 jak zrobić rosołek?

Osobiście gotowałam osobno w woreczku bo nie umiem gotować ryżu bez woreczka. A poza tym warzywa do zupki gotuję na parze, a ryżu jeszcze tak nie próbowałam. Tylko ten woreczek gotowałam dłużej niż na opakowaniu pisze żeby się bardziej rozgotował (ryż, nie woreczek )

A na rosołek to nie za wcześnie? Bo to już chyba z wywarem razem. Zrobić tak jak dla siebie i zmiksować - tylko dać więcej wywaru mięsno-warzywnego, tak żeby on stanowił większość, a nie gęste składniki, a jakby był za rzadki i dzieć by rozlewał to kaszą manną zagęścić - tak bym to chyba przygotowała

[angel166]

Napisane przez Iwa844

O takie. Były jeszcze czerwone, czarne i miętowe. Będą moje


Taka kupa jest ok przy rozszerzaniu diety jeśli tylko brzuszek nie boli to się nie przejmuj


Ziemniak ze szpinakiem, marchewka z ryżem, ziemniak z brokułem. A dynia jest w słoiczkach dostępna. A selera i pietruszkę dodaję do zupek w niewielkich ilościach, u nas nic się nie dzieje. Myślę że tak jak tu któraś z dziewczyn (Bafi?)pisała można spróbować czasami dodać do obiadku kawałek jabłuszka - pomaga się wypróżniać.

super te baletki jak za ta cenę. Chyba po rencie bede musiała sie wybrać. Jak taka cena ti nawet mnie stać

Napisane przez kasiam187

jak chcesz gotowac, to dynie mozesz kupic tutaj http://biovert.pl/pl/c/Warzywa-i-owoce/120/1

widze ze maja tam taki mix tez dynia cukinia i ziemniak

---------- Dopisano o 21:04 ---------- Poprzedni post napisano o 21:02 ----------



Iwa brokuły robiłas z zmieniakiem tylko czy jeszcze dodawalas cos ?

robiła któras kalafiora?

Ja gotowalam kalafiora i reakcji negatywnej brak

Napisane przez tamlin111

To teraz ja Marchewkowa z ryżem: ryż osobno ugotować w woreczku, czy wrzucić do marchewki aby się razem gotowały.
Pytanie nr 2 jak zrobić rosołek?


My już na stale do spacerówki przeszliśmy.
Jutro popróbuję z tym fotosikiem.

Marchewkowej z ryżem nie gotowalam, bo nawet nie wiedziałam, ze taka jest dopóki sloiczka z bobovitt nie dostalam:p
A co do rosolku to dawalam ze sloiczka, a w domu dałam taki na miesku. Ale w 2 wodzie go gotowalam. W pierwszej do zagotowania tylko, plukałam i w czystej wodzie z warzywkami Nie najadła sie nim oczywscie, bo to sama woda taka była ale z ciekawości zrobilam jak i nam robiłam później dodalam do niego zmiksowane warzywka i była rosolkowo-jarzynowa

[tamlin111]

Napisane przez weronika_91

Co myślicie mamuśki o tej spacerówce?http://allegro.pl/wozek-tiny-baby-de...050461750.html chcemy taką, lekką zajmującą mało miejsca . Tylko kolory takie nie bardzo :/ ale coś będzie trzeba wybrać.

Ta budka jakaś mała. A poza tym fajny

Napisane przez Iwa844

O kalafiorze coś Tamlin wspominała

Osobiście gotowałam osobno w woreczku bo nie umiem gotować ryżu bez woreczka. A poza tym warzywa do zupki gotuję na parze, a ryżu jeszcze tak nie próbowałam. Tylko ten woreczek gotowałam dłużej niż na opakowaniu pisze żeby się bardziej rozgotował (ryż, nie woreczek )

A na rosołek to nie za wcześnie? Bo to już chyba z wywarem razem. Zrobić tak jak dla siebie i zmiksować - tylko dać więcej wywaru mięsno-warzywnego, tak żeby on stanowił większość, a nie gęste składniki, a jakby był za rzadki i dzieć by rozlewał to kaszą manną zagęścić - tak bym to chyba przygotowała

I na wspominaniu się skończyło
Masz rację, za wcześnie na rosołek
Marchewkową muszę spróbować.

[Iwa844]

Dobra, to dzieci juz mają co jeść, a ja nadal nie wiem co jutro na obiad zrobić. Mam dużo schabu pokrojonego jak na kotlety, co z tego zrobić oprócz tradycyjnych schaboszczaków? tylko żeby za dużo roboty nie było bo Ala nie lubi w kuchni siedzieć