Zaczynamy wątek czwarty, macierzyństwo to nie żarty! Mamusie IX-X 2012

[angel166]

Napisane przez sandra23s

Bunia wstała,zjadła 2 deserki a teraz trenuje przewroty na macie
do tejpory udało jej sie tylko 2 razy a dzisiaj co chwilę

tamlinwidzisz,na wszystko przyjcie porai Mati takie piruety bedzie kręcił,ze ho ho

2 te po 125ml? Ma dziewczyna apetyt
Moja dzis wtrabila obiadu 190 i deseru 125:

Pyt mam do tych co gotują maluszkom czy wasze szkraby też mniej zjadają waszych zupek niż sloiczka?
Bo Jagoda moje bez większego entuzjazmu je, zjada jej tak koło 100ml ale męczy i męczy. jak ze sloiczka to zjada 150, a ostatnio 190 i uszy sie przy tym jej trzęsą i w 5minut po jedzeniu

[sandra23s]

Napisane przez angel166

2 te po 125ml? Ma dziewczyna apetyt
Moja dzis wtrabila obiadu 190 i deseru 125:

Pyt mam do tych co gotują maluszkom czy wasze szkraby też mniej zjadają waszych zupek niż sloiczka?
Bo Jagoda moje bez większego entuzjazmu je, zjada jej tak koło 100ml ale męczy i męczy. jak ze sloiczka to zjada 150, a ostatnio 190 i uszy sie przy tym jej trzęsą i w 5minut po jedzeniu:ro

2 po 100g
a obiadek tez cały wciągneła


a teraz mamusi gimnastyke serwujetrzymam ją na kolanach a ona zrzuca zabawke na podłoge a ja musze jej podnosićjuz z 20 razy sie schylałam

[kraven]

A my dzisiaj cały dzień bawimy się w "nie ma Jasia" . Zarzucam Mu pieluszke na twarz, a On ściąga i się cieszy

[Iwa844]

Napisane przez niegrzeczna88

wróciłam z 2 godzinnego spaceru
jejku jak jest ciepło
a ja wracam do pracy jednak 5 kwietnia a nie 21 marca ale laba

super! dzień po mnie

Napisane przez angel166

A zapomnialam powiedzieć, ze my juz po debiucie z niekapkiem. Dziecię wypilo cały kubek soczku dodam, ze ona zbyt chetna do picia nie jest (tylko kompot ostatnio). Fakt, ze połowa chyba wyladowala na sliniaku ale zawsze cos
No i póŹniej przez pół godziny nie chciała oddać kubeczka

No proszę, brawo!

Napisane przez tamlin111

Uwaga chwalę się
Weszłam w spodnie sprzed ciąży, ale jeszcze z wcześniejszych czasów, w które przed ciążą nie wchodziłam. Jedne nawet zapięłam, w drugich mi z 3 cm brakuje, ale na dupę weszły, a przed ciążą na biodrach się klinowały.

i zazdroszczę

Napisane przez angel166

Ale mi sie nudzi posprzatalam, bo jutro sanepid przychodzi, obiad zrobiony, spacer też byl i zamulam. Głowa mnie cos pobolewa. Mezul w dodatku pozno wroci,bo po pracy na zakupy jedzie, bo wypłata przyszla, a w domu wszystko sie pokonczylo. Spać bym poszła ale oczywiście dziecie nie zlituje sie i nie zdrzemnie sie z mama

pajęczyny poomiatane?

Napisane przez angel166

2 te po 125ml? Ma dziewczyna apetyt
Moja dzis wtrabila obiadu 190 i deseru 125:

Pyt mam do tych co gotują maluszkom czy wasze szkraby też mniej zjadają waszych zupek niż sloiczka?
Bo Jagoda moje bez większego entuzjazmu je, zjada jej tak koło 100ml ale męczy i męczy. jak ze sloiczka to zjada 150, a ostatnio 190 i uszy sie przy tym jej trzęsą i w 5minut po jedzeniu

Mniej więcej tyle samo, i chyba nawet z większym apetytem


Wróciliśmy do mięska, już 3 dni na kurczaku i nie ulewa! A na podwieczorek zjadła kaszkę malinową co wcześniej na kaszki nawet patrzeć nie chciała.

