O maleństwa się staramy i na dwie kreseczki czekamy :) Staraczki 2013r.

[Mya1989]

Napisane przez madziusia222

no to powiem Ci że ceny są dobre, u mnie wizyta 120zł, jeżeli z usg dopochwowym to 150zł a jak do tego dojdzie cytologia to kolejne 20zł, w ciąży to samo bo widziałam jak babki płaciły, a te genetyczne jakie drogie o mamo!
ja jak byłam teraz tylko z wynikami badan obejrzała, coś tam doradziła wypisała receptę i wzięła 60zł w sumie za nic.

to kupa kasy! ja widziałam, że ten "mój" to bierze około 60zł za wizytę, ale cennik ma na stronie, no i tak przystępnie

[Izetka_]

Napisane przez mya1989

kurcze, to chyba też pójdę prywatnie Znalazłam namiary na fajnego gina W poobliżu, ale cykam się, bo ja wgl jestem cykor i jeszcze u gina nie byłam

no ja z torbami nie pójdę na szczęście,bo mam umowę o prace u tż i w sumie nie dostaje wypłaty A z zus jak będę na l4 będą wpływać więc w sumie kasa dodatkowa będzie do przeznaczenia na dzidzika

nigdy nie byłaś???????????????????? ?????????

[madziusia222]

Napisane przez Mya1989

Kurcze, to chyba też pójdę prywatnie znalazłam namiary na fajnego gina w poobliżu, ale cykam się, bo ja wgl jestem cykor i jeszcze u gina nie byłam

No ja z torbami nie pójdę na szczęście,bo mam umowę o prace u tż i w sumie nie dostaje wypłaty a z ZUS jak będę na l4 będą wpływać więc w sumie kasa dodatkowa będzie do przeznaczenia na dzidzika

że co, nie byłaś u ginekologa??

[wiecznie_pod_wiatr]

Napisane przez Mya1989

Kurcze, to chyba też pójdę prywatnie znalazłam namiary na fajnego gina w poobliżu, ale cykam się, bo ja wgl jestem cykor i jeszcze u gina nie byłam

No ja z torbami nie pójdę na szczęście,bo mam umowę o prace u tż i w sumie nie dostaje wypłaty a z ZUS jak będę na l4 będą wpływać więc w sumie kasa dodatkowa będzie do przeznaczenia na dzidzika

na prawdę jeszcze nigdy nie byłaś u gina? Lanie się szykuje

[Mya1989]

Napisane przez Izetka_

nigdy nie byłaś???????????????????? ?????????

nie nie czułam takiej potrzeby. Wieeem, że to nieodpowiedzialne, ale co ja poradzę, że taki dzikus ze mnie

bić mnie chcą pójdę w tym miesiącu, bo zaczynam czuc taką potrzebę

[Izetka_]

Napisane przez madziusia222

Izetka ale optymizmem od Ciebie powiało, zaraź mnie, bo ja jakoś nie mam się z czego cieeszyc, nawe te słońce średnio mnie nastraja

Kochana bo stwierdziłam ,że takie smutanie nic nie da...jestem nastawiona pozytywnie i czekam na to co mi los przyniesie...może się naczekam, ale coś musi w tym byc...nic nie dzieje się bez powodu...

[wiecznie_pod_wiatr]

Napisane przez Mya1989

nie nie czułam takiej potrzeby. Wieeem, że to nieodpowiedzialne, ale co ja poradzę, że taki dzikus ze mnie

to umów się koniecznie na wizytę bo jak nie to . To nie takie straszne

[madziusia222]

Napisane przez Mya1989

nie nie czułam takiej potrzeby. Wieeem, że to nieodpowiedzialne, ale co ja poradzę, że taki dzikus ze mnie

bić mnie chcą pójdę w tym miesiącu, bo zaczynam czuc taką potrzebę

to się lepiej wybierz i to jak najszybciej, a Ty nie pisałaś że brałaś tabletki anty.??

Fiona dobrze gadasz że pierwsza wizyta na nfz

[Izetka_]

Napisane przez Mya1989

nie nie czułam takiej potrzeby. Wieeem, że to nieodpowiedzialne, ale co ja poradzę, że taki dzikus ze mnie

bić mnie chcą pójdę w tym miesiącu, bo zaczynam czuc taką potrzebę

o mammmaaammmmiiiiaaaaa

to dobrze, ze w końcu poczułas taką potrzebę

[Mya1989]

Napisane przez wiecznie_pod_wiatr

to umów się koniecznie na wizytę bo jak nie to . To nie takie straszne

Wiem, ale wiecie, ogólnie ja byłam strasznie nieśmiała, swój pierwszy raz miałam z obecnym tż jak miałam 21 lat, więc gin to była jakas czarna magia nadal jest, ale muszę iść. I nie wiem, czy na NFZ ten pierwszy raz, czy prywatnie. Ale chyba prywatnie przejdę się.

[madziusia222]

Napisane przez Izetka_

Kochana bo stwierdziłam ,że takie smutanie nic nie da...jestem nastawiona pozytywnie i czekam na to co mi los przyniesie...może się naczekam, ale coś musi w tym byc...nic nie dzieje się bez powodu...

coś na co się długo pracuje i długo czeka jest bardziej doceniane
ależ to wtedy musi byc radośc zobaczyc II

[meduzka88]

madziara699 kiedy zobczylas II ?

[Izetka_]

Napisane przez Mya1989

Wiem, ale wiecie, ogólnie ja byłam strasznie nieśmiała, swój pierwszy raz miałam z obecnym tż jak miałam 21 lat, więc gin to była jakas czarna magia nadal jest, ale muszę iść. I nie wiem, czy na NFZ ten pierwszy raz, czy prywatnie. Ale chyba prywatnie przejdę się.