---------- Dopisano o 18:19 ---------- Poprzedni post napisano o 18:19 ----------

Napisane przez kraven

A my dzisiaj cały dzień bawimy się w "nie ma Jasia" . Zarzucam Mu pieluszke na twarz, a On ściąga i się cieszy

Alicji też bardzo często "nie ma"

[marta1986222]

Angel a jak bedziesz jutro w ciuchu zobaczyłabyś za płaszczykiem dla Zuzi w takim stylu jak Ty kupiłaś Jagódce?

[Lewek]

Napisane przez tamlin111

Uwaga chwalę się
Weszłam w spodnie sprzed ciąży, ale jeszcze z wcześniejszych czasów, w które przed ciążą nie wchodziłam. Jedne nawet zapięłam, w drugich mi z 3 cm brakuje, ale na dupę weszły, a przed ciążą na biodrach się klinowały.

A u nas dzisiejszy dzień sponsoruje literka "Y" ciągle tylko słyszę yyyyyyy yyyyyyyyyy yyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy!! ! Oszaleć można, co temu dzieciu dziś jest???!

[Hatti]

Napisane przez ula2689

pokaż łupy

taki spiworek http://shop.bugaboo.com/INTERSHOP/we...on_accessories
oraz nosidlo STOKKE

a reszta to juz takie p...ki

[Konczita]

ehh Duśka budzi się z płaczem kurcze nie wiem co robić ...

[kraven]

Jasiu też i histerie ma od pół godziny

[Konczita]

Napisane przez kraven

Jasiu też i histerie ma od pół godziny

po chwili zasypia ... kurcze ...

[kraven]

Jasiu też właśnie mi na rękach zasnął, ale sie Go boje odłożyć

[Konczita]

Napisane przez kraven

Jasiu też właśnie mi na rękach zasnął, ale sie Go boje odłożyć

Duśka w łóżeczku ale od 17 mamy taką jazdę teraz już ponad 40 minut śpi .. zobaczymy jak dalej

[afternoon]

Konczi, kraven, witajcie w klubie , u nas 3 podejście do odłożenia, co chwila ryk

[lidka0308]

Cześć piękne

no nie nadrobię was dziś

miałam w pracy inwentaryzację - u mnie to jest forma kontroli, czy nie dopuszczam do nadmiernych braków w towarze, bo to jest nie mój towar tylko koncernu a mi jest on tylko poiwerzony w nadzór
przyjeżdża niezapowiedzianie komisja i liczy się wsio na stacji
cały dzień w związku z tym byłam w robocie z mężem i Lili a teraz mała już śpi a ja chyba pójdę w jej ślady

muszę się wziąć za moich pracowników, bo bałaganiarze z nich nie z tej ziemi i jakiś taki pierd.olnik mam na stacji

jutro z tego powodu z ranka śmigam, żeby skontrolować nocną zmianę z nocnych obowiązków

dobranocka dziewczyny

doczytałam jedną stronkę i u nas też pobudka ok 6 była

zmówiły się te nasze szkraby czy jak?
ale za nami druga noc przspana przez Lili do 5 tym razem
zjadła cycuszki i pospała jeszcze godzinkę

[Katiaskaa]

Wiecie, że dzisiaj cały dzień sama z małym siedzę? Tż jeszcze nie wrócił, smutno mi strasznie... chyba pojadę do mamy na jakiś czas

[Sojka1990]

Lidka to czym Ty teraz prEd chlopem bedziesz swiecic jak Ci dziecko cycki zjadlo?!

Angel Zosia tez zjada mniej mojej roboty obiadku ale to normalne bo jest bardziej syty.

Moje dziecie chce zebym sluch stracila caly czas piszczy, jak ja gardlo nie boli???

Wysłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 2

[lourose]

Hej lasencje ale padam!
Po pierwsze, mojemu dziecku coś się poprzestawiało i w nocy nie daje mi żyć już 2 razy takie numery kręci - pobudka o 24:00, 3:00 a potem cyrk co pół godziny. Jeść nie, smoczek nie, jak wezmę na ręce od razu zasypia ale nie da się odłożyć. Krzyk podczas snu. To chyba pełnia albo halny bo nie wiem o co chodzi
Po drugie mam jaja na uczelni z obronami prac. Generalnie kwas nikt nic nie wie, zamieszanie z indeksami. Dziś byłam na uczelni z Zosią. Na szczęście była grzeczniutka
Po trzecie ta pogoda jest cudna i łącznie z wycieczką na wydział miałyśmy 3 spacery porządne i jestem chyba nadtleniona.
A teraz poczytam spokojnie co tam u Was

[marzenka1984]

Napisane przez kraven

A my dzisiaj cały dzień bawimy się w "nie ma Jasia" . Zarzucam Mu pieluszke na twarz, a On ściąga i się cieszy

Mój od razu kopie i się przydusza jak cokolwiek dotyka mu nosa na pare sekundek.

Napisane przez Lewek

A u nas dzisiejszy dzień sponsoruje literka "Y" ciągle tylko słyszę yyyyyyy yyyyyyyyyy yyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy!! ! Oszaleć można, co temu dzieciu dziś jest???!

Maks wydaje takie dźwięki jak jest śpiący a nie może zasnąć.

[ula2689]

Napisane przez Katiaskaa

Wiecie, że dzisiaj cały dzień sama z małym siedzę? Tż jeszcze nie wrócił, smutno mi strasznie... chyba pojadę do mamy na jakiś czas

'
Kaca leczy?Mój za karę będzie siedział jutro sam z dziećmi bo już 3 raz wrucił podpity od tygodnia

[Hatti]

Napisane przez Iwa844

Alicja się nauczyła przewracać metodą "na telefon" - kładliśmy jej komórkę tak by mogła ją dosięgnąć jedynie po przewrocie na brzuszek. dziecko mało nie wyszło z siebie, ale dało radę

pierwsze moje skojarzenie to to,ze Alicja uklada sie do przewrotu w ksztalt sluchawki

Napisane przez angel166

2 te po 125ml? Ma dziewczyna apetyt
Moja dzis wtrabila obiadu 190 i deseru 125:

Pyt mam do tych co gotują maluszkom czy wasze szkraby też mniej zjadają waszych zupek niż sloiczka?
Bo Jagoda moje bez większego entuzjazmu je, zjada jej tak koło 100ml ale męczy i męczy. jak ze sloiczka to zjada 150, a ostatnio 190 i uszy sie przy tym jej trzęsą i w 5minut po jedzeniu

domowe zupki narazie wygrywaja ze sloiczkami u nas

[tamlin111]

Napisane przez sandra23s

tamlinwidzisz,na wszystko przyjcie porai Mati takie piruety bedzie kręcił,ze ho ho

Czekam na to.

Napisane przez sandra23s

a teraz mamusi gimnastyke serwujetrzymam ją na kolanach a ona zrzuca zabawke na podłoge a ja musze jej podnosićjuz z 20 razy sie schylałam

Ulubiona zabawa Matinka. A najfajniej jest rzucić smoczkiem a mama później szuka, oczywiście rzuca jak ja nie patrzę i nie widzę w ktorą stronę leci

Napisane przez Katiaskaa

Wiecie, że dzisiaj cały dzień sama z małym siedzę? Tż jeszcze nie wrócił, smutno mi strasznie... chyba pojadę do mamy na jakiś czas

Ale świnia

Idę na rower, bo coś nerwa mam.

[maggie123]

Napisane przez afternoon

My dzisiaj zadebiutowaliśmy w spacerówce, spodobała się, aczkolwiek jeden zasadniczy minus: wcale nie spał w przeciwieństwie do gondoli, a były to jedyne momenty w ciągu dnia, kiedy zasypiał. Tak więc teraz już chyba musimy pożegnać się ze spaniem w dzień pzrepraszam, ok. 10 rano 20-minutowa drzemka

o super!!
może te drzemki podczas spacerów uda Ci się przenieść na drzemki w domu?