Wybierz jakiegoś poleconego i dobrego lekarza, żebyś się nie zraziła

[Mya1989]

Napisane przez madziusia222

to się lepiej wybierz i to jak najszybciej, a Ty nie pisałaś że brałaś tabletki anty.??

Fiona dobrze gadasz że pierwsza wizyta na nfz

To nie ja

Napisane przez Izetka_

o mammmaaammmmiiiiaaaaa

to dobrze, ze w końcu poczułas taką potrzebę

No kiedyś trzeba:P I dzidzik musi być zdrowy!

[Izetka_]

Napisane przez madziusia222

coś na co się długo pracuje i długo czeka jest bardziej doceniane
ależ to wtedy musi byc radośc zobaczyc II

już taką radośc mam za sobą Uwierz, że ja dopiero docenię jak zobaczę znowu te dwie kreski i to chyba będą najbardziej stresujące miesiące mojego życia...

[wiecznie_pod_wiatr]

Napisane przez Mya1989

Wiem, ale wiecie, ogólnie ja byłam strasznie nieśmiała, swój pierwszy raz miałam z obecnym tż jak miałam 21 lat, więc gin to była jakas czarna magia nadal jest, ale muszę iść. I nie wiem, czy na NFZ ten pierwszy raz, czy prywatnie. Ale chyba prywatnie przejdę się.

przejdz się najlepiej do jakiegoś z polecenia

[fiona27]

Napisane przez wiecznie_pod_wiatr

u tej mojej nowej pani ginekolog pierwsza wizyta w ciąży 100 zł, kolejne 80 zł. Zawsze to 20 zł do przodu


musimy się spiąć

---------- Dopisano o 12:24 ---------- Poprzedni post napisano o 12:22 ----------


i tak kilka miesięcy pewnie pójdzie na straty , a ja wszystko tak ładnie miałam zaplanowane . Z moim szczęściem wstrzelimy się w sam koniec mojej umowy o pracę

Tez lubię miec wszystko zaplanowane, ale wiem, że tak się nie da bo życie zawsze spłata nam jakies figle i z planów" długodystansowych" przeważnie nic nie wychodzi
Do kiedy masz umowe?

[didi610]

a że się tak wtrącę, to ten nowy wątek już jest gdzieś założony czy jak?

[wiecznie_pod_wiatr]

Napisane przez fiona27

Tez lubię miec wszystko zaplanowane, ale wiem, że tak się nie da bo życie zawsze spłata nam jakiegos figla i z planów" długodystansowych" przeważnie nic nie wychodzi
Do kiedy masz umowe?

do końca 2014 . Może urodzić do tego czasu zdążę . Ale chciałam się załapać na roczny platny macierzyński

[madziusia222]

Napisane przez Izetka_

już taką radośc mam za sobą Uwierz, że ja dopiero docenię jak zobaczę znowu te dwie kreski i to chyba będą najbardziej stresujące miesiące mojego życia...

izetka a Cię zapytam, ale wiem że może nie chcesz poruszac tego tematu, jak coś to ok.
wtedy planowaliście?

[Izetka_]

Napisane przez didi610

a że się tak wtrącę, to ten nowy wątek już jest gdzieś założony czy jak?

dobrze , że się tak wtrąciłaś bo coś siedzisz cicho dzisiaj Prezesowa gdzieś poszła

[wiecznie_pod_wiatr]

kto miał zakładać nowy watek? Bo trzeba by było już go powoli przygotowywać

[Mya1989]

Napisane przez Izetka_

Wybierz jakiegoś poleconego i dobrego lekarza, żebyś się nie zraziła

Napisane przez wiecznie_pod_wiatr

przejdz się najlepiej do jakiegoś z polecenia

Dzięki dziewczyny za rady Lubię wizaż, dużo pomocy można tutaj uzyskać i trafić na super kobietki

[madziusia222]

Napisane przez didi610

a że się tak wtrącę, to ten nowy wątek już jest gdzieś założony czy jak?

trzeba się eweliki pytac ja nie mam pojęcia

[meduzka88]

Napisane przez wiecznie_pod_wiatr

kto miał zakładać nowy watek? Bo trzeba by było już go powoli przygotowywać

chyba ewelika miała zakładać następny wątek co ?

[wiecznie_pod_wiatr]

Napisane przez Mya1989

Dzięki dziewczyny za rady Lubię wizaż, dużo pomocy można tutaj uzyskać i trafić na super kobietki

można można . Ja z dziewczynami z wątku ślubnego piszemy ze sobą już prawie 3 lata

[madziusia222]

Napisane przez wiecznie_pod_wiatr

do końca 2014 . Może urodzić do tego czasu zdążę . Ale chciałam się załapać na roczny platny macierzyński

ło kobieto to kupa czasu, jak dobrze pójdzie podleczenie to i z dwójką się wyrobisz

[Izetka_]

Napisane przez madziusia222

izetka a Cię zapytam, ale wiem że może nie chcesz poruszac tego tematu, jak coś to ok.
wtedy planowaliście?

chcieliśmy Dzidziusia, ale nie liczyłam...nie stresowałam się i jakoś się udało to i teraz na to licze...dlatego sie wyluzowałam

[madziara699]

Napisane przez meduzka88

madziara699 kiedy zobczylas II ?

Wczoraj

[wiecznie_pod_wiatr]

Napisane przez meduzka88

chyba ewelika miała zakładać następny wątek co ?

bo za chwilę pewnie ten zakończymy. 5000 post się zbliża