Napisane przez angel166

Oooo mąż z zakupów jak do tej pory tylko raz zadzwonił zapytac sie jaki smak kaszki ma malej kupic. Zazwyczaj gdy go wysyłam po coś dla malej to kilka razy dzwoni, bo ze spozywka dla nas i chemia sobie dobrze radzi, bo juz go wyszkolilam gdy lezalam w ciąży.

ach te chłopy
mój codziennie idąc do biedronki w ciągu dnia dzwoni i pyta "co kupić?"
już mnie to przestało irytować

Napisane przez kraven

A my dzisiaj cały dzień bawimy się w "nie ma Jasia" . Zarzucam Mu pieluszke na twarz, a On ściąga i się cieszy

Zuzi też często nie ma. Albo mamy nie ma.
jaki jest pisk i radocha!

Napisane przez Lewek

A u nas dzisiejszy dzień sponsoruje literka "Y" ciągle tylko słyszę yyyyyyy yyyyyyyyyy yyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy!! ! Oszaleć można, co temu dzieciu dziś jest???!

Napisane przez Konczita

ehh Duśka budzi się z płaczem kurcze nie wiem co robić ...

Napisane przez kraven

Jasiu też i histerie ma od pół godziny

może coś się maluszkom przyśniło?
Zuzia czasami też budzi się z takim okropnym płaczem i trudno ją wtedy uspokoić. A później trudno jej zasnąć.

Napisane przez lidka0308

Cześć piękne

no nie nadrobię was dziś

miałam w pracy inwentaryzację - u mnie to jest forma kontroli, czy nie dopuszczam do nadmiernych braków w towarze, bo to jest nie mój towar tylko koncernu a mi jest on tylko poiwerzony w nadzór
przyjeżdża niezapowiedzianie komisja i liczy się wsio na stacji
cały dzień w związku z tym byłam w robocie z mężem i Lili a teraz mała już śpi a ja chyba pójdę w jej ślady

muszę się wziąć za moich pracowników, bo bałaganiarze z nich nie z tej ziemi i jakiś taki pierd.olnik mam na stacji

jutro z tego powodu z ranka śmigam, żeby skontrolować nocną zmianę z nocnych obowiązków

dobranocka dziewczyny

doczytałam jedną stronkę i u nas też pobudka ok 6 była

zmówiły się te nasze szkraby czy jak?
ale za nami druga noc przspana przez Lili do 5 tym razem
zjadła cycuszki i pospała jeszcze godzinkę

I jak po tej kontroli? w porządku?

Napisane przez Katiaskaa

Wiecie, że dzisiaj cały dzień sama z małym siedzę? Tż jeszcze nie wrócił, smutno mi strasznie... chyba pojadę do mamy na jakiś czas

Napisane przez Sojka1990

Lidka to czym Ty teraz prEd chlopem bedziesz swiecic jak Ci dziecko cycki zjadlo?!

Angel Zosia tez zjada mniej mojej roboty obiadku ale to normalne bo jest bardziej syty.

Moje dziecie chce zebym sluch stracila caly czas piszczy, jak ja gardlo nie boli???

Wysłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 2

Dołączam do grona mamuś, które dziś ponad 2 godziny spacerowały aż nie chciało się wracać do domu.
szkoda, że od jutra pogoda ma sie popsuć.
może jeszcze uda się złapać troszkę słońca przed powrotem do pracy. Jak pogoda będzie taka, jak dziś, to książkę obowiązkowo biorę.

w kontekście powrotu do pracy ostatnio myślałam sobie, że smutno, bo teraz coraz cieplej się robi i na coraz dłuższe spacery byśmy chodziły.
Staram się jednak szukać pozytywów i doszłam do tego, że dzień coraz dłuższy, więc jak wrócę po 15 z pracy to jeszcze będę mogła pospędzać czas z małą a w wakacje nawet po południu wybrać sie na spacer
a może wcześniej uda się z drugim bejbikiem i będziemy miały duużo czasu na spacerowanie

Niegrzeczna, świetnie, że wracasz do pracy dopiero w kwietniu.
jak ślubne przygotowania?

Tamlin, nasz Matiś jest taki cudny. I gdzie mu do boczusia nieładnie matka tak o własnym dziecku

Angel, fajne te butki. Mam podobne, tylko w jednym kolorze. Na spacery z córi chyba będę musiała się zaopatrzyć w jakieś platformy tego typu, bo w szpilkach to trochę nie teges

Tamlin, gratulacje mieszczenia isę w spodnie! co się stało, że nerwa złapałaś?

[lourose]

Napisane przez monarika

Hej!
My wczoraj mieliśmy wizytę u neonatolog wszystko w porządku małej waga się potwierdziła 6870 więc pani doktor była bardzo zadowolona, usg główki też w porządku...chociaż usg robiła jakaś młoda stażystka i na początku nie wiem jak przyłożyła tę głowicę, że wyszło, że mała ma jakieś torbielki i bardzo poszerzoną komorę boczną a mi aż się gorąco zrobiło... ale podniosła przyłożyła jeszcze raz i już wszystko w porządku było
także była to już nasza ostatnia wizyta u neonatolożki

Super wieści! Musieliście się najeść strachu tak przy okazji

Napisane przez Konczita

Iwcia Duśka już dawno ucieka odkąd nauczyła się dookoła siebie przemieszczać .. a teraz to już ją na przedpokoju można znaleźć

Mała zdolniacha

Napisane przez tamlin111

Na boczki się przewraca cały czas i na kocu też trochę wędruje. Ale na brzuch to mu ciężko, z ręką nie wie co zrobić chyba.
A fajny jest, no ale jednak boczuś

Spokojnie Zosia też najpierw obracała się na boki, preferowała głównie lewy. A z boku to już krok do przewracania się na brzuch. Teraz kocha się przewracać na brzuch ale poleżeć na nim dłużej niż minutę to już nie. I ona buch na brzuch, ryk, więc ja z powrotem na plecy i tak w koło Macieju ;-)

Napisane przez angel166

W ogole tak z ciekawości pytam jak wietrzycie pupcie tzn jak często i ile czasu. Bo ja przy każdej zmianie pieluszki prawie zostawiam mala z gołym tylkiem na jakieś 5min. Czasem jak mam czas to ja na dłużej tak zostawię i siedzę obok, bo strach moja wiercipiete gdzieś zostawic sama

Ja wietrzę raz dziennie ok. 20 min przed kąpielą. Nagrewam wtedy porządnie pokój bo normalnie mamy 20 stopni. Zosia uwielbia być na golasa.

Napisane przez aga_ton

dziewczyny u mnie cud właśnie wróciłam z dwugodzinnego spaceru
Lena polubiła spacerówkę, nareszcie

co za ulga

Napisane przez angel166

A zapomnialam powiedzieć, ze my juz po debiucie z niekapkiem. Dziecię wypilo cały kubek soczku dodam, ze ona zbyt chetna do picia nie jest (tylko kompot ostatnio). Fakt, ze połowa chyba wyladowala na sliniaku ale zawsze cos
No i póŹniej przez pół godziny nie chciała oddać kubeczka

Brawo Zosia z też z tych niepijących, mam nadzieję ze załapie od razu niekapka, ale na to jeszcze mamy czas.

Napisane przez tamlin111

Uwaga chwalę się
Weszłam w spodnie sprzed ciąży, ale jeszcze z wcześniejszych czasów, w które przed ciążą nie wchodziłam. Jedne nawet zapięłam, w drugich mi z 3 cm brakuje, ale na dupę weszły, a przed ciążą na biodrach się klinowały.

Napisane przez angel166

Ale mi sie nudzi posprzatalam, bo jutro sanepid przychodzi, obiad zrobiony, spacer też byl i zamulam. Głowa mnie cos pobolewa. Mezul w dodatku pozno wroci,bo po pracy na zakupy jedzie, bo wypłata przyszla, a w domu wszystko sie pokonczylo. Spać bym poszła ale oczywiście dziecie nie zlituje sie i nie zdrzemnie sie z mama

Napisane przez afternoon

My dzisiaj zadebiutowaliśmy w spacerówce, spodobała się, aczkolwiek jeden zasadniczy minus: wcale nie spał w przeciwieństwie do gondoli, a były to jedyne momenty w ciągu dnia, kiedy zasypiał. Tak więc teraz już chyba musimy pożegnać się ze spaniem w dzień pzrepraszam, ok. 10 rano 20-minutowa drzemka

O fak a jak rozłożysz spacerówkę do leżącej pozycji i i dasz Filipa przodem do siebie?

Napisane przez Lewek

A u nas dzisiejszy dzień sponsoruje literka "Y" ciągle tylko słyszę yyyyyyy yyyyyyyyyy yyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy!! ! Oszaleć można, co temu dzieciu dziś jest???!

U nas niepodzielnie króluje Giiiiiii giiiiiii giiiiiiiii. To "G" jest takie miękkie, coś między G i H Jak wężowy język Harrego Pottera o którym pisałyście

[kraven]

Tamlin super, że chudniesz. Do lata będziesz laska, że hoho

MAggie możliwe, że coś Mu się przyśniło. Udało mi sie odłożyć Go do łóżeczka. Raz tylko stęknął i póki co śpi. Oby do rana

[lourose]

Napisane przez maggie123

Dołączam do grona mamuś, które dziś ponad 2 godziny spacerowały aż nie chciało się wracać do domu.
szkoda, że od jutra pogoda ma sie popsuć.
może jeszcze uda się złapać troszkę słońca przed powrotem do pracy. Jak pogoda będzie taka, jak dziś, to książkę obowiązkowo biorę.

w kontekście powrotu do pracy ostatnio myślałam sobie, że smutno, bo teraz coraz cieplej się robi i na coraz dłuższe spacery byśmy chodziły.
Staram się jednak szukać pozytywów i doszłam do tego, że dzień coraz dłuższy, więc jak wrócę po 15 z pracy to jeszcze będę mogła pospędzać czas z małą a w wakacje nawet po południu wybrać sie na spacer
a może wcześniej uda się z drugim bejbikiem i będziemy miały duużo czasu na spacerowanie

O tym samym dziś myślałam i kolejne dziecko chcę urodzić na wiosnę, tak luty-marzec, żeby przez 2 m-ce dojść z figurą do siebie a potem korzystać z pogody ile się da.
Fajnie że wracasz tak wcześnie z pracy ja będę dopiero ok. 17 w zależności od korków a do pracy wracam 4.4.

[maggie123]

Konczi, zapomniałam pochwalić i pozachwycać się Duśką!
Zuzanka też już wędruje jak rak po pokoju. Ostatnio schowała mi się za fotelem... i pies ją "sprzedał", bo jak zaczarowany wpatrywał sie w to miejsce.
Dobra psina pilnuje mi dziecka, ale na odległość. Bo jak tylko się do Zuzi zbliży jest chwytany za włosy. A że córi uścisk mocny ma, to tak łatwo nie puszcza. Niby próbujemy, jak ANgel robić "psince dobrze" i tłumaczyć Zuzance, ale na efekty troszkę poczekać będzie trzeba.

---------- Dopisano o 20:49 ---------- Poprzedni post napisano o 20:45 ----------

Napisane przez lourose

O tym samym dziś myślałam i kolejne dziecko chcę urodzić na wiosnę, tak luty-marzec, żeby przez 2 m-ce dojść z figurą do siebie a potem korzystać z pogody ile się da.
Fajnie że wracasz tak wcześnie z pracy ja będę dopiero ok. 17 w zależności od korków a do pracy wracam 4.4.

własnie właśnie tak na początku przyszłego roku, luty, marzec byłoby super. tylko w ciąży z brzuszkiem może być ciężko z ciuchami. Bo tak na dobrą sprawę, to z Zuzią w ciąży nie kupiłam nic typowo ciążowego. do 6mca mieściłam się w zwykłe spodnie z niskim stanem. Później kupiłam spodnie w większym rozmiarze też z niskim stanem, które teraz oddałam siostrze.
a wychodzi mi kończyć o 15 bo wracam na 7/8 i jeszcze przerwy na karmienie łączę.
Może jeszcze jakby się udało zaczynać o 8 a nie o 9 to byłabym w domu po 14 i już byłoby genialnie!

[Iwa844]

Napisane przez lourose

O tym samym dziś myślałam i kolejne dziecko chcę urodzić na wiosnę, tak luty-marzec, żeby przez 2 m-ce dojść z figurą do siebie a potem korzystać z pogody ile się da.
Fajnie że wracasz tak wcześnie z pracy ja będę dopiero ok. 17 w zależności od korków a do pracy wracam 4.4.

To Cię pocieszę że ja niekiedy będę w domu o 20:30... I wracam tego samego dnia co Ty.

[Dearlie]

Cały dzień mnie tu nie było, więc nadrabiam w końcu.

Napisane przez monarika

Hej!
My wczoraj mieliśmy wizytę u neonatolog wszystko w porządku małej waga się potwierdziła 6870 więc pani doktor była bardzo zadowolona, usg główki też w porządku...chociaż usg robiła jakaś młoda stażystka i na początku nie wiem jak przyłożyła tę głowicę, że wyszło, że mała ma jakieś torbielki i bardzo poszerzoną komorę boczną a mi aż się gorąco zrobiło... ale podniosła przyłożyła jeszcze raz i już wszystko w porządku było
także była to już nasza ostatnia wizyta u neonatolożki

Super, że takie dobre wiadomości! Matko, ale biedulo musiałaś się najeść strachu przez tę stażystkę.

Napisane przez marta1986222

Wróciłyśmy ze szczepienia,Zuzia śpi,co prawda przy wkłuciu płakała ale szybko się uspokoiła.

Mierzy 66 cm i waży 7650g.

Moja kochana myszka

Dzielna Zuzula nasza!

Napisane przez Konczita

udało mi się złapać przed chwileczką Dusie przy próbach raczkowania - tuż przed bummm foty średnie robiłam fonem pod światło jeszcze

Oooo jaaaaaa!!!! Jak pięknie!

Napisane przez Anusia479

Kochana pociesz sie tym,że jak będzie miała z 10 lat to sama sobie w nocy zrobi,nie będziesz musiała wstawać

Buahahaha Aniu kocham Twoje poczucie humoru mój Ty cz.

Napisane przez kraven

Już czekam do poniedziałku kiedy to zaczynamy rozszerzać diete i Jasiu pierwszy raz zje ziemniaczka

Ooo widzę, że nietypowo zaczynacie od ziemniaczka. Z jakiegoś konkretnego powodu?

Napisane przez kraven

A my dzisiaj cały dzień bawimy się w "nie ma Jasia" . Zarzucam Mu pieluszke na twarz, a On ściąga i się cieszy

My też bardzo lubimy zabawę w "nie ma". Antek jeszcze kupi "a ku ku" jak ja się chowam i pokazuję.

Napisane przez Katiaskaa

Wiecie, że dzisiaj cały dzień sama z małym siedzę? Tż jeszcze nie wrócił, smutno mi strasznie... chyba pojadę do mamy na jakiś czas

Kochana bardzo Ci współczuję tych przebojów z tż-tem. Tulę mocno!

[marta1986222]

Napisane przez Katiaskaa

Wiecie, że dzisiaj cały dzień sama z małym siedzę? Tż jeszcze nie wrócił, smutno mi strasznie... chyba pojadę do mamy na jakiś czas

przykro mi

[Lewek]

Napisane przez Katiaskaa

Wiecie, że dzisiaj cały dzień sama z małym siedzę? Tż jeszcze nie wrócił, smutno mi strasznie... chyba pojadę do mamy na jakiś czas

Może poprawka z rozrywki Zamiast przepraszać za wczoraj to znika. Przykro mi bardzo. Skaranie boskie z tymi chłopami